Nam się chce kreseczek dwóch, żeby dumnie wypiąć brzuch! Staraczki-mamusie cz. 11

[mloda0802]

Leine to rewelacja że takie postępy córcia robi i brawa dla Ciebie bo to Twoja zasługa, że tyle pracy w to włożyłaś i cierpliwości, bo na początku odsmoczkowanie teraz odpieluchowywanie he he

Mania no u Ciebie to jeszcze za wcześnie na owu, ale widzę tak jak mówiłaś że w weekend będziecie już szaleć i plan realizujesz W tym cyklu też plany na serca co drugi dzień??

Marszalka jak to od kręgosłupa to może jakaś rwa albo co ? Smaruj voltarenem, możesz rozgrzać termoforem

[marszalka]

Napisane przez mloda0802

Marszalka jak to od kręgosłupa to może jakaś rwa albo co ? Smaruj voltarenem, możesz rozgrzać termoforem

też tą rwe obstawiałam, chyba Carmenaa coś takiego ostatnio miała
no ale mam nadzieję, że mi przejdzie i zaraz ten termofor chyba zastosuje

[Leine]

jeszcze fakt, że zdążyłam z odsmoczkowaniem i odpieluchowaniem przed 2ur córy jestem z siebie taka dumna no i z córy

Dobra idę jeść pyszności bo pełno zostało

Jagodzia teraz już wiem jak robić te krokieciki dziękuję za rady, będę mało farszu rozprowadzać

Plusia z tego co wiem żadna tutaj nie ma astmy opowiadaj relacje z wizyty u gina!!!!!

[Zalamana_girl]

Napisane przez vioris

Eee niektóre weekendy były bardziej rozgadane niż ten Mi np w weekend się strasznie nudzi, leżymy dziś wszyscy i się lenimy na maxa i tak się wlecze ten dzień...

Właśnie teraz na Teleexpresie widziałam o tych bliźniętach straszne. 5 lat czekali na te dzieci Wszystko na pewno mieli przygotowane, podwójne ubranka, wózek, łóżeczka a tu w 8 miesiącu coś takiego, nie mogę sobie wyobrazić ich cierpienia teraz

Daj spokój, ja normalnie ryczałam jak to oglądałam, tylko tyle, że w wiadomościach Ja bym chyba tam wszystkich pozabijała nawet słów na to brak ;(

Napisane przez plusia6

Ponawiam pytanie, bo nikt nie zareagował :-( ma któraś z Was astmę, albo zna kogoś kto miał astmę i był w ciąży?

Ja jestem w ciąży i mam astmę.

Napisane przez Leine

Mam dwa newsy

a) impreza się super udała, goście siedzieli do późna i wyszli chwilkę przed 24
b) moja córka jest odpieluchowana oczywiście pampersa ma na noc i na spacer jeszcze Ale z nocy wstrzymuje, woła i idziemy siuchać, więc coraz lepiej! Z trochę gorzej bo nie zawsze da się złapać albo jest po fakcie ale metodą prób i błędów powolutku będzie i to
A to 5 albo 6 dzień już chyba mogę się już pochwalić??? Nie chciałam zapeszać i dopiero teraz Wam piszę

Super, że impreza udana
Oraz gratulacje dla córeczki, zdolna mała klask i:

[FlightlessBird]

ponadrabiałam, ale wybaczcie brak cytowania
Od wczoraj mamy duuuuużo roboty w domu.
A jeszcze dziś pokłóciłam się ostro z TŻem i całą niedzielę spędzimy osobno, bo ja nie popuszczę

God piekne 2 krechy

[Zalamana_girl]

Napisane przez FlightlessBird

ponadrabiałam, ale wybaczcie brak cytowania
Od wczoraj mamy duuuuużo roboty w domu.
A jeszcze dziś pokłóciłam się ostro z TŻem i całą niedzielę spędzimy osobno, bo ja nie popuszczę

God piekne 2 krechy D:

Oj o co poszło jeśli mogę zapytać?

[FlightlessBird]

Napisane przez Zalamana_girl

Oj o co poszło jeśli mogę zapytać?

nie chce tu wywlekać takich spraw

ale on zamknął się w sypialni, a ja siedzę w salonie

Obiad zrobię, ale nawet mu nie przyszkuję niech sobie sam nałoży.



A Leine zdolna ta Twoja córa

[Zalamana_girl]

Napisane przez FlightlessBird

nie chce tu wywlekać takich spraw

ale on zamknął się w sypialni, a ja siedzę w salonie

Obiad zrobię, ale nawet mu nie przyszkuję niech sobie sam nałoży.



A Leine zdolna ta Twoja córa

I masz racje
Ale mam nadzieję, że szybciutko i tak się pogodzicie

[manieczka1]

Napisane przez mloda0802

Mania no u Ciebie to jeszcze za wcześnie na owu, ale widzę tak jak mówiłaś że w weekend będziecie już szaleć i plan realizujesz W tym cyklu też plany na serca co drugi dzień??

no jeszcze chyba troszkę do owu, ale już wolałam sedruchować nie wiem czy co drugi będzie - zobaczymy tak minimum co drugi to bym chciała ale mąż coś zaniemógł - weszło mu coś w kark i kręgosłup, więc nie wiem czy podoła haha

God! dziś na kompie zobaczyłam - piękne dwie grube kreski
Lecę na ovuf

[God Of War 20]

Napisane przez manieczka1

no jeszcze chyba troszkę do owu, ale już wolałam sedruchować nie wiem czy co drugi będzie - zobaczymy tak minimum co drugi to bym chciała ale mąż coś zaniemógł - weszło mu coś w kark i kręgosłup, więc nie wiem czy podoła haha

God! dziś na kompie zobaczyłam - piękne dwie grube kreski
Lecę na ovuf

Oj tak są piękne dwie grube

mloda pytałaś chyba jak się czuje odpowiadam: czuje się dobrze, nie mam żadnych objawów

[vioris]

Napisane przez emagi

Hej laski u mnie dziś śnieg i biało

Gdzie Ty mieszkasz??? Co chwilę ktoś pisze że u niego śnieg i biało, a u nas śniegu nie było od zeszłego roku U mnie dziś słoneczko i ciepło

Napisane przez mloda0802

Miałam zewnątrzoponowe przy operacji potem głowy nie wolno było podnosić z poduszki dłuższy czas. Ogólnie dobrze wspominam.

No właśnie o tym słyszałam, ze niektóre kobiety potem miały miesiącami bóle głowy i mnie to przeraża, bo miałam swego czasu migreny i bóle powypadkowe i wiem co to jest
Od dłuższego czasu miewam zwykłe bóle raz na miesiąc więc jest ok, ale nie chcę sobie narobić czegoś. I jakoś mnie przeraża brak czucia w nogach...

Napisane przez Leine

Mam dwa newsy

a) impreza się super udała, goście siedzieli do późna i wyszli chwilkę przed 24
b) moja córka jest odpieluchowana oczywiście pampersa ma na noc i na spacer jeszcze Ale z nocy wstrzymuje, woła i idziemy siuchać, więc coraz lepiej! Z trochę gorzej bo nie zawsze da się złapać albo jest po fakcie ale metodą prób i błędów powolutku będzie i to
A to 5 albo 6 dzień już chyba mogę się już pochwalić??? Nie chciałam zapeszać i dopiero teraz Wam piszę

Super, gratulacje dla córci i mamusi

Napisane przez Carmenaa_88

powiem Ci, że ona ma podobną historię tyle, że jej mąż akurat dzieci sobie na boku robił, więc on tam płodny był i to aż nazbyt.

a Twoje cycuszki

No a jej miał praktycznie 100% martwych plemników. Nie dość że jej dziecka nie mógł dać to jeszcze.... ehhh Jestem mega szczęśliwa, że wreszcie znalazła kogoś normalnego po 12 latach


A mi jest ciągle gorąco U nas mieszkanie jest dość chłodne, bo walczymy ze spółdzielnią żeby lepiej grzali, ale nie chcą. No i jest zwykle 20 stopni max. Zawsze mi tu zimno a teraz ciągle gorąco Przez te podwyśzone tempki w drugiej fazie. Mierzyłam kilka razy w ciągu dnia to miałam 37,55, 37,63 i cały czas w tych okolicach W poprzednich cyklach miałam w drugiej fazie max 37.20. Aż mi termometr teraz pika, że stan podgorączkowy

[God Of War 20]

Napisane przez vioris

Gdzie Ty mieszkasz??? Co chwilę ktoś pisze że u niego śnieg i biało, a u nas śniegu nie było od zeszłego roku U mnie dziś słoneczko i ciepło



No właśnie o tym słyszałam, ze niektóre kobiety potem miały miesiącami bóle głowy i mnie to przeraża, bo miałam swego czasu migreny i bóle powypadkowe i wiem co to jest
Od dłuższego czasu miewam zwykłe bóle raz na miesiąc więc jest ok, ale nie chcę sobie narobić czegoś. I jakoś mnie przeraża brak czucia w nogach...



Super, gratulacje dla córci i mamusi



No a jej miał praktycznie 100% martwych plemników. Nie dość że jej dziecka nie mógł dać to jeszcze.... ehhh Jestem mega szczęśliwa, że wreszcie znalazła kogoś normalnego po 12 latach


A mi jest ciągle gorąco U nas mieszkanie jest dość chłodne, bo walczymy ze spółdzielnią żeby lepiej grzali, ale nie chcą. No i jest zwykle 20 stopni max. Zawsze mi tu zimno a teraz ciągle gorąco Przez te podwyśzone tempki w drugiej fazie. Mierzyłam kilka razy w ciągu dnia to miałam 37,55, 37,63 i cały czas w tych okolicach W poprzednich cyklach miałam w drugiej fazie max 37.20. Aż mi termometr teraz pika, że stan podgorączkowy

Mi też teraz cały czas albo gorąco albo ciepło nie narzekam
U mnie też 20 stopni to jest max przeważnie

[Carmenaa_88]

Napisane przez marszalka

a ja od wczoraj ledwo chodzę, jakiś ból mnie dopadł od kręgosłupa chyba, na lewą nogę nie mogę stanąć, normalnie szok, chodzę jak kaleka, mam nadzieję, że to minie bo nie wyobrażam sobie takiego bólu cały czas

Napisane przez marszalka

też tą rwe obstawiałam, chyba Carmenaa coś takiego ostatnio miała
no ale mam nadzieję, że mi przejdzie i zaraz ten termofor chyba zastosuje

tak ja miałam samo przeszło po 2 tygodniach zdaje się wyleżałam 2dni w łóżku i przeszło współczuje bólu...ja nie umiałam sprzątać, schylać się, chodzić, kompletnie nic a mnie ciągnęło od prawego pośladku(biodra) do zgięcia kolana

Napisane przez vioris

Gdzie Ty mieszkasz??? Co chwilę ktoś pisze że u niego śnieg i biało, a u nas śniegu nie było od zeszłego roku U mnie dziś słoneczko i ciepło

No a jej miał praktycznie 100% martwych plemników. Nie dość że jej dziecka nie mógł dać to jeszcze.... ehhh Jestem mega szczęśliwa, że wreszcie znalazła kogoś normalnego po 12 latach


A mi jest ciągle gorąco U nas mieszkanie jest dość chłodne, bo walczymy ze spółdzielnią żeby lepiej grzali, ale nie chcą. No i jest zwykle 20 stopni max. Zawsze mi tu zimno a teraz ciągle gorąco Przez te podwyśzone tempki w drugiej fazie. Mierzyłam kilka razy w ciągu dnia to miałam 37,55, 37,63 i cały czas w tych okolicach W poprzednich cyklach miałam w drugiej fazie max 37.20. Aż mi termometr teraz pika, że stan podgorączkowy

jakie słońce co ty chrzanisz u mnie pochmurno w trzy dupy

no ten jej to też kawał ch... teraz się rozwodzą.

coś jest na rzeczy :brzyda l:

[Elfka86]

Leine brawo dla córci

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

U mnie pochmurno i chwilami siąpi, 6 stopni na plusie a tu już po połowie stycznia jak do wiosny nie przymrozi chociaż trochę to mnie tu ślimaki zjedzą na wiosnę razem z moimi kwiatkami

[vioris]

Napisane przez God Of War 20

Mi też teraz cały czas albo gorąco albo ciepło nie narzekam
U mnie też 20 stopni to jest max przeważnie

No super, ja uwielbiam jak mi ciepło a u nas to zawsze mi zimno było. Ja to muszę mieć w domu 25 stopni, wtedy jestem szczęśliwa Ale na razie nie narzekam też Jak @ przyjdzie to znowu zmarznę

Napisane przez Carmenaa_88

jakie słońce co ty chrzanisz u mnie pochmurno w trzy dupy

no ten jej to też kawał ch... teraz się rozwodzą.

coś jest na rzeczy :brzyda l:

No to chyba jesteś od drugiej strony chmury i Ci zasłania, bo u mnie słońce
Taaa na rzeczy jest, że kot na mnie ciągle włazi i się grzeje Ale swoją drogą sama się dziwię, w tym cyklu mam podejście totalnie wyluzowane Jasne, że myślę że może być fasolka, ale nie nakręcam się jak wcześniej. Jak @ przyjdzie to nie będę płakac Nie mam się czym nakręcać Cycki mnie nie bolą wcale, żadnych objawów nie mam, brzuch mnie boli i czasem zakłuje jak zawsze przed @. No i to by było na tyle

Napisane przez Elfka86

Leine brawo dla córci

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

U mnie pochmurno i chwilami siąpi, 6 stopni na plusie a tu już po połowie stycznia jak do wiosny nie przymrozi chociaż trochę to mnie tu ślimaki zjedzą na wiosnę razem z moimi kwiatkami

Jak przyjdzie mrozik to mamy zamiar na narty jechać na Walentynki

[Leine]

Zamówiłam 3x Castagnus. Postanowiłam, że CLO nie będę brała boję się tego, że może się zrobić torbiel jak u Lea_ny.
Nie chcę nadwyrężać też swojej koleżanki aby pilnowała mi co chwila córki, bo non stop to nie wypada dla mojego widzi mi się
Mimo, że się świetnie dzieciaki bawiły...rozumiem, żeby popilnować raz na jakiś czas ale nie np. 3 dni w przeciągu 5 dni? Nie chcę tak. I tak było mi głupio, że siedziała z córą 3,5h jak ja czekałam w kolejce jak głupia
Odpuszczam CLO i monitorowanie Biorę sam Castagnus przez 1,5 miesiąca a potem zobaczymy- albo kupię następne na 1,5 miesiąca albo zajdę

God długo brałaś Castagnus???

[Carmenaa_88]

Napisane przez vioris

No to chyba jesteś od drugiej strony chmury i Ci zasłania, bo u mnie słońce
Taaa na rzeczy jest, że kot na mnie ciągle włazi i się grzeje Ale swoją drogą sama się dziwię, w tym cyklu mam podejście totalnie wyluzowane Jasne, że myślę że może być fasolka, ale nie nakręcam się jak wcześniej. Jak @ przyjdzie to nie będę płakac Nie mam się czym nakręcać Cycki mnie nie bolą wcale, żadnych objawów nie mam, brzuch mnie boli i czasem zakłuje jak zawsze przed @. No i to by było na tyle

ja nie wiem na takim zadupiu świeci słońce a u mnie nie, skandal

to ja się nastawiam bardziej od Ciebie chyba i tak co Twój cykl umrę jak teraz nic z tego nie będzie to ja się załamię

[vioris]

Napisane przez Carmenaa_88

ja nie wiem na takim zadupiu świeci słońce a u mnie nie, skandal

to ja się nastawiam bardziej od Ciebie chyba i tak co Twój cykl umrę jak teraz nic z tego nie będzie to ja się załamię

No widzisz, też twierdzę, że to zadupie mimo że mieszkam w centrum To nie moje miasto więc za nim nie przepadam

Nie umieraj i nie załamuj się, jesteś w ciąży i nie wolno Ci się stresować Ja chyba wykorzystałam już nakręcanie się i teraz podchodzę do tego spokojnie Wydaje mi się, że God miała podobnie
Swoją drogą to chyba tak ma być właśnie, musisz przejść trochę tych starań żeby jakoś do tego inaczej podchodzić i na spokojnie zajść w ciążę
Jak ja teraz jestem w ciąży to przykro mi bardzo dziewczyny, możecie mnie nawet zabić, ale powiem kolejny raz znienawidzoną radę, że trzeba odpuścić psychicznie Dużo mi dało nie mierzenie, bo nie miałam takiego parcia, że już teraz trzeba serduchować bo na wykresie wyszło to czy tamto. Niby wiedziałam mniej więcej kiedy może być owulka, wiedziałam że mnie brzuch boli owulacyjnie, ale nie miałam potwierdzenia w tempce żadnego Dzięki temu każde serducho było na spokojnie bez spiny A jak się udało to myślę, że to się stało 31 grudnia przed wyjściem na Sylwestra w łazience, na pralce Taki spontan w trakcie przygotowań

[Zalamana_girl]

Normalnie jestem w szoku, mój Tż postanowił rzucić palenie, żeby nie truć siebie, mnie ani dzidziusia

Mam nadzieję, że wytrwa w swoim postanowieniu

Wczoraj kupiliśmy Desmoxan i zaczął brać dzisiaj. Wstał koło 7 i od tamtej pory wypalił tylko jednego papierosa :O

Czy której z was Tż stosował te tabletki?

vioris takie spontany są podobno najlepsze
Oby się udało, trzymam kciuki

[FlightlessBird]

Napisane przez Zalamana_girl

Normalnie jestem w szoku, mój Tż postanowił rzucić palenie, żeby nie truć siebie, mnie ani dzidziusia

Mam nadzieję, że wytrwa w swoim postanowieniu

Wczoraj kupiliśmy Desmoxan i zaczął brać dzisiaj. Wstał koło 7 i od tamtej pory wypalił tylko jednego papierosa :O

Czy której z was Tż stosował te tabletki?

vioris takie spontany są podobno najlepsze
Oby się udało, trzymam kciuki

na szczęście nie, bo oboje nie paliliśmy i nie palimy. Ufff

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

zjedliśmy obiad, a w piekarniku właśnie roladki z ciasta francuskiego nadziewane serem żółtym, szpinakiem i suszonymi pomidorami
Do tego sosik czosnkowy do polania

[wiecznie_pod_wiatr]

hej

[Carmenaa_88]

Napisane przez vioris

No widzisz, też twierdzę, że to zadupie mimo że mieszkam w centrum To nie moje miasto więc za nim nie przepadam

Nie umieraj i nie załamuj się, jesteś w ciąży i nie wolno Ci się stresować Ja chyba wykorzystałam już nakręcanie się i teraz podchodzę do tego spokojnie Wydaje mi się, że God miała podobnie
Swoją drogą to chyba tak ma być właśnie, musisz przejść trochę tych starań żeby jakoś do tego inaczej podchodzić i na spokojnie zajść w ciążę
Jak ja teraz jestem w ciąży to przykro mi bardzo dziewczyny, możecie mnie nawet zabić, ale powiem kolejny raz znienawidzoną radę, że trzeba odpuścić psychicznie Dużo mi dało nie mierzenie, bo nie miałam takiego parcia, że już teraz trzeba serduchować bo na wykresie wyszło to czy tamto. Niby wiedziałam mniej więcej kiedy może być owulka, wiedziałam że mnie brzuch boli owulacyjnie, ale nie miałam potwierdzenia w tempce żadnego Dzięki temu każde serducho było na spokojnie bez spiny A jak się udało to myślę, że to się stało 31 grudnia przed wyjściem na Sylwestra w łazience, na pralce Taki spontan w trakcie przygotowań

moje pierwsze dziecko jest zrobione na pufce ty byś miała pralkowe
Uwielbiam takie spontany

Zalamana mojemu do na starość do trumny będę musiała dać paczkę fajek mój w życiu nie rzuci, i dla nikogo nawet jak mu raka wykryją (tfu tfu) to nie potrafił by rzucić. To jest taki totalny nałogowiec która potrafi wypalić 3paczki dziennie.

Flight u mnie na bogato...pizza mrożonka zapomniałam o mięsie na dzisiaj, a mam lenia i nigdzie dupy nie ruszam

[Leine]

Napisane przez Carmenaa_88

moje pierwsze dziecko jest zrobione na pufce ty byś miała pralkowe
Uwielbiam takie spontany

a moje na łóżku rodziców tż

[cloud_on_sky]

Napisane przez Zalamana_girl

Normalnie jestem w szoku, mój Tż postanowił rzucić palenie, żeby nie truć siebie, mnie ani dzidziusia

Mam nadzieję, że wytrwa w swoim postanowieniu

Wczoraj kupiliśmy Desmoxan i zaczął brać dzisiaj. Wstał koło 7 i od tamtej pory wypalił tylko jednego papierosa :O

Czy której z was Tż stosował te tabletki?

vioris takie spontany są podobno najlepsze
Oby się udało, trzymam kciuki

Kochana jak po wizycie u teściowej?

[emagi]

Napisane przez vioris

Gdzie Ty mieszkasz??? Co chwilę ktoś pisze że u niego śnieg i biało, a u nas śniegu nie było od zeszłego roku U mnie dziś słoneczko i ciepło

Mieszkam w okolicach Lublina czyli na wschodnim zadu.....

[kotka34]

Napisane przez Leine

Cześć

Mania, już jestem

Kotka dziękuję za życzenia dla córci

Niema za co

[Zalamana_girl]

Napisane przez cloud_on_sky

Kochana jak po wizycie u teściowej?

A nawet nie najgorzej co dziwne hehe wyjatkowo mnie nie wkurzyla, chociaz jak jej powiedzialam, ze sie zle czuje to ona tez juz chora w momencie. Na szczescie mam te wizyte za soba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kotka34]

Napisane przez Leine

Mam dwa newsy

a) impreza się super udała, goście siedzieli do późna i wyszli chwilkę przed 24
b) moja córka jest odpieluchowana oczywiście pampersa ma na noc i na spacer jeszcze Ale z nocy wstrzymuje, woła i idziemy siuchać, więc coraz lepiej! Z trochę gorzej bo nie zawsze da się złapać albo jest po fakcie ale metodą prób i błędów powolutku będzie i to
A to 5 albo 6 dzień już chyba mogę się już pochwalić??? Nie chciałam zapeszać i dopiero teraz Wam piszę

Gratulacje dla córeczki

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez Zalamana_girl

A nawet nie najgorzej co dziwne hehe wyjatkowo mnie nie wkurzyla, chociaz jak jej powiedzialam, ze sie zle czuje to ona tez juz chora w momencie. Na szczescie mam te wizyte za soba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobrze , że masz spotkanie z teściową już za sobą jej też coś może dolegać

[vioris]

Napisane przez Zalamana_girl

Normalnie jestem w szoku, mój Tż postanowił rzucić palenie, żeby nie truć siebie, mnie ani dzidziusia

Mam nadzieję, że wytrwa w swoim postanowieniu

Wczoraj kupiliśmy Desmoxan i zaczął brać dzisiaj. Wstał koło 7 i od tamtej pory wypalił tylko jednego papierosa :O

Czy której z was Tż stosował te tabletki?

vioris takie spontany są podobno najlepsze
Oby się udało, trzymam kciuki

Też uważam, że spontany najlepsze
Co do tabletek to dla mnie to napędzanie kasy tym koncernom. Palenie się rzuca raz a dobrze Paliłam nałogowo od 13 roku życia 1-1,5 paczki dziennie. Rzucilam po 7 latach z dnia na dzień Moja mama po 25 latach zrobiła tak samo i mój tż podobnie

Napisane przez Carmenaa_88

moje pierwsze dziecko jest zrobione na pufce ty byś miała pralkowe
Uwielbiam takie spontany

Napisane przez Leine

a moje na łóżku rodziców tż

[Carmenaa_88]

a w ogóle weszłam dziś na wagę a tam dziś 60kg jakoś żwawiej to idzie niż przy Igusiu przy nim w sumie przytyłam 7kg a teraz? połowa ciąży i już 5. no ale okeeeeej...chciałam przytyć