Wrześniówki 2014 - łączmy się :)

[Misstic]

Gryzelda a ty dostalas juz karte ciaży, czy lekarze daja dopiero jak sie serduszko pojawi?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Nie dostałam, dostałam tylko zaświadczenie do pracy, bo chciałam dostać.

A kartę ciąży to chyba na następnej wizycie jak będzie zarodek. Nie wiem...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Misstic]

Te zaswiadczenie jest o tym ze jestes w ciazy tak? Chroni cie np przed zwolnienie? Pytam bo sama ide w srode do lekarza i tez nie bedzie jeszcze nic widac oprocz pecherzyka..

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

U mnie to skróci godziny pracy, dlatego chciałam zaświadczenie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anesh_]

Napisane przez Mo_onika_ika

Czas na edycję 1 posta :P już troszkę nas przybyło
Mnie brzusio boli już mniej, ale denerwująco bardzo. I tracę ochotę na słodycze, chipsy, czekolady, batony, ciastka..jedyne co to KAKAO
I dziwne uczucie pieczenia w przełyku i żołądku Jadłbym ciągle ryby (dorsze, flądry smażone śledzie mmmm) i ziemniaczki ze szczypiorkiem i to z tą białą częścią szczypiorka hahaha i im go więcej tym lepiej... miałam też ochotę na marynowane grzybki ale jak je otworzyłam to bleeeee fuuj i pies je zjadł.... i moja ukochana pasztetowa luksusowa śmierdzi mi grzybem takim stęchłym Ja czuję że to genetycznie po moim Tż i że to chłopak na bank Bo jem to o on lubi a to co ja uwielbiałam to robi się fuuj

Ja za to nie mogę patrzeć na jedzenie. Po wszystkim mnie mdli,co jednak nie zmienia faktu,ze co chwila.jestem glodna.

Poza tym najchętniej cały dzień bym spala.

[selena85]

Gratuluję wszystkim brzuchatkom

Ja już jestem na mecie, ile to człowiek się dowiedział i nauczył przez te 9 miesięcy ciąży <kosmos>
Chciałam Wam poradzić abyście wybierały do prowadzenia ciąży wykwalifikowanego lekarza - najlepiej z certyfikatem FMF do badań ultrasonograficznych (w 13, 20, 30 tc). Listę wszystkich ginekologów-położników w Polsce i na świecie, którzy posiadają takie uprawnienia i nie robią USG na tzw. "chybił trafił" macie do wglądu tutaj: https://courses.fetalmedicine.com/lists/web

3majcie się mocno, dbajcie o siebie i swoje maluszki dla których jesteście teraz całym wszechświatem!

Pozdrawiam

Mamusia Styczniowa 2014

[żabulka21]

Napisane przez anesh_

Ja za to nie mogę patrzeć na jedzenie. Po wszystkim mnie mdli,co jednak nie zmienia faktu,ze co chwila.jestem glodna.

Poza tym najchętniej cały dzień bym spala.

U mnie też non stop mdłości, miałam tak przy kazdej ciąży i do 13 tyg się męczyłam teraz tylko na odpoczynek mało czasu bo tyle do roboty w domu

[zazdrosnica0]

Napisane przez selena85

Gratuluję wszystkim brzuchatkom

Ja już jestem na mecie, ile to człowiek się dowiedział i nauczył przez te 9 miesięcy ciąży <kosmos>
Chciałam Wam poradzić abyście wybierały do prowadzenia ciąży wykwalifikowanego lekarza - najlepiej z certyfikatem FMF do badań ultrasonograficznych (w 13, 20, 30 tc). Listę wszystkich ginekologów-położników w Polsce i na świecie, którzy posiadają takie uprawnienia i nie robią USG na tzw. "chybił trafił" macie do wglądu tutaj: https://courses.fetalmedicine.com/lists/web

3majcie się mocno, dbajcie o siebie i swoje maluszki dla których jesteście teraz całym wszechświatem!

Pozdrawiam

Mamusia Styczniowa 2014

Dziękujemy Selena ja właśnie na podstawie tej listy szukałam lekarza dla siebie znalazłam dr Garboś we Wrocławiu i wybieram się do niej już za miesiąc podglądnąć kropka w 13 tc

[Darkangel24]

Heyka
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44690885]U mnie to skróci godziny pracy, dlatego chciałam zaświadczenie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Pracujesz przy komputerze czy łapiecie nadgodziny???

Napisane przez Amelie

Witam wszystkie oczekujące na dzieciątko mamusie Chciałabym dołączyć do waszego grona z racji przewidywanego terminu na 25 Września 2014 (końcówka ale jeszcze się zmieściłam). Z racji mojej niedoczynności tarczycy (mimo że idealnie uregulowana na dzień dzisiejszy) byłam przekonana że walka o upragnioną fasolkę będzie się nieco przedłużać w czasie niż standardowo, a tu proszę w 3 cyklu starań dobra nowina dla naszej rodziny U mnie to będzie pierwszy dzidziuś

Karolina lat 24, 25 września 2014

Witaj! Gratulacje

Napisane przez Szoonka

co do edycji pierwszego postu, jak juz wczesniej pisamam, wszystkie nowe mamy ktore chca byc na liscie prosze o wiadomosc na prv. z danymi tak wpisanymi jak na liscie. niestety z postow ciezko mi jest wszystkie was wylapac

Wysłałam wiadomość na priv

Napisane przez kujon001

hej dziewczyny wszystkim gratuluje ja równierz zobaczyłam 2 kreski w piatek 17 stycznia a ostatni okres miałam 20grudnia, wg moich wyliczen termin bedzie ok 27 wrzesnia jednak ja mysle ze pozniej bo pierwsze dziecko urodzilam 2tyg po terminie, narazie zastanawiam sie na kiedy umowic sie do lekarza wydaje mi sie ze spokojnie tak za 2tyg wystarczy zeby wszystko bylo jasne, narazie wiem tylko ja i maz a reszcie rodziny zamierzamy powiedziec po wizycie u lekarza jak wytzrymam oczywiscie bo tak sie ciesze ze najchetniej wszystkim bym sie juz chwalila, mam pytanie jak liczycie te tygodnie ciazy od ostatniej miesiaczki czy od zaplodnienia? wiecie mniej wiecej kiedy molo to byc bo mi sie wydaje ze mniej wiecej wiem.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

ja jestem Aneta 27 lat bede konczyla w lipcu i to moje drugie dziecko

Witaj! Grtaulacje kolejna wrześniowa mamusia wśród nas ja liczę od zapłodnienia jeśli chodzi o pierwsze i drugie usg, miałam cykle dłuższe niż 28 dni i muszę odejmować parę dni. W pierwszej ciąży musiałam powtarzać usg bo było za wcześnie potem się wyrównało teraz leci mi 5 tydzień ale od zapłodnienia to skończył się dopiero 2.

Napisane przez DabrowkaM

Uff i po stresie - powiedzieliśmy rodzicom i teściom - moi rodzice coś przeczuwali, a teściowie za to kompletnie zaskoczeni


Jednak reakcja naprawdę super - bardzo się ucieszyli

Pozostaje tylko powiedzieć w pracy, ale jako że nie mam żadnych szczególnych dolegliwości, to z tym jeszcze zaczekam

Ja jeszcze muszę teścią powiedzieć... cośczuję że nie będą zachwyceni... wpracy teżjeszcze nie powiedziałam więc jeszcze wszystko przede mną.

Napisane przez żabulka21

witam!. I ja zostanę wrześniową mamą, mam już 2 dzieci synka rocznik 2008, i córkę 2011 r Zapowiada się wesoła gromadka

Witaj i gratulacje będziesz miała wesoło ja w drugiej ciąży i zastanawiam się jak to będzie i czy sobie poradzę a przy trójce to lada wyzwanie

My dziś spedziliśmy dzień rodzinnie i na świerzym powietrzu, pomimo pogody wycieczka udana tylko teraz padam jak mucha a rano do pracy.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Przy komputerze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kujon001]

wiec ja jestem w 5 tygodniu według miesiaczki a wg zapłodnienia to chyba 2tydz wiec zastanawiam sie kiedy isc do lekarza chyba wiecej niz 2 tyg to nie wytrzymam,jutro zadzwonie i sie umowie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja poszłam do lekarza dokładnie w 3 tygodniu po zapłodnieniu. Lekarz stwierdził powiększoną macicę i widoczny pęcherzyk ciążowy. Kolejna wizyta 31.01 - będzie już widoczny zarodek. I pewnie kolejna wizyta po następnych 3 tygodniach, żeby poszukać serduszka chociaż tą wizytę z serduszkiem wolałbym dopiero na koniec lutego, żeby od razu wziąć zwolnienie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mo_onika_ika]

Ooo co za poranek.... Pierwszy raz mi jest tak nie dobrze i czuję jakby ktoś siły mi odebrał... Więc chyba zaczynają się u mnie mdłości...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Mo_onika_ika

Ooo co za poranek.... Pierwszy raz mi jest tak nie dobrze i czuję jakby ktoś siły mi odebrał... Więc chyba zaczynają się u mnie mdłości...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Współczuję. Ja właśnie zjadłam pyszne śniadanko w hotelu i zaraz zmykam na egzamin

Na szczęście jeszcze mnie nie mdli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kropka_88]

Napisane przez kujon001

wiec ja jestem w 5 tygodniu według miesiaczki a wg zapłodnienia to chyba 2tydz wiec zastanawiam sie kiedy isc do lekarza chyba wiecej niz 2 tyg to nie wytrzymam,jutro zadzwonie i sie umowie

Poczekaj ze dwa tygodnie Ja byłam w 6 tygodniu od OM - wg usg - 4 tydzień. Zobaczyłam tylko pęcherzyk z żółtkiem (bez echa zarodka) i się niepotrzebnie zestresowałam. Także być może w tej sytuacji warto poczekać tydzień lub dwa, żeby zobaczyć Maleństwo. A ciąże możesz zawsze potwierdzić badaniami bety

Napisane przez Mo_onika_ika

Ooo co za poranek.... Pierwszy raz mi jest tak nie dobrze i czuję jakby ktoś siły mi odebrał... Więc chyba zaczynają się u mnie mdłości...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mo_onika_ika - trzymaj się niedługo na pewno będzie lepiej.
Ja miałam taki kryzys w 6-7 tygodniu, chyba ze trzy dni takie były że w ogóle nie byłam w stanie wstać z łóżka, poza tymi dniami całodniowe mdłości.. bleeeh.
Teraz jestem w 8 tc 4 d i tfu tfu żeby nie zapeszyć- już trzeci dzień czuję się dobrze (no pomijając wzdęcia, senność, non stop latanie na siusiu i awersje pokarmowe )


Gryzelda88 - powodzenia na egzaminie!

[NataliMzr]

Jak wam minał weekend dziewczyny? U mnie spokojnie Spotkałam się z moimi przyjaciółkami w niedzielę na babskie pogaduchy, a tu jedna z nich oświadczyła że jest w 5 tyg ciąży Miałam ogromną ochotę pochwalić się również identyczną wiadomością, ale póki co czekam do wizyty u ginekologa, czyli już ta środa! W ogóle bardzo się ucieszyłam z ciązy mojej przyjaciółki - będziemy się wspólnie wspierać i wymieniac doświadczeniami ....Nie mogę doczekać się środy...

[Miminek]

Napisane przez Amelie

Witam wszystkie oczekujące na dzieciątko mamusie Chciałabym dołączyć do waszego grona z racji przewidywanego terminu na 25 Września 2014 (końcówka ale jeszcze się zmieściłam). Z racji mojej niedoczynności tarczycy (mimo że idealnie uregulowana na dzień dzisiejszy) byłam przekonana że walka o upragnioną fasolkę będzie się nieco przedłużać w czasie niż standardowo, a tu proszę w 3 cyklu starań dobra nowina dla naszej rodziny U mnie to będzie pierwszy dzidziuś

Karolina lat 24, 25 września 2014

Napisane przez kujon001

hej dziewczyny wszystkim gratuluje ja równierz zobaczyłam 2 kreski w piatek 17 stycznia a ostatni okres miałam 20grudnia, wg moich wyliczen termin bedzie ok 27 wrzesnia jednak ja mysle ze pozniej bo pierwsze dziecko urodzilam 2tyg po terminie, narazie zastanawiam sie na kiedy umowic sie do lekarza wydaje mi sie ze spokojnie tak za 2tyg wystarczy zeby wszystko bylo jasne, narazie wiem tylko ja i maz a reszcie rodziny zamierzamy powiedziec po wizycie u lekarza jak wytzrymam oczywiscie bo tak sie ciesze ze najchetniej wszystkim bym sie juz chwalila, mam pytanie jak liczycie te tygodnie ciazy od ostatniej miesiaczki czy od zaplodnienia? wiecie mniej wiecej kiedy molo to byc bo mi sie wydaje ze mniej wiecej wiem.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

ja jestem Aneta 27 lat bede konczyla w lipcu i to moje drugie dziecko

Witajcie!!

Napisane przez nmartyna

Ja juz nie wiem jak liczyć... Według USG termin mam wstępnie na 17 września, według ostatniej miesiączki na 8 września... Na drugiej wizycie dowiem się może dokładniej

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

Mi ostatnio gin powiedział, że z racji długich cykli moja ciąża może być młodsza i że na bieżąco będzie modyfikował datę urodzenia. Pierwszą ciążę przenosiłam o tydzień.

Napisane przez DabrowkaM

Uff i po stresie - powiedzieliśmy rodzicom i teściom - moi rodzice coś przeczuwali, a teściowie za to kompletnie zaskoczeni

Jednak reakcja naprawdę super - bardzo się ucieszyli

Pozostaje tylko powiedzieć w pracy, ale jako że nie mam żadnych szczególnych dolegliwości, to z tym jeszcze zaczekam

Fajnie u nas na razie tylko rodzice wiedzą. Resztę będziemy powiadamiać w 12 tc.

Napisane przez selena85

Gratuluję wszystkim brzuchatkom

Ja już jestem na mecie, ile to człowiek się dowiedział i nauczył przez te 9 miesięcy ciąży <kosmos>
Chciałam Wam poradzić abyście wybierały do prowadzenia ciąży wykwalifikowanego lekarza - najlepiej z certyfikatem FMF do badań ultrasonograficznych (w 13, 20, 30 tc). Listę wszystkich ginekologów-położników w Polsce i na świecie, którzy posiadają takie uprawnienia i nie robią USG na tzw. "chybił trafił" macie do wglądu tutaj: https://courses.fetalmedicine.com/lists/web

3majcie się mocno, dbajcie o siebie i swoje maluszki dla których jesteście teraz całym wszechświatem!

Pozdrawiam

Mamusia Styczniowa 2014

Oooo dzięki. To bardzo przydatna informacja. Lekkiego porodu życzę

-------------------------

Weekend dość ciężki, cały na uczelni. Zajęcia od rana do wieczora.
Synuś mi się pochorował do tego i myślałam, że może uda mi się go jakoś wyciągnąć z tego przeziębienia, ale ostatnio w nocy miał wysoką gorączkę a dzisiaj ma paskudny kaszel i chrypi Dodatkowo wczoraj pokłóciłam się z mężem, bo został z małym, miał się nim porządnie zająć a ani nie czyścił mu nosa ani nie dawał syropu na kaszel
oprócz tego wszechogarniający chlew w domu ;( ....

[golgie]

Napisane przez Miminek

Witajcie!!



Mi ostatnio gin powiedział, że z racji długich cykli moja ciąża może być młodsza i że na bieżąco będzie modyfikował datę urodzenia. Pierwszą ciążę przenosiłam o tydzień.



Fajnie u nas na razie tylko rodzice wiedzą. Resztę będziemy powiadamiać w 12 tc.



Oooo dzięki. To bardzo przydatna informacja. Lekkiego porodu życzę

-------------------------

Weekend dość ciężki, cały na uczelni. Zajęcia od rana do wieczora.
Synuś mi się pochorował do tego i myślałam, że może uda mi się go jakoś wyciągnąć z tego przeziębienia, ale ostatnio w nocy miał wysoką gorączkę a dzisiaj ma paskudny kaszel i chrypi Dodatkowo wczoraj pokłóciłam się z mężem, bo został z małym, miał się nim porządnie zająć a ani nie czyścił mu nosa ani nie dawał syropu na kaszel
oprócz tego wszechogarniający chlew w domu ;( ....

Czasem też to przerabiam i szlag mnie jasny trafia
Mam nadzieję,że synuś szybko wyzdrowieje
Ja powoli muszę się zorientować kiedy składać papiery do przedszkola.Mam nadzieję,że córcia się dostanie.Boję się tylko jak sobie poradzi z dwiema zmianami w swoim życiu-przedszkole i narodziny rodzeństwa,czy nie poczuje się osamotniona, odrzucona
Ech, różne nieciekawe myśli mam w związku z tym.
A jęsli chodzi o samopoczucie, to nieciekawe-jestem senna, mam mdłości, a jednocześnie zachcianki,czasem zwracam-raz córcia to zobaczyła i się przestraszyła biedulka, powiedziałam jej, że mnie dzidziuś połaskotał

[żabulka21]

Napisane przez golgie

.Boję się tylko jak sobie poradzi z dwiema zmianami w swoim życiu-przedszkole i narodziny rodzeństwa,czy nie poczuje się osamotniona, odrzucona

u nas było podobnie, syn zaczynał przedszkole kiedy zaszłam w ciąże, początki są trudne ale będzie dobrze, po narodzinach córki starałam sie poświecać mu dużo czasu, gralismy w gry planszowe, pomagał mi, podawał pieluchy itd. Teraz podejście nr 2 bo córka zaczyna od września przedszkole

[Miminek]

Napisane przez golgie

Czasem też to przerabiam i szlag mnie jasny trafia
Mam nadzieję,że synuś szybko wyzdrowieje
Ja powoli muszę się zorientować kiedy składać papiery do przedszkola.Mam nadzieję,że córcia się dostanie.Boję się tylko jak sobie poradzi z dwiema zmianami w swoim życiu-przedszkole i narodziny rodzeństwa,czy nie poczuje się osamotniona, odrzucona
Ech, różne nieciekawe myśli mam w związku z tym.
A jęsli chodzi o samopoczucie, to nieciekawe-jestem senna, mam mdłości, a jednocześnie zachcianki,czasem zwracam-raz córcia to zobaczyła i się przestraszyła biedulka, powiedziałam jej, że mnie dzidziuś połaskotał

U nas w mieście papiery do przedszkola można było składać jakoś do końca lutego. No faktycznie to będzie dla niej (dla Was wszystkich) ciężki okres, ale na pewno sobie poradzi. A może będzie tak, że spodoba jej się w przedszkolu? Mój synek jak zaczął w zeszłym roku chodzić, to już po dniach adaptacyjnych w sierpniu wiedziałam, że lekko nie będzie. Płakał, a właściwie wył, zapierał się, że nie pójdzie. W ogóle często chorował, i któregoś razu po 1,5 miesięcznej przerwie od przedszkola zaleconej przez lekarza (można powiedzieć, że to takie chorobowe było ) coś się w nim cudownie odmieniło i od tego czasu robi mi awantury, ale o to, że chce iść do przedszkola a, że przedszkole mamy blisko i często obok niego przechodzimy to wyobraź sobie ile muszę się nastać i natłumaczyć, że w weekend przedszkole nie działa

Co do męża- najbardziej drażni mnie "no, ale o co ci chodzi?"
No ja pierdziu! Czy to taki problem zapytać ile dać tego głupiego syropu? Wczoraj w ogóle zaspałam na pierwszy wykład, więc biegem się szykowałam i zapomniałam powiedzieć tak oczywistą rzecz, że skoro młody ma kaszel to trzeba mu podać syrop tak jak dzień wcześniej... no ale skoro nie powiedziałam to pewnie znaczy, że syropu już dawać nie trzeba

Mnie mały niestety też kiedyś zastał w łazience, ale zareagował tak, że zaczął szukać miski i mi przynosić hehe przyniósł chyba z 3 (mimo tego, że wymiotowałam do muszli).

[kujon001]

czesc dziewczynki, ja jak narazie nie mam zadnych mdłosci i pewnie nie bede miala tak jak ostatnio nic mi nie dolegalo oprucz obzarstwa i czasem delikatnych boli brzucha, mam corcie ktora ma 16 miesiecy ur. 29 wrzesnia 2012 a teraz mam termin na 27 wg miesiaczki tylko ze ostatnio to termin mialam na 18 wrzesnia, Natali ja rownierz chcialabym miec kolezanke w ciazy mam jedna przyjaciolke ktora sie stara od dłuzszego czasu ale narazie nic, milego dnia zycze, a do lekarza zadzwonie dzisiaj i umowie sie na nastepny tydzien, w pierwszej ciazy chodzilam do jednego lekarza i nie bylo zle ale teraz zamierzam zmienic mam nadzieje ze na lepiej.

[golgie]

Napisane przez żabulka21

u nas było podobnie, syn zaczynał przedszkole kiedy zaszłam w ciąże, początki są trudne ale będzie dobrze, po narodzinach córki starałam sie poświecać mu dużo czasu, gralismy w gry planszowe, pomagał mi, podawał pieluchy itd. Teraz podejście nr 2 bo córka zaczyna od września przedszkole

Ja się też zastanawiam jak młodą będę zaprowadzać do przedszkola, skoro noworodek będzie w domu.Mąż musi wyjść do pracy ok. 5.30, więc on też nie bardzo może-masakra.Może moja mama będzie rano przyjeżdzać i młodą odprowadzać,póki ja z maluchem nie stanę na nogi, ale to będzie też dla niej męczące

Napisane przez Miminek

U nas w mieście papiery do przedszkola można było składać jakoś do końca lutego. No faktycznie to będzie dla niej (dla Was wszystkich) ciężki okres, ale na pewno sobie poradzi. A może będzie tak, że spodoba jej się w przedszkolu? Mój synek jak zaczął w zeszłym roku chodzić, to już po dniach adaptacyjnych w sierpniu wiedziałam, że lekko nie będzie. Płakał, a właściwie wył, zapierał się, że nie pójdzie. W ogóle często chorował, i któregoś razu po 1,5 miesięcznej przerwie od przedszkola zaleconej przez lekarza (można powiedzieć, że to takie chorobowe było ) coś się w nim cudownie odmieniło i od tego czasu robi mi awantury, ale o to, że chce iść do przedszkola a, że przedszkole mamy blisko i często obok niego przechodzimy to wyobraź sobie ile muszę się nastać i natłumaczyć, że w weekend przedszkole nie działa

Co do męża- najbardziej drażni mnie "no, ale o co ci chodzi?"
No ja pierdziu! Czy to taki problem zapytać ile dać tego głupiego syropu? Wczoraj w ogóle zaspałam na pierwszy wykład, więc biegem się szykowałam i zapomniałam powiedzieć tak oczywistą rzecz, że skoro młody ma kaszel to trzeba mu podać syrop tak jak dzień wcześniej... no ale skoro nie powiedziałam to pewnie znaczy, że syropu już dawać nie trzeba

Mnie mały niestety też kiedyś zastał w łazience, ale zareagował tak, że zaczął szukać miski i mi przynosić hehe przyniósł chyba z 3 (mimo tego, że wymiotowałam do muszli).

Mam nadzieję,że polubi przedszkole, bo inaczej będzie ciężko:/
Mój też ,chociaż to złoty facet,ale jak nie powiem co ma robić to nie zrobi

[kujon001]

no ja tez sie zastanawiam jak to bedzie jak moja corcia dopiero we wrzesniu skonczy 2 latka wiec do przedszkola jej nie wysle i caly czas bedzie ze mna jejku nie wiem ale jakos sobie bedziemy musieli poradzic na szczescie mamy nianie jak narazie moja siostra zajmuje sie corka jak ja jestem w pracy wiec jak urodze to napewno tez pomoze, ja to tylko przezywam zeby wszystko bylo dobrze z dzieckiem i panicznioe boje sie porodu ale narazie nie chce o tym myslec. a co do mezow to i moj jest taki ze jak nie powiem drukowanymi literami co i jak to sie nie domysli ale jest bardzo kochany pomimo tych wkurzajacych wad

[perelka_np]

Hej. Bardzo długo się nie odzywałam bo bardzo źle się czuję :/ w dzień chodzę jak zombi a od ok 16 do późnego wieczora umieram z powodu mdłości. Widzę że sporo nas się zrobiło ja mam termin na 3 września i też boję się jak to będzie bo starszy synek idzie do pierwszej klasy a młodszy w listopadzie skończy 2 latka. Jakoś będzie trzeba to ogarnąć

[Mo_onika_ika]

A mnie martwi też jedna rzecz. Mam duże skłonności do rozstepow mam ich kilka na biodrach, posladkach, udach...i wiem ze na brzuszku zrobią się straszne. Czy jest jakaś możliwość żeby temu zapobiec? Złagodzić? Jeszcze jest wcześnie więc chciałabym jak najszybciej zacząć coś robić żeby te rozstepy nie były takie straszne. Bo naprawdę kiedyś zrobiło się ich kilkanaście ale wąskich. A jak rok temu przytylam 7 kg to mam 2 wielkie po dwóch stronach na biodrach, i sporo wąskich ale głębokich na posladkach. Boję się ze po ciąży będę wyglądała strasznie

Sent from my LT18i using Wizaz Forum mobile app

[żabulka21]

Napisane przez perelka_np

Hej. Bardzo długo się nie odzywałam bo bardzo źle się czuję :/ w dzień chodzę jak zombi a od ok 16 do późnego wieczora umieram z powodu mdłości. Widzę że sporo nas się zrobiło ja mam termin na 3 września i też boję się jak to będzie bo starszy synek idzie do pierwszej klasy a młodszy w listopadzie skończy 2 latka. Jakoś będzie trzeba to ogarnąć

haha to moje motto ostatnich dni, powtarzam jak mantrę ,, jakoś to ogarniemy'' fajnie, że jest tu jeszcze jedna przyszła mama trójeczki

[kujon001]

ja odnosnie roztepów moge powiedziec tyle, w pierwszej ciaży przytyłam 27kg i niemam ani jednego roztepa, codziennie po kapieli stosowałam oliwke do kapili jonsons baby od samego poczatku, mam nadzieje ze w tej ciazy tez nic nie bede miala a oliwke juz zaczynam stosowac

[katiusza1985]

Napisane przez perelka_np

Hej. Bardzo długo się nie odzywałam bo bardzo źle się czuję :/ w dzień chodzę jak zombi a od ok 16 do późnego wieczora umieram z powodu mdłości. Widzę że sporo nas się zrobiło ja mam termin na 3 września i też boję się jak to będzie bo starszy synek idzie do pierwszej klasy a młodszy w listopadzie skończy 2 latka. Jakoś będzie trzeba to ogarnąć

U nas synek ma 10 miesięcy. Jak urodzę róznica wielu miedzy rodzeństwem będzie wynosila 1,5 roku. Wiec też będę musiała to jakos ogarnać I jestem trochę wystraszona. Maz w sumie sie cieszy. Twierdzi, ze odchowamy dwójkę i będzie spokój. Dużo osób mówi nam nawet o pozytywnych stronach małej różnicy miedzy rodzeństwem.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez kujon001

ja odnosnie roztepów moge powiedziec tyle, w pierwszej ciaży przytyłam 27kg i niemam ani jednego roztepa, codziennie po kapieli stosowałam oliwke do kapili jonsons baby od samego poczatku, mam nadzieje ze w tej ciazy tez nic nie bede miala a oliwke juz zaczynam stosowac

Podobno bardzo dużo zależy od systematycznosci smarowania. Ja akurat ne mam ani jednego rozstępa z poprzedniej ciazy. Słyszałam ze skłonnosć do rozstępów jest dziedziczna - moze cos w tym jest, bo moja mama też nie ma rozstępów.

[branzoletka]

Tez chciałam młodego do przedszkola dac od września ale w tej sytuacji pójdzie później kiedy się ogarnę z dzidzią a moze wcale go nie posłem,bo nie chce żeby się poczuł ze jego miejsce zajoł ktoś inny a jego się pozbywamy :-(
Cos wymyslimy w końcu nie wszystkie dwu latki chodzą do przedszkola

Co do rozstepow to najważniejsze są geny,typ skory i pielęgnacja.Jak ktoś jest 'gruboskorny' to choćby się movzyc w oliwie godzinami to skora będzie pękać a jak ktoś ma elastyczna skore to i bez smarowania rozstepow nie będzie. Taka okrotna prawda niestety.

Ja nadal źle znosze mdłości i xhustawki nastrojów i nie wiem jak ja wytrzymam do 12 tyg. Z tymi atrakcjami

Na dodatek chyba się będziemy przeprowadzać do innego miasta,bo tu dziora bez przyszłości Jedyne co mnie cieszy ze teraz tu jestem,ze tu zamiast zimy ponurej to ciepła słoneczna wiosna

[xxxmalenka1989]

Witam
Ja również od niedawna dowiedziałam się, że zostanę mamą Dwie kreseczki ujrzałam dokładnie 05.01. U lekarza widoczny był jedynie pęcherzyk,a kolejną wizytę mam dopiero na 06.02., do tego czasu chyba zwariuje Co najgorsze poza bólem piersi i brakiem miesiączki nie mam żadnych objawów i nie wiem czy się cieszyć czy płakać Lekarz mi jeszcze karty ciąży nie założył, a chodzę prywatnie, zlecił mi jedynie zrobienie wszystkich badań. Co do daty dokładnego porodu to też jeszcze lekarz o niczym mi nie mówił, może dlatego, że czeka na bijące serduszko. Dzisiaj zaczął się 6 tydzień wg USG,a ja tak bardzo się martwię.
Proszę o przyłączenie do wątku
Pozdrawiam,
Marika, lat 25 (pierwsza ciąża)