Jestem stara i przegrałam życie - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Pokaż wyniki sondy: Czy przegrałaś życie?
Przegrałam 85 72,03%
Tak 33 27,97%
Głosujący: 118. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-18, 23:16   #1651
lapida
Wtajemniczenie
 
Avatar lapida
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 019
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

oj, odgrzebię temat


Cytat:
Napisane przez _Juliette_ Pokaż wiadomość
A tak wracając jeszcze do otwierania drzwi...
Księdzu po kolędzie otwieracie?

W ogóle przyjmujecie księdza po kolędzie? Co o tym sądzicie?
od dwóch lat mieszkam z tż, na wynajmowanym.
W zeszłym roku wisiały karteczki, że ksiądz będzie chodził po kolędzie w dniu tym i tym, o godzinie tej i tej. Akurat obydwoje byliśmy w pracy, więc się nie złożyło.
w tym roku chodzili najpierw ministranci (dzień wcześniej), pytali każdego, czy przyjmą księdza.
Przyjęłabym, gdyby kolęda nie odbywała się 29 grudnia - koniec miesiąca, przed wypłatą, kasa na wykończeniu. Nie chodzi o kopertę dla księdza, bo to bym pewnie jakoś wytłumaczyła. Ale nawet świeczników nie mam. Krzyża na stół. Tego się nie kupi za 5 zł :/
niestety, musiałam odmówić.

Cytat:
Napisane przez _Juliette_ Pokaż wiadomość
Ojej, współczuję bardzo Czasem trafia się na takiego buca w konfesjonale, że żal d... ściska.

Z tym bierzmowaniem to śmiech na sali. Latałam do Kościoła od września do czerwca kilka razy w tygodniu, spowiadałam się, zaliczyłam 10 różańców, 10 gorzkich żali, 10 rorat, i 10 wszystkiego, co tam jeszcze było, bo byłam przekonana, że mi to bierzmowanie będzie potrzebne, jak będę chciała wziąć ślub. Buahahaha, ale człowiek był głupi.
ja też to wszystko zaliczałam, pamiętam, że trzeba było wykuć na pamięć "Katechizm bierzmowanego" - książeczka, z której byliśmy odpytywani. I nie chodziło, o to, żeby odpowiedzieć swoimi słowami. Trzeba było słowo w słowo, na pamięć wykuć. Kij z tym, czy ktoś rozumie, co mówi. Ma mówić :/


Cytat:
Napisane przez Rany Koguta Pokaż wiadomość
Współczuć nie ma co, bo na dobre mi to wyszło, jak sądzę. Też się nalatałam po tych "kursach" do bierzmowania, czy cokolwiek to było. (...)

A jak z tym jest u Was?
w tej chwili do kościoła nie chodzę za często.. A powodem tego jest.. moja mama.
Niestety, ale to osoba, która mysli, że jak wyśle do kościoła dziecko, które tego nie chce, to ono już się "przyzwyczai" i z "przyzwyczajenia" do tego kościoła całe życie będzie chodzić :/
no, niestety
pamiętam, że miałam 21 lat (!!) i MUSIAŁAM iść na gorzkie żale, bo jak nie, to zakładała mi hasło na komputer. I obowiązkowe: 'Dopóki mieszkasz w moim domu... Jak będziesz mieszkać u siebie, to będziesz decydować".
No i decyduję - tak bardzo potrzebuję tego uczucia niezależności i możliwości decydowania o pójściu do kościoła lub nie, że po prostu nie idę.
__________________
Za wolność naszą i Waszą! 11.11.2013
lapida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 01:33   #1652
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 620
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez lapida Pokaż wiadomość
w tej chwili do kościoła nie chodzę za często.. A powodem tego jest.. moja mama.
Niestety, ale to osoba, która mysli, że jak wyśle do kościoła dziecko, które tego nie chce, to ono już się "przyzwyczai" i z "przyzwyczajenia" do tego kościoła całe życie będzie chodzić :/
no, niestety
pamiętam, że miałam 21 lat (!!) i MUSIAŁAM iść na gorzkie żale, bo jak nie, to zakładała mi hasło na komputer. I obowiązkowe: 'Dopóki mieszkasz w moim domu... Jak będziesz mieszkać u siebie, to będziesz decydować".
No i decyduję - tak bardzo potrzebuję tego uczucia niezależności i możliwości decydowania o pójściu do kościoła lub nie, że po prostu nie idę.
mnie też rodzice zniechęcili do chodzenia do kościoła, bo tak wypadało itp. Ale nie potrafili mi odpowiedzieć na pytania dotyczące religii. Mama najpierw się obrażała, że nie poszłam na niedzielną mszę, teraz już się chyba z tym pogodziła.

Ale naprawdę nie rozumiem jak można szantażować dziecko, że jak nie pójdzie do kościoła to dostanie szlaban np. na komputer.
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 10:59   #1653
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 405
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
mnie też rodzice zniechęcili do chodzenia do kościoła, bo tak wypadało itp. Ale nie potrafili mi odpowiedzieć na pytania dotyczące religii. Mama najpierw się obrażała, że nie poszłam na niedzielną mszę, teraz już się chyba z tym pogodziła.

Ale naprawdę nie rozumiem jak można szantażować dziecko, że jak nie pójdzie do kościoła to dostanie szlaban np. na komputer.


Moja koleżanka uważa się za ateistkę, ma 25 lat, generalnie gdzieś tam pracuje, ale głównie to studiuje już któryś kierunek, i rodzice ciągle jej dają na utrzymanie, bo studiuje w innym mieście. Rodzice wierzący są.
Pytałam jej kiedyś, dlaczego nie wypisze się z kk. Powiedziała, że zrobi to jak przestanie studiować i dostanie pracę za min. 3000zł, bo inaczej jak to zrobi teraz to rodzice przestaną ją utrzymywać, a ona chce żeby ją utrzymywali
__________________
Lubię czytać
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 12:13   #1654
ama
Wtajemniczenie
 
Avatar ama
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 687
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Farisss Pokaż wiadomość


Moja koleżanka uważa się za ateistkę, ma 25 lat, generalnie gdzieś tam pracuje, ale głównie to studiuje już któryś kierunek, i rodzice ciągle jej dają na utrzymanie, bo studiuje w innym mieście. Rodzice wierzący są.
Pytałam jej kiedyś, dlaczego nie wypisze się z kk. Powiedziała, że zrobi to jak przestanie studiować i dostanie pracę za min. 3000zł, bo inaczej jak to zrobi teraz to rodzice przestaną ją utrzymywać, a ona chce żeby ją utrzymywali
W pogrubionym to ja nic złego nie widzę. Nie każdy musi w wieku 24 lat mieć już magistra i iść na etat, bo tak i koniec. To jakaś dziwna wizażowa moda na zosie samosie, co nigdy nie potrzebują pomocy finansowej, nawet jeśli jeszcze się uczą. Ale to, że rodzice uzależniają pomoc od uczestniczenia w kościele jest juz bardzo nie w porządku. Dziewczynę trochę rozumiem, bo jak się zdeklaruje jako ateistka to pewnie nie będzie w stanie skończyć szkoły.
__________________
!Me encanta espanol!
ama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 12:40   #1655
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 405
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Nie twierdzę, że to coś złego.
Ale uważam, że studia trwają 5 lat (6 i dłużej to tylko w niektórych przypadkach), i rodzice mają obowiązek utrzymywać dziecko przez ten czas. Jak ktoś skończy i chce się dalej szkolić, to proszę bardzo ale już za swoje. A nie, że któryś z kierunek uzależniać od rodziców. Nie wydaje mi się, żeby powinnościa rodziców było utrzymywanie cały czas dziecka, które chce się ciągle uczyć. Będzie miała 30 lat, będzie nadal chciała studiować kolejny kierunek i nadal będziesz uważać, że to w porządku że ciągle ciągnie kasę od rodziców, bo jej się chce studiować ?
__________________
Lubię czytać

Edytowane przez Farisss
Czas edycji: 2014-01-19 o 12:42
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 13:29   #1656
ama
Wtajemniczenie
 
Avatar ama
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 687
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Farisss Pokaż wiadomość
Nie twierdzę, że to coś złego.
Ale uważam, że studia trwają 5 lat (6 i dłużej to tylko w niektórych przypadkach), i rodzice mają obowiązek utrzymywać dziecko przez ten czas. Jak ktoś skończy i chce się dalej szkolić, to proszę bardzo ale już za swoje. A nie, że któryś z kierunek uzależniać od rodziców. Nie wydaje mi się, żeby powinnościa rodziców było utrzymywanie cały czas dziecka, które chce się ciągle uczyć. Będzie miała 30 lat, będzie nadal chciała studiować kolejny kierunek i nadal będziesz uważać, że to w porządku że ciągle ciągnie kasę od rodziców, bo jej się chce studiować ?
A czemu nie? Moim zdaniem to jest sprawa rodziny. Jeśli rodzice mają i chcę wspierać w zdobywaniu wiedzy (a nie tylko wykształcenia, bo to trochę różne rzeczy) swoje dziecko to dlaczego nie? I co to w ogóle znaczy ciągnąć kasę? Przecież piszesz, że koleżanka pracuje tylko pewnie nie zarabia tyle żeby się sama utrzymać. Ja też nie jestem w stanie się za moją pensję samodzielnie utrzymać. W takim wypadku pozostaje tylko liczenie na pomoc i szukanie innej pracy, ale póki jej się nie znajdzie (co jak widać proste w dzisiejszych czasach nie jest) to rodzice są jedyną deską ratunku. jasne, można iść do maka albo jechać na szmatę za granicę, ale jeśli ktoś się kształci interdyscyplinarnie to chyba nie takiego losu chce. Jak ma się 30 lat to trzeba zrezygnować ze wszystkich marzeń i tylko pracować, nawet jeśli rodzina ma możliwość je wesprzeć? Zresztą jest tyle dziewczyn, które mają 30 lat i rodzice je wspierają, bo mają swoje dzieci. Wtedy to jest w porządku? Może dziewczyna nie chce zakładać swojej rodziny, a chce mieć w zamian dużo wiedzy i karierę? Takie wykształcenie to inwestycja na więcej niż 5 lat często.

Trzeba też wziać pod uwagę, że z pierwszym kierunkiem mogła się pomylić i teraz musi naprawić swoje błędy i dopiero kolejny kierunek jest tym, co chce robić i co jest zgodne z jej predyspozycjami.
__________________
!Me encanta espanol!

Edytowane przez ama
Czas edycji: 2014-01-19 o 13:31
ama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 13:46   #1657
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

A ja uporządkowałam szafkę w kuchni. Jedną. Teraz niech mi ktoś da kopa, żebym rozebrała choinkę.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 14:10   #1658
ona679
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 90
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
A ja uporządkowałam szafkę w kuchni. Jedną. Teraz niech mi ktoś da kopa, żebym rozebrała choinkę.
Po co rozbierać, niech do wiosny postoi.
ona679 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 14:24   #1659
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
A ja uporządkowałam szafkę w kuchni. Jedną. Teraz niech mi ktoś da kopa, żebym rozebrała choinkę.
Ten kop też mi by się przydał. Teraz to zamiast dodawać uroku to tylko stoi i straszy
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 14:25   #1660
ama
Wtajemniczenie
 
Avatar ama
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 687
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

u moich rodziców zawsze do połowy lutego stoi
__________________
!Me encanta espanol!
ama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 17:28   #1661
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 405
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez ama Pokaż wiadomość
A czemu nie? Moim zdaniem to jest sprawa rodziny. Jeśli rodzice mają i chcę wspierać w zdobywaniu wiedzy (a nie tylko wykształcenia, bo to trochę różne rzeczy) swoje dziecko to dlaczego nie? I co to w ogóle znaczy ciągnąć kasę? Przecież piszesz, że koleżanka pracuje tylko pewnie nie zarabia tyle żeby się sama utrzymać.
To pewnie kwestia względna tego ile kto wydaje... ale jeśli ktoś raz-dwa w miesiącu pozwala sobie na weekendowe wypady za granicę, dodatkowo kilka razy w tygodniu je na mieście, bo samej się nie chce gotować + parę innych, to oczywiście, że tworzą się potrzeby i sama w tym wieku nie jest w stanie to opłacić. Tym bardziej, że jej rodzice zwracali uwagę, że nie chcą żeby ich pieniądze ciągle szły na takie wycieczki i rozrzutność...
Zarabiam tyle samo co ona i jestem sama w stanie się sama utrzymać bez wielkich wyrzeczeń. Może mnie nie stać na wycieczki 2 razy w miesiącu, ale mi byłoby zwyczajnie wstyd prosić rodziców o pieniądze, które wydam na wycieczki i jedzenie na mieście. Tym bardziej, że im się nie przelewa w domu, a ona z góry uważa że jej się należy.

Cytat:
Ja też nie jestem w stanie się za moją pensję samodzielnie utrzymać. W takim wypadku pozostaje tylko liczenie na pomoc i szukanie innej pracy, ale póki jej się nie znajdzie (co jak widać proste w dzisiejszych czasach nie jest) to rodzice są jedyną deską ratunku. jasne, można iść do maka albo jechać na szmatę za granicę, ale jeśli ktoś się kształci interdyscyplinarnie to chyba nie takiego losu chce. Jak ma się 30 lat to trzeba zrezygnować ze wszystkich marzeń i tylko pracować, nawet jeśli rodzina ma możliwość je wesprzeć?
No właśnie, a co jeśli nie ma możliwości, a w dodatku to jest takie należy mi się i nie chce mi się iść do pracy, bo wolę być na garnuszku u rodziców.

Cytat:
Może dziewczyna nie chce zakładać swojej rodziny, a chce mieć w zamian dużo wiedzy i karierę? Takie wykształcenie to inwestycja na więcej niż 5 lat często.
Fakt, nie chce zakładać rodziny, ale kariery też nie chce robić.

Cytat:
Trzeba też wziać pod uwagę, że z pierwszym kierunkiem mogła się pomylić i teraz musi naprawić swoje błędy i dopiero kolejny kierunek jest tym, co chce robić i co jest zgodne z jej predyspozycjami.
No cóż. Ten też nie jest. Ale TRZEBA COŚ studiować, bo inaczej rodzice pieniążków nie dadzą

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
A ja uporządkowałam szafkę w kuchni. Jedną. Teraz niech mi ktoś da kopa, żebym rozebrała choinkę.
U mnie choinka 8 stycznia została rozebrana
__________________
Lubię czytać
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 17:48   #1662
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Farisss Pokaż wiadomość
Nie twierdzę, że to coś złego.
Ale uważam, że studia trwają 5 lat (6 i dłużej to tylko w niektórych przypadkach), i rodzice mają obowiązek utrzymywać dziecko przez ten czas. Jak ktoś skończy i chce się dalej szkolić, to proszę bardzo ale już za swoje. A nie, że któryś z kierunek uzależniać od rodziców. Nie wydaje mi się, żeby powinnościa rodziców było utrzymywanie cały czas dziecka, które chce się ciągle uczyć. Będzie miała 30 lat, będzie nadal chciała studiować kolejny kierunek i nadal będziesz uważać, że to w porządku że ciągle ciągnie kasę od rodziców, bo jej się chce studiować ?
ale czemu cię to tak boli? jeśli jej rodzice chcą ją finansować to ich sprawa.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Farisss - widocznie rodzice mają miętkie tyłki, skoro sami muszą spinać poślady, a ona sobie podróżuje. gdyby jej obcięli trochę kasy to może miałaby inne podejście do wydatków
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 18:04   #1663
ama
Wtajemniczenie
 
Avatar ama
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 687
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Skoro dają to może rodzice mają więcej niż mówią. Ja tam uważam, że w dzieci trzeba inwestować. Kasy do grobu się nie zabierze, a co pożyjemy to nasze. Dzieci to obowiązek na całe życie i one moim zdaniem powinny być dla rodziców zawsze bardzo ważne, bez względu ile mają lat. inna sprawa, ze jeśli dziewczyna to faktycznie bumelantka to też takich nie lubię. Ale wiele takich osób jest w rzeczywistości potwornie zagubionych i przerażonych, nawet jeśli tego po nich nie widać, bo zachowanie wskazuje raczej na pewność siebie i entuzjazm. Podróże są często próbą ucieczki przed konfrontacją z własnymi emocjami, zastąpienia czegoś czego rodzice nie dali. Z reguly sprowadza się to do poczucia bezpieczeństwa. W takim wypadku rodzice płacą po prostu rachunek za to, że kiedy dziecko było małe nie poszli na terapię i nie zapewnili mu czegoś w sferze emocjonalnej. I że się tak wyrażę kara to dla nich słuszna i sprawiedliwa.
__________________
!Me encanta espanol!
ama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 20:20   #1664
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Oczywiście dziecko ma się całe życie, ale w pewnym momencie to juz dorosły, wykształcony człowiek i powinien brać swój los w swoje ręce. Skończyło studia? Ma zawod? To do pracy, a jak chce studiować cos jeszcze to proszę uprzejmie, zaocznie, za swoja kasę. Wkurza mnie test, ze kasy się do grobu nie zabierze; można chcieć na emeryturze wydawać już na siebie a nie na dziecko i zrobić coś, co się odkladalo na czas, aż dziecko się usamodzielnienia, chociażby wybrać się w podróż dookoła świata, jeśli kogoś stać.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 21:52   #1665
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Ja się zgadzam ze Scarlet. Od pewnego momentu człowiek powinien być samodzielny finansowo. Rodzice mogą pomóc w awaryjnych sytuacjach, ale nie muszą.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 00:18   #1666
ama
Wtajemniczenie
 
Avatar ama
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 687
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Oczywiście dziecko ma się całe życie, ale w pewnym momencie to juz dorosły, wykształcony człowiek i powinien brać swój los w swoje ręce. Skończyło studia? Ma zawod? To do pracy, a jak chce studiować cos jeszcze to proszę uprzejmie, zaocznie, za swoja kasę. Wkurza mnie test, ze kasy się do grobu nie zabierze; można chcieć na emeryturze wydawać już na siebie a nie na dziecko i zrobić coś, co się odkladalo na czas, aż dziecko się usamodzielnienia, chociażby wybrać się w podróż dookoła świata, jeśli kogoś stać.
Ale ja się zgadzam. Ale póki rodzice dają to znaczy, że chcą dawać. Przecież nikt ich nie zmusza. Dalej jednak uważam, że jeśli 25 letnia córka chce się jeszcze kilka lat kształcić to powinno być to ważniejsze dla rodzica niż podróż dookoła świata. Wbrew pozorom 25 lat to jeszcze nie jest tak dużo, a nauka w młodości determinuje często całe późniejsze życie i jest czymś czego nie stracimy. Moim zdaniem rodzic ma dbać o dziecko i je wspierać jak tylko da radę, a wiek 25 lat to czas kiedy w życie się dopiero startuje.
Mnie bardzo wkurza to gonienie wszystkich do roboty natychmiast po studiach (które nota bene nie dają obecnie zawodu). Nie wszystko da się studiować zaocznie (np. medycynę). Nie chcę idealizować Zachodu, ale jednak pod względem podejścia do życia i samorozwoju to zachodnie społeczeństwa są 100 lat przed nami. W Skandynawii standardem jest, że studia się kończy około 30-tki. Moja przyjaciółka, która ukończyła z tytułem magistra w wieku 24-lat była najmłodsza na swoim wydziale i teraz jest najmłodszą doktorantką. tam standardem jest "bujanie się" kilka dodatkowych lat. Bo jakieś wyjazdy, stypendia, zmiany kierunków, praca... I jakoś katastrofy nie ma, a ludzie szczęśliwsi. Inną kwestią jest, że to są jednak państwa bogatsze. Niemniej dalej uważam, że powinniśmy się na takim podejściu wzorować, a nie tkwić w schematach: matura- 5 lat studiów - praca na etat -dom i dziecko- praca na etat (najlepiej 30 lat ta sama)
__________________
!Me encanta espanol!
ama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 06:30   #1667
201705080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez ama Pokaż wiadomość
Niemniej dalej uważam, że powinniśmy się na takim podejściu wzorować, a nie tkwić w schematach: matura- 5 lat studiów - praca na etat -dom i dziecko- praca na etat (najlepiej 30 lat ta sama)
Też się wtrącę Nie wnikając w to, czy rodzice mogą i chcą pomagać, schemat matura-studia-praca w naszych warunkach bywa wstrętną pułapką. Pomijając dziedziny takie jak medycyna czy prawo, większość zawodów wymaga praktyki, praktyki i jeszcze raz praktyki, jak niemal wszystko w życiu. Jeśli przykładowa koleżanka ma wsparcie finansowe, najmądrzej zrobiłaby zasuwając na jeden, drugi, trzeci staż w swojej dziedzinie, na początku nawet za darmo czy za grosze. Obserwuję często wielkie zdziwienie pod hasłem "Aleee jak tooo, studiowałem/am, średnia 5.0, a teraz nikt mi nie chce dać dobrze płatnej pracy, o której marzę?" Ano nie. W wielu działkach liczy się rozeznanie w rynku, sprawność i szybkość wykonywania zadań itd. Nikt nie będzie od podstaw uczył "zawodowego dzieciaka" tylko dlatego, że ten "dzieciak" po 30-tce chciałby zarabiać, bo do szkoły ładnie chodził i mu "się należy". Brutalna prawda.

Edit: Miałam na myśli to, że medycyna i prawo bez lat poświęconych zakuwaniu się nie obejdą, a nie, że praktyka niepotrzebna

Edytowane przez 201705080934
Czas edycji: 2014-01-20 o 06:35
201705080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 09:23   #1668
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 401
GG do Eva ID
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Farisss Pokaż wiadomość


Moja koleżanka uważa się za ateistkę, ma 25 lat, generalnie gdzieś tam pracuje, ale głównie to studiuje już któryś kierunek, i rodzice ciągle jej dają na utrzymanie, bo studiuje w innym mieście. Rodzice wierzący są.
Pytałam jej kiedyś, dlaczego nie wypisze się z kk. Powiedziała, że zrobi to jak przestanie studiować i dostanie pracę za min. 3000zł, bo inaczej jak to zrobi teraz to rodzice przestaną ją utrzymywać, a ona chce żeby ją utrzymywali

Radykalnie odcięłabym od finansów takie 'dziecko'.
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 09:36   #1669
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 405
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ale czemu cię to tak boli? jeśli jej rodzice chcą ją finansować to ich sprawa.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Farisss - widocznie rodzice mają miętkie tyłki, skoro sami muszą spinać poślady, a ona sobie podróżuje. gdyby jej obcięli trochę kasy to może miałaby inne podejście do wydatków
Ale mnie nie boli, po prostu przedstawiam jak to wygląda.

Dla kogoś to jest okej, uważa, że całe życie powinno się w dziecko inwestować, a ja uważam, że jak ktoś ma te 25 lat i mgr i inż i może pracować w zawodzie, żeby zdobyć jakieś doświadczenie i lepszą kasę, to powinien to zrobić. A jak chce się dalej uczyć, to zaoczne.
Przez 25 lat dziecko jest na utrzymaniu rodziców i to jest ogromny wydatek. Nie wiem w jakiej części Polski mieszkasz, ale żeby dziecko na studiach w Warszawie samo się utrzymało - w chwili obecnej są to koszty ok. 1800zł miesięcznie (a jeszcze 5-6 lat temu spokojnie wystarczało 1000-1200, tak dla przykładu). Te prawie 2000zł dla jednych są małym wydatkiem, dla innych dużych. A skoro sama koleżanka twierdzi, że w domu się jej nie przelewa, a ciągnie kasę od rodziców bo się jej należy, chociaż mogłaby sama sobie zapracować już na to - wg mnie jest to nie fair.

Akurat jestem zdania, że po tych 25 latach rodzicom też już coś się należy, bo to naprawdę długi czas inwestowania w życie dziecka i tak, należy się im wycieczka dookoła świata
__________________
Lubię czytać
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 11:38   #1670
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez Farisss Pokaż wiadomość
Akurat jestem zdania, że po tych 25 latach rodzicom też już coś się należy, bo to naprawdę długi czas inwestowania w życie dziecka i tak, należy się im wycieczka dookoła świata
A nie pomyślałaś, że rodzice już ten okres "wyszumienia" mają za sobą? ;P Wszystko zależy od człowieka ale z większości "szalonych rzeczy" ludzie z wiekiem wyrastają. A jeśli rodziców stać i sami chcą dziecku kasę dawać, a nie dlatego że latorośle wymusza to dlaczego nie? Zauważyłam że wiele osób strasznie rozkminia cudzą sytuację materialną. Kilka razy dostałam opierdziel na wizażu, bo ktoś pogrzebał w moich postach i potem mi pisał "ale jak to używasz tego kosmetyku?! Przecież ty pracy nie masz!!" Ludzie lubią zaglądać do portfela. Bardzo.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 11:56   #1671
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
A nie pomyślałaś, że rodzice już ten okres "wyszumienia" mają za sobą? ;P Wszystko zależy od człowieka ale z większości "szalonych rzeczy" ludzie z wiekiem wyrastają. A jeśli rodziców stać i sami chcą dziecku kasę dawać, a nie dlatego że latorośle wymusza to dlaczego nie? Zauważyłam że wiele osób strasznie rozkminia cudzą sytuację materialną. Kilka razy dostałam opierdziel na wizażu, bo ktoś pogrzebał w moich postach i potem mi pisał "ale jak to używasz tego kosmetyku?! Przecież ty pracy nie masz!!" Ludzie lubią zaglądać do portfela. Bardzo.
o.O

O ile nie ukradłaś tej kasy to naprawdę, nie rozumiem zarzutów

Ja czasami złośliwie mówię, że bogatego męża mam to mogę sobie pozwolić. Najczęściej to ucina komentarze. Nie mam ochoty się tłumaczyć z mojej historii, szczególnie jeśli chodzi o moje zdrowie, pieniądze i takie tam.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 13:38   #1672
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

"wyszumienia"??? to jakieś nieporozumienie.... albo polski stereotyp, że na emeryturze to już tylko polsat, kapcie, niańczenie wnuków i pomoc dzieciom, ew. wybieranie nagrobka...

oczywiście, do pewnego wieku rodzice mają obowiązek zapewniać byt dziecku, ale w którymś momencie ten obowiązek się kończy... smutne, jeśli uważają, że już tylko młodym coś się od życia należy i nie mają już żadnego pomysłu na siebie poza niańczeniem wnuków i pomocą dzieciom... wtedy to już chyba pora umierać faktycznie, bo życie tylko dla innych to już nie życie.... nie ma już nas...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 13:53   #1673
ona679
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 90
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
"wyszumienia"??? to jakieś nieporozumienie.... albo polski stereotyp, że na emeryturze to już tylko polsat, kapcie, niańczenie wnuków i pomoc dzieciom, ew. wybieranie nagrobka...

oczywiście, do pewnego wieku rodzice mają obowiązek zapewniać byt dziecku, ale w którymś momencie ten obowiązek się kończy... smutne, jeśli uważają, że już tylko młodym coś się od życia należy i nie mają już żadnego pomysłu na siebie poza niańczeniem wnuków i pomocą dzieciom... wtedy to już chyba pora umierać faktycznie, bo życie tylko dla innych to już nie życie.... nie ma już nas...
To zależy od człowieka, mówiłam wielokrotnie mamie, żeby gdzieś pojechała coś zobaczyła, to tylko słyszałam odpowiedz a po co?. Także nie każdy ma chęć szaleć i zwiedzać świat.
ona679 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:24   #1674
shanta
Wtajemniczenie
 
Avatar shanta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 419
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Moim zdaniem to dużo zależy od sytuacji materialnej, kontaktów z rodzicami, zdrowia, szczęścia i nie wiadomo czego jeszcze trudno jednoznacznie powiedzieć, że w tym wieku to ktoś już wyciąga kasę od rodziców, a w tym jeszcze nie. Oczywiście nie licząc skrajności w stylu ente studia, kiedy rodzice ledwo wiążą koniec z końcem.
__________________
A ship in port is safe, but that's not what ships are built for.
shanta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:29   #1675
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 405
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez ona679 Pokaż wiadomość
To zależy od człowieka, mówiłam wielokrotnie mamie, żeby gdzieś pojechała coś zobaczyła, to tylko słyszałam odpowiedz a po co?. Także nie każdy ma chęć szaleć i zwiedzać świat.
A co jeśli ma chęć, ale przyjdzie 30 letnie dziecko "urodziłaś mnie, wychowuj mniem, utrzymuj mnie! bo inaczej jesteś wyrodną matką!" ?


Doprawdy, nie wiem kiedy rodzice mieli się czas wyszumieć, skoro te 20 parę lat spędzieli na utrzymywaniu często nie jednego, a dwójki dzieci. Nie każdego jest stać na podróże całą rodzinę przez ten czas. Wielu rodziców właśnie zaczyna "żyć" po tym, jak dzieci odetną sie od nich finansowo, bo wtedy mogą właśnie coś dla siebie zrobić. Nie każdy chce, nie każdy moze - ale nie zmienia faktu, że to ich prawo. I jasne, że mogą chcieć pomagać dziecku W KAŻDYM wieku, ale wg mnie żerowanie na rodziciach "BO MI SIĘ NALEŻY" jest nie fair. I tyle.



Btw. Ja nikomu do portfela nie zaglądam, koleżanka sama ze szczegółami opowiadała ile zarabia, ile dostaje i ile wydaje i ile jej brakuje Rozumiem, że powinnam była zatkać uszy i uciec z krzykiem
__________________
Lubię czytać
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 14:56   #1676
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

ale może rodzice chcieliby sobie kupić 100 razy tuje do ogrodu albo nowe meble albo komplet pościeli za 3 tysiące. To nie chodzi o to że mają podróżować, chodzi o to, że mają prawo przewalić SWOJE pieniądze na co chcą. A dziecko dorosłe i wykształcone nie ma żadnych praw do zabraniania im tego.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 15:04   #1677
ona679
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 90
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
ale może rodzice chcieliby sobie kupić 100 razy tuje do ogrodu albo nowe meble albo komplet pościeli za 3 tysiące. To nie chodzi o to że mają podróżować, chodzi o to, że mają prawo przewalić SWOJE pieniądze na co chcą. A dziecko dorosłe i wykształcone nie ma żadnych praw do zabraniania im tego.
W sumie masz rację, ale jeśli nikt nikogo nie zmusza .
ona679 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 15:05   #1678
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 405
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
ale może rodzice chcieliby sobie kupić 100 razy tuje do ogrodu albo nowe meble albo komplet pościeli za 3 tysiące. To nie chodzi o to że mają podróżować, chodzi o to, że mają prawo przewalić SWOJE pieniądze na co chcą. A dziecko dorosłe i wykształcone nie ma żadnych praw do zabraniania im tego.
Ale dziecko chce sie dalej kształcić i być utrzymywane, a jak nie, to wyrodni rodzice!


__________________
Lubię czytać
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 15:14   #1679
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

ja się domyślam, że dziecko nie terroryzuje rodziców bronią przyłożoną do skroni. Ale podejrzewam, że może marudzić, prosić, wymuszać, wzbudzać w rodzicach poczucie winy itp.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 15:16   #1680
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: Jestem stara i przegrałam życie

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
ale może rodzice chcieliby sobie kupić 100 razy tuje do ogrodu albo nowe meble albo komplet pościeli za 3 tysiące. To nie chodzi o to że mają podróżować, chodzi o to, że mają prawo przewalić SWOJE pieniądze na co chcą. A dziecko dorosłe i wykształcone nie ma żadnych praw do zabraniania im tego.
Bardzo dobrze napisane, o to mi właśnie chodziło

No i właśnie o to chodzi, gdzie zaczyna się i kończy ten rodzicielski obowiązek, a zaczyna wygodnictwo i pasożytnictwo. Myślę, że to też kwestia jakiejś własnej dumy i godności, bo ja po prostu czułabym się źle mając ileś lat i wciąż ciągnąć od rodziców kasę. Co innego pożyczka, gdy coś się sypnie, ale nie takie ciągłe, aaaaa mama da.

Rozumiem sytuacje kryzysowe, jakieś bardzo drogie leczenie, pożar chaty, splot jakiś strasznie koniecznych wydatków i utrata pracy. Wtedy pewnie sami zrezygnowaliby z miejsca z tych tuj x 100, ale nawet gdyby nie, to bym im do portfela nie zaglądała.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-10-14 22:46:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.