Zakupy w Sephorze, Douglasie i innych vol. IX.

[moniq_c]

Babu, cienie to Les Fumes Guerlaina, a tusz taki
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ls-denfer.html

[zochawks]

Napisane przez oleandra123

ja tez potrzebuje pomocy ja "na miasto" bym w nich nie wyszla, toz to guma jest, nogi sie poca jak szalone, czasami je zdejmowalam i mialam cale skarpetki mokre zupelnie nie wyobrazam sobie nosic je w lato, za to wyobrazam sobie zapach po ich zdjeciu

Mi się girki nie pocą a mam Huntery zwężane Tall gloss i jakiegoś dużego przewiewu też nie mam.
Mam 2 pary tych kaloszy i są boskie. Może niekoniecznie warte te 120-80Ł ale za 50Ł można w promocji wyrwać.

Napisane przez oleandra123

Dlatego ja swoje kupilam na jakiejs mega wyprzedazy na asosie, zupelnie przypadkiem kiedy weszlam kliknac inne kalosze bo akurat na wies mialam w planach jechac, odswiezyla mi sie strona i z 80 funtow, czy ile one tam kosztuja, zrobilo sie cos kolo 20 czy 25, i akurat moj rozmiar , kliknelam bez wachania, za 5 min byly juz out of stock Pewnie jakbym na nie polowala to nigdy bym ich tak tanio nie znalazla

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44699980]To te Huntery to taki badziew? Ja myslalam, ze one z podobnej gumy co Melisski.[/QUOTE]

Napisane przez damon

Ja nie zauważyłam pocenia się stóp w Hunterach. A chodzę w nich dużo i nie tylko do lasu. Jak się mieszka na takim wygwizdowie jak ja, gdzie brak dobrych dróg i chodników powoduje zniszczenie butów innych ni HUnterow. Noszę je, bo żal mi moich innych piękności, które mogę ubrać do pracy czy gdy wybieram się w tereny skażone cywilizacją. Noszę je często, mam je dwa lata i widać rysy, bo w lesie sporo jeżyn rośnie, ale są to bardzo wygodne buty. Tak jak pisałam, nogi mi się wcale nie pocą i dość łatwo mi się je ściąga. Nogi mam krótkie i kalosze sięgają prawie do kolan Huntery kocham, ale nie wyobrażam sobie noszenia ich po mieście, gdy widać jedna kałuże na chodniku.


Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

Zgadzam się z każdym słowem. Ja do lasu bym ich nie założyła bo lakierowane szybko by się porysowały.

Napisane przez OlaM

Zapewne masz dużo szczuplejsze nogi ode mnie, więc wentylację masz choćby "od góry", że tak to ujmę . Na moich grubasach kalosze tak ściśle przywierają do nogi, że nawet palca nie jestem w stanie wsadzić pomiedzy górną krawędź buta a łydkę . Poza tym to też kwestia indywidualnej potliwości stóp. Ja wprawdzie nie pocę się nadmiernie, ale stopy mam dośc wrażliwe na materiał, z jakich jest wykonane obuwie - problem potliwości nie pojawia się u mnie tylko w butach skórzanych, w każdych innych (adidasy, melisski) niestety już tak, choć tragedii nie ma, bo tam, gdzie się da, noszę odpowiednie wkładki pochłaniające wilgoć.

Napisane przez Contax

Dziewczyny, do hunterów nosicie skarpety do nich dedykowane ? czy normalne ?

Noszę zwykłe skarpetki do kostek. W piątek po śniegu też w zwykłych skarpetkach latałam. Jedyne buty które są odpowiednie na deszcz i chlapę. Innych żal ubierać bo się niszczą.

Napisane przez oleandra123

mi tez sie stopy normalnie nie poca, rece zreszta tez nie, nigdy, ale tutaj brak wentylacji robi swoje, u mnie tez nie ma wentylacji od gory wiec efekt jest jaki jest Ja kupuje tylko i wylacznie skorzane buty, z wierzchu i w srodku, i czasami nawet ze skorzana podeszwa, niewazne czy to baleriny czy kozaki. Gume toleruje tylko w Havaianas jak na plaze sie wybieram No i w Hunterach jak juz wspomnialam jak hasam po lakach i lasach za miastem



Ja nasz zwykle podkolanowki, nawet nie wiedzialam ze sa jakies skarpety specjalne do Hunterow

Są ale kosztują koło 80-90zł

Napisane przez Contax

Są, są wełniane, polarowe ... i ceny adekwatne

Moim zdaniem nie są warte aby je kupić. Dla samego znaczka nie kupię.

[babulenka]

Napisane przez moniq_c

Babu, cienie to Les Fumes Guerlaina, a tusz taki
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ls-denfer.html

Dzieki A tym tuszem to wiele razy musisz machac aby takie grube rzęsi miec?

[dimiti]

ja jutro dostanę moje glossy granatowe! szczerze to ja tam będę w nich łazić po rynku czy do ludzi jeżeli będzie taka pogoda jak dzisiaj- szaro, buro, deszcz. Mam dwie pary zwykłych kaloszy z takiej cienkiej gumy i często w nich chodziłam w taką pogodę, ale one krótsze i tak skrzypią czasami dziwnie huntery mają znacznie grubszą gumę i jednak ładniej wyglądają
zresztą ja to dziwna jestem, więc wiecie

[damon]

Napisane przez Taszanta

A ja noszę je właśnie po mieście jako obuwie reprezentacyjne inaczej nie miałabym gdzie ich nosić, jak już jadę gdzieś na pustkowia to kalosze mi się do bagażu nie mieszczą no i zwykle jadę w góry tak więc pada na buty górskie

Ależ oczywiście, że Huntery to jak najbardziej buty na miasto, ale w deszcz lub pluchę. Ja napisałam o noszeniu ich przy znikomej wilgotności chodnika. Uważam, że lepiej łazić w gumiakach, które są stworzone na niepogodę, niż w skórzanych butach, które mogą się zniszczyć.

[GretchenSp]

Napisane przez dimiti

ja jutro dostanę moje glossy granatowe! szczerze to ja tam będę w nich łazić po rynku czy do ludzi jeżeli będzie taka pogoda jak dzisiaj- szaro, buro, deszcz. Mam dwie pary zwykłych kaloszy z takiej cienkiej gumy i często w nich chodziłam w taką pogodę, ale one krótsze i tak skrzypią czasami dziwnie huntery mają znacznie grubszą gumę i jednak ładniej wyglądają
zresztą ja to dziwna jestem, więc wiecie

Ja się od jakiegoś czasu zabieram do zakupu kaloszy, bo zimowej chlapy wręcz organicznie nie cierpię, a do tego żal mi butów niszczonych przez sól, którą posypywane są chodniki. Gdybym dorwała zgrabną parę to też bym pewnie chodziła w nich po mieście przy takiej pogodzie jak teraz (dziś na szczęście trochę u mnie przymroziło, więc da się chodzić w zwykłych kozakach, ale na pośniegowe błoto które mieliśmy kilka dni wcześniej kalosze byłyby znacznie lepsze).

[damon]

Napisane przez zochawks

Zgadzam się z każdym słowem. Ja do lasu bym ich nie założyła bo lakierowane szybko by się porysowały.

Ja je noszę tylko do lasu i na plażę, więc rysy mam w nosie. No i na zakupy do Biedry, gdy pada

[ajsikorska]

Dzisiaj wysłano moje zamówienie z internetowego Douglasa, m.in. z MAC

[misianka]

Napisane przez moniq_c

no i właśnie dlatego tak za nią ganiałam ona w taką ciemna oliwkę mi idzie

ładna, ładna
ja niestety w czarnych kreskach wyglądam na +10 niż mam i to nawet takie życiem zmęczone, a to już w sumie taka trumienka raczej

ale takie niedookreślone kolory, to jak najbardziej

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez GretchenSp

Ja się od jakiegoś czasu zabieram do zakupu kaloszy, bo zimowej chlapy wręcz organicznie nie cierpię, a do tego żal mi butów niszczonych przez sól, którą posypywane są chodniki. Gdybym dorwała zgrabną parę to też bym pewnie chodziła w nich po mieście przy takiej pogodzie jak teraz (dziś na szczęście trochę u mnie przymroziło, więc da się chodzić w zwykłych kozakach, ale na pośniegowe błoto które mieliśmy kilka dni wcześniej kalosze byłyby znacznie lepsze).

hmmm, guma też źle znosi sól i mróz, była tu już o tym kiedyś rozmowa

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

-----------------

i innej, choć też bardzo offtopowej beczki: czy ma któraś z Was ekspresik kapsułkowy z Tchibo? A jeśli tak, to czy używacie do niego także innych kapsuł niż Tchibo?
Np. Nescafe?

Nie mój problem, ale mojej Mum i dość pilny raczej, a nawet ona doszła juz do tego że na tym wizażu to wszystko wiedzą

[babulenka]

Dziewczyny, techniczne sos proszę, chciałam przez tableta na wizaz wejsc, ale krzyczał do mnie, że tapatalka trzeba zainstalowac, zrobiłam to, a teraz nie wpuszczamnie do wątku, wyskakuje okienko z info "zakończ czynnośc korzystając z :internet, :tapatalk, jak dam internet to wyrzuca całkiem jak tapatalk to mam przegląd wpisów ale bez mozliwości pisania. Co zrobiłam zle albo co powinnam zrobic aby smigało jak nalezy? Wiecie może i podpowiecie babu?

[dimiti]

Napisane przez GretchenSp

Ja się od jakiegoś czasu zabieram do zakupu kaloszy, bo zimowej chlapy wręcz organicznie nie cierpię, a do tego żal mi butów niszczonych przez sól, którą posypywane są chodniki. Gdybym dorwała zgrabną parę to też bym pewnie chodziła w nich po mieście przy takiej pogodzie jak teraz (dziś na szczęście trochę u mnie przymroziło, więc da się chodzić w zwykłych kozakach, ale na pośniegowe błoto które mieliśmy kilka dni wcześniej kalosze byłyby znacznie lepsze).

żałuję tylko, że wcześniej jak miałam okazję ich nie mierzyłam, bo były za 250zł w jednym sklepie, a tak to przegapiłam chociaż zapłaciłam niby i tak 50zł więcej, ale zawsze to cuś

[ranka]

Napisane przez OlaM

Mam tak samo - dla mnie to buty do noszenia w miejsca, gdzie jest błocko, no i na pewno nie latem. Nawet w zimne dni po dłuższym spacerze też mam mokre skarpetki . Nie ma się co czarować, to guma, inaczej nie będzie.

ja podobnie. i w ogole od kiedy jezdze autem stoja nieuzywane

[martaboy]

Napisane przez misianka

i innej, choć też bardzo offtopowej beczki: czy ma któraś z Was ekspresik kapsułkowy z Tchibo? A jeśli tak, to czy używacie do niego także innych kapsuł niż Tchibo?
Np. Nescafe?

Nie mój problem, ale mojej Mum i dość pilny raczej, a nawet ona doszła juz do tego że na tym wizażu to wszystko wiedzą

Niestety do Tchibowego pasują tylko Tchibowe kapsułki... Różnią się kształtem i wielkością.

[misianka]

Napisane przez martaboy

Niestety do Tchibowego pasują tylko Tchibowe kapsułki... Różnią się kształtem i wielkością.

o! dzięki
to wyleczy moją Mum z zapędów do tych ekspresików

[martaboy]

Napisane przez misianka

o! dzięki
to wyleczy moją Mum z zapędów do tych ekspresików

[moniq_c]

Napisane przez babulenka

Dzieki A tym tuszem to wiele razy musisz machac aby takie grube rzęsi miec?

Niee no ja tak przeważnie jedno maluje raz dwa - jedno wyciagnięcie tuszu - malujeę jedno oko, potem drugą stroną szczoteczki drugie, moczę szczoteczkę i maluje tak samo tylko zmieniam kolejność oczu. Zrozumiałe to jest mniej więcej?

Napisane przez misianka

ładna, ładna
ja niestety w czarnych kreskach wyglądam na +10 niż mam i to nawet takie życiem zmęczone, a to już w sumie taka trumienka raczej

ale takie niedookreślone kolory, to jak najbardziej[COLOR="Silver"]

i innej, choć też bardzo offtopowej beczki: czy ma któraś z Was ekspresik kapsułkowy z Tchibo? A jeśli tak, to czy używacie do niego także innych kapsuł niż Tchibo?
Np. Nescafe?

Nie mój problem, ale mojej Mum i dość pilny raczej, a nawet ona doszła juz do tego że na tym wizażu to wszystko wiedzą

Hehe uwielbiam te twoje pomysłowe opisy ja tam bez kreski to sie czuje goła, i muszę mieć, im ciemniejsze tym lepiej. A mama kumata że juz wie gdzie pomocy szukać, wizaz lepszy niż wujek Google

Napisane przez babulenka

Dziewczyny, techniczne sos proszę, chciałam przez tableta na wizaz wejsc, ale krzyczał do mnie, że tapatalka trzeba zainstalowac, zrobiłam to, a teraz nie wpuszczamnie do wątku, wyskakuje okienko z info "zakończ czynnośc korzystając z :internet, :tapatalk, jak dam internet to wyrzuca całkiem jak tapatalk to mam przegląd wpisów ale bez mozliwości pisania. Co zrobiłam zle albo co powinnam zrobic aby smigało jak nalezy? Wiecie może i podpowiecie babu?

Babu nie pomogę bo ode mnie tablet tapatalka nie chciał, zreszta ja sierota techniczna i nawet jakby chciał to bym mu nie dała, ja tam sie trzymam tradycyjnych metod

[GretchenSp]

Napisane przez misianka

hmmm, guma też źle znosi sól i mróz, była tu już o tym kiedyś rozmowa

Wiadomo, wszystko ma jakieś minusy Przy dużym mrozie chodzenie w gumowych butach to - jak podejrzewam - niezły hardcore Ale tak w okolicy zera chyba by się nadały? Co do soli - ja raczej Hunterów nie planuję kupować, no chyba, że trafię na jakąś dużą wyprzedaż. Jeśli się zniszczą, to trudno, ale o ileż przyjemniej będzie przejść przez chlapę suchą nogą, niż się martwić, czy kozaki przemokną, czy nie przemokną Bo u mnie niby miasteczko, ale czasem warunki takie, jakby cywilizacja była hen hen daleko Normą jest, że gdy śniegu nasypie po pas, to się go posypuje dużą ilością soli, a potem nikt nie odgarnia tej brei z ulic i chodników.

[OlaM]

Napisane przez moniq_c

Hehe uwielbiam te twoje pomysłowe opisy ja tam bez kreski to sie czuje goła, i muszę mieć, im ciemniejsze tym lepiej. A mama kumata że juz wie gdzie pomocy szukać, wizaz lepszy niż wujek Google :

Ja też krechę muszę mieć, bo inaczej czuję się jak wypłosz . Jedynie czasem, zamiast wyraźnej czarnej kreski, rozcieram kredkę, ale tylko jak całą powiekę na ciemno robię.
-------------------
Ja, żeby korzytać z Wizażu przez tableta nie potrzebuję żadnych programów , zresztą w ogóle nie korzystam ze stron w wersji na tableta czy smartfona, bo ich nie lubię.

[babulenka]

Napisane przez moniq_c

Niee no ja tak przeważnie jedno maluje raz dwa - jedno wyciagnięcie tuszu - malujeę jedno oko, potem drugą stroną szczoteczki drugie, moczę szczoteczkę i maluje tak samo tylko zmieniam kolejność oczu. Zrozumiałe to jest mniej więcej?

........
Babu nie pomogę bo ode mnie tablet tapatalka nie chciał, zreszta ja sierota techniczna i nawet jakby chciał to bym mu nie dała, ja tam sie trzymam tradycyjnych metod

No to ładne musisz miec swoje rzęski, albo.... ten tusz rewelacyjny

A technicznie jam tez sierota , ale uparłam się i wysamouczę się. Wujek Google poszedł w ruch. Ale dzięki za odzew. Jak juz sie naumiem to i się podzielę wiedzą z potrzebującymi

[myszka__77]

Dziewczyny, jak sprawdzić te dwa kody: SHI0044 i SHI0062 z Shiseido? Na checkcosmetic się nie da.

[misianka]

Napisane przez moniq_c

...

Hehe uwielbiam te twoje pomysłowe opisy ja tam bez kreski to sie czuje goła, i muszę mieć, im ciemniejsze tym lepiej. A mama kumata że juz wie gdzie pomocy szukać, wizaz lepszy niż wujek Google


Babu nie pomogę bo ode mnie tablet tapatalka nie chciał, zreszta ja sierota techniczna i nawet jakby chciał to bym mu nie dała, ja tam sie trzymam tradycyjnych metod

ale Tobie w krechach wyraźnych ładnie

ano, Mum jakoś doceniła wizaż ostatnio, że tu nie tylko o szmineczkach (bo ona bardzo niemakijażowa) i że ogólnie - kupa wiadomości różnych

ja jakoś też nie ufam Taptalkowi - puszy mi się w telefonie, żeby go brać, a ja mu:

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Napisane przez OlaM

...
Ja, żeby korzytać z Wizażu przez tableta nie potrzebuję żadnych programów , zresztą w ogóle nie korzystam ze stron w wersji na tableta czy smartfona, bo ich nie lubię.

też nie lubię wersji mobilnych stron, jakieś takie bidne są, połowa rzeczy nie działa

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez GretchenSp

Wiadomo, wszystko ma jakieś minusy Przy dużym mrozie chodzenie w gumowych butach to - jak podejrzewam - niezły hardcore Ale tak w okolicy zera chyba by się nadały? Co do soli - ja raczej Hunterów nie planuję kupować, no chyba, że trafię na jakąś dużą wyprzedaż. Jeśli się zniszczą, to trudno, ale o ileż przyjemniej będzie przejść przez chlapę suchą nogą, niż się martwić, czy kozaki przemokną, czy nie przemokną Bo u mnie niby miasteczko, ale czasem warunki takie, jakby cywilizacja była hen hen daleko Normą jest, że gdy śniegu nasypie po pas, to się go posypuje dużą ilością soli, a potem nikt nie odgarnia tej brei z ulic i chodników.

ano chyba że tak, bo by szkoda było - ktoś tu kiedyś właśnie narzekał, że mu Huntery nie wytrzymały i okazało się, że właśnie zimą w śnieg/mróz były użytkowane

pocieszę Cię, że w mieście stołecznym taka sama breja i to w Śródmieściu, mam takie nieulubione kawałki ulic, gdzie wolę poczekać na tramwaj i jeden przystanek podjechać niż brnąć na piechotę przy niektórych aurach - np. odcinek Al. Jerozolimskich, między Dworcem Centralnym, a takim budynkiem, gdzie kiedyś była pierwsza IKEA, teraz jest Avon, Biedra i inne takie, po prostu jedna, wielka kałuża błota/stopniałego śniegu itp.

[ilios]

Misian, ja mam ekspres dolce gusto i z kolei lubie go bardzo
ale mam tez mikra kuchnie, a kawe w domu pije tylko w weekendy

[Kalex]

Napisane przez ajsikorska

Dzisiaj wysłano moje zamówienie z internetowego Douglasa, m.in. z MAC

to wielkieee gratulacje mnie się nie udało
swoją drogą to jaja sobie robią z tym MAC w Douglasie on-line, raz jest, raz nie ma.....

Napisane przez ilios

Misian, ja mam ekspres dolce gusto i z kolei lubie go bardzo

ja też mam ekspresik Dolce Gusto - kawka dobra, głównie robie cappucino i latte. Co do kapsułek to tylko pasują te z Nescafe Dolce Gusto

[misianka]

Napisane przez ilios

Misian, ja mam ekspres dolce gusto i z kolei lubie go bardzo
ale mam tez mikra kuchnie, a kawe w domu pije tylko w weekendy

dziękuję Iliosku

niestety tu problem jest taki, że obie z Mum lubimy kawę bardzo mocną, na poziomie espresso, ale duużą, najlepiej z ciśnieniowego (prawdziwego, na który kaski nie mamy) lub kawiarki, takiej co na palniku się stawia

i moim zdaniem, te kapsuły się jej nie sprawdzą
ona też nieufna do tych kapsuł, a wyjść gdzieś, żeby zdegustować nie może, a tu znów odpadła jej rączka od kawiarki, więc znów kombinowała, czy nie kupić po taniości tchibowego wynalazku

ale już jej przeszło i kupi kawiarkę na all

[Kalex]

misianko

jak lubicie taka kawkę to faktycznie - kapsułki tu nie mają szans

ja piję kawę na zasadzie więcej mleka niż kawy, czyli można rzec taki napój kawowy i dlatego mi te kapsułki bardzo pasują, bo robią ładną piankę i kawa nie jest mocna

[misianka]

Napisane przez Kalex

misianko

jak lubicie taka kawkę to faktycznie - kapsułki tu nie mają szans

ja piję kawę na zasadzie więcej mleka niż kawy, czyli można rzec taki napój kawowy i dlatego mi te kapsułki bardzo pasują, bo robią ładną piankę i kawa nie jest mocna

dziękuję, tak czułam i w sumie Mum też

[agniecha4791]

Napisane przez myszka__77

Dziewczyny, jak sprawdzić te dwa kody: SHI0044 i SHI0062 z Shiseido? Na checkcosmetic się nie da.

Niestety ,ale jest to marka chyba nie obsługiawana przez te wszysstkie strony, na których można kody sprawdzać. Próbowałam kiedyś sprawdzić krem po oczy ,kupiony w Sephorze i nic nie znalazłam.... po prostu spisałam kod i sprawdziłam w Douglasie. Niewiele mi to dało, bo kody tylko się potwierdziły, ale dziewczyny nie umiały ich rozszyfrować.

[Vegetka]

Dziewczyny, czy dorwę gdzieś jeszcze firmę nouba - chodzi mi o podkład staminal foundation. Przespałam, kiedy wycofali go z douglasa... zależy mi na najjaśniejszym odcieniu 101

[Kalex]

Napisane przez Vegetka

Dziewczyny, czy dorwę gdzieś jeszcze firmę nouba - chodzi mi o podkład staminal foundation. Przespałam, kiedy wycofali go z douglasa... zależy mi na najjaśniejszym odcieniu 101

mam koło pracy drogerię, która ma/miała w swojej ofercie Noubę. Sama w niej kupowałam bronzer, ale to było rok temu Mogę po pracy wejść i spytać czy mają podkład.

[Corii]

Napisane przez misianka

niestety tu problem jest taki, że obie z Mum lubimy kawę bardzo mocną, na poziomie espresso, ale duużą, najlepiej z ciśnieniowego (prawdziwego, na który kaski nie mamy) lub kawiarki, takiej co na palniku się stawia

i moim zdaniem, te kapsuły się jej nie sprawdzą
ona też nieufna do tych kapsuł, a wyjść gdzieś, żeby zdegustować nie może, a tu znów odpadła jej rączka od kawiarki, więc znów kombinowała, czy nie kupić po taniości tchibowego wynalazku

Misian, dobrze kombinujesz, że nie sprawdzą sie kapsuły u Twojej Mamy. Ja mimo, że nie pijam Espresso a jedynie Latte, to tez musze mieć taką kawę z ciśnienowca, a nie kapsuł -smakowo spora różnica. Miałam kiedyś Dolce Gusto i żałuję, ze się skusiłam, bo te "kawy" mi nie smakowały. Nie ma to jak prawdziwy express ciśnieniowy