Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))

[Pupil]

Hmmm, jestem zalogowana na tym szpiegowskim portalu i d...pa, nie mogę napisać komentarza, więc nie mogę zamówić Dobre duszyczki mogłyby mi zamówić szt. 2???


---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Bo tam chyba mogą komentować tylko uczestniczki grupy dyskusyjnej

[prunelka]

Też jestem zalogowana na szpiegowskim portalu i też nie mogę napisać... A może szacowne grono dysusyjne przyjęłoby do siebie jeszcze jedną uczestniczkę ?

[anuleczka2]

ja tez nie mogę dodać komentarza ,bo to trzeba chyba mieć daną osobę jako znajoma .sama tez przygarnęłabym z 4 sztuki .Może Terenia nam zamówi

[prunelka]

Ja to 2 bym prosiła w takim razie

[biernacka4]

kurcze dziewczyny a jakieś zdjęcie tych tac macie? nigdzie nie mogę wejść i nic zobaczyć.

[Pupil]

Bożenko wrzucam zapożyczone z FB zdjecia tych tac
Pierwsze zdjęcie to sprzed czyszczenia, drugie w trakcie czyszczenia

[Terenia18]

Ewuś jesteś Wielka. Dzięki.
Prunelko i Anuleczko jednak mam kłopot z odszukaniem Was wyskakują mi
po 8 , 7 osób na to samo nazwisko.

[biernacka4]

Super te tace, dobre na przydasie. Bardzo mi się podobają. Dziękuję Ewuś za zdjęcia.

[anuleczka2]

Napisane przez Terenia18

Ewuś jesteś Wielka. Dzięki.
Prunelko i Anuleczko jednak mam kłopot z odszukaniem Was wyskakują mi

po 8 , 7 osób na to samo nazwisko.

az tyle

[prunelka]

Napisane przez anuleczka2

az tyle

Aniów jak mrówków

[cycol11]

Póki co nie mogę dodać komentarza z zamówieniem tac Tereniu do grupy - poprosiłam o dołączenie do grona czy ty kochana robisz zbiorcze zamówienie? czy każda sama?

[zielona butelka]

Hej babeczki. Zmienię na chwilę temat tacek

Wczoraj miałam fatalny dzień, taki fatalny przez F. Burza hormonów i wojna z NFZtem o moje prawa całkowicie mnie wykończyły. Dziś jestem na urlopie i właśnie jestem biedniejsza o 368 zł, które wydałam na prywatne badania. Ale... nie chce mi się po prostu nawet o tym mówić. Przepłakałam wczoraj swoje w ramię niecnego mojego męża i trochę Jolandzie przez telefon. Bo ze mnie straszna płaczka hormonalna. Rozbeczałam się wczoraj na cały świat. No nic to.
Mam nadzieję, że u Was lepiej i ściskam mocno!

[Figamaga]

Madzia

[Terenia18]

Napisane przez cycol11

Póki co nie mogę dodać komentarza z zamówieniem tac Tereniu do grupy - poprosiłam o dołączenie do grona czy ty kochana robisz zbiorcze zamówienie? czy każda sama?

O Jezuniu no jak Ty to sobie wyobrażasz / sama nie wiem jak dla siebie to
wielkie ogarnę.
Przecież jesteś w tej grupie od jakiegoś czasu i dlaczego tak sie dzieje?.



---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Z NFZ-em najlepiej sie wychodzi jak sie jest zdrowym czego i Wam moje
miłe zyczę..

[biernacka4]

Madziu współczuję Ci bardzo.
Ja niestety też robiłam wszystkie badania prywatnie mimo, że miałam skierowanie.
W laboratorium z którym ma umowę podpisaną mój lekarz rodzinny miałam chyba 68 numerek i ludzie stali na dworze bo w środku nie było miejsca. Ja ledwo na nogach stałam a co dopiero tyle czekać. Poszłam więc do nowo otwartego i zapłaciłam 180 zł ale byłam druga. Podobnie było z prześwietleniem. W poczekalni tłum kaszlących i kichających ludzi w rejestracji mi powiedzieli że będę czekać 3-4 godziny. Poszłam tam gdzie robiłam inne badania, zapłaciłam 32 zł, ale zajęło mi to łącznie z rejestracją 15 min.
Lekarz rodzinny dając mi skierowania powiedział mi: proszę pani ma pani bardzo obniżoną odporność i należy unikać kontaktów z ludźmi chorymi a najlepiej gdyby pani w domu siedziała i nigdzie nie chodziła." To jak ja miałam te badania zrobić jak pół miasta chore?

[anula3333]

Kochane O NFZ-ie to można książkę napisać co tam wyczyniają i nie trzeba być w centrali tylko w zwykłej przychodni. U nas w połowie grudnia była wiadomość, że zapisują do specjalistów na przyszły rok i wyobraźcie sobie, że w połowie grudnia do neurologa pierwszy wolny termin w czerwcu!!! a nie jeden lekarz tej specjalności przyjmuje. Najgorsze jest to, że biorą składki na ubezpieczenie, a do lekarza dostać się nie można, na badanie czekam pół roku!!! - dobrze, że je mogę wtedy zrobić.

[cycol11]

Napisane przez Terenia18

O Jezuniu no jak Ty to sobie wyobrażasz / sama nie wiem jak dla siebie to
wielkie ogarnę.
Przecież jesteś w tej grupie od jakiegoś czasu i dlaczego tak sie dzieje?.

Tereniu spokojnie już moge dodać komentarz i sama to załatwię a dla ścisłości w tej grupie decoupage nie było mnie do dziś byłam zalogowana do innej. Już sama zamówiłam - śpij spokojnie

[zielona butelka]

Hej Milutkie

Bożenko, bardzo Ci współczuję, tym bardziej, że ty jesteś osobą, która ma za sobą jakieś historie poważnych chorób, więc... po prostu skandal!
Jolka każe pisać skargę, a ja Wam powiem, jak nie ja... po prostu nie mam siły. Na samą myśl, że mam się zniżać do ich poziomu robi mi się słabo, chociaż wiem, że powinnam. Ale jak już się wezmę, to podepnę im pod skargę paragon za te moje badania. Pojadę na całego!
Wiem doskonale, że ludzie bezczelni dopinają swego, czasem bywam bezczelna, ale jawne chamstwo mnie strasznie osłabia i deprymuje.


Na razie spadam, multum pracy po 1 dniowym urlopie, tragedia.

[anula3333]

Napisane przez zielona butelka

Hej Milutkie

Bożenko, bardzo Ci współczuję, tym bardziej, że ty jesteś osobą, która ma za sobą jakieś historie poważnych chorób, więc... po prostu skandal!

Bo Zielonka nie wiesz na co ja jestem chora ale nie umniejszam Bożence... każdy z nas ma pewnie jakieś nie najlepsze "historie" ze służbą zdrowia niezależnie na co jest chory.

A u mnie ze skrajności w skrajność- było +7 bez śniegu, przedwczoraj padało, to wczoraj było -5 i "zabij dupa" jak to się mówi - ślisko, że boję się wychodzić na zewnątrz. Mało tego w nocy spadł śnieg i przykrył tą ślizgawkę, teraz nie wiadomo, gdzie jest ślisko

[zielona butelka]

Napisane przez anula3333

Bo Zielonka nie wiesz na co ja jestem chora ale nie umniejszam Bożence... każdy z nas ma pewnie jakieś nie najlepsze "historie" ze służbą zdrowia niezależnie na co jest chory.

A u mnie ze skrajności w skrajność- było +7 bez śniegu, przedwczoraj padało, to wczoraj było -5 i "zabij dupa" jak to się mówi - ślisko, że boję się wychodzić na zewnątrz. Mało tego w nocy spadł śnieg i przykrył tą ślizgawkę, teraz nie wiadomo, gdzie jest ślisko

Kochanie, ja wiem.... ja już nawet nie chciałam wspominać o Tobie, bo ty to po prostu masz gehennę. Bardzo Ci współczuję i ściskam!

[anula3333]

Napisane przez zielona butelka

Kochanie, ja wiem.... ja już nawet nie chciałam wspominać o Tobie, bo ty to po prostu masz gehennę. Bardzo Ci współczuję i ściskam!

Zieloniutka myślałam, że zapomniałaś - trzymaj się cieplutko! (jak i reszta dziewczyn, bo zimno za oknem) ja już przywykłam do tego.....a raczej nauczyłam się z tym żyć, ale tak jak pisałam, nawet przy przeziębieniu nie powinno się ludzi źle traktować. Współczuję Biernasi, szczególnie po słowach lekarza o badaniach - ja bym się zdenerwowała. W ogóle tu się ciśnie na usta tylko zdanie " żeby chorować, trzeba być zdrowym".

[jambolaja]

Znów temat rzeka...smutne to. Dobrze, że ja ma trochę dojść przez to, że pracuję w szpitalu to mi ciut łatwiej ale też nieraz ryczałam z bezsilności...zwłaszcza jak się dziecku coś dzieje i nie wiadomo jak mu pomóc a wszyscy się wypinają , zasłaniają, to okropne jest...
U mnie wszystkie wyniki w porządku a ja coraz gorzej się czuję... muszą szukać dalej.
Nic to! Buziolki od Jolki!! Nie damy się? Prawda?

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Prunelko mam adres oczywiście tylko mało tu teraz bywam,bo się źle czuję, a jak się czuję lepiej to tworzę bo mnie Figulec wstrętniuśny zaraził nowym ustrojstwem. W tajemnicy powiem , że kuję a Wy domyślajcie się sobie co i jak.

[anula3333]

Napisane przez jambolaja

Znów temat rzeka...smutne to. Dobrze, że ja ma trochę dojść przez to, że pracuję w szpitalu to mi ciut łatwiej ale też nieraz ryczałam z bezsilności...zwłaszcza jak się dziecku coś dzieje i nie wiadomo jak mu pomóc a wszyscy się wypinają , zasłaniają, to okropne jest...
U mnie wszystkie wyniki w porządku a ja coraz gorzej się czuję... muszą szukać dalej.
Nic to! Buziolki od Jolki!! Nie damy się? Prawda?

Prawda a NFZ to faktycznie temat rzeka.

[Figamaga]

Napisane przez jambolaja

Prunelko mam adres oczywiście tylko mało tu teraz bywam,bo się źle czuję, a jak się czuję lepiej to tworzę bo mnie Figulec wstrętniuśny zaraził nowym ustrojstwem. W tajemnicy powiem , że kuję a Wy domyślajcie się sobie co i jak.

Ja Cię niczym nie zaraziłam! Sama chciałaś!
A poza tym to wina Tereni, bo coś tam wrzuciła na fb, ja sobie poklikałam, poklikałam i potem z Jolą spędziłyśmy kilka godzin przed komputerem

I na poprawę humoru: Z serii: Przygody Figi (Zielonka już się pewnie cieszy )
Siedzi sobie Figa na muszli sedesowej. No bo wiadomo - Figa też człowiek i ma swoje potrzeby. Ale Figa ma także psychiczne koty. I jeden z nich właśnie stwierdził, że pani nagie kolanka są cudowne, aby się na nich położyć. Niestety kot źle się wybił, źle wylądował i w efekcie czego, Figa ma cudowne szramy od pazurów przez całą nogę
Na kocie oczywiście stek przekleństw nie zrobił wrażenia, po czym z zadowoleniem ułożył się na kolanach i zasnął...

[zielona butelka]

Ja? SIę zawsze cieszę jak u ciebie się coś wesołego dzieje: hahaha:
To ty masz koty też... w toalecie?????????? Boszzzzzzzz.....

WIesz, że jak już pisac ksiażkę pod tytułem przygody Figi, to jednocześnie conajmniej kilka rozdziałów pt " przypadki i wypadki Zielonki" czyli o tym np, co miało miejsce dziś.
1. Zalałam kawę rozpuszczalną zimną wodą z czajnika. Zorientowałam się i wodę zaparzyłam.
2. Wylałam zimny rozwór kawy z wodą i czekałam na wrzątek
3. Zalałam wrzątek, ale bez kawy!
4. Stwierdziłam, że to znak i zrobiłam sobie ziółka!

Buuuzi

[rosier]

Napisane przez zielona butelka

......................... ......................... ......................... ...............
4. Stwierdziłam, że to znak i zrobiłam sobie ziółka!

Buuuzi

Figuś, no i masz darmowy tatuaż tymczasowy

[anula3333]

Napisane przez zielona butelka

4. Stwierdziłam, że to znak i zrobiłam sobie ziółka!

Tylko ziółka też trzeba wrzątkiem

[Terenia18]

Od rana byłam z panią sprzątającą u mamy i mieszkanie jej jest czyściutkie.
A ona godzinami siedzi przed TV i ogląda turnieje tenisowe. Dobrze,że
mnie wreszcie dała spokój dlaczego sie tym nie interesuję? Ale relacje
z tych wydarzeń i tam musiałam wysłuchać.

Następnie odwiedziłam kosmetyczkę i oczyściła cerę. Ale bolało niemiłosiernie. Kupę lat tego nie robiłam.. a warto.

Ale zaraz co to były za ploty na mój temat??? Co znowu jest przeze mnie Joluś czy robicie wyciskane blaszki?? i złocenia?

[jambolaja]

Tereniu robicie! To już wiem,rzez kogo się znów dziś nie wyśpię....
Figuś ja mam tak samo,tylko moja na szczęście chowa pazury. Ale kolanka są dobre w każdej sytuacji i człowiek potem siedzi i siedzi bo mu żal wstać

[kicia0940]

Juz mi mózg paruje z pracy codziennie po 12 godzin