Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny)

**201803290936** · 2014-01-19, 16:11

Myślę o kupieniu tradycyjnego czajnika do zagotowywania wody (aby obniżyć rachunki za prąd, a słyszałam, że naprawdę jest różnica). Pytanie jak w temacie: doradźcie proszę w jakiej marki czajnik na kuchenkę warto jest zainwestować? Z jakich Wy / Wasi bliscy korzystają?

Przedział cenowy jest spory, jedni twierdzą, że lepiej wydać ok. 200 zł za Vincera, inni, że zwykły Olkusz za 50 zł daje radę. Jakie są Wasze doświadczenia?

jesienny_lisc · 2014-01-19, 17:19

Ja mam marki Ambition, 2,5 litra, kosztował ok 50zł, wcześniej używaliśmy go na stancji, nikt za bardzo nie dbał, ale po przeprowadzce go wyszorowałam, odkamieniłam i jest ok. Może oprócz tego, że porysowany.
Nie wiem, jak jest z droższymi, nie miałam okazji używać.

**201803290936** · 2014-01-19, 17:36

Cytat:

Napisane przez jesienny_lisc

Ja mam marki Ambition, 2,5 litra, kosztował ok 50zł, wcześniej używaliśmy go na stancji, nikt za bardzo nie dbał, ale po przeprowadzce go wyszorowałam, odkamieniłam i jest ok. Może oprócz tego, że porysowany.
Nie wiem, jak jest z droższymi, nie miałam okazji używać.

Dzięki za pierwszą opinię. Ambition ma ładne modele i rzeczywiście niedrogie.

kaledonia · 2014-01-19, 17:54

Nie polecam czajników o niejednolitej budowie,tzn z takim zgrzewem jak na zdjęciu,bo wcześniej czy później zaczynają w tym miejscu przeciekać,robią się nawet dziury.Taki czajnik tani jest ok 25zł,ale na kuchence gazowej dłużej jak pół roku w mojej rodzinie nie przeżywał niestety. Trudno się je czyści,ten lakier schodzi w rezultacie płatami.

Lepszy jest taki typ czajnika

ale też i cena wyższa.

jesienny_lisc · 2014-01-19, 17:56

Wiem, co mnie jeszcze denerwuje w moim. Wolałabym jednak zdejmowany gwizdek, a nie odchylany.

**201803290936** · 2014-01-19, 18:06

Cytat:

Napisane przez kaledonia

(...)
Lepszy jest taki typ czajnika

ale też i cena wyższa.

Ten granatowy jest świetny. Właśnie o taki mi chodzi. Co to za model???

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Cytat:

Napisane przez jesienny_lisc

Wiem, co mnie jeszcze denerwuje w moim. Wolałabym jednak zdejmowany gwizdek, a nie odchylany.

Mnie się szczerze mówiąc podobają odchylane, bo jak znam życie, to szukalibyśmy z TŻ gwizdka średnio 2 razy w tygodniu.

kaledonia · 2014-01-19, 18:17

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Ten granatowy jest świetny. Właśnie o taki mi chodzi. Co to za model???

[COLOR=Silver]

Mnie się szczerze mówiąc podobają odchylane, bo jak znam życie, to szukalibyśmy z TŻ gwizdka średnio 2 razy w tygodniu.

Ambition Czajnik MELODY 3l niebieski ,fajny

http://www.ceneo.pl/17893925

Dla mnie czajnik musi być ciężki i z grubym dnem. Musiałabym go na żywo obejrzeć.
Olkusz miał takie dość solidne i ciężkie,ale te wzroki do mnie nie przemawiają

Gładkie są ładne,nowoczesne,ale rączka licha.

**201803290936** · 2014-01-19, 18:49

Ten Melody ma ścianki 0,6 mm grubości. To dużo, mało?

paula78 · 2014-01-20, 10:59

Świetny wątek bo sama od chyba 2 lat szukam czajnika tradycyjnego, Od 2 lat grzeję wode w rondelku z grubym dnem

A elektryczny, używany miesiąc lezy w szafie.
Zrezygnowałam z niego ze względu na prądożerność, szczególnie zimą, co chwil, ktoś chce herbatę, a prąd leci.
W necie podoba mi sie wiele czajników, ale na żywo- żaden :-(

Przeglądam wasze propozycje i może się na jakis w końcu zdecyduję

**201803290936** · 2014-01-20, 11:08

Cytat:

Napisane przez paula78

Świetny wątek bo sama od chyba 2 lat szukam czajnika tradycyjnego, Od 2 lat grzeję wode w rondelku z grubym dnem

A elektryczny, używany miesiąc lezy w szafie.
Zrezygnowałam z niego ze względu na prądożerność, szczególnie zimą, co chwil, ktoś chce herbatę, a prąd leci.
W necie podoba mi sie wiele czajników, ale na żywo- żaden :-(

Przeglądam wasze propozycje i może się na jakis w końcu zdecyduję

Super, połączmy siły.

Mam dylemat, czy wydać ponad 100 zł na jakiś chwalony przez wiele osób model (podwójne dno i inne takie) - szczególnie Vinzer i Cilio mi chodzą po głowie, czyli zdecydować się na coś tańszego. Nie chcę wydać kasy na coś, co zacznie przeciekać po roku. Ale w dzisiejszych czasach to generalnie ciężko trafić na coś solidnego.

Rena · 2014-01-20, 13:09

a nie boisz sie ze zapomnisz wylaczyc i czajnik sie spali? bo to jest najwieksza atrakcja tych elektrycznych, ze same sie wylaczaja. A modele tez sa rozne moze trafisz na jakis energooszczedny.

paula78 · 2014-01-20, 13:49

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Super, połączmy siły.

Mam dylemat, czy wydać ponad 100 zł na jakiś chwalony przez wiele osób model (podwójne dno i inne takie) - szczególnie Vinzer i Cilio mi chodzą po głowie, czyli zdecydować się na coś tańszego. Nie chcę wydać kasy na coś, co zacznie przeciekać po roku. Ale w dzisiejszych czasach to generalnie ciężko trafić na coś solidnego.

Tez mam ten dylemat, ale bardziej z powodu kamienia, osadu z wody, który może być ciężko doczyścić.

Cytat:

Napisane przez Rena

a nie boisz sie ze zapomnisz wylaczyc i czajnik sie spali? bo to jest najwieksza atrakcja tych elektrycznych, ze same sie wylaczaja. A modele tez sa rozne moze trafisz na jakis energooszczedny.

Zdarza się zapomnieć, ale nigdy nie doszło do spalenia, ew. nastawiam minutnik.
Obecnie wszytskie sprzęty prądowe sa energoszczedne, co nie znaczy, że sa tańsze w uzytkowaniu niż sprzęty gazowe. Prąd jest drogi i tyle.
Miesięcznie płacę za prąd ok 100 zł, za gaz 15. A gotuję "na gazie" codziennie.
Fakt, że zgazu korzystam tylko gotując, ale robiąc to codziennie zuzywam go sporo, a i tak jest tańszy.

Vulcana · 2014-01-20, 14:05

Cytat:

Napisane przez kaledonia

Nie polecam czajników o niejednolitej budowie,tzn z takim zgrzewem jak na zdjęciu,bo wcześniej czy później zaczynają w tym miejscu przeciekać,robią się nawet dziury.Taki czajnik tani jest ok 25zł,ale na kuchence gazowej dłużej jak pół roku w mojej rodzinie nie przeżywał niestety. Trudno się je czyści,ten lakier schodzi w rezultacie płatami.

Lepszy jest taki typ czajnika
ale też i cena wyższa.

Zgadzam się z tym, iż czajnik powinien być jednolity- tak jakby był wylany z jednej formy. Nie będzie wtedy problemów z przeciekaniem. Uważam, że na czajnik nie warto wydać więcej niż 100 zł. Mam czajnik firmy Bohmann i jestem zadowolona. Nie przecieka, długo trzyma ciepło. Mój czajnik kształtem przypomina kulę. Koleżanka z pracy ma coś na kształt tego niebieskiego powyżej. Twierdzi, że woda szybciej grzeje się, bo jest szeroki u dołu. Pewnie coś w tym jest

Mój czajnik wygląda tak:

Vulcana · 2014-01-20, 14:11

Cytat:

Napisane przez paula78

Tez mam ten dylemat, ale bardziej z powodu kamienia, osadu z wody, który może być ciężko doczyścić.

Zdarza się zapomnieć, ale nigdy nie doszło do spalenia, ew. nastawiam minutnik.
Obecnie wszytskie sprzęty prądowe sa energoszczedne, co nie znaczy, że sa tańsze w uzytkowaniu niż sprzęty gazowe. Prąd jest drogi i tyle.
Miesięcznie płacę za prąd ok 100 zł, za gaz 15. A gotuję "na gazie" codziennie.
Fakt, że zgazu korzystam tylko gotując, ale robiąc to codziennie zuzywam go sporo, a i tak jest tańszy.

My za gaz płacimy w ryczałcie. Postanowiśmy z TŻ, że czajnika elektrycznego będziemy używać sporadycznie, to może coś uda się zaoszczędzić na energii elektrycznej. Na początku było ciężko przestawić się. Wiadomo, w czajniku elektrycznym jest zdecydowanie szybciej. Teraz już weszło nam w nawyk, że używamy czajnika na płycie grzewczej.

rnb · 2014-01-20, 16:15

Ja mam bardzo podobny do tego granatowego, mam taki i wcześniej miałam własnie takiego tradycyjnego kształtu (za 60 zł kupiony w Tesco chyba) i mi szybko zaczął przeciekać. Ten nowy był droższy, ale myślę (mam nadzieję

), że zostanie ze mną na dłużej. No i na razie z kamieniem nie mam problemu. A gwiazdek przyczepiany jest wg. mnie bardzo dobry, bo ja to zawsze gubiłam te gwizdki

**201803290936** · 2014-01-20, 16:41

Cytat:

Napisane przez rnb

Ja mam bardzo podobny do tego granatowego, mam taki i wcześniej miałam własnie takiego tradycyjnego kształtu (za 60 zł kupiony w Tesco chyba) i mi szybko zaczął przeciekać. Ten nowy był droższy, ale myślę (mam nadzieję

), że zostanie ze mną na dłużej. No i na razie z kamieniem nie mam problemu. A gwiazdek przyczepiany jest wg. mnie bardzo dobry, bo ja to zawsze gubiłam te gwizdki

Dobrze wiedzieć, bo w weekend zamierzałam obadać właśnie w Tesco.

Czemu teraz takie badziewie robią? 60 zł to wcale nie tak mało, a tu zonk. A ile ten nowy kosztował i jak długo go już masz?

esfira · 2014-01-20, 18:00

ja mam czajnik z Olkusza i jest spoko,mam go już kilka lat i się nic nie dzieje. Wiadomo, że w środku się zbiera kamień, ale chyba nie ma czajnika, w którym by się nie zbierał :|
No i jest dużo wzorów

paula78 · 2014-01-20, 21:24

Cytat:

Napisane przez rnb

Ja mam bardzo podobny do tego granatowego, mam taki i wcześniej miałam własnie takiego tradycyjnego kształtu (za 60 zł kupiony w Tesco chyba) i mi szybko zaczął przeciekać. Ten nowy był droższy, ale myślę (mam nadzieję

), że zostanie ze mną na dłużej. No i na razie z kamieniem nie mam problemu. A gwiazdek przyczepiany jest wg. mnie bardzo dobry, bo ja to zawsze gubiłam te gwizdki

Ładny, ale drogi

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Cytat:

Napisane przez stokrotka_lom

czajniki cilio są naprawdę ładne i solidne

http://cucinare.pl/catalogsearch/res...cat=41&q=cilio

Idż kobieto z tą reklamą!!
300 za czajnik- nie, dziękuję.

**201803290936** · 2014-01-20, 21:43

Cytat:

Napisane przez paula78

Ładny, ale drogi

(...)

Na ceneo widziałam czajniki po 500 zł. Zastanawiam się jakim mianem je określić. "Rozbój w biały dzień"?

Mam już kilka typów (kierowałam się Waszymi uwagami):

Vincer, 3,5 l, no fajny, tylko cena... 150 zł.

Również Vincer, 2,6 l (chyba lepsza pojemność dla mnie), cena dużo sympatyczniejsza: ok. 115 zł.

Kinghoff, 3 l, ok. 50 zł.

Kinghoff, 2,5 l, cena bardzo sympatyczna - 50 zł, widziałam również go na filmiku na YouTube (czyli nie tylko zdjęcie producenta, ale jak wygląda "na żywo").

Wspomniany już tutaj model Ambition Melody, 3 l, tym razem czerwony (niestety na żywo ta czerwień taka fajna nie jest, raczej granat wygrywa), ok. 60 zł.

Radźcie, moi drodzy, radźcie. Paulo, dorzuć co upatrzyłaś, porfawor.

Vulcana · 2014-01-20, 22:05

Kinghoff, 3 l, ok. 50 zł - trzeci od góry

kaledonia · 2014-01-20, 22:12

Z tych to faktycznie Kinghoff

Dla mojej rodzicielki taki zwykły Olkusz seria Flox wypatrzyłam i jak się czerwony pojawi lub stalowy to zakupię. Cenowo 75zl+przesyłka na stronie Olkusza.
http://www.emalia.pl/product/show/54...lkusz-czajniki

paula78 · 2014-01-21, 10:58

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Radźcie, moi drodzy, radźcie. Paulo, dorzuć co upatrzyłaś, porfawor.

Podobają mi sie własnie takie jak pokazuje ale musiałabym je zobaczyc nażywo.
Widziałam w jakims markecie 3 prezentowany przez Ciebie i niestety jakis taki :-/ być może był to jakiś nie firmowy, i te firmowe wygladaja znacznie lepiej, sa dokładniej wykonane.

Osobiście celuje w kolorowe. Prezentowany przez Kaledonię-czerwony- ładny, zgrabny

**201803290936** · 2014-01-21, 11:30

Cytat:

Napisane przez paula78

P
(...)
Widziałam w jakims markecie 3 prezentowany przez Ciebie i niestety jakis taki :-/ być może był to jakiś nie firmowy, i te firmowe wygladaja znacznie lepiej, sa dokładniej wykonane.
(...)

Chodzi o tego Kinghoffa?

Heh, dojrzewam w takim razie do decyzji o kupnie jednego z tych Vinzerów (znalazłam jeszcze model w matowej stali, a to by mi do lodówki pasowało):

Jeszcze te mi się podobają (powyżej 150 zł, a to już chyba za dużo) marki Granchio - zgrabnie wyglądają, mają w sobie coś retro, ale bez przesady, myślę, że by ładnie ocieplił kuchnię:

A taki sobie kupię, jak wygram na loterii

- 400 zł, LeCreuset. A drugi prześlę Pauli (z moim szczęściem lepiej jednak nie czekać):

rnb · 2014-01-21, 14:00

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Dobrze wiedzieć, bo w weekend zamierzałam obadać właśnie w Tesco.

Czemu teraz takie badziewie robią? 60 zł to wcale nie tak mało, a tu zonk. A ile ten nowy kosztował i jak długo go już masz?

Kosztuje tyle ile tam napisane, bo własnie ze Stylowej go zamawiałam czyli 154 zł. To nie jest mało, ale powiem Wam, że i tak byłam nieźle zła, że zapłacilam 60 zł za badziewiasty czajnik, więc doszłam do wniosku, że tym razem spróbuje z droższym modelem i porównam czy warto kupować te droższe rzeczy czy bezsens. Mam go ponad pół roku i na razie warto.

Cięzko Ci coś doradzić, bo np. Vinzer robi dobrej jakości rzeczy (miałam do czynienia z garnkiem), ale dobre opinie słyszałam też o Granchio (ładny design poza tym) i Kinghoffie.

**201803290936** · 2014-01-21, 16:32

Cytat:

Napisane przez rnb

Kosztuje tyle ile tam napisane, bo własnie ze Stylowej go zamawiałam czyli 154 zł.
(...)

Nie wiedzieć czemu myślałam, że to nie link, a taki pseudo-link, jaki czasami się automatycznie generuje na forum (że moja przeglądarka coś widzi jako link). Teraz widzę jaki masz czajnik. No fajny.

No to dołączam do listy:

I jeszcze satynowy Ambition:

Jutro połażę po mieście z siostrą, to przy okazji jakieś czajniki może mi się uda obejrzeć.

Ramona_85 · 2014-01-24, 21:55

Cytat:

Napisane przez jesienny_lisc

Ja mam marki Ambition, 2,5 litra, kosztował ok 50zł, wcześniej używaliśmy go na stancji, nikt za bardzo nie dbał, ale po przeprowadzce go wyszorowałam, odkamieniłam i jest ok. Może oprócz tego, że porysowany.
Nie wiem, jak jest z droższymi, nie miałam okazji używać.

tez mam Ambition 2,5 l - byc może ten sam model

jesli chodzi o czajnik to zalezy do jakiej płyty grzejnej - do gazowej najlepiej z cienkim dnem i szeroka średnica podstawy, do indukcji - grube dno i nie duża średnica podstawy, pojemność moim zdaniem do 2,5 l w zupełności wystarczy dla 4-osobowej rodziny

czajniczek kosztował mnie 30 zł na promocji, używam niecałe 2 lata, z zewnątrz jak nówka, w środku niestety przez twardą wodę muszę często odkamieniać

moim zdaniem nie ma co za dużo inwestować w czajnik, lepiej kupić tańszy, a częściej sobie zmieniać, bo i tak nic wieczne nie jest i ten za 200zł nie wiadomo, jak długo pięknie będzie się prezentował w kuchni

annnie88 · 2014-01-25, 15:50

Cytat:

Napisane przez Ramona_85

tez mam Ambition 2,5 l - byc może ten sam model

jesli chodzi o czajnik to zalezy do jakiej płyty grzejnej - do gazowej najlepiej z cienkim dnem i szeroka średnica podstawy, do indukcji - grube dno i nie duża średnica podstawy, pojemność moim zdaniem do 2,5 l w zupełności wystarczy dla 4-osobowej rodziny

czajniczek kosztował mnie 30 zł na promocji, używam niecałe 2 lata, z zewnątrz jak nówka, w środku niestety przez twardą wodę muszę często odkamieniać

moim zdaniem nie ma co za dużo inwestować w czajnik, lepiej kupić tańszy, a częściej sobie zmieniać, bo i tak nic wieczne nie jest i ten za 200zł nie wiadomo, jak długo pięknie będzie się prezentował w kuchni

...i idac za ta rada kupilam sobie wlasnie w biedronie za 16.99. Nawet jakbym miala co pol roku zmieniac to po 6 latach dopiero 200zl na niego pojdzie

(liczac jakbym miala cały czas po 17zl kupowac) No chyba ze komus bardziej na wygladzie zalezy to mozna wziac cos drozszego

**201803290936** · 2014-01-25, 17:49

Cytat:

Napisane przez annnie88

...i idac za ta rada kupilam sobie wlasnie w biedronie za 16.99. Nawet jakbym miala co pol roku zmieniac to po 6 latach dopiero 200zl na niego pojdzie

(liczac jakbym miala cały czas po 17zl kupowac) No chyba ze komus bardziej na wygladzie zalezy to mozna wziac cos drozszego

W sumie niegłupie myślenie.

Z drugiej strony szkoda mi czasu na latanie co chwilę za nowym czajnikiem.

Oglądałam kilka czajników marki Ambition na żywo i szczerze mówiąc jakieś takie liche mi się wydały (w większości). Jutro jadę na mały szopping, to znowu się postaram coś obadać.

Rena · 2014-01-28, 14:14

daj znac co kupilas. A te Vinzere juz widzialas?

**201803290936** · 2014-01-28, 14:16

Cytat:

Napisane przez Rena

daj znac co kupilas. A te Vinzere juz widzialas?

Vinzera nigdzie niestety nie widziałam "na żywo", ale może się uda. Jeszcze nie zdecydowałam. Nie lubię wydawać kasy bez zastanowienia się nieco.

2014-01-19, 16:11	#1
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) Myślę o kupieniu tradycyjnego czajnika do zagotowywania wody (aby obniżyć rachunki za prąd, a słyszałam, że naprawdę jest różnica). Pytanie jak w temacie: doradźcie proszę w jakiej marki czajnik na kuchenkę warto jest zainwestować? Z jakich Wy / Wasi bliscy korzystają? Przedział cenowy jest spory, jedni twierdzą, że lepiej wydać ok. 200 zł za Vincera, inni, że zwykły Olkusz za 50 zł daje radę. Jakie są Wasze doświadczenia?

2014-01-19, 17:19	#2
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) Ja mam marki Ambition, 2,5 litra, kosztował ok 50zł, wcześniej używaliśmy go na stancji, nikt za bardzo nie dbał, ale po przeprowadzce go wyszorowałam, odkamieniłam i jest ok. Może oprócz tego, że porysowany. Nie wiem, jak jest z droższymi, nie miałam okazji używać.

2014-01-19, 17:54	#4
kaledonia zielony stworek Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D Wiadomości: 16 993	Dot.: Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) Nie polecam czajników o niejednolitej budowie,tzn z takim zgrzewem jak na zdjęciu,bo wcześniej czy później zaczynają w tym miejscu przeciekać,robią się nawet dziury.Taki czajnik tani jest ok 25zł,ale na kuchence gazowej dłużej jak pół roku w mojej rodzinie nie przeżywał niestety. Trudno się je czyści,ten lakier schodzi w rezultacie płatami. Lepszy jest taki typ czajnika ale też i cena wyższa.

2014-01-19, 17:56	#5
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) Wiem, co mnie jeszcze denerwuje w moim. Wolałabym jednak zdejmowany gwizdek, a nie odchylany.

2014-01-19, 18:49	#8
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) Ten Melody ma ścianki 0,6 mm grubości. To dużo, mało? Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-01-19 o 20:08 Powód: Nie 6, a 0,6 mm

2014-01-20, 10:59	#9
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) Świetny wątek bo sama od chyba 2 lat szukam czajnika tradycyjnego, Od 2 lat grzeję wode w rondelku z grubym dnem A elektryczny, używany miesiąc lezy w szafie. Zrezygnowałam z niego ze względu na prądożerność, szczególnie zimą, co chwil, ktoś chce herbatę, a prąd leci. W necie podoba mi sie wiele czajników, ale na żywo- żaden :-( Przeglądam wasze propozycje i może się na jakis w końcu zdecyduję __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2014-01-20, 13:09	#11
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) a nie boisz sie ze zapomnisz wylaczyc i czajnik sie spali? bo to jest najwieksza atrakcja tych elektrycznych, ze same sie wylaczaja. A modele tez sa rozne moze trafisz na jakis energooszczedny.

2014-01-20, 16:15	#15
rnb Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 189	Dot.: Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) Ja mam bardzo podobny do tego granatowego, mam taki i wcześniej miałam własnie takiego tradycyjnego kształtu (za 60 zł kupiony w Tesco chyba) i mi szybko zaczął przeciekać. Ten nowy był droższy, ale myślę (mam nadzieję ), że zostanie ze mną na dłużej. No i na razie z kamieniem nie mam problemu. A gwiazdek przyczepiany jest wg. mnie bardzo dobry, bo ja to zawsze gubiłam te gwizdki __________________ Ile razy Bóg może dawać szansę? Ile razy śmierć może przegrać walkę? Przeznaczenie czy największy dług,jaki dziś przypomniał sobie Bóg...? ~~Młode Wilki cz.III~~

2014-01-20, 18:00	#17
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 002	Dot.: Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) ja mam czajnik z Olkusza i jest spoko,mam go już kilka lat i się nic nie dzieje. Wiadomo, że w środku się zbiera kamień, ale chyba nie ma czajnika, w którym by się nie zbierał :\| No i jest dużo wzorów __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2014-01-20, 22:05	#20
Vulcana Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 353	Dot.: Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) Kinghoff, 3 l, ok. 50 zł - trzeci od góry

2014-01-20, 22:12	#21
kaledonia zielony stworek Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D Wiadomości: 16 993	Dot.: Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) Z tych to faktycznie Kinghoff Dla mojej rodzicielki taki zwykły Olkusz seria Flox wypatrzyłam i jak się czerwony pojawi lub stalowy to zakupię. Cenowo 75zl+przesyłka na stronie Olkusza. http://www.emalia.pl/product/show/54...lkusz-czajniki

2014-01-28, 14:14	#29
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: Jakiej marki tradycyjny czajnik? (nie elektryczny) daj znac co kupilas. A te Vinzere juz widzialas?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)