Gaworze i piszczę całe dnie, bo chcę powiedzieć, że kocham cię! Mamy IX-X 2013, cz.IV

[shure]

Napisane przez Aaamelkaa

u nas ulewanie jest po każdym karmieniu i to dość spore
lekarz mówi że póki co nie ma się co martwić bo przybiera na wadze prawidłowo
wczoraj czytałam trochę w Internecie to mówią że do 6 miesięcy a nawet roku to jeszcze nie ma co się martwić
ja odczekam do 6 miesięcy jak się nie poprawi to ruszamy po lekarzach
teraz gdy Misiek ma 3,5 miesiąca uważam że nie ma powodów do zmartwień

mlody tez ulewal pielegniarka polecila zageszczacz z bebilona

[pszczoua]

Maharet... Nadal nie dociera do mnie ogrom tej tragedii...

[Cierpliwosc]

Chyba już taka jestem, że na forum nie umiem się za dużo udzielać (nie chodzi o brak czasu, no po prostu nie jestem wylewna), ale czytam co u Was (głównie z tel podczas karmień), jestem prawie na bieżąco i czuję się z Wami bardzo zżyta.
Dlatego też od wczoraj myślę wciąż o Maharet i co chwilę mam łzy w oczach.
Kochana, modlę się za Ciebie i Twoją rodzinę, żebyście mieli siłę żyć, żeby ta tragedia Was od siebie nie oddaliła.
Współczuję, nie, to nie to słowo, nie potrafię i nie chcę sobie wyobrażać jak się czujecie, ale wiedz, że jestem z Wami

[marysia_258]

Maharet caly czas o Was mysle... Tak strasznie mi przykro
Jaki ten swiat niesprawiedliwy....

[Cierpliwosc]

Jeszcze chciałam Wam podziękować, pisałam tu ostatnio prosząc o kciuki, bo miałam egzamin na prawo jazdy, nie zdałam, ale i tak dziękuję za wsparcie. Jutro mam kolejny, ale w ogóle nie mam do tego głowy. W pewnym sensie boję się, że zdam i trzeba będzie wpakować Sarę do auta i jechać, chyba nie czuję się na siłach.

Już dawno chciałam Wam też podziękować za miniony rok, wiele się od Was nauczyłam, udzieliłyście mi wielu dobrych rad oraz wsparcia. DZIĘKUJĘ!

[agaabuu]

Maharet .... musisz być teraz silna !!!

[*]

[Aaamelkaa]

Napisane przez shure

mlody tez ulewal pielegniarka polecila zageszczacz z bebilona

u Was pomogło ?
ja kp

[shure]

Napisane przez Aaamelkaa

u Was pomogło ?
ja kp

na ulewanie tak. tylko my mielismy inny problem mlody ma problemy z kupkami potrafi 4 dni nie robic i po tym mial efekt uboczny pieniste kupki bardzo zadko to sie podobno zdaza. w kazdym razie nie ulewal

[gorgulek]

Napisane przez rusałka_1

idziemy dziś do ortopedy, prosimy o kciuki

Napisane przez inwersja

ehh.. bo miała racje misia. zwłaszcza jeśli widzi się, że cały wątek tym żyje. no nie chodzi o coś co wydarzyło się w poprzednim wątku (bo to można byłoby jeszcze zrozumieć), ale zaledwie wczoraj.

No i Policzanka widziała Ją w klubie, więc czyta

Napisane przez inwersja

no ja moge spojrzec na to usg tylko nie chce grzebac w drugim pokoju, bo Miłosza obudze
czytałam,że refluks nie zawsze widać w usg
kurcze, mam wokół za dużo ekstremalnych przypadków żeby to olać. synek koleżanki tak ulewał sobie, ulewał, ona zgłaszała to lekarzowi, a pediatra to olewała. dzis ma 4 latka, ma wrzody, polipy nadrzerki, bo kwasy, które cofały mu sie z żołądka podrażniały przełyk. do kompletu ma jadłowstręt, bo ciężko nie miec jak go wszystko w środku boli

juz te babe nawet nie pytałam o to jakie badanie, wspomniala tylko pod nosem, ze po to zeby sprawdzic droge tego pokarmu
to juz wiedzialam o co kaman, bo miałam to samo badanie w dzieciństwie tyle tylko, że mi sprawdzali droge moczu-tak wykryli,ze mocz cofa sie sie do cewki
podaje sie dziecku kontrast do wypicia i sprawdza czy tresc zoładka cofa sie do przełyku. ja to miałąm tyle tylko, że cewnikiem mi ten kontrast podawali.. brrr..
nie zapytałam tylko jak długo musialby byc w takim w takim szpitalu, mam nadzieje,ze max 1 noc, a jakby sie dało to moze bez spania. choc ta baba to taka widac mało do dogadania. bylam tam a wyszłam jakbym nie bylo, zero jakiegos wyjasnienia sytuacji.
najlepiej mam nadzieje,ze wcale nie bedzie trzeba.

Za Miłosza

Napisane przez Cierpliwosc

Jeszcze chciałam Wam podziękować, pisałam tu ostatnio prosząc o kciuki, bo miałam egzamin na prawo jazdy, nie zdałam, ale i tak dziękuję za wsparcie. Jutro mam kolejny, ale w ogóle nie mam do tego głowy. W pewnym sensie boję się, że zdam i trzeba będzie wpakować Sarę do auta i jechać, chyba nie czuję się na siłach.

Już dawno chciałam Wam też podziękować za miniony rok, wiele się od Was nauczyłam, udzieliłyście mi wielu dobrych rad oraz wsparcia. DZIĘKUJĘ!

Na jutro
Pisz czasem, my naprawdę nie gryziemy.

[Natala84]

Napisane przez t_89

Nie wiem co powiedziec tak mi przykro tak wchodze do was na biezaco cofnelam sie o kilka stron. Nie mam czasu tak caly czas sledzic bo mala mi nie daje. Teraz siedzi mi na kolanach to troche posiedze.

ale chyba Ci dziecko czasami śpi

Napisane przez misia332

wiem, ale to pytanie było trochę nie na miejscu, wystarczyło cofnąć się trochę dalej, jakoś inne dziewczyny potrafiły.

zgadzam się...
zdrówka

Napisane przez kasiuni_a

Przepraszam, ja Was tylko podczytuję od kilku miesięcy, ale w tej sytuacji chciałam również przekazać ogromne wyrazy współczucia Maharet. Żadne słowa teraz nie pomogą, ale łączymy się z Wami w bólu. Całą noc myślałam o tej sytuacji, to jest takie niesprawiedliwe

a może chcesz do nas dołączyć?

Napisane przez misia332

webasto ??

moje marzenie

Maharet,

Kurcze, jakoś nie umiem pisać o codzinnych sprawach teraz, wszystko stało się takie błahe... ja wiem że życie toczy się dalej, ale jakoś nie umiem przejść do porządku dziennego i pisać jak gdyby nigdy nic

[Fikusek82]

Czytałam wczoraj cały czas wątek i nie mogłam uwierzyć, nawet nie wiedziałam co napisać.

Maharet moje najszczersze współczucia, taka tragedia.
[*]

[rusałka_1]

dziekujemy bardzo za kciuki , bioderka Jas ma zupełnie zdrowe!

Napisane przez misia332

Witam się w ogóle z 40 stopniową gorączką, małym marudą w dzień Babci.

zdrowia

Napisane przez inwersja

U sb bylismy u kardiologa, wygląda na to,że jest ok. Jest jakiś lekki szmer w serduszku, ale wytłumaczyła nam lekarka, że u maluchów coś tam (nie pamiętam dokładnie) jest niezrośnięte. Mamy pokazać się za ok pół roku, sprawdzimy jeszcze raz jak dojrzeje wszystko to co ma dojrzeć.

I wczoraj u gastrologa. W sumie jego kupki są już ok, ale zapytałam o to ulewanie. Zwłaszcza, że po marchewce zdarzyło mu się ulać ją dopiero po następnym karmieniu, czyli marchew wyleciała z mm po jakiś 3-4h. Nie ulewa za każdym razem, ale przy większości karmien i sporo. W kałużach to idzie. A babol to jakaś durna pała, zapytała czy taką strawioną treścią. No jak po 3-4h to raczej, że już strawiona. Spojrzała na USG brzuszka i coś tam zaczęła gadać o tym, że nie ma czegoś zwężonego (nie pamiętam nazwy). Pytam się jej co to i o czym to świadczy, a ta pinda tłumaczy tymi samymi słowami. "Że nie jest zwężony.. blablabla" tępa dzida
Dała skierowania na mocz posiew i ogólny, za miesiąc znów wizyta. Na razie kazała "dać mu jeszcze trochę czasu".
Jak nic się nie zmieni to skierowanie do szpitala na badania... ehh..

może spróbujcie u innego gastrologa? jesli nie jesteś pewna co do kompetencji tego lekarza?

Napisane przez Cierpliwosc

Jeszcze chciałam Wam podziękować, pisałam tu ostatnio prosząc o kciuki, bo miałam egzamin na prawo jazdy, nie zdałam, ale i tak dziękuję za wsparcie. Jutro mam kolejny, ale w ogóle nie mam do tego głowy. W pewnym sensie boję się, że zdam i trzeba będzie wpakować Sarę do auta i jechać, chyba nie czuję się na siłach.

Już dawno chciałam Wam też podziękować za miniony rok, wiele się od Was nauczyłam, udzieliłyście mi wielu dobrych rad oraz wsparcia. DZIĘKUJĘ!

hej odzywaj sie czasem.

[Little_Spark]

Boże, jaki świat niesprawiedliwy, że takie tragedie spotykają maleńkie, bezbronne dzieci



wlaśnie myślałam o tym, jak bardzo czlowiek jest bezsilny, bezradny w takich sytuacjach, nie móc pomóc własnemu dziecku to chyba najgorsze co może nas w życiu spotkać

Maharet, tak strasznie współczuję

/[*]

[tassia]

i ze stazu nici
tzn chetnie mnie przyjma od 20lutego ale 8godzin dIennie codziennie
w leb sobie strzele
mam.na to poltora roku, ale lepszego momentu nie bedzie
no nie wiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MsLullaby]

Napisane przez misia332

wiem, ale to pytanie było trochę nie na miejscu, wystarczyło cofnąć się trochę dalej, jakoś inne dziewczyny potrafiły.



lulla i tassia trzymam kciuki.


Witam się w ogóle z 40 stopniową gorączką, małym marudą w dzień Babci.

Ty masz gorączkę?
Dziękujemy bardzo wszystkim za kciuki. Mały tak płakał że aż w uszach miał łzy. Ale już mamy to za sobą.

Maharet szczerze nie wiem co napisać, tak bardzo mi przykro straszna tragedia. [*]

[butterfly20]

Odnośnie ulewania to moja koleżanka ma tak,że jak mały je z piersi to aż wymiotuje, a jak jej daje odciągnięte swoje mleko z butli to nic się nie dzieje

Moja mała mnie zadziwia, dzisiaj zaczęła się obracać przez lewe ramię i obkręcać.Także obserwuję ją dalej, ale cieszę się.
W dodatku jak leży na brzuchu to podciąga się na rękach, pupę daje do góry i tak pełza do przodu. Wcześniej tylko popychała się nogami i podnosiła pupę, a teraz sie podciąga jak w wojsku.
No ale ciągle mi krzyczy Nie płacze, tylko krzyczy,najcześciej brzmi to radośnie,ale czasem rozpaczliwie. Nie wiem o co chodzi, przypuszczałam,że ząbki, no ale noce przesypia całe pięknie, więc chyba raczej nie to.

[matallewar]

En też mi strasznie ulewa nadal... Wczoraj skończyła 4 miesiące, a ja nadal zwlekam z rozszerzaniem diety
Może w weekend pojadę do IKEA, kupię porządne śliniaki, takie, co ją całą zakryją i zrobimy próbę słoiczkową.

[kaska87]

Motyl ja całe życie myślałam, że jestem największą panikarą na świecie ale Ty mnie pokonałaś

[misia332]

lulla tak ja mam 40 stopni, w sumie już 38, 6.


Moja mam zachwycona prezentem na Dzień Babci.


Przyszła mi paczka kurierem z apteki internetowej hiszpanskiej, bo zamawiałam mleko. Zapłaciłam 30 euro mniej niż w normalnej aptece.


rusałko dla Jasia.


Padam na twarz, ale zrobiłam obiad, pranie, ciasto, a maly śpi znów. TŻ przyjdzie szybciej to się nim zajmie.

wiecie co, mimo, że jestem chora, to nie chce narzekać, tylko cieszyć się każdym dniem.

[Figulina987]

Napisane przez butterfly20

Odnośnie ulewania to moja koleżanka ma tak,że jak mały je z piersi to aż wymiotuje, a jak jej daje odciągnięte swoje mleko z butli to nic się nie dzieje

Moja mała mnie zadziwia, dzisiaj zaczęła się obracać przez lewe ramię i obkręcać.Także obserwuję ją dalej, ale cieszę się.
W dodatku jak leży na brzuchu to podciąga się na rękach, pupę daje do góry i tak pełza do przodu. Wcześniej tylko popychała się nogami i podnosiła pupę, a teraz sie podciąga jak w wojsku.
No ale ciągle mi krzyczy Nie płacze, tylko krzyczy,najcześciej brzmi to radośnie,ale czasem rozpaczliwie. Nie wiem o co chodzi, przypuszczałam,że ząbki, no ale noce przesypia całe pięknie, więc chyba raczej nie to.

no widzisz, wczoraj się jeszcze martwiłaś a dzisiaj Tuśka wszystko nadrobiła

mój też tak dziwnie krzyczy i moja mam się śmieje, że syn na mnie krzyczy

Misia - zdrówka mam nadzieję, że szybko minie i proś TZ o pomoc, bo jak nie to

Tassia - no to kiepsko z tym szpitalem, a nie macie jakiegoś innego, może tam się zgodzą

Rusałko - super, że z bioderkami ok. A u kogo w końcu byliście?

Lullaby - dobrze, że już po szczepieniu. My idziemy na 3-cią dawkę 12.02 a potem do 13 stego miesiąca spokój


Odnośnie obrotów - właśnie jesteśmy po rehabilitacji i jak powiedziałam, że Kuba mi się od niedzieli przewraca sam na brzuszek, to dziewczyna stwierdziła że super, ale to wcześnie (ma 4 miesiące + 1 tydzień), więc przestańcie się tu zamartwiać i doszukiwać

Moje dziecię padnięte po ćwiczeniach śpi... a ja siedzę i myślę ...

[dodinha]

Tak cały czas myślę o tej tragedii.Nie wyobrażam sobie jakby mnie takie coś spotkało.Człowiek nie docenia tego co ma,narzeka czasami na niewyspanie,marudne dziecko,zamiast się cieszyć każdą daną chwilą z nim. życie jest tak nieprzewidywalne i kruche

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[karolson]

Napisane przez misia332

lulla tak ja mam 40 stopni, w sumie już 38, 6.


Moja mam zachwycona prezentem na Dzień Babci.


Przyszła mi paczka kurierem z apteki internetowej hiszpanskiej, bo zamawiałam mleko. Zapłaciłam 30 euro mniej niż w normalnej aptece.


rusałko dla Jasia.


Padam na twarz, ale zrobiłam obiad, pranie, ciasto, a maly śpi znów. TŻ przyjdzie szybciej to się nim zajmie.

wiecie co, mimo, że jestem chora, to nie chce narzekać, tylko cieszyć się każdym dniem.

dokładnie!

w aptece i ktorej my tu piszemy gemini balsam emolium kosztuje 33 a w aptece ☠☠☠☠☠☠☠ 55 krem emolium 18 a w doz 28 i z większością rzeczy tak jest...


a ta goraczka to taka grypowa z innymi obajwami kaszel katar??

[misia332]

https://www.facebook.com/pages/EMMA-...=photos_stream


moja kiecka na wesele.

[inwersja]

Napisane przez rusałka_1

dziekujemy bardzo za kciuki , bioderka Jas ma zupełnie zdrowe!



zdrowia



może spróbujcie u innego gastrologa? jesli nie jesteś pewna co do kompetencji tego lekarza?



hej odzywaj sie czasem.

moze nie tyle kompetencji co kontaktu z rodzicami. a jak ona taka wycofana to tez ciezko stwierdzić co ona tam wie.
poszlismy tam, bo w Lux Medzie ona jedyna jest dziecięcym gastrologiem, ale juz wczesniej czytałam opinie o niej, że jest taka, że nie tłumaczy i że lubi dawac skierowania do szpitala.
z tym drugim, to po prostu u takich dzieci nie da sie zrobic wielu badań ambulatoryjnie, a my wszystkie badania mamy poza tym moczem.

nie wygląda na głupią w sensie nieznającą się na rzeczy, bardziej na gburowatą. wie i pilnuje tej wiedzy jak oka w głowie, nawet z pacjentem się nie podzieli. a jak ide, to chcialabym wyjsc z gabinetu mądrzejsza niz weszłam. gdyby nie to, ze sama mialam ten typ badania, o którym mówiła i wiem na czym to polega, to pewnie spanikowałabym jak wspomniała o szpitalu, bo sama nie wyjaśniła co i jak, tak se rzuciła pod nosem tylko

no nic, na razie trzeba będzie jakos siuski jego złapać i licze, ze te badania wystarczą. wystarczy, ze sama musze sie do spitala szykowac zaraz.

[magbes]

o boze nie mialam na nic czasu i nie zagladalam nigdzie ale doczytalam co sie stalo.... maharet,,, moje wyrazy wspolczucia.... nie wiem co mam wiecej napisac ...

[Figulina987]

Napisane przez inwersja

moze nie tyle kompetencji co kontaktu z rodzicami. a jak ona taka wycofana to tez ciezko stwierdzić co ona tam wie.
poszlismy tam, bo w Lux Medzie ona jedyna jest dziecięcym gastrologiem, ale juz wczesniej czytałam opinie o niej, że jest taka, że nie tłumaczy i że lubi dawac skierowania do szpitala.
z tym drugim, to po prostu u takich dzieci nie da sie zrobic wielu badań ambulatoryjnie, a my wszystkie badania mamy poza tym moczem.

nie wygląda na głupią w sensie nieznającą się na rzeczy, bardziej na gburowatą. wie i pilnuje tej wiedzy jak oka w głowie, nawet z pacjentem się nie podzieli. a jak ide, to chcialabym wyjsc z gabinetu mądrzejsza niz weszłam. gdyby nie to, ze sama mialam ten typ badania, o którym mówiła i wiem na czym to polega, to pewnie spanikowałabym jak wspomniała o szpitalu, bo sama nie wyjaśniła co i jak, tak se rzuciła pod nosem tylko

no nic, na razie trzeba będzie jakos siuski jego złapać i licze, ze te badania wystarczą. wystarczy, ze sama musze sie do spitala szykowac zaraz.

Inwersja - zdrówka dla Miłosza

nie dziwię się, ze się martwisz. Czasem tak jak wcześniej pisałaś, takie ulewanie może doprowadzić do ciężkich powikłań, badania warto zrobić ( o ile nie są inwazyjne, bo z takimi bym jeszcze poczekała)
ale też nie wpadaj w panikę, bo jeszcze może układ pokarmowy się nie wykształcił.

Znam przypadek, że skończyło się to zabiegiem operacyjnym (czego broń boże nie życzę), ale jednak większość dzieci sama się normuje.

Mój dużo ulewał, śpi na podwyższonym materacu, żeby w razie czego nie drażnił sobie przełyku, ale teraz jest dużo lepiej - zdarzy mu się raz na kilka dni.

[ewacia85]

sebuś odsypia nocke chyba ...juz 2godzinki chrapie z przerwą na cyca aadi zasnął przy inhalacji na siedząco jaka cisza w domu aż się boje naczynia myć ze któregoś obudzę

[misia332]

Napisane przez ewacia85

sebuś odsypia nocke chyba ...juz 2godzinki chrapie z przerwą na cyca aadi zasnął przy inhalacji na siedząco jaka cisza w domu aż się boje naczynia myć ze któregoś obudzę

mój własnie znów zasnął po jedzeniu, a ja się boję do pieca dołożyć

[tassia]

moj syn jestarudny po nieprzespanej nocy
tak marudzi ze zasnac nie moze
nie wiem co zrobic
najchetniej wzielabym.wozek i poszla na spacer ale za oknem tragedia
wilgoc straszna, pada, zamarza to od razu na chodniku
wolalabym.zeby mega mroz byl niz taka chlapa wilgotna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolson]

Napisane przez misia332

https://www.facebook.com/pages/EMMA-...=photos_stream


moja kiecka na wesele.

która bo cała strona różnych kiecek się otwiera?

Napisane przez ewacia85

sebuś odsypia nocke chyba ...juz 2godzinki chrapie z przerwą na cyca aadi zasnął przy inhalacji na siedząco jaka cisza w domu aż się boje naczynia myć ze któregoś obudzę

połóż się i śpij z nimi