Podróże w 2014

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez asia_aisa

Czemu? Ja byłam kilkanaście razy Myślę, że wszystko ma swój urok, ale jeśli ktoś lubi plażowanie, dobrą "infrastrukturę" ku temu i ciepłą wodę to rzeczywiście musi być zawiedziony. Z drugiej strony jednak ja bym chciała sobie wyrobić swoje zdanie, a nie bazować na opiniach innych. Mi się Bałtyk podoba, ale z dala od kurortów. Byłam nawet zimą, co też uważam, że ma swój urok, ale ja ogólnie dziwna jestem

Ja nad Bałtykiem nigdy w lecie nie byłam, zawsze zimą. Jako dziecko chorowałam często na angina i taki zimowy pobyt nad morzem skutecznie załatwił sprawę i od tamtej pory jak jedziemy to raczej zimą albo wczesną wiosną. Zimowe morze ma swój urok

[Karo89]

Napisane przez asia_aisa

Czemu? Ja byłam kilkanaście razy Myślę, że wszystko ma swój urok, ale jeśli ktoś lubi plażowanie, dobrą "infrastrukturę" ku temu i ciepłą wodę to rzeczywiście musi być zawiedziony. Z drugiej strony jednak ja bym chciała sobie wyrobić swoje zdanie, a nie bazować na opiniach innych. Mi się Bałtyk podoba, ale z dala od kurortów. Byłam nawet zimą, co też uważam, że ma swój urok, ale ja ogólnie dziwna jestem

Była któraś z Was w Chorwacji w jakimś prywatnym apartamencie? Moja siostra dostała propozycję wynajęcia apartamentu w cenie 100 e/7 dni, przy 10 osobach, oczywiście w lato, namawia nas na wyjazd. Ale mi się wydaje, że to nie jest jakaś super-hiper oferta, z tym, że ja podróżuję wyłącznie lowcostowo.

Mnie się polskie morze podoba, ale też tak z dala od kurortów. choć byłam dwa razy w Łebie, i było super. Raz pod namiotem i z przyczepą, było super.

Chętnie bym się teraz wybrała, żeby odpocząć, ale zaczyna mi się sezon więc muszę popracować jednak może coś przy jesieni się wybierzemy? zobaczymy.

Asia, my nie byliśmy ale moi rodzice, teściowe, znajomi dwa razy, i zawsze wybierają prywatne apartamenty. cenowo drogo nie wychodziło też, ale przyznam że nie wiem w jakich cenach dokładnie. z tym, że oni mieli takie 4-6 osób apartamenty, ale na pewno więcej z przeliczenia wychodziło, bo tu masz za tydzień 100€? z tego co kojarzę oni mieli przeliczane na dobę, i średnio płacili koło 40€/dobę? no nie pamiętam naprawdę. Zawsze brali swoje jedzenie, raz za czas na miasto, ale nie za często bo jedzenie na mieście tanie nie jest.

[201607121236]

Napisane przez asia_aisa

Czemu? Ja byłam kilkanaście razy Myślę, że wszystko ma swój urok, ale jeśli ktoś lubi plażowanie, dobrą "infrastrukturę" ku temu i ciepłą wodę to rzeczywiście musi być zawiedziony. Z drugiej strony jednak ja bym chciała sobie wyrobić swoje zdanie, a nie bazować na opiniach innych. Mi się Bałtyk podoba, ale z dala od kurortów. Byłam nawet zimą, co też uważam, że ma swój urok, ale ja ogólnie dziwna jestem
.

asia_aisa wcale nie jesteś dziwna Sama pojechałabym z chęcią zimą nad Bałtyk
Nie chcę jechać w wakacje(bo o tym myślałam pisząc, że mnie nie ciągnie) nad Bałtyk bo:
-pogoda jest loterią, nie mam pewności, że przez 2 tygodnie pobytu nie będzie lało, a jednak jadę z myślą popluskania się w wodzie i poleżenia na plaży, a nie siedzenia w hotelu.
-wielu znajomych narzekało na drożyznę i zdzierstwo(jest takie słowo?)

[Karo89]

Napisane przez wredna biedronka

asia_aisa wcale nie jesteś dziwna Sama pojechałabym z chęcią zimą nad Bałtyk
Nie chcę jechać w wakacje(bo o tym myślałam pisząc, że mnie nie ciągnie) nad Bałtyk bo:
-pogoda jest loterią, nie mam pewności, że przez 2 tygodnie pobytu nie będzie lało, a jednak jadę z myślą popluskania się w wodzie i poleżenia na plaży, a nie siedzenia w hotelu.
-wielu znajomych narzekało na drożyznę i zdzierstwo(jest takie słowo?)

To podobnie jak my. jako coś dodatkowego do wypoczynku to tak.
jednak chcąc jechać z zamiarem poopalania się, poleżenia na plaży, to wolę coś sprawdzonego z pogodą. Chociaż na poprzedni wyjazd sprzed dwóch lat, pogoda nawet nam dopisała.
W tym roku ( tzn w zeszłym już ) niestety nie mieliśmy szans na wyjazd dłuższy niż długi weekend sierpniowy, dlatego skorzystaliśmy ze sprawdzonych Węgier i basenów, pogoda super trafiona i bliżej niż nad morze, bo ja z drugiego końca Polski.
Co do drożyzny to moim zdaniem jest to trochę naciągane. wszystko zależy od tego gdzie się jest, i w jakie miejsca się ktoś udaje.

[svamp]

Napisane przez asia_aisa

Była któraś z Was w Chorwacji w jakimś prywatnym apartamencie? Moja siostra dostała propozycję wynajęcia apartamentu w cenie 100 e/7 dni, przy 10 osobach, oczywiście w lato, namawia nas na wyjazd. Ale mi się wydaje, że to nie jest jakaś super-hiper oferta, z tym, że ja podróżuję wyłącznie lowcostowo.

Wszystko zależy od tego o jaką miejscowość chodzi.

Ja z apartamentu korzystałam tylko w Rovinju, więc na przykładzie tego miasteczka piszę. Za 4 noclegi w dwuosobowym apartamencie zapłaciłam jakieś... 50 eu? Trochę negocjowaliśmy z właścicielką, bo najpierw chciała,,, 50eu za jedną noc! 100eu/7 dni to niby podobna kwota, ale jednak orzy takiej ilości osób wydaje się, że całkiem sporo.

Chyba nie pomogłam

Co do moich planów... w styczniu któryś tam raz Holandia i pierwszy raz (wreszcie!) Bałtyk zimą. Ups, zapomniałam, że zima nie przyszła. To co, zawsze chciałam jechać o tej porze roku nad nasze morze, którego normalnie nienawidzę.

Później "troszkę" popracuję.

A następnie wyjadę na dłużej. Wstępny plan to max. dwa tygodnie w Gruzji i Armenii, coraz bardziej kusi mnie też Azerbejdżan, ale tu dochodzi kwestia wizy, więc musiałabym popracować nieco więcej

Oprócz tego 2-3 tygodnie na Bałkanach stopem

Gdyby udało mi się jeszcze załapać do pracy w Norwegii na lato, to byłabym wniebowzięta.

[niebieskie_oczko]

Moim postanowieniem noworocznym było podróżowanie za wszelką cenę!

Jutro jadę do Wiednia (ale w sumie tam jestem co miesiąc) na 4 dni, a w sobotę z koleżankami lecimy do Londynu na wyprzedaże. Odwiedzimy też naszych znajomych i posiedzimy tam 5 dni

W maju albo na początku czerwca lecę na Fuerteventurę z przyjaciółką do wspólnej koleżanki. Chcemy pobyć tam 7 dni i na pewno będzie suuuper W sumie tylko musimy zapłacić za przelot + kasa na jakieś pamiątki/imprezy.

Umowę w pracy mam do końca września i nie wiem, jak to dalej będzie. Bo urlopu też za wiele mi nie zostanie, a chcemy jeszcze z facetem zrobić sobie wakacje właśnie w okolicach września. Myślimy o Malcie albo o Cyprze.

No i na początku wiosny chcemy lecieć do chłopaka przyjaciółki do Norwegii Ale to nie duży koszt, bo nocleg jest zapewniony, a przeloty z mojego miasta do Oslo to koszt do jakiś 41-49 zł max.

[201705250955]

Napisane przez svamp

Wszystko zależy od tego o jaką miejscowość chodzi.

Ja z apartamentu korzystałam tylko w Rovinju, więc na przykładzie tego miasteczka piszę. Za 4 noclegi w dwuosobowym apartamencie zapłaciłam jakieś... 50 eu? Trochę negocjowaliśmy z właścicielką, bo najpierw chciała,,, 50eu za jedną noc! 100eu/7 dni to niby podobna kwota, ale jednak orzy takiej ilości osób wydaje się, że całkiem sporo.

Chyba nie pomogłam

Co do moich planów... w styczniu któryś tam raz Holandia i pierwszy raz (wreszcie!) Bałtyk zimą. Ups, zapomniałam, że zima nie przyszła. To co, zawsze chciałam jechać o tej porze roku nad nasze morze, którego normalnie nienawidzę.

Później "troszkę" popracuję.

A następnie wyjadę na dłużej. Wstępny plan to max. dwa tygodnie w Gruzji i Armenii, coraz bardziej kusi mnie też Azerbejdżan, ale tu dochodzi kwestia wizy, więc musiałabym popracować nieco więcej

Oprócz tego 2-3 tygodnie na Bałkanach stopem

Gdyby udało mi się jeszcze załapać do pracy w Norwegii na lato, to byłabym wniebowzięta.

Dzięki za informacje. Cóż, rzeczywiście decyzja na razie jest podejmowana, ale zastanawiamy się, czy nie zostać w Chorwacji tylko z 2-3 dni na zwiedzenie kilku miejsc, a później nad pojechaniem do Czarnogóry, a konkretnie nad Bokę Kotorską.

U mnie lekkie zmiany planów, chciałam sobie gdzieś polecieć po sesji, ale chyba przegapiłam etap tanich biletów w grudniu i teraz wszystko dla mnie za drogie. Wymyśliłam więc Ukrainę po raz drugi, tym razem z bratem (musi wybrać urlop) - Lwów po raz 2, Stanisławów, Kamieniec Podolski, Chocim, może zahaczymy o Mołdawię, jeśli znajdziemy jakiekolwiek informacje o tym, czym od strony Kamieńca właśnie najlepiej wjechać na teren Mołdawii, głównie chyba dla pieczątki w paszporcie i przeżycia jeszcze większego szoku kulturowego (nie wiem, co ciekawego jest od tej strony Mołdawii, choć podobno to nie jest kraj wyjątkowo atrakcyjny turystycznie zimą; a sam Kiszyniów też nie zachwyca, jest podobno brzydszy niż Mińsk). Irytuje mnie brak ogarnięcia strony ukraińskich kolei, dziwne nazwy miast w j. angielskim, wyszukiwanie tego wszystkiego. Póki co mamy zarezerwowany tylko dojazd do Przemyśla, Warszawa-Rzeszów PB za 16 zł 2 os., Rzeszów-Przemyśl 15 zł PR, do tego 4 zł za 2 os. do Medyki. Do Lwowa z Szehini za ok. 50 hr, a więc jak na 2 os. to przejazd niemal darmowy.
Może później wrzucę te zdjęcia i skrobnę mini relację z sylwestra, ale póki co ledwo mam siłę się drapać po głowie Sesja nadchodzi, ale fajnie w tym roku, bo mam po 2 zaliczenia w tygodniu, na luty zostanie może 1 egz., albo tylko same wpisy.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez svamp

A następnie wyjadę na dłużej. Wstępny plan to max. dwa tygodnie w Gruzji i Armenii, coraz bardziej kusi mnie też Azerbejdżan, ale tu dochodzi kwestia wizy, więc musiałabym popracować nieco więcej

Gruzja jest cudowna Nie dalej jak wczoraj przeglądałam jednego bloga i zachwycałam się widokami.

Jak uda Ci się pracować w Norwegii to podziel się gdzieś na Wizażu, jestem bardzo ciekawa, chyba czas ruszyć tyłek w wakacje, a mieć więcej czasu dla siebie w trakcie roku akademickiego. Myślałam raczej o Wielkiej Brytanii, ale na razie to jest etap myślenia i znajdowania tysiąca scenariuszy

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez niebieskie_oczko

Moim postanowieniem noworocznym było podróżowanie za wszelką cenę!

Jutro jadę do Wiednia (ale w sumie tam jestem co miesiąc) na 4 dni, a w sobotę z koleżankami lecimy do Londynu na wyprzedaże. Odwiedzimy też naszych znajomych i posiedzimy tam 5 dni

W maju albo na początku czerwca lecę na Fuerteventurę z przyjaciółką do wspólnej koleżanki. Chcemy pobyć tam 7 dni i na pewno będzie suuuper W sumie tylko musimy zapłacić za przelot + kasa na jakieś pamiątki/imprezy.

Umowę w pracy mam do końca września i nie wiem, jak to dalej będzie. Bo urlopu też za wiele mi nie zostanie, a chcemy jeszcze z facetem zrobić sobie wakacje właśnie w okolicach września. Myślimy o Malcie albo o Cyprze.

No i na początku wiosny chcemy lecieć do chłopaka przyjaciółki do Norwegii Ale to nie duży koszt, bo nocleg jest zapewniony, a przeloty z mojego miasta do Oslo to koszt do jakiś 41-49 zł max.

Chciałabym mieć tylu międzynarodowych znajomych, chyba muszę założyć konto na couchsurfing Z realnych znajomych mam tylko 2 bliższych znajomych za granicą - Szkocja i Belgia, ale średnio mi do nich po drodze.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez asia_aisa

Szkocja i Belgia, ale średnio mi do nich po drodze.

Szkocja jest bajeczna, jak tylko będziesz mieć możliwość to jedź

Moja kuzynka będzie przez wakacje stacjonować na Hawajach i teraz myślę, jak wszystko ustawić, żeby ją tam odwiedzić. Chciałabym z mężem, ale jak ja wezmę wolne to on musi zostać bo nie zamknięmy firmy na tak długi czas. I teraz się zastanawiam, czy warta skórka wyprawki.

Poza tym niedługo szykuje nam się rocznicowych weekend w Budapeszcie i majówka w Londynie u znajomych albo nad Balatonem z moją chrześnicą

[niebieskie_oczko]

Napisane przez asia_aisa

Chciałabym mieć tylu międzynarodowych znajomych, chyba muszę założyć konto na couchsurfing Z realnych znajomych mam tylko 2 bliższych znajomych za granicą - Szkocja i Belgia, ale średnio mi do nich po drodze.

W sumie to trochę jest osób poznanych typowo za granicą, jednak większość to moi znajomi z czasów liceum/studiów tutaj w PL Spora część siedzi w Anglii i Norwegii. Od 5 lat moja koleżanka z ławki gimnazjum i lo mieszka właśnie na Fuercie i wreszcie znalazł sie czas, by ją odwiedzić. Zachęca nas, by kupić lot z przesiadką w Barcelonie i właśnie zahaczyć o to miasto. Podobno wyjdzie też to taniej w kosztach.
Ja bym mogła jeździć i jeździć i odwiedzać, ale niestety - gdy nie miałam pracy to blokowały mnie pieniądze, jak mam pracę i kasę na to, to blokuje mnie brak wolnych dni ech

[tortownica]

w tym roku planowałam zobaczyć zorze polarna...ale chyba nic z tego nie wyjdzie :/ mimo, że były dość tanie bilety. planuję jeszcze Chiny na jesieni...ale zobaczymy

[ChoCherry]

W poprzednie wakacje odwiedziłam niesamowitą Bośnię i Hercegowinę oraz przepiękną Czarnogórę. Mówię Wam, bajka, raj na ziemi... Chciałabym tam wrócić.
W tym roku może Grecja albo Rumunia. Ktoś był?

[Apelly]

Napisane przez ChoCherry

W poprzednie wakacje odwiedziłam niesamowitą Bośnię i Hercegowinę oraz przepiękną Czarnogórę. Mówię Wam, bajka, raj na ziemi...

Czarnogóra? Zazdroszczę!

[ChoCherry]

Napisane przez Apelly

Czarnogóra? Zazdroszczę!

Piękne miejsce ale mam nadzieję, że jeszcze trochę pozostanie nieodkryte przez turystów, bo to co się dzieje co roku w Chorwacji to masakra...

[niebieskie_oczko]

A ja jutro Londyn!

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

A ja Łódź a stamtąd do Lublany

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

[dannyviajero]

Napisane przez aniapoi

ja planow jeszcze zadnych nie mam ale marzy mi się powrot do Chile, tym razem na dłuzej a takze powrot na Islandię. Lubię odwiedzać te same miejsca

Islandia i Chile - widzę, że mamy bardzo podobne gusta podróżnicze z tym, że ja mam dopiero w planach odwiedzenie tych krajów a Ty miałaś już wspaniałą okazję tam być. Pozdrawiam serdecznie.

[levana]

ja w maju wybywam na tydzień na Kretę bo moja wspaniała siostra wymyśliła sobie ślub na Krecie
plus w wakacje na pewno odwiedzę Zakopane bo uwielbiam
chciałabym jeszcze gdzieś niedaleko pojechać/polecieć, typu Praga, Berlin, Paryż, Londyn, sama nie wiem gdzie ale będę myśleć i sprawdzać promocje

[dannyviajero]

Kreta to wspaniała wyspa. Tak bardzo spodobał mi sie jej klimat, że byłem na niej trzykrotnie jest przy tym wszystkim dużą wyspą i tak naprawdę mimo, że zawsze na kilka dni wynajmuję samochód to ciągle jest coś nowego do zobaczenia i zwiedzenia. Ślub na Krecie to wspaniała rzecz. A czy możesz powiedzieć w których rejonach planujecie byc ?

[ChoCherry]

Napisane przez levana

ja w maju wybywam na tydzień na Kretę bo moja wspaniała siostra wymyśliła sobie ślub na Krecie
plus w wakacje na pewno odwiedzę Zakopane bo uwielbiam
chciałabym jeszcze gdzieś niedaleko pojechać/polecieć, typu Praga, Berlin, Paryż, Londyn, sama nie wiem gdzie ale będę myśleć i sprawdzać promocje

Marzy mi się Kreta, albo inna grecka wyspa

[levana]

Napisane przez dannyviajero

A czy możesz powiedzieć w których rejonach planujecie byc ?

Rethymnon
może doradzisz co ciekawego można zobaczyć z tych okolicach? o ile byłeś

[dannyviajero]

Rethymnon to moje ulubione miasto na Krecie Jest pełne uroku, ruchliwe z typową dla Grecji zabudową, ciasnymi alejkami wypełnionymi sklepami i restauracjami, blisko do morza i fajnym parkiem pełnym Greków. Dla każdego coś miłego

Zdecydowanie warto odwiedzić tam fortecę, łatwo ją odnaleźć bo wznosi się ponad miastem, wstęp kosztuje około 2 - 3 euro i rozciąga się z niej piękny widok z jednej strony na morze a drugiej na miasto.

Warto wstąpić do parku, fajne miejsce dla ochłody. Kolejnym punktem są zdecydowanie ciasne uliczki w okolicy starego miasta, pełne sklepów i restauracji. Przechadzając się po okolicy można znaleźć wiele urokliwych miejsc jak np mały kościółek na wzgórzu z pięknymi kwiatami i widokiem na miasto.

Jeśli będziecie zmotoryzowani i będziecie mieć czas będąc w Rethimno polecam wybrać sie na zachód krety. Warto odwiedzić wąwóz Samaria i przepiękną plażę Elafonissi z czystą jak łza wodą i różowym nalotem na piasku, fakt, że to kawałek drogi ale naprawdę warto. Po drodze jest również miasto Chania które wielu osobom bardzo przypada do gustu.

Przeszukałem albumy z wakacji i wybrałem kilka zdjęć aby lepiej zobrazować miejsca które moim zdaniem warto zobaczyć w tych okolicach

Widok z fortecy




Park w okolicy fortecy o zachodzie słońca:



Rethymnon nocą, widok na restauracje nad brzegiem morza:



Rethymnon nocą 2



Uliczki ze sklepikami w centrum:



Uliczki ciąg dalszy



Wspomniany mały kościółek i kwiaty:



Plaża Elafonissi na zachodzie krety:



Elafonissi 2



I wąwóz samaria:




Mam nadzieję, że zdjęcia zachęcą Cię jeszcze bardziej do wyjazdu ;-)

Życzę wspaniałych wakacji,

Pozdrawiam

[marysia_co]

Pięknie! Aż mam ochotę zmienić wakacyjne plany

[atsenka]

Napisane przez levana

ja w maju wybywam na tydzień na Kretę bo moja wspaniała siostra wymyśliła sobie ślub na Krecie
plus w wakacje na pewno odwiedzę Zakopane bo uwielbiam
chciałabym jeszcze gdzieś niedaleko pojechać/polecieć, typu Praga, Berlin, Paryż, Londyn, sama nie wiem gdzie ale będę myśleć i sprawdzać promocje

Ja rowniez biore slub na Krecie tyle ze we wrzesniu a pozniej plyniemy sami bez gosci na Santorini.

Dannyviajero super zdjecia! Juz sie doczekac nie moge naszego wyjazdu!

[levana]

bardzo ciekawe zdjęcia!
my ogółem lądujemy w Chanii i wynajmujemy samochody żeby dostać się do Rethymnonu, więc po drodze pewnie też wiele ciekawych miejsc będzie

Napisane przez atsenka

Ja rowniez biore slub na Krecie tyle ze we wrzesniu a pozniej plyniemy sami bez gosci na Santorini.

o właśnie, moja druga siostra z kolei wymyśliła Santorini, więc możliwe, że też się wybierzemy

[littlemaga]

spam

[2018070520180950]

póki co plany są na Polskę i Paryż.

Co do tego co będzie potem, albo na narty w Alpy, albo jakaś dłuższa podróż w ciepłe fajne miejsce Kuba, Dominikana czy cos takiego, ale póki co nie zadecydowaliśmy.

[apows]

Napisane przez Yavanna84

Powoli 2013 dobiega końca, macie już plany podróżnicze na 2014? Jeśli tak, to chwalcie się.

Chciałabym pojechać w gory bo kocham góry. Nie wyobrażam sobie wakacji nad morzem i bezczynnego wylegiwania się na plaży, to nie dla mnie. Moje wakacje muszą być aktywne, bym wyniosła z nich jak najwięcej pozytywow i budującego na przyszłość. Może zdecyduję się na Zakopane lub Wisłę.

[Lana Del Rey]

Ja na początek Wrocław, potem może gdzieś dalej

[marysia_co]

Wrocław jest piękny! I dużo frajdy daje szukanie krasnali

[Apelly]

Napisane przez Apelly

Na chwilę obecną moje plany podróżnicze na przyszły rok obejmują:

* Ostrawa
* Złoty Stok lub Góry Stołowe
* któraś z europejskich stolic (myślę nad Berlinem)
* Ojcowski Park Narodowy

O, to moja plany z poczatku tego roku Tylko dwie z nich udało się wypełnić: Ostrawa i Berlin. A jak Wam poszły te plany?