Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IX

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez sylwiusaka

O kurcze, to bym chciała - bo te moje odstające skórki są niemożliwe. Czasem mieszam krem do rąk z olejem i na to rękawiczki, ale pewnie za rzadko...

I wydaje mi się, że to jest jednak lepsze rozwiązanie, niż sam olej, a to dlatego, że oleje stosowane solo mają tendencję do wysuszania skóry;- powinno się je raczej nakładać na wilgotną skórę np. po kąpieli lub dodawać do kremów i balsamów do ciała; to samo dotyczy olejowania włosów- powinny być zwilżone przed nałożeniem oleju
Dlatego myślę, że oleje- owszem, ale jako dodatek do częstego kremowania, bo na dłuższą metę mogłyby wysuszyć, czyli mielibyśmy skutek akurat odwrotny od zamierzonego

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Napisane przez EmilaDz78

Akurat te 2 pachną naprawdę niezle DHA ledwo wyczuwalny

Ale na skórze, czy w opakowaniu? Ja miałam Laverę w sprayu i nie mogłam jej używać, bo cały czas czułam ten zapach na skórze...no ale ja mam nadwrażliwy nos i to pewnie dlatego...A który wg Ciebie pachnie intensywniej- Lavera czy GP

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez Korah

Niektórzy zalecają odtłuszczanie paznokci przed malowaniem, np alkoholem, zmywaczem, czy specjalnym produktem, bo rzekomo wszelkie tłuste warstwy na paznokciu skracają trwałość lakierów. Wg mnie jest wręcz odwrotnie, trzeba tylko odczekać, aż się olejek czy krem porządnie wchłoną Zgadzam się też z tym przyrostem żywej części płytki i tym, żeby nie ingerować pod paznokciem, no ale u mnie to nie dało rady, bo jednak przy domowych czynnościach, pod paznokcie wchodzą wszelkie niepożądane obiekty, powiedzmy wprost, brudek po prostu, którego samo umycie rąk nie zawsze się pozbędzie i u mnie szczoteczka do czyszczenia paznokci idzie w ruch praktycznie codziennie.

No właśnie delikatne używanie szczotki ponoć nie jest dużym zagrożeniem dla przyrostu- najgorzej działa grzebanie pod paznokciem

[sylwiusaka]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44732836]I wydaje mi się, że to jest jednak lepsze rozwiązanie, niż sam olej, a to dlatego, że oleje stosowane solo mają tendencję do wysuszania skóry;- powinno się je raczej nakładać na wilgotną skórę np. po kąpieli lub dodawać do kremów i balsamów do ciała; to samo dotyczy olejowania włosów- powinny być zwilżone przed nałożeniem oleju
Dlatego myślę, że oleje- owszem, ale jako dodatek do częstego kremowania, bo na dłuższą metę mogłyby wysuszyć, czyli mielibyśmy skutek akurat odwrotny od zamierzonego [/QUOTE]

No to pozostaje mi tylko zwiększyć częstotliwość smarowania łapek.
A jeśli o włosach mowa, nie zawsze chce mi się zwilżać włosy, to czy stosowanie oleju z odżywką jest ok? W ten sposób zużywam odżywki, które mi nie służą i póki co nie zauważyłam negatywnego działania.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez sylwiusaka

No to pozostaje mi tylko zwiększyć częstotliwość smarowania łapek.
A jeśli o włosach mowa, nie zawsze chce mi się zwilżać włosy, to czy stosowanie oleju z odżywką jest ok? W ten sposób zużywam odżywki, które mi nie służą i póki co nie zauważyłam negatywnego działania.

Nie robiłam tak jeszcze, ale na logikę powinno być ok- ja zwilżam hydrolatem rumiankowym od niedawna, bo cały czas mam nadzieję, że mi nieco rozjaśni włosy

[jadzia_jadzia]

Napisane przez promolcia

gratuluję pięknych nabytków


też się czaję na te ich serum


no to teraz muszę przejrzeć te cyferki nadrukowane na próbkach bo mam ich całkiem sporo...
serum z zieloną herbatą naprawdę nie pachnie przyjemnie, Emilia zaproponowała, że to może być wina oleju z wiesiołka...ja nie wiem co o tym myśleć bo łykam sobie właśnie wiesiołka, już nie raz smarowałam nim twarz i on jak dla mnie w ogóle nie pachnie, ale wiadomo...są oleje i oleje...nie dowiem się już czy był przeterminowany bo akurat tego miałam tylko jedną saszetkę, którą już wyrzuciłam

wklejam też swoje nabytki

Ładne!!!!! Gratulacje nabytków!!!

Napisane przez sylwiusaka

Znalazłam, dla kobiet też jest "Fresh Breasts", składy takie same, jedynie parfum dodali do "Balls"

Hehehe.. Ciekawe propozycje!

Napisane przez Kretka666

To w lutym kupuję różę Muszę poczekać do lutego, bo póki co zapasy pieniężne poszły na wyprawkę dla dwóch ślicznych kotek :3 http://miastokotow.pl/strazaczki-florki/ Mają 6-7 miesięcy, nazywają się Ej i Bis (z zamglonym oczkiem), póki co się przyzwyczajają do mieszkania, bo 3 miesiące mieszkały w DT i trochę przeżyły przeprowadzkę. Na szczęście DT jest na naszym osiedlu (tak się miło złożyło), więc Opiekunowie wpadli do nas odstresować koty, fajni ludzie. Bis już jest ochoczo nastawiona do zabawy, jest jest dobrze, odpoczywa sobie w łazienkowej umywalce, ale Ej leży pod łóżkiem i tylko w nocy wychodzi.





Dobry jest? Kurcze, kusi mnie żeby spróbować, bo jego jeszcze nie miałam, no ostatni raz chociaż...

Cudowne mruczki!!! Kocham koty!! Sama mam takiego "znajdusa" kochanego!!

Napisane przez promolcia

byłam dziś w phenome, zupełnie zapomniałam, że sklep internetowy żyje swoim życiem a sklepy stacjonarne swoim, szłam tam z myślą, że kupię ten lotion po goleniu ale on akurat nie był przeceniony, w poznaniu -40% było dosłownie na trzy rzeczy - jakiś żel pod prysznic, męski krem do golenia i chyba olejek do ciała, maseczka, którą chciała jadzia w ogóle nie jest przeceniona

Może to i dobrze..bo bym znów popłynęła (finansowo )..spokojnie, jeszcze będzie moja..a tym samym mogę się nacieszyć moim KOLEJNYM IHERBEM!!!!

1. Earth Science - maska do włosów. Jutro testuję. Nie ma co. Pachnie baaardzo ładnie..pokładam w niej duże nadzieje.
2. Innersense - szampon o zapachu mandarynki Chyba zmienili naklejkę na flakonie...
3. Auromere - specyfik "na wszystkie dolegliwości" - tak przynajmniej wynika z ulotki..może jutro coś z nim pokminię.
4. Isarva - myjadło z kwasami AHA - już zdążyłam wypróbować. I chyba to będzie mój KWC (pod warunkiem, że w dłuższym czasie nie narobi szkód). Niepieniący się gęsty płyn z drobinkami czegoś, o fajnym, kadzidlanym? ziołowym? zapachu. Buzia po nim mega gładka. Jedyny minus to maluśkie opakowanie..spodziewałam się 3 razy większego..
5. gratisowa pomadka o "smaku" wanilii
6. Na zdjęciu nie ma, ale dorzucili mi jeszcze....foliowy czepek kąpielowy..

No i tym samym oznajmiam KONIEC ZAKUPÓW NA TEN (no i może kolejny) MIESIĄC. Bądzie tak miłe i nie kuście!!!!!!!!

[promolcia]

Napisane przez mlodziudka85

Promolcia

Znalazłam serum z zieloną herbatą JMO i pachnie całkiem przyjemnie...

no to tylko dowodzi tego, że odczucia zapachowe to jednak bardzo indywidualna sprawa

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44721006]Super, ze większość próbeczek Ci pasuje, ale z tą pianką to rzeczywiście kicha- a mnie z kolei tak fajnie oczyszcza skórę i nie zauważyłam, żeby wysuszała; ma nawet taką zaletę, że zmywa mój tusz nienaturalny, czym zaskarbiła sobie moją wdzięczność, bo wreszcie mogę zrobić szybki demakijaż wodą i jednym preparatem, do czego dążyłam bezskutecznie od jakiegoś czasu
Niezmiernie mnie cieszy, że lauress wreszcie trafił w odpowiednie ręce, a raczej na właściwą twarz , bo u mnie by się niechybnie zmarnował- i nie o działanie tu chodzi a o kolor, bo po prostu za bardzo odznaczał się na twarzy tzn. miał za żółty odcień i mieszałam go z innymi pudrami rozcieńczając jego niezwykłe, jak widać właściwości...[/QUOTE]
w sumie jakby scs nie zmywał wszystkiego to bym się zdziwiła...to wg mnie dość silny detergent, pod względem mocy postawiłabym go w jednej linii z als i mls, piętro niżej dałabym c.betaina, na kolejnym schodku dość łagodne czyściki typu lauryl glucoside i na końcu saponiny
zgadzacie się ze mną? czy macie inne odczucia?
za lauressa jestm Ci mega wdzięczna

upolowałam dziś w tkmaxie
http://www.cho-nature.com/product//b...1/0/20/g0.html

[sylwiusaka]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44733227]Nie robiłam tak jeszcze, ale na logikę powinno być ok- ja zwilżam hydrolatem rumiankowym od niedawna, bo cały czas mam nadzieję, że mi nieco rozjaśni włosy [/QUOTE]

Jeśli nie rozjaśnia, to ułatwia za to nakładanie oleju. Mam chyba jakąś buteleczkę z rozpylaczem... Dzięki

[tiniaczek]

Piekne zakupy, dziewczyny

Napisane przez mlodziudka85

Tak myślałam... Czyli o skład tutaj chodzi. Muszę sobie powtarzać, że wcale tego zestawu nie chce.

A ja chce!
Nie umiem zrezygnowac z nienaturalnej kolorowki W koncu kiedys kupie, tylko w moim Spacenk, ktore w UK sprzedaje Hourglass, nie ma go stacjonarnie.

Kupilam pomaranczowy kremik Make me bio, Anula to Twoja 'wina'
Poza tym mam tez nowy czyscik do twarzy Ren No 1 Purity, bardzo fajny KLIK. Dobrze oczyszcza i nie wysusza.

[sylwiusaka]

Napisane przez jadzia_jadzia

Ładne!!!!! Gratulacje nabytków!!!



Hehehe.. Ciekawe propozycje!



Cudowne mruczki!!! Kocham koty!! Sama mam takiego "znajdusa" kochanego!!




Może to i dobrze..bo bym znów popłynęła (finansowo )..spokojnie, jeszcze będzie moja..a tym samym mogę się nacieszyć moim KOLEJNYM IHERBEM!!!!

1. Earth Science - maska do włosów. Jutro testuję. Nie ma co. Pachnie baaardzo ładnie..pokładam w niej duże nadzieje.
2. Innersense - szampon o zapachu mandarynki Chyba zmienili naklejkę na flakonie...
3. Auromere - specyfik "na wszystkie dolegliwości" - tak przynajmniej wynika z ulotki..może jutro coś z nim pokminię.
4. Isarva - myjadło z kwasami AHA - już zdążyłam wypróbować. I chyba to będzie mój KWC (pod warunkiem, że w dłuższym czasie nie narobi szkód). Niepieniący się gęsty płyn z drobinkami czegoś, o fajnym, kadzidlanym? ziołowym? zapachu. Buzia po nim mega gładka. Jedyny minus to maluśkie opakowanie..spodziewałam się 3 razy większego..
5. gratisowa pomadka o "smaku" wanilii
6. Na zdjęciu nie ma, ale dorzucili mi jeszcze....foliowy czepek kąpielowy..

No i tym samym oznajmiam KONIEC ZAKUPÓW NA TEN (no i może kolejny) MIESIĄC. Bądzie tak miłe i nie kuście!!!!!!!!

Odżywkę miałam w małym opakowaniu i wspominam ją bardzo dobrze, zakupię ponownie.
Ciekawie wygląda to myjadło.
O, w takim czepku wygląda się bardzo sexy (czasami zakładam na jakąś maskę włosową, ale pod warunkiem, że jestem sama w domu) .

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez jadzia_jadzia

mogę się nacieszyć moim KOLEJNYM IHERBEM!!!!

1. Earth Science - maska do włosów. Jutro testuję. Nie ma co. Pachnie baaardzo ładnie..pokładam w niej duże nadzieje.
2. Innersense - szampon o zapachu mandarynki Chyba zmienili naklejkę na flakonie...
3. Auromere - specyfik "na wszystkie dolegliwości" - tak przynajmniej wynika z ulotki..może jutro coś z nim pokminię.
4. Isarva - myjadło z kwasami AHA - już zdążyłam wypróbować. I chyba to będzie mój KWC (pod warunkiem, że w dłuższym czasie nie narobi szkód). Niepieniący się gęsty płyn z drobinkami czegoś, o fajnym, kadzidlanym? ziołowym? zapachu. Buzia po nim mega gładka. Jedyny minus to maluśkie opakowanie..spodziewałam się 3 razy większego..
5. gratisowa pomadka o "smaku" wanilii
6. Na zdjęciu nie ma, ale dorzucili mi jeszcze....foliowy czepek kąpielowy..

No i tym samym oznajmiam KONIEC ZAKUPÓW NA TEN (no i może kolejny) MIESIĄC. Bądzie tak miłe i nie kuście!!!!!!!!

widzę, że się rozkręcasz - dopiero co był pierwszy
Ale nie dziwię Ci się wcale, bo im dłużej go przeglądam, to tym większą mam ochotę na te cuda

Napisane przez promolcia;


[B

w sumie jakby scs nie zmywał wszystkiego to bym się zdziwiła...to wg mnie [B]dość silny detergent[/B][/B], pod względem mocy postawiłabym go w jednej linii z als i mls, piętro niżej dałabym c.betaina, na kolejnym schodku dość łagodne czyściki typu lauryl glucoside i na końcu saponiny
zgadzacie się ze mną? czy macie inne odczucia?
za lauressa jestm Ci mega wdzięczna

upolowałam dziś w tkmaxie
http://www.cho-nature.com/product//b...1/0/20/g0.html

Muszę uważać w takim razie, bo na ten moment jestem zachwycona obecną szybkością mojego demakijażu, ale wobec tego będę trzymać rękę na pulsie

Miałam przeczucie, że idzie w dobre ręce

Straszna cena tego olejku (regularna)- a Ty ile zapłaciłaś

[sylwiusaka]

Napisane przez tiniaczek

Kupilam pomaranczowy kremik Make me bio, Anula to Twoja 'wina'
Poza tym mam tez nowy czyscik do twarzy Ren No 1 Purity, bardzo fajny KLIK. Dobrze oczyszcza i nie wysusza.

Kupiłaś w Polsce, czy wysłali do UK?

[tiniaczek]

Napisane przez sylwiusaka

Kupiłaś w Polsce, czy wysłali do UK?

Kupilam w PL, rodzice mi paczuche wysla

[sylwiusaka]

Napisane przez tiniaczek

Kupilam w PL, rodzice mi paczuche wysla

Fajnie masz , ja starałam się nie zauważać opinii o tym kremie, ale nie da się. Pewnie i na mnie przyjdzie kolej .

[la songerie]

Napisane przez jadzia_jadzia

Ładne!!!!! Gratulacje nabytków!!!



Hehehe.. Ciekawe propozycje!



Cudowne mruczki!!! Kocham koty!! Sama mam takiego "znajdusa" kochanego!!




Może to i dobrze..bo bym znów popłynęła (finansowo )..spokojnie, jeszcze będzie moja..a tym samym mogę się nacieszyć moim KOLEJNYM IHERBEM!!!!

1. Earth Science - maska do włosów. Jutro testuję. Nie ma co. Pachnie baaardzo ładnie..pokładam w niej duże nadzieje.
2. Innersense - szampon o zapachu mandarynki Chyba zmienili naklejkę na flakonie...
3. Auromere - specyfik "na wszystkie dolegliwości" - tak przynajmniej wynika z ulotki..może jutro coś z nim pokminię.
4. Isarva - myjadło z kwasami AHA - już zdążyłam wypróbować. I chyba to będzie mój KWC (pod warunkiem, że w dłuższym czasie nie narobi szkód). Niepieniący się gęsty płyn z drobinkami czegoś, o fajnym, kadzidlanym? ziołowym? zapachu. Buzia po nim mega gładka. Jedyny minus to maluśkie opakowanie..spodziewałam się 3 razy większego..
5. gratisowa pomadka o "smaku" wanilii
6. Na zdjęciu nie ma, ale dorzucili mi jeszcze....foliowy czepek kąpielowy..

No i tym samym oznajmiam KONIEC ZAKUPÓW NA TEN (no i może kolejny) MIESIĄC. Bądzie tak miłe i nie kuście!!!!!!!!

Szalenstwo Jadzka, szalenstwo! Daj znac jak Auromere sie sprawuje zebym nie czula sie winna wpuszczeniu cie w kanal. Ja go bardzo lubie!

---------- Dopisano o 02:25 ---------- Poprzedni post napisano o 02:19 ----------

Napisane przez tiniaczek

Piekne zakupy, dziewczyny



A ja chce!
Nie umiem zrezygnowac z nienaturalnej kolorowki W koncu kiedys kupie, tylko w moim Spacenk, ktore w UK sprzedaje Hourglass, nie ma go stacjonarnie.

Kupilam pomaranczowy kremik Make me bio, Anula to Twoja 'wina'
Poza tym mam tez nowy czyscik do twarzy Ren No 1 Purity, bardzo fajny KLIK. Dobrze oczyszcza i nie wysusza.

Sama pewnie bym kupila gdybym miala tyle kasy na zbyciu. Chyba zrobilam sie oszczedna. Chcialabym ten Hourglass choc pomacac zeby zobaczyc jak bardzo rozswietla.

[mlodziudka85]

Anula

Dzięki za paczuchę dobra kobieto

jadzia



Dziewczyny kuszą niemiłosiernie. Trzymaj się twardo.
Ja robię tak, że nawet jeśli już się zdecyduję, to czekam jeszcze min. 2 dni.
Jak zapomnę po tym czasie - lepiej dla portfela.

Napisane przez promolcia

no to tylko dowodzi tego, że odczucia zapachowe to jednak bardzo indywidualna sprawa

Napisane przez promolcia

upolowałam dziś w tkmaxie
http://www.cho-nature.com/product//b...1/0/20/g0.html

Spirulinę przeżyję, za to tran już nie bardzo.
Była duża okazja?
Ehh miałam nadzieję na krem do rąk z Phenome. Może następnym razem. Teraz widać się nie postarali.

Napisane przez tiniaczek

Piekne zakupy, dziewczyny



A ja chce!
Nie umiem zrezygnowac z nienaturalnej kolorowki:prosi: W koncu kiedys kupie, tylko w moim Spacenk, ktore w UK sprzedaje Hourglass, nie ma go stacjonarnie.

Kupilam pomaranczowy kremik Make me bio, Anula to Twoja 'wina'
Poza tym mam tez nowy czyscik do twarzy Ren No 1 Purity, bardzo fajny KLIK. Dobrze oczyszcza i nie wysusza.

Ja również. Jest na mojej wish liście. Muszę wpierw wykończyć produkt, który mam. Nawet jestem z niego zadowolona. Zawsze jednak szuka się czegoś nowego. Póki co powtarzam sobie, że wcale go nie chcę

Anula potrafi zachęcić jak nikt inny na tym wątku

[la songerie]

Napisane przez CzarnyElf

Ciekawa jestem jak oceniasz sklad podkladu w kompakcie mineralfusion?
http://mineralfusion.com/index.php/s...der-foundation

Bo on jest w kolejce jak mi sie Lumiere skonczai gdyby my chelle mi nie przypasowal
Co do zuzuluxe to mam roz i jest fajnyMialam chyba tez maskare ale nie pamietam czy byla dobra.
Oj oj nastepna kuszaca firmaTyle rzeczy kusiten podklad fajnie wyglada tylko zastanawiam sie nad dwoma skladnikami ktorych moja skora moze nie polubic-orange peel i avocado oil.

Nie widze jaka waga tego prasowanca. Wyglada na dosc kryjacy. Bedzie tez raczej mocno rozswietlal (mica, boron nitride). Nie wiem tylko po co ten Lauroyl Lysine - on uczula niektorych. No i mogliby darowac sobie w mineralach trojglicerydy...

---------- Dopisano o 02:44 ---------- Poprzedni post napisano o 02:35 ----------

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44725108]W takim razie nie biorę go pod uwagę , dzięki
Z Eco Cosmetics uwielbiam trzy rzeczy, które mają już u mnie ugruntowaną pozycję i zawsze muszę je mieć w łazience- pianka i lakier do włosów oraz pasta do zębów; jeszcze ich kremy podobają się tż

Czarny Elfie oraz La songerie- od wczoraj mam ślinotok od Waszego kuszenia (zapewne nie tylko ja ) i jak tak dalej pójdzie, to poprosimy Was o zorganizowanie zbiorowego zamówienia[/QUOTE]

Wez cos na uspokojenie kochana My z Czarnym Elfem mamy 'quest for the perfect mineral foundation'. Myslimy glosno, choc to faktycznie stresujace ogladac te wszystkie cuda online. Najciezej mi kiedy widze ladne opakowania. Cierpie patrzac na 100% Pure i Living Nature. Wpisuja sie dokladnoe w moja estetyke. Ja mam slabosc do amerykanskich kosmetykow choc mieszkam w UK, bo to od nich zaczelam swoja walke z tradzikiem (Everyday Minerals, Lumiere)i wyleczylam skore okolo 6 lat temu. Mam sentyment a juz sam proces szukania czegos nowego, gapienia sie na sklady i porownywania jest fajny. Pewnie dlatego lubie iherb bo tam tyle radosci w jednym miejscu. Mogliby tylko poszerzyc kolorowke.

---------- Dopisano o 02:51 ---------- Poprzedni post napisano o 02:44 ----------

Napisane przez tiniaczek

Piekne zakupy, dziewczyny



A ja chce!
Nie umiem zrezygnowac z nienaturalnej kolorowki W koncu kiedys kupie, tylko w moim Spacenk, ktore w UK sprzedaje Hourglass, nie ma go stacjonarnie.

Kupilam pomaranczowy kremik Make me bio, Anula to Twoja 'wina'
Poza tym mam tez nowy czyscik do twarzy Ren No 1 Purity, bardzo fajny KLIK. Dobrze oczyszcza i nie wysusza.

Ren mnie wnerwia z tymi cenami. Zal mi tyle kasy wydac A mialas moze oslawiona maske glikolowa? Slinilam sie do niej kiedys...

[CzarnyElf]

La songerie
No wlasnie-te skladniki tez mi nie pasuja w tym podkladzie

No nic narazie wykoncze lumiere i bede testowac ten podklad w sztyfcie.Jezeli sie nie sprawdzi to zamowie probki Devita.
Ja juz nie kusze bo u mnie kryzys.Nie moge zamowic nic conajmniej przez kilka miesiecy.

[la songerie]

Napisane przez CzarnyElf

La songerie
No wlasnie-te skladniki tez mi nie pasuja w tym podkladzie

No nic narazie wykoncze lumiere i bede testowac ten podklad w sztyfcie.Jezeli sie nie sprawdzi to zamowie probki Devita.
Ja juz nie kusze bo u mnie kryzys.Nie moge zamowic nic conajmniej przez kilka miesiecy.

Sluchaj moja droga! To moze sprobuj ten Raw Skin Ceuticals w wersji sypkiej. 30ml za 18 dolcow i taki super sklad!
http://www.rawskinceuticals.com/mobi....aspx?id=37734

[pijana_wiatrem]

A skoro szukacie podkladu to czemu nie polski? Z Amilie jest cos nie tak skladowo? Ja go uwielbiam, ale przyznam, ze w sklad bardziej nie zagladalam, jak typowe mineraly

I mozecie polecic jakis dobry, niedrogi i najlepiej dostepny stacjonarnie krem nawilzajacy z baaardzo ladnym skladem? Na codzien uzywam szybkiego serum olej+HA, ale czasem jakis krem hy sie przydal

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anula_ga]

Napisane przez jadzia_jadzia

Może to i dobrze..bo bym znów popłynęła (finansowo )..spokojnie, jeszcze będzie moja..a tym samym mogę się nacieszyć moim KOLEJNYM IHERBEM!!!!

1. Earth Science - maska do włosów. Jutro testuję. Nie ma co. Pachnie baaardzo ładnie..pokładam w niej duże nadzieje.
2. Innersense - szampon o zapachu mandarynki Chyba zmienili naklejkę na flakonie...
3. Auromere - specyfik "na wszystkie dolegliwości" - tak przynajmniej wynika z ulotki..może jutro coś z nim pokminię.
4. Isarva - myjadło z kwasami AHA - już zdążyłam wypróbować. I chyba to będzie mój KWC (pod warunkiem, że w dłuższym czasie nie narobi szkód). Niepieniący się gęsty płyn z drobinkami czegoś, o fajnym, kadzidlanym? ziołowym? zapachu. Buzia po nim mega gładka. Jedyny minus to maluśkie opakowanie..spodziewałam się 3 razy większego..
5. gratisowa pomadka o "smaku" wanilii
6. Na zdjęciu nie ma, ale dorzucili mi jeszcze....foliowy czepek kąpielowy..

No i tym samym oznajmiam KONIEC ZAKUPÓW NA TEN (no i może kolejny) MIESIĄC. Bądzie tak miłe i nie kuście!!!!!!!!

super zakupy!
tak, innersense miał przezroczystą nalepkę wcześniej wiedziałam, że zapach Cię powali

Napisane przez tiniaczek

Kupilam pomaranczowy kremik Make me bio, Anula to Twoja 'wina'

nie pożałujesz raczej

Napisane przez mlodziudka85

Anula

Dzięki za paczuchę dobra kobieto

jadzia



Dziewczyny kuszą niemiłosiernie. Trzymaj się twardo.
Ja robię tak, że nawet jeśli już się zdecyduję, to czekam jeszcze min. 2 dni.
Jak zapomnę po tym czasie - lepiej dla portfela.


Anula potrafi zachęcić jak nikt inny na tym wątku

oj tam, oj tam - do byle czego nie zachęcam
daj znać jak przetestujesz krem

Napisane przez pijana_wiatrem

A skoro szukacie podkladu to czemu nie polski? Z Amilie jest cos nie tak skladowo? Ja go uwielbiam, ale przyznam, ze w sklad bardziej nie zagladalam, jak typowe mineraly

I mozecie polecic jakis dobry, niedrogi i najlepiej dostepny stacjonarnie krem nawilzajacy z baaardzo ladnym skladem? Na codzien uzywam szybkiego serum olej+HA, ale czasem jakis krem hy sie przydal

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bo szukające dziewczyny nie mieszkają w pl.
co do kremu - sylveco ma dobrą ofertę kremów o niewygórowanych cenach.

[Korah]

Na kosmetykach mineralnych właśnie jest promocja Ery 40%: kod: NEWERA40*
i nowość EDM- kolorowe masełka do ust.

[Kretka666]

Napisane przez sylwiusaka

To super, że znalazłaś to, co służy Twojej twarzy. Może i deo naturalne z czasem znajdziesz .

Ja używam lakierów Benecos, nie mają formaldehydu, toluenu i ftalanów. Z trwałością różnie, gdy siedzę w domu to i z pięć dni lakier wytrzymuje. Najbardziej jednak lubię bezbarwne, nie ma kłopotu

Na coś trzeba umrzeć, na mnie padnie rak piersi po prostu Nie no, jeśli moje pachy nie tolerują to ich nie katuję. Może kiedyś będę próbować, na pewni z tym deo ze srebrem, bo wpadł mi w oko od razu jak na green line zobaczyłam.

Ano, to trwałość pewnie zwykła lakierowa. U mnie 2-3 dni max wytrzymuje lakier, ale to dlatego, że szybko rosną mi pazury i widać na dole gołą płytkę. Męczące, bo lubię mieć króciutkie paznokcie. Rzadko też maluję, kiedyś to co drugi dzień inny kolor, a teraz od pół roku miałam na paznokciach tylko odżywkę, leń Więc zainwestuję w dwa kolory i bezbarwny Benecosa Zmywacza też naturalnego używasz?
Na naturalny makijaż będę się przestawiać, dużych wymagań nie mam, bo tylko tuszu do rzęs, kredki do brwi i czasem czarnej kredki do oczu używam. Kredki pewnie znajdę dobre, ale tusz... Naturalki średniawe są strasznie Miałam tylko Argile Provence i oczy mnie piekły, a rzęsy były jak nie pomalowane

[la songerie]

Napisane przez anula_ga

super zakupy!
tak, innersense miał przezroczystą nalepkę wcześniej wiedziałam, że zapach Cię powali


nie pożałujesz raczej

oj tam, oj tam - do byle czego nie zachęcam
daj znać jak przetestujesz krem

bo szukające dziewczyny nie mieszkają w pl.
co do kremu - sylveco ma dobrą ofertę kremów o niewygórowanych cenach.

Dzieki za obrone intencji Nie bojkotujemy polskich firm. Poprostu ciezej z przesylka i bywaja 'znikajace'paczki.

Anula podaj sklad tego kremo-deo pod pachy dobra kobieto. Chcialam porownac z innym. Moze sprobowalabym cos wlasnego zrobic?

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Na naturalny makijaż będę się przestawiać, dużych wymagań nie mam, bo tylko tuszu do rzęs, kredki do brwi i czasem czarnej kredki do oczu używam. Kredki pewnie znajdę dobre, ale tusz... Naturalki średniawe są strasznie Miałam tylko Argile Provence i oczy mnie piekły, a rzęsy były jak nie pomalowane

Benecos ma dobre kredki ponoć. Można znaleźć drogeryjne tusze z naturalnym składem, np Gosh, Lumene. Osobiście uwielbiam Gosh Wonder, nie dawno mi się skończył i postanowiłam kupić Maybelline i żałuję, bo jak tylko odstawiłam Gosha, to mi rzęsy wypadły. Bardzo je wzmacniał. A Maybelline ma beznadziejny skład, ale zużyję, jak już jest.

Z lakierami też jest tak, że wiele drogeryjnych ma dobre składy, np Paese, Inglot. Paese ma świetny utwardzacz akrylowy i bazę wygładzającą, a Inglot odżywkę Silk Wrap, którą bardzo lubię.

[anula_ga]

Napisane przez la songerie

Dzieki za obrone intencji Nie bojkotujemy polskich firm. Poprostu ciezej z przesylka i bywaja 'znikajace'paczki.

Anula podaj sklad tego kremo-deo pod pachy dobra kobieto. Chcialam porownac z innym. Moze sprobowalabym cos wlasnego zrobic?

doskonale rozumiem, mną szargają te same emocję jak zamawiam z zagranicy .

proszę bardzo - poniżej linki ze składami
http://maurelii.pl/pl/p/Mietowy-dezo...pieprzowej/146
http://maurelii.pl/pl/p/Cytrusowy-de...-cytrynowy/147

[la songerie]

Napisane przez Korah

Benecos ma dobre kredki ponoć. Można znaleźć drogeryjne tusze z naturalnym składem, np Gosh, Lumene. Osobiście uwielbiam Gosh Wonder, nie dawno mi się skończył i postanowiłam kupić Maybelline i żałuję, bo jak tylko odstawiłam Gosha, to mi rzęsy wypadły. Bardzo je wzmacniał. A Maybelline ma beznadziejny skład, ale zużyję, jak już jest.

Z lakierami też jest tak, że wiele drogeryjnych ma dobre składy, np Paese, Inglot. Paese ma świetny utwardzacz akrylowy i bazę wygładzającą, a Inglot odżywkę Silk Wrap, którą bardzo lubię.

Korah a probowalas Physicians Formula? Podobno ten jest super
http://iherb.com/Physician-s-Formula...oz-7-5-g/43181
Srednie ma opisy ale na youtube ja chwala. Chyba kiedys sie skusze. Ja jestem wierna Max Factor False Lash ale chetnie zaryzykowalabym sprobowac cos innego.

[cloche]

Napisane przez promolcia

czy pure fawn jest kolorem idealnie dopasowanym do Twojej skóry? bo na mnie (a ja jestem bardzo blada, ale typowo żółta) wybija się z niego lekki róż. też myślałam, że jeśli kiedyś zdecyduję się na podkład 100% pure to zamówiłabym właśnie najjaściejszy creme bo ze zdjęć, które oglądałam wydaje mi się on typowym żółtkiem i jeśli Ty masz w sobie coś z różu to nie do końca mógłby Ci pasować...ale to są tylko moje przypuszczenia, na żywo creme nie widziałam

u mnie nie przebija roz. to taka brzoskwinia. probowalas na twarzy? tutaj mam mojego fawna porownanego z innymi podkladami: https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=123894 a tutaj z innymi LN https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=121076 i wg mnie to jeden z najmniej rozowych podkladow na swiecie ale tez zoltkiem nie jest. bede probowac creme chyba, bo zolty odcien tez mi spasi

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez la songerie

Wez cos na uspokojenie kochana My z Czarnym Elfem mamy 'quest for the perfect mineral foundation'. Myslimy glosno, choc to faktycznie stresujace ogladac te wszystkie cuda online. Najciezej mi kiedy widze ladne opakowania. Cierpie patrzac na 100% Pure i Living Nature. Wpisuja sie dokladnoe w moja estetyke. Ja mam slabosc do amerykanskich kosmetykow choc mieszkam w UK, bo to od nich zaczelam swoja walke z tradzikiem (Everyday Minerals, Lumiere)i wyleczylam skore okolo 6 lat temu. Mam sentyment a juz sam proces szukania czegos nowego, gapienia sie na sklady i porownywania jest fajny. Pewnie dlatego lubie iherb bo tam tyle radosci w jednym miejscu. Mogliby tylko poszerzyc kolorowke.

Wiem, wiem..., ale mimo to zazdraszczam olbrzymiego wyboru, a zwłaszcza możliwości pomacania kolorówki - ja zamówiłam sobie paletkę róży Lily Lolo (kolorki łososiowo-brązowe) z zamiarem używania ich w roli cieni (matowych), a tu przychodzi mi dzisiaj paletka naszpikowana drobinkami

- ale niestety niespodzianki jw mogą być nieuniknione

[Korah]

Napisane przez la songerie

Korah a probowalas Physicians Formula? Podobno ten jest super
http://iherb.com/Physician-s-Formula...oz-7-5-g/43181
Srednie ma opisy ale na youtube ja chwala. Chyba kiedys sie skusze. Ja jestem wierna Max Factor False Lash ale chetnie zaryzykowalabym sprobowac cos innego.

Nie próbowałam. Ale słyszałam niezbyt pochlebne opinie. Chyba nawet na kwc są recki. I na oko widzę, że szczoteczka za gruba, taka sama jak przy moim Maybelline, mozna się przyzwyczaić, ale nie jest zbyt precyzyjna. A MF lubię 2000calorie, innych nie miałam, ale ta jest naprawdę super. Ale Gosh ma lepszą dla mnie szczoteczkę.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez CzarnyElf

La songerie
No wlasnie-te skladniki tez mi nie pasuja w tym podkladzie

No nic narazie wykoncze lumiere i bede testowac ten podklad w sztyfcie.Jezeli sie nie sprawdzi to zamowie probki Devita.
Ja juz nie kusze bo u mnie kryzys.Nie moge zamowic nic conajmniej przez kilka miesiecy.

Kuś, kuś- przynajmniej zobaczymy rzeczy, o których nam się nawet nie śniło; może nas coś zainspiruje do ukręcenia własnego eliksiru młodości i piękności...

[Monian]

Hej dziewczyny

Czy można dobić do Was? Dopiero zaczynam swoją przygodę z naturalnymi kosmetykami

Znacie jakieś dobre, polskie oczywiście naturalne firmy ?