Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[gosia261282]

Nie no,to już chyba to.
Fałszywy alarm by aż tak nie bolał.

Trochę się cykam,bo zdecydowałam,żeby mąż najpierw jechał po mamę,bo nie chciałam dzieciaków po nocach ciągać. Mam nadzieję,że zdąży wrócić i dojedziemy do szpitala zanim urodzę.

[Amberella]

Gosia, ale super! Życzę Ci by poszło gładko i szczęśliwie. Wszystkie czekamy na wieści. Trzymaj się kochana

[isia4891]

Napisane przez Akkma

No co Wyyy? Kielecki? On jest fee :P

Najlepszy jest z Winiary

:

Moje dziecko śpi już 5 godz, próbowaliśmy go nakarmić, ale nie chce ciumkac...az dziwne...wczoraj spał 6 godz to mąż stwierdził, że go glodze ...poszedł zakład, że jak nie zje to on wypije to mleko
Za parę minut znowu spróbuje go nakarmić.

Wczoraj mój syn strzelił kupa w tatusia, dywan i przewijak ...szwy ciągną a ja myślałam, że się posikam że śmiechu...mąż mówi, mowilas że może siknac , nic o kupię nie mowilas

---------- Dopisano o 04:08 ---------- Poprzedni post napisano o 04:07 ----------

Napisane przez gosia261282

Nie no,to już chyba to.
Fałszywy alarm by aż tak nie bolał.

Trochę się cykam,bo zdecydowałam,żeby mąż najpierw jechał po mamę,bo nie chciałam dzieciaków po nocach ciągać. Mam nadzieję,że zdąży wrócić i dojedziemy do szpitala zanim urodzę.

Pełen guzik u ciebie 3 mam kciuki

[gosia261282]

Ja się cieszę,że będę rodzić w końcu,ale mam taki stres,że jestem sama w domu teraz,tzn z dzieciakami i że nie zdążymy na czas.
Boli strasznie,już bym chciała być w szpitalu i dostać zzo.

[isia4891]

Napisane przez selena85

A nie burczy Ci w brzuchu?

Nie możesz zjeść nawet sucharka? :/

Ciekawe coby się stało jakbyś zjadła... hmmm...

Jejku mnie też to wszystko czeka co Ciebie. Boję się. Ja nie dam rady bez jedzenia chyba. I w ogóle.
A czułas jak Cię ukroili? (aaaa ok, ok, opiszesz nam poród jak będziesz miała kompa)

Uwiersz mi dasz radę jedna dobę bez jedzenia, druga suchar i woda, w 3 dobę zupa szpitalna smakuje jak...najlepsze danie świata..

Nie czuć jak kroja , lekkie szarpniecia czuć..no może bardziej bujanie ciałem, nie boli, znieczulenie też nie boli...za to teraz kichnelam i zabolal mnie brzuch, a jestem tydzień po...
Po cc najgorsze jest to że chyba długo będę wracać do swojej figury
No i teraz ukazały mi się rozstepy , znaczy skóra była naciagnieta na pepku i teraz na tej galarecie to widać...

Lewatywa nic strasznego, cewnik też do przeżycia

[gosia261282]

Doczekałam się i zobaczyłam czopa. Z krwią.
Skurcze bolą strasznie.

[agoola83]

Napisane przez marieee

Agoola- Gratulacje!!
A z która polozna rodziłas?

Gosia

Z ta co Ty-mala Ola

GOSIU TRZYMAM KCIUKI!!!

Jestem zmeczona a nie umiem zasnac

[malaMigotkAaa]

Agoola moze ci cos dadza na spanie?? Kurcze dobrze zeby ci sie udalo zdrzemnac


Jeszczw ra gratulacje.



My wlansie odbijamy, i bareszcie odpadl pepek!!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agoola83]

Gosia, Gosia, Gosia!!!! : sbanan::s banan:

---------- Dopisano o 04:42 ---------- Poprzedni post napisano o 04:38 ----------

Napisane przez malaMigotkAaa

Agoola moze ci cos dadza na spanie?? Kurcze dobrze zeby ci sie udalo zdrzemnac


Jeszczw ra gratulacje.



My wlansie odbijamy, i bareszcie odpadl pepek!!!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie wiem...leze na tych podkladach i krwawie...boli mnie brzuch tak jak na miesiaczke...Borys byl z Toba od poczatku w pokoju? O ktorej jest wizyta? Bo mialam dostac antybiotyk a nie dostalam...

[gosia261282]

Kurcze trzeba było nie zwlekać.
Przy skurczu nie wiem co ze sobą poczać.
Chcę już być w szpitalu.

Dzwoniłam już do nich,teraz tylko niech mąż się pospieszy.

[agoola83]

Gosiu, spokojnie, wdech, wydech...daleko macie do szpitala?

[gosia261282]

Napisane przez agoola83

Gosiu, spokojnie, wdech, wydech...daleko macie do szpitala?

Z pół godziny drogi.

[agoola83]

No to trzymam kciuki, odrobina stresu troszke hamuje akcje porodowe, u mnie wyhamowalo prawie calkiem!...na chwile, tzn. 1h...

[Olcia_1983]

Napisane przez agoola83

Hej dziewczyny nocna pora Ja juz rozpakowana Zosia urodziła się o 22.50 sn...Ma 2980g i 51 cm dostala apgar 7/9 i jest w inkubatorzr, bo postep porodu byl bardzo szybki i sie troche zmeczyla tym opis wkleje jak wrócimy do domu...zreszta jest podobny do naszej Migotki jestem padnieta, a nie umiem zasnac..

Gratulacje!!!

Napisane przez gosia261282

Odkąd liczę miałam trzy skurcze co 4 minuty,a od ostatniego minęło 6 minut.
Więc nie wiem...
A przy Eryku też tak dziwnie miałam.
Trzeci poród a ja nie wiem czy rodzę

Ale też mnie czysci i mam dreszcze...

Napisane przez gosia261282

Doczekałam się i zobaczyłam czopa. Z krwią.
Skurcze bolą strasznie.

Gosia! Gosia!

Czekam na wieści poporodowe i fotke Kacperka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[selena85]

Gosia

---------- Dopisano o 05:40 ---------- Poprzedni post napisano o 05:38 ----------

Amberella: Jak sie czujesz?

[lidkaa82]

Napisane przez gosia261282

Z pół godziny drogi.

Jezusie gosia mam nadzieje ze zdazylas do szpitala. Szkoda ze mama nie mogla sama przyjechac, bylo by godzine krocej. Trzymam kciuki za ciebie.
Agoola ty to punktualna jestes. Tylko ja tak sie nkekulturalnie pospieszylam i nie czekalam za toba. Zdrowka dla was ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[selena85]

Napisane przez agoola83

Hej dziewczyny nocna pora Ja juz rozpakowana Zosia urodziła się o 22.50 sn...Ma 2980g i 51 cm dostala apgar 7/9 i jest w inkubatorzr, bo postep porodu byl bardzo szybki i sie troche zmeczyla tym opis wkleje jak wrócimy do domu...zreszta jest podobny do naszej Migotki jestem padnieta, a nie umiem zasnac..

Oooo GRATULACJE !!! :bravo:
A to Ci niespodzianka :róża: Dobrze, że szybko poszło. Odpoczywaj i dawaj znać jak z Malutka. :róża:

---------- Dopisano o 05:52 ---------- Poprzedni post napisano o 05:44 ----------

Lolita: widzę, że też już nie śpisz

---------- Dopisano o 05:56 ---------- Poprzedni post napisano o 05:52 ----------

Ciekawe jak tam Gosi idzie. Może już sie rozwiązała

[Amberella]

Dzięki Selena, że pytasz. Rana trochę boli, ale bez kroplówki z oksy jest dużo lepiej - nie na tych skurczy. Na razie nie mam zadnej kroplówki. Jest cewnik, ale to dobrze, bo przez noc wypiłam ponad 1,5l wody. Trochę boję się wstawania, ale dam radę, bo chce do synka. W nocy cały czas płaczą dzieci. Mam nadzieję, że to nie mój maluszek. Dam Ci znać jak przeżyje pionizacje.

Gosiu, BANANY for ju

Agoola, Twoja paskudna teściowa nie zasłużyła na taki prezent z okazji dnia babci :/

[senira666]

Zapraszam do kolejnej części CZESC XI

---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 06:17 ----------

Napisane przez agoola83

Hej dziewczyny nocna pora Ja juz rozpakowana Zosia urodziła się o 22.50 sn...Ma 2980g i 51 cm dostala apgar 7/9 i jest w inkubatorzr, bo postep porodu byl bardzo szybki i sie troche zmeczyla tym opis wkleje jak wrócimy do domu...zreszta jest podobny do naszej Migotki jestem padnieta, a nie umiem zasnac..

[perfuzja]

Gosia, w końcu! zeby teraz poszlo jak z płatka!

[selena85]

Napisane przez Amberella

Dzięki Selena, że pytasz. Rana trochę boli, ale bez kroplówki z oksy jest dużo lepiej - nie na tych skurczy. Na razie nie mam zadnej kroplówki. Jest cewnik, ale to dobrze, bo przez noc wypiłam ponad 1,5l wody. Trochę boję się wstawania, ale dam radę, bo chce do synka. W nocy cały czas płaczą dzieci. Mam nadzieję, że to nie mój maluszek. Dam Ci znać jak przeżyje pionizacje.

Gosiu, BANANY for ju

Agoola, Twoja paskudna teściowa nie zasłużyła na taki prezent z okazji dnia babci :/

To dobrze, że już pić moglas - chociaż tyle. A głód czujesz? Czy od tego wielogodzinnego postu to już Ci obojętne? Twój Maluszek pewnie tęskni do Ciebie. Zabrali go od mamusi wredoty bezlitosne ; ). Za ile go zobaczysz? Dawaj znać koniecznie , o pionizacji też napisz jak poszło

---------- Dopisano o 06:44 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Napisane przez agoola83

No to trzymam kciuki, odrobina stresu troszke hamuje akcje porodowe, u mnie wyhamowalo prawie calkiem!...na chwile, tzn. 1h...

Świeżo ubezpieczona mama nie śpi
O tej porze pewnie ruch stalowych itd sie zrobił w szpitalu i spać nie dają. Poza tym emocje itd. Zrozumiałe.
A dali Ci jakąś kroplówkę czy coś?
Boli Cie coś mocno?

[Le La]

gosia mam nadzieje, ze zdazylas do szpitala i wszystko ok. Kciuki i banan dla Ciebie

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Gosia trzymam kciuki

Ambrella jak wrócę do domu to wpiszę swój opis porodu. Niby też CC ale różne podejścia w szpitalach. Jak oksy dostałam w trakcie zabiegu już, pionizowali mnie tego samego dnia o 18 i wtedy pozwolili już pić wodę. No i miałam małą na noc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Dzisiejsza noc nieporównanie lepsza niż wczoraj. Opracowałam metodę kamienia i odbijania. Czasem przy tym nawet przysypiam A jak mała śpi to i ja. Więc ogólnie super.

Za to przewijanie jeszcze muszę dopracować. Jak tylko zdejmę śpioszki malutka bardzo się drze i tak do końca przewijania. Sąsiedzi mnie znienawidzą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lejdi_aga13]

gosia wreszcie! Oby bylo ok!

Ja wczoraj mialam dzien spania. Wstalam,ogarnelam Natanka,zaprowadzilam ,odwiedzila mnie polozna od ktorej dostalam body,czapke i ksiazeczki i o 11zasnelam do 14. Potem po malego,obiad i dzien zlecial. Dzis musze isc 2km w 1strone na deptak a jeszcze malego zaprowadzic wiec dzis dzien chodzenia mnie czeka

Wszystkim nowym mamusiom gratulacje! No i czekamy na wiesci od gosi

[iwantyou99]

Woow!! Czyżby Gosi udało sie jednak urodzić w tej części wątku?!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tajeczka]

Gosia czekamy na info mam nadzieję, że jednak udało się w tej części
spadam na ktg

[poczatkujaca-dagmara]

Napisane przez senira666

Zapraszam do kolejnej części CZESC XI

---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 06:17 ----------

Senira możesz mi zmienić TP na 30.01


Gosia dajesz dajesz

[vacuity]

Napisane przez iwantyou99

Woow!! Czyżby Gosi udało sie jednak urodzić w tej części wątku?!

Wychodzi na to, że tak. Spiął się chłopak

Agoola, gratulacje!

Justien, fajnie, że Ci tak wszystko dobrze wychodzi

I dzień dobry!
poddałam się i wstaję z łóżka

[senira666]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Senira możesz mi zmienić TP na 30.01


Gosia dajesz dajesz

W. Nowej czesci bedzie zmieniony


Send from my IPhone

[cherubinka]

Napisane przez agoola83

Hej dziewczyny nocna pora Ja juz rozpakowana Zosia urodziła się o 22.50 sn...Ma 2980g i 51 cm dostala apgar 7/9 i jest w inkubatorzr, bo postep porodu byl bardzo szybki i sie troche zmeczyla tym opis wkleje jak wrócimy do domu...zreszta jest podobny do naszej Migotki jestem padnieta, a nie umiem zasnac..

Super, gratulacje Pewnie z nadmiaru wrażeń ten brak snu

Napisane przez gosia261282

Doczekałam się i zobaczyłam czopa. Z krwią.
Skurcze bolą strasznie.

Gosiu, nareszcie Mam nadzieję, że już nasz największy wątkowy uparciuszek wyszedł Czekamy na wieści

Napisane przez tajeczka

Gosia czekamy na info mam nadzieję, że jednak udało się w tej części
spadam na ktg

Za ktg