Nam się chce kreseczek dwóch, żeby dumnie wypiąć brzuch! Staraczki-mamusie cz. 11

[maskora]

Ja też wymiękam... idę spać. Mąż obok już chrapie od 3 godzin Karoloo czekam na wysoką betę!
Dobranoc Kobitki

[maciejka1987]

Napisane przez vioris

nie mogę, popłakałam się ze śmiechu



następna



Bo God miała problemy zdrowotne to po pierwsze a po drugie nie starała się a współżycie bez starań a przy staraniach jest jednak inne. Można całe życie współżyć bez zabezpieczenia i nie zajść bo akurat będzie się omijać dni płodne. U mnie by to przeszło bo ja w dni płodne wcale nie mam ochoty na sex, największą mam w trakcie @ i zaraz po.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------



Oczywiście że rada bardzo dobra. Psychiką można sobie zablokować wszystko. Nie jeden lekarz Ci to powie i nie wiem skąd Twoje zdanie takie a nie inne. Ja starałam sie o dziecko, byłam młoda, zdrowa i co? Starałam się 11 cykli. W 11 odpuściłam zupełnie i...zaszłam. Tak bardzo odpusciłam, że nie wiedziałam że mi się @ spóźnia i dopiero tydzień po terminie zrobiłam test. Moja mama również o dwoje dzieci się starała i zaszła jak odpuściła. Wiele znajomych miało to samo, także nikt mi nie powie że to nie jest sposób. Prędzej uważam, że dziwne jak kobieta która doszukuje się wszystkich objawów, liczy, mierzy, nogi podnosi itd szybko zajdzie w ciążę, bo wtedy to jest przypadek. Umysł musi być czysty i spokojny na zajście w ciążę a ciało nie spiętę stresem. Odsyłam do lektury na ten temat.

W takim razie mamy odmienne definicje wrzucania na luz.

[kotka34]

Nie było mnie chwilę a tu tyle nadrabiania , jak w dzień to cisza była
Spinka witaj
Karoloo jak wynik ??
Fajny temat o sraniu

[123spinka]

a tak z innej beczki ktoś może jest z warszawy lub okolic ??

[Zalamana_girl]

Tez lece, bo juz ledwo na oczy patrze. Dobranoc babeczki
Karoloo nadal trzymam kciuki tak
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kotka34]

Napisane przez 123spinka

a tak z innej beczki ktoś może jest z warszawy lub okolic ??

Ja mam 100 km do Warszawy
Wiecie co zrobiło mi się coś na uchu , zastanawiam się czy to może od kolczyka , czy jakieś zapalenie mi się zrobiło

[manieczka1]

No ładnie! Nie było mnie od jakiejś 17, a tu tyle do nadrabiania
Dziękuję wszystkim za wsparcie!!!!
Karoloo! Ja to myślałam, że beta będzie jak teraz wejdę. Trzymam
Vioris i Flight! Oby @ nie przyszły!!!
Witam nową staraczkę!!
Ja chyba też zmykam spać, bo za 6 i pół h pobudka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maciejka1987]

Napisane przez vioris

Oczywiście że rada bardzo dobra. Psychiką można sobie zablokować wszystko. Nie jeden lekarz Ci to powie i nie wiem skąd Twoje zdanie takie a nie inne. Ja starałam sie o dziecko, byłam młoda, zdrowa i co? Starałam się 11 cykli. W 11 odpuściłam zupełnie i...zaszłam. Tak bardzo odpusciłam, że nie wiedziałam że mi się @ spóźnia i dopiero tydzień po terminie zrobiłam test. Moja mama również o dwoje dzieci się starała i zaszła jak odpuściła. Wiele znajomych miało to samo, także nikt mi nie powie że to nie jest sposób. Prędzej uważam, że dziwne jak kobieta która doszukuje się wszystkich objawów, liczy, mierzy, nogi podnosi itd szybko zajdzie w ciążę, bo wtedy to jest przypadek. Umysł musi być czysty i spokojny na zajście w ciążę a ciało nie spięte stresem. Odsyłam do lektury na ten temat.

Polecam artykuł na ten temat: http://www.ciazowy.pl/artykul,umysl-...cka,584,1.html

ALe o jakim moim zdaniu mówisz;> Czytałaś dokładnie co pisałam?

"ja osobiście też nie wierzę w takie "odpuszczanie ". Tj. wiadomo, że dla psychiki lepiej, gdy dzień po sexxie nie doszukujemy się już objawów ciąży. Ale nie uważam, że wrzucenie na luz jest gwarancją ciąży, czy że znacznie zwiększa szansę zajścia. ( nie mówię oczywiście o krytycznych sytuacjach gdy pary dokładnie o 23:20 muszą się kochać, bo wtedy owu itd. wtedy małe odpuszczenie poprawi kondycję psychiczną)"

"no właśnie o to mi chodzi !! samo wrzucenie na luz nic nie daje! Bo czasem wychodzi, że problemem jest coś, czego normalnie nie badałoby się. Np. wielu lekarzy nie robi żadnych badań, bo dopiero po roku starań i jeśli jest jakiś problem to przez ten rok choćby nie wiem jak się wrzucało na luz to w ciążę się nie zajdzie.

A stwierdzenie, że 100% zdrowa para wrzucając na luz zachodzi w ciążą to po prostu rada roku. "

Także wydaje mi się, że nie zrozumiałaś. Ja wiem, że psychika ma wpływ. ALe wrzucanie na luz nie daje gwarancji ciąży. Przykład:

Idę do lekarza bo chcę się starać( nie czytam żadnych forów ani innych) lekarz robi cytologię i usg, twierdzi, że wszystko ok i możemy się starać - daje nam zielone światło.
Staramy się liczymy dni płodne, kochamy kiedy jest owu. I ciąży ciągle brak. Spotykamy znajomych, którzy mówią:
"wrzućcie na luz i się uda" ..
No to wrzucamy na luz nic nie liczymy, mierzymy - kochamy się w czasie gdy prawdopodobnie jest owu - zakładamy dni na podstawie obserwacji poprzednich cykli. Jednak po roku dochodzi do nas, że ciąży dalej nie ma, a my przecież byliśmy na totalnym luzie. Idziemy do lekarza i okazuje się, że coś tam jest nie tak np. hormonami.

Także nie zawsze wrzucenie na luz to dobra rada. Już czaicie o co mi chodzi;>

[vioris]

Napisane przez maciejka1987

A stwierdzenie, że 100% zdrowa para wrzucając na luz zachodzi w ciążą to po prostu rada roku. "

Tak, ale ja się odnosiłam do tego Twojego zdania. Bo to jasne, że nie ma co słuchać lekarza zwłaszcza jak się ma kolo 30-tki i trzeba iść się wcześniej przebadać, ale jak jest wszystko ok właśnie to często nadal nic z tego bo się kobiety blokują. Mi tylko o to chodzi a Ty napisałaś zacytowane zdanie przecząc zupełnie temu co teraz wyjaśniłaś.

Czyli: Przebadajcie się na maxa a potem zaczynajcie starania - jak nie wychodzi za długo - wrzućcie na luz. To jest dobra rada.

[kotka34]

Uciekam kobietki spać dobranoc

[malinOla1]

Napisane przez 123spinka

hej podczytuje was już jakiś czas i chciałabym dołączyć, można??

hej
vioris co to za spadek?
Karoloo gdzie wyniki???

[Zalamana_girl]

Napisane przez malinOla1

hej
vioris co to za spadek?
Karoloo gdzie wyniki???

Tez weszlam a tu wynikow ani widu ani slychu...
Czekamy wiec na rozwoj sytuacji u dziewczyn i trzymamy kciuki
Vioris mam nadzieje, ze temperatura zle nie wrozy ;*


No nic lece jeszcze spac
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jagatka_N]

Napisane przez 123spinka

u mnie sie "udało" bez zabiegu łyżeczkowania (okropna nazwa) a więc to było poronienie samoistne i nam powiedział gin że jak @ wróci to tak po drugiem uregulowanym cyklu możemy działać
fark chciał że @ przyszła dokładnie 28 dni po poronieniu, więc myślę że organizm odczuł poronienie jako zwykły @
teraz jest jakby 6 cylk po poronieniu
ale staramy sie od 4

tempki nie mierzę ze zwględu na nieregularny tryb pracy raz noc raz dzień,
wykresy ... mam aplikację w komórce gdzie staram się zanotować wszystko ból kłucia stany psychiczne też
a śluz dopiero w tym cyklu udało mi się zaobserwować że się zmienia, z regóły jakoś mi nie szło aż wstyd przyznać :/

To fajnie że Ci sie nie rozregulowały cykle zawsze to "latwiej", trafić na dni płodne itd. Życzę powodzenia

Napisane przez vioris

Wariatki Nie było mnie chwilę i oczywiście tona nadrabiania a jak siedziałam to tu była cisza

Jeszcze takie tematy
Przecież ja tu się śmiałam w głos i prawie córkę obudziłam




Tak, zgłaszam się A za czekoladę należy się


No sama jestem ciekawa co będzie jutro



No właśnie ja muszę spróbować, bo pamiętam jak polecałaś a widzę że kolejna zadowolona


Kochana a powiedz mi co Ty zrobisz jak inna ginka powie co innego? Kogo będziesz słuchać? Bo ja własnie jestem trochę na nie, na chodzenie do kilku ginów bo potem kogo słuchać, skąd będziesz wiedziała że decyzja akurat tego lekarza jest dobra? Jedyna opcja to chyba iść do trzeciego wtedy i zrobić to co radzi dwóch z trzech - gorzej jak trzeci powie jeszcze co innego Ja bym słuchała jednego lekarza na Twoim miejscu i nie zamartwiała się już. Starała się spokojnie i potem sama zobaczysz jak będzie dalej

A mi trochę było smutno, ale nie jakoś bardzo. Nadzieja nadal jest Będzie mi bardziej smutno jak już @ przyjdzie ale takie życie

Zobaczę po wizycie kochana... tą ginkę z medicover poleciły mi pielęgniarki, na necie ma same pozytywne opinie, kilka koleżanek z pracy też chodzi do niej i są zadowolone bardzo. Szczerze mówiąc chciałabym zmienić gina w medicover i chodzić do niej, w koncu placę ten abonament więc chciałabym z niego korzystać. Nie wiem vioris co ja zrobię, ale ja raczej mam nadzieję, że ona potweirdzi to co powiedział ten u którego byłam w poniedz. na NFZ no i mam nadzieję, że będzie chciała mnie przebadać dokladniej, mam na myśli hormony...
Na razie z mężem nastawilismy się ze już nie będziemy się zabezpieczać i może sie uda, mam nadzieję że ta decyzja się nie zmieni po dzisiejszej wizycie. Nawet nie wiecie jak sie stresuję...wczoraj tak sobie myślałam o tych moich obawach, nerwach - i stwierdziłam ze wy tu ze mna nie wytrzymacie chyba...a jak w koncu mi się uda zobaczyc II to juz w ogole

Widzialam że temp spadla

[malinOla1]

Napisane przez Jagatka_N

Zobaczę po wizycie kochana... tą ginkę z medicover poleciły mi pielęgniarki, na necie ma same pozytywne opinie, kilka koleżanek z pracy też chodzi do niej i są zadowolone bardzo. Szczerze mówiąc chciałabym zmienić gina w medicover i chodzić do niej, w koncu placę ten abonament więc chciałabym z niego korzystać. Nie wiem vioris co ja zrobię, ale ja raczej mam nadzieję, że ona potweirdzi to co powiedział ten u którego byłam w poniedz. na NFZ no i mam nadzieję, że będzie chciała mnie przebadać dokladniej, mam na myśli hormony...
Na razie z mężem nastawilismy się ze już nie będziemy się zabezpieczać i może sie uda, mam nadzieję że ta decyzja się nie zmieni po dzisiejszej wizycie. Nawet nie wiecie jak sie stresuję...wczoraj tak sobie myślałam o tych moich obawach, nerwach - i stwierdziłam ze wy tu ze mna nie wytrzymacie chyba...a jak w koncu mi się uda zobaczyc II to juz w ogole

Widzialam że temp spadla

Kochana trzymam kciuki i życzę Ci powodzenia, mam nadzieję, że szybko ujrzysz te II kreski

Karoloo śpiochu my tu czekamy na Twój wynik

[wiecznie_pod_wiatr]

dzień dobry

[Lea_ny]

Hello
Ja czekam na monitoring - ciekawe jak tam moj pęcherzyk
A potem jedziemy wygrzac kości w termach

Napisane przez Jagatka_N

Ale se temat znalazłyście na koniec dnia od razu jedna strona wiecej do nadrobienia
Ja wlaśnie wypiłam kakałłłko

Przeczytałam, ze wypalilas kakao

Napisane przez God Of War 20

Własnie co w tym czasie robić? mój prysznic trwa 15 minut a tu jeszcze tyle trza siedzieć...

Ja jak jestem sama w domu, to laze sobie z tym kremem i siedzę sobie przy kompie albo zmywam :p A wczoraj jak nie bylam sama, to siedziałam w łazience i w międzyczasie wyregulowalam sobie brwi, a potem Wizaz nadrabialam na telefonie

Napisane przez cloud_on_sky

Jak jesteś zadowolona, to mogę to być ja

Takiej to dobrze
Też chcę jechać

No mam nadzieje, ze bedzie fajnie Chociaz oprócz term Liczylam na romantyczny wieczór, a tutaj TZ zapowiedział, ze musimy mecz obejrzeć

Napisane przez maskora

Koniecznie kup sobie jaglaną kaszę jest przepyszna! Z masełkiem i szafranem najlepsza. ( tylko szafran trochę drogi, ale czasem można zaszaleć ) A dorszyk też jest super, moja ulubiona rybka. Dziś robiłam normlanie w panierce i smażyłam, bo ostatnio robiłam takiego zapiekanego w piekarniku.

Ryba z kasza? Nie wpadlabym ma takie połączenie
A jak smakuje szafran? Bo mam całą torebkę w domu, a nigdy nie uzywalam (kupilam w Grecji zestaw przypraw i wszystkie juz dawno mi sie pokonczyly, a ten szafran tak lezy ).

Napisane przez 123spinka

u mnie sie "udało" bez zabiegu łyżeczkowania (okropna nazwa) a więc to było poronienie samoistne i nam powiedział gin że jak @ wróci to tak po drugiem uregulowanym cyklu możemy działać
fark chciał że @ przyszła dokładnie 28 dni po poronieniu, więc myślę że organizm odczuł poronienie jako zwykły @
teraz jest jakby 6 cylk po poronieniu
ale staramy sie od 4

tempki nie mierzę ze zwględu na nieregularny tryb pracy raz noc raz dzień,
wykresy ... mam aplikację w komórce gdzie staram się zanotować wszystko ból kłucia stany psychiczne też
a śluz dopiero w tym cyklu udało mi się zaobserwować że się zmienia, z regóły jakoś mi nie szło aż wstyd przyznać :/

Witaj

A często masz nocki? Bo jak nie, to moze ogarnelabys mierzenie A warto poobserwowac chociaz kilka cykli, bo bedziesz wiedziała czy zawsze masz owu (bo regularne cykle wcale tego nie gwarantują), a jesli tak, to czy wtedy kiedy zakladalas do tej pory

Napisane przez 123spinka

a tak z innej beczki ktoś może jest z warszawy lub okolic ??

Ja, a co?

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Lea_ny

Hello
Ja czekam na monitoring - ciekawe jak tam moj pęcherzyk
A potem jedziemy wygrzac kości w termach

czekamy zatem z niecierpliwością na wieści . Ciekawe czy pęcherzyk dalej ładnie rośnie - oby

[Karoloo]

Hej :-D
Juz jest wszystko jasne. W ciazy nie jestem beta <0.1 U/l . Dobrze ze dzisiaj ide do gin przynajmniej cos dostane na wywolanie teraz czekam na @ i zaczynam kolejny cykl

I szczerze nawet nie jest mi przykro, nowy cykl to nowe mozliwosci :-D

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[malinOla1]

Napisane przez Lea_ny

Hello
Ja czekam na monitoring - ciekawe jak tam moj pęcherzyk
A potem jedziemy wygrzac kości w termach

mam nadzieję że tam ładnie urosło
ale Ci zazdroszczę, mi tu tak zimno a ta się będzie wygrzewać

Napisane przez Karoloo

Hej :-D
Juz jest wszystko jasne. W ciazy nie jestem beta <0.1 U/l . Dobrze ze dzisiaj ide do gin przynajmniej cos dostane na wywolanie teraz czekam na @ i zaczynam kolejny cykl

I szczerze nawet nie jest mi przykro, nowy cykl to nowe mozliwosci :-D

Jak to Ja tu miałam takie nadzieję
Mam nadzieję, że @ szybko przyjdzie i do roboty

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Karoloo

Hej :-D
Juz jest wszystko jasne. W ciazy nie jestem beta <0.1 U/l . Dobrze ze dzisiaj ide do gin przynajmniej cos dostane na wywolanie teraz czekam na @ i zaczynam kolejny cykl

I szczerze nawet nie jest mi przykro, nowy cykl to nowe mozliwosci :-D

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

przykro mi, że teraz się nie udało . Ale tak jak piszesz, nowy cykl daje nam nowe nadzieje

[maskora]

Napisane przez Lea_ny

No mam nadzieje, ze bedzie fajnie Chociaz oprócz term Liczylam na romantyczny wieczór, a tutaj TZ zapowiedział, ze musimy mecz obejrzeć

Ryba z kasza? Nie wpadlabym ma takie połączenie
A jak smakuje szafran? Bo mam całą torebkę w domu, a nigdy nie uzywalam (kupilam w Grecji zestaw przypraw i wszystkie juz dawno mi sie pokonczyly, a ten szafran tak lezy ).

Udanego wypoczynku w tych termach! Zazdroszczę Ci, też bym tak sobie poleniuchowała, ale planujemy w tym roku jakieś dłuższe wakacje, więc chcemy kasę zaoszczędzić.
Ja nie robię za często ziemniaków, bo jestem leń i nie lubię ich obierać, dlatego bardzo często jemy różne kasze, ryże. Mi rybka z kaszą jaglaną bardzo smakuje.
Jaglankę przygotowuję według instrukcji na opakowaniu, dodaję potem roztopione masełko z szafranem- mieszam i VOILA! Tego szafranu nie tak bardzo dużo, wystarczy łyżka na szklankę kaszy. No tak na oko. Taka kasza najlepsza jest z pieczoną kaczką ale z rybką też ok

Napisane przez Karoloo

Hej :-D
Juz jest wszystko jasne. W ciazy nie jestem beta <0.1 U/l . Dobrze ze dzisiaj ide do gin przynajmniej cos dostane na wywolanie teraz czekam na @ i zaczynam kolejny cykl

I szczerze nawet nie jest mi przykro, nowy cykl to nowe mozliwosci :-D

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Fajnie, że masz takie podejście. Powodzenia kochana w kolejnym cyklu!

Właśnie wykąpałam psy teraz muszę sprzątnąć łazienkę. I dziś serwuję pieczarkową

[emagi]

Hej
też dziś będe pieczarkową robić wg http://popoludniewkuchni.blogspot.co...serkami-i.html tylko troche przepis zmodywfikuje żeby była bardziej treściwa
Zazdroszcze wam dziewczyny tych wyjazdów
przykro mi Karoloo ale przynajmniej masz od razu masz gina i coś zadziałasz

[Carmenaa_88]

vioris, Karoloo a ja się nie zgadzam

Flight w Tobie nadzieja jeśli @ dalej nie ma

Mania super, że wizyta udana no to teraz bierzesz tablety i GO

Napisane przez Lea_ny

Nie pamietam która (Flight? Cloud? ) polecala krem do depilacji Bielendy "Vanity laser expert", ale jestem jej bardzo wdzięczna Super gładki efekt, co przy moich czarnych krzaczorach jest mega trudne

Napisane przez maskora

Nakładasz na całą Bożenę, zostawiasz na 15 minut i jesteś mega gładka przez 3 dni. Im częściej się stosuje tym zarost bardziej miękki, delikatniejszy i rzadziej trzeba się depilować. Ja używam raz na 2 tygodnie. Zero podrażnień, efekt zbliżony do depilacji woskiem. polecam.

koniecznie muszę spróbować, tylko ja po nocy muszę robić jak synuś śpi

Napisane przez maskora

Godi, nic nie trzeba później poprawiać maszynką. Tylko potrzymaj 15 minut.
milnOla - ja robię tak, że rozkładam sobie ręcznik na łóżko. Na leżąco nakładam krem korzystając z lusterka co by w zakamarkach też był, i tak leżakuję rozciepierzona przez 15 minut, oglądam tv albo biorę laptopka a później idę pod prysznic :P

a synuś by się mnie ochoczo zapytał "mamo a co to"

Napisane przez Leine

Tyyy.... Juz sobie to wyobrazilam może nagrasz nam filmik instruktażowy? Albo skejp i pokoj "ogol bobra live"

spinka witaj :roza przykro mi z powodu # powodzenia!

Napisane przez Lea_ny

Hello
Ja czekam na monitoring - ciekawe jak tam moj pęcherzyk
A potem jedziemy wygrzac kości w termach

kciuki!!!! wracaj z wielkim pęcherzem i grubaśnym endometrium




Jedni babcie dziadkowie zaliczeni, pora dziś na drugich.

Poza tym zaspałam na badania znaczy zdążyłabym, ale bez synka bo do 9:30, a jego ubierać, jeszcze śnieg na dworze to by się na tym dworze podniecać chciał zamiast iść. Odpuściłam. Lekarz szczęśliwy nie będzie, że nie mam badań, no ale trudno. jutro jak bym poszła to bym nie zdążyła odebrać przed piątkowym lekarzem. Jak myślicie poziom keratyniny to coś ważnego:brzydal : ?

[jagodzia133]

cześć

Napisane przez cloud_on_sky

Póki co to mi się dłuży potwornie
No chyba, że po pierwszej wizycie będzie lepiej?
Brawo za 30 tydzień To już lada moment i Maleństwo będzie z Wami

u mnie 26 tydz. ale pisałam tak ogólnikowo bo niektóre z nas są już w 28 itd i zgodnie twierdzimy że ten czas zapitala jak szalony.Zobaczysz sama

Napisane przez 123spinka

hej podczytuje was już jakiś czas i chciałabym dołączyć, można??

witaj

Napisane przez 123spinka

mam na imię Karolina i mam 27 lat
ślub braliśmy w sierpniu 2012, i właściwie od września zaczęliśmy starania właściwie beż żadnych badań poprzedzających z racji tego że mam bardzo, bardzo regularne cykle postanowiliśmy powalczyć bez ingerencji medycznych
w czerwcu się udało, czyli gdzieś po 8-9 cyklach. niestety w 7 tygodniu poroniłam, lekarze nie doszukiwali się specjalnie przyczyny z racji że to moja pierwsza ciąża i pierwsze poronienie.
odczekaliśmy troszkę aż organizm się oswoi ze wszystkim i cykle wrócą do normy. obecnie jesteśmy w trakcie 4 cyklu po poronieniu (14 dzień przy 28 dniowych cyklach)
jestem też obecnie na etapie zmiany ginekolożki bo mnie tamta zdenerwowała :P nie chciała mi dać żadnych badań po stracie, twierdząc że "zaszłaś raz zajdziesz i drugi" - koniec tematu
w tym miesiącu postanowiłam na własną rękę zrobić sobie estradial w 3dc wynik 19,66 [przy normach w 1 fazie 12-168], i progesteron, który jest dopiero przede mną
wizytę mam 3 lutego a termin @ 5.02

w tym miesiacu zmieniliśmy taktykę :P i po tygodniu przerwy wczoraj zaszaleliśmy - kilka razy.....

w razie pytań chętnie odpowiem


a wybaczcie za wypracowanie, ale może czas minie szybciej podczas oczekiwania na wyniki koleżanki

ja też czekam z kciukami zaciśniętymi

i masz rację trzeba po # zrobić badania.

Napisane przez Karoloo

Hej :-D
Juz jest wszystko jasne. W ciazy nie jestem beta <0.1 U/l . Dobrze ze dzisiaj ide do gin przynajmniej cos dostane na wywolanie teraz czekam na @ i zaczynam kolejny cykl

I szczerze nawet nie jest mi przykro, nowy cykl to nowe mozliwosci :-D

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Buuuuuu no nic ale w następnym cyklu się już uda

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Leine kiedyś wrzucałaś chyba przepis na ciasto do pizzy i nie mogę znaleźć podasz jeszcze raz? To było chyba z jakiejś strony internetowej.

[wiecznie_pod_wiatr]

znów dziś nie posiedziałam za długo, no ale takie zmiany w pracy . Miłego dnia . Ja uciekam zarabiać pieniądze

[manieczka1]

Hej piczochy! mnie od rana robotą zawalili, że teraz dopiero mogę wejść

Napisane przez Jagatka_N

Zobaczę po wizycie kochana... tą ginkę z medicover poleciły mi pielęgniarki, na necie ma same pozytywne opinie, kilka koleżanek z pracy też chodzi do niej i są zadowolone bardzo. Szczerze mówiąc chciałabym zmienić gina w medicover i chodzić do niej, w koncu placę ten abonament więc chciałabym z niego korzystać. Nie wiem vioris co ja zrobię, ale ja raczej mam nadzieję, że ona potweirdzi to co powiedział ten u którego byłam w poniedz. na NFZ no i mam nadzieję, że będzie chciała mnie przebadać dokladniej, mam na myśli hormony...
Na razie z mężem nastawilismy się ze już nie będziemy się zabezpieczać i może sie uda, mam nadzieję że ta decyzja się nie zmieni po dzisiejszej wizycie. Nawet nie wiecie jak sie stresuję...wczoraj tak sobie myślałam o tych moich obawach, nerwach - i stwierdziłam ze wy tu ze mna nie wytrzymacie chyba...a jak w koncu mi się uda zobaczyc II to juz w ogole

kochana! nawet nie wiesz jak bardzo trzymam kciuki za tą Twoją dzisiejszą wizytę koniecznie daj znać po

Napisane przez Lea_ny

Hello
Ja czekam na monitoring - ciekawe jak tam moj pęcherzyk
A potem jedziemy wygrzac kości w termach

no to czekamy na wieści co tam dzisiaj wyszło

Napisane przez Karoloo

Hej :-D
Juz jest wszystko jasne. W ciazy nie jestem beta <0.1 U/l . Dobrze ze dzisiaj ide do gin przynajmniej cos dostane na wywolanie teraz czekam na @ i zaczynam kolejny cykl

I szczerze nawet nie jest mi przykro, nowy cykl to nowe mozliwosci :-D

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

szkoda...dobrze, że masz takie podejście dziś wizyta u lekarza, więc na pewno gin coś zaradzi daj znać po

Napisane przez Carmenaa_88

a synuś by się mnie ochoczo zapytał "mamo a co to"



Poza tym zaspałam na badania znaczy zdążyłabym, ale bez synka bo do 9:30, a jego ubierać, jeszcze śnieg na dworze to by się na tym dworze podniecać chciał zamiast iść. Odpuściłam. Lekarz szczęśliwy nie będzie, że nie mam badań, no ale trudno. jutro jak bym poszła to bym nie zdążyła odebrać przed piątkowym lekarzem. Jak myślicie poziom keratyniny to coś ważnego ?

hahaha

nie mam pojęcia nie pomogę niestety...


vioris ja normalnie nie mogę uwierzyć. mogłam dać sobie rękę uciąć, że u Ciebie będzie fasolka... przykro mi

flight póki nie ma @ jest nadzieja

[vioris]

Hej Dziękuje Wam za wsparcie Wiecie co, ja też byłam przekonana ze będzie fasolka Jeszcze żeby tempka nie rosla to ok, ale ona tak szla mocno do góry, nie rozumiem dlaczego Tak sobie bez powodu? A może to znowu bedzie jakaś ciąża biochemiczna bo po tylu cyklach u mnie tempka raczej nisko jest a nie tak wysoko do tego brak objawów. Pewnie dziś @ przyjdzie. Zresztą albo to cb albo owu miałam jeszcze później niż myślę bo fl nie mogła mi się nagle zmienić z 14 dni na 18. Przecież to jest niezmienne
Szczerze to mi sie odechcialo już staran

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[manieczka1]

Napisane przez vioris

Hej Dziękuje Wam za wsparcie Wiecie co, ja też byłam przekonana ze będzie fasolka Jeszcze żeby tempka nie rosla to ok, ale ona tak szla mocno do góry, nie rozumiem dlaczego Tak sobie bez powodu? A może to znowu bedzie jakaś ciąża biochemiczna bo po tylu cyklach u mnie tempka raczej nisko jest a nie tak wysoko do tego brak objawów. Pewnie dziś @ przyjdzie. Zresztą albo to cb albo owu miałam jeszcze później niż myślę bo fl nie mogła mi się nagle zmienić z 14 dni na 18. Przecież to jest niezmienne
Szczerze to mi sie odechcialo już staran

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

vioris! nie smutaj się... @ przyjdzie i będzie kolejny cykl...to, że tempka rosła to chyba dobrze, szkoda tylko, że nastąpił ten spadek...a fl teoretycznie ma tyle samo dni, ale u mnie (i u wielu innych dziewczyn) to się nie sprawdza, więc na to bym nie patrzyła. Tylko przez to, że miałaś ją teraz tak długą, dało to nam wszystkim nadzieję, że Ci się udało.

[Leine]

Cześć piczony!
U mnie chyba powoli będzie szła @ bo jak mnie bierze na to wtedy mam takie krótkie, dziwne bóle miesiączkowe, jelitowe oczywiście po wc przechodzi więc po tym poznaję, że idzie @. No i Bożena w środku jest takaaa.... no jakby to powiedzieć... jak rękaw magika tak się czuje przy nic nie czuć, powietrze się zbiera i jest próżnia, ale nie wiem czy to nastąpiło, bo od 2 dni nic

Karoloo widziałam ujemną betę Nic się nie martw, idziesz do lekarza to się dowiesz co w Bożenie piszczy!

Vioris a Tobie to tempka nie wiem po jakiego spada ale jak już wczoraj wspomniałaś o krzyżowych to się domyśliłam, że idzie do Ciebie @
Ty to widzę sobie kochanicę znalazłaś jak mnie nie ma normalnie wstyd koleżanko, wstyd! To ja mam prawo na dwa baty jechać, ale Tyyy??

Napisane przez jagodzia133

Leine kiedyś wrzucałaś chyba przepis na ciasto do pizzy i nie mogę znaleźć podasz jeszcze raz? To było chyba z jakiejś strony internetowej.

http://www.mojewypieki.com/przepis/c...zy-przepis-iii
masz i żryj na zdrowie

[manieczka1]

Napisane przez Leine

Cześć piczony!
U mnie chyba powoli będzie szła @ bo jak mnie bierze na to wtedy mam takie krótkie, dziwne bóle miesiączkowe, jelitowe oczywiście po wc przechodzi więc po tym poznaję, że idzie @. No i Bożena w środku jest takaaa.... no jakby to powiedzieć... jak rękaw magika tak się czuje przy nic nie czuć, powietrze się zbiera i jest próżnia, ale nie wiem czy to nastąpiło, bo od 2 dni nic

no to dobrze! niech w końcu przyjdzie @! już się nie mogę doczekać jak zaczniesz kolejny cykl - z owulacją oczywiście
"jak rękaw magika" padłam!