Co w swoim wyglądzie zmieniłyście?

[Adelajda__]

Bo ja dość sporo, chociaż uważam że wyglądam naturalnie
Zmieniłam
- Kolor włosów z sztynki na czekoladę
- brwi henna
- kolor skóry samoopalacz (Ives Rocher mgiełka samoopalacjąca polecam)
- Usta górną wargę, 1 ml kwasu hialuronowego i jestem zadowolona
- bruzdy nosowo-wargowe , wstrzyknęłam 1 ml kwasu hialuronowego raczej słaby efekt
planuje:
- sztuczne rzęsy
-makijaż permanentny górna powieka kreska
- usunięcie laserowe pieprzyków na czole
i zastanawiam się jeszcze na kreatynowym prostowaniem włosów ale obawiam się ich zniszczenia

[ana909]

jesli juz to keratynowe prostowanie...

metoda hiszpańska nie niszczy praktycznie włosów.

[Stokrotek90]

Ja zmieniłam jedynie kolor włosów na jasny blond, ale jestem 20+, więc kto wie co zadzieje się dalej Operacji plastycznych nie planuję, może wybielanie zębów i chirurgiczną operację wzroku?

[pffe]

Napisane przez Adelajda__

Bo ja dość sporo, chociaż uważam że wyglądam naturalnie
Zmieniłam
- Kolor włosów z sztynki na czekoladę
- brwi henna
- kolor skóry samoopalacz (Ives Rocher mgiełka samoopalacjąca polecam)
- Usta górną wargę, 1 ml kwasu hialuronowego i jestem zadowolona
- bruzdy nosowo-wargowe , wstrzyknęłam 1 ml kwasu hialuronowego raczej słaby efekt
planuje:
- sztuczne rzęsy
-makijaż permanentny górna powieka kreska
- usunięcie laserowe pieprzyków na czole
i zastanawiam się jeszcze na kreatynowym prostowaniem włosów ale obawiam się ich zniszczenia

czyli mamy tu klasyczny przykład przejścia z ładnej dziewczyny na solarę plastik fantastik.

[mazena111]

Napisane przez pffe

czyli mamy tu klasyczny przykład przejścia z ładnej dziewczyny na solarę plastik fantastik.

Dokładnie. A to dopiero początek z tego co widzę.

[Anyzkowa]

plastik fantastik? no nie przesadzajmy.
Jedynie nie wiem ile masz lat Adelajda. Podejrzewam, że jesteś po 30-stec bo się ostrzykiwałaś. Uważam, że poprawianie urody przy zachowaniu zdrowego rozsądku nie jest niczym złym. Żyjemy w takich czasach, że kobieta bez makijażu jest często postrzegana jako zaniedbana. Nie mówicie mi, że tak nie jest. Zresztą mało która z nas ma genialną urodę, że nie musi przy sobie nic robić. Czasy pielęgnacji kremem Nivea minęły bezpowrotnie.

Prostowania keratynowego nie polecam. Cudne są włosy przez jakieś 2 m-ce. Cudne, jak z reklamy. Potem.... cudność mija.

[pffe]

Napisane przez Anyzkowa

plastik fantastik? no nie przesadzajmy.
Jedynie nie wiem ile masz lat Adelajda. Podejrzewam, że jesteś po 30-stec bo się ostrzykiwałaś. Uważam, że poprawianie urody przy zachowaniu zdrowego rozsądku nie jest niczym złym. Żyjemy w takich czasach, że kobieta bez makijażu jest często postrzegana jako zaniedbana. Nie mówicie mi, że tak nie jest. Zresztą mało która z nas ma genialną urodę, że nie musi przy sobie nic robić. Czasy pielęgnacji kremem Nivea minęły bezpowrotnie.

Prostowania keratynowego nie polecam. Cudne są włosy przez jakieś 2 m-ce. Cudne, jak z reklamy. Potem.... cudność mija.

"coś" sobie poprawić a poprawiać sobie wszystko to właśnie delikatna różnica i tu mamy przypadek przekroczenia pewnej granicy i robienia z siebie plastiku. Coraz więcej niestety jest tak wyglądających kobiet i na co jej to? żeby iść na dyskotekę i załapać się na jednonocny seks z byle kim żeby sobie samoocenę podnieść?

[Adelajda__]

Hahahaha no proszę jak przeszłyśmy do jedno nocnego seksu z przypadkowym facetem Nie będę komentować ale dziękuje pffe bo się szczerze uśmiałam
Co do urody i jej poprawiania to mam takie zdanie że każdy może robić z sobą to co mu się podoba... przecież w żaden sposób nie krzywdzi się tym innych
jak założyłam ten wątek i spisałam wszystko ...to zdałam sobie sprawę że jest tego sporo ale powiem wam że moim subiektywnym zdaniem wyglądam bardzo naturalnie bo nie jest może tak ważne ile rzeczy zmieniłaś ale jak to zrobiłaś.
Mam dobrze dobrany kolor włosów, bardzo delikatną opaleniznę, i dobrze wyregulowane brwi a o kwasie hialuronowym nikt się nie jest w stanie zorientować.

[pffe]

Napisane przez Adelajda__

Hahahaha no proszę jak przeszłyśmy do jedno nocnego seksu z przypadkowym facetem Nie będę komentować ale dziękuje pffe bo się szczerze uśmiałam
Co do urody i jej poprawiania to mam takie zdanie że każdy może robić z sobą to co mu się podoba... przecież w żaden sposób nie krzywdzi się tym innych
jak założyłam ten wątek i spisałam wszystko ...to zdałam sobie sprawę że jest tego sporo ale powiem wam że moim subiektywnym zdaniem wyglądam bardzo naturalnie bo nie jest może tak ważne ile rzeczy zmieniłaś ale jak to zrobiłaś.
Mam dobrze dobrany kolor włosów, bardzo delikatną opaleniznę, i dobrze wyregulowane brwi a o kwasie hialuronowym nikt się nie jest w stanie zorientować.

wiedziałam, że poczujesz się urażona ale prawda boli

[Adelajda__]

Na pewno nie jesteś mnie w stanie urazić ale nie powiem byłoby fajnie jakbyś poszła wylewać swój jad gdzieś indziej

[pffe]

Napisane przez Adelajda__

Na pewno nie jesteś mnie w stanie urazić ale nie powiem byłoby fajnie jakbyś poszła wylewać swój jad gdzieś indziej

ale to nie jest jad
to tylko szczerość.
Owszem, takie rzeczy jak pofarbowanie się czy makijaż permanentny w porządku.
Ale samoopalacz, sztuczne rzęsy, to już będziesz wyglądać plastikowo.
No i te pieprzyki to według mnie tylko zachcianka.

Albo masz za dużo pieniędzy albo serio robisz z siebie plastikową lalę bo masz kompleksy. Wierz mi, blada dziewczyna z delikatnym makijażem i niekoniecznie wyrównanymi brwiami będzie o niebo piękniejszą i naturalniejszą kobietą niż Ty.

[Adelajda__]

pffe ładne jest to co się komu podoba
a ja życzę tobie więcej szacunku do innych w wypowiedziach bo chociaż uważam że uroda jest ważna to szacunek do innych bezcenny

[pffe]

Napisane przez Adelajda__

pffe ładne jest to co się komu podoba
a ja życzę tobie więcej szacunku do innych w wypowiedziach bo chociaż uważam że uroda jest ważna to szacunek do innych bezcenny

ależ ja Cię szanuję, a swoje zdanie mam prawo napisać, proste.
Robiąc z siebie sztuczną kobietę musisz się nastawić na krytykę.
No i to chwalenie się co to Ty nie zrobiłaś sobie z twarzą nie ma czym się chwalić.

[Adelajda__]

Napisane przez pffe

"coś" sobie poprawić a poprawiać sobie wszystko to właśnie delikatna różnica i tu mamy przypadek przekroczenia pewnej granicy i robienia z siebie plastiku. Coraz więcej niestety jest tak wyglądających kobiet i na co jej to? żeby iść na dyskotekę i załapać się na jednonocny seks z byle kim żeby sobie samoocenę podnieść?

Właśnie pokazałaś jak szanujesz
Mnie to akurat rozbawiło bo jestem już grubo po 30tce i na dyskoteki nie chodzę a na studiach nawet nie farbowałam włosów.
Fajnie jakby zakończyć tą słowną przepychankę
Mi też podobają się młode dziewczyny blade z naturalnymi brwiami i podobają mi się delikatnie opalone z wyregulowanymi,
ja lubię dbać o siebie i sama na to dbanie zarabiam ciężko pracując
Nie wiem gdzie tu chwalenie się? Że chodzę do fryzjera czy na brwi? A na kwas hialuronowy wydałam w sumie 1200 zł dla wielu osób kwota do zaoszczędzenia a zauważyłam też że ceny tego zabiegu spadają.

A może ktoś jeszcze się wypowie? Może są tu jeszcze poza mną jakieś zakompleksione kobiety co np zafarbowały włosy?

[pffe]

Napisane przez Adelajda__

Właśnie pokazałaś jak szanujesz
Mnie to akurat rozbawiło bo jestem już grubo po 30tce i na dyskoteki nie chodzę a na studiach nawet nie farbowałam włosów.
Fajnie jakby zakończyć tą słowną przepychankę
Mi też podobają się młode dziewczyny blade z naturalnymi brwiami i podobają mi się delikatnie opalone z wyregulowanymi,
ja lubię dbać o siebie i sama na to dbanie zarabiam ciężko pracując
Nie wiem gdzie tu chwalenie się? Że chodzę do fryzjera czy na brwi? A na kwas hialuronowy wydałam w sumie 1200 zł dla wielu osób kwota do zaoszczędzenia a zauważyłam też że ceny tego zabiegu spadają.

A może ktoś jeszcze się wypowie? Może są tu jeszcze poza mną jakieś zakompleksione kobiety co np zafarbowały włosy?

ależ ja farbuję włosy. Ale nie potrzebuję sobie robić ust, usuwać pieprzyków i przyklejać sztucznych rzęs, a fu. Sztucznością od Ciebie na odległość daje.

[Anyzkowa]

Ha ha ha ale się uśmiałam. Jednonocny sex i że prawda boli
Adelajda napisz jeszcze, że jesteś ładna, atrakcyjna, szczęśliwa i lubisz sex. Zjedzą Cię

[hiss]

reguluję brwi to chyba tyle. nie prostuję ani nie kręcę włosów, nie cuduje z twarzą, uważam że wyglądam ok i nie chciałoby mi się zmieniać. nie jestem jakoś mocno skupiona na sobie

[Adelajda__]

ciii bo może sobie już pójdzie i będzie można na luzie pogadać o poprawianiu matki natury

[julianna-p]

weszlam z ciekawosci i oniemialam . matko i corko ile agresji .
uwazam, ze to cudowna opcja moc sprawic sobie przyjemnosc i zadbac o cialo w wybrany przez siebie sposob i niewazne czy to brwi, tatuaz czy nowa twarz . wbrew obiegowej opinii domoroslych pseudopsychologow temperamenty i charaktery mamy rozne i to co dla jednego jest objawem kompleksow, dla drugiego realizacji swojej osoby na plaszczyznie kontaktu ze swoim cialem. martwiaca jest natomiast agresja w stosunku do osob o roznych pogladach od naszych, narzucanie im swojego swiatopogladu jako jedynego slusznego . jestesmy rozni i nigdy nie zrozumiem tej potrzeby unifikacji . tyle co do poprzednich wypowiedzi
aa i pieprzyki usuwac sie powinno poniewaz lubia zamieniac sie w grozniejsze opcje, tak twierdzi przynajmniej kilku znanych mi lekarzy ( w tym onkolog), ale co oni tam wiedza

ja glownie wyprostowalam zeby i wyleczylam zwiazne z tym powiklania
wymodelowalam tez cialo i z takich ksztaltow kobiecych bardziej nabralam sportowej sylwetki
wbrew obiegowej opinii nie powiekszylam za to ust i nie prostuje wlosow, chociaz odkad jest to popularne wciaz slysze, ze mam "zrobione usta". o kwasie tez z pewnoscia pomysle jesli zajdzie taka potrzeba .

[Adelajda__]

Nie no nad sztucznymi rzęsami jednak się zastanowię
jeszcze ktoś mnie napadnie na ulicy "Ty puszczalska, sztuczna, plastikowa lalko z kompleksami ..."

[OYE]

Napisane przez pffe

ależ ja farbuję włosy. Ale nie potrzebuję sobie robić ust, usuwać pieprzyków i przyklejać sztucznych rzęs, a fu. Sztucznością od Ciebie na odległość daje.

to sobie nie rob, w czym masz problem? co za upierdliwosc


ja narazie to tylko farbuje wlosy i wyprostowalam zeby i uparcie pracuje nad cialem, ale moze sie kiedys skusze na jakies plastyczne korekty

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

plus jakies 6 tyg temu, korekta wzroku Lasik

[pffe]

Napisane przez OYE

to sobie nie rob, w czym masz problem? co za upierdliwosc


ja narazie to tylko farbuje wlosy i wyprostowalam zeby i uparcie pracuje nad cialem, ale moze sie kiedys skusze na jakies plastyczne korekty

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

plus jakies 6 tyg temu, korekta wzroku Lasik

to raczej zdrowotne niż poprawa wyglądu

[OYE]

Napisane przez pffe

to raczej zdrowotne niż poprawa wyglądu

oczywiscie ale z tym tez idzie wyglad

[pffe]

Napisane przez OYE

oczywiscie ale z tym tez idzie wyglad

według mnie nie. Ani okulary ani tym bardziej soczewki nie szpecą

[OYE]

Napisane przez pffe

według mnie nie. Ani okulary ani tym bardziej soczewki nie szpecą

jesli chodzi o Lasik to tak naprawde nie o zdrowie ani nie o wyglad tylko o wygode chodzi

[Eva ID]

Pewnie się narażę na bycie 'jednonocną solarką, laską z disco'... ale mam wstrzyknięty kwas hialuronowy w lwią bruzdę między brwiami, w bruzdy nosowo - wargowe i usta, poza tym botox na czole i kącikach oczu.
Dodatkowo mam co miesiąc przedłużane rzęsy i opalam się na plaży niemal w każdy weekend roku.

... i tak, stać mnie na to

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez Adelajda__

A może ktoś jeszcze się wypowie? Może są tu jeszcze poza mną jakieś zakompleksione kobiety co np zafarbowały włosy?

Tak farbuję włosy od wielu lat na ten sam kolor.

Czy cotygodniowe Manicure & Pedicure podchodzą pod zakompleksienie?

[cava]

Napisane przez Eva ID

Pewnie się narażę na bycie 'jednonocną solarką, laską z disco'... ale mam wstrzyknięty kwas hialuronowy w lwią bruzdę między brwiami, w bruzdy nosowo - wargowe

Czy faktycznie widać po wstrzyknięciu kwasu w bruzdy nosowo-wargowe jakąś sensowną różnicę?

Tak się zastanawiam czy warto. Zwłaszcza że Adelajda jak widzę nie jest jakoś specjalnie zadwolona z akurat tej korekty.

Adelajda, możesz się wypowiedzieć jakoś szerzej na ten temat?


Ja na razie tylko ufarbowana i z wyregulowanymi brwiami.
Opalania nie uznaję za zmianę wyglądu. Jest lato to jestem opalona, nie ma lata to się "wybielam".

Ale "idę" na botoks. Tak w prawdzie już idę od jakichś 3 lat, ale chyba powoli dojrzewam do dojścia. To może bym i bruzdy ostrzyknęła za 1 zamachem

[Eva ID]

Napisane przez cava

Czy faktycznie widać po wstrzyknięciu kwasu w bruzdy nosowo-wargowe jakąś sensowną różnicę?

U mnie zdecydowanie TAK.

Ja zauważyłam różnicę natychmiast, natomiast moi znajomi i przyjaciele stwierdzili, że wyglądam na bardzo wypoczętą i zrelaksowaną, czyli NIKT nawet nie zauważył, że była jakakolwiek ingerencja z zewnątrz.

Twarz wygląda świeżo i promiennie.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez pffe

ale to nie jest jad
to tylko szczerość.
Owszem, takie rzeczy jak pofarbowanie się czy makijaż permanentny w porządku.
Ale samoopalacz, sztuczne rzęsy, to już będziesz wyglądać plastikowo.
No i te pieprzyki to według mnie tylko zachcianka.

Albo masz za dużo pieniędzy albo serio robisz z siebie plastikową lalę bo masz kompleksy. Wierz mi, blada dziewczyna z delikatnym makijażem i niekoniecznie wyrównanymi brwiami będzie o niebo piękniejszą i naturalniejszą kobietą niż Ty.

tego nie wiesz, nie widzialas autorki.

I daj jej spokój, każdy robi co chce i plastikowośc nie ma nic z tym wspólnego.

ot Wizaż

Ja;
-nowy nos
-makijaż pernamentny

może ;
-botoks lub kwas

[Adelajda__]

U mnie efekt po 1 ml był słaby musiałabym raczej użyć 2ml i jak dla mnie za drogi interes
Usta po 1 ml też mam tylko delikatnie powiększone Lekarz u którego robiłam zabieg twierdził że to zamierzony efekt, że używa preparatu który jest lepszy bo bardziej plastyczny ale daje mniejsze powiększenie
Następnym razem jednak użyje innego preparatu i pójdę do innego lekarza

Ja z kolei mam pytanie do dziewczyn po makijażu permanentnym
Obawiam się odbarwiania barwnika czyli że moja czarna kreska na oku zrobi się z czasem niebieska .. bo niestety o takich przypadkach słyszałam. Ma któraś podobne doświadczenia?