Przyjaźnie internetowe z obcokrajowcami

[hiHiroshi]

Jakie macie zdanie? Macie taką?

[paulaxw]

Ja mam I to nie jedną, bo aż trzy. Przez ponad 5 lat rozmawiam z chłopakiem z Brazylii, który dużo podróżuje i zawsze namawiał mnie na podróż z nim... ale zawsze bałam się wyjść z mojego comfort zone. Ostatnio nasza relacja nieco się zepsuła, szczególnie przez to, że poszłam na studia, ale już nie mogę się doczekać, kiedy znów nabiorę rozpędu i zaczniemy codziennie pisać do siebie wiadomości, maile, listy i wysyłać pocztówki
Przyjaźnię się też z chłopakiem z USA, z NJ, może przyjaźń to za duże słowo, kilka miesięcy pisaliśmy maile, teraz przenieśliśmy się na fb, niedługo może też na skype'a, ale już planuję wizytę u niego.
Mam również koleżankę z Singapuru, z którą piszę ok. 2 lat, systematycznie wysyłamy sobie maile, kartki urodzinowe i piszemy dosłownie o wszystkim przez cały ten czas.

Takie przyjaźnie otwierają według mnie NAS samych na świat Nie mogę się już doczekać wakacji, kiedy odwiedzę A. w Stanach

[Blue Jeans]

Napisane przez paulaxw

Ja mam I to nie jedną, bo aż trzy. Przez ponad 5 lat rozmawiam z chłopakiem z Brazylii, który dużo podróżuje i zawsze namawiał mnie na podróż z nim... ale zawsze bałam się wyjść z mojego comfort zone. Ostatnio nasza relacja nieco się zepsuła, szczególnie przez to, że poszłam na studia, ale już nie mogę się doczekać, kiedy znów nabiorę rozpędu i zaczniemy codziennie pisać do siebie wiadomości, maile, listy i wysyłać pocztówki
Przyjaźnię się też z chłopakiem z USA, z NJ, może przyjaźń to za duże słowo, kilka miesięcy pisaliśmy maile, teraz przenieśliśmy się na fb, niedługo może też na skype'a, ale już planuję wizytę u niego.
Mam również koleżankę z Singapuru, z którą piszę ok. 2 lat, systematycznie wysyłamy sobie maile, kartki urodzinowe i piszemy dosłownie o wszystkim przez cały ten czas.

Takie przyjaźnie otwierają według mnie NAS samych na świat Nie mogę się już doczekać wakacji, kiedy odwiedzę A. w Stanach

Jak się poznaliście? Zawsze chciałam 'poznać' kogoś z drugiego końca świata i pisać z nim listy i meile!

[Anethka]

Tak, jest taka osoba . Chłopak urodził się w Bangladeszu, ale wyemigrował do Australii będąc niemowlakiem. Tam mieszkał z rodzicami przez kilkanaście lat, po czym przenieśli się na Bliski Wschód (ze względu na pracę ojca). Obecnie mój znajomy od ponad dwóch lat mieszka w Niemczech. Tam studiuje.
Znamy się od ok. 3-4 lat. Odkąd mieszka w Europie, przyjeżdża do Polski średnio dwa razy w roku. Uwielbia Polskę i mówi w naszym języku już całkiem nieźle .

[201607050913]

Tak, miałam. Potem do niego wyjechałam i byliśmy razem 5 lat. Obecnie się przyjaźnimy

[pannajoanna71]

Ja mam znajomego z Emiratów Arabskich. Znamy sie jakiś już czas. Poznalismy się na czacie (czesto wchodze na jakieś zagraniczne, żeby nie zapomnieć języków). Po rozmowie dałam mu maila, a potem jakoś zaczęliśmy pisać i pisać i tak zostało. Bardzo sympatyczny człowiek.

[sloniatko007]

Mam kilku przyjaciół -z Egiptu,Cypru,Indi.
Jednak najdłużej przyjaznie się z facetem z Algerii-niedługo będzie 5 lat Prowadzimy codzienne rozmowy na skypie,fbBardzo sympatyczny człowiek i szczerze go uwielbiam

[PaniPedagog]

Napisane przez Blue Jeans

Jak się poznaliście? Zawsze chciałam 'poznać' kogoś z drugiego końca świata i pisać z nim listy i meile!

Jest mnóstwo portali, penpalworld np

[hiHiroshi]

Mi się udało nawiązać kilka znajomości poprzez omegle, ale do tego serwisu trzeba mieć sporo cierpliwości, bo na dziwaków tam trafić nie jest trudno.