Gaworze i piszczę całe dnie, bo chcę powiedzieć, że kocham cię! Mamy IX-X 2013, cz.IV

[87czarna]

Tż własnie wczoraj jadł te śmierdziuchy :P

[83monia]

Napisane przez maharet1092

Dziekuje wa za pamiec za slowa, za myslenie o nas , za cisze,za wszystkie swieczki.
Ja musze sie dzwignac i starac sie dalej zyc dla malego synka ktory potryebuje mamy, potrzebuje normlnej rodziny.Tylko on jego oczka sliczne i jego usmiech powstrzymuje mnie przed zrobieniem sobie czegos.
Jutro jedziemy na szczepienie, w piatek do konsulatu po paszport.Najchetniej bym wszystko odwolala, lezala i plakala, ale nic mi to nie da, niczego to nie zmieni...
W domu sa moi rodzice, przyjechali zobaczyc malego, bo moja mama jeszcze nie widziala, a trafili na pogrzeb wnuczki...

Samba Janek jadl ziemniaka z pasternakiem jako pierwsze warzywa. Smakuje jak piertruszka, ale zdrowszy.
Ja karmie zupka z filizanki zwyklej.Na razie nie daje mu samemu sie obslugiwac wiec nie musze sie martwic o zbicie.


Musze starac sie robic normalne rzeczy, pisac cos normlnego bo sie calkiem zalamie

wiem ze to nie to samo ale podczas mojej ostatniej ciazowej wizyty u rodzicow dzien przed moim wyjazdem byl pogrzeb mojej babci ktora po trochu mnie wychowala...

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Little_Spark

a i Kaśka i Lullaby ostatnio nie miały pomysłu na obiad, to zarzuce przepisem na coś mało wymagającego
potrzeba pierś z indyka (ewentualnie kurczaka), papryke, cebulę i czosnek

pierś przyprawiamy solą i pieprzem, wkładamy do naczynia żaroodpornego, do tego wrzucamy paprykę podzieloną na 4 części, cebulę też przekrojoną na 4 części i całą główkę czosnku (tylko umytego , nie obranego z łupiny)
przykrywamy folią, wstawiamy do piekarnika na 170stopni, 40-50 minut
kilka minut przed wyjęciem odkrywamy z folii
po wyjęciu pierś kroimy,
a z cebuli papryki i czosnku(który obieramy po wyjęciu) robimy sosik blednujac to wszystko, dodając łyżeczkę musztardy i majonezu do smaku
koniec
czasem robie na gazie-też jest ok, czasami bez majonezu czy musztardy jak nie mam
może trochę zamotałam ale naprawde robi sie chwile

omg! to musi byc pyszne

[marysia_258]

Napisane przez butterfly20

fuuuj,to śmierdzi jak syry niemyte

a wiecie że ja już jakoś ponad 4 miechy nie jadłam żadnych przekąsek typu chipsy,chrupki itp?I nic z czekolada i orzechami?To przerażające:P
No ale może dzięki temu (i jelitówce ) mam tę upragnioną wagę -5kg od wagi sprzed ciąży. Nawet nie zdążyłam jeszcze poćwiczyć, chociaż brzuch jeszcze odstaje i trzeba coś z tym zrobić.Dlatego wolę nawet nie próbować slodyczy bo boję się,że mnie wciągnie jak nałóg

Ja w ciazy nie moglam patrzec na slodycze za to teraz nadrabiam
Ostatnio w Biedronce kupilam sobie cala siteczke cukieraskow marsikow snicersikow i bounty juz je koncze
I dziwie sie ze gruba jestem...

Napisane przez misia332

Mąż kazał mi sobie wybrać prezent na urodziny, czyli w tym roku jak co roku, jak na każdą okazję nic nie dostanę

Mi moj zawsze tak mowi. Co lepsze jeszcze kaze mi jechac sobie go kupic
Nie znosze go za to

[katarzyna2811]

Napisane przez Little_Spark

cześć dziewczyny!

Katarzyna a dlaczego zalecił warzywka od 5 miesiąca?

Jak pisałam wyżej podobnoż za wolno przybiera.

[butterfly20]

Napisane przez misia332

Mąż kazał mi sobie wybrać prezent na urodziny, czyli w tym roku jak co roku, jak na każdą okazję nic nie dostanę

kiedy masz urodziny?

Napisane przez 87czarna

No to po 10 dniach laby Tz poszedł znowy na nocke,a my zostałyśmy same. Maja bidula śpi,a Julia śpiewa w najlepsze. Nie chce łobuziara zasnąć sama na łożku,a muszę ją przetrzymać do 21.30 zeby dać butlę

tak patrzę,że iszesz to o 21.32,potem sobie przypomniałam,że u Ciebie godzina w tył.

Napisane przez MsLullaby

Co do śmierdzących chrupek. Wiecie które to są takie chyba w filetowej paczce w kształcie takich rąk czy coś nie pamiętam nazwy. To jak kiedyś jakiś idiota u mojej babci na wsi wywiózł zdechłe świnie do lasu to ta padlina miała identyczny zapach koszmar

taki wampirki jakby pomidorowe co kiedyś były?jak byłam dzieckiem?

[logoasia]

miło się was czyta ale jakoś nie mogę się wkręcić w rozmowę.

Maharet musi być dobrze

[niebede]

Napisane przez gorgulek

Kaśka, kiedyś za gówniarza poszłam do mamy do pracy i kupiłam sobie te chrupki. Kazali mi popilnować jednego pokoju bo gdzieś wyszli i opierałam się o krzesło na którym wisiał sweter faceta. Myślałam, że to ten sweter tak śmierdzi więc przeszłam obok a tu dalej śmierdzi. Myślę sobie - prześmiardłam

Co do prześmierdnięcia - przed świętami po porządkach w szafie, zawiozłam niepotrzebne ubrania do jakiejś pani z internetu w potrzebie, 5 dzieci + kolejne w drodze. Kolega mnie zabrał. Wnosimy te worki i wchodzimy do kuchni gdzie smażyli kotlety. Staliśmy tam dosłownie minutę, a jak tylko wyszliśmy mówię do kumpla : ej , czuję kotleta (w sensie olej). I tak przez całą drogę do domu się śmialiśmy, bo konkretnie przesiąkliśmy tym kotletem, tak że nawet zapachowa choinka nie ogarniała

[MsLullaby]

Napisane przez butterfly20

kiedy masz urodziny?



tak patrzę,że iszesz to o 21.32,potem sobie przypomniałam,że u Ciebie godzina w tył.




taki wampirki jakby pomidorowe co kiedyś były?jak byłam dzieckiem?

Dokładnie te!

[butterfly20]

Napisane przez marysia_258

Ja w ciazy nie moglam patrzec na slodycze za to teraz nadrabiam
Ostatnio w Biedronce kupilam sobie cala siteczke cukieraskow marsikow snicersikow i bounty juz je koncze
I dziwie sie ze gruba jestem...


Mi moj zawsze tak mowi. Co lepsze jeszcze kaze mi jechac sobie go kupic
Nie znosze go za to

czeeeekooolada


jeju,ile z was lui cheetosy syrowe.dziwne to:P

[katarzyna2811]

Napisane przez niebede

Co do prześmierdnięcia - przed świętam po porządkach w szafie, zawiozłam nie potrzebne ubrania do jakiejś pani z internetu w potrzebie, 5 dzieci + kolejne w drodze. Kolega mnie zabrał. Wnosimy te worki i wchodzimy do kuchni gdzie smażyli kotlety. Staliśmy tam dosłownie minutę, a jak tylko wyszliśmy mówię do kumpla : ej , czuję kotleta (w sensie olej). I tak przez całą drogę do domu się śmialiśmy, bo konkretnie przesiąkliśmy tym kotletem, tak że nawet zapachowa choinka nie ogarniała

Znam ten ból. Ja raz smażyłam kotlety przed wywiadówką i pomimo tego że się przebrałam i kąpałam to i tak zrobiłam zapach na całą klasę kurtką

[angelikada]

Napisane przez Aaamelkaa

u nas tez ostatnio tak jest

U mnie również :-/ ciezko mojemu tz pomyśleć i samemu coś kupić eh na święta się pytał co chce generalnie dostałam bieliznę która sama sobie kupiłam ale niby chciał coś kupić i co? Jajco.. Tyle dostałam a chciałam żeby choć raz sam coś kupił eh

[Aaamelkaa]

o te smierdziele ?

[butterfly20]

Napisane przez MsLullaby

Dokładnie te!

nie widziałam ich w sklepach z 15 lat,więc nie pamiętam jak śmierdziały

[misia332]

Napisane przez marysia_258

Mi moj zawsze tak mowi. Co lepsze jeszcze kaze mi jechac sobie go kupic
Nie znosze go za to

a to Ty myślisz, że jak wybiorę to mi kupi, nie nie... muszę jechać sobie kupic (tylko TŻ prawka nie ma, ale spokojnie 7 km by zrobił na rowerze :p)

Motyl 1.02. a 2.02. są imieniny Kornela.

[ewacia85]

Napisane przez maharet1092

Dziekuje wa za pamiec za slowa, za myslenie o nas , za cisze,za wszystkie swieczki.
Ja musze sie dzwignac i starac sie dalej zyc dla malego synka ktory potryebuje mamy, potrzebuje normlnej rodziny.Tylko on jego oczka sliczne i jego usmiech powstrzymuje mnie przed zrobieniem sobie czegos.
Jutro jedziemy na szczepienie, w piatek do konsulatu po paszport.Najchetniej bym wszystko odwolala, lezala i plakala, ale nic mi to nie da, niczego to nie zmieni...
W domu sa moi rodzice, przyjechali zobaczyc malego, bo moja mama jeszcze nie widziala, a trafili na pogrzeb wnuczki...

Samba Janek jadl ziemniaka z pasternakiem jako pierwsze warzywa. Smakuje jak piertruszka, ale zdrowszy.
Ja karmie zupka z filizanki zwyklej.Na razie nie daje mu samemu sie obslugiwac wiec nie musze sie martwic o zbicie.


Musze starac sie robic normalne rzeczy, pisac cos normlnego bo sie calkiem zalamie

silna z ciebie kobieta jesteśmy z tobą

Napisane przez kaska87

jejuuuu ale mi się chce tych śmierdzących cheetosów serowych a TZ na nockę to mi nie kupi

mam w adriana szafce zapraszam

Napisane przez katarzyna2811

Maharet pisz. Wszystkie tu jesteśmy z Tobą


J jak po wizycie w salonie piękności


Podoba mi się pierwsze i moja sis też takie ma

Muszę się też rozejrzeć tylko gdzie ja to postawię


Podpisuję się pod tym obiema rękami


A ja byłam w pon u pediatry i pytałam się jak z rozszerzaniem diety. I kazał mi wprowadzać warzywka nie od skończonego szóstego tylko piątego. To ja mam z glutenem rozpocząć teraz czy jak?


kochana za całokształt

Nie wiem co się dzieje z moim synem. Nie mogę go zostawić nawet na pół godz bo krzyk wniebogłosy, nawet z tatusiem a dodam że mój Tż często się nim zajmuje, kąpie bawi i usypia itp. Ale dzisiaj pojechałam z sis dosłownie na pół godz to jak wróciłam to Bartuś aż się zanosił. Jak go wzięłam na rączki to cud miód i tak już zrobił drugi raz...

fryzjer niezadowolony bo fryzure chciał mi robic wszystkimi cieniami do oczu i wielce rozczarowany ż emu mamusia nie dała ostatecznie miałam milion spinek na głowie i usta xxl wymalowane 3 pomadkami i podsumowanie ........jesteś piękna mamo,.......

Napisane przez matallewar

Wpadam napisać, że już nie mogę, jedno mi budzi drugie, potem na odwrót. I tak usypianie trwa do 3 godzin. Wykończą mnie te moje dzieci A tż nie ma na usypianie już nigdy. Jak o 22 wraca, to jest wcześnie...

mi jak sebus miał nocne akcje i zaczynał budzic adriana to wychodziłam do innego pokoju lub tradycyjnie siedzę z nim w kuchni i usypiam w bujaku

Napisane przez MsLullaby

Co do śmierdzących chrupek. Wiecie które to są takie chyba w filetowej paczce w kształcie takich rąk czy coś nie pamiętam nazwy. To jak kiedyś jakiś idiota u mojej babci na wsi wywiózł zdechłe świnie do lasu to ta padlina miała identyczny zapach koszmar

Napisane przez Little_Spark

cześć dziewczyny!



kurcze a na moje dziecko od początku ani suszarka ani odkurzacz nie działały



o rany,ciekawe co to, zdrówka dla Bartka





Katarzyna a dlaczego zalecił warzywka od 5 miesiąca?

kurcze Maks dopiero przed chwilą zasnął, ponad godzine stałam nad lóżeczkiem pilnując smoczka

ależ akcja na meczu..... dziwini ci sanitariusze...........

a i Kaśka i Lullaby ostatnio nie miały pomysłu na obiad, to zarzuce przepisem na coś mało wymagającego
potrzeba pierś z indyka (ewentualnie kurczaka), papryke, cebulę i czosnek

pierś przyprawiamy solą i pieprzem, wkładamy do naczynia żaroodpornego, do tego wrzucamy paprykę podzieloną na 4 części, cebulę też przekrojoną na 4 części i całą główkę czosnku (tylko umytego , nie obranego z łupiny)
przykrywamy folią, wstawiamy do piekarnika na 170stopni, 40-50 minut
kilka minut przed wyjęciem odkrywamy z folii
po wyjęciu pierś kroimy,
a z cebuli papryki i czosnku(który obieramy po wyjęciu) robimy sosik blednujac to wszystko, dodając łyżeczkę musztardy i majonezu do smaku
koniec
czasem robie na gazie-też jest ok, czasami bez majonezu czy musztardy jak nie mam
może trochę zamotałam ale naprawde robi sie chwile

kopiuje do k. i jutro robię

[83monia]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

no terz to ciebie zrozumialam nawet bo wczesniej dziwnie to brzmiało

widocznie nie umiem sie dostatecznie jasno wyslawiac

[butterfly20]

Napisane przez Aaamelkaa

o te smierdziele ?

oo to chyba wznowili produkcję

[misia332]

Napisane przez angelikada

U mnie również :-/ ciezko mojemu tz pomyśleć i samemu coś kupić eh na święta się pytał co chce generalnie dostałam bieliznę która sama sobie kupiłam ale niby chciał coś kupić i co? Jajco.. Tyle dostałam a chciałam żeby choć raz sam coś kupił eh

My na święta kupiliśmy sobie kamerkę, no ale to ja wymyśliłam. TŻ miał urodziny 3.01 to dostał ode mnie koncert na dvd i ksiązkę.

A on ma problem, żeby mi coś kupić zawsze... tylko dlatego, że mu się myśleć nie chce.

[marysia_258]

Napisane przez 87czarna

Matal Zawsze się zastanawiałam jakby to było jakby u mnie dziewczynki spaly w jednym pokoju...
Teraz co prawda latam z pokoju do pokoju,ale tak naprawdę nie wiem co gorsze?

Ja sobie nie wyobrazam jak by moje dzieci mialy spac w jednym pokoju.
Wole chyba latanie z pokoju do pokoju niz usypianie ich na raz.

Zdrowka Majeczki

Napisane przez katarzyna2811

Jak pisałam wyżej podobnoż za wolno przybiera.

Moj tez wolno...
Ostatnio byl wazony 13 stycznia wazyl 5100g a dzis jest 23 styczen i wazy 5460g

Moja biedna Majeczka coraz bardziej zsypana krostkami. Bidulka moja meczy sie strasznie bo ja wszystko swedzi.
Wiecie gdzie ma najwiecej krostek?
W pupci i psipsi

[papuga_69]

Napisane przez katarzyna2811

Znam ten ból. Ja raz smażyłam kotlety przed wywiadówką i pomimo tego że się przebrałam i kąpałam to i tak zrobiłam zapach na całą klasę kurtką

ja kiedyś smażyłam rybę przed wyjściem na impreze do znajomych i potem ze mnie żartowali, że zapomniałam się umyć to było okrutne

[butterfly20]

Napisane przez misia332

a to Ty myślisz, że jak wybiorę to mi kupi, nie nie... muszę jechać sobie kupic (tylko TŻ prawka nie ma, ale spokojnie 7 km by zrobił na rowerze :p)

Motyl 1.02. a 2.02. są imieniny Kornela.

a mówiłaś mu,że mógłby się postarać?

fajnie u nas z kolei tak,że ja mam imieniny 26.07, a Natalka 27.07

[papuga_69]

Napisane przez Aaamelkaa

o te smierdziele ?

te nie są takie złe

[gorgulek]

Napisane przez misia332

a to Ty myślisz, że jak wybiorę to mi kupi, nie nie... muszę jechać sobie kupic (tylko TŻ prawka nie ma, ale spokojnie 7 km by zrobił na rowerze :p)

Motyl 1.02. a 2.02. są imieniny Kornela.

Mój chrześniak z 1.02

[papuga_69]

Napisane przez butterfly20

nie widziałam ich w sklepach z 15 lat,więc nie pamiętam jak śmierdziały

są są, w ciąży jadłam pare razy

[ja-ika]

Napisane przez dodinha

Ja już nie wyrabiam z moim dzieckiem!!Co wieczór to sami,usypianie to koszmar.Zaśnie przy cycku,albo na rękach,odkładam do łóżeczka jest ryk i koniec spania.:banghead:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

jak u was ćwiczenia w leżeniu na brzuszku? Emcia dziś leżała koło południa 5 min i wieczorkiem 8 także jest postęp

[Aaamelkaa]

moj maz za to o prezencie dla niego na swieta/urodziny informuje mnie juz ok miesiac przed co tam sobie wymarzył

[papuga_69]

Napisane przez misia332

My na święta kupiliśmy sobie kamerkę, no ale to ja wymyśliłam. TŻ miał urodziny 3.01 to dostał ode mnie koncert na dvd i ksiązkę.

A on ma problem, żeby mi coś kupić zawsze... tylko dlatego, że mu się myśleć nie chce.

eh..
a będzie jakaś imprezka?

[misia332]

Napisane przez butterfly20

a mówiłaś mu,że mógłby się postarać?

fajnie u nas z kolei tak,że ja mam imieniny 26.07, a Natalka 27.07

taaa, zaraz jest, że on nie ma kiedy jechać, nie ma jak.... ble ble.

na dzień matki też nic pewnie nie dostanę.

ale mi smutno

[katarzyna2811]

Napisane przez marysia_258

Moj tez wolno...
Ostatnio byl wazony 13 stycznia wazyl 5100g a dzis jest 23 styczen i wazy 5460g

Mój przez trzy tyg 300 g ale mój mój waży 6860 więc lekarz przesadza

Napisane przez papuga_69

ja kiedyś smażyłam rybę przed wyjściem na impreze do znajomych i potem ze mnie żartowali, że zapomniałam się umyć to było okrutne

sorki