Żony 2013 - łączmy się! :)

[ennostiel]

Ja sobie wieczornie leniuchuję. Jutro podróż służbowa do Szczecinka

Ale dzisiaj pyszną pomidorówkę zrobiłam!

[extassy]

Napisane przez ennostiel

Ja sobie wieczornie leniuchuję. Jutro podróż służbowa do Szczecinka

Ale dzisiaj pyszną pomidorówkę zrobiłam!

jak ja dawno nie jadlam pomidorowej
musze meza pomeczyc

[Copykat]

Napisane przez ennostiel

Ja sobie wieczornie leniuchuję. Jutro podróż służbowa do Szczecinka

Ale dzisiaj pyszną pomidorówkę zrobiłam!

U nas dziś spaghetti

[burlesque90]

Napisane przez emma90

co ładnego stworzyłaś?

Podkłady dla dzieci do szkoły

[ennostiel]

Napisane przez Copykat

U nas dziś spaghetti

Mi musi mąż zrobić spaghetti w weekend, obiecał

Ble, musiałam mieć trzeci raz ząb zatruty, mam strasznie wredne cztery kanały Dobrze, że mam super dentystkę, znajoma mojego męża - tłum ludzi już do niej przysłałam

Dostałam z tablica.pl pierwsze zapytanie o suknię z prośbą o więcej zdjęć

[AnonimowaMoni]

Hej Piękne

Widzę temat gotowania Ciężki temat dla mnie

[Viollet87]

Hej Wczoraj byłam z wizytą u babć i dziadków (tzn. jednego dziadka już nie mam, no ale na pojechałam na cmentarz...), po powrocie przez 2 godziny prasowałam, potem to już mi się nie chciało nawet patrzeć na laptopa

Napisane przez missbennet

Dzieki jak wroce od rodzicow to posprawdzam co i jak

a etui?

Kupiłam na Allegro, u użytkownika kowalkowal czy jakoś tak... Jestem bardzo zadowolona, etui jest śliczne i mega-praktyczne. Ma specjalną "kieszonkę" na dłoń, dzięki czemu łatwo obsługiwać Kindla jedną ręką. O, TAKIE mam, tylko różowe KLIK Marka Marware.

Napisane przez dusiolka

Ja uwielbiam zwykła książkę sama radość z przewracanie tych stron i patrzenia ile jeszcze zostało) a zapach swiezutkiej książki...mmm

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Mi maz kupił tableta (ale bez żadnej tam karty z Orange plusa czy innej sieci, por prostu sam sprzęt) i bardzo sobie chwale takie cacko

Szczerze? Traktuję to gadanie (nie tylko Twoje, po prostu ogólnie) o zapachu książki trochę z przymrużeniem oka Przeczytałam wiele papierowych książek, ale jakoś nie przypominam sobie żebym je wąchała albo czuła podczas czytania Mówcie co chcecie, Kindle / e-booki mają w moim odczuciu wiele więcej zalet niż książki na papierze. Tańsze, wygodniejsze, lżejsze, bardziej mobilne, bardziej ekologiczne, no i można mieć tysiące książek bez zawalania nimi mieszkania. Rzeczywiście są książki, które po prostu lubię mieć w formie papierowej, ale to klasyki, do których się wraca albo bogato ilustrowane albumy. Pozostałe wolę w e-postaci Inna sprawa, że nie znoszę "zużytych" książek, dlatego omijam biblioteki, a jak już jakieś papierowe książki kupuję, to zawsze nowe. Każdy ma jakiegoś bzika

[acidka]

A ja lubię i nowe książki i wypożyczone, , ale kindle'a też chcę mieć Do autobusu, pociągu - moim zdaniem idealna sprawa
Tylko czasu na te książki nie mam. Muszę wizaż ograniczyć...

[emma90]

mam takie samo zdanie jak acidka uwielbiam książki papierowe, te używane i nowe, jestem z tych namiętnie wąchających ale jak najbardziej przemawia do mnie użyteczność e-booków, szczególnie przy moich częstych podróżach poza tym w naszym mieszkanku za dużo się już nie zmieści

[Kyiia]

Napisane przez Viollet87

Szczerze? Traktuję to gadanie (nie tylko Twoje, po prostu ogólnie) o zapachu książki trochę z przymrużeniem oka Przeczytałam wiele papierowych książek, ale jakoś nie przypominam sobie żebym je wąchała albo czuła podczas czytania Mówcie co chcecie, Kindle / e-booki mają w moim odczuciu wiele więcej zalet niż książki na papierze. Tańsze, wygodniejsze, lżejsze, bardziej mobilne, bardziej ekologiczne, no i można mieć tysiące książek bez zawalania nimi mieszkania. Rzeczywiście są książki, które po prostu lubię mieć w formie papierowej, ale to klasyki, do których się wraca albo bogato ilustrowane albumy. Pozostałe wolę w e-postaci Inna sprawa, że nie znoszę "zużytych" książek, dlatego omijam biblioteki, a jak już jakieś papierowe książki kupuję, to zawsze nowe. Każdy ma jakiegoś bzika

To ja wręcz przeciwnie. Im starsza książka (nie chodzi mi o ilość czytających a o rok wydania) tym fajniejsza Ostatnio miałam okazję przyjrzeć się dwóm takim z chyba 1800 (czy może 1700) któregoś roku
Poza tym dla mnie ma swój urok biblioteczka pełna różnych książek. A te które kupujemy to takie do których wiemy że wrócimy. Nie są to książki na raz. No i inna sprawa nie zawsze wszędzie można ze sobą czytnik zabrać. A książka mimo że trochę mniej poręczna może jechać. Nie wyobrażam sobie żebym czytnik zostawiała w szafce w przebieralni na basenie, czy na kocu na plaży.
Fakt że czytnik wygrywa jeśli chodzi o "ilość" książek. Podczas wyjazdu na wakacje ograniczam się do 1-2 książek które biorę do czytania w czasie jazdy czy właśnie na plaży, albo wieczorem przed snem. I pole manewru ograniczone. A czytnik niezależnie czy ma wgraną 1 książkę czy 100 wagi nie zmienia i wymiary ma też takie same
Ale i tak dużo czasu minie kiedy człowiek zrezygnuje z książek w wersji papierowej. Bo nie uwierzę że każde dziecko w szkole będzie używało Kindle podczas opracowywania lektur Znaczy używać może, tylko kto kupi? Szkoła zasponsoruje/wypożyczy? Rodzice będą mieli odgórny obowiązek zaopatrzyć swoje pociechy w taki sprzęt?

Więc każdy robi jak mu odpowiada i zarówno książka jak i czytnik mają swoich zwolenników i przeciwników

[malinka9191]

[Copykat]

wstałam i biorę się za naukę

[MarriedFriend]

Też uwielbiam książki... Mam tableta ale jakoś nie mogę się przekonać do czytania na nim książek - co na kartce to na kartce I zapach książek jest super - i oczy się nie męczą. Nawet w podróży wolę książkę papierową.
Ostatnio jak jechałam pociągiem byłam w szoku. Większość ludzi z tabletami, komórkami itd, a ja wyciągam książkę, aż głupio mi było.

Książka daje mi relaks... Dzisiaj rano wstałam i przez godzinkę czytałam książkę, żebym miała taką mobilizację do ćwiczeń to byłoby lepiej....

Copykat z czego tak się uczysz???

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez Misia89p

u nas też biało i nadal szklanka na drogach :/
od dwóch godz przeglądam cv , niektóre takie, że głowa boli

To Ty jesteś jakaś szefowa :P że ludzi rekrutujesz? Ja szukam pracy ;/

[Copykat]

Napisane przez MarriedFriend

Też uwielbiam książki... Mam tableta ale jakoś nie mogę się przekonać do czytania na nim książek - co na kartce to na kartce I zapach książek jest super - i oczy się nie męczą. Nawet w podróży wolę książkę papierową.
Ostatnio jak jechałam pociągiem byłam w szoku. Większość ludzi z tabletami, komórkami itd, a ja wyciągam książkę, aż głupio mi było.

Książka daje mi relaks... Dzisiaj rano wstałam i przez godzinkę czytałam książkę, żebym miała taką mobilizację do ćwiczeń to byłoby lepiej....

Copykat z czego tak się uczysz???

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------



To Ty jesteś jakaś szefowa :P że ludzi rekrutujesz? Ja szukam pracy ;/

Mam w weekend egzaminy na koniec semestru w studium - z kosmetyki i zabiegów na twarz

Też szukam pracy - jestem na wypowiedzeniu do końca stycznia (teraz siedzę na zwolnieniu ) i wypadałoby się czymś zająć od lutego bo umrę z nudów w domu no i nikt mi za to nie płaci

[MarriedFriend]

no to się ucz ucz... chociaż pamiętam, że wasze ciężko się skupić... Ale pogodę masz dobrą do uczenia

[dusiolka]

Napisane przez Viollet87

Hej Wczoraj byłam z wizytą u babć i dziadków (tzn. jednego dziadka już nie mam, no ale na pojechałam na cmentarz...), po powrocie przez 2 godziny prasowałam, potem to już mi się nie chciało nawet patrzeć na laptopa



Kupiłam na Allegro, u użytkownika kowalkowal czy jakoś tak... Jestem bardzo zadowolona, etui jest śliczne i mega-praktyczne. Ma specjalną "kieszonkę" na dłoń, dzięki czemu łatwo obsługiwać Kindla jedną ręką. O, TAKIE mam, tylko różowe KLIK Marka Marware.



Szczerze? Traktuję to gadanie (nie tylko Twoje, po prostu ogólnie) o zapachu książki trochę z przymrużeniem oka Przeczytałam wiele papierowych książek, ale jakoś nie przypominam sobie żebym je wąchała albo czuła podczas czytania Mówcie co chcecie, Kindle / e-booki mają w moim odczuciu wiele więcej zalet niż książki na papierze. Tańsze, wygodniejsze, lżejsze, bardziej mobilne, bardziej ekologiczne, no i można mieć tysiące książek bez zawalania nimi mieszkania. Rzeczywiście są książki, które po prostu lubię mieć w formie papierowej, ale to klasyki, do których się wraca albo bogato ilustrowane albumy. Pozostałe wolę w e-postaci Inna sprawa, że nie znoszę "zużytych" książek, dlatego omijam biblioteki, a jak już jakieś papierowe książki kupuję, to zawsze nowe. Każdy ma jakiegoś bzika

No widzisz kazdy jest inny- ja uwielbiam ten zapach, uwielbiam zapach świeżo wydrukowanych kartek ,ale możesz myślec sobie jak tam chcesz. Lubię rownież mieć książki fizycznie,poukładane na Polkach- stworzona swoją biblioteczkę. Natomiast do mnie nie przemawia "moda" bycia ekologicznym - w niektórych momentach jest to dla mnie nawet śmieszne wiec nie stanowi tym samym żadnego argumentu. Niektórzy lubią poczuć ten "ciężar" książki.. Dlatego sa i zwolennicy czytnikow E-bookow i tradycyjnych książek. Takie moje zdanie

[dezire]

Napisane przez Viollet87

Szczerze? Traktuję to gadanie (nie tylko Twoje, po prostu ogólnie) o zapachu książki trochę z przymrużeniem oka Przeczytałam wiele papierowych książek, ale jakoś nie przypominam sobie żebym je wąchała albo czuła podczas czytania Mówcie co chcecie, Kindle / e-booki mają w moim odczuciu wiele więcej zalet niż książki na papierze. Tańsze, wygodniejsze, lżejsze, bardziej mobilne, bardziej ekologiczne, no i można mieć tysiące książek bez zawalania nimi mieszkania. Rzeczywiście są książki, które po prostu lubię mieć w formie papierowej, ale to klasyki, do których się wraca albo bogato ilustrowane albumy. Pozostałe wolę w e-postaci Inna sprawa, że nie znoszę "zużytych" książek, dlatego omijam biblioteki, a jak już jakieś papierowe książki kupuję, to zawsze nowe. Każdy ma jakiegoś bzika

Ja też stoję po stronie książek papierowych - choć e-booki uważam za przyjemny wynalazek- ale nigdy nie miałam i nie będę miec zaufania do tresci cyfrowej: wystarczy zgubic hasło, strona padnie, zniknie z rynku, sprzęt bezpowrotnie sie zepsuje, wejdą nowe reguły - i po naszych tresciach moze mam złe doswiadczenia w zyciu, ale wielokrotnie traciłam dane zapisane 'komputerowo', a to USB, a to dysk padł, a ksiązki jak stały tak na półkach stoją i mam do nich dożywotnie prawo uzytkowania

[burlesque90]

Heloł
Też jestem za tradycyjną książką, co nie znaczy, że nie czytam w telefonie książek, ale o wiele rzadziej Zależy co, zależy kiedy I jeśli chodzi o trwałość, to mam podobne zdanie do dezire Wąchać też lubię

Chyba coś mnie bierze...boli mnie gardło i mam katar, który pojawia się i znika..musi mi przejść, bo plany klubowe mamy na wieczór z dziewczynami

[Iemand]

Hejo

Się wtrącę do tematu książek Wczoraj mi się zrobiło przykro, że ponieważ nie jestem zameldowana w Bydgoszczy nie mogę korzystać z biblioteki chyba że za kaucją 100zł. Ale mam czytnik więc sobie radzę

A poza tym się nudzę

[MarriedFriend]

Ja jakoś lubię mieć swoje książki - myślę żeby na starość mieć wielką biblioteczkę w dużym domu (marzenia trzeba mieć ) usiąść przy kominku i czytać... ahhh

[burlesque90]

Napisane przez MarriedFriend

Ja jakoś lubię mieć swoje książki - myślę żeby na starość mieć wielką biblioteczkę w dużym domu (marzenia trzeba mieć ) usiąść przy kominku i czytać... ahhh

[Kyiia]

Napisane przez Iemand

Hejo

Się wtrącę do tematu książek Wczoraj mi się zrobiło przykro, że ponieważ nie jestem zameldowana w Bydgoszczy nie mogę korzystać z biblioteki chyba że za kaucją 100zł. Ale mam czytnik więc sobie radzę

A poza tym się nudzę

A jak to w ogóle jest? Jak się ma meldunek to można korzystać bezpłatnie niezależnie od okolicy? Czy tylko w jakimś obrębie? Mieszkam na przedmieściach Warszawy, ale meldunek jako Warszawa... Póki co nie miałam czasu się dowiadywać i szukać, ale dowiedziałam się że jest fajnie zaopatrzona biblioteka niedaleko miejsca gdzie codziennie jeżdżę Tylko że jeszcze w niej nie byłam.

[Copykat]

Jaka dyskusja się rozwinęła ja w sumie nie mam żadnych preferencji, zarówno książka jak i czytnik mają swoje plusy i minusy i jest mi w zasadzie wszystko jedno skąd czytam.

[Iemand]

Napisane przez Kyiia

A jak to w ogóle jest? Jak się ma meldunek to można korzystać bezpłatnie niezależnie od okolicy? Czy tylko w jakimś obrębie? Mieszkam na przedmieściach Warszawy, ale meldunek jako Warszawa... Póki co nie miałam czasu się dowiadywać i szukać, ale dowiedziałam się że jest fajnie zaopatrzona biblioteka niedaleko miejsca gdzie codziennie jeżdżę Tylko że jeszcze w niej nie byłam.

Jak się ma meldunek w jakimś mieście to można ze wszystkich bibliotek w tym mieście korzystać. Idzie się z dowodem i zakładają kartę i tyle

Ja uwielbiam książki, choruję na nie i pod tym względem dobraliśmy się z mężem. Mamy okazałą biblioteczkę ale ze sobą niestety musieliśmy wziąć tylko nikłą część tego co mamy, ze względu na małe mieszkanie. Marzy mi się kiedyś w domu mieć oddzielny pokój a w nim całe ściany w półkach z książkami mężuś tak samo

[Kyiia]

Napisane przez Copykat

Jaka dyskusja się rozwinęła ja w sumie nie mam żadnych preferencji, zarówno książka jak i czytnik mają swoje plusy i minusy i jest mi w zasadzie wszystko jedno skąd czytam.

To pozwolę sobie zmienić temat Właśnie sobie przypomniałam że obiecałam podszykować wszystko do spaghetti carbonara Więc chyba pójdę kroić cebulkę i boczusia...

[Copykat]

Napisane przez Kyiia

To pozwolę sobie zmienić temat Właśnie sobie przypomniałam że obiecałam podszykować wszystko do spaghetti carbonara Więc chyba pójdę kroić cebulkę i boczusia...

Ja mam obiad z głowy, wczoraj zrobiliśmy na 2 dni

[MarriedFriend]

Ja dzisiaj na obiadek zrobię tortille z kurczakiem

[Copykat]

Napisane przez MarriedFriend

Ja dzisiaj na obiadek zrobię tortille z kurczakiem

Co dajesz oprócz kurczaka?

[burlesque90]

A ja kupię jakieś udka i zapiekę w piekarniku

[MarriedFriend]

mix sałat, mozzarellę, pomidorki, ogórka, keczup, a kurczaka doprawiam przyprawą do gyrosa - wszystko zawijam w tortille jakiś sosik serowy też czasami robię.