Płeć dzidziusiów poznajemy i imiona nadajemy. Mamusie V-VI 2014 cz.V

[kasian86]

Dzień dobry

Dziewczyny dziękuję ogromnie za zainteresowanie pupcią Hanuli, jesteście kochane

No więc ogólnie nocka nienajgorsza, wieczorem jej posmarowałam grubą wartwą bepanthenu, przebudziła się jakoś po 1, więc zmieniłam jej pieluchę i posmarowałam znowu, ale jeszcze miała trochę natłuszczone potem posiedziałam z nią jakieś 40 minut i zasnęła, ja nie mogłam spać, bo puszczała bąki przez sen, a ja się stresowałam, że coś wyleci razem z bąkiem i znowu się pogorszy ale na szczęście nie. Obudziła się o 5.40, więc zaraz jej znowu wymieniłam pieluszkę i posmarowałam już tym co Madziula poleciła. Ogólnie pupcia wygląda niby lepiej niż wczoraj, ale nadal kiepsko, tzn dupka dużo lepiej, no ale pipka już niekoniecznie.. przebieram jej co chwile pieluchę i smaruję za każdym razem, siedzi trochę na nocniku, żeby powietrzyła, ale za bardzo nie chce tylko lata z gołą pupcią i marznie dzisiaj z rana już zrobiła kolejną kupkę, ale już bardziej zwartą niż wczoraj, najważniejsze, że jej nie boli jak siusia, bo nie widać po niej także mam nadzieję, że tym smarowaniem się wyleczymy

Jutro mamy wizytę i tak zamiast się cieszyć, ze zobaczę Antosię to się martwię pupcią Hani, ale tak to już chyba jest z dwójką dzieci i trzeba się zacząć przyzwyczajać

Niegrzeczna a jak często smarowałaś tym tormentiolem? Bo ja dzisiaj tylko raz rano a tak walę grubą warstwę bepanthenu, bo chce żeby przy każdej zmianie pieluszki miała posmarowane

Madziuula na udach nie ma na szczęście, a pomarańczy nie jadła ani mandarynek, no ogólnie jadła wszystko to co zawsze i z tych samych źródeł, no chyba, że mąż jej coś dał na wizycie u swojej mamy albo babci na dniu babci, ale myślę, że by mi się przyznał

Pallas wiesz podobno zęby mogą na wszystko wpływać: jest katar od zębów, gorączka no i sraczka ale ja tak zauważyłam, że matki tak sobie tłumaczą wszystko: najpierw skokami rozwojowymi, potem zębami itp.
Co do wózków bez skrętnych przednich kół zgadzam się w zupełności, dla mnie to katorga prowadzenie takiej machiny

Pomarańcza, a jaki kolor mury?

Ramona ja robiłam tą glukozę w 21 tygodniu ale jak pisałam wiele razy mój lekarz nie jest zwolennikiem tego badania i kazał mi to zrobić dla świętego spokoju personelu szpitala, w którym będę rodzić, więc może dlatego tak wcześnie, żeby to mieć z głowy po prostu

Karlain witaj

Martuszka mogą cytrusy od jakiegoś tam wieku, na pewno od roku już tak nawet w słoiczkach niektórych są pomarańcze

Martusiaaa właśnie mama mi mówiła o tym linomagu, że kiedyś tylko to było i super działało na razie popróbuję z tym co mam, zobaczę jak dzisiaj będzie, oby lepiej

Co do wyprawki ja mam w Excelu tabelkę i rozpisane kiedy co kupujemy, żeby to rozdzielić w miarę równo po miesiącach zaczynamy od lutego i kończymy na maju, ale na maj są zaplanowane rzeczy, które można kupić po porodzie jak np. dostawka do wózka dla Hani itp. tylko, że my musimy meble też pokupować dla dziewczynek dlatego tego jest sporo i trzeba było rozłożyć

Miłego dnia u nas dziś z rana co prawda -16, ale teraz wyszło słońce i zapowiada się piękna pogoda w końcu

[karolkya]

Kasian dobrze że z Hanią lepiej, obu się pogoiło jak najszybciej

U nas świeci słoneczko więc pewnie warto wyjść na spacer. Jakoś się muszę z łóżka podnieść

Jakiś czas temu było kilka pytań o walkę z rozstępami. U mnie pojawiły się na piersiach, wiec szybko kupiłam oliwkę z rossmana i dodatkowo takie mix masełko shea http://lawendowafarma.pl/pl/p/-Migdalowe-150-ml/229 . Smaruję codziennie 2 razy i powiem wam że rozstępy zmalały powoli znikają.

[VwVampirka]

Kasian, czyli jest poprawa
No i przy dwójce to tak jest, że martwi się tym, które tego bardziej potrzebuje...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadiak1]

Napisane przez kasiab91

U mnie moja mama marudziła, że za wcześniej, ale powiedziałam parę zdań i jej już przeszło. Za to teściowa ma pole do popisu, ale ja ją w pompie mam jak to Kasian pisze i też kupuję.
Nigdy nie wiadomo co się stanie . Akcja może rozpocząć się już niedługo i co wtedy? Mój mąż nie ogarnął by tego sam, prosił by siostrę a ja nie potrzebuje wchrzaniania się osób trzecich do wyprawki mojej córki. Już teraz zostałam opieprzona, że ciuszki na roz 56 są za małe i dziecko w nie nie wejdzie No tak bo ja urodzę mamuta, bo serio miałaby się w kogoś wdać żeby była ogromna...

Wózek kupimy na końcu, bo chodzi o gwarancję no chyba że nadarzy się okazja kupić używany w stanie idealnym.
Mamy już wybrany model i kolor też
Łóżeczko też już wypatrzone, bo chodzi o meble kupujemy za miesiąc. A ciuszki i pierdołki kupujemy na bieżąco.

Stwierdziliśmy że w połowie marca chcemy mieć już wszystko. Niech stoi łóżeczko nieskręcone, ale w domu ma być. Nie daj Boże pójdę do szpitala wcześniej i będzie pozamiatane.

Do fryzjera też miałam zabronione chodzić, żeby dziecku chemia nie zaszkodziła. No tak tylko, że jak teściowa wyczyści łazienkę domestosem to jest ok i wtedy wdychać mogę

No taki mój elaborat o tych czarnowidztwach. Nie dajmy się zwariować, bo przecież te babki wszystkie to by nas w domach zamknęły i okadziły jakimiś śmierdzącymi dymami, bo to dla dziecka najlepsze. Gówno prawda

Popieram w 100% Twoje zadnie. Trzeba planowac po swojemu. Kiedyś zabobony rządziły światem, bo nie mieli USG i innych udogodnień. Przecież jak kupi się 5 bodziaków i śpiochów na pierwszy okres to od radu dziecku się nic nie stanie.
Ja też intensywnie wózek wybieram i chodzę po sklepach oglądam próbuje, jeżdżę żeby wybrać, a później tylko kupić. Łóżeczko też mamy wybrane i zamówimy może na końcu marca, żeby stało i się wietrzyło
Niedługo siostra przywiezie skarby po swojej córce, czekają już na moje dziecko 5 lat i to ma być powód do zmartwień? Ja się cieszę, zobaczę czego mi brakuję i będę po kolei dokupować.

[Lucynka20xd]

Byłam na polku, dotleniłam sie, odgarnęłam śnieg z samochodu drzwi chce otworzyć a tu zamek zamarzł hihi zapałkami podgrzałam i się udalo objechałam sobie do sklepu, czuję się teraz jak nowo narodzona

[ilkas]

Kasian najważniejsze, że już ją nie boli przy siusianiu...bo to by była masakra Także mam nadzieję, że od smarowania jej przejdzie

Ale się rano naskrobałam auta Ale przynajmniej drogi były odśnieżone i dobrze mi się jechało na spotkanie. A teraz już w pracy siedzę i chyba pora zrobić sobie II śniadanko

Z tymi zabobonami to nie przejmujcie się! Ja wiem, że to jest wkurzające jak tak wszyscy dookoła gadają..ale olać to. U nas łóżeczko już skręcone stało ustawione w pokoju 2 mc przed porodem, wyprawka tez już cała czekała..a ja styczeń (bo rodziłam w lutym), miałam już z głowy i tylko się relaksowałam A finansowo takie rozłożenie zakupów - duuuży plus!

Moje dziecko zaczęło dawać mi buziaki Do tej pory tylko ja ją całowałam A teraz jak mówię "daj mamie buziaka" to się tak słodko nachyla i tak niezdarnie cmoka usteczkami..albo otwiera całą buzię Ehh..Takie drobiazgi...a potrafią mnie strasznie rozczulić...

[kaorlak]

Kasian bardzo się cieszę, że z Hanią już troszkę lepiej, smaruj i wymieniaj pieluszkę jak najczęściej, a będzie dobrze

Napisane przez ilkas

Moje dziecko zaczęło dawać mi buziaki Do tej pory tylko ja ją całowałam A teraz jak mówię "daj mamie buziaka" to się tak słodko nachyla i tak niezdarnie cmoka usteczkami..albo otwiera całą buzię Ehh..Takie drobiazgi...a potrafią mnie strasznie rozczulić...

Jakie słodkie
Misia też daje buziaki w policzek (ja nie uznaję całowania dziecka w usta) z takim cudownym: cmokkkkk!

[Nikii89]

Ab_cd żadnych większych zmian . Czasem zaobserwuję że na sutku mam tak jakby zaschniętą siarę.

Paulka za 22 tc

Karolkya a co to za ból ?? mnie czasem boli tak jakby mi pępek do środka Majka chciała wciągnąć

Kasian dobrze że widać choć poprawę A nie możecie zrobić w domu aby było trochę cieplej aby jak najczęściej Hania dziś bez pampersa latała ??

Ilkas za buziaczki Pamiętam jak Oskar dawał mi pierwsze buziaki , też właśnie z całą buzią otwartą



My już po spacerku U Nas -5 i fajna pogoda , bo nawet zimno za bardzo nie ma



Dzięki dziewczyny za zyczenia


Co do wyprawki ja też wolę sobie to rozłożyć , niż potem wszystko na hura i szybko kupować.

[mszpilka]

Napisane przez ab_cd

Mamusie mam troche głupie pytanie ale mnie to nurtuje.... ostatnio zauważyłam ze na jednej z piersi sutek tak jakby zaczał "pękać" lub jakby jakaś "narośl" się na nim pojawiła troche sie tym wystraszyłam. Czy u Was zaszły jakies zmiany z sutkami?

ja tez tak mam, i czasem takie grudki wychodzą...
to kanliki mlekowe się przygotowywują. Od 16 tygodnia przecież zaczynaja produkowac mleczko.


Co do zabobonów, wróciłam własni z SH a tam grzebała w koszu jakaś przejęta przyszła młoda babcia. Babcia - kobieta koło 40, super ubrana, zrobiona na tip top. Zobaczyła mój brzuch i zaczęła gadkę co bedzie tak dalej. Okazało się ze u nich jeszcze nie wiadomo co będzie wiec wybiera neutralne ciuszki a termin na sierpień! Czyli są postępowe babcie co sie nie boją.

ja obkupiłam Helcię w spodnie do biegania po domu, kilka bluzek i dla siebie tez kilka bluzek. Małemu bodziaka i 2 pajace. Mam dostać kupę ciuchów ale samej aż mnie korci żeby coś kupić...

[justiwi]

Cześć dziewczyny
kasian super z pupa Hani juz lepiej

kasiab ja tez sie zgadzam z tym co mówisz

Ilkas powiem Ci że ja też mając termin na 17 maja chcę najlepiej do końca marca mieć szukanie wyprawki za sobą. Mogę co najwyżej zamówic wózek nawet po porodzie, bo możemy go pożyczyć od kuzynki tż.
Wczoraj moja mama podpowiedziała mi bardzo trafnie, że skoro chcemy miec dwójkę dzieci, to może lepiej kupić nowy lepszy, nawet nieco droższy wózek. do tej pory upierałam się przy używanym ale 80 % rzeczy dla dziecka zostanie nam jakby wypożyczone i z dużych wydatków musmimy kupic wózek właśnie i wyposażenie łóżeczka (pościel,ochraniacz, moskietiera itd)
Wczoraj mieliłam te wózki i pewne jest jedno, wózka idealnego NIE MA
W każdym z wózków czegoś zabraknie (tak mi sie wydaje), bo jak jest jakościowo super (np. te maxi cosi mura) to kolorystyka nie powala. Jeśli jest miękki jak np. inglessina lub ten drugi polecany przez MamęKtosia (zapomniałam nazwy) to gondola jest super, ale spacerówka już mniej, a przeciez gondola jest na jakieś 6-8 miesięcy tylko (albo aż) a potem to już spacerówka.... ehh trudne te wybory są

[carolyna86]

kasian - cieszę się że z Hanulką coraz lepiej, i oby tak dalej: a kyż złe odparzenie

Napisane przez Lucynka20xd

Byłam na polku, dotleniłam sie, odgarnęłam śnieg z samochodu drzwi chce otworzyć a tu zamek zamarzł hihi zapałkami podgrzałam i się udalo objechałam sobie do sklepu, czuję się teraz jak nowo narodzona

ooo, pomysłowa jesteś
przypomniało mi się jak mi kiedyś zamek w aucie zamarzł i nie miałam odmrażacza, więc wróciłam się do biura, z nadzieją że może któraś z koleżanek ma, no i jedna miała, a gdzie go miała: w samochodzie


i wiecie co: zazdroszczę wam że już dostajecie buziaczki od waszych pociech, to musi być niesamowicie słodkie i urocze

[beatusia10]

Napisane przez karolkya

Dzień dobry
Zastanawiam się nad dodatkową wizytą bo jakoś się denerwuję tym moim brzuchem. Pobolewa czasem i nie wiem o co chodzi chyba się będę musiała wcisnąć bez numerku do mojego gin - pewnie w sobotę... ehhh

hmm, nie wiem czy Cię to pocieszy, ale mój lekarz wyjaśnił mi to tak, że to jest normalne, że brzuch pobolewa w ciąży (bo się rozciąga macica, bo się narządy ściskają, bo coś zjadłaś nie takiego). Reagować należy wtedy, gdy jest to silny ból i utrzymuje się przez dłuższy czas..

aha, i dziękuję za wczoraj poprawiłaś mi humor, dziś już mam nastrój do walki, szefowa kontynuuje wyżywanie się na mnie i tak mnie zagotowała, że nie wiem czy już jutro nie pójdę po L4 do rodzinnego, skoro to ma tak wyglądać.. jeszcze to przemyślę

[monijaaa]

Piszecie o wyprawkach i zakupach.

U nas wyglada to tak, że dzieki temu ze T miał wiekszy przypływ gotowki na poczatku roku to "najgorsze" mamy za soba. Mamy kupiony wózek, zamówione meble ( zapłacona za nie zaliczke ) .

Odnosnie ubranek to kupujemy wszystko na bieżąco, powoli. Co miesiąc z małżem przeznaczamy kwote X na Bąbla, czyli np 100-200 zł. Za to kupujemy ubranka, reczniki, pieluchy itp.

Teraz zostala na chemia, wanienka i rzeczy dla mnie na 'Po porodzie"


I musimy pokój Malucha pomalowac.

[beatusia10]

Napisane przez kasian86

Dzień dobry

Dziewczyny dziękuję ogromnie za zainteresowanie pupcią Hanuli, jesteście kochane

No więc ogólnie nocka nienajgorsza, wieczorem jej posmarowałam grubą wartwą bepanthenu, przebudziła się jakoś po 1, więc zmieniłam jej pieluchę i posmarowałam znowu, ale jeszcze miała trochę natłuszczone potem posiedziałam z nią jakieś 40 minut i zasnęła, ja nie mogłam spać, bo puszczała bąki przez sen, a ja się stresowałam, że coś wyleci razem z bąkiem i znowu się pogorszy ale na szczęście nie. Obudziła się o 5.40, więc zaraz jej znowu wymieniłam pieluszkę i posmarowałam już tym co Madziula poleciła. Ogólnie pupcia wygląda niby lepiej niż wczoraj, ale nadal kiepsko, tzn dupka dużo lepiej, no ale pipka już niekoniecznie.. przebieram jej co chwile pieluchę i smaruję za każdym razem, siedzi trochę na nocniku, żeby powietrzyła, ale za bardzo nie chce tylko lata z gołą pupcią i marznie dzisiaj z rana już zrobiła kolejną kupkę, ale już bardziej zwartą niż wczoraj, najważniejsze, że jej nie boli jak siusia, bo nie widać po niej także mam nadzieję, że tym smarowaniem się wyleczymy

Jutro mamy wizytę i tak zamiast się cieszyć, ze zobaczę Antosię to się martwię pupcią Hani, ale tak to już chyba jest z dwójką dzieci i trzeba się zacząć przyzwyczajać

oj, całe szczęście, że chociaż trochę lepiej, mam nadzieję, że teraz już będzie z górki

[Lucynka20xd]

Napisane przez monijaaa

Piszecie o wyprawkach i zakupach.

U nas wyglada to tak, że dzieki temu ze T miał wiekszy przypływ gotowki na poczatku roku to "najgorsze" mamy za soba. Mamy kupiony wózek, zamówione meble ( zapłacona za nie zaliczke ) .

Odnosnie ubranek to kupujemy wszystko na bieżąco, powoli. Co miesiąc z małżem przeznaczamy kwote X na Bąbla, czyli np 100-200 zł. Za to kupujemy ubranka, reczniki, pieluchy itp.

Teraz zostala na chemia, wanienka i rzeczy dla mnie na 'Po porodzie"


I musimy pokój Malucha pomalowac.

Ja na wyprawkę sobie póki co odkładam pieniążki z Zus-u co dostaję za chorobowe. I tak myślę że pod koniec lutego sobie wybiorę z konta i będę organizować wyprawkę Już się nie mogę doczekać

No ale jutro USG4D mam nadzieję że poznam płęć 100 procentowo

[Seleniti]

Dzien dobry

Niki rocznicowe gratulacje

Martuszka, Niki ja myslalam w ogole o tym zeby zrobic cos ala przyjecie zareczynowe i wtedy juz mogliby sie poznac albo po prostu tak jak Vampirka pisala tez mie sie wydaje, ze zlym pomyslem to nie bedzie u mnie jest taka sytuacja, ze rodzice sa po rozwodzie wiec poznaliby tylko mame, a ojca na slubie dopiero o ile bylby laskaw przyjsc a jednak wolalabym, zeby jednak wczesniej udalo mu sie wyjechac do pracy za granice i zeby w tym dniu go nie bylo

Vampirko dziekuje poszukam

Kasian fajnie, ze z Hanula lepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasian86]

Napisane przez VwVampirka

Kasian, czyli jest poprawa
No i przy dwójce to tak jest, że martwi się tym, które tego bardziej potrzebuje...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No ja się obawiam, że będę ciągle zmartwiona o obie, bo ja taki typ martwiący jestem będę zdecydowanie nadopiekuńczą matką

Napisane przez ilkas

Kasian najważniejsze, że już ją nie boli przy siusianiu...bo to by była masakra Także mam nadzieję, że od smarowania jej przejdzie

Moje dziecko zaczęło dawać mi buziaki Do tej pory tylko ja ją całowałam A teraz jak mówię "daj mamie buziaka" to się tak słodko nachyla i tak niezdarnie cmoka usteczkami..albo otwiera całą buzię Ehh..Takie drobiazgi...a potrafią mnie strasznie rozczulić...

No oby przeszło, jak nie to czeka nas lekarz, ale myślę, że się obejdzie

A Hania też dawała chętnie buziaki jakiś czas temu, a teraz jak mówię "Hanusiu dasz mamie buziaka?" to mówi "NIE!" i ucieka albo złośnik mały jak mój mąż mówi "daj tacie buziaka" to ona się zbliża do niego, już prawie daje, po czym odwraca się i leci mi dać

Kochane te nasze maluszki

Napisane przez kaorlak

Kasian bardzo się cieszę, że z Hanią już troszkę lepiej, smaruj i wymieniaj pieluszkę jak najczęściej, a będzie dobrze
!

No właśnie tak zamierzam robić

Napisane przez Nikii89

Kasian dobrze że widać choć poprawę A nie możecie zrobić w domu aby było trochę cieplej aby jak najczęściej Hania dziś bez pampersa latała ??

.

No zrobiliśmy cieplej, ale niestety u nas przez te dachy jak jest na dworze zimno to i w domu zimno, a jak na dworze gorąco to w domu gorąco i nie możemy dojść z tym do ładu więc nawet jak jest nagrzane to i tak nie na tyle, żeby latać z gołą pupą za długo


Musiałam dzisiaj zmyć mój winylowy lakier, ale nie dlatego, że już brzydko wyglądał, bo - wręcz przeciwnie - po 9 dniach od malowania nadal się bardzo dobrze prezentował, ale niestety wczoraj złamał mi się jeden paznokieć buuu i taki krótki głupio wyglądał z resztą długich, więc musiałam ogarnąć temat paznokci i wszystkie troche poskracać no więc nie mogłam tego robić z lakierem, bo by się lakier z kolei pościerał od pilnika



A no właśnie i Nikii gratulacje rocznicowe dzizas u nas już 11 rok biegnie jak ten czas do przodu leci, dziś dorośli wczoraj dzieci

[Ramona_85]

Witam

wleciałam się przywitać i lecę zaraz dalej do roboty
mam w planach porządki w domku i mały spacer do sklepu, a że slisko, to pewnie troche mi zejdzie
ja już po obiadku, pościel wyniosłam na dwór, idę dalej ogarniam swój grajdołek

miłego dnia





aaa no i zapomniałabym witam się w 22 tc

[monijaaa]

Napisane przez Lucynka20xd

Ja na wyprawkę sobie póki co odkładam pieniążki z Zus-u co dostaję za chorobowe. I tak myślę że pod koniec lutego sobie wybiorę z konta i będę organizować wyprawkę Już się nie mogę doczekać

No my na poczatku tez mielismy taki plan, ale skoro sie nam "trafilo" to stwierdzilismy, ze kupujemy juz konkrety, zeby to sie na głupoty nie rozeszło.

[Lucynka20xd]

Napisane przez monijaaa

No my na poczatku tez mielismy taki plan, ale skoro sie nam "trafilo" to stwierdzilismy, ze kupujemy juz konkrety, zeby to sie na ☠☠☠☠☠☠☠y nie rozeszło.

No pewnie że tak jak się trafiło to trzeba było wykorzystać. U nas dosyć nie ma co się trafić bo odkładamy jeszcze na domek.. więc trzeba to jakoś poukładać

[ilkas]

Napisane przez kasian86

A Hania też dawała chętnie buziaki jakiś czas temu, a teraz jak mówię "Hanusiu dasz mamie buziaka?" to mówi "NIE!" i ucieka albo złośnik mały jak mój mąż mówi "daj tacie buziaka" to ona się zbliża do niego, już prawie daje, po czym odwraca się i leci mi dać

hahaha Kochana złośnica

[Zytus]

Napisane przez carolyna86

i wiecie co: zazdroszczę wam że już dostajecie buziaczki od waszych pociech, to musi być niesamowicie słodkie i urocze

U mnie etap calowania chyba mija.Calusa mi sprzeda jak cos chce cwaniaczek,a jak ja go caluje to krzyczy, mama nie caluj i sie wyciera rekawem

[Myska0]

Napisane przez Nikii89

Myska ja stawiam na dziewczynkę

No to jest 5 do 2

Napisane przez justiwi

Qurcze u mnie podobnie jak u Ciebie
Najpierw mi dziewczyny w pracy wywróżyły chłopaka bo jadłam mniej słodyczy, a teraz od jakichś dwóch tygodni co chwile coś podgryzam i też juz nie wiem kogo tam mam ?
Ostatnio tż połozył dłoń na brzuchu i mówi :"jak jestes chłopczykiem, to kopnij tatusia" ii... cisza
potem ja zapytałam o kopniaka dla dziewczynki i tez była cisza

No to witaj w klubie...

Napisane przez Seleniti

Chyba zacznę się stresować, bo zapomniałam o tym, że to będzie również dzień, w którym poznają się rodzice moi i tż mam nadzieję, że się dogadają ale co mnie nie zabije to wzmocni

Nie przejmuj się tym. Ty będziesz żyć z TŻetem, a nie rodzice ze sobą

Napisane przez mszpilka

Jeśli surowe to je wyrzuć, bo nawet jak bedą wyglądały na normalne to po ugotowaniu będą słodkie.

To bataty by mi wyszły Wywaliłam oczywiście, bo rozmroziły się i były miękkie.

Napisane przez Karlain

Witajcie dziewczyny,
mam na imię Karolina, lat 28
Spodziewam się dziewczynki - termin 4 czerwca 2014 r. (choć lekarz nie potwierdził tego w 100%, także mogę urodzić chłopca )
Najprawdopodobniej będzie miała na imię Lenka

Obecnie przebywam za granicą, choć planuję powrót do kraju.
Uwielbiam moją kruszynkę, która się we mnie porusza i rozrabia.

Witam nową brzuchatkę

Napisane przez Nikii89

Dzisiaj mamy 4 rocznicę bycia razem

Gratulacje

Napisane przez ab_cd

Mamusie mam troche głupie pytanie ale mnie to nurtuje.... ostatnio zauważyłam ze na jednej z piersi sutek tak jakby zaczał "pękać" lub jakby jakaś "narośl" się na nim pojawiła troche sie tym wystraszyłam. Czy u Was zaszły jakies zmiany z sutkami?

Ja na sutkach mam z kolei takie jakby dziurki, które się czymś wypełniają. Raczej to jest stałe, ale od razu po prysznicu jak trochę na nie popatrzę to nawet i coś pocieknie delikatnie. Na staniku jeszcze nie zauważyłam żadnych plamek.

Napisane przez VwVampirka

Witam
Jednak wczorajszy obiadek był dla mnie za ciężki... w nocy się męczyłam i jeszcze dzisiaj mi tak ciężko na żołądku... tak więc to co zostało na dziś będzie całe dla TŻ (który jest w 7 niebie z tego powodu) a sobie zrobię dziś kaszę z musem jabłkowym. Nic lżejszego nie wymyślę, tylko muszę sobie przypomnieć jak to się robi, bo ostatnio jadłam to 20 lat temu

Jak sobie przypomnisz przepis na kaszkę to podaj Chętnie bym zjadła.. Też nie mam ochoty na jakieś typowe obiadowe jedzenie, a Mąż też ma obiad z wczoraj..

Napisane przez VwVampirka

Mi też popękały jakiś czas temu... i też często mam na nich taką białą łuszczącą skórkę, pewnie to coś a'la siara.

O! Mam to samo..

Napisane przez VwVampirka

Ja też chcę mieć już wszystko. Zaoszczędzę sobie sporo nerwów, że nie zdążę albo, że kasy nie starczy. A to odkażenie chaty domestosem to faktycznie najzdrowsze dla dzidzi

Ja czekam na potwierdzenie płci.. Także z ciuszkami jeszcze się wstrzymam, ale łóżeczko, komodę i pieluszki zaczniemy kupować w lutym

Napisane przez kasian86

Dzień dobry

Dziewczyny dziękuję ogromnie za zainteresowanie pupcią Hanuli, jesteście kochane

No więc ogólnie nocka nienajgorsza.....

Dobrze, że powoli przechodzi i noc w miarę mała przespała Będzie dobrze. Nie zamartwiaj się na zapas, najważniejsze, że już się nie męczy jak siusia.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez kasian86

Co do wyprawki ja mam w Excelu tabelkę i rozpisane kiedy co kupujemy, żeby to rozdzielić w miarę równo po miesiącach zaczynamy od lutego i kończymy na maju, ale na maj są zaplanowane rzeczy, które można kupić po porodzie jak np. dostawka do wózka dla Hani itp. tylko, że my musimy meble też pokupować dla dziewczynek dlatego tego jest sporo i trzeba było rozłożyć

Miłego dnia u nas dziś z rana co prawda -16, ale teraz wyszło słońce i zapowiada się piękna pogoda w końcu

Też muszę w excelu taką listę zrobić.. Jeszcze jestem z tym w lesie..
U mnie też piękne słońce, ale zastanawiam się czy gdzieś wychodzić jak mnie gardło boli.. Mam też na 16.30 ćwiczenia i nie za bardzo chce mi się na nie iść..

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez karolkya

Jakiś czas temu było kilka pytań o walkę z rozstępami. U mnie pojawiły się na piersiach, wiec szybko kupiłam oliwkę z rossmana i dodatkowo takie mix masełko shea http://lawendowafarma.pl/pl/p/-Migdalowe-150-ml/229 . Smaruję codziennie 2 razy i powiem wam że rozstępy zmalały powoli znikają.

Ja u siebie nie widzę rozstępów.. Smaruję się na brzuchu i udach oliwką z rossmanna, a pozostałe części ciała balsamem też z rossmanna

[Myska0]

Napisane przez ilkas

Moje dziecko zaczęło dawać mi buziaki Do tej pory tylko ja ją całowałam A teraz jak mówię "daj mamie buziaka" to się tak słodko nachyla i tak niezdarnie cmoka usteczkami..albo otwiera całą buzię Ehh..Takie drobiazgi...a potrafią mnie strasznie rozczulić...

[Aldrin]

Witam, ale naprodukowałyście i jakoś nie mogłam Was nadrobić w końcu się udało

Witam nową mamę


Nikii gratki rocznicy

Napisane przez paulka0212

Kasian ja Hanusia?

Nikii gratuluję rocznicy


Witam się w 22 tygodniu
Dziś tż pojechał dowód wymienić, więc pospałyśmy do 9.
Idziemy na śniadanko bo dziewczynki kopią jak szalone, głodne pewnie

Kciuki za wizyty no i miłego dzionka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratulacje nowego tygodnia

Napisane przez Ramona_85

Witam

wleciałam się przywitać i lecę zaraz dalej do roboty
mam w planach porządki w domku i mały spacer do sklepu, a że slisko, to pewnie troche mi zejdzie
ja już po obiadku, pościel wyniosłam na dwór, idę dalej ogarniam swój grajdołek

miłego dnia





aaa no i zapomniałabym witam się w 22 tc

kolejna mamusia w nowym tygodniu, super

a ja jeszcze pod kołderką, przy tv i z laptopem no żyć nie umierać, szkoda, że tak źle się czuje

[karolkya]

Napisane przez Nikii89

Karolkya a co to za ból ?? mnie czasem boli tak jakby mi pępek do środka Majka chciała wciągnąć

ból nie ból w sumei nei wiem jak to opisać ale mam wrażenie ze Mała jest nisko i kopie mnie w szyjke to takie troche kłujące, a do tego brzuch mi twardnieje... co prawda Szkrab się ostatnio rusza dość intensywnie ale wolę się upewnić...

Napisane przez beatusia10

hmm, nie wiem czy Cię to pocieszy, ale mój lekarz wyjaśnił mi to tak, że to jest normalne, że brzuch pobolewa w ciąży (bo się rozciąga macica, bo się narządy ściskają, bo coś zjadłaś nie takiego). Reagować należy wtedy, gdy jest to silny ból i utrzymuje się przez dłuższy czas..

aha, i dziękuję za wczoraj poprawiłaś mi humor, dziś już mam nastrój do walki, szefowa kontynuuje wyżywanie się na mnie i tak mnie zagotowała, że nie wiem czy już jutro nie pójdę po L4 do rodzinnego, skoro to ma tak wyglądać.. jeszcze to przemyślę

No ja mam taką nadzieję, że te pobolewania to nie są związane z niczym groźnym, ale że kolejną wizytę mam dopiero koło 14 lutego to wolę teraz pójść i się uspokoić niech zobaczy czy szyjka jest ok i ewentualnie da jakieś leki...
Cieszę się, że humor już lepszy i serio zastanów się nad L4 bo jak ma Cie szefowa wkurzać to szkoda dzieciątka bo ono nasz stres odczuwa...

Napisane przez Ramona_85

aaa no i zapomniałabym witam się w 22 tc

Gratulacje

Ja już po dotlenieniu teraz trochę poleżę i odpocznę a potem się biorę za obiadka, dziś roladki z szynki i kasza

[Myska0]

Napisane przez justiwi

Ilkas powiem Ci że ja też mając termin na 17 maja chcę najlepiej do końca marca mieć szukanie wyprawki za sobą. Mogę co najwyżej zamówic wózek nawet po porodzie, bo możemy go pożyczyć od kuzynki tż.
Wczoraj moja mama podpowiedziała mi bardzo trafnie, że skoro chcemy miec dwójkę dzieci, to może lepiej kupić nowy lepszy, nawet nieco droższy wózek. do tej pory upierałam się przy używanym ale 80 % rzeczy dla dziecka zostanie nam jakby wypożyczone i z dużych wydatków musmimy kupic wózek właśnie i wyposażenie łóżeczka (pościel,ochraniacz, moskietiera itd)
Wczoraj mieliłam te wózki i pewne jest jedno, wózka idealnego NIE MA
W każdym z wózków czegoś zabraknie (tak mi sie wydaje), bo jak jest jakościowo super (np. te maxi cosi mura) to kolorystyka nie powala. Jeśli jest miękki jak np. inglessina lub ten drugi polecany przez MamęKtosia (zapomniałam nazwy) to gondola jest super, ale spacerówka już mniej, a przeciez gondola jest na jakieś 6-8 miesięcy tylko (albo aż) a potem to już spacerówka.... ehh trudne te wybory są

Też przeglądam wózki i aby się odmóżdżyć przerzuciłam się na łóżeczka, materace i komody.. Też nie jest łatwo coś wybrać..

[beatusia10]

Napisane przez Myska0

Ja u siebie nie widzę rozstępów.. Smaruję się na brzuchu i udach oliwką z rossmanna, a pozostałe części ciała balsamem też z rossmanna

ja póki co też nie mam rozstępów ale myślę, że to nieuniknione, bo już jakieś nabytki z przeszłości posiadam smarowałam olejem kokosowym, ale mi się skończył, a w międzyczasie kupiłam balsam kakaowy z Palmersa (śmierdzi przeokrutnie) i drugi dostałam od koleżanki, bo nie mogła znieść tego zapachu, no więc póki co smaruję tym planuję jeszcze kupić tę oliwkę w żelu, polecaną przez Was ale myślę, że tak naprawdę nie ma znaczenia, czym smarujemy, ważne, żeby po prostu natłuszczać skórę

[Myska0]

Napisane przez carolyna86

ooo, pomysłowa jesteś
przypomniało mi się jak mi kiedyś zamek w aucie zamarzł i nie miałam odmrażacza, więc wróciłam się do biura, z nadzieją że może któraś z koleżanek ma, no i jedna miała, a gdzie go miała: w samochodzie

Znając życie też bym miała w samochodzie

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez Lucynka20xd

Byłam na polku, dotleniłam sie, odgarnęłam śnieg z samochodu drzwi chce otworzyć a tu zamek zamarzł hihi zapałkami podgrzałam i się udalo objechałam sobie do sklepu, czuję się teraz jak nowo narodzona

A nic tam nie przypaliłaś przy klamce??

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez beatusia10

aha, i dziękuję za wczoraj poprawiłaś mi humor, dziś już mam nastrój do walki, szefowa kontynuuje wyżywanie się na mnie i tak mnie zagotowała, że nie wiem czy już jutro nie pójdę po L4 do rodzinnego, skoro to ma tak wyglądać.. jeszcze to przemyślę

Kochana, po co się tak męczyć? Odpoczniesz sobie i będziesz miała w nosie szefową..

[niegrzeczna88]

Kasian smarowałam 2 razy dziennie , rano i wieczorem , a częściej po każdej zmianie pieluszki tą drugą maścią clotrimazolum, bo tormentiol jest jednak silniejszy , tak nam pediatra kazała

dobrze, że już poprawa jest


Iga właśnie zasnęła , więc i ja idę się położyć, jakiś senny dzień mam dzisiaj..