Wątek siódmy już nam leci, nie budzimy naszych dzieci :) Mamy IX-X 2012

[Lewek]

Napisane przez Nisia4

Lewek zobaczymy jak jutro u klienta sobie poradzę...

Na pewno doskonale

[monarika]

Napisane przez kraven

Cześć. U nas zabiegane dni.
Wczoraj Jasia szczepiliśmy Priorixem - na razie ok, mam nadzieje, że tak zostanie.

Dzisiaj Jasiu u babci ,a ja sprzątałam. Teraz mam chwile więc nadrabiam.

A skąd priorixa miałaś?

Napisane przez colds

Melka temperatury na szczęście już nie ma.. Luźna kupa nadal jest.. Brak apetytu również.
Mam nadzieje, ze jutro będzie jeszcze lepiej...

Wysłane z mojego MT27i

Dobrze, że chociaż temperatura już Małej nie męczy oby jutro powrócił apetyt i przeszła kupka

Napisane przez Nisia4

Będzie lepiej, dobrze, że juz temperatura zeszła.
Lewek zobaczymy jak jutro u klienta sobie poradzę...

trzymam kciuki ja to już na lotnisku w Polsce bym się zgubiła a gdzie tam do klienta... więc wiesz dasz radę

[_Beata _]

dobrze, że Mela nie ma już temperatury apetyt też wróci

Wysyłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 2

[Lewek]

Dzień dobry

Miłego dzionka życzę Nie mam nic ciekawego do napisania

[_Beata _]

witam

Wysyłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 2

[Iwa844]

Hej
u mnie w końcu zima. Ale tragedii nie ma, trochę śniegu spadło przez noc. Za to u moich Rodziców 160 km dalej przez ostatnie dni była masakra. Gołoledzie, odlodzone drzewa, łamiące się gałęzie, prądu przez ponad dobę nie było, zimno w domu bo mają tak że jak nie ma prądu to nie można w centralnym palić bo coś tam coś tam, tata od niedzieli w szpitalu i nawet nie było jak do niego dojechać, no masakra

[ladanseuse14]

11-13 mamy wątkową ciszę za Wiki.
Po 13 zapraszamy do składania kondolencji i zapalania światełek u nas na wątku. Pokażmy maharet, że jesteśmy z nią! Mimo, że to bólu nie uśmierzy...

[marta1986222]

Hej dziewczyny

Zaraz wybywam na pocztę odesłać dywanik łazienkowy co zamówiłam na allegro,beznadziejny.

Poza tym nocka katastrofa,czy to się kiedyś zmieni

Zuzia teraz szaleje a ja gotuję krupnik.

[ula2689]

Witajcie!Nie mam nic do powiedzenia...idę zapalić wirtualna swieczkę Wiki

[m_moni]

Napisane przez Nisia4

Poleciałam z Modlina (mało brakowało a bym nie załapała się na samolot) do Brukseli i wynajęłam samochód. Miałam 100 km do przejechania.

Sent from my GT-P3110 using Wizaz Forum mobile app

ja to bym się stresowała samą tą jazdą, nie mówiąc już o spotkaniu z klientem

Napisane przez kraven

Cześć. U nas zabiegane dni.
Wczoraj Jasia szczepiliśmy Priorixem - na razie ok, mam nadzieje, że tak zostanie.

Dzisiaj Jasiu u babci ,a ja sprzątałam. Teraz mam chwile więc nadrabiam.

Ty kupowałaś szczepionkę dużo wcześniej, prawda?

[Anusia479]

Napisane przez tamlin111

Dzień dobry.
Wszem i wobec ogłaszam iż mój syn od dziś chodzi do niani od 8 do 15-tej a mamuśka pracuje jak człowiek w biurze


Wizualnie mi się nie podobają.


Zdrówka dla Hubiego, a dla Was dużo siły kochana...


Wspaniale, bo na pewno nie było łatwo.


Uwielbiam takie podejście


Ojej, biedna mała. Zdrówka życzę

Super

Napisane przez marta1986222

Zuzia chodzi

Najpierw zrobiła 4 kroczki,popłakaliśmy się z mężem ze szczęścia a teraz cały czas idzie,bęc na pupkę i znów

Gratulacje!

Napisane przez monarika

Dziewczyny jakie owoce dajecie teraz dzieciom?

jabłko,banan,mandarynka

Witajcie..
mało mnie tutaj ale te wszystkie tragedie dobijają i aż ochoty na pisanie nie mam.
Fabiś powtarza czasami już jakieś słowa i nadal zasypia sam
noce tez mijaja spokojnie a i w dzień ladnie się z Dandim bawi

[kraven]

Priorix kupowałam w grudniu - znalazłam 1 sztuke w hurtowni w Białymstoku.

Nie mam dzisiaj nastroju, siedze na dyżurze i marze, żeby było jutro.

[maggie123]

Chyba dziś nikt nie ma nastroju na nic... Okropny dzien...

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[Dearlie]

Ale tu cicho...

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Lewek]

To ja przerwę ciszę Dzień dobry. Dziś u nas dzień ze spacerkiem, co teraz rzadko się zdarza i będzie niestety coraz rzadziej. Chyba muszę babcie do tego zatrudnić... Musiałam pójść do banku z sis coś podpisać. Michaś mi zrobił scenę, bo jakiś pan śmiał za blisko podejść i na niego spojrzeć

Poza tym robię dziś pieczonego kuraka wg przepisu ramseya gordona z nadzieniem z ciecierzycy - pierwszy raz w ogóle ją spróbowałam, dobra! W ogóle muszę wrócić do planowania bo po świętach zarzuciłam i codziennie kombinuję co tu robić. Pomijając że często już mi się nie chce i robię tylko dla Miśka jakąś zupę, której nikt inny nie jada.

[Iwoncia81]

Hejo

Podziwiam Was że macie czas tu wejść
Ja tylko zdąże na fb na moment wejść czasem i to wsio
Mały na drzemce to mam chwile bo zaraz obiad trzeba robić.

Zdrówka dla chorowitków przede wszystkim

U nas idzie chyba wszystko ku lepszemu a może lepiej nie chwalić bo zawsze jak pochwale to sie chrzani...
Alan coraz lepiej śpi przez ostatnie kilka nocy. Bedzie z 5 chyba
Wczoraj spał do 10:30
Dwa kolejne zęby już prawie na widoku - lewa górna trójka i czwórka.
Pięknie jada z czego jestem mega zadowolona bo może niebawem bedzie koniec z daniami słoiczkowymi lub zupkami ciut blendowanymi mojej roboty
Chodzi już sam bez problemów, czasem ciapnie na tyłek ale sie podnosi i idzie dalej
Po niedzieli ide po recepte na infranixa a za jakies 3 tygodnie pik pik i koniec na dłuższy czas.

Za oknem pizga strasznie, nie chce mi sie wychodzić
Lece pogrzać sie przy piekarniku - obiad trza zrobić

[monarika]

Hej

Pisałam wczoraj, ale Oti mi skasowała wszytsko i niechciało mi się drugi raz produkować ...
U nas super pogoda przez ostatnie dwa dni. Mrozik fajny i słoneczko więc spacerek mamy obowiązkowo ale Oti coś nie przepada za sankami tylko ją posadzę to zaczyna się wiercić i marudzić, chodzić po śniegu też nie chce, najszczęśliwsza jest jak ją noszę co w tych bambetlach jest nielada wyzwaniem bo waży chyba z 12 kilo

Napisane przez Lewek

To ja przerwę ciszę Dzień dobry. Dziś u nas dzień ze spacerkiem, co teraz rzadko się zdarza i będzie niestety coraz rzadziej. Chyba muszę babcie do tego zatrudnić... Musiałam pójść do banku z sis coś podpisać. Michaś mi zrobił scenę, bo jakiś pan śmiał za blisko podejść i na niego spojrzeć

Poza tym robię dziś pieczonego kuraka wg przepisu ramseya gordona z nadzieniem z ciecierzycy - pierwszy raz w ogóle ją spróbowałam, dobra! W ogóle muszę wrócić do planowania bo po świętach zarzuciłam i codziennie kombinuję co tu robić. Pomijając że często już mi się nie chce i robię tylko dla Miśka jakąś zupę, której nikt inny nie jada.

No kurde sama bym się wkurzyła jakby jakiś facet naruszał moją sferę intymną

Napisane przez Iwoncia81

Hejo

Podziwiam Was że macie czas tu wejść
Ja tylko zdąże na fb na moment wejść czasem i to wsio
Mały na drzemce to mam chwile bo zaraz obiad trzeba robić.

Zdrówka dla chorowitków przede wszystkim

U nas idzie chyba wszystko ku lepszemu a może lepiej nie chwalić bo zawsze jak pochwale to sie chrzani...
Alan coraz lepiej śpi przez ostatnie kilka nocy. Bedzie z 5 chyba
Wczoraj spał do 10:30
Dwa kolejne zęby już prawie na widoku - lewa górna trójka i czwórka.
Pięknie jada z czego jestem mega zadowolona bo może niebawem bedzie koniec z daniami słoiczkowymi lub zupkami ciut blendowanymi mojej roboty
Chodzi już sam bez problemów, czasem ciapnie na tyłek ale sie podnosi i idzie dalej
Po niedzieli ide po recepte na infranixa a za jakies 3 tygodnie pik pik i koniec na dłuższy czas.

Za oknem pizga strasznie, nie chce mi sie wychodzić
Lece pogrzać sie przy piekarniku - obiad trza zrobić

Super, że u Alanka wszystko dobrze

[Iwa844]

Hej
faktycznie bezruch tu panuje ostatnio...
Ja chciałam tylko zameldować że po zrezygnowaniu z mleka krowiego problemy z biegunką minęły we wtorek zaryzykowałam i podałam Ali potrawkę z kurczaka ze śmietaną i nic się nie dzieje, więc wszystko wskazuje że tylko w samym mleku problem. Do przeżycia, bo bałam się że już całkowicie będę ją musiała od nabiału odstawić

Za to obejrzałam sobie ostatnio dokładnie jej podwozie (szok że pozwoliła ) i na najbliższym szczepieniu poproszę lekarza żeby ją jednak obejrzał pod kątem synechii, bo mi się to nie podoba, chyba pojawił się zrost. Na szczęście nie ma żadnych problemów z oddawaniem moczu, codziennie kilka pampersów napompowanych, nie wygląda by ją coś bolało, więc sprawa nie jest pilna, nie będę jej specjalnie w zarazki do przychodni ciągnąć.

[kasiam187]

Napisane przez monarika

Hej

Pisałam wczoraj, ale Oti mi skasowała wszytsko i niechciało mi się drugi raz produkować ...
U nas super pogoda przez ostatnie dwa dni. Mrozik fajny i słoneczko więc spacerek mamy obowiązkowo ale Oti coś nie przepada za sankami tylko ją posadzę to zaczyna się wiercić i marudzić, chodzić po śniegu też nie chce, najszczęśliwsza jest jak ją noszę co w tych bambetlach jest nielada wyzwaniem bo waży chyba z 12 kilo

G. to samo pochodzi troche i opa opa wiec rozglądamy sie za sankami.


gda daj namiary na te sanki

[Nisia4]

Napisane przez Lewek

Na pewno doskonale

Napisane przez monarika

trzymam kciuki ja to już na lotnisku w Polsce bym się zgubiła a gdzie tam do klienta... więc wiesz dasz radę

Dzięki
Melduję, że jestem!
Poszło nawet spoko

[Dearlie]

A ja Wam zazdroszczeę śniegu i sanek, bo u nas do tej pory była tylko kraina lodu, a śniegu brak.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Ciekawe kiedy Angel do nas zajrzy, bo brakuje jej i Jagódki tutaj bardzo.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[colds]

Dearlie - A dlaczego nie zagląda? Studia? Praca? Coś po łebkach widziałam, ale nie bardzo się orientuje jednak

U nas śniegu sporo, ale co z tego.. Echhh.. I sanki ominęły Melkę

[Iwa844]

Napisane przez colds

Dearlie - A dlaczego nie zagląda? Studia? Praca? Coś po łebkach widziałam, ale nie bardzo się orientuje jednak

U nas śniegu sporo, ale co z tego.. Echhh.. I sanki ominęły Melkę

Zima jeszcze długa

Ala ma stan podgorączkowy 37,7 i rzadki katar, oby to nie było nowe choróbsko trójki się co prawda pchają ale coś mi niewyraźnie wygląda. Dałam jej ibum, zobaczymy co będzie rano...

[Dearlie]

Dobra, to ja jak za starych dobrych czasów spróbuję rozkręcić temat... moimi durnymi pytaniami.

Jak to jest z tymi płatkami? Przegapiłam odpowiedzi, czy mnie olałyście?

Ile zębów mają Wasze maluchy?



Colds wpadnij na klub i zapytaj sama Konczitki najlepiej.

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

Dobra, to ja jak za starych dobrych czasów spróbuję rozkręcić temat... moimi durnymi pytaniami.

Jak to jest z tymi płatkami? Przegapiłam odpowiedzi, czy mnie olałyście?

Ile zębów mają Wasze maluchy?

Ja odpowiem 9 zębów.

A z płatkami o co chodzi?

[gda]

Napisane przez kasiam187

G. to samo pochodzi troche i opa opa wiec rozglądamy sie za sankami.


gda daj namiary na te sanki

Te - http://allegro.pl/sanki-oparcie-reg-...86_Sanki-93171

Napisane przez Dearlie

Dobra, to ja jak za starych dobrych czasów spróbuję rozkręcić temat... moimi durnymi pytaniami.

Jak to jest z tymi płatkami? Przegapiłam odpowiedzi, czy mnie olałyście?

Ile zębów mają Wasze maluchy?



Colds wpadnij na klub i zapytaj sama Konczitki najlepiej.

Zębów Henio ma prawie 12.

A o jakie płatki Ci chodzi?


Byłam dziś na badaniu mykologicznym tego nieszczęsnego paznokcia, no i nie ma grzyba ufff, mogę już skończyć ze swoją paranoją i obsesją

Muszę teraz się zebrać w sobie i iść ćwiczyć. Nie wiem czy mi się uda...

[Iwa844]

Napisane przez Dearlie

Dobra, to ja jak za starych dobrych czasów spróbuję rozkręcić temat... moimi durnymi pytaniami.

Jak to jest z tymi płatkami? Przegapiłam odpowiedzi, czy mnie olałyście?

Ile zębów mają Wasze maluchy?

zęby: w całości 10, w połowie 2 (górne czwórki) i popękane dziąsła na górne trójki
Jakie płatki?

[Dearlie]

Antek ma 7, czyli na razie najmniej.

Napisane przez marta1986222

Ja odpowiem 9 zębów.

A z płatkami o co chodzi?

Napisane przez gda

Te - http://allegro.pl/sanki-oparcie-reg-...86_Sanki-93171



Zębów Henio ma prawie 12.

A o jakie płatki Ci chodzi?


Byłam dziś na badaniu mykologicznym tego nieszczęsnego paznokcia, no i nie ma grzyba ufff, mogę już skończyć ze swoją paranoją i obsesją

Muszę teraz się zebrać w sobie i iść ćwiczyć. Nie wiem czy mi się uda...

Niektóre dziewczyny pisały kiedyś, że dają maluchom, np. na kolację płatki z mlekiem. Pytałam po kilku dniach o jakich płatkach była mowa i czy robią to na mm.

Gda Ty pewnie Heniowi dajesz tylko owsiane, choć mogę się mylić Antek też do tej pory jadł tylko owsiankę, a chętnie spróbowałabym czegoś jeszcze. No i całe szczęście, że to nie grzyb!

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

Antek ma 7, czyli na razie najmniej.





Niektóre dziewczyny pisały kiedyś, że dają maluchom, np. na kolację płatki z mlekiem. Pytałam po kilku dniach o jakich płatkach była mowa i czy robią to na mm.

Gda Ty pewnie Heniowi dajesz tylko owsiane, choć mogę się mylić Antek też do tej pory jadł tylko owsiankę, a chętnie spróbowałabym czegoś jeszcze. No i całe szczęście, że to nie grzyb!

ja próbowałam dużo razy podać Zuzi owsiankę pluje okropnie,czasem daję płatki kukurydziane na zwykłym mleku.


Gda super że to nie grzyb

[kraven]

Jasiu ma tylko 4 ząbki ale właśnie górne dziasła wyglądaja jak wały przeciwpowodziowe, wiec na dniach spodziewam się wysypu

Kupiłam wczoraj Jasiowi te musy do wyciskania i wcina aż miło, tylko na razie ja Mu pomagam, bo jak sobie wycisnął to mu bokami leciało