Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez Sola1

Zrobisz oczywiście jak uważasz. Tak naprawdę zależy to od lekarza. Ja mam po prostu niezbyt dobre doświadczenia jeśli chodzi o informowanie wcześniej o diagnozach innych lekarzy.

to znaczy??

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja bym poszła dzisiaj do niego i powiedziała z czym przychodzisz. Każdy dzień zwłoki to kupa nerwów przecież a to szkodzi i Tobie i dziecku. 120zł to nie dużo jak za rozwianie wątpliwości Trzymam kciuki żeby okazało się że to wszystko to pomyłka
A czemu Twój lekarz dzisiaj skierowania nie wypisał....

sama chciałabym to wiedzieć...

[beat@]

Berenika, ja bym zrobiła tak jak pisze Sola. Niech może sam najpierw posprawdza wszystko i po prosu później powiedzieć temu lekarzowi co ci ten drugi powiedział. Chcesz się upewnić i tyle. Ja bym tak zrobiła. Gin mojej mamy zawsze mówi że jak coś jest nie tak to zawsze powinno się to skonsultować z jeszcze innym lekarzem bo opinii tylko jednego nie powinno się nigdy wierzyć do końca. W końcu lekarz też człowiek i może się pomylić.
Powiem ci że ja bym poszła to skontrolować do drugiego nawet gdybym 200 zł miała zapłacić

[kamilla123]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44759276]On właśnie robi usg 2D i 3D w tej jednej cenie, 120zł. Jeżeli byłabym jego pacjentką, zapłaciłabym jeszcze mniej, 80zł. I do niego nie trzeba dzwonić, wystarczy iść i od razu Cię przyjmie. Szczerze mowiąc wolałabym powiedzieć od razu z góry, dlaczego przyszłam, żeby głównie na to zwrócił uwagę..[/QUOTE]

No to tym bardziej idź jeśli wiesz, że cię przyjmie A czy mowić mu o wcześniejszej diagnozie czy nie, to nie wiem, musisz sama zdecydować Trzymam kciuki

Ja już odliczam dni do mojego połówkowego i też coraz bardziej się stresuję Człowiek skupia się na płci, a tak naprawdę to zdrowie najważniejsze

[Sola1]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44759527]to znaczy??

[/QUOTE]

Czesc z nich nie lubi podwazac zdania swoich kolegow po fachu i wtedy ta diagnoza moze byc taka okrezna. Oczywiscie nie oceniam ogolu tylko to sa jakies tam przypadki.A ja bym chciala znac konkrety. Jak jest dobrym lekarzem to i tak jak bedzie widzial ze jest cos nie tak. Ale zrobisz jak uwazasz

[choc0late]

Napisane przez bazile

gratki dla Chlopcow,ze juz sie ujawnili Mamusi
jasne,ze mozesz byc dopisana.Ja nieraz wywolywalam,ale nic na sile i teraz Ktora chce to poprostu pisze.
Takze podaj takie info jakie Ci wygodnie.

Nie kumam do konca z ta waga,dlaczego lekarze stresuja,ze za malo sie przytylo waga tak porzadnie zaczyna ruszac dopiero w okolicach 20 tyg.Czesto kobiety najpierw gubia wage,a potem idzie do przodu.
Jedni krzycza,ze za duzo inni ze za malo,to co jest wkoncu dobre i prawda
mi doszlo 2.5 kg i to w przeciagu ostatnich 2 tyg i wcale mnie to jakos nie martwi.Jest jak jest mam podobnie jak z pierwsza ciaza.

Paula, 22 lata, TP 25.06.2014 chłopiec & chłopiec

co do wagi to ja mam już +4kg
założyłam ze po dwa kilo na dziecia ha

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja na Klecinie Musze się zastanowić. Może tato mnie podwiezie jak będzie miał wolne Ale dziękuje za propozycje


Miałam Cie już kilka razy wywoływać. Zastanawiałam się czy u Ciebie ok Ale widze że jest, więc się niezmiernie ciesze. Dwóch synusiów O maaatkooo jak fajnie. Ja to ogólnie synkowa jestem Może dlatego, że wydaje mi się że mój syn, będzie identyczny jak mój mąż. A że ten jest najlepszy na świecie, to fajnie byłoby go sklonować Gorzej jak się wda we mnie

No ja miałam jednak nadzieje na jedną córusię ale tż jest oczywiscie zaaachwycony już mi nawija o piłkarzach, bokserach .. po moim trupie bokser ale coś by się zgadzało bo kopią mnie jak szaleni
może u mnie jeden będzie za mamą a drugi za tatą obydwie opcje mi pasują

Napisane przez zubi89

Za wizytę nie rozumiem o co chodzi mu z tą wagą : ja ostatnio miałam nie całe 2 kg a mam niedoczynność więc teoretycznie powinnam więcej przytyć..



Gratuluję chłopców jak będziesz miała czas i ochotę to wrzucaj nam fotki zakupów

zaraz mogę Wam pstryknąć ciuszki bo dużo ich narazie nie mam i komodę bo łóżeczka nie złożone

Napisane przez malin30

Hi!
U mnie dziś lekki mrozik i słoneczko, idealnie na spacer do lasu lub nad morze, a muszę w pracy siedzieć...

18 tygodni za mną, czyli weszłam w 5 miesiąc , ale ten czas leci

Wszystkim potrzebującym dużo zdrowia!

Chocolate, też o Tobie ostatnio myślałam (wszystko przez tę historię sprzed tygodnia we Włocławku i przez chrzestną mojego synka, która też oczekuje bliźniąt). Fajnie, że wszystko z dziećmi OK.

a daj spokój ryczałam jak głupia oglądając o tym w wiadomościach dobrze, ze akurat miałam wizytę i widziałam że moje szkraby zdrowiutkie

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44755532]Hej, jestem już po usg i jestem załamana : Gin powiedział, że ma podejrzenia, że komory mózgowe są powiększone... Że nie chce przesądzać, ale za tydzień na wizycie wypisze mi skierowanie do Łodzi do Matki Polski na specjalistyczne usg i tam się wszystkiego dowiem.... [/QUOTE]

kurcze kochana trzymaj sie i nie martw na zapas ! myślę, że powinnaś zasięgnąć opini innego lekarza wszystko będzie dobrze zobaczysz

[NecroKitty]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44759012]Jest lekarz, do którego poszła koleżanka, (wtedy co pisałam, że nie poznała płci, a ten jej powiedział, że dowie się na następnym usg za 10tygodni). Mówiła o nim same dobre rzeczy, że długo robił usg, wszystko wyjaśniał, pokazywał. I on robi nawet 3D i 4D i usg genetyczne na życzenie pacjentki (nie wiem na czym to polega...). Jak dowiedział się jeszcze, że miała wadę wrodzoną kręgosłupa, to zrobił jej usg nawet kręgosłupa i jeszcze dłużej się przyglądał... Tylko on wziął chyba 120zł za to, nie wiem ile by chciał za to genetyczne... Przyjmuje w czwartki, poniedziałki i wtorki od 14:30 do 18:00. Więc musiałabym iść albo dzisiaj jeszcze, albo w poniedziałek. Nie wiem już co robić...[/QUOTE]
Do tego USG w Łodzi to dziewczyno nerwicy dostaniesz, koniecznie idź do tego lekarza. Genetyczne to koszt 200-250zł, a spokój Twój i dziecka najważniejszy.

[majkela12]

Napisane przez malin30

Hi!
U mnie dziś lekki mrozik i słoneczko, idealnie na spacer do lasu lub nad morze, a muszę w pracy siedzieć...

18 tygodni za mną, czyli weszłam w 5 miesiąc , ale ten czas leci

Nad morze gratuluję 5 miesiąca

Napisane przez kamilla123

Budujemy dom, tzn. już jest wybudowany, teraz go wykańczamy, ale końca nie widać... Jedyny koniec jaki widzę to koniec naszych funduszy

Też mi to lekarka powiedziała A w ogóle alergolog na NFZ - termin na czerwiec

Ale fajnie, kasę zawsze da się skołować
Nie wiem gdzie się zapisaliście, ale np. w CZD długo się czeka na pierwszy termin, później jak jesteś ich pacjentem lekarz sam wyznacza wizytę i już nie są tak odległe terminy

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Dziewczyny, ja wczoraj znów przypadkiem naczytałam się o porodzie... i znów nocka z głowy i świruję... Ech, a już było tak dobrze...
I też zaczęłam dziś 19 tydz.

Też mi się zdarza przeczytać o porodzie i jak czytam mam mieszane uczucia, ciary mnie przechodzą, ale już bym chciała małą przy sobie. Chyba lepiej nie czytać, chyba że o takich co były szybkie i bezbolesne
Gratuluję 19 tyg

Napisane przez Sola1

może nie zgłębiajmy aż tak tematu Pomidorki zdrowe? zdrowe, śledzik zdrowy? zdrowy a że wcisnęłi go w puszkę to nie jego wina

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44755532]Hej, jestem już po usg i jestem załamana Gin powiedział, że ma podejrzenia, że komory mózgowe są powiększone... Że nie chce przesądzać, ale za tydzień na wizycie wypisze mi skierowanie do Łodzi do Matki Polski na specjalistyczne usg i tam się wszystkiego dowiem.... [/QUOTE]
Spokojnie, pewnie lekarz znowu się pomylił i tak jak dziewczyny piszą koniecznie to jak najszybciej skonsultuj. Musisz w to wierzyć Nie ważne czy 200zł czy 200km ja bym jechała nie wytrzymałaby tyle w niewiedzy, chyba bym osiwiała. I dopiero jakby 10 lekarzy potwierdziło diagnozę, to może bym uwierzyła, a i tak żyłabym z nadzieją do samego porodu, że będzie wszystko dobrze.
Więc na Twoim miejscu jeszcze dzisiaj poszłabym na następne usg, tu nie ma się nad czym zastanawiać. Faktycznie może nie mów lekarzowi po co przyszłaś, dopiero na koniec usg, żeby mu nie sugerować

[pater86]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44755532]Hej, jestem już po usg i jestem załamana Gin powiedział, że ma podejrzenia, że komory mózgowe są powiększone... Że nie chce przesądzać, ale za tydzień na wizycie wypisze mi skierowanie do Łodzi do Matki Polski na specjalistyczne usg i tam się wszystkiego dowiem.... [/QUOTE]
Jak byłam w szpitalu to lekarz po USG powiedział mi coś podobnego, ale ze stresu w sekundę zapomniałam dokładnie, co powiedział, ale też o komorach mózgowych (że jakaś asymetria, czy coś) Na drugi dzień robili powtórne badanie i ordynator z jeszcze jedną lekarka sprawdzali dokładnie i oni nic złego nie zauważyli! Później byłam u jeszcze jednego i też powiedział, że wszystko ok. dodatkowo idę jeszcze we wtorek jeszcze raz wszystko sprawdzić. Takie rzeczy trzeba sprawdzić tysiąc razy, a lekarze to tylko ludzie, mogą się pomylić, sprzęt może coś pokazać niedokładnie itd... wiem co czujesz bo ja przez tę jedną noc osiwiałam chyba... Upewnisz się na badaniach i na pewno wszystko będzie dobrze

[kamilla123]

Ruszyłam w końcu swoje 4 litry z domu i poszłam na zakupy, dobrze się trochę dotlenić Kupiłam 1kg ogórków kiszonych na jutro na ogórkową, ale tyle już ich pochłonęłam, że nie wiem czy do jutra coś zostanie

A mój Groszek dzisiaj u dziadka więc jest czas na

majkela znalazłam innego alergologa na NFZ, już byliśmy. Wizyta kontrolna na październik

[pater86]

malin30 ja właśnie cieszę się z tej przeprowadzki ze względu na morze jestem z południa Polski, więc dla mnie morze to prawdziwa atrakcja
majkela12 właśnie na takie odkurzacze patrzyłam, a ten biały mam w zakładkach nawet, tylko z innego sklepu, ale z tej hurtowni co polecasz się faktycznie opłaca bo kurier jest za darmo dziękuję

[Kucyk_Truskawkowy]

Jestem po wizycie. Szyjka nadal ma tyle samo mm i nie ma rozwarcia. Więc pewnie tak reaguje na rozciąganie macica. Ale za to łożysko przodujące mi grozi. narazie jest za wcześnie to stwierdzić, bo może jeszcze wrócić na swoje miejsce, ale jak za 5 tygodni nic się nie zmieni to będzie można mówić o łożysku przodującym. Zapytałam czym to grozi a on że 1000cem rzeczy... Wstępnie poczytałam. Ale bez paniki. Jeszcze wszystko moze się zmienić.
Malutki tydzień do przodu wg usg. Ma 285 gram

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Hej, wróciłam właśnie od tego drugiego lekarza. I na wstępie powiem: nigdy więcej nie pójdę do tamtego lekarza, który miał te niby podejrzenia Żeby tak mnie nastraszyć Okazuje się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Tamten poprzedni stwierdził na oko, że komory są powiększone, a ten wszystko dokładnie mierzył i sprawdzał kilkadziesiąt razy!! A więc moje dziecko jest całe i zdrowe, nic mu nie dolega A i przy okazji dowiedziałam się, że będzie chłopak

[Kucyk_Truskawkowy]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44762923]Hej, wróciłam właśnie od tego drugiego lekarza. I na wstępie powiem: nigdy więcej nie pójdę do tamtego lekarza, który miał te niby podejrzenia Żeby tak mnie nastraszyć Okazuje się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Tamten poprzedni stwierdził na oko, że komory są powiększone, a ten wszystko dokładnie mierzył i sprawdzał kilkadziesiąt razy!! A więc moje dziecko jest całe i zdrowe, nic mu nie dolega A i przy okazji dowiedziałam się, że będzie chłopak [/QUOTE]

JUUUUPIIII Dobrze że poszłaś!!! Ile nerwów byś miała przez te kilka tygodni!! To jak synuś będzie miał na imie?

[pater86]

Kucyk_Truskawkowy dobrze podchodzisz do sprawy, na razie jest wszystko prawidłowo i z tego trzeba się cieszyć!

Berenika_26 byłam pewnie, że tak będzie!!! U mnie było dokładnie tak samo! Lekarz coś powie, a Ty umierasz ze strach, dużo by o tym gadać Ale najważniejsze, że wszystko dobrze i teraz masz pewność bardzo się cieszę i gratuluję synusia

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

JUUUUPIIII Dobrze że poszłaś!!! Ile nerwów byś miała przez te kilka tygodni!! To jak synuś będzie miał na imie?

nie mam pojęcia zielonego Nad imieniem dla pierwszego zastanawialiśmy się bardzo długo, bo tak jak imion damskich podoba mi się wiele, tak z męskich żadne...

[Sola1]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Jestem po wizycie. Szyjka nadal ma tyle samo mm i nie ma rozwarcia. Więc pewnie tak reaguje na rozciąganie macica. Ale za to łożysko przodujące mi grozi. narazie jest za wcześnie to stwierdzić, bo może jeszcze wrócić na swoje miejsce, ale jak za 5 tygodni nic się nie zmieni to będzie można mówić o łożysku przodującym. Zapytałam czym to grozi a on że 1000cem rzeczy... Wstępnie poczytałam. Ale bez paniki. Jeszcze wszystko moze się zmienić.
Malutki tydzień do przodu wg usg. Ma 285 gram

Cieszę się, że maleństwem wszystko w porządku
Trzymam mocno kciuki za łożysko


[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44762923]Hej, wróciłam właśnie od tego drugiego lekarza. I na wstępie powiem: nigdy więcej nie pójdę do tamtego lekarza, który miał te niby podejrzenia Żeby tak mnie nastraszyć Okazuje się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Tamten poprzedni stwierdził na oko, że komory są powiększone, a ten wszystko dokładnie mierzył i sprawdzał kilkadziesiąt razy!! A więc moje dziecko jest całe i zdrowe, nic mu nie dolega A i przy okazji dowiedziałam się, że będzie chłopak [/QUOTE]

Super
Czułam, że tak będzie

[Kakusia]

Oooo nie wiedziałam, że powstał wątek samych Czerwcóweczek mogę się jeszcze przyłączyć ??
Ja z tych które nie nadążały na majowo-czerwcowym wątku i poddałam się, a tu taka niespodzianka! 120str to szybciutko nadrobię

Ja drugi raz będę Mamą czerwcową córka ma 3,5roku i będzie idealnie 4 letnia różnica.

No ale zanim w ogóle zacznę się rozpisywać to może najpierw poczekam na odpowiedź czy mnie tu przyjmiecie

[Sola1]

Napisane przez Kakusia

Oooo nie wiedziałam, że powstał wątek samych Czerwcóweczek mogę się jeszcze przyłączyć ??
Ja z tych które nie nadążały na majowo-czerwcowym wątku i poddałam się, a tu taka niespodzianka! 120str to szybciutko nadrobię

Ja drugi raz będę Mamą czerwcową córka ma 3,5roku i będzie idealnie 4 letnia różnica.

No ale zanim w ogóle zacznę się rozpisywać to może najpierw poczekam na odpowiedź czy mnie tu przyjmiecie

Witaj

[pater86]

Berenika_26 a idziesz jeszcze do tego swojego lekarza po skierowania i chcesz jeszcze raz wszystko przebadać, czy już dajesz sobie spokój i zmieniasz lekarza?Cześć Kakusia, u nas jest spokojniej i bardzo przyjemnie, mam nadzieję, że Ci się spodoba

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez Kakusia

Oooo nie wiedziałam, że powstał wątek samych Czerwcóweczek mogę się jeszcze przyłączyć ??
Ja z tych które nie nadążały na majowo-czerwcowym wątku i poddałam się, a tu taka niespodzianka! 120str to szybciutko nadrobię

Ja drugi raz będę Mamą czerwcową córka ma 3,5roku i będzie idealnie 4 letnia różnica.

No ale zanim w ogóle zacznę się rozpisywać to może najpierw poczekam na odpowiedź czy mnie tu przyjmiecie

hej

[pater86]

Dziewczyny, a ja dziś byłam poogarniać sprawy w pracy myślałam, że zajmie mi to max 4 godzinki, a siedziałam 8... ale czas szybko zleciał i dostałam od dziewczyn, śliczny zestaw filiżanek na nowe mieszkanie, bardzo miło mi się zrobiło a ja nawet nie pojechałam tam z myślą, żeby się żegnać :/

[__Sylwia__88]

Berenika_26 Super że wszystko w porządku. Dobrze dziewczyny radziły żebyś szła do innego gin. Teraz możesz spać spokojnie i to są świetne wieści.

Kakusia Witaj. Jasne że Cie przyjmiemy.

Ehh przyjechała siostra na weekend (ta z którą mam mega spięcie) żeby tylko mi krew w żyłach burzyć. A tak wogóle to w łazience mamy już grzejnik, wodę, kanalizację i ogrzewanie podłogowe. Dobrze że mój tata w domu jest to ich cały czas nadzoruje. Teraz czekać na kolejną ekipę budowlaną.

A i jak pisałam o padającym aucie w poniedziałek tak dziś już padło całkiem 7 km od domu. I miałam miły powrót do domu z 5 panami od remontów dróg ;p;p Przywieźli mnie do domu sierotkę jedną

[malin30]

Berenika, super wieści. Dobrze myślałysmy i dobrze radzilysmy, i bardzo dobrze, że się zdecydowałas pójść jeszcze dzisiaj do innego gina

Kucyku, uff! A za poprawę położenia łożyska mocno trzymam kciuki.

Kakusia, witaj i rozgosc się, bo tu naprawdę miło się gawędzi

Peter, może się kiedyś spotkamy w Koszalinie albo w Darłówku w aquaparku?

My już po wizytacji. Zaczęli chodzić już przed 16, kiedy ja ledwo do domu z pracy wróciłam. Okazało się, że przyszedł ksiądz, który był już u nas 4 i 3 lata temu i który chrzcil naszego synka

Teraz lecę szybko do Lidla, bo jak bąbel zaśnie, to robimy sobie kolację z okazji naszej 9 rocznicy bycia razem

A tak przy okazji - dzwonili do mnie z przychodni. Będę musiała po raz trzeci robić badanie różyczki, bo w laboratorium tym razem krwi było ile trzeba, ale zbadali... ospę Niech mi już wenflon wkuja, bo ja średnio raz na tydzień mam pobierana krew

[NecroKitty]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Jestem po wizycie. Szyjka nadal ma tyle samo mm i nie ma rozwarcia. Więc pewnie tak reaguje na rozciąganie macica. Ale za to łożysko przodujące mi grozi. narazie jest za wcześnie to stwierdzić, bo może jeszcze wrócić na swoje miejsce, ale jak za 5 tygodni nic się nie zmieni to będzie można mówić o łożysku przodującym. Zapytałam czym to grozi a on że 1000cem rzeczy... Wstępnie poczytałam. Ale bez paniki. Jeszcze wszystko moze się zmienić.
Malutki tydzień do przodu wg usg. Ma 285 gram

Dobre podejście nie ma co martwić się na zapas. Przodujące łożysko z tego co widzę jest dość częstą przypadłością niestety.

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44762923]Hej, wróciłam właśnie od tego drugiego lekarza. I na wstępie powiem: nigdy więcej nie pójdę do tamtego lekarza, który miał te niby podejrzenia Żeby tak mnie nastraszyć Okazuje się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Tamten poprzedni stwierdził na oko, że komory są powiększone, a ten wszystko dokładnie mierzył i sprawdzał kilkadziesiąt razy!! A więc moje dziecko jest całe i zdrowe, nic mu nie dolega A i przy okazji dowiedziałam się, że będzie chłopak [/QUOTE]
No widzisz ale jak w ogóle można na oko wysnuwać takie teorie i jeszcze matkę nimi straszyć

Napisane przez Kakusia

Oooo nie wiedziałam, że powstał wątek samych Czerwcóweczek mogę się jeszcze przyłączyć ??
Ja z tych które nie nadążały na majowo-czerwcowym wątku i poddałam się, a tu taka niespodzianka! 120str to szybciutko nadrobię

Ja drugi raz będę Mamą czerwcową córka ma 3,5roku i będzie idealnie 4 letnia różnica.

No ale zanim w ogóle zacznę się rozpisywać to może najpierw poczekam na odpowiedź czy mnie tu przyjmiecie

Witamy i zapraszamy u nas jest kameralniej. Wątki miesięczne chyba mają więcej sensu

Napisane przez malin30

A tak przy okazji - dzwonili do mnie z przychodni. Będę musiała po raz trzeci robić badanie różyczki, bo w laboratorium tym razem krwi było ile trzeba, ale zbadali... ospę Niech mi już wenflon wkuja, bo ja średnio raz na tydzień mam pobierana krew

A nie byłaś szczepiona na różyczkę w szkole? to obowiązkowe szczepienie. Ja nawet nie robiłam bo jaki sens

[malin30]

Byłam szczepiona, ale przeciwciała miałam badane przed pierwszą ciążą, a mój lekarz chce mieć pewność, że od tego czasu nic się nie zmieniło

[Prowansja88]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;44762923]Hej, wróciłam właśnie od tego drugiego lekarza. I na wstępie powiem: nigdy więcej nie pójdę do tamtego lekarza, który miał te niby podejrzenia Żeby tak mnie nastraszyć Okazuje się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Tamten poprzedni stwierdził na oko, że komory są powiększone, a ten wszystko dokładnie mierzył i sprawdzał kilkadziesiąt razy!! A więc moje dziecko jest całe i zdrowe, nic mu nie dolega A i przy okazji dowiedziałam się, że będzie chłopak [/QUOTE]

Świetnie, ze poszłaś, nie zdazyłam napisać, bo całe popołudnie nie miałam internetu, ale jak przeczytałam, ze masz opcje isc do innego lekarza, który ma 3/4d to chciałam, byś pobiegła od razu.
Nie chodzi mi o to, by w takiej sytuacji nagrywac sobie filmiki, ale chodzi o fakt, ze jesli mają opcje 3/4d tzn, ze mają jeden z najnowszych sprzętów! Bo w niektórych przychodniach to takie najtansze, podstawowe i własnie wtedy zle widza i gadają takie pierdoły!!!!!!!!!!!
A uwierz, ze tak silny Twoj stres bardzo zle wpływałby na dziecko!!

I gratuluje synka!! Mieliście jakies preferencje co do płci?

Ahh buziaki najwieksze, zrelaksuj sie teraz!

[NecroKitty]

Napisane przez malin30

Byłam szczepiona, ale przeciwciała miałam badane przed pierwszą ciążą, a mój lekarz chce mieć pewność, że od tego czasu nic się nie zmieniło

Wiesz, ja tam nie lubię podważać słów lekarzy ale szcepionka przeciw różyczce daje dożywotnią odporność a Ciebie biedną będą kłóć przez tę pechową różyczkę tyle razy

[Sola1]

Napisane przez NecroKitty

Wiesz, ja tam nie lubię podważać słów lekarzy ale szcepionka przeciw różyczce daje dożywotnią odporność a Ciebie biedną będą kłóć przez tę pechową różyczkę tyle razy

Chyba niekoniecznie Mam koleżankę, która była szczepiona i na dodatek chorowała 2 razy, choć podobno to niemożliwe

[kamilla123]

Kucyk_Truskawkowy no to dobrze, że rozwarcia brak, synuś się dobrze rozwija, a łożysko niech spokojnie się podnosi

Berenika_26 super dobrze, że poszłaś i wszystko ok. I gratuluję synka Coś ostatnio chłopaki się posypały na wątku

Kakusia Witaj! Zapraszamy! Znasz już płeć? Podaj swoje dane to bazile Cię dopisze

Napisane przez __Sylwia__88

A i jak pisałam o padającym aucie w poniedziałek tak dziś już padło całkiem 7 km od domu. I miałam miły powrót do domu z 5 panami od remontów dróg ;p;p Przywieźli mnie do domu sierotkę jedną

No to miałaś przygodę, jeszcze w taką pogodę I koniecznie pokaż zdjęcia łazienki jak będzie skończona plis

Napisane przez malin30

Teraz lecę szybko do Lidla, bo jak bąbel zaśnie, to robimy sobie kolację z okazji naszej 9 rocznicy bycia razem

A tak przy okazji - dzwonili do mnie z przychodni. Będę musiała po raz trzeci robić badanie różyczki, bo w laboratorium tym razem krwi było ile trzeba, ale zbadali... ospę Niech mi już wenflon wkuja, bo ja średnio raz na tydzień mam pobierana krew

9 lat Udanego wieczoru życzę
Jak tak dalej pójdzie to na wszystko Cię przebadają

[NecroKitty]

Napisane przez Sola1

Chyba niekoniecznie Mam koleżankę, która była szczepiona i na dodatek chorowała 2 razy, choć podobno to niemożliwe

Raczej niemożliwe. Chociaż mojemu mężowi lekarz wmawiał, że miał 2 razy ospę bo nie potrafił odróżnić wysypki od proszku do prania od ospy