Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[agatkaa1]

Napisane przez h0pe

agatka- kciukasy mocno zacisniete !

TY mnie już nie nakręcaj

[h0pe]

czy któraś z Was ma te albumy które wklejałyście z all? (http://allegro.pl/albumy-na-zdjecia-...866879609.html)

nie targają/rozlatują się? bo taki bez wzmocnień, ale cena i mozliwosc swojej okładki - super

[201704210903]

Napisane przez h0pe

agatka- kciukasy mocno zacisniete !

melbi- jak tam zdrowko?



bardzo dobrze cie rozumiem... tez po # taka sama sytuacja, a i ja domatorką się zrobiłam. Ale tak czy siak bratnie dusze na zywo też są bardzo potrzebne. mam nadzieję, ze odnajdzie sie jakas duszyczka wokol Ciebie i bedziecie sobie ładować akumulatorki wzajemnie


kucyku - wiatropylna to nie ale nie było strzałów hahaha

dziekuje dobrze - juz biore 1 tabletke antydepresyjna dziennie (było 3) niedługo bede odstawiać jeszcze zreperuje 2 zeby i moge sie brac za działania czyli za jakies 65 dni

[jojla]

Hope no tak dziwnie jak na mnie długo i zdecydowanie bardziej obfita do tego dziś znów boli mnie brzuch dziwy jakieś...
Cieszę się, że już jesteś Szacun za nadrobienie

Napisane przez Mlebidakin

dziekuje dobrze - juz biore 1 tabletke antydepresyjna dziennie (było 3) niedługo bede odstawiać jeszcze zreperuje 2 zeby i moge sie brac za działania czyli za jakies 65 dni

Szybko zleci

[agatkaa1]

Napisane przez Mlebidakin

dziekuje dobrze - juz biore 1 tabletke antydepresyjna dziennie (było 3) niedługo bede odstawiać jeszcze zreperuje 2 zeby i moge sie brac za działania czyli za jakies 65 dni

ale czas leci, zobacz ile już zleciało!! a teraz poleci jeszcze szybciej

[iza243]

Napisane przez h0pe

ok. teraz na koniec powiem ze mi sie spoznia @ juz 3/4 dzien, bylam rano na becie i strach mam w oczach ale juz sama nie wiem co jest grane, nie staralismy sie w ogole przeciez. moze to przez te stresy... po 14 wynik.

Trzymam kciuki za wynikWcale nie musi być"strzału" żeby wynik był pozytywny

Napisane przez agatkaa1

no to tak i poproszę o kciuki...

Wczoraj przyszła karuzelaJak na razie jest zainteresowanie.

[Hosenka*]

Napisane przez iza243

Trzymam kciuki za wynikWcale nie musi być"strzału" żeby wynik był pozytywny





Wczoraj przyszła karuzelaJak na razie jest zainteresowanie.

Używacie już karuzeli?

Dostaliśmy karuzelę z Canpolu (jeden z prezentów ode mnie z pracy, trafili idealnie, bo brakowało nam tylko karuzeli, a nie wiedzieli o tym), ale jeszcze w pudełku jest, bo czytałam, że ma sens dopiero od 2-3 miesiac

[anitaxas]

Jana, Kucyku cieszę się, że wizyty udane

Jana jak się dzisiaj czujesz?

Agatko ty wiesz.

Edytko, Zeberko, Fiol - meldować się tutaj proszę

Hope cieszę się, że udało opanować się sytuację na uczelni! Zuch dziewczyna z Ciebie A co masz na myśli pisząc, że wczoraj lekarz podczas wizyty "obalił system"?
No i czekam z Tobą niecierpliwie na wyniki

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja musze pamiętać na połówkowym żeby o filmik poprosić. Pewnie z emocji zapomne. Na pewno włączy 4D więc warto nagrać Żałuje że z genetycznego nie mam filmu. Wtedy też było chudzinke na 4D widać

My mamy filmy i zdjęcia w 3D i 4D z usg w 12tc i 20tc. Teraz w 30 tc będzie kolejny. Ale tam gdzie ja jeżdżę nikt o to nie pyta tylko po prostu dają. Chyba to jest w cenie usługi.

Napisane przez jojla

Hope no tak dziwnie jak na mnie długo i zdecydowanie bardziej obfita do tego dziś znów boli mnie brzuch dziwy jakieś...

Jojla powiem to co wielu z nas już słyszało: po # nic nie jest tak samo..
U mnie @ po # były mega obfite i nie zmieniło się to ani po drugim# ani po upływie ponad roku.

[wadera4]

Napisane przez Mlebidakin

dziekuje dobrze - juz biore 1 tabletke antydepresyjna dziennie (było 3) niedługo bede odstawiać jeszcze zreperuje 2 zeby i moge sie brac za działania czyli za jakies 65 dni

To życzę, żeby na Wielkanoc były już dwie krechy



Dziewczyny, które są na wątku od początku - czy wcześniej istniało coś jeszcze? Bo zaczęłam Was sobie przeglądać od I części (wiem, wiem, porywam się z motyką na słońce ) i tam są chyba jakieś wzmianki o wcześniejszym wątku zdradzicie?

[anitaxas]

A i coraz mocniej obawiam się, że moja Córka zostanie bezimienna
Mój tż przechodzi już sam siebie: przez ostatni tydzień mówił do Małej "Hania" i już się po woli oswajałam się i cieszyłam a wczoraj wyskakuje, że jednak Hania nie, bo będą ją wołać Hanka - a to mu się nie podoba i wymyślił, że może jednak nazwiemy ją Aurelia..

[iza243]

Napisane przez Hosenka*

Używacie już karuzeli?

Dostaliśmy karuzelę z Canpolu (jeden z prezentów ode mnie z pracy, trafili idealnie, bo brakowało nam tylko karuzeli, a nie wiedzieli o tym), ale jeszcze w pudełku jest, bo czytałam, że ma sens dopiero od 2-3 miesiac

Tak puszczaliśmy już wczoraj i dziś.

[h0pe]

melbi, no ja licze licze te dni do Twoich staranek...

Napisane przez iza243

Trzymam kciuki za wynikWcale nie musi być"strzału" żeby wynik był pozytywny

no niby to wiadomo a jednak czlowiek niedowierza... Wiesz jak to jest, zwlaszcza, ze tyle lat bez, i bez niespodzianek, a kiedy sie czlowiek starał, to potrzebny był strzał, i to w dziesiątkę i teraz wpadka? ; o szok by był, i to pwnie nie tylko dla nas

Napisane przez anitaxas

Hope[/B] cieszę się, że udało opanować się sytuację na uczelni! Zuch dziewczyna z Ciebie A co masz na myśli pisząc, że wczoraj lekarz podczas wizyty "obalił system"?
No i czekam z Tobą niecierpliwie na wyniki

mam na myśli to, że po prostu nuła lepsza niż wyobrażałam sobie najlepszą wizytę... nie było rzeczy, której by nie sprawdziła... każdy świstek który miałam z badań z poprzednich ciąż, tyle pytań, zwracała uagę na rzeczy które były ignorowane przez tamtych ginów, wpadła na przynajmniej jednen trop, nie działa w cały świat, ale od najważniejszych stron, dała mi skierowania na genetyczne, na histero... pojechałam kawał drogi, raz, i tyle zaoszczędzimy kasy dzięki niej i czasu... do swojej gin nie wiem ile jeszcze musiałabym razy iść, ile stówek wyłożyć i ile miesięcy ciągnąć żeby dostać tyle informacji, wskazówek, zleceń, co tu na pierwszej wizycie... jestem po prostu pod ogromnym wrażeniem. Nie wspomne o atmosferze przesympatycznej i delikatności badania. rewelacja.

Anitko, to urocze co mówisz o tych imionach męża... Ale z tą Aurelią to zmiana niemała hahaha


Jojla- anitka ma rację - chyba po @ to juz moze czesto nie być tak samo... ja też miałam zupełnie inna miesiączkę. Ginekolog mowil mi ze po # pierwsze miesiączki mogą być bardzo obfite. Także moze to jeszcze to. A jesli chodzi o mnie to też mi się zmieniło, zazwyczaj mialam o normalej obfitości, nawet do 9 dni. bywalo 10.. a teraz przez 3 dni potop, potem tylko lekkie plamienie i 5 dni w sumie. takze tez duza zmiana. trzeba zobaczyc jak to bedzie jeszcze.

[kooocur]

Napisane przez wieka22

słuchajcie Dzidka mi rzyga...ostatnim czasem musi sobie rzygnąć co najmniej raz dziennie...

ktoś coś poradzi? ktoś tak miał?

My tak myliśmy po glutenie....



Marcello chory, nosek zapchany, oczka łzawią...tak się męczy biedaczek

[agatkaa1]

Napisane przez wadera4

Dziewczyny, które są na wątku od początku - czy wcześniej istniało coś jeszcze? Bo zaczęłam Was sobie przeglądać od I części (wiem, wiem, porywam się z motyką na słońce ) i tam są chyba jakieś wzmianki o wcześniejszym wątku zdradzicie?

był wątek PO PORONIENIU KIEDY KOLEJNA CIĄŻA, STARANIA,OKRES jednak zaczęłyśmy pisać o wszystkim i nie chciałyśmy zaśmiecać i dlatego powstał ten wątek i tak go ciągniemy....

Anitka

[iza243]

Dziewczyny Domisiowi ropieje oczkoCzym moge go przemywać?

[201704210903]

Napisane przez wadera4

To życzę, żeby na Wielkanoc były już dwie krechy



Dziewczyny, które są na wątku od początku - czy wcześniej istniało coś jeszcze? Bo zaczęłam Was sobie przeglądać od I części (wiem, wiem, porywam się z motyką na słońce ) i tam są chyba jakieś wzmianki o wcześniejszym wątku zdradzicie?

to jest moje marzenie - na Wielkanoc będzie rok od smierci Kubusia; chciałabym żeby ta smutna rocznica zmieniła się w szczęsliwą

[Kubek29]

Iza, a nie przemywasz mu oczu solą fizjologiczna?

Sól fizjologiczna na jalowy gazik... i od zewnetrznego kącika do wewnętrznego, jednym ruchem to robisz. Na każde oko czysty gazik.
Jak do niedzieli mie minie idź to lekarza, powinnas dostać krople z gentamycyną. Jak po nich nie przejdzie to okulista.


My juz po wizycie. Dostaliśmy instruktaż i ćwiczenia.
Tymon pokazał na reh. co potrafi
Ja nie wiem czemu on taki jest cieszy sie, gada, piszczy, macha raczkami i nóżkami generalnie pogodny a po chwili ryk. Niewiadomo skąd. I żaden inny sposb oprócz cycka, zeby go uspokoić, nie działa.
Nawet triki fizjoterapeuty :/

[h0pe]

izuś - sól fizjologiczna? ewentualnie rumianek (np zaparzoną,odcisniętą, ciepłą saszetką). u mnie rumiankiem robiła mama. Ale sól chyba bezpieczniejsza bo w dzisiejszych czasach mówią, że rumianek może uczulać.

[Hosenka*]

Napisane przez iza243

Dziewczyny Domisiowi ropieje oczkoCzym moge go przemywać?

Kacprowi też ropieje. Przemywam przegotowaną wodą i mam kropelki Tobrex.

[iza243]

Napisane przez Kubek29

Iza, a nie przemywasz mu oczu solą fizjologiczna?

Sól fizjologiczna na jalowy gazik... i od zewnetrznego kącika do wewnętrznego, jednym ruchem to robisz. Na każde oko czysty gazik.
Jak do niedzieli mie minie idź to lekarza, powinnas dostać krople z gentamycyną. Jak po nich nie przejdzie to okulista.


My juz po wizycie. Dostaliśmy instruktaż i ćwiczenia.
Tymon pokazał dzis co potrafi
Ja nie wiem czemu on taki jest cieszy sie, gada, piszczy, macha raczkami i nóżkami generalnie pogodny a po chwili ryk. Niewiadomo skąd. I żaden inny sposb oprócz cycka, zeby go uspokoić nie działa.
Nawet triki fizjoterapeuty :/

Przemywam solą fizjologiczną.

Martwie się,oby mu to przeszło do poniedziałku,.Jak nie to pójdziemy do pediatry.

[jojla]

Napisane przez anitaxas

Jojla powiem to co wielu z nas już słyszało: po # nic nie jest tak samo..
U mnie @ po # były mega obfite i nie zmieniło się to ani po drugim# ani po upływie ponad roku.

tak myślałam ale poprzednia, pierwsza po zabiegu była taka mniej więcej jak zwykle. No cóż zrobić - jakoś przeżyję

Napisane przez h0pe

Jojla- anitka ma rację - chyba po @ to juz moze czesto nie być tak samo... ja też miałam zupełnie inna miesiączkę. Ginekolog mowil mi ze po # pierwsze miesiączki mogą być bardzo obfite. Także moze to jeszcze to. A jesli chodzi o mnie to też mi się zmieniło, zazwyczaj mialam o normalej obfitości, nawet do 9 dni. bywalo 10.. a teraz przez 3 dni potop, potem tylko lekkie plamienie i 5 dni w sumie. takze tez duza zmiana. trzeba zobaczyc jak to bedzie jeszcze.

Pożyjemy, zobaczymy
Cieszę się bardzo, że trafiłaś do kompetentnego lekarza

Napisane przez kooocur

Marcello chory, nosek zapchany, oczka łzawią...tak się męczy biedaczek

ojej Biedny, zdrówka dużo

[Maga83]

Napisane przez pani22ka

od 20ej 11 godzin... heh. a ja narzekam na 3

11 godzin z tyloma przerwami. Więc nawet 2 godzinki nie pospal w ciągu. Muszę raz zapisać godziny w nocy. Tylko że często nie ogarniam

[agatkaa1]

a co to tu taka cisza??

[zebrawpaski]

nie wiem...ja śpię bo moje dziecko tez śpi- przy okazji odpowiadam na Twoje pytanie hosenko- nie ma problemu ze snem w nocy mimo drzemki w dzień
któraś kiedyś używała takiego określenia, że ma "muła?- kucyk Ty?
Już wiem co to znaczy, ja dzisiaj cały dzień mam muła...

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

wadera- jak lektura? fajnie się czyta?

[wadera4]

Napisane przez zebrawpaski

wadera- jak lektura? fajnie się czyta?

Czytam od samiutkiego początku (ten wątek, który podała Agatka)
Na razie jeszcze nie trafiłam na żadną z Was. Jest dużo dziewczyn, które napisały raptem kilka postów, zapewne w tym celu zarejestrowały się na wizaż. Ale wspaniałe jest to, że pod wieloma postami o smutku, stracie, braku nadziei jest radosny podpis, np. "my i nasza córeczka" albo "pierwszy synuś, drugi synuś" itd. Wiecie, jakiej to dodaje otuchy?

[agatkaa1]

Napisane przez wadera4

Czytam od samiutkiego początku (ten wątek, który podała Agatka)
Na razie jeszcze nie trafiłam na żadną z Was. Jest dużo dziewczyn, które napisały raptem kilka postów, zapewne w tym celu zarejestrowały się na wizaż. Ale wspaniałe jest to, że pod wieloma postami o smutku, stracie, braku nadziei jest radosny podpis, np. "my i nasza córeczka" albo "pierwszy synuś, drugi synuś" itd. Wiecie, jakiej to dodaje otuchy?

bo my zaczęłyśmy pisać pod sam koniec!! i jak rozmowa się kleiła to postanowiła INUTIL założyć nowy aby tam nie zaśmiecać...

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44774715]Robię się aspołeczna [/QUOTE]nic miłego jak przyjaciele tak się zachowują...

Napisane przez anitaxas

A i coraz mocniej obawiam się, że moja Córka zostanie bezimienna

hehe mój syn też dłuuuggggooooo był bezimienny. No Torresem był od cienia cienia
a Aurelia mi się bardzo dobrze kojarzy - kobieta-anioł w moim życiu (polonistka mojej mamy).

Napisane przez kooocur

Marcello chory, nosek zapchany, oczka łzawią...tak się męczy biedaczek

działacie farmakologicznie? u lekarza byliście?

Napisane przez Kubek29

Ja nie wiem czemu on taki jest cieszy sie, gada, piszczy, macha raczkami i nóżkami generalnie pogodny a po chwili ryk. Niewiadomo skąd. I żaden inny sposb oprócz cycka, zeby go uspokoić, nie działa.

bo jest dzidziusiem dzidziusiem z charakterem

Napisane przez Maga83

Tylko że często nie ogarniam

hehe żebyś widziała mój "zapis"
choć czasem mi się rano wydaje, że ttyyyyle pobudek było, a były tylko dwie.
Ciekawa jestem jak Ci dziś odreagowywał noc i o której zaśnie?

Napisane przez zebrawpaski

Już wiem co to znaczy, ja dzisiaj cały dzień mam muła...

miałam muła. dlatego nie jadłam.
ani mdłości, ani wymioty, metaliczny posmak. muł.
Masz smaczki?
Rozpieszcza Cię mąż?

[ciociami]

Hej
Czasami nie nadazam

Agatko Hope super spotkanie.

Kucyk wspaniale wiesci.

Anitka trzymam kciuki zeby wszystko bylo jak nalezy.

Kocurku zdrowka dla Marcelka.

Perse ja tez tak mam nawet nie wrocilam do starej pracy. Reakcja ludzi mnie przerosla. Nie umiem puscic czegos mimo uszu.
Tż sie na mnie wkurza ale ja nie umiem.
Zostala mi tylko jedna kolezanka I to tylko na sms.

Jana biedna jestes z tymi skurczami.
Ale dzidzius wynagradza wszystkie stresy.

Nie pamietam co jeszcze komu.
Wszystkiego dobrego.

[h0pe]

zebra - to chyba bylo moje pytanie

beta moja tylko 0,11, i czuje ze @ idzie. ide na fitness to pewnie kurek pusci w koncu. milego wieczorka

[kooocur]

Napisane przez h0pe

zebra - to chyba bylo moje pytanie

beta moja tylko 0,11, i czuje ze @ idzie. ide na fitness to pewnie kurek pusci w koncu. milego wieczorka

Buuuuu





Pani - działamy kropelkami, woda morską, katarkiem...Jessoo jaki krzyk jest przy tym. Serce mnie boli, bo Marcello się tak wydziera jakbym ze skóry obdzierała



Teraz zwymiotował flegmą




Czy ktoś poleci jakiś dobry inhalator???