Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

[lidkaa82]

Napisane przez gosia261282

Mój też ma czasem dłuższe przerwy,no max 4 godz i z reguły ssie krótko,co mnie martwi,bo w sumie to czesto wypija tylko mleko pierwszej fazy. Mam nadzieję,że wkrótce przestanie być takim śpioszkiem przy piersi...





Ślicznie!

Gosia gdyby to były 4 godziny to bym się nie martwiła, bo mój starszy też miał takie przerwy ale jak raz go chciałam przetrzymać żeby się w końcu wyspał zamiast przysypiac przy cycku to spał 6 godzin a i tak na pierś się nie rzucił. A rano np o 9 zjadł ładnie z cycka i za 2 godziny rzucił się na drugiego. Ale w między czasie miał czas czuwania, przysypiał tylko na krótkie chwile. Jak już głęboko zaśnie to koniec.

[krolowa_nilu]

Napisane przez lidkaa82

Moja położna doprowadza mnie do szału. Nie dzwoni chociaż ze szpitala dostała nr telefonu. Robi nam nalot, czego nie znosze, wychodząc mówi że przyjdzie jutro i sie nie pojawia. A zamiast wagi nosi pełną torbę ulotek.
Przy Alku było identycznie.

Moja zawsze przynosi wagę. Sprawdzenie jak przybiera to podstawa oceny dobrostanu noworodka - tak mówi moja położna. Zadzwoń do położnej i upomnij się o tą wagę, to jej obowiązek.

[gosia261282]

Napisane przez kootek_mamrotek

U mnie chyba jest problem z rana po szyciu. Byłam nacinana, zszyta i od wczoraj mam mega problem z siedzeniem i chodzeniem. Spuchlam, rana sie sączy i odechciewa mi sie wszystkiego. Podmywam sie lactacytem co wizytę w wc, polewam tantum rosa, psikam octaniseptem.. co jeszcze polecacie? Pomóżcie bo już nie daje rady

Nie miałam nigdy takiego problemu.
Nie lepiej iść z tym do lekarza jeśli jest coś nie tak?

[selena85]

Napisane przez kukurydzianaa

Wku* wię się, jeżeli okaże się później, że mój "ciążowy" nieżyt nosa to jakaś alergia, która po prostu pojawiła się w okolicach 7 m-ca. Siedzę z otwartą japą, do oczu napływają mi łzy i wyglądam jak chory przygłup.

Uuuu to może faktycznie alergia, ale na co?

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez gosia261282

Nie miałam nigdy takiego problemu.
Nie lepiej iść z tym do lekarza jeśli jest coś nie tak?

Gosia a Ciebie w ogóle coś boli w kroku po tym porodzie jeśli skoro nie byłas nacinana ani nic? Tam się coś musi obkurczyć, coś się robi specjalnego po takim porodzie?

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez kootek_mamrotek

Podmywam sie lactacytem co wizytę w wc, polewam tantum rosa, psikam octaniseptem.. co jeszcze polecacie? Pomóżcie bo już nie daje rady

A można rumiankiem?
Mi podmywanie rumiankiem zawsze pomaga jak czuję TAM dyskomfort.
Gotuję kilka litrów wody, zalewam rumianek w dwa duże gary, potem przelewam to do wanny i jak przestygnie to siadam w to dupskiem Średniowieczny sposób - ale skuteczny w moim przypadku.

[lolita25]

Napisane przez selena85

Kurcze, to Ty szybko nie urodzisz chyba hmmm.... Może weź w obroty męża i podziałajcie trochę na przyspieszenie
Wilk z Wall Street - wczoraj odpaliliśmy, ale nie bardzo mi przypał do gustu ten filmik i nie dotrwałam do końca oglądania

W obroty raczej nie, za bardzo mnie wszystko boli, nawet nogi nie mogę unieść
A film leci sobie, mąż zachwycony bo on sam się na giełdzie bawi, ja połowy nie rozumiem

[Akkma]

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44802684]

NO I NA KONIEC – zdjęcie dzisiejsze mojej perełki. [/QUOTE]
Śliczna

Napisane przez patrycjja

Dziewczyny ja na szybko. Amelka jest z nami od dzis od godziny 20.

Gratuluję

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;44805105]O 20.40 przyszedł na świat Pawełek. Przed 16 zgłosiliśmy się na porodowke z rozwarciem 6 cm, ale nic nie postepowalo i zdecydowali, ze będzie CC. Mały ma 57cm i 3700:-D i powtórzę za Wami, ze z tego wszystkiego spać mi się nie chce[/QUOTE]
Również gratuluję


Katarzyniak doskonale rozumiem co czujesz. Moja babcia też już zaczęła wyjeżdżać z tekstami, że powinnam po porodzie pomieszkać u rodziców ;/ No już pewnie! Lecę, pędzę!

Napisane przez Shizu48

http://www.tvn24.pl/zrobili-cesarke-...,391171,s.html

Aż się rozplakalam trzeba myślec tak - to przypadek jeden na milion, ale wybitnie mi kobiety szkoda

Ożesz i to ten sam szpital, w którym na świat przyszedł mój tż.

Napisane przez cherubinka

Mało tego, mój tż upiera się, że wie kiedy to się stało ...i, że ja nie miałam ochoty na przytulanki, ale on mnie przekonał, więc dzięki niemu to wszystko

Haha u nas na odwrót, bo my wiemy nawet w jakiej pozycji powstała nasza ośmiornica Mimo tego, że zawsze mieliśmy gumkę to tż kończył na zewnątrz, a tym razem chciałam chociaż raz w środku, a że byłam na górze to ja sterowałam No i klops teraz mówię, że sama sobie dziecko zrobiłam

Napisane przez Inw

Musiałam sprawdzić w papierach, bo zdążyłam zapomnieć
U mnie OM 6.05 i rozbieżność w kalkulacjach tp jest 7-10.02. Arbitralnie stwierdziłam że w takim razie rodzę 9.02 - ta 9 przewijająca się w pierwszych porodach mnie chyba natchnęła

Ja też OM miałam 6.05. W karcie ciąży mam wpisany termin z OM -10.02. Wg pierwszego USG też wychodził 10.02, a wg usg w 12 tc 8.02 (i tego się trzymam ). Najwcześniejszy termin mam z ostatniego usg - 28.01

[iwantyou99]

Napisane przez kukurydzianaa

Jeżeli tej dziewczynie rzeczywiście zaczął się poród, a postępów tyle czasu brak i nie monitorowali tętna dziecka wystarczająco często, to wina kogoś ze szpitala. Ile czasu dziecko musiało się niedotleniać, żeby dostać 0 punków?

Nie mysialo długo trwać to niedotlenienie.
Pozatym z tego co wyczytałam to ona nie rodziła w sensie coś sie zaczynało ale to nie była akcja. Pytanie tylko czy sprawdzali tętno jeśli tak to niestety bardzo przykry wypadek. A budzi napewno niemałe emocje pytanie tylko czy potrzebne.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[em ma]

witajcie
Ja nadal kiepsko sie miewam. Jestem na antybiotykach...kanaliki w piersi nadal sie zatykaja i mam zastoje, mała sie denerwuje i nie chce ssac...jestem juz zmeczona...goraczka, ból, płacz Doris i tak w kółko

[Inw]

Napisane przez kootek_mamrotek

U mnie chyba jest problem z rana po szyciu. Byłam nacinana, zszyta i od wczoraj mam mega problem z siedzeniem i chodzeniem. Spuchlam, rana sie sączy i odechciewa mi sie wszystkiego. Podmywam sie lactacytem co wizytę w wc, polewam tantum rosa, psikam octaniseptem.. co jeszcze polecacie? Pomóżcie bo już nie daje rady

kootek_mamrotek ja tak jak gosia261282 bym doradziła sprawdzenie u lekarza jeśli się sączy coś, w razie potrzeby przepisze mocniejszy lek, jeśli nie to doradzi jak zadbać. Po co ryzykować dodatkowe problemy jak masz teraz zajęć wystarczająco?

Napisane przez Akkma

Ja też OM miałam 6.05. W karcie ciąży mam wpisany termin z OM -10.02. Wg pierwszego USG też wychodził 10.02, a wg usg w 12 tc 8.02 (i tego się trzymam ). Najwcześniejszy termin mam z ostatniego usg - 28.01

Te usg późniejsze już się nie liczą o ile pamiętam, bo za duże różnice wychodzą, więc jeśli masz i z OM i usg w 12tc to też bym się 10.02 trzymała Ja sobie szaleję ze strzelaniem kiedy mały postanowi wyjść, bo mi się terminy z OM i usg rozjeżdżają

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez em ma

witajcie
Ja nadal kiepsko sie miewam. Jestem na antybiotykach...kanaliki w piersi nadal sie zatykaja i mam zastoje, mała sie denerwuje i nie chce ssac...jestem juz zmeczona...goraczka, ból, płacz Doris i tak w kółko

Ja jeszcze nic doradzić nie umiem, ale ściskam i przesyłam pozytywną energię!
Jeszcze trochę i jak nie ssaczek to może chociaż antybiotyk zlikwiduje zastoje

[Akkma]

Napisane przez Inw

Te usg późniejsze już się nie liczą o ile pamiętam, bo za duże różnice wychodzą, więc jeśli masz i z OM i usg w 12tc to też bym się 10.02 trzymała Ja sobie szaleję ze strzelaniem kiedy mały postanowi wyjść, bo mi się terminy z OM i usg rozjeżdżają

Wiem, wiem
Nawet nie wyobrażam sobie, że za 2 dni miałabym rodzić Jeszcze nie mogę!

[iwantyou99]

Napisane przez em ma

witajcie
Ja nadal kiepsko sie miewam. Jestem na antybiotykach...kanaliki w piersi nadal sie zatykaja i mam zastoje, mała sie denerwuje i nie chce ssac...jestem juz zmeczona...goraczka, ból, płacz Doris i tak w kółko

Em ma podesli mi tu Doris pobawi sie z Dominikiem a Ty sie zregenerujesz!
Trzymaj sie cieplutko


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[guapissima]

Witam sie niedzielnie.....
Na poczatek gratulacje dla nowych mamus!!!klaski :
Te kilka dni pelnych energii to chyba byl szczyt energetyczny i juz po nim....Od wczoraj okupuje zdechla kanape i nic mi sie nie chce...
Do terminu z usg zostalo mi 10 dni, z om jeden, a maly wykazuje sie wyjatkowym leniem, wiec pewnie w zyciu nie wyjdzie!!! Przytulanki na niego nie dzialaja...W sumie my mielismy zielone swiatlo od poczatku, wiec maly jest prawdopodobnie zaprawiony

Mam pytanie Teoretycznie zaleca sie pierwszy spacer po ok 2 tygodniach. Nie mozna wczesniej? Tutaj ostatnio jest 15-16 na plusie i piekne slonce!! Szkoda mi bedzie trzymac malego w domu przy takiej pogodzie...

Iwantyou- kiedy planujesz wakacje w Hiszpanii?? Ja mieszkalam tam kilka lat, ostatni rok w Granadzie i powiem Ci, ze od polowy maja wg mnie nie ma tam zycia!! Niesamowicie goraco! Zastanawiam sie jak male dzieci znosza tak wysokie temperatury

[selena85]

A to mój banan na ten tydzień:

[iwantyou99]

Napisane przez guapissima

Witam sie niedzielnie.....
Na poczatek gratulacje dla nowych mamus!!!klaski :
Te kilka dni pelnych energii to chyba byl szczyt energetyczny i juz po nim....Od wczoraj okupuje zdechla kanape i nic mi sie nie chce...
Do terminu z usg zostalo mi 10 dni, z om jeden, a maly wykazuje sie wyjatkowym leniem, wiec pewnie w zyciu nie wyjdzie!!! Przytulanki na niego nie dzialaja...W sumie my mielismy zielone swiatlo od poczatku, wiec maly jest prawdopodobnie zaprawiony

Mam pytanie Teoretycznie zaleca sie pierwszy spacer po ok 2 tygodniach. Nie mozna wczesniej? Tutaj ostatnio jest 15-16 na plusie i piekne slonce!! Szkoda mi bedzie trzymac malego w domu przy takiej pogodzie...

Iwantyou- kiedy planujesz wakacje w Hiszpanii?? Ja mieszkalam tam kilka lat, ostatni rok w Granadzie i powiem Ci, ze od polowy maja wg mnie nie ma tam zycia!! Niesamowicie goraco! Zastanawiam sie jak male dzieci znosza tak wysokie temperatury

Wiesz co my od kilku ładnych lat jeździmy we wrześniu i nie ma tragedii. Czesto widywałam maluszki kilku miesięczne na wakacjach. Dodatkowo w Polsce lato tez bywa nieznośne. Myśle ze bedzie ok.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[selena85]

Napisane przez Akkma

Haha u nas na odwrót, bo my wiemy nawet w jakiej pozycji powstała nasza ośmiornica Mimo tego, że zawsze mieliśmy gumkę to tż kończył na zewnątrz, a tym razem chciałam chociaż raz w środku, a że byłam na górze to ja sterowałam No i klops teraz mówię, że sama sobie dziecko zrobiłam

haha Akkma, musicie grać w totka! - Jeden sexik bez gumki i od razu GOL!
Nieźle

[kukurydzianaa]

Lidka, nie dość, że mały ma problemy z jedzeniem, to jeszcze ta nieszczęsna położna zaniedbuje swoje obowiązki - żart jakiś niesmaczny! Jak następnym razem wpadnie bez wagi, to z miejsca zawróć ją po tą "zasraną" wagę, a jak nie będzie chciała, to złóż skargę. Jak tak można?

[Inw]

Napisane przez Akkma

Wiem, wiem
Nawet nie wyobrażam sobie, że za 2 dni miałabym rodzić Jeszcze nie mogę!

A ja właśnie wczoraj sobie wyobraziłam że mały postanawia wyrwać się na wolność przed wyliczonym czasem i postanowiłam przynajmniej w minimalnym stopniu się naszykować na taką ewentualność
Mam takie wrażenie że jednak się przeprowadzić nie zdążymy, więc komoda ikeowa została opróżniona z młotków i śrubek, dziś ją wyczyściłam i poukładam chociaż podstawowe rzeczy dziecięce, żeby mieć pod ręką. Najwyżej będę je znowu w torby pakować jeśli się jakoś wyrobimy z przenosinami, ale wydaje mi się że mimo nadludzkich wysiłków męża może być ciężko
A rodzić to np. dziś bym mogła Jestem w odpowiednio optymistycznym nastroju, a dobre nastawienie psychiczne to chyba grunt, bo fizycznie i tak wiadomo że masakra jakaś tam będzie

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez selena85

A to mój banan na ten tydzień:

Napisane przez selena85

haha Akkma, musicie grać w totka! - Jeden sexik bez gumki i od razu GOL!
Nieźle

Tylko to Akkma musi wybierać numerki

[bella7]

Hej dziewczyny. Ja czekam za wypisem małego,jestem nadal w szpitalu,tylko jako nie pacjentka,tylko jako mama w hotelu. Powiem,wam że w tu na położnictwie pracują wspaniałe babki. A na noworodkowym lekarka która 25 lat temu uratowała mi życie,a że mama ze ona była 3 doby po cc to oczywiście jej powiedziała :-P. Jutro może nas wypiszą. Walczę o laktacje bo jak miałam nawał(antybiotyk) to nie mogłam karmić,no nic. Dziś tylko dojadł 20ml mm. Zobaczymy później. Trzymajcie kciuki,żeby mój Miłek przybieral. Tęsknię za domem. Dziewczyny stwierdziły,że Miłosz jest tylko mamy,ich jest tata. Wszystkim pokazują łóżeczko "bratusia".

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez selena85

A to mój banan na ten tydzień:

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez bella7

Hej dziewczyny. Ja czekam za wypisem małego,jestem nadal w szpitalu,tylko jako nie pacjentka,tylko jako mama w hotelu. Powiem,wam że w tu na położnictwie pracują wspaniałe babki. A na noworodkowym lekarka która 25 lat temu uratowała mi życie,a że mama ze ona była 3 doby po cc to oczywiście jej powiedziała :-P. Jutro może nas wypiszą. Walczę o laktacje bo jak miałam nawał(antybiotyk) to nie mogłam karmić,no nic. Dziś tylko dojadł 20ml mm. Zobaczymy później. Trzymajcie kciuki,żeby mój Miłek przybieral. Tęsknię za domem. Dziewczyny stwierdziły,że Miłosz jest tylko mamy,ich jest tata. Wszystkim pokazują łóżeczko "bratusia".

Trzymam kciuki żeby Miłek rósł jak na drożdżach I wspaniale że masz dobre warunki

Właśnie tak mi się przypomniało - gosia, jak tam apetyt Eryka, wrócił?

[Akkma]

Napisane przez selena85

haha Akkma, musicie grać w totka! - Jeden sexik bez gumki i od razu GOL!
Nieźle

Haha, ale to też było w gumce! Tylko się świnia musiała pod sam koniec ten jeden jedyny raz zsunąć Akurat wtedy, gdy raz w życiu chciałam, żeby tż skończył w środku
Później tabletka po też nie zadziałała. Hmm.. chyba rzeczywiście zacznę grać w totka

Napisane przez Inw

A rodzić to np. dziś bym mogła Jestem w odpowiednio optymistycznym nastroju, a dobre nastawienie psychiczne to chyba grunt, bo fizycznie i tak wiadomo że masakra jakaś tam będzie

Ja w sumie też już chciałabym urodzić no, ale noo, nie mogę

[selena85]

Napisane przez Akkma

Haha, ale to też było w gumce! Tylko się świnia musiała pod sam koniec ten jeden jedyny raz zsunąć Akurat wtedy, gdy raz w życiu chciałam, żeby tż skończył w środku
Później tabletka po też nie zadziałała. Hmm.. chyba rzeczywiście zacznę grać w totka

Achaa O jaaaacie kręcę To przeznaczenie! Żadna siła tego nie była w stanie powstrzymać
Plemnik jak granat był widocznie

[poczatkujaca-dagmara]

Napisane przez lejdi_aga13

dziewczyny a jak sa dkurcze to zawsze twardnieje brzuch? Tzn zawsze czuc ,ze staje sie twardy czy nie musi?

Inw ja OM miałam 4 maja i mam termin na 6.02 a wg USG 10.02 z 2 a z kolejnych tak 3-4.02

Ja OM miałąm 3 maja i termin wpisany mialam na 10.02, ze wszystkich kalulatorów wychodzi mi 6.02 , a USG 29.01


kootek_mamrotek:

Moja siostra miała podoby problem, skończyło sie że miałą jakieś zakażenie, cos jej znowu nacinali czyscili i szyli. Nameczyłą sie na maxa

Jak pachnie tam na dole?

Napisane przez selena85

A to mój banan na ten tydzień:

Banan

[bella7]

Napisane przez Akkma

Haha, ale to też było w gumce! Tylko się świnia musiała pod sam koniec ten jeden jedyny raz zsunąć Akurat wtedy, gdy raz w życiu chciałam, żeby tż skończył w środku
Później tabletka po też nie zadziałała. Hmm.. chyba rzeczywiście zacznę grać w totka



Ja w sumie też już chciałabym urodzić no, ale noo, nie mogę

a taka nie dawno byłaś wystraszona że to już u mnie :-D urodzisz o czasie. Co do golow to my stwierdziliśmy co tam parę dni przed okresem,a że mi się cykl roztroil a później mówię do tz pewnie coś będzie bo mnie cycki bolą. Zbył mnie,a tu dwie kreski a dziś mój synus.

[Akkma]

Napisane przez bella7

a taka nie dawno byłaś wystraszona że to już u mnie :-D urodzisz o czasie. Co do golow to my stwierdziliśmy co tam parę dni przed okresem,a że mi się cykl roztroil a później mówię do tz pewnie coś będzie bo mnie cycki bolą. Zbył mnie,a tu dwie kreski a dziś mój synus.

Mnie w dzień spodziewanej miesiączki strasznie bolały cycki i brzuch jak na okres - także typowe objawy nadchodzącej miesiączki Akurat byliśmy w tesco i kupowałam podpaski, obok leżały testy więc mówię to tżta 'dawaj dla jaj zrobimy'
A zakupione podpaski przydadzą się w połogu

Kupiliśmy wtedy jeszcze mega paczkę gumek, bo na drugi dzień mieliśmy wyjazd Gumki w prezencie dostali nasi przyjaciele przed urlopem

[mengazhu]

Dochodzenie do siebie po 2 cc jest zdecydowanie trudniejsze.
24.01 poprzez cc na swiat przyszedł mój bezimienny syn. Kawal chlopa: 59 cm i 4210 g.
ubranko szpitalne
lezymy jeszcze, maly ma szmery na na sercu. Jak znikną do jutra to idziemy. Jak nie to zostajemy i obserwujemy.

[Roane]

Byłam na spacerze na plaży. Słonko, plaża, fale i nawet nie wiało w sumie

Napisane przez Negrid

(...)
U nas w szpitalu panuje epidemia świerzba K***a!

Ohyda. Uważaj żeby nie złapać, podobno strasznie trudno się cholerstwa pozbyć

Napisane przez pilotka86

w końcu usnęła po suszarce tylko ciekawe na ile
szczerze to nie myślałam że zadziała


edit:
no to się pochwaliłam!!! zaczyna się!!

Jak długo pospała?

Napisane przez selena85

(...)
A można rumiankiem?
Mi podmywanie rumiankiem zawsze pomaga jak czuję TAM dyskomfort.
Gotuję kilka litrów wody, zalewam rumianek w dwa duże gary, potem przelewam to do wanny i jak przestygnie to siadam w to dupskiem Średniowieczny sposób - ale skuteczny w moim przypadku.

Mi też rumianek pomaga.

Napisane przez em ma

witajcie
Ja nadal kiepsko sie miewam. Jestem na antybiotykach...kanaliki w piersi nadal sie zatykaja i mam zastoje, mała sie denerwuje i nie chce ssac...jestem juz zmeczona...goraczka, ból, płacz Doris i tak w kółko

Napisane przez selena85

A to mój banan na ten tydzień:

Chyba sama te gify robisz


Bella kciuki za Miłosza

Napisane przez Akkma

Haha, ale to też było w gumce! Tylko się świnia musiała pod sam koniec ten jeden jedyny raz zsunąć Akurat wtedy, gdy raz w życiu chciałam, żeby tż skończył w środku
Później tabletka po też nie zadziałała. Hmm.. chyba rzeczywiście zacznę grać w totka
(...)

Ot uparte nasienie Może raczej TŻ powinien te numerki w totka typować, przecież to on tak ładnie gola ustrzelił

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez mengazhu

Dochodzenie do siebie po 2 cc jest zdecydowanie trudniejsze.
24.01 poprzez cc na swiat przyszedł mój bezimienny syn. Kawal chlopa: 59 cm i 4210 g.
ubranko szpitalne
lezymy jeszcze, maly ma szmery na na sercu. Jak znikną do jutra to idziemy. Jak nie to zostajemy i obserwujemy.

Gratulacje!

[Akkma]

Napisane przez Roane

Ot uparte nasienie Może raczej TŻ powinien te numerki w totka typować, przecież to on tak ładnie gola ustrzelił

Ale to moje jajo tego gola złapało

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez mengazhu

Dochodzenie do siebie po 2 cc jest zdecydowanie trudniejsze.
24.01 poprzez cc na swiat przyszedł mój bezimienny syn. Kawal chlopa: 59 cm i 4210 g.
ubranko szpitalne
lezymy jeszcze, maly ma szmery na na sercu. Jak znikną do jutra to idziemy. Jak nie to zostajemy i obserwujemy.

Gratuluję !!

Ale nam się dzieciaczków posypało

[Roane]

Napisane przez selena85

Achaa O jaaaacie kręcę To przeznaczenie! Żadna siła tego nie była w stanie powstrzymać
Plemnik jak granat był widocznie

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez Akkma

Ale to moje jajo tego gola złapało
(...)

Skąd wiesz że jajo się nie broniło i nie uciekało po całej macicy? Ja bym jednak stwierdziła, że wina leży po stronie plemnika. Mały i szybki, wszędzie się wciśnie

[selena85]

Napisane przez Roane

Chyba sama te gify robisz

No tego zrobiłam
Człowiek siedzi, chodzić nie może bo stęka, więc z nudów różne rzeczy robi na kompie ...

[lolita25]

Napisane przez mengazhu

Dochodzenie do siebie po 2 cc jest zdecydowanie trudniejsze.
24.01 poprzez cc na swiat przyszedł mój bezimienny syn. Kawal chlopa: 59 cm i 4210 g.
ubranko szpitalne
lezymy jeszcze, maly ma szmery na na sercu. Jak znikną do jutra to idziemy. Jak nie to zostajemy i obserwujemy.

GRATULUJĘ