Czas szybko leci, prawie 4 latka mają nasze Dzieci :D

[mariolasl]

Sciskam was mocno, podczytuję was czasami. Życzę zdrowka wszystkim watkowym Chorowitkom. I dziękuje za wszystkie kciuki i fluidki, bardzo są nam pomocne i potrzebne.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[UnholyOne]

Ja wpadłam tylko napisać, że wszystkie egzaminy mam zaliczone (nie wiem jakim cudem )

Zdrówka dla dzieciaczków
Doczytałam, że choróbska dalej trzymają

Lecimy zawieźć Bartka do Rodziców - wożą go w poniedziałki do szkoły, bo ma taką godzinę, że nie ma autobusu odpowiedniego.
A potem może jakieś winko, co by odstresować się po cięzkich weekendach

A zmarzłam niemiłosiernie jadąc o 6-tej- wczoraj -16 st, dzisiaj -12 st i sypiący śnieg


agga, zaległe życzenia
Wszystkiego Najlepszego Kochana

[czekoladka21]

Jola a czym wy przegoniliscie te pneumokoki w nosie? mial Kubus antybiotyk na to? bo Werka nic nie dostala tylko ta szczepionke

no wlasnie przeciez w czasie infekcji migdalek moze byc powiekszony z tym ze u nas cos jest na rzeczy bo uszko przytkane ma jeszcze:/


Sylka nam inhalacje niewiele pomagaja, znaczy troche nosek udrozniaja i tyle, a po inhalacji z mucosolvanem nie widzialam roznicy tak samo jak po syropie

[katarzynka00]

Ola! Gratuluję Ci zdolna bestio

Teraz moge czytac wss z łóżeczka. Wlasnie polozylysmy się razem z Blanka.Ja jutro bardzo wczesnie wstaje do pracy.

Anula-cwiczysz z ewka czy coś innego?

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

Jola a czym wy przegoniliscie te pneumokoki w nosie? mial Kubus antybiotyk na to? bo Werka nic nie dostala tylko ta szczepionke

no wlasnie przeciez w czasie infekcji migdalek moze byc powiekszony z tym ze u nas cos jest na rzeczy bo uszko przytkane ma jeszcze:/

Sylka nam inhalacje niewiele pomagaja, znaczy troche nosek udrozniaja i tyle, a po inhalacji z mucosolvanem nie widzialam roznicy tak samo jak po syropie

czeko, nasza pediatra była przeciwna, żeby przeleczyć antybiotykiem te pneumokoki, Kuba był szczepiony i ona mówi, że co z tego, że przeleczymy, jak one są tak powszechne, że za chwilę będzie inny szczep. Ale Kuba po 2 miesiącach się rozchorował, miał gorączkę, bakteryjny katar, do tego te zalane uszy, więc wtedy mu włączyła Bactrim z antybiogramu.

No uszka przytyka pewnie migdał, u nas tak było , a jak Werka miała oglądany, kamerą? Powiedzieli Wam, czy migdał jest przerośnięty w górę czy na boki?

Dla nas inhalacje są świetne, Mucosolvan (ale też do inhalacji) też jest niezły, długo używałaś?

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

czeko, nasza pediatra była przeciwna, żeby przeleczyć antybiotykiem te pneumokoki, Kuba był szczepiony i ona mówi, że co z tego, że przeleczymy, jak one są tak powszechne, że za chwilę będzie inny szczep. Ale Kuba po 2 miesiącach się rozchorował, miał gorączkę, bakteryjny katar, do tego te zalane uszy, więc wtedy mu włączyła Bactrim z antybiogramu.

No uszka przytyka pewnie migdał, u nas tak było , a jak Werka miała oglądany, kamerą? Powiedzieli Wam, czy migdał jest przerośnięty w górę czy na boki?

Dla nas inhalacje są świetne, Mucosolvan (ale też do inhalacji) też jest niezły, długo używałaś?

miala ogladany tradycyjnie lusterkiem, a wiesz ze nawet nie pytalam a sama pani laryngolog tez nic nie mowila

ze 2 tygodnie robila inahalcje mucosolvanem , myslalam ze kaszel ustapi ale ona bedzie kaszlec dopoki ma ten katar


Kasiu ja wstaje o 4 jutro, pije piwko zeby mi sie spac zachcialoa do tego boli mnie krzyz tak ze pdam -@dostalam

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

miala ogladany tradycyjnie lusterkiem, a wiesz ze nawet nie pytalam a sama pani laryngolog tez nic nie mowila

ze 2 tygodnie robila inahalcje mucosolvanem , myslalam ze kaszel ustapi ale ona bedzie kaszlec dopoki ma ten katar

I Werka dała obejrzeć lusterkiem?

czeko, a próbowałaś Levopront na noc? Na mnie działa, na Kubę nie

[UnholyOne]

Dzięki Kasiu
Więcej w tym farta niz rozumu Nie uczyłam się nic

Z tymi migdałami to jest problem, kurcze. Ja ciekawa jestem jak jest u Antosia. Czy nie będzie miał tych samych problemów co Bartek.

Teraz mamy problem z policzkami i pośladkami. Czerwienią się i suche są strasznie. Smaruję mascią robioną, ale mało to pomaga. Policzki np czerwienią się i grzeją przy emocjach towarzyszących oglądaniu bajek
Poza tym jak mieliśmy zepsutą pralkę i woziłam rzeczy do rodziców, na jedno pranie nie miałam ani Dzidziusia ani Jeleniem, więc wyprałam w zwykłym płucząc dwa razy. No i niestety rzeczy po dwóch dniach do prania wróciły, bo Antoś się drapał.
Typowo alergiczne sytuacje u niego

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

I Werka dała obejrzeć lusterkiem?

czeko, a próbowałaś Levopront na noc? Na mnie działa, na Kubę nie

sama bylam zdziwiona ze Werka tak spokojnie zniosla to badanie, siedziala mi na kolanach i sluchala co mowi lekarka, nie ruszala sie wcale, fajna ta babka widac ze ma podejscie do dzieci , najpierw powiedziala ze chce zobaczyc czy w nosku nie siedzi krasnoludek , potem ze sprawdzi czy na zabku jest, wlozyla patyczek i mowila ze na zjezdzalni zjedzie lusterko

cala butelke Werka wypila juz , czasem pomagal, dexa pico tez wypity caly

[mariolasl]

Ola-Unhola gratuluje serdecznie

[UnholyOne]

Napisane przez mariolasl

Ola-Unhola gratuluje serdecznie

Dzień Dobry
Dzisiaj chyba już u nas trochę cieplej. Śnieżek sypie i chciałoby się być w górach

[UnholyOne]

Cicho tu jak makiem zasiał...

Dziewczyny, jakie kremy używacie dla dzieci wychodząc na dwór?

[aannuullaa]

Napisane przez katarzynka00

Anula-cwiczysz z ewka czy coś innego?

Niee, Chodakowska jest dla mnie zdecydowanie za trudna, ja mam kondycję jak emerytka
Ćwiczę Walk at home z Leslie Sansone, mi bardzo dopowiada, codziennie 3 mile robię i jestem zmachana, siostra mi wczoraj Turbo Spalanie pokazywała to od samego patrzenia słabo mi się zrobiło. Ty chyba z nią ćwiczysz cos tak kojarzę także

Napisane przez UnholyOne

Więcej w tym farta niz rozumu Nie uczyłam się nic

Gratulacje , pewnie tak mówisz a kujon z ciebie

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny, jakie kremy używacie dla dzieci wychodząc na dwór?

Ja niezmiennie od niemowlęctwa nivea na każdą pogodę, nam odpowiada chociaż przydałoby mi się poszukać czegoś z porządnym filtrem

Miramej kupiłaś fotelik?

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez czekoladka21

sama bylam zdziwiona ze Werka tak spokojnie zniosla to badanie, siedziala mi na kolanach i sluchala co mowi lekarka, nie ruszala sie wcale, fajna ta babka widac ze ma podejscie do dzieci , najpierw powiedziala ze chce zobaczyc czy w nosku nie siedzi krasnoludek , potem ze sprawdzi czy na zabku jest, wlozyla patyczek i mowila ze na zjezdzalni zjedzie lusterko

Dzielna dziewczyna

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

[Miramej]

Napisane przez mariolasl

Sciskam was mocno, podczytuję was czasami. Życzę zdrowka wszystkim watkowym Chorowitkom. I dziękuje za wszystkie kciuki i fluidki, bardzo są nam pomocne i potrzebne.

Napisane przez UnholyOne

Ja wpadłam tylko napisać, że wszystkie egzaminy mam zaliczone (nie wiem jakim cudem )

Gratulacje

Napisane przez czekoladka21

sama bylam zdziwiona ze Werka tak spokojnie zniosla to badanie, siedziala mi na kolanach i sluchala co mowi lekarka, nie ruszala sie wcale, fajna ta babka widac ze ma podejscie do dzieci , najpierw powiedziala ze chce zobaczyc czy w nosku nie siedzi krasnoludek , potem ze sprawdzi czy na zabku jest, wlozyla patyczek i mowila ze na zjezdzalni zjedzie lusterko

cala butelke Werka wypila juz , czasem pomagal, dexa pico tez wypity caly

No właśnie wiem, jak to jest z tymi syropami, więc Kubie na noc nie daję nic, tylko siedzę z nim na rękach.

Napisane przez UnholyOne

Cicho tu jak makiem zasiał...

Dziewczyny, jakie kremy używacie dla dzieci wychodząc na dwór?

Lipobasy zamiennie ze sztyftem Musteli.

Napisane przez aannuullaa

Miramej kupiłaś fotelik?

Jeszcze nie, a dlaczego pytasz?

***


U nas dziś był Dzień Babci i Dziadka w przedszkolu, po krótkiej (i mało udanej ) części artystycznej był poczęstunek, a potem super warsztaty mydlane, świetna sprawa

[Wojtusia]

Napisane przez UnholyOne

Cicho tu jak makiem zasiał...

Dziewczyny, jakie kremy używacie dla dzieci wychodząc na dwór?

my mamy babydream niebieski taki

gratuluję zdanych egzaminów

Napisane przez czekoladka21

sama bylam zdziwiona ze Werka tak spokojnie zniosla to badanie, siedziala mi na kolanach i sluchala co mowi lekarka, nie ruszala sie wcale, fajna ta babka widac ze ma podejscie do dzieci , najpierw powiedziala ze chce zobaczyc czy w nosku nie siedzi krasnoludek , potem ze sprawdzi czy na zabku jest, wlozyla patyczek i mowila ze na zjezdzalni zjedzie lusterko

cala butelke Werka wypila juz , czasem pomagal, dexa pico tez wypity caly

Moja Oli miała przez nos badanie

agga, spóźnione życzenia ode mnie przyjmij. Wszystkiego najlepszego

[Miramej]

Napisane przez Wojtusia

Moja Oli miała przez nos badanie

, kamerą czy jak? Kurczę, czemu przez nos?

[UnholyOne]

Napisane przez aannuullaa

Niee, Chodakowska jest dla mnie zdecydowanie za trudna, ja mam kondycję jak emerytka
Ćwiczę Walk at home z Leslie Sansone, mi bardzo dopowiada, codziennie 3 mile robię i jestem zmachana, siostra mi wczoraj Turbo Spalanie pokazywała to od samego patrzenia słabo mi się zrobiło. Ty chyba z nią ćwiczysz cos tak kojarzę także



Gratulacje , pewnie tak mówisz a kujon z ciebie



Ja niezmiennie od niemowlęctwa nivea na każdą pogodę, nam odpowiada chociaż przydałoby mi się poszukać czegoś z porządnym filtrem

Miramej kupiłaś fotelik?

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------



Dzielna dziewczyna

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Taaaa, o taki kujon
d.jpg

Napisane przez Miramej

Gratulacje





No właśnie wiem, jak to jest z tymi syropami, więc Kubie na noc nie daję nic, tylko siedzę z nim na rękach.



Lipobasy zamiennie ze sztyftem Musteli.



Jeszcze nie, a dlaczego pytasz?

***


U nas dziś był Dzień Babci i Dziadka w przedszkolu, po krótkiej (i mało udanej ) części artystycznej był poczęstunek, a potem super warsztaty mydlane, świetna sprawa

Ja normalnie olejem arganowym, ale do przedszkola krem chce zanieść, bo olej to w lodówce musi być.

A dlaczego mało udanej?
Jak wyglądały warsztaty?

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

A dlaczego mało udanej?
Jak wyglądały warsztaty?

U nas teraz są ferie, dzieci wyjeżdżały albo chore, pani mówi, że nawet raz nie udało się zrobić próby w komplecie. W piątek miała wypadek jakaś pani, która miała piec tort (piekła dla 3-latków wcześniej) i widać ogólnie, że w porównaniu z Jasełkami było "inaczej". Ale i tak wesoło i miło.

Najpierw pan dawał w kubeczkach roztwór mydła, potem trzeba było dodać 10 kropli wybranego barwnika i zapach, mieszało się, wypełniało tym połowę foremki (foremek multum, kształty do wyboru, do koloru), następnie szły dodatki (też ogromny wybór: muszelki, koraliki, kawa, otręby, płatki jakieś, brokaty itp.). Potem zalewało się resztą tego wyjściowego roztworu, czekało z jakieś 10 minut, żeby zastygło i pan pakował w folię z kokardką. No mówię Ci, świetna sprawa

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Ja przy katarze to wycieram i smaruję, wycieram i smaruję i tak milion dwieście razy w ciągu dnia


Bardzo , płakał przy wyjeździe, prosił, żeby małż nie wyjeżdżał , ciężko było

Szkoda, ale niektórych rzeczy się nie przeskoczy.

Sylwia, ale ten Rhinoargent to nie jest steryd



Niedaleko

Super , bardzo się cieszę

, jeszcze o syropie islandzkim mi lekarka pisała , ale jeszcze nie patrzyłam.

Też tak robię,tylko w ciągu dnia,nie ma kiedy ten nos się zregenerować,bo cały czas trzeba wycierać

No właśnie Zapytałam dlatego,że wiem po Bartoszu,że jak Małż gdzieś czasem wyjeżdża na parę dni,to Bartosz bardzo tęskni byłam ciekawa,czy Wasze dzieci też tak mają

Wiem i pewno jeszcze niejedna taka imprezka przed nami

Myślałam,że czeko pisała o nich,że sterydowe a to się pewno odnosiło do Nasonexu

Miło z Twojej strony ale nawet nie wiem,czy chciałabym być aż taką perfekcjonistką



Zerknę tamte rzeczywiście bardzo fajne składy mają,już je wpisałam na listę

Napisane przez mariolasl

Sciskam was mocno, podczytuję was czasami. Życzę zdrowka wszystkim watkowym Chorowitkom. I dziękuje za wszystkie kciuki i fluidki, bardzo są nam pomocne i potrzebne.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

I my Was ściskamy i cały czas trzymamy

Napisane przez UnholyOne

Ja wpadłam tylko napisać, że wszystkie egzaminy mam zaliczone (nie wiem jakim cudem )

Napisane przez czekoladka21

Sylka nam inhalacje niewiele pomagaja, znaczy troche nosek udrozniaja i tyle, a po inhalacji z mucosolvanem nie widzialam roznicy tak samo jak po syropie

A u nas własnie syropy nie działały,a mieliśmy różne jedynym wyjątkiem był Erdomed,to proszek do sporządzenia zawiesiny,musi być trzymany w lodówce i ważny jest tylko 7 dni ale oczywiście na receptę,a teraz własnie inhalacje z Mucosolvanu super podziałały i przynajmniej zaczął odkrztuszać zalegającą wydzielinę

Napisane przez UnholyOne

Teraz mamy problem z policzkami i pośladkami. Czerwienią się i suche są strasznie. Smaruję mascią robioną, ale mało to pomaga. Policzki np czerwienią się i grzeją przy emocjach towarzyszących oglądaniu bajek
Poza tym jak mieliśmy zepsutą pralkę i woziłam rzeczy do rodziców, na jedno pranie nie miałam ani Dzidziusia ani Jeleniem, więc wyprałam w zwykłym płucząc dwa razy. No i niestety rzeczy po dwóch dniach do prania wróciły, bo Antoś się drapał.
Typowo alergiczne sytuacje u niego

a Lipobase próbowałaś kiedy smarować?

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny, jakie kremy używacie dla dzieci wychodząc na dwór?

Też mam Lipobase,bo dawniej Bartoszowi pojawiała się czasem sucha plamka na buzi,teraz częściej smaruję kremem ochronnym na wiatr i niepogodę od Hippa

Napisane przez Miramej

Najpierw pan dawał w kubeczkach roztwór mydła, potem trzeba było dodać 10 kropli wybranego barwnika i zapach, mieszało się, wypełniało tym połowę foremki (foremek multum, kształty do wyboru, do koloru), następnie szły dodatki (też ogromny wybór: muszelki, koraliki, kawa, otręby, płatki jakieś, brokaty itp.). Potem zalewało się resztą tego wyjściowego roztworu, czekało z jakieś 10 minut, żeby zastygło i pan pakował w folię z kokardką. No mówię Ci, świetna sprawa

Super takie zajęcia i prezenty wykonane samodzielnie przez dziecko

[katarzynka00]

anula, tak jak wierna ewce właśnie wczoraj zaliczyłam ten program o którym wspominasz, ale ona ma też łatwiejsze programy.

uciekam do pracy
miłego dnia

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Też tak robię,tylko w ciągu dnia,nie ma kiedy ten nos się zregenerować,bo cały czas trzeba wycierać

Dlatego w dzień smaruję na bieżąco maścią z witaminą A, bo jak zostawię bez posmarowania, to wieczorem rany są

Napisane przez sylka79

No właśnie Zapytałam dlatego,że wiem po Bartoszu,że jak Małż gdzieś czasem wyjeżdża na parę dni,to Bartosz bardzo tęskni byłam ciekawa,czy Wasze dzieci też tak mają

Mają

Napisane przez sylka79

Myślałam,że czeko pisała o nich,że sterydowe a to się pewno odnosiło do Nasonexu

Napisane przez sylka79

Super takie zajęcia i prezenty wykonane samodzielnie przez dziecko

Te zajęcia naprawdę super, śmiałyśmy się z innymi mamami, że też takie chcemy

***

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Dlatego w dzień smaruję na bieżąco maścią z witaminą A, bo jak zostawię bez posmarowania, to wieczorem rany są



Mają







Te zajęcia naprawdę super, śmiałyśmy się z innymi mamami, że też takie chcemy

***

Z Bartoszem to jeszcze jest tak,że nie zawsze chce sobie dać posmarować w ciągu dnia bo mówi,że Mu przeszkadza i że Mu źle oddychać jak ma coś na nosie,ot wymyśla



właśnie fajne,bardzo kreatywne,jak nawet dorosłego potrafią zainteresować

******************


Wstawiałam na obiad,w sumie to na razie na zupę,choć jeszcze nie wiem jaka będzie Bartosz stoi przy oknie i rozmawia z hiacyntem,bo stwierdził,że jak będzie z nim rozmawiał,to szybciej zakwitnie ,a to jego ulubiony,bo sam go wysadzał jesienią do doniczki.Mój mały ogrodnik
Kurka,śnieg jest,a my zamiast korzystać,to w domu siedzimy

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Z Bartoszem to jeszcze jest tak,że nie zawsze chce sobie dać posmarować w ciągu dnia bo mówi,że Mu przeszkadza i że Mu źle oddychać jak ma coś na nosie,ot wymyśla
(...)
Kurka,śnieg jest,a my zamiast korzystać,to w domu siedzimy

Kuba też nie zawsze chętny , ale jakoś się udaje

Sylwia, a dlaczego nie wychodzicie? Duży mróz u Was? Bartoś ma jeszcze temperaturę podwyższoną?

[Wojtusia]

Napisane przez Miramej

, kamerą czy jak? Kurczę, czemu przez nos?

tak taką sondą z kamerą.

Napisane przez Miramej

U nas teraz są ferie, dzieci wyjeżdżały albo chore, pani mówi, że nawet raz nie udało się zrobić próby w komplecie. W piątek miała wypadek jakaś pani, która miała piec tort (piekła dla 3-latków wcześniej) i widać ogólnie, że w porównaniu z Jasełkami było "inaczej". Ale i tak wesoło i miło.

Najpierw pan dawał w kubeczkach roztwór mydła, potem trzeba było dodać 10 kropli wybranego barwnika i zapach, mieszało się, wypełniało tym połowę foremki (foremek multum, kształty do wyboru, do koloru), następnie szły dodatki (też ogromny wybór: muszelki, koraliki, kawa, otręby, płatki jakieś, brokaty itp.). Potem zalewało się resztą tego wyjściowego roztworu, czekało z jakieś 10 minut, żeby zastygło i pan pakował w folię z kokardką. No mówię Ci, świetna sprawa

wow sama bym poszła na takie warsztaty.


zaraz dopisze resztę.
byliśmy z Wiki u lekarza. ma jakąś wysypke wirusową.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miramej]

Napisane przez Wojtusia

byliśmy z Wiki u lekarza. ma jakąś wysypke wirusową.

, zdrówka i mam nadzieję, że na wysypce się skończy

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Ale pusto tutaj , siedzę i nie mogę się ogarnąć jakoś, dowiedziałam się, że mój kolega ze szkoły się powiesił , nie utrzymywaliśmy kontaktu, ostatni raz widziałam go na swoim weselu, czyli już dawno, ale i tak mnie to trzepnęło

[Wojtusia]

no jestem juz


Miramej przykro mi

Też mam nadzieje ze na tym się skończy. Mamy jakiś lek przeciwwirusowy. Niestety lekarz powiedział, że Wiki przez ospę może mieć obniżoną odporność nawet do pół roku i może łapać różne rzeczy. No jakoś to przetrwamy.

Dziewczyny znacie tą książkę? Atlas obrazkowy. Książka z okienkami
Zastanawiam się która ciekawsza, ta czy Mizelińskich Mapy.

[Miramej]

Napisane przez Wojtusia

Miramej przykro mi

Też mam nadzieje ze na tym się skończy. Mamy jakiś lek przeciwwirusowy. Niestety lekarz powiedział, że Wiki przez ospę może mieć obniżoną odporność nawet do pół roku i może łapać różne rzeczy. No jakoś to przetrwamy.

Dziewczyny znacie tą książkę? Atlas obrazkowy. Książka z okienkami
Zastanawiam się która ciekawsza, ta czy Mizelińskich Mapy.

Mnie też

A jak Oli?

Nie znam, wydaje mi się, że te 2 książki są zupełnie inne, a ta, co pokazujesz w Arosie jest za 23,80 zł teraz

[sylka79]

Napisane przez Miramej

Sylwia, a dlaczego nie wychodzicie? Duży mróz u Was? Bartoś ma jeszcze temperaturę podwyższoną?

U mnie przez dzień -7,ale strasznie,mroźny wiatr wiał (nadal wieje) i ta temperatura bardziej odczuwalna jest gdyby nie ten wiatr,to pewno wyszlibyśmy na dwór

Napisane przez Miramej

[/COLOR]Ale pusto tutaj , siedzę i nie mogę się ogarnąć jakoś, dowiedziałam się, że mój kolega ze szkoły się powiesił , nie utrzymywaliśmy kontaktu, ostatni raz widziałam go na swoim weselu, czyli już dawno, ale i tak mnie to trzepnęło

Jola bardzo mi przykro ja nie wiem,co się teraz dzieje na tym świecie,wiem że ludzie zmagają się z różnymi problemami,czasem sobie nie radzą,mają słabsze psychiki ale z drugiej strony,są też tacy którzy ciężko chorują,walczą,mają wielką wolę walki,chcą żyć - z jednej strony rozumiem,że nie każdy umie sobie poradzić,ale nie ogarniam tego Człowiek musi być bardzo zdesperowany,żeby posunąć się do takiego czynu

Napisane przez Wojtusia

Też mam nadzieje ze na tym się skończy. Mamy jakiś lek przeciwwirusowy. Niestety lekarz powiedział, że Wiki przez ospę może mieć obniżoną odporność nawet do pół roku i może łapać różne rzeczy. No jakoś to przetrwamy.

Dziewczyny znacie tą książkę? Atlas obrazkowy. Książka z okienkami
Zastanawiam się która ciekawsza, ta czy Mizelińskich Mapy.

Wojtusiu zdrówka dla obu dziewczynek

Ja nie znam

[Miramej]

Napisane przez sylka79

U mnie przez dzień -7,ale strasznie,mroźny wiatr wiał (nadal wieje) i ta temperatura bardziej odczuwalna jest gdyby nie ten wiatr,to pewno wyszlibyśmy na dwór

Jola bardzo mi przykro ja nie wiem,co się teraz dzieje na tym świecie,wiem że ludzie zmagają się z różnymi problemami,czasem sobie nie radzą,mają słabsze psychiki ale z drugiej strony,są też tacy którzy ciężko chorują,walczą,mają wielką wolę walki,chcą żyć - z jednej strony rozumiem,że nie każdy umie sobie poradzić,ale nie ogarniam tego Człowiek musi być bardzo zdesperowany,żeby posunąć się do takiego czynu

Rozumiem , też nie wychodzę, jak jest wiatr przy mrozie, bo żadna to wtedy przyjemność Nasza lekarka mówi, że ona obserwuje teraz taką tendencję wśród swoich pacjentów, że rodzice poszli za daleko z nieprzegrzewaniem, zaczynają to mylić z wychładzaniem.

, Sylwia, wtedy się po prostu nie widzi już żadnego wyjścia, dochodzisz do ściany, nie myślisz o innych, którzy być może mają gorzej, ale... on miał dziecko

[Miramej]

Cześć

Znów mrozi u nas, w połączeniu z padającym śniegiem i wiatrem jest do

Marta, jak Maciuś?

***
Edyta i co? Kupiłaś jakąś książkę o budowie człowieka?

***
Wstawiłam zdjęcie z Dnia Babci i Dziadka, zapraszam