Ponad 90kg. na liczniku....Zrzucamy balast po złych nawykach lub ciąży!

[konwalia57]

Hej
A u mnie dziś nudy jak nie wiem co . Wzięłam się za porządkowanie przepisów, bo miałam je wszędzie... a teraz gotuję obiadek - kurczak z ryżem z warzywami o którym wam pisałam...

Agiantkaa czekam na Twoje dane do tabelki, czyli wzrost waga początkowa i aktualna jeśli się różni no i kuruj się, z bólem gardła to nie żarty, u mnie zawsze kończy się antybiotykiem...:-(

Edytka udanych odwiedzin

[Wioletta 098]

Hej witam Panie. Wczoraj z diety nici, ponadto porzuciłam już naukę na nartach, znów próbowałam , ale za bardzo się boję. Za to widoki były cudne na dowód załączam fotki na ostatniej ten ludzik to sem ja)

[maudy]

jak slicznie !! gdzie to tak ??

[konwalia57]

Rzeczywiście widoki prześliczne nigdy nie widziałam tak ośnieżonych drzew

[agiantkaa]

Waga początkowa: 94 kg, waga aktualna: 90,2kg i wzrost:169 cm
Przepiękne widoczki zazdroszczę!
Kochane... ile ja się dziś nachodziłam, nabiegałam, ojej! Dopiero wróciłam do domku, a teraz biorę się za jedzonko - czyli pół piersiówki, serek wiejski lekki i warzywka! Mniamniusie Trzymajcie się kobietki

[Wioletta 098]

Hej zdjęcia zrobione są na Łysej Górze w Dziwiszowie pod Jelenią Góra. Prawda ,że piękne? Ja już po fitnessie, ale ilość do tabelki podam w sobotę. Z dieta też ok,aby tak dalej to może coś w tym tyg. spadek będzie większy. Agiantkaa tak trzymać. Maudy to niecała godzinke od Legnicy

[konwalia57]

Agiantkaa dziękuję za dane, już Cię wpisałam do tabelki

Wiola i za dietę i za ruch, u mnie dzisiaj ani tego ani tego nie było...

[LocA83]

Witajcie, widzę że nie tylko mi brak weny na pisanie.. bo straszna cisza. U mnie w sobotę waga pokazała tyle samo co w zeszłym tygodniu.. więc szału nie ma, do tego coś mi się dzieje ze stopą. W piątek wieczorem zaczęła mnie boleć.. tak jakby kości w śródstopiu, ale taki dziwny ból, tylko podczas ruszania palcami. W sobotę bolała mnie bardziej, ale do tego te kości w stopie, tak jakby skrzypiały. Jak położę ręke na stopie i rusze palcami to normalnie czuć jak coś tam "skrzypi". Najlepsze jest to, że nie pamiętam, żeby mi się coś stało w nią, ból mi przechodzi, bo z każdym dniem jest lepiej, ale dalej skrzypi. Jak do czwartku nie przejdzie to ide do lekarza.. ehh wszyscy się ze mnie śmieją, że się sypie, no cóż.. starość nie radość
A ja właśnie zjadłam troche lazanii, nigdy nie robiłyśmy wsześniej i stwierdziłyśmy z mamą że dzisiaj zrobimy. Mój mąż pewnie będzie zachwycony, ale dla mnei to stanowczo za ciężkie, nie zjadłam dużej porcji, a tak mnie zamuliło, że szok..
Wiola, przeeeepiękne zdjęcia, u mnie szaro, buro i ponuro, do tego strasznie zimny wiatr, że nawet nie ma jak z dzieckiem wyjsc na pole :/

[zmotywowana28]

Witajcie! Wrocilam nareszcie nie bylo tak zle jak myslalam dalysmy czadu ze szfagierka wiec tesciowa ma o czym gadac ale mezowie nasi staneli na wysokosci zadania i ustawili ja do pionu no i jeszcze nasz kochany tesc tez sie za nami wstawil Widze, ze bardzo spokojnie na forum przez te pare dni, musze sie przyznac ze niestety wogole nie trzymalam sie diety, ale od jutra ruszam z podwojna moca Musze sie wybrac na zakupy jedzeniowe bo lodowka pusta no i cwiczenia od jutra codziennie milego wieczoru Wam życze

[Wioletta 098]

Hej . jestem już po ćwiczeniach,nogi mam jak z waty, dieta prawie ok tylko,z płynami kiepsko ale ile mogę staram sie uzupełnić. Od piątku wracam do diety od dietetyczki , bo moje kombinowanie nie daje rezultatów, więc trzeba się wziąść za siebie. Byłam dziś z synem w mieście i widziałam cudną sukienkę, ale maja ją tylko w rozmiarze 40 i mniejszym. ale muszę ją mieć więc ... .Mąż powiedział ,że mi ja kupi , (kosztuje ponad 200zł) więc tylko muszę dopasować sie do rozmiaru. Loca Ja wiem ,że to małe pocieszenie,ale ja od wagi z przed świąt dopiero zeszłam 200g, więc tak jakbym się zatrzymała. Idę dziergać czapkę dla sympatii syna pa.

[konwalia57]

Hej
Loca może jakiś stan zapalny Ci się zrobił i stąd to skrzypienie ale jeśli ból mija to myślę, że nie ma się czym martwic. A co do lazani- to uwielbiam ją ale rzeczywiście jest ciężka i nie da się jest zrobić w wersji dietetycznej :-(

Zmotywowana fajnie że wyjazd się udał, teściowe są nie obliczalne np. moja zapowiedziała dziś że na rocznicę kupi nam zmywarkę

Wiola podobno na diecie zdarzają się take przestoje, że mimo ćwiczeń i trzymania diety waga nie spada i wtedy trzeba ten okres przeczekać, nadal trzymac się diety i waga znów ładnie zacznie spadać, osobiście tak raz miałam przez okres 2 tygodni... jak już dostaniesz tę sukienke to koniecznie chce ją zobaczyć

Ja staram się dietę trzymać, nie jest idealnie ale w miarę. Nagotowałam wczoraj bigosu cały gar więc będę miała co jeść przez najbliższy miesiąc . Dałam tylko łyżkę mąki i same chude mięsko, plus wysmażona kiełbaska, bez dodatku tłuszczu i cała rodzina się zajadała i nie zauważyła żadnej różnicy Za to ćwiczeń nadal zero :-( ale znalazłam w necie trening 300 przysiadów czy coś takiego i chyba się skuszę... mam nadzieje...
Robiłam sobie dziś pomiary i wiecie że mam w cyckach mniej niż miałam pod cyckami przed dietą....??? A w biodrach zleciało mi 20 cm...

Dobrej nocki

[LocA83]

Wiola, ale z Ciebie będzie dobra teściowa heheh no i ja też jestem ciekawa sukienki )

Konwalia no widzisz.. zmywarkę już masz a jak idą remonty??? i jak mama, już się oswoiła z tym, że się wyprowadzacie??

[konwalia57]

W sumie remonty już na wykończeniu, jeszcze zostały wykończenia i umeblowanie, ale co najważniejsze już zrobione a mama? Pogodzić się nie pogodziła z naszą decyzją... ale już mam spokój , moi rodzice zostali cudownie olśnieni i od kilku dobrych tygodni a nawet już miesiecy tworzą idealne małżeństwo, tak raptownie się dogadali po kilku latach niezgody, aż ciężko uwierzyć. Najgorsza jest myśl, że teraz za nic byśmy się nie wyprowadzali bo jest wprost idealnie, ale już tyle wsadziliśmy pieniędzy w remont że nie ma innej opcji :-( aż się płakać chce gdy pomyślę że muszę stąd odejść...

[agiantkaa]

Cześć! Jestem ogromnie szczęśliwa Waga pokazała 89,1 kg ! Zobaczymy co będzie dalej Trzymajcie za mnie kciuki, bo pragnę kupić sobie małą czarną na urodziny skarba, ale to za jakiś czas. Teraz okropnie tęsknie, bo wyjechał w delegację ale jak przyjedzie to będę już chudsza o 1-2 kg ! | Nienawidzę mojej rodzinki. Kupili 20 Grześków i wpierdzielają jeden po drugim wciskając mi do buzi Trzymajcie się laseczki, biegnę zrobić kolację.

[konwalia57]

Agiantka niestety tak to już jest, że gdy Ty jesteś na diecie to wszyscy latają koło Ciebie i "może czekoladkę, a może ciasteczko?" Trzeba przywyknąć i się uodpornić gratuluję spadku masz swietną motywację- by spodobac się facetowi i świetnie wyglądać w nowej sukience za mną chodzą czerwone rurki

Ja już po kolacji, jajecznica z połową parówki... normalnie mam pustki białkowe, żadnych serków, filetów czy ryb, muszę na zakupy...
Jutro pewnie wieczorem pogrzeszę bo idziemy na kolację a później do kina wreszcie się wyrwę i wystroję

A gdzie reszta kobitek- pytam????

[agiantkaa]

Napisane przez konwalia57

Agiantka niestety tak to już jest, że gdy Ty jesteś na diecie to wszyscy latają koło Ciebie i "może czekoladkę, a może ciasteczko?" Trzeba przywyknąć i się uodpornić gratuluję spadku masz swietną motywację- by spodobac się facetowi i świetnie wyglądać w nowej sukience za mną chodzą czerwone rurki

Ja już po kolacji, jajecznica z połową parówki... normalnie mam pustki białkowe, żadnych serków, filetów czy ryb, muszę na zakupy...
Jutro pewnie wieczorem pogrzeszę bo idziemy na kolację a później do kina wreszcie się wyrwę i wystroję

A gdzie reszta kobitek- pytam????

Dzięki Zobaczymy co pokaże sobota He, he takie motywacje to zawsze kończyły się obżarstwem, gdy tylko lekko mnie zdenerwował, a teraz... teraz chcę pozbyć się ciśnienia i u lekarza nie słyszeć, że jestem za gruba. I nie chcę nie poznawać nowych ludzi tylko i wyłącznie dlatego, że jestem grubasem Zmieniam swoje życie! | Martwią mnie nadal ciągłe bóle głowy. Czy ciśnienie jest czy nie. Aktualnie od 15:00 borykam się z okropnym bólem głowy, ale tabletek nie biorę - detoks od tabletek, bo od kiedy pamiętam... od 8 letniego szczylka łykam tabletki na każdy ból. Mówię STOP i może niekorzystanie z tabletek skusi mnie do wizyty u lekarza i odnalezienie problemu. Stwierdzam, iż jest to pewnie związane z zatokami, bo od kiedy pamiętam - głowa bolała, a od 6 roku życia zaczęło się zapalenie zatok, które przeszło teraz w przewlekłe I nie leczę tego, a przy schylaniu - głowa pęka. Pod oczkami, z tyłu głowy, skronie - czyli miejsca zatok, auu. Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale już czasami brak mi cholera siły na te wszystkie dolegliwości i potem tylko taki hipochondryk sobie myśli - "A może to coś poważnego?", "A może guz albo inne dziadostwo?". Tia I dziwić się skokami ciśnienia :P

_________________________ ___________________
Laseczki, a... czy Wy ważycie się co tydzień czy codziennie? I co skusiło Was do odchudzania??? Pozdrawiam Spadków!!! Ogromnych

[konwalia57]

Napisane przez agiantkaa

Dzięki Zobaczymy co pokaże sobota He, he takie motywacje to zawsze kończyły się obżarstwem, gdy tylko lekko mnie zdenerwował, a teraz... teraz chcę pozbyć się ciśnienia i u lekarza nie słyszeć, że jestem za gruba. I nie chcę nie poznawać nowych ludzi tylko i wyłącznie dlatego, że jestem grubasem Zmieniam swoje życie! | Martwią mnie nadal ciągłe bóle głowy. Czy ciśnienie jest czy nie. Aktualnie od 15:00 borykam się z okropnym bólem głowy, ale tabletek nie biorę - detoks od tabletek, bo od kiedy pamiętam... od 8 letniego szczylka łykam tabletki na każdy ból. Mówię STOP i może niekorzystanie z tabletek skusi mnie do wizyty u lekarza i odnalezienie problemu. Stwierdzam, iż jest to pewnie związane z zatokami, bo od kiedy pamiętam - głowa bolała, a od 6 roku życia zaczęło się zapalenie zatok, które przeszło teraz w przewlekłe I nie leczę tego, a przy schylaniu - głowa pęka. Pod oczkami, z tyłu głowy, skronie - czyli miejsca zatok, auu. Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale już czasami brak mi cholera siły na te wszystkie dolegliwości i potem tylko taki hipochondryk sobie myśli - "A może to coś poważnego?", "A może guz albo inne dziadostwo?". Tia I dziwić się skokami ciśnienia :P

_________________________ ___________________
Laseczki, a... czy Wy ważycie się co tydzień czy codziennie? I co skusiło Was do odchudzania??? Pozdrawiam Spadków!!! Ogromnych

Spróbuj porobić sobie inhalacje na te zatoki, znajdź w necie jakie zioła zaparzyć i przy ulubionej muzyce posiedzieć z głową w misce . Ja tak zawsze robie i pomaga więc lekarstwa są zbyteczne a teraz jakby nie było okres zimowy więc zatoki dają o sobie znać....a mogę zapytać ile masz lat?

Co do do Twojego pytania o dietę to już dobrze nie pamiętam co mnie zmotywowało, bo dawno to było a waże się przewaznie kilka razy w tygodniu, wcześniej nawet co dziennie, wpadłam w nałóg

[LocA83]

Konwalia wcale Ci się nie dziwie, ja jak sobie pomysle, że sie kiedyś wyprowadzimy to chyba też to będę przeżywać, najchętniej to bym wzięła mamę ze sobą szkoda, ze Twoi rodzice pół roku wcześniej się nie opamiętali, no ale tak jak mówisz, tyle kasy wpakowaliście, więc trzeba isć do przodu.. a co do tych rurek, to mierzyłaś gdzieś takie? ja w lecie chorowałam na turkusowe i miałam zamawiać na necie.. ale były swego czasu w tesco, no i zmierzyłam i tak jakoś uda się wydawały w nich większe i jednak sobie darowałam.
i co to macie za okazje? że kino, kolacja

Agianktka.. twoja rodzinka nie ma litości dla Ciebie a z tym bólem to masz przerąbane, ale masz racje lepiej poszukać przyczyny, a nie faszerować się lekami

[konwalia57]

Napisane przez LocA83

Konwalia wcale Ci się nie dziwie, ja jak sobie pomysle, że sie kiedyś wyprowadzimy to chyba też to będę przeżywać, najchętniej to bym wzięła mamę ze sobą szkoda, ze Twoi rodzice pół roku wcześniej się nie opamiętali, no ale tak jak mówisz, tyle kasy wpakowaliście, więc trzeba isć do przodu.. a co do tych rurek, to mierzyłaś gdzieś takie? ja w lecie chorowałam na turkusowe i miałam zamawiać na necie.. ale były swego czasu w tesco, no i zmierzyłam i tak jakoś uda się wydawały w nich większe i jednak sobie darowałam.
i co to macie za okazje? że kino, kolacja

Agianktka.. twoja rodzinka nie ma litości dla Ciebie a z tym bólem to masz przerąbane, ale masz racje lepiej poszukać przyczyny, a nie faszerować się lekami

Wlaśnie w Tesco widziałam czerwone fajne bo w takim eleganckim bardziej kroju, materiałowe , ale nie mierzyłam:-( pamiętam kiedyś u nas na wsi w sklepiku były rurki w przeróżnych kolorach właśnie turkus, czerwień, zieleń i to po 25 zł ale nie mieli rozmiaru 50 hehe a teraż już ich nie ma....:-( szkoda bo bym pewnie kupiła po parze każdego
A jutro mamy 4 rocznicę, chciałabym założyć coś sexy hehe ale za bardzo nie mam co a takie obcisłe czerwone spodnie były by cool hi

[LocA83]

ja myślę, że Twój mąż byłby zadowolony z jakiejś mini chociaż może masz racje z tymi rurkami na pewno będziesz wyglądała sexi proszę się wypicować i jakąś fote sobie strzelić

[LocA83]

Konwalia.. bo ty jesteś na etapie wyposażenia, więc jakby Ci się gdzieś rzuciły w oczy takie płytki to zapisz nazwę, bo ja szukałam na necie tej mozaiki ale nie znalazłam nic podobnego, a po sklepach jeszcze nie chodzę, tylko w necie szukam

[konwalia57]

Napisane przez LocA83

ja myślę, że Twój mąż byłby zadowolony z jakiejś mini chociaż może masz racje z tymi rurkami na pewno będziesz wyglądała sexi proszę się wypicować i jakąś fote sobie strzelić

Taki mam zamiar . Spodni nie mam ale mini tak... i zdjęcie musi być, obiecałam sobie że przy -30 kg. będzie zdjęcie pamiatkowe więc jest okazja

Kurczę muszę się wziąć za ćwiczenia bo mi zwissa :-( powiedziałam sobie że jak tylko dostanę @ to zaczynam, zobiłam sobie plan treningowy, wyszukałam sobie kilka treningów żeby przy jednym się nie przynudzić i czas się ruszyć tym bardziej że siedzę w domu i mam zero ruchu... tylko niech sie pojawi ten @, trzymajcie kciuki , jutro powinien być jak nie będzie to od razu robię test może bedzie prezent roczniowy....


Dobrej nocki życzę

[LocA83]

a moja sąsiadka i jeszcze jedna, taka dalsza chodzą wieczorami na spacery, wczoraj moja mama z nimi była, no i może jutro i ja się zbiorę, tylko ta noga, musze sobie na noc nasmarować opokanem forte. Może to mnie zmobilizuje żeby zacząć się ruszać.. bo strasznie ciężko mi to idzie, zawsze tysiąc innych rzeczy do roboty, byle nie cwiczyc
no to w takim razie czekamy na foty

[konwalia57]

Napisane przez LocA83

Konwalia.. bo ty jesteś na etapie wyposażenia, więc jakby Ci się gdzieś rzuciły w oczy takie płytki to zapisz nazwę, bo ja szukałam na necie tej mozaiki ale nie znalazłam nic podobnego, a po sklepach jeszcze nie chodzę, tylko w necie szukam

Oczywiście jak gdzieś takie spotkam to dam znać, akurat jesteśmy na etapie płytek

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Napisane przez LocA83

a moja sąsiadka i jeszcze jedna, taka dalsza chodzą wieczorami na spacery, wczoraj moja mama z nimi była, no i może jutro i ja się zbiorę, tylko ta noga, musze sobie na noc nasmarować opokanem forte. Może to mnie zmobilizuje żeby zacząć się ruszać.. bo strasznie ciężko mi to idzie, zawsze tysiąc innych rzeczy do roboty, byle nie cwiczyc
no to w takim razie czekamy na foty

He co do sąsiadek, to moja sąsiadka i dobra znajoma również wzięła się za dietę, stratowała ze 108 kg. I przez 3 miesiące zrzuciła 22 kg.... je tylko śniadanie i jabłko na obiad o godz. 14 i to ostatni posiłek, nie ćwiczy , łyka kilka tabletek na odchudzanie i waga leci jak szalona, ginie w oczach... dodam że to dorosła osoba, matka dwojki dzieci....

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Loca to świetny pomysł z tymi spacerami, pewnie że się do nich przyłacz . Ja nie mam z kim chodzic a sama się boję bo u nas więcej psów niż ludzi....

[LocA83]

super dieta :| nie zdziwiłabym się jakby to jakaś głupia nastolatka robiła, ale dorosła osoba, żeby się nie obudziła z ręką w nocniku.. zresztą kiedyś zacznie jesc normalnie, to wszystko wróci ze zdwojoną siłą.. no cóż..
Co do spacerów, to super właśnie, że mam z kim chodzić, bo mojego Kamila to proszę od pół roku, a sama się boje po nocy, tym bardziej że tu takie zadupie

[konwalia57]

Hej . Ale się wyspałam

Ja swojego męża nie mogę latem na spacer wyciągnąć a co powiedzieć zimą....
Co do tej mojej sąsiadki to ja jestem strasznie zdziwiona jej postępowaniem, tym bardziej że tłumaczyłam jej jak krowie na miedzy, co można czego nie, że podstawą jest 5 posilków dziennie a nie 2, i nawet jak schudnie to tylko na chwilę a później jej wszystko wróci i to z zapasem....ale ona tak jakby mi nie wierzyła, jakby myślała że robie wszystko żeby jej sie nie udało ....

Lecę na śniadanko miłego dnia życzę

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

A i muszę się wam pochwalić, mam dziś podwojną okazję do świętowania na wadzę równe 68 kg. Czyli 30 kg. Pokonane!

[LocA83]

ciekawe jak jej skóra, jak sie rozbierze latem to pewnie wszystko będzie na niej wisiało.. no ale to jej problem, może Ci nie wierzy, że ty tak schudłaś, bez tabletek itd.

No i gratulacje.. z okazji rocznicy i straconych 30 kg

[konwalia57]

Napisane przez LocA83

ciekawe jak jej skóra, jak sie rozbierze latem to pewnie wszystko będzie na niej wisiało.. no ale to jej problem, może Ci nie wierzy, że ty tak schudłaś, bez tabletek itd.

No i gratulacje.. z okazji rocznicy i straconych 30 kg

Dziękuję bardzo te 30 kg mniej to rownież zasluga tego wątku, i osob ktore były tu ze mną i pomagały dziekuję

A ta moja sąsiadka to pewnie siedzi i się ze mnie śmeje, że ja prawie rok czasu pracowałam a ona prawie tyle samo osiagnęła w 3 miesiące hehe

Rafał w domu więc ja idę robić porzadki w szafie, i co za duże muszę powystawiac na allegro, bo wiekszośc ciuchów jest znowu za luźnych więc trzeba uzbierać pieniazki na nowy zestaw ubrań

[LocA83]

jak ja bym chciała wymienic zestaw ubran.. ale na razie szkoda mi kasy wydawac na ubrania, bo mnie to nie cieszy.. zwłaszcza jak sie widze w przymierzalni.. no dobra trzeba ruszyć tyłek.. Dzisiaj biorę się za skalpel jak Ada zaśnie, może jak to tu napisze to się zmotywuje ehhehe.. Miłego dnia dziewczyny

[edytka0109]

Oj dziewczyny odpuscilam wam ostatnio.

Konwalia jeśli chodzi o ta sąsiadkę to jak bylam nastolatka sama probowalam taka dietę i cóż wiem po sobie ze później wraca wszystko podwójnie. Ale osobie która jest do niej przekonana i widzi poki co efekty nie przekonasz ze taka dieta jest zla. Musi sama sie do tego przekonać, niestety zazwyczaj jest juz wtedy trochę za późno.

Ja znów na wyprzedazach upolowalam trzy swetry musze ogarnąć stare ciuchy i sie ich pozbyc.

Dzisiaj wybieram się na fitness i juz nie mogę się doczekac coraz bardziej się uzależniam od tego




Sent from my RM-825_eu_poland_261 using Tapatalk