Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

[kate1623]

Napisane przez virginia

Jeśli gin mówił, że nie ma czym się martwić to nie martw się na zapas.
A jak się wgl czujesz? U Ciebie już tak blisko godziny zero!

dzięki za Wasze opinie odnośnie laktatora - tak myślałam, że elektryczny lepszy. Wszyscy macie nówki? Czy może ktoś kupował używany?

Szczerze raz lepiej raz gorzej

Ja mam pożyczony nie stać mnie na nówkę ale muszę dokupić części wymienne bo jakoś nie chcę korzystać z tych co są a poza tym widać jak mocno są wyeksploatowane

Napisane przez agayka111

Jestem ale nie byl pobarwiony krwia tylko normalny przejzysty


Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Gratki za 34 tc trochę szybko ten czop ci uciekł

[QUOTE=side85;44832522
moja siostra kiedyś gdy ją operowali i miała znieczulenie do kręgosłupa a u góry dali jej głupiego jasia powiedziała lekarzowi który ją operował "pan to musi mieć fajnie taki przegląd fryzur na kaczkach"

lekarz nie mógł do niej przychodzić na obchód bo ledwo trzymał się na nogach jak ją widział, a ona była spalona ze wstydu.
[/QUOTE]

[martorka]

Napisane przez magduś2

Dołączam do pakowania torby w lutym!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tez! ja tez!
Moge z Wami ?

Pisze prace zaliczeniowa na wf, bo mam zwolnienie, juz mi plecy zdretwialy....
Pisze to recznie, zeby nie bylo.

[estera85]

Hej dzewczyny.
Wszystkim Wam dziekuję za wsparcie w momencie w którym tego tak bardzo potrzebowałam.
Miałam podejrzenie że u mojego synka wystąpiła wada serca i rozczep kregosłupa.
Jestem juz po drugim szczególowym badaniu i na szczescie okazłao sie ze wszysko w porzadku. Moj synek jest zdrowy. Nie ma wady serca ani rozczepu kregosłupa.
Bardzo sie cieszę, mało tego w 29 tc wg pomiarów z USG wyglądał na 31 tc. Wazył 1551 gram. Prosze o dopisanie na liste.

Wszyskim Wam gratuluje udanych wizyt, rozpczetych i skonczonych tygodni, zyczę lekkich i bezkomplikacji porodów bo widze ze sie zaczeło. Będzie dobrze

[Trisdom]

Nie chce siac paniki, ale wlasnie dziewczyna ze styczniowek stracila corke tydzien przed terminem...
Okropne, nie mam slow- generalnie liczenie ruchow i obserwacja dzieci jest jedyna pomoca...[*]

[kate1623]

Napisane przez Trisdom

Nie chce siac paniki, ale wlasnie dziewczyna ze styczniowek stracila corke tydzien przed terminem...
Okropne, nie mam slow- generalnie liczenie ruchow i obserwacja dzieci jest jedyna pomoca...[*]

O Jezu jaka tragedia[*] aż mi się gorąco zrobiło...

[niezapomnijkaa09]

Napisane przez Trisdom

Nie chce siac paniki, ale wlasnie dziewczyna ze styczniowek stracila corke tydzien przed terminem...
Okropne, nie mam slow- generalnie liczenie ruchow i obserwacja dzieci jest jedyna pomoca...[*]

Co za tragedia...Właśnie zajrzałam na tamten wątek... [*]

[side85]

nie znajduję słów żeby powiedzieć co myślę...i nie potrafię sobie wyobrazić jej nieszczęścia...

[bebe97]

Napisane przez baja_86

rzeczywiście kiepski dziś masz dzień

Brzuszek mi ciąży, ale sama zapinam buty i zakładam skarpetki. Ubawiłam się podczas zwiedzania porodówki, bo dziewczyna z mniejszym brzuszkiem i tp 4 tyg późniejszym ode mnie prosiła męża aby ubrał jej ochronne worki na obuwie, nie wiem czy jej już tak ciężko czy jak ale ubawiło mnie to

To może mnie widziałaś bo ja na pewno ze 4 tyg po Tobie rodzę a brzuch mam ogromniasty, a czasami robi się taki twardy i łapią bóle w dole brzucha że też mi mąż buty zakłada lub zdejmuje bo zwyczajnie nie daję wtedy rady ani kucnąć ani się pochylić

Martorka ja też zamówiłam właśnie ten kocyk i tez namówiłam koleżankę, przyjdą jedną przesyłką. Zdecydowałam się w końcu na żyrafkę Koleżanka też

Napisane przez side85

ojej remont
kocham remonty, u nas się nigdy nie skończą
ja kiedyś miałam sedes w sypialni w sumie to teraz trendy

Ja też, dlatego ten mój biedny mąż ciągle coś robi I tak mu dałam czas na odpoczynek bo ostatni remont był w kwietniu i maju. Teraz stawia i dostawia ścianki w kuchni mocno wnerwiony i wszyscy schodzimy mu z drogi

Napisane przez side85

moja siostra kiedyś gdy ją operowali i miała znieczulenie do kręgosłupa a u góry dali jej głupiego jasia powiedziała lekarzowi który ją operował "pan to musi mieć fajnie taki przegląd fryzur na kaczkach"

lekarz nie mógł do niej przychodzić na obchód bo ledwo trzymał się na nogach jak ją widział, a ona była spalona ze wstydu.

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez Trisdom

Nie chce siac paniki, ale wlasnie dziewczyna ze styczniowek stracila corke tydzien przed terminem...
Okropne, nie mam slow- generalnie liczenie ruchow i obserwacja dzieci jest jedyna pomoca...[*]

to straszne

[Ela87]

Napisane przez estera85

Hej dzewczyny.
Wszystkim Wam dziekuję za wsparcie w momencie w którym tego tak bardzo potrzebowałam.
Miałam podejrzenie że u mojego synka wystąpiła wada serca i rozczep kregosłupa.
Jestem juz po drugim szczególowym badaniu i na szczescie okazłao sie ze wszysko w porzadku. Moj synek jest zdrowy. Nie ma wady serca ani rozczepu kregosłupa.
Bardzo sie cieszę, mało tego w 29 tc wg pomiarów z USG wyglądał na 31 tc. Wazył 1551 gram. Prosze o dopisanie na liste.

Wszyskim Wam gratuluje udanych wizyt, rozpczetych i skonczonych tygodni, zyczę lekkich i bezkomplikacji porodów bo widze ze sie zaczeło. Będzie dobrze

Napisane przez Trisdom

Nie chce siac paniki, ale wlasnie dziewczyna ze styczniowek stracila corke tydzien przed terminem...
Okropne, nie mam slow- generalnie liczenie ruchow i obserwacja dzieci jest jedyna pomoca...[*]

słabo...

[kate1623]

Siedzę, ryczę i nie mogę przestać Dd razu jak Trisdom napisałaś skojarzyłam o którą dziewczynę chodzi i się niestety nie myliłam To jest dla mnie takie okropne, że nie potrafię tego ogarnąć
Od tego wszystkiego jeszcze bardziej chcę mieć już córkę po drugiej stronie brzucha

[Trisdom]

Ja tez rycze. Nie potrafie sobie wyobrazic bolu....

[magduś2]

Napisane przez martorka

Ja tez! ja tez!
Moge z Wami ?

no ba! jesteśmy umówione

Napisane przez Trisdom

Nie chce siac paniki, ale wlasnie dziewczyna ze styczniowek stracila corke tydzien przed terminem...
Okropne, nie mam slow- generalnie liczenie ruchow i obserwacja dzieci jest jedyna pomoca...[*]

o matko;(

[martyna141]

Napisane przez ag9

Swoją drogą czy Wam też się tak dzieciaki "obijają" o pęcherz i szyjkę macicy? Podczas jazdy samochodem to normalnie miałam wrażenie że mi za chwilę wypadnie dołem. Podobnie jest przy chodzeniu. Czuję jak z dnia na dzień on jest coraz większy...

zauważyłam że moja często leży tak po skosie czyli chyba doopka pod prawym żebrem a główka chyba nad lewym biodrem, strasznie sie wypycha a i jak się o pęcherz obije albo sama strzeli Matce kuksańca to o Matko i Córko !

Trisdom Nie chce siac paniki, ale wlasnie dziewczyna ze styczniowek stracila corke tydzien przed terminem...
Okropne, nie mam slow- generalnie liczenie ruchow i obserwacja dzieci jest jedyna pomoca...[*]

aż trudno uwierzyć że takie rzeczy dzieją się tak często i tak blisko nas straszne.. ale musimy być dobrej myśli dziewczyny, mimo wszystko.

pokłóciliśmy się z Tż, wczoraj obiadu nie było i nie odzywamy się dwa dni. Przyszedł przehandlować laptopa za tv, wie że zaraz moje seriale
dzisiaj obskoczyłam chyba większość lumpków w moim mieście wróciłam z trzema siatami, tak to jest jak wszystko za 1zł

no i zamówiłam dzisiaj łóżeczko !
http://allegro.pl/sosnowe-lozeczka-z...886110220.html co myślicie ?

no i zaczynamy dzisiaj 30ty tydzień

[Ela87]

Aż dostałam rozwolnienia

Ale zaraz się ogarnę!!!!!!!
Pamiętajcie, że większość ciąż kończy się pozytywnie!!!!!!

Napisane przez martyna141

pokłóciliśmy się z Tż, wczoraj obiadu nie było i nie odzywamy się dwa dni. Przyszedł przehandlować laptopa za tv, wie że zaraz moje seriale
dzisiaj obskoczyłam chyba większość lumpków w moim mieście wróciłam z trzema siatami, tak to jest jak wszystko za 1zł

no i zamówiłam dzisiaj łóżeczko !
http://allegro.pl/sosnowe-lozeczka-z...886110220.html co myślicie ?

no i zaczynamy dzisiaj 30ty tydzień

za zakupy, za 30 tydzień . I nie daj się tżtowi

A ja 35 tydzień zaczęłam jestem starą ciężarówą!!

[JustiLbn]

Witajcie Podczytuję was, ale co pomyślę, to gdzieś odejdę i zapomnę co miałam napisać. W piątek miałam wizytę i moja Alicja się nie śpieszy, jest wysoko , ogółem wszystko ok, serducho bije i mała się kręci. Następna randka (ostatnia) z Ginką w walentynki. Wynik GBS'a w porządku.
Co do pokoiku dziecka, to ja nie widzę sensu teraz kombinować. Co najmniej do 2 lat chcę by mała z nami była. Teraz mamy 1 pokój i kuchnię, ale będziemy mieli wkrótce i drugi. Uważam, że będzie nam wygodniej do małej wstawać i chcę też męża angażować nocami.
Łóżeczka nie mam rozłożonego, dla mnie za wcześnie. Może to głupie, ale właśnie po tym co się stało na wątku styczniowym z córką lejdi agi, o postanowiłam, że mąż je rozłoży , gdy będę w szpitalu.
Fotelika nie przymierzałam, ale wiem, że się mieści w aucie. Choć auto w ciągu roku zamierzamy zmienić, tak by na następną zimę mieć już większe, teraz mam kabrioleta .
Co do depilacji, to wadżajnę golę kremem z Veeta . Nakładam go na 10 minut, w tym czasie myję włosy, zęby etc. Niestety nie wszystkie kłaki wypala i dokańczam maszynką. Przed zajściem robiłam 2 zabiegi laserem. Po porodzie zamierzam kontynuować , a także zakupić sobie porządny depilator. Mam podgrzewacz do wosku, ale już nic nie widzę i ciężko się ogolić samemu. Nóg nie goliłam ze 2 miesiące Ale mam białe włosy i nie widać .

[estera85]

Jejku, nie wyobrażam sobie tej tragedi która własnie teraz przeżywa ta dziewczyna. Ja chyba bym nie wytrzymała rodzic sn, a podobno tak sie rodzi
Od dwóch dni tez mam karte do liczenia ruchów małego i jak na złosc mało sie dzis tez rusza. Nie chce sie nakrecac. Ale po takiej opowiesci to juz sama nie wiem co robic.
Bede sie dzis modlić o tą dziewczynkę i jej rodziców.
Bardzo im współczuje.

[monkaa321]

estera85 bardzo się ciesze że u Ciebie jednak wszystko dobrze

Napisane przez Trisdom

Nie chce siac paniki, ale wlasnie dziewczyna ze styczniowek stracila corke tydzien przed terminem...
Okropne, nie mam slow- generalnie liczenie ruchow i obserwacja dzieci jest jedyna pomoca...[*]

[*]

[maggie123]

Dziewczyny odpowiecię mi o co chodzi z oeparolem? Do czego sie stosuje i jak?

Napisane przez kate1623

Witam się z poczekalni do gina.
Ja w 38 tc mam +15kg
Położna powiedziała że czas zacząć rodzic bo mam złe wyniki badań. Zmartwilam sie nimi trochę :-( ciekawe co zaraz powie mój gin

Wysłane z mojego GT-I8190

Kate bądź dobrej myśli. Ciążą donoszona-zazdroszczę! Jak coś niepokoi gina i wyniki nie będą lepsze to na pewno da Ci skierowanie do szpitala i bedą wywoływać poród i po sprawie. Bedzie tylko dobrze

Napisane przez Trisdom

Witam się poweekendowo
W sobotę goście, na szczęście nie siedzieli bardzo długo, a wczoraj z TŻ zafundowalismy sobie długie spanie, a potem spacer... Z małejprzechadzki wyszły 2 godziny marszu i zrobione ponad 10 km. Padłam potem i sie nie ruszałam z kanapy.
Na dziś zaplanowane odkurzanie i prasowanie.

Brzuch mi się obniżył kochane, lepiej się oddycha, ale mała tez dość mocno przyparta w kanale główką (to się da wyczuć, ale nie pytajcie o lekarskie tricki). Także przyspieszyłam z masażem krocza i robię codziennie jakieś 1-2 minuty- to da się wytrzymać.

Poszukam tez tych przepisów i rad na wywoływanie porodu po terminie.



Ja sie na poczatku u gina wazyłam w lekkiej sukience i sandałach. Teraz ubranie i kozaki. i na razie była 2 tygodnie temu różnica 8kg. Ale od wagi wyjściowej, do tego, co mi pokazuje w domu jest +7,5 w 36 tygodniu. Plan "niedobicia" do 10 kg staje się realny.



fajnie, ze wpadłaś. My tu z zapartym tchem czytamy, co u Was. Będziesz nas tu fachowo wspierać, jak zaczniemy rodzić powolutku



Mam nadzieję, że nie bardzo złe. A i tak ważniejsze, jak szyjka, łożysko itd.



Mojego tez namawiam. Ale wiem, że pójdzie dopiero, jak z nami będzie wszystko w porządku.

Ale malutko przytyłaś. Coś czuje że jesteś kolejna do rozpakowania

U mnie 34t i 8,5-9kg na plusie. Z zuzia przybyło mi 13kg i w tydzień po porodzie w ogóle nim bylo widać że byłam w ciazy. Co prawda dwa kg utrzymywały sie do kiedy kp a gdzieś w kwietniu już znów na wadze 47kg bylo.
Mam nadzieję że tym razem bedzie podobnie.

Napracowałam sie dziś sprzątając w domu po tych mezowych przeróbkach. Jeszcze tylko fronty w szafkach trzeba wymienić i bedzie wszystko. Ale to dopiero w przyszłym tygodniu może.

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[baja_86]

Napisane przez estera85

Hej dzewczyny.
Wszystkim Wam dziekuję za wsparcie w momencie w którym tego tak bardzo potrzebowałam.
Miałam podejrzenie że u mojego synka wystąpiła wada serca i rozczep kregosłupa.
Jestem juz po drugim szczególowym badaniu i na szczescie okazłao sie ze wszysko w porzadku. Moj synek jest zdrowy. Nie ma wady serca ani rozczepu kregosłupa.
Bardzo sie cieszę, mało tego w 29 tc wg pomiarów z USG wyglądał na 31 tc. Wazył 1551 gram. Prosze o dopisanie na liste.

Wszyskim Wam gratuluje udanych wizyt, rozpczetych i skonczonych tygodni, zyczę lekkich i bezkomplikacji porodów bo widze ze sie zaczeło. Będzie dobrze

wyobrażam sobie jaką poczułas ulgę gdy okazało się, że synek zdrowy. Cieszę się, że tak to sie skończyło

Napisane przez Trisdom

Nie chce siac paniki, ale wlasnie dziewczyna ze styczniowek stracila corke tydzien przed terminem...
Okropne, nie mam slow- generalnie liczenie ruchow i obserwacja dzieci jest jedyna pomoca...[*]

jezu...aż się boje czytać...nie ma słów

[filupka]

Ja pierdziele taka okropna wiadomość na koniec dnia

Tragedie się zdarzają niestety ale starajmy się być nastawione pozytywnie. Teraz każda pewnie będzie liczyć ruchy całymi dniami. Wszystko będzie dobrze u każdej z nas, zobaczycie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kate1623]

Dziewczyny naprawdę liczmy te ruchy bo z tego co pamiętam to właśnie któraś ze styczniówek uratowała w ten sposób swoje dziecko.
Ja liczę i będę liczyć najwyżej na IP będą mieli mnie za wariatkę jak będę tam jeździć każdego gorszego dnia Majki.

Gratuluje wszystkim rozpoczętych tygodni
przepraszam, że nie cytuje, ale jakoś przybiła mnie ta sytuacja

[Ela87]

Tylko którą formę liczenia ruchów przyjąć, bo jest ich wiele i kiedy jechać na IP?

[maggie123]

Napisane przez Trisdom

Nie chce siac paniki, ale wlasnie dziewczyna ze styczniowek stracila corke tydzien przed terminem...
Okropne, nie mam slow- generalnie liczenie ruchow i obserwacja dzieci jest jedyna pomoca...[*]

Jezu... Co za tragedia... [* ] też płakać mi sie chcę

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[mmhym]

Napisane przez ag9

Dzień dobry. Wróciłam od gina, szyjka nadal zamknięta i trzyma, więc teoretycznie wszystko dobrze. Infekcja wyleczona, morfologia dobra, nawet hemoglobina mi tak wzrosła, że nie pamiętam czy przed ciążą taką miałam

brawo! i przykro mi, że się zastresowałaś - u nas też ostatnio lekarka małej nie mogła aorty złapać na USG, bo się wierciła. I hemoglobina też mi się poprawiła i Kate też pod koniec

Napisane przez Trisdom

Obiecane przepisy na koktajle przyspieszające poród. UWAGA- można stosować dopiero w 40. tygodniu, gdy lekarz stwierdzi rozmiękczoną szyjkę.

Dzięki Trisdom Ja też byłabym za wstawieniem tych rad na początek najlepiej z listą tych ziółek, co polecałaś

Napisane przez agayka111

Witam sie z wami w 34 tyg! Mam pytanko czy ktorejs odszedl juz czop bo mi chyba wczoraj i niewiem czy sie cieszyc czy sie martwić

Hm, myślę, że nie ma co się martwić. Kiedy masz wizytę?
Ja nie wiem czy bym wiedziała, że to to, jesli nie byłoby podbarwione krwią, bo mam dość dużo śluzu ostatnio

Napisane przez wewillrockyou

czyli dziewczyny, jesteśmy umówione, kolejne pakowanie torby 13 lutego?

Ja się jeszcze wpierniczę bez umawiania się, bo chyba się spakuję w tym tygodniu lub na poczatku następnego

Napisane przez estera85

Hej dzewczyny.
Jestem juz po drugim szczególowym badaniu i na szczescie okazłao sie ze wszysko w porzadku. Moj synek jest zdrowy. Nie ma wady serca ani rozczepu kregosłupa.

O matko... Nie moge sobie wyobrazić Twojego strachu - ogromnie się cieszę, że badania nie potwierdziły podejrzeń! I waga też piękna

Napisane przez Trisdom

Nie chce siac paniki, ale wlasnie dziewczyna ze styczniowek stracila corke tydzien przed terminem...
Okropne, nie mam slow- generalnie liczenie ruchow i obserwacja dzieci jest jedyna pomoca...[*]

Co za tragedia, życzę dużo siły dla rodziców i rodziny...

Napisane przez martyna141

dzisiaj obskoczyłam chyba większość lumpków w moim mieście wróciłam z trzema siatami, tak to jest jak wszystko za 1zł
no i zamówiłam dzisiaj łóżeczko ! :
no i zaczynamy dzisiaj 30ty tydzień

brawo za tydzień i super zakupy! Męża czasem trzeba wygłodzić, żeby zrozumiał swoje błędy

Napisane przez Ela87

A ja 35 tydzień zaczęłam jestem starą ciężarówą!!

Ty chyba wczoraj nawet, nie? Bo ja jutro

Napisane przez JustiLbn

Witajcie Podczytuję was, ale co pomyślę, to gdzieś odejdę i zapomnę co miałam napisać. W piątek miałam wizytę i moja Alicja się nie śpieszy, jest wysoko , ogółem wszystko ok, serducho bije i mała się kręci. Następna randka (ostatnia) z Ginką w walentynki. Wynik GBS'a w porządku.

Brawo za dobre wyniki i że z Wami dobrze

[Ela87]

Napisane przez mmhym

Ja nie wiem czy bym wiedziała, że to to, jesli nie byłoby podbarwione krwią, bo mam dość dużo śluzu ostatnio

Ty chyba wczoraj nawet, nie? Bo ja jutro

Ja też bym chyba się nie zorientowała jakby było bez krwi. Podobno kilka tygodni przed porodem zwieksza się ilość wydzieliny, jak ja mam mieć więcej, to chyba pampersy zacznę nosić

No wczoraj miałam 34 t 0 d ale coś za szybko mi ten dzień uciekł

[filupka]

Napisane przez mmhym

Ja się jeszcze wpierniczę bez umawiania się, bo chyba się spakuję w tym tygodniu lub na poczatku następnego

Mmhym ja też. Tzn częściowo mam już spakowaną ale w piątek mam wizytę w szpitalu na "zameldowanie się" do porodu więc dostanę listę co mam zabrać i będę w weekend pakować.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kate1623]

Napisane przez Ela87

Tylko którą formę liczenia ruchów przyjąć, bo jest ich wiele i kiedy jechać na IP?

Położna kazała mi dwa razy dziennie przez godzinę położyć się i liczyć ruchy. Jak naliczę 10 to wystarczy

Ja z kolei piszę sobie przez cały dzień godziny o których Mała się rusza. Jeśli przez parę minut się non stop kręci to traktuje to jako jeden ruch jeśli z kolei poczuje ruch np. o 20:20, a później o 20:23 to już mam dwa ruchy .Jak coś robię lub gdzieś wychodzimy to staram się po prostu wyczuwać, że mała się ruszyła nie liczę tego. To mój sposób

[maggie123]

Wydaje mi sie że osobny pokój dla malucha,szczególnie pierwszego dziecka,to trochę pomyłka. Już tłumacze dlaczego-po wyjściu że szpitala bedziemy tak zaopatrzone w dzieci że stale bedziemy chciały mieć je przy sobie,obserwować itd. Przez pierwszy miesiąc Zuzanka spala z nami przy mojej poduszce w różku. Przez sen słyszałam jak sie rusza itd. Po miesiącu zaczęła spać w swoim łożeczko ktore w naszej sypialni stoi.

Mariolka dużo zdrowia dla Ciebie



Co do książki hogg zwanej również tresrka dzieci... Czytałam 'język niemowląt'. Przydatne inf: rozróżnienie płaczu oraz wprowadzanie harmonogramu dnia. Ale oczywiście z głową i rozsądkiem bo znam mamę która np roczne dziecko budzi codziennie o godz. 7na śniadanie kierując sie wskazaniami z książki.
Z Zu starałam sie żeby pora spacerów była ok południa. Wiadomo z różnymipoślizgami jak to z dzieckiem. Ok 19kąpiel po niej książeczka-zaczęłam małej czytać jak jeszcze maleńka była- jedzenie i spanie. Tej pory wyciszenia wieczorem staram sie pilnować. Tak żeby mi teraz do północy nie szalała ale ok 20już spala. Nam sie sprawdza taki tryb. I zuzia też przyzwyczajona.

Zobaczymy jak to dwie uda sie ogarnąć..


Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[mmhym]

Napisane przez kate1623

Położna kazała mi dwa razy dziennie przez godzinę położyć się i liczyć ruchy. Jak naliczę 10 to wystarczy

Ja z kolei piszę sobie przez cały dzień godziny o których Mała się rusza. Jeśli przez parę minut się non stop kręci to traktuje to jako jeden ruch jeśli z kolei poczuje ruch np. o 20:20, a później o 20:23 to już mam dwa ruchy .Jak coś robię lub gdzieś wychodzimy to staram się po prostu wyczuwać, że mała się ruszyła nie liczę tego. To mój sposób

Dzięki za info, jak to w praktyce wygląda, bo jak czytałam na wiki to cięzko to ogarnąć

[Ela87]

Napisane przez kate1623

Położna kazała mi dwa razy dziennie przez godzinę położyć się i liczyć ruchy. Jak naliczę 10 to wystarczy

Ja z kolei piszę sobie przez cały dzień godziny o których Mała się rusza. Jeśli przez parę minut się non stop kręci to traktuje to jako jeden ruch jeśli z kolei poczuje ruch np. o 20:20, a później o 20:23 to już mam dwa ruchy .Jak coś robię lub gdzieś wychodzimy to staram się po prostu wyczuwać, że mała się ruszyła nie liczę tego. To mój sposób

Moja już dzisiejszy limit wyczerpała

Generalnie to staram się pamiętać kiedy ostatni raz się ruszała, żebym wiedziała, że np za długo się nie rusza, ale własnie moja ma tak, że potrafi czasami pół dnia się nie ruszać, albo robić to tak delikatnie, że ja nie czuję, bo np. jak ostatnio leżałam w wannie to widziałam jak rusza mi się brzuch, ale nie czułam tego
To samo sobie myślę często rano jak się nie rusza, że pewnie w nocy szalała, a ja spałam i nie czułam.
Najgorsze jest to, że ja nie mogę zjeść nic słodkiego, smażonego by rozruszać brzuch

Napisane przez maggie123

Co do książki hogg zwanej również tresrka dzieci... Czytałam 'język niemowląt'. Przydatne inf: rozróżnienie płaczu oraz wprowadzanie harmonogramu dnia. Ale oczywiście z głową i rozsądkiem bo znam mamę która np roczne dziecko budzi codziennie o godz. 7na śniadanie kierując sie wskazaniami z książki.
Z Zu starałam sie żeby pora spacerów była ok południa. Wiadomo z różnymipoślizgami jak to z dzieckiem. Ok 19kąpiel po niej książeczka-zaczęłam małej czytać jak jeszcze maleńka była- jedzenie i spanie. Tej pory wyciszenia wieczorem staram sie pilnować. Tak żeby mi teraz do północy nie szalała ale ok 20już spala. Nam sie sprawdza taki tryb. I zuzia też przyzwyczajona.

Ja nie muszę czytać tej książki, biorę przykład z Ciebie
tez bym chciała wprowadzić pory wyciszania się, kąpiel książka