Płeć dzidziusiów poznajemy i imiona nadajemy. Mamusie V-VI 2014 cz.V

[Aldrin]

Napisane przez Iemand

Witam z rana. Jak ja uwielbiam być budzona przez telefon Ja tu śpię dla zdrowia, dla spokoju dziecka i napawam się tym póki mogę a tu telefon... phi...

Czy któraś z Was ma może książkę "W oczekiwaniu na dziecko"? Kupiłam sobie jej kolejną część "pierwszy rok z życia dziecka" i w sumie żałuję, że "W oczekiwaniu..." nie mam. Słusznie czy nie?

ja mam
książka fajna dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć i przeczytać ale wydaje mi się, że na początku czytałam ją z większym zaciekawieniem, każdą dolegliwość sprawdzałam a teraz już raczej tak na luzie podchodzę i do książki zaglądam rzadziej, chyba w połowie ciąży bym już jej nie kupowała, za dużo już czasu minęło

[asiulka_22]

Dzień doberek
a umnie jakiś kaszel się pojawił, wzięłam prenalen z czosnkiem. / podczas ostatniej wizyty dostałam takie próbki, 5 tabletek było/
a doprawiłam się pewnie zimnym mlekiem, / przez 2 dni na śniadanie jadlam płatki z mlekiem prosto z lodówki /
wczoraj porobiłam kilka zdjęć brzuszka, i jeszcze chciałam wam pokazać taka sukienke ciążowż z Atmosphere jaką mam do sprzedania...wkładam karte a tu nie ma mojego folderu,,, okazało się że przed wyjazdem mój jakieś foldery dodawał na karcie, brakowało miejsca i wszystkie moje zdjęcią skopiował na pulpit.... i nie mam nic żeby wam pokazać.... dopiero w piątek
MIŁEGO DNIA,
p.s a ja takie małe postanowienie: zero słodyczy.... albo w bardzo małych ilościach.19 lutego mam wizyte u ginki, ale wcześniej musze na glukoze iść.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Napisane przez Iemand

Czy któraś z Was ma może książkę "W oczekiwaniu na dziecko"? Kupiłam sobie jej kolejną część "pierwszy rok z życia dziecka" i w sumie żałuję, że "W oczekiwaniu..." nie mam. Słusznie czy nie?

kilka z nas ma tą książke, ja również. " pierwszy rok..." nie mam... jeszcze

[kasian86]

Dziewczyny wiem ze trudno w to uwierzyc ale u nas atrakcji ciag dalszy.. Mamy oboje z mezem jelitowke u niego apogeum bylo w nocy, u mnie rano, leci gora i dolem ze tak powiem i strasznie boli mnie zoladek
Teraz moja mama wziela Hanie troche na dol, ja leze pod dwoma kocami w swetrze i bluzie bo do tego mam okropne dreszcze.
Jeszcze moj siostrzeniec dzis u nas pod opieka wiec pewnie sie przeniesie dalej... Kiedy to sie skonczy bo juz mam dosyc tych wszystkich chorob


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anulka3999]

witajcie

narazie nie nadrabiam, tyle stron przez weekend i wczoraj
szalejecie z tym tempem

Jak narazie witam się w 21 tygodniu
Wczoraj byłam na szybkiej wizycie u gina przytyłam kolejny kg , serduszko bije, szyjka ok

mam nadzieję, że zdołam nadrobić, wiec dajcie mi troszkę czasu

[Iemand]

Napisane przez Aldrin

ja mam
książka fajna dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć i przeczytać ale wydaje mi się, że na początku czytałam ją z większym zaciekawieniem, każdą dolegliwość sprawdzałam a teraz już raczej tak na luzie podchodzę i do książki zaglądam rzadziej, chyba w połowie ciąży bym już jej nie kupowała, za dużo już czasu minęło

A czy ona ma taki podział co się dzieje w kolejnych tygodniach? A jest coś o przygotowaniach do porodu? Coś o torbie do szpitala itp? Wybacz, że tak wypytuję

[asiulka_22]

kasian86 >> współczuje... najpierw Hanusia, teraz wy... ehhh, kurujcie się tam i szybkiego powrotu do zdrowia życze
anulka3999 >> gratuluje kolejnego tygodnia!!!

[anulka3999]

Napisane przez kasian86

Dziewczyny wiem ze trudno w to uwierzyc ale u nas atrakcji ciag dalszy.. Mamy oboje z mezem jelitowke u niego apogeum bylo w nocy, u mnie rano, leci gora i dolem ze tak powiem i strasznie boli mnie zoladek
Teraz moja mama wziela Hanie troche na dol, ja leze pod dwoma kocami w swetrze i bluzie bo do tego mam okropne dreszcze.
Jeszcze moj siostrzeniec dzis u nas pod opieka wiec pewnie sie przeniesie dalej... Kiedy to sie skonczy bo juz mam dosyc tych wszystkich chorob


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kasia, ja wczoraj z rana miałam też cos na kształt jelitówki, trwało do południa... nie zazdroszczę, bo do dzis mnie boli wszystko w środku - bałam sie o dziecko bo taki wysiłek mięsni... ale chyba ok, bo popoludniu byłam na wizycie i nic nie zauważył lekarz.
Zdrówka!

[madziuuula]

Kasian o masakro, współczuje, oby jak najszybciej przeszło

Seksta Tobie też zdrówka

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[asiulka_22]

Napisane przez Iemand

A czy ona ma taki podział co się dzieje w kolejnych tygodniach? A jest coś o przygotowaniach do porodu? Coś o torbie do szpitala itp? Wybacz, że tak wypytuję

pytanie nie do mnie ale odpowiem
- tak, jest podzielone na kazdy tydzień ciąży, wszytko opisane jakie narządy się rozwijają u dziecka wtedy, jakie są nastroje mamy, itp, '
o przygotowaniach do szpitala również, sa również rozdziały "specjalnie" dla taty, są też inf. " po porodzie ".

[kasiab91]

Dzień dobry,

Kasian - dużo zdrówka Pij dużo żeby się nie odwodnić. Niech Wam przejdzie jak najszybciej

Ja spałam mało i chodzę jak zoombie A musze do sklepu wyskoczyć, dziś mój brat po szkole przychodzi i filecika muszę mu kupić na kotleciorki

A no i mam piłkę do ćwiczeń Wczoraj jak mąż mnie wygonił od nauki to poskakałam trochę i powiem, że zupełnie inaczej się czuję później i nawet śpi się inaczej. Polecam!!!

Dziś porobie jakieś serie z tą babeczką od Madziulki

[Iemand]

Napisane przez kasian86

Dziewczyny wiem ze trudno w to uwierzyc ale u nas atrakcji ciag dalszy.. Mamy oboje z mezem jelitowke u niego apogeum bylo w nocy, u mnie rano, leci gora i dolem ze tak powiem i strasznie boli mnie zoladek
Teraz moja mama wziela Hanie troche na dol, ja leze pod dwoma kocami w swetrze i bluzie bo do tego mam okropne dreszcze.
Jeszcze moj siostrzeniec dzis u nas pod opieka wiec pewnie sie przeniesie dalej... Kiedy to sie skonczy bo juz mam dosyc tych wszystkich chorob


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asiulka_22]

Napisane przez kasiab91

A no i mam piłkę do ćwiczeń Wczoraj jak mąż mnie wygonił od nauki to poskakałam trochę i powiem, że zupełnie inaczej się czuję później i nawet śpi się inaczej. Polecam!!!

u mnie chęci i zapał do ćwiczeń trwały niezbyt długo,,,,,
nie cwiczyłam już z 2 miesiące.... piłka leży....

[Iemand]

Napisane przez asiulka_22

pytanie nie do mnie ale odpowiem
- tak, jest podzielone na kazdy tydzień ciąży, wszytko opisane jakie narządy się rozwijają u dziecka wtedy, jakie są nastroje mamy, itp, '
o przygotowaniach do szpitala również, sa również rozdziały "specjalnie" dla taty, są też inf. " po porodzie ".

Nie do Ciebie, ale odpowiedź się liczy Dokładnie to co chciałam wiedzieć. Dziękuję. I przez Was sobie ją zakupię, mimo, że czas mi się kończy A tak naprawdę, to kupię ją tylko dlatego, że mąż dostał punkty do wykorzystania na empik.com i już sobie za dużo dla siebie nabrał to mu zabiorę

[lolitka888]

Napisane przez madziuuula

Nie martw się o szyjke, napewno nie szkodzi a inhalacje robisz? Może ten taki sztyft do wąchania z apteki pomoże oddychać? Maść majerankowa i sól morska? Zdrówka

Katar dopiero w nocy mi przypałętał się..z gardłem już lepiej..zawsze coś,zawsze cośNawilżacz włączam w pokoju z amolem,także nawilżam nosek.Dziękuje za pomysły!

Napisane przez Seksta

lolitka wspolczuje, ja od 2h nie spie bo tak meczy mnie katar i bol gardla ;( trudno mi sie przelyka. Woda z sola nie pomaga i mam po niej odruch wymiotny, co jest skuteczne prócz tego? Zaraz zjem kanapke z maslem i czosnkiem + wypije ciepla wode z miodem i cytryna. Masakra...

Oj Seksta my to Bidulki teraz jesteśmy Mi z gardłem już lepiej,tylko katar przyszedł z nocy. Spróbuj tego gluta co C po gardle spływa nie połykać,tylko za każdym razem wypluć do chusteczki albo w inne miejsce,żeby nie było później kaszlu no i błędnego koła.Ja też właśnie pije herbatke z mlekiem(letnią)+ miód i zjadłam chlebek z czosnkiem.
PAMIĘTAJ: 1-2 ząbki nie za duże czosnku dziennie max bo mogą podobno wywołać skurcze! a ii jak pijesz herbate malinową to też rozważnie bo rozgrzewa i to też źle

Napisane przez beatusia10

znów złapałam doła mój S. ostatnio powiedział, jak wchodziliśmy po schodach, że mi tyłek urósł i w ogóle wszystko mi urosło przez ciążę.. przedwczoraj powiedział, że już Go wkurza ten brzuch.. moje kuzynki cały czas pytają mamę czy bardzo gruba jestem.. i jeszcze jak czytam, że Wy przytyłyście 2-4 kg, no to przy moich to jest masakra wczoraj popatrzyłam do lustra w piżamie i wcale mi się widok nie podobał.. różowe pasemka cieszyły mnie całe 2 dni :/

Beatusia no coś Ty! Mysza nie dołuj sięSmutne co prawda,że Ci Tż tak powiedział( a On to idealnie wygląda mimo braku ciąży?),ale postaraj się olać to co gada..Myśl o dzidziusiu swoim i że tak już musi być w ciąży. Przecież brzuszek ciążowy jest śliczny Jak Cię to pocieszy to ja przytyłam już 10 kg. Waże najwięcej w swoim życiu,mam okropny celulit na pupie i udach,hemoroida w tyłku,za chwilę będę miała podwójny podbródek jak tak dalej pójdzie no ale cóż takie życie...Wierzę,że po ciąży wrócę do "siebie" i jeszcze im wszystkim pokaże jak będę bosko wyglądać mimo urodzenia dziecka!!Jeszcze będą zazdrościć Także głowa do góry! To przejściowy stan

Napisane przez kasian86

Dziewczyny wiem ze trudno w to uwierzyc ale u nas atrakcji ciag dalszy.. Mamy oboje z mezem jelitowke u niego apogeum bylo w nocy, u mnie rano, leci gora i dolem ze tak powiem i strasznie boli mnie zoladek
Teraz moja mama wziela Hanie troche na dol, ja leze pod dwoma kocami w swetrze i bluzie bo do tego mam okropne dreszcze.
Jeszcze moj siostrzeniec dzis u nas pod opieka wiec pewnie sie przeniesie dalej... Kiedy to sie skonczy bo juz mam dosyc tych wszystkich chorob

Kasian no nie gadaj BidulkoBardzo Ci współczuje na prawdę..Ja z moją fobią bym chyba nie przeżyła jelitówki..Wygazowaną coca-cole próbowałaś?Trzymaj się tam i oby po południu było już lepiej


Iemand ja Ci polecam książkę którą nawet mój Maż przeczytał(a to uwierz mi cud/szok):
Tracy Hogg "Język niemowląt"

[beatusia10]

Napisane przez kasian86

Dziewczyny wiem ze trudno w to uwierzyc ale u nas atrakcji ciag dalszy.. Mamy oboje z mezem jelitowke u niego apogeum bylo w nocy, u mnie rano, leci gora i dolem ze tak powiem i strasznie boli mnie zoladek
Teraz moja mama wziela Hanie troche na dol, ja leze pod dwoma kocami w swetrze i bluzie bo do tego mam okropne dreszcze.
Jeszcze moj siostrzeniec dzis u nas pod opieka wiec pewnie sie przeniesie dalej... Kiedy to sie skonczy bo juz mam dosyc tych wszystkich chorob

ojej, Ty to masz przeboje współczuję, oby wszystko się jak najszybciej skończyło i nie było żadnych nowości

[paulka0212]

Napisane przez kasian86

Dziewczyny wiem ze trudno w to uwierzyc ale u nas atrakcji ciag dalszy.. Mamy oboje z mezem jelitowke u niego apogeum bylo w nocy, u mnie rano, leci gora i dolem ze tak powiem i strasznie boli mnie zoladek
Teraz moja mama wziela Hanie troche na dol, ja leze pod dwoma kocami w swetrze i bluzie bo do tego mam okropne dreszcze.
Jeszcze moj siostrzeniec dzis u nas pod opieka wiec pewnie sie przeniesie dalej... Kiedy to sie skonczy bo juz mam dosyc tych wszystkich chorob


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ojjj biedna kochana jesteś, jak nie Hania to teraz Ty z mężem

Dzień dobry,
Dziś ciężka noc za nami, nie mogłam spać w ogóle.
Od 2 budziłam się non stop.


za wizytujące.



Sent from my GT-P3110 using Wizaz Forum mobile app

[Aldrin]

Napisane przez beatusia10

współczuję przeziębienia, mam nadzieję, że i Tobie, i Lolitce szybko przejdzie nie mogłam rano wstać, taka jestem padnięta.. w ogóle budzik zadzwonił i zasnęłam (bo mi się coś przyśniło ), obudziłam się po trzech minutach i myślę sobie: dzwonił ten budzik czy nie? no ale popatrzyłam na zegarek i straciłam złudzenia a tak mi było dobrze- z jednej strony wtulony mąż, a z drugiej kot robiący za poduszkę (autentycznie wchodzi mi pod głowę, ja się przytulam i tak śpimy )
znów złapałam doła mój S. ostatnio powiedział, jak wchodziliśmy po schodach, że mi tyłek urósł i w ogóle wszystko mi urosło przez ciążę.. przedwczoraj powiedział, że już Go wkurza ten brzuch.. moje kuzynki cały czas pytają mamę czy bardzo gruba jestem.. i jeszcze jak czytam, że Wy przytyłyście 2-4 kg, no to przy moich to jest masakra wczoraj popatrzyłam do lustra w piżamie i wcale mi się widok nie podobał.. różowe pasemka cieszyły mnie całe 2 dni :/

taka jakaś depresja łapie nie tylko Ciebie, ja na każdym kroku słysze, że mi się ale przytyło a to dopiero połowa, więc pewnie będę gruba jak beczka a przoduje moja kochana teściowa, całe szczęście mąż pociesza a nie jeszcze dołuje. Trudno się mówi ale próbuje sobie tłumaczyć, że nie ważne waga, ważne aby dziecko miało u nas dobrze a po porodzie szybko dojdziemy do siebie

Napisane przez kasian86

Dziewczyny wiem ze trudno w to uwierzyc ale u nas atrakcji ciag dalszy.. Mamy oboje z mezem jelitowke u niego apogeum bylo w nocy, u mnie rano, leci gora i dolem ze tak powiem i strasznie boli mnie zoladek
Teraz moja mama wziela Hanie troche na dol, ja leze pod dwoma kocami w swetrze i bluzie bo do tego mam okropne dreszcze.
Jeszcze moj siostrzeniec dzis u nas pod opieka wiec pewnie sie przeniesie dalej... Kiedy to sie skonczy bo juz mam dosyc tych wszystkich chorob


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biedactwa... Ale Was ostatnio wszystko łapie, oby znowu Hani to na nowo nie dopadło, Ty też dużo pij i jak możesz to odpoczywaj jak najwięcej

Napisane przez anulka3999

Jak narazie witam się w 21 tygodniu
Wczoraj byłam na szybkiej wizycie u gina przytyłam kolejny kg , serduszko bije, szyjka ok

mam nadzieję, że zdołam nadrobić, wiec dajcie mi troszkę czasu

gratulacje

Napisane przez Iemand

A czy ona ma taki podział co się dzieje w kolejnych tygodniach? A jest coś o przygotowaniach do porodu? Coś o torbie do szpitala itp? Wybacz, że tak wypytuję

miałam odpowiedzieć ale już mnie uprzedzili, więc nie będę się powtarzać

kasiab a mówiłam, że piłka to fajna sprawa co prawda u mnie już leży, bo po chorobie jakoś nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń ale człowiek od razu się lepiej czuje jak trochę sobie poskacze na piłce

[Iemand]

Młody mnie właśnie kopie po pęcherzu Uwielbiam

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez Aldrin

miałam odpowiedzieć ale już mnie uprzedzili, więc nie będę się powtarzać

Jak chcesz to możesz pisać, ja nie bronię

[asiulka_22]

Napisane przez lolitka888

...Wierzę,że po ciąży wrócę do "siebie" i jeszcze im wszystkim pokaże jak będę bosko wyglądać mimo urodzenia dziecka!!Jeszcze będą zazdrościć Także głowa do góry! To przejściowy stan

ojjj jak mi poprawiłaś humor!!! ja też w to wierze !!

[kasiab91]

Ale wiecie co tak się zastanawiam czy te ćwiczenia nie wplywają jakoś na szyjkę, no bo przed porodem nakazują przecież na piłce skakać itp...

[justiwi]

Napisane przez Seksta

Jesteście okropne....przeczytalam ;( ;( i wspólnie z tŻ stwierdziliśmy że chyba nie dalibysmy rady przez to przejsc ;(

Z tego co wyczytałam w noworocznych to oni mają już jedno dziecko więc tak właściwie to muszą dać radę dla tego malucha który jest w domu. Poza tym jest tam jedna dziewczyna, która przechodziła przez to samo a 5 miesięcy później była w ciąży i teraz ma już dzieciaczka

[asiulka_22]

Iemand >> a na kiedy masz TP ?
----------------------------------------
----------------------------------------
P.S a MY witamy się w 25 tyg,!!

[anulka3999]

Napisane przez kasiab91

Ale wiecie co tak się zastanawiam czy te ćwiczenia nie wplywają jakoś na szyjkę, no bo przed porodem nakazują przecież na piłce skakać itp...

nie znam opini nikogo fachowego na ten temat, ale faktycznie jest to podejrzane
idąc dalej, to jest jakiś tam wysiłek a przeciez od wysiłków szyjka sie skraca

[Ramona_85]

Napisane przez santom

no i dokladnie o to chodzi, wiec to zaden wynalazek.
ale chodzi o to, ze przodem do kierunku jazdy z tym wozkiem?? bo moj budyn nie ogarnia

chodzi o tyłem do kierunku jazdy, ale spacerówką

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez janeczka7891

Ja po wizycie.
Szyjka nieco się polepszyła ale dalej mam brać luteinę, dodatkowo jeszcze oprócz magnezu, żuravitu - nospę forte2xdziennie, no i jeszcze mi przepisała krem pimafucin.
Na ból tych kości dostałam skierowanie do ortopedy i będzie musiał mnie oblukać czy mogę rodzić SN
Mruknęła lekarka coś o szpitalu, ze nie chce mnie kłaść bo wiadomo, ze lepiej w domu no i ma nadzieję, ze dotrwamy szczęśliwie do końca. W razie czego gdyby coś się działo mam zaraz do niej dzwonić.
No i poprosiłam o USG i Maja na 100% jest Mają hehe ) więc już teraz spokojnie mogę poodkładać te chłopięce rzeczy i podarować. Waży ponad 900g.

gratulacje
super, że z szyjką lepiej i możesz zostać w domu

[beatusia10]

Napisane przez lolitka888

Beatusia no coś Ty! Mysza nie dołuj sięSmutne co prawda,że Ci Tż tak powiedział( a On to idealnie wygląda mimo braku ciąży?),ale postaraj się olać to co gada..Myśl o dzidziusiu swoim i że tak już musi być w ciąży. Przecież brzuszek ciążowy jest śliczny Jak Cię to pocieszy to ja przytyłam już 10 kg. Waże najwięcej w swoim życiu,mam okropny celulit na pupie i udach,hemoroida w tyłku,za chwilę będę miała podwójny podbródek jak tak dalej pójdzie no ale cóż takie życie...Wierzę,że po ciąży wrócę do "siebie" i jeszcze im wszystkim pokaże jak będę bosko wyglądać mimo urodzenia dziecka!!Jeszcze będą zazdrościć Także głowa do góry! To przejściowy stan

Napisane przez Aldrin

taka jakaś depresja łapie nie tylko Ciebie, ja na każdym kroku słysze, że mi się ale przytyło a to dopiero połowa, więc pewnie będę gruba jak beczka a przoduje moja kochana teściowa, całe szczęście mąż pociesza a nie jeszcze dołuje. Trudno się mówi ale próbuje sobie tłumaczyć, że nie ważne waga, ważne aby dziecko miało u nas dobrze a po porodzie szybko dojdziemy do siebie

dziękuję Kochane Lolitko, ale z tym cellulitem na pupie i hemoroidem w tyłku to naprawdę mnie pocieszyłaś Ty przytyłaś prawie 10kg, ale ile jesteś dalej ode mnie.. a ja w sobotę miałam prawie 8 na plusie.. nie no w sumie są większe problemy.. tylko ja nie wiem skąd te doły się biorą.. od początku ciąży nie miałam żadnych wahań nastrojów.. a teraz to co chwilę jakiś dół i takie myśli, że aż mnie przerażają.. strasznie mi wstyd się przyznać, ale wczoraj wieczorem pomyślałam, że to dziecko zniszczy mi życie.. jakaś masakra.. nie chcę takich myśli

[justiwi]

Napisane przez beatusia10

współczuję przeziębienia, mam nadzieję, że i Tobie, i Lolitce szybko przejdzie nie mogłam rano wstać, taka jestem padnięta.. w ogóle budzik zadzwonił i zasnęłam (bo mi się coś przyśniło ), obudziłam się po trzech minutach i myślę sobie: dzwonił ten budzik czy nie? no ale popatrzyłam na zegarek i straciłam złudzenia a tak mi było dobrze- z jednej strony wtulony mąż, a z drugiej kot robiący za poduszkę (autentycznie wchodzi mi pod głowę, ja się przytulam i tak śpimy )
znów złapałam doła mój S. ostatnio powiedział, jak wchodziliśmy po schodach, że mi tyłek urósł i w ogóle wszystko mi urosło przez ciążę.. przedwczoraj powiedział, że już Go wkurza ten brzuch.. moje kuzynki cały czas pytają mamę czy bardzo gruba jestem.. i jeszcze jak czytam, że Wy przytyłyście 2-4 kg, no to przy moich to jest masakra wczoraj popatrzyłam do lustra w piżamie i wcale mi się widok nie podobał.. różowe pasemka cieszyły mnie całe 2 dni :/

Ja jestem w 24 tc i przytyłam 7 kg, ale za to od 3 tygodni czyli od ostatniego ważenia na wizycie u gina nie przytyłam nic a brzuch rośnie czyli dzidzi nic nie brakuje

Poza tym beatusia powiem ci tak między nami, że te, które nie tyją mogą tak mieć do czasu bo potem jak zaczną przybierać to się mogą ciężko zdziwić a my się zatrzymamy z wagą jak one pójdą do przodu i wszystko się wyrówna

Na 10.00 wizyta u gina, będę prosić o usg żeby dowiedzieć się, kto mnie tak kopie z samego rana
Idę włosy wysuszyć, paaa brzuchatki zajrzę i nadrobię potem

[asiulka_22]

beatusia10 >> u mnie 25 tydz, i 12 kg naplusie, też nigdy w życiu nie ważyłam tyle ile teraz, ale nie przejmuje się tym, ciesze się że brzuszek mi rośnie / póki co zauważam "wzrost"w oklicach piersi , tyłki, no i brzuch rzecz jasna,
a takie myśli które napisałas na końcu posta TO ODRZUCAMY!!!!

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

justiwi >> powiedzenia na usg, ja Ci wróże chłopaka

[Iemand]

Napisane przez asiulka_22

Iemand >> a na kiedy masz TP ?
----------------------------------------
----------------------------------------
P.S a MY witamy się w 25 tyg,!!

Termin się waha pomiędzy 10 a 15 maja więc podaję wypośrokowany (i wymarzony) termin 13 maja

Napisane przez justiwi

Z tego co wyczytałam w noworocznych to oni mają już jedno dziecko więc tak właściwie to muszą dać radę dla tego malucha który jest w domu. Poza tym jest tam jedna dziewczyna, która przechodziła przez to samo a 5 miesięcy później była w ciąży i teraz ma już dzieciaczka

I przez Was odnalazłam to w końcu i przeczytałam. To potwornie smutne i też się boję czegoś takiego

[paulka0212]

Napisane przez asiulka_22

Iemand >> a na kiedy masz TP ?
----------------------------------------
----------------------------------------
P.S a MY witamy się w 25 tyg,!!

Gratulacje za 25tc

Kurcze coraz częściej mam zachcianki..... dziś na frytki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asiulka_22]

doradzcie mi : kiedy mam isc robić ten test obciążenia glukozą ?
wizyte u ginki mam 19,02 dopiero, dzisiaj wypada 25 tydz. ciąży....