Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

[lolita25]

Napisane przez iwantyou99

Zainstalowalas mobilne Allegro na komórce?
Jak tak to masz wszystko


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oczywiście

Napisane przez sweet_vintage

No ja miałam przebudzenie wczoraj i zamówiłam jeszcze nożyczki do paznokci chicco, bo takie mi mama poleciła, a nie mogłam ich znaleźć w sklepach. Dzis jeszcze raz przejrze komodę z ubrankami, bo wcześniej ulozylam je wg jakiegoś systemu i teraz nie wiem za cholerę czym sie kierowałam, bo wyglada to jak bez ładu i składu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ufff myślałam że zbzikowałam ale wychodzi na to że to norma

Napisane przez kukurydzianaa

Zabrakło Ci tego co mi na jeden dzień przed terminem - odchodzącego czopa!

Daję sobie czas do wieczora Jutro chcę mieć zdrowe Bobo przy sobie....

U mnie wydzielina robi się żółtawa, a ciągle miałam białą....hmmm może dziś mnie tak lekarka zbada że zaraz czop odejdzie

[Hosenka*]

Napisane przez _Shiloh_

Zgadzam się, Agata powinna być z Nami na liście. Tp wczorajszy lub dzisiejszy, jeszcze nie mam wieści od niej żadnych.

Położyłam się z Marcelem i zamiast spac to patrzyłam jak on śpi.

Czekamy na Health Visitora i na 15:00 idziemy do lekarza na wizytę sprawdzającą mnie i Marcela. A za 2 tyg. pierwsze dwa szczepienia.

Oby jak najszybciej miała to za sobą.

Ja się męczyłam prawie 48 godzin

[Shizu48]

Napisane przez gosia261282

Wczoraj odpadł Kacperkowi kikut,w piątej dobie,tak samo jak Erykowi

Gratulacje

Napisane przez sharey

W końcu w oczekiwaniu na ruchy małego zasnęłam ze zmęczenia przytulona do meża i przebudziłam się jak zaczął mnie kopać zasnęłam z powrotem i w końcu się wyspałam, chyba za cały miesiąc, a już na pewno za przed ostatnią noc

Ale i tak cały czas skupiam się na ruchach, bo czasami potrafi szaleć 3 dni pod rząd, a później 3 dni ledwo daje osobie znać... i bądź tu człowieku mądrym...

Wspieram Cię bo z moim to samo, wczoraj miał akurat aktywny dzień wiec boje sie co przyniesie dzień dzisiejszy :/




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kukurydzianaa]

Napisane przez sweet_vintage

A to jutro tez sie stawiasz w szpitalu ? Bo u mnie termin z OM minął tydzien temu, jutro jest z USG, odszedł czop i nic sie nie dzieje wiec bedzie wywołanie.

Nie, o jutrze nic nie mówił. Termin z usg minął mi w zeszłą środę, a termin z OM mam właśnie jutro. Coś tam pobąkiwał, że jeżeli akcja się nie rozkręci, to być może w piątek mnie położy.

[gosia261282]

Napisane przez Hosenka*

Oby jak najszybciej miała to za sobą.

Ja się męczyłam prawie 48 godzin

Może pójdzie szybciej u niej,bo cos pisała o skurczach zanim pojechała do położnej. Oby...

[bella7]

Iwantyou my w szpitalu którym rodziłam jest na pewno aktywne ktg dziewczyny po sn mówiły,a że ja trafiłam na stół to już przez wskazania. Ale i tak nie było do końca kolorowo. W klubie napisze,jak znajdę chwilę.

Pisałyscie o tym Pleszewie,a matka dziecka mieszka ode mnie 4km drogi. No dramat.

[Shizu48]

Napisane przez selena85

Ja pierdziele..... Masakra ta polska służba zdrowia...
Standardowo rozchodzi się o pieniądze.... kasa, kasa i jeszcze raz kasa $ ............ dramat.

Juz wczesnej o tym pisałam ze to mnie ostatecznie przekonało do cc - moja dalsza ciocia-położna miała dwa razy cc bez wskazań medycznych, a kiedy zapytałam czemu w takim razie tak zniechęcają to mi szczerze powiedziała - kasa. Położna nie dostaje zwrotu kasy za cc, jedynie za sn


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jin]

Napisane przez Hosenka*

Oby jak najszybciej miała to za sobą.

Ja się męczyłam prawie 48 godzin

Współczuję, strasznie się namęczyłaś, nie wyobrażam sobie tego

[The light]

Napisane przez milka-pilka

Powodzenia!
Mam pytanie odnośnie szczepień - widzę, że dużo czasu minie zanim Marcel będzie szczepiony. Czy od razu po porodzie w UK też szczepią jak w PL, czy nie?

Nie,w żadnym kraju nie szczepia tak szybko jak w Polsce.

To lepiej dla dziecka.

Zwykle najwcześniej w 3tygodniu życia a w niektórych krajach dopiero w 6 miesiącu życia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

ja po kolejnym KTG, skurczybyki są już konkret i kuźwa bolą jak dibli- jakby mi ktoś macicę w imadło wkręcił...
zaraz mam badanie- zobaczymy na ile się rozwarłam jak dla mnie może być już 9 cm

[perfuzja]

katarzyniak dziwna sytuacja Myśle, ze iwantyou ma racje. Popros o decyzje na piśmie. Ewentualnie zawsze możesz spróbować wywołać skurcze

Cos magnusia zamilkła

[Shizu48]

Napisane przez katarzyniak

Położna przyszla niby mnie pocieszyc,ze jak cos sie zacznie dziac czy bóle,czy wody to odrazu bede miec cc- tez mi pocieszenie -cc z nienacka bez przygotowania!

Katarzyniak, ale to jak Ty chcesz sie przygotowywać do cc? Chodzi Ci o psychiczne przygotowanie czy co




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sharey]

Napisane przez Shizu48

Gratulacje



Wspieram Cię bo z moim to samo, wczoraj miał akurat aktywny dzień wiec boje sie co przyniesie dzień dzisiejszy :/




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cały czas trzeba się martwić... :/
W ogóle stwierdziłam, że musiał mi się jakoś inaczej obrócić podczas jego ostatnich harców i być może dlatego słabiej go czuję. Przedtem miał kręgosłup i dupkę po prawej stronie, a teraz tam jest pusto. Za to cała lewa strona dociążona... Ciekawe jaką to pozycję sobie wymyślił

[perfuzja]

Napisane przez magnusia

ja po kolejnym KTG, skurczybyki są już konkret i kuźwa bolą jak dibli- jakby mi ktoś macicę w imadło wkręcił...
zaraz mam badanie- zobaczymy na ile się rozwarłam jak dla mnie może być już 9 cm

A jednak nie zamilkła

Gdybyś mając 9 cm cały czas pisała z nami to chapeau bas

[Inw]

Napisane przez Hosenka*

Oby jak najszybciej miała to za sobą.

Ja się męczyłam prawie 48 godzin

Mam nadzieję że jest już po...
A skóra mi cierpnie jak przypomnę sobie jak wpisywała jakie głupoty potrafił walnąć jej były i pomyślę co mógłby rzucić teraz, bo przecież prędzej czy później się będą musieli skontaktować :/

Dobra, wracam do prób zmiany tematu myśli :/



Dziewczyny po czym rozpoznać czy czop to czop? Mi chyba wczoraj wieczorem przynajmniej kawał czopa wyleciał. A mam wrażenie że chociaż napar z liści malin niby nie przyspiesza porodu i ja piję pół porcji, to po nim brzuch mi zaczyna pracować i ćwiczyć - mogło to przyspieszyć wypadanie czopa? Zastanawiam się w ogóle czy teraz używać dalej macmiror, bo mam zapisany raz w tyg zapobiegawczo w ramach przygotowań do sn, ale jeśli czop by odchodził to może powinnam go odstawić?

[Negrid]

Napisane przez magnusia

ja po kolejnym KTG, skurczybyki są już konkret i kuźwa bolą jak dibli- jakby mi ktoś macicę w imadło wkręcił...
zaraz mam badanie- zobaczymy na ile się rozwarłam jak dla mnie może być już 9 cm

A Ty rodzisz z mężem?

[kukurydzianaa]

Was Ciężarówki też tak dręczą, żeby już samochodu nie prowadzić...? No kurde, od dwóch tygodni dojeżdżam na ktg do Lublina (30 km), zaliczałam w tym czasie niezłe ślizgawice, zwłaszcza jak ta mżawa ciągle leciała, a teraz nagle ma mi się coś stać, bo śnieg pada Tak się składa, że lepiej mi się prowadzi niż chodzi....

Nie wyobrażam sobie prosić kogoś, żeby mnie woził, bo jak mam urodzić jeszcze za tydzień to co? Mam codziennie zabierać komuś 2,5h czasu? Najbardziej na moje nieprowadzenie nalega mąż, który mnie nie może wozić, bo jest w pracy (a ku naszej wielkiej uciesze musiał w czasie świątecznym wziąć przymusowy urlop, bo uczelnia oszczędzała i teraz już nie ma urlopu). Tata i brat też są w pracy. Teść na emeryturze, ale nie ma prawa jazdy. Busami jeździć nie zamierzam - za duży wysiłek, a chodniki śliskie. A przestać monitorować tętna dziecka tym bardziej nie zamierzam.

Co z tego, że zamieć w Lublinie? Pojadę.

[selena85]

Napisane przez Shizu48

Juz wczesnej o tym pisałam ze to mnie ostatecznie przekonało do cc - moja dalsza ciocia-położna miała dwa razy cc bez wskazań medycznych, a kiedy zapytałam czemu w takim razie tak zniechęcają to mi szczerze powiedziała - kasa. Położna nie dostaje zwrotu kasy za cc, jedynie za sn

Ooo proszę - czyli jednak.
Wiadomo już, dlaczego jest nagonka na CC i wciskanie kitu, że PN jest lepszy dla dziecka i w ogóle...

[Shizu48]

Shiloh jezeli będziesz mogła napisz jak poszło Agacie jezeli do Ciebie napisze, oby chociaż z nim poszło bez dodatkowych komplikacji..

Hosenko, współczuje Ci takiego porodu, nie mogę sobie tego wyobrazic nawet.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Inw]

sharey mam nadzieję że u Ciebie lepiej z ruchami. Mnie mój ciągle stresuje teraz, czasem niemrawo płetwą ruszy i tyle. Ostatnio niby przywykłam do cichych okresów, ale teraz znowu mnie denerwują.

Napisane przez magnusia

ja po kolejnym KTG, skurczybyki są już konkret i kuźwa bolą jak dibli- jakby mi ktoś macicę w imadło wkręcił...
zaraz mam badanie- zobaczymy na ile się rozwarłam jak dla mnie może być już 9 cm

Relacja on-line a porodówki - nie sądziłam że to możliwe

[sharey]

Napisane przez kukurydzianaa

Was Ciężarówki też tak dręczą, żeby już samochodu nie prowadzić...? No kurde, od dwóch tygodni dojeżdżam na ktg do Lublina (30 km), zaliczałam w tym czasie niezłe ślizgawice, zwłaszcza jak ta mżawa ciągle leciała, a teraz nagle ma mi się coś stać, bo śnieg pada Tak się składa, że lepiej mi się prowadzi niż chodzi....

Nie wyobrażam sobie prosić kogoś, żeby mnie woził, bo jak mam urodzić jeszcze za tydzień to co? Mam codziennie zabierać komuś 2,5h czasu? Najbardziej na moje nieprowadzenie nalega mąż, który mnie nie może wozić, bo jest w pracy (a ku naszej wielkiej uciesze musiał w czasie świątecznym wziąć przymusowy urlop, bo uczelnia oszczędzała i teraz już nie ma urlopu). Tata i brat też są w pracy. Teść na emeryturze, ale nie ma prawa jazdy. Busami jeździć nie zamierzam - za duży wysiłek, a chodniki śliskie. A przestać monitorować tętna dziecka tym bardziej nie zamierzam.

Co z tego, że zamieć w Lublinie? Pojadę.

Ehh mam tak samo mi również akurat lepiej się jeździ niż chodzi i całkiem dobrze mi się siedzi za kierownicą, ale już od jakiegoś miesiąca cały czas słyszę narzekania, zakazy i nakazy...i to od wszystkich, a szczególnie od męża.

[senira666]

No magnusia zostanie moim guru -- skorcze co chwila a ona relacje zdaje


Send from my IPhone

[jin]

Napisane przez Inw

Dziewczyny po czym rozpoznać czy czop to czop? Mi chyba wczoraj wieczorem przynajmniej kawał czopa wyleciał. A mam wrażenie że chociaż napar z liści malin niby nie przyspiesza porodu i ja piję pół porcji, to po nim brzuch mi zaczyna pracować i ćwiczyć - mogło to przyspieszyć wypadanie czopa? Zastanawiam się w ogóle czy teraz używać dalej macmiror, bo mam zapisany raz w tyg zapobiegawczo w ramach przygotowań do sn, ale jeśli czop by odchodził to może powinnam go odstawić?

U mnie to była przezroczysta galaretka, może być podbarwiony krwią,
ale wcale nie musi odejść przed porodem. Ja bym chyba przestała używać przed samym porodem, bo przecież flora fizjologiczna też musi się odbudować. Kupiłabym do łykania provag lub lactovaginal.

[_Shiloh_]

Napisane przez milka-pilka

Powodzenia!
Mam pytanie odnośnie szczepień - widzę, że dużo czasu minie zanim Marcel będzie szczepiony. Czy od razu po porodzie w UK też szczepią jak w PL, czy nie?

Szczepią w trakcie ciąży kobietę i dzieciątko od razu ma odporność razem z mamą na krztusiec, tężec, błonicę i polio taka 4 w 1. Następne szczepienia są 2 mcu życia maluszka

Schizu: napiszę Wam jak będę mieć od niej wieści, ale podejrzewam, że nie jest w stanie chyba nic pisać.

[perfuzja]

Napisane przez kukurydzianaa

Was Ciężarówki też tak dręczą, żeby już samochodu nie prowadzić...? No kurde, od dwóch tygodni dojeżdżam na ktg do Lublina (30 km), zaliczałam w tym czasie niezłe ślizgawice, zwłaszcza jak ta mżawa ciągle leciała, a teraz nagle ma mi się coś stać, bo śnieg pada Tak się składa, że lepiej mi się prowadzi niż chodzi....

Nie wyobrażam sobie prosić kogoś, żeby mnie woził, bo jak mam urodzić jeszcze za tydzień to co? Mam codziennie zabierać komuś 2,5h czasu? Najbardziej na moje nieprowadzenie nalega mąż, który mnie nie może wozić, bo jest w pracy (a ku naszej wielkiej uciesze musiał w czasie świątecznym wziąć przymusowy urlop, bo uczelnia oszczędzała i teraz już nie ma urlopu). Tata i brat też są w pracy. Teść na emeryturze, ale nie ma prawa jazdy. Busami jeździć nie zamierzam - za duży wysiłek, a chodniki śliskie. A przestać monitorować tętna dziecka tym bardziej nie zamierzam.

Co z tego, że zamieć w Lublinie? Pojadę.

Ja prowadziłam do samego końca praktycznie. Ludzie sie dziwili, ze nie jest mi niewygodnie, ale presji na zaprzestanie jeżdżenia nie czułam

[kukurydzianaa]

Napisane przez Shizu48

Juz wczesnej o tym pisałam ze to mnie ostatecznie przekonało do cc - moja dalsza ciocia-położna miała dwa razy cc bez wskazań medycznych, a kiedy zapytałam czemu w takim razie tak zniechęcają to mi szczerze powiedziała - kasa. Położna nie dostaje zwrotu kasy za cc, jedynie za sn

Iwantyou pisała, że za wszystkie porody - i sn i cc - szpital ma kasę.... Jak to w końcu jest? Bo ja od teściowej, pielęgniarki, też słyszałam, że tylko od sn.

[sharey]

Napisane przez Inw

sharey mam nadzieję że u Ciebie lepiej z ruchami. Mnie mój ciągle stresuje teraz, czasem niemrawo płetwą ruszy i tyle. Ostatnio niby przywykłam do cichych okresów, ale teraz znowu mnie denerwują.



Relacja on-line a porodówki - nie sądziłam że to możliwe

Ruchy są, ale zupełnie inaczej je odczuwam, tak jak pisałam jakoś inaczej mi się obrócił, być może to dlatego.
Rozumiem Cię dokładnie, bo z jednej strony niby jest świadomość tego, że są te cichsze dni, a z drugiej strony budzi to niepokój i strach.

I do czego to się dochodzi pod koniec porodów wątkowych ostatnie rodzące być może jakąś fotorelacje dołączą lub filmik

[perfuzja]

Napisane przez kukurydzianaa

Iwantyou pisała, że za wszystkie porody - i sn i cc - szpital ma kasę.... Jak to w końcu jest? Bo ja od teściowej, pielęgniarki, też słyszałam, że tylko od sn.

Wg mojego szpitala dostają tyle samo pieniędzy - 1716 złotych za każdy poród, niezależnie jak prowadzony: http://www.szpitalzelazna.pl/dla-pac...rzecz-szpitala

[kukurydzianaa]

Napisane przez perfuzja

Ja prowadziłam do samego końca praktycznie. Ludzie sie dziwili, ze nie jest mi niewygodnie, ale presji na zaprzestanie jeżdżenia nie czułam

Ty miałaś nieco inne warunki pogodowe
Ja też się dobrze czuję. Najgorszy dla mnie moment to wsiadanie i wysiadanie z auta - spojenie mi trzaska jak nogi podnoszę

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez magnusia

Mój syn punktualny jak cholera. Zostajemy rozwarcie na 2 cm główka nisko ktg ok więc rodzę!!!!! Siedzimy już na sali porodowej trochę cxekaliśmy bo faktycznie obłożenie na żelaznej jest duże. Położna powiedziała że szybko pójdzie bo ładnie wszystko idzie. Ale ja sie tak boje że mi same łzy płyną ze stresu głupia jestem beksa

Ooooo Magnusia dajesz dajesz!!
I doping dla Ciebie

Napisane przez gosia261282

Wczoraj odpadł Kacperkowi kikut,w piątej dobie,tak samo jak Erykowi

Wow jak szybko. My 8 dni po porodzie i kikut twardo się trzyma. Wielkie brawa

Napisane przez ejani

Jak ja bym chciała, żeby mój syn tak wszystkie noce miał jak dziś- ssał grzecznie po 15-25 minut równo co 2-3 godziny- człowiek normalnie inaczej się czuje rano (tak, niedawno się obudził dopiero )

zazdroszczę. U mnie w nocy dzisiaj postęp - akcja przewijanie-karmienie-odbijanie trwała tylko godzinę Upojona tym sukcesem poszłam spać a rano od 9 do 12 karmienie-przewijanie-odbijanie-marudzenie i cykl od nowa. Zaczynam się zastanawiać czy nie zadzwonić po doradcę laktacyjnego, bo czasem Mała płacze już jak je - może coś jej nie odpowiada w mleku?

Napisane przez selena85

Magnusia i jej RELACJA Z PORODU NA ŻYWO

Mamuśka Reporterka

No to czekamy na słowo: "Prę! Prę! Prę!"

hahah no Magnusia twardzielka na partych będzie cały czas na Wizażu relacjonować "Idzie, idzie!!"

Napisane przez ejani

Albo przebrane za te banany i tańczymy

Ahahahaha właśnie sobie to wyobraziłam C ały wątek obecny na sali w strojach banana

Napisane przez iwantyou99

A ja bym juz w tym momencie była u ordynatora i prosiła o ta decyzje i jej uzasadnienie na piśmie. Z imienną pieczątka

Zgadzam się tutaj z Iwantyou. Proś o wszystko na piśmie. Może to podziała.

Napisane przez lolita25

Dziewczyny jutro mam TP a cały czas mam wrażenie że czegoś mi brakuje, że zapomniałam o czymś istotnym dla małej....i tak chodzę dziś jak zaczarowana i odliczam minuty do wizyty ciągle myśląc czego mi brakuje

Napisane przez iwantyou99

Zainstalowalas mobilne Allegro na komórce?
Jak tak to masz wszystko