Narzeczonych nam przybywa, dni do ślubu w mig ubywa!:D Czyli PM 2016 cz. 5!

[agnieszka_2612]

Napisane przez fioleciasto

Ja w ogóle jak was czytam to mam ochotę się wyłączyć z tego wątku, bo nie mam zupełnie nic i to już nawet nie chodzi o to, że nie mamy pieniędzy, ale jakoś w ogóle wydaje mi się że to jeszcze kupa czasu i jakoś mnie ten ślub na razie nie kręci

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------



No u mnie nie mam ani ja ani tż
Ale pomarzyć o ślubie za dwa lata można

Ja się na razie wyciszyłam z tematem ślubu, bo wstępnie ustaliliśmy to i owo i raz na jakiś czas aby poruszamy temat ślubu
Tak bardziej w kwietniu się zacznie... ja jeszcze jakoś niedługo zadzwonię na salę czy mają jakieś wesele bo chciałam salę zobaczyć na żywo jak jest ubrana

Pewnie że można

[wioleta20]

Napisane przez fioleciasto

Ja w ogóle jak was czytam to mam ochotę się wyłączyć z tego wątku, bo nie mam zupełnie nic i to już nawet nie chodzi o to, że nie mamy pieniędzy, ale jakoś w ogóle wydaje mi się że to jeszcze kupa czasu i jakoś mnie ten ślub na razie nie kręci

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------



No u mnie nie mam ani ja ani tż
Ale pomarzyć o ślubie za dwa lata można

My mamy tak samo
Nie wiadomo nawet czy mi umowe przedluza, jesli nie to wtedy sobie poczekam pewnie z 4 lata do slubu;P

[agnieszka_2612]

Napisane przez Stella275

Chyba powinnam te wypowiedzi pokazać TŻ, bo jemu ciągle się wierzyć nie chce że na naszym terenie rezerwacja sali i zespołu to min.2 lata a On cały czas twierdzi że to za wcześnie. ja tam bym już wolała mieć wszystko klepnięte, konkretną datę i wtedy na rok przed ślubem już się brać pełną parą za przygotowania

Pokaż mu pokaż Mój też na początku nie wierzył, dopiero jak poszliśmy po weselu jego kuzyna do nich i gadaliśmy własnie o rezerwacjach itp. i dopiero wtedy do niego dotarło

Ja własnie też chcę mieć wszystko zaklepane i mieć spokojną głowę i się nie będę martwić czy ktoś mi się wepchnie na moja datę czy nie
a po za tym u mnie tak trzeba rezerwować bo są takie terminy i nic nie poradzimy

[Stella275]

Napisane przez fioleciasto

Ja w ogóle jak was czytam to mam ochotę się wyłączyć z tego wątku, bo nie mam zupełnie nic i to już nawet nie chodzi o to, że nie mamy pieniędzy, ale jakoś w ogóle wydaje mi się że to jeszcze kupa czasu i jakoś mnie ten ślub na razie nie kręci

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------



No u mnie nie mam ani ja ani tż
Ale pomarzyć o ślubie za dwa lata można

Na szczęście TŻ ma stałe dochody, ja też zaczynam staż z realną możliwością podpisania umowy na stałe, rodzice też obiecali pomóc więc chyba finansowo damy rade za te dwa lata

[fioleciasto]

Zobaczymy jeszcze jak u nas będzie, jeszcze może się dużo wydarzyć i dużo pozmieniać przez ten czas Może pieniądze nam z nieba spadną :P

na razie mamy w kopercie odłożone 1500zł na poczet ślubu Mało, ale od czegoś trzeba zacząć :P

[Stella275]

Napisane przez agnieszka_2612

Pokaż mu pokaż Mój też na początku nie wierzył, dopiero jak poszliśmy po weselu jego kuzyna do nich i gadaliśmy własnie o rezerwacjach itp. i dopiero wtedy do niego dotarło

Ja własnie też chcę mieć wszystko zaklepane i mieć spokojną głowę i się nie będę martwić czy ktoś mi się wepchnie na moja datę czy nie
a po za tym u mnie tak trzeba rezerwować bo są takie terminy i nic nie poradzimy

Już go nawet zaczęłam straszyć że dla mnie nie ma problemu i możemy się za to zabrać nawet i w przyszłym roku...ale wtedy ślub się nam przełoży o kolejny rok. To już trochę inna śpiewka była z jego strony typu...ja może wezmę parę dni urlopu luty/marzec i poszukamy wtedy sali .

[Promyk03]

Ja tez wyciszylam temat slubu do zareczyn ale kase zbieramy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Stella275]

Napisane przez fioleciasto

Zobaczymy jeszcze jak u nas będzie, jeszcze może się dużo wydarzyć i dużo pozmieniać przez ten czas Może pieniądze nam z nieba spadną :P

na razie mamy w kopercie odłożone 1500zł na poczet ślubu Mało, ale od czegoś trzeba zacząć :P

Też liczę na deszcz pieniędzy albo jakiś spadek po nieznanej ciotce z Ameryki

[agnieszka_2612]

Napisane przez Stella275

Już go nawet zaczęłam straszyć że dla mnie nie ma problemu i możemy się za to zabrać nawet i w przyszłym roku...ale wtedy ślub się nam przełoży o kolejny rok. To już trochę inna śpiewka była z jego strony typu...ja może wezmę parę dni urlopu luty/marzec i poszukamy wtedy sali .

Mojego tz kuzyn z żona rezerwowali nawet 2.5 roku wczesniej
Ale się pytaliśmy zespołu, kamerzysty, fotografa i na sali i 2 lata to tak akurat

Mój tż ma odlożone 7 tys.... więc teoretycznie dałby radę ze spokojem do 2015 roku, ale... musi kupić samochód nowy i no cóż... będzie mógł mniej odłożyć bo na raty weźmie

[201711281122]

już się bałam, że tylko ja taka biedna uff

[fioleciasto]

Moja siostra zorganizowała ślub w rok ze spokojem

[agnieszka_2612]

Napisane przez aardbei77

już się bałam, że tylko ja taka biedna uff

Ja mam odłożone 0 zł

[Stella275]

Czyli temat rezerwacji wałkujemy dalej niech On się tylko jutro u mnie pokaże

[agnieszka_2612]

Napisane przez fioleciasto

Moja siostra zorganizowała ślub w rok ze spokojem

Nie wszędzie da się tak po za tym ok, może i bym dała radę ale:
- sala narzucona (najgorsza jaka może byc)
- kamerzysta amator bo lepsi zarezerwowani
- zespół... zależy
- data narzucona

Nie dla mnie takie coś...

[Stella275]

Napisane przez agnieszka_2612

Ja mam odłożone 0 zł

od czegoś trzeba zacząć

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

My też jesteśmy biedni. Wszystkie oszczędności niedługo zostaną wydane na działkę i do tego jeszcze kredyt

[smerfetk_a]

My też nic nie mamy Niby rodzice mówili, że mają dla nas odłożone ale tak naprawdę nie wiem ile i czy oni realia znają

[agnieszka_2612]

Napisane przez Stella275

Czyli temat rezerwacji wałkujemy dalej niech On się tylko jutro u mnie pokaże

Hahahaha biedny tż

[wioleta20]

Napisane przez agnieszka_2612

Ja mam odłożone 0 zł

Przybij pione

[agnieszka_2612]

Napisane przez smerfetk_a

My też nic nie mamy Niby rodzice mówili, że mają dla nas odłożone ale tak naprawdę nie wiem ile i czy oni realia znają

Ja jak moim powiedzialam to mieli takie oczy O.O

[agnieszka_2612]

Napisane przez wioleta20

Przybij pione

Piona!

[fioleciasto]

Napisane przez agnieszka_2612

Nie wszędzie da się tak po za tym ok, może i bym dała radę ale:
- sala narzucona (najgorsza jaka może byc)
- kamerzysta amator bo lepsi zarezerwowani
- zespół... zależy
- data narzucona

Nie dla mnie takie coś...

Jasne, wiem że wszędzie jest inaczej

Oni brali ślub w Niemczech i raczej kameralny, ale wszystko było dokładnie tak jak chcieli

[wioleta20]

Jak ja moim powiedzialam ze bedziemy sale rezerwowac to mi pow tylko ze pora zaczac oszczedzac
Licze na to ze cos dorzuca, bo mama TZ powiedziala ze wszystkim dzieciom rowno dołoży czyli po 5tys

[Stella275]

Napisane przez agnieszka_2612

Hahahaha biedny tż

Tia...On chyba do końca nie wiedział na co się pisze oświadczając mi się

[fioleciasto]

Mojej siostrze nic się rodzice nie dokładali, więc na nic nie liczę, ale zobaczymy.

[agnieszka_2612]

Napisane przez wioleta20

Jak ja moim powiedzialam ze bedziemy sale rezerwowac to mi pow tylko ze pora zaczac oszczedzac
Licze na to ze cos dorzuca, bo mama TZ powiedziala ze wszystkim dzieciom rowno dołoży czyli po 5tys

U mnie rodzice już odkładają, ale chcą do przyszłego roku odłożyć aby mieć spokój no niestety 15 tys potrzebuję a tż 13-14 tys
Te sumy mnie przerażają

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Stella275

Tia...On chyba do końca nie wiedział na co się pisze oświadczając mi się

Hahaha
mi tż się zapytał ostatnio czy zrobię się zołza po ślubie

[kognisia]

Napisane przez agnieszka_2612

Ja jak moim powiedzialam to mieli takie oczy O.O

Moi myśleli, że sobie znalazłam najlepszą, najdroższą salę i kazali znaleźć coś tańszego, to dałam Mamie numery telefonów do sal, podzwoniła i uznała, że niestety realia są straszne! :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604261006]

Napisane przez wioleta20

A sami wszytsko opłacacie czy rodzice wam pomogą?

Nam finansują rodzice Tżta. Za swoich gości i ubiór płace sama ja. Rodzice raczej mi nic nie pomogą. Także jestem w czarnej

Napisane przez agnieszka_2612

Nie wszędzie da się tak po za tym ok, może i bym dała radę ale:
- sala narzucona (najgorsza jaka może byc)
- kamerzysta amator bo lepsi zarezerwowani
- zespół... zależy
- data narzucona

Nie dla mnie takie coś...

E no bez przesady, ja mam to co chciałam tylko sale inna bo była za droga.

[wioleta20]

No z drugiej strony lepiej by było tę kasę w dom np włożyc niż robic wielkie wesele, ale że jest raz w życiu to każda z nas by chciała super impreze

[fioleciasto]

No niestety, jak sobie pomyślę ile to wszystko kosztuję to zaczynam wątpić czy kiedykolwiek będzie nas stać na ten ślub