W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-19, 18:22   #1
agiantkaa
Raczkowanie
 
Avatar agiantkaa
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237

30 kg do zrzucenia... Dasz motywującego kopniaka? ;)


Cześć kochani. Od kiedy tylko pamiętam - dietkowałam. Gdy miałam 12 lat dużo ważyłam jednak w wakacje pozbyłam się wszystkiego i moja sylwetka choć coś przypominała. Jadłam normalnie, dużo się ruszałam - samo z siebie. Od tej pory nie zwracałam uwagi na jedzenie. Potem minął jakiś czas, poznałam swojego chłopaka, on wyjechał na rok zagranicę i zaczęło się. Zajadanie każdego smutku. Potrafiłam zaczepić sklep i wyjść z 2l lodami, 5 batonami, 2 czekoladami, 3 rodzajami chipsów - wszystko to pochłaniałam rycząc wieczorem Tak wpłynęła na mnie tęsknota. Tylko, że po pewnym okresie on wrócił, a ja z przyzwyczajenia tyłam i tyłam. Pół dnia nie jadłam nic - dopiero po 15 pakowałam w siebie ile tylko się dało. Nawet potrafiłam napaść lodówkę o 23, a potem iść spać lub jeść w łóżku. Mój mężczyzna mi nie żałował jedzenia, niestety. Ostatnio przez wysokie ciśnienie trafiłam do szpitala. Tam waga przy przyjęciu pokazała - 94 kg :O Najwięcej w moim życiu... Czyli przewyższam mamę, siostrę, a nawet dość puszystą bratową. O zgrozo. Tam wysoki cholesterol, ciśnienie samoistne.. i motywacja do zmiany diety, a nawet nakaz! I ciągłe docinki lekarza jakim ja jestem grubasem, jaką 100 kg bombą. Jadłam tam co dawali - 5 posiłków dziennie. Nic poza tym. Wszystkie słodycze oddawałam gościom. Po szpitalu jeszcze troszkę domowego obiadku.. ale już z głową. Dziś jest 11 dzień, gdy MYŚLĘ o swoim zdrowiu, a 4, gdy zaczęłam stosować jakiś limit kaloryczny i zdrowe jedzenie. Nie wiem jak stoję wagowo, ale mam nadzieję, że spadło choć 0,5 kg. Jutro biegnę po nową baterię do wagi i zobaczymy Wiem jednak, że jak zaczęłam ograniczać sól, łykać tabletki od ciśnienia i pić dużo wody - one całkiem się unormowało. Mam najsłabsze tabletki - tylko raz dziennie, a i tak są za mocne. Dziś ciśnieniomierz pokazał 97/60. Wiem, że wystarczy mi schudnąć - co prawda ponad 20 kg i zdrowo się odżywiać, a tabletki wyrzucę. Osiągnę to jeszcze w tym roku. Jestem tego pewna I mam nadzieję, że mi pomożecie!

Edytowane przez agiantkaa
Czas edycji: 2014-01-25 o 16:24
agiantkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 19:05   #2
saled83
Raczkowanie
 
Avatar saled83
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: R-m
Wiadomości: 61
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

siema
Nikt Ci nie pomoże, jeśli sama sobie nie pomożesz i uwierzysz w własne siły, motywację. Kup sobie fajnego za małego ciucha jak ja i powieś w widocznym miejscu, to mój cel i motywacja. Zielona sukienka na mnie czeka - roz uk 8
__________________
Cel magiczne 55 kg
saled83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 19:51   #3
Anielllka
Wtajemniczenie
 
Avatar Anielllka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

trzymam kciuki, powodzenia
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego”
Anielllka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 20:08   #4
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Cytat:
Napisane przez agiantkaa Pokaż wiadomość
Cześć kochani. Od kiedy tylko pamiętam - dietkowałam. Gdy miałam 12 lat dużo ważyłam jednak w wakacje pozbyłam się wszystkiego i moja sylwetka choć coś przypominała. Jadłam normalnie, dużo się ruszałam - samo z siebie. Od tej pory nie zwracałam uwagi na jedzenie. Potem minął jakiś czas, poznałam swojego chłopaka, on wyjechał na rok zagranicę i zaczęło się. Zajadanie każdego smutku. Potrafiłam zaczepić sklep i wyjść z 2l lodami, 5 batonami, 2 czekoladami, 3 rodzajami chipsów - wszystko to pochłaniałam rycząc wieczorem Tak wpłynęła na mnie tęsknota. Tylko, że po pewnym okresie on wrócił, a ja z przyzwyczajenia tyłam i tyłam. Pół dnia nie jadłam nic - dopiero po 15 pakowałam w siebie ile tylko się dało. Nawet potrafiłam napaść lodówkę o 23, a potem iść spać lub jeść w łóżku. Mój mężczyzna mi nie żałował jedzenia, niestety. Ostatnio przez wysokie ciśnienie trafiłam do szpitala. Tam waga przy przyjęciu pokazała - 94 kg :O Najwięcej w moim życiu... Czyli przewyższam mamę, siostrę, a nawet dość puszystą bratową. O zgrozo. Tam wysoki cholesterol, ciśnienie samoistne.. i motywacja do zmiany diety, a nawet nakaz! I ciągłe docinki lekarza jakim ja jestem grubasem, jaką 100 kg bombą. Jadłam tam co dawali - 5 posiłków dziennie. Nic poza tym. Wszystkie słodycze oddawałam gościom. Po szpitalu jeszcze troszkę domowego obiadku.. ale już z głową. Dziś jest 11 dzień, gdy MYŚLĘ o swoim zdrowiu, a 4, gdy zaczęłam stosować jakiś limit kaloryczny i zdrowe jedzenie. Nie wiem jak stoję wagowo, ale mam nadzieję, że spadło choć 0,5 kg. Jutro biegnę po nową baterię do wagi i zobaczymy Wiem jednak, że jak zaczęłam ograniczać sól, łykać tabletki od ciśnienia i pić dużo wody - one całkiem się unormowało. Mam najsłabsze tabletki - tylko raz dziennie, a i tak są za mocne. Dziś ciśnieniomierz pokazał 97/60. Wiem, że wystarczy mi schudnąć - co prawda ponad 20 kg i zdrowo się odżywiać, a tabletki wyrzucę. Osiągnę to jeszcze w tym roku. Jestem tego pewna I mam nadzieję, że mi pomożecie!
nie wiem ile masz lat, być moze rzeczywiscie trafiłaś na zlośliwych ludzi (lekarzy-im nikt nie mówi na studiach jak traktować pacjenta, a jedynie jak go wyleczyć z choroby), a może chcieli drastycznie dać ci do myślenia (nie powinni w ten sposób!) grunt, ze zaczęłaś walkę
20kg w rok, to według mnie bardzo realny cel sama jestem tego przykładem- obecnie jestem na diecie 10-ty miesiac i walczę z moim 20-stym nadprogramowym kilogramem, jeszcze tylko 0,6kg i będę mogła powiedzieć- zrzuciłam 20kilo!!!
Powiem ci z własnej perspektywy- nic nie daje takiego kopa motywacyjnego jak wywalanie za dużych, workowatych ubrań z szafy...ja parę dni temu zrobiłam generalny remanent- z wielkiego "komandora" 3 drzwiowego załadowanego po brzegi moimi ubraniami zostały mi zajęte niespełna 2 półki z aktualnymi ubraniami- reszta wylądowała na allegro, albo u osób potrzebujących.
Co za fantastyczne uczucie gdy ubierasz sukienkę w którą ledwo się mieściłaś 3 miesiące temu, a obecnie ona wisi smetnie jak na wieszaku i nawet nie warto jej zwężać taka jest wielka
Druga sprawa- ja też zaczęłam odchudzanie nie z powodu wyglądu, ale dla zdrowia, bolały mnie plecy, nie moglam się schylić bez narzekania, wejście do domu na 3 piętro było mało przyjemne (nie...zadyszki nie miałam, ale czułam w kosciach swój balast), a teraz...wracam do normalności, do zdrowego funkcjonowania, do ubrań kupowanych gdzie chcę (a nie tylko na bazarku "dla starych babć",albo w lumpie) jest naprawdę extra
Warto po stokroć warto zadbać o własne zdrowie, o wygląd też...ale o zdrowie w pierwszej kolejności, bo przeciez ciało masz na całe zycie tylko jedno.
Powodzenia w walce o zdrowie i piękno
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2014-01-19 o 20:10
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 20:42   #5
Elph
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 462
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Dasz radę Na pewno znajdziesz jakiś wątek dla siebie (takie małe nowe często upadają), tylko taki z dziewczynami motywującymi.
Zmierz się w kilku miejscach (ja robię pomiary ramię, biust, talia, biodra, udo) i za miesiąc zmierz się ponownie, na pewno będą duże spadki
Tylko odchudzaj się z rozsądkiem, nie ustal zbyt małego limitu kalorii i pamiętaj, że w diecie potrzebne jest zarówno białko jak i tłuszcze i węgle. Nie ograniczaj drastycznie żadnego z tych składników i powinno być ok
Możesz dorzucić jakąś aktywność- przy dużej nadwadze chyba basen jest bezpieczny- efekty zauważysz szybciej
Elph jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 20:51   #6
Miska Fiska
Przyczajenie
 
Avatar Miska Fiska
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Powodzenia, trzymam kciuki, bo zdrowko najwanziejsze !!!!!!!!
Miska Fiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 12:13   #7
edyta07
Zadomowienie
 
Avatar edyta07
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Powiem Ci tyle-ja zaczęłam gubić kilogramy dopiero jak na "diety" zaczęłam patrzeć jako na styl życia i sposób w jaki szanuję swoje zdrowie. Nigdy nie warzyłam tyle co Ty, nawet znacznie mniej, ale miałam podobnie-potrafiłam jeść wszystko co szło, aż do stanu, że było mi niedobrze, "zjadłam" emocje. Ciągle zdarzają mi się potknięcia, dni kiedy zjem całą czekoladę i przegryzę ją chipsami, ale zawsze potem staram się wrócić do zdrowszego odżywiania, bo nie jestem na diecie, to mój styl życia i już tak będzie zawsze.
Nie stosuję żadnej typowej "diety", po prostu czytam wiele o zdrowym odżywianiu, "eksperymentuję" na swoim organizmie (o jej, jak to brzmi) i wiem, ze np. lepiej czuję się gdy nie jest produktów z glutenem. Ostatnio wiele czytam o diecie niełączenia i też chcę spróbować jak organizm będzie reagował na nią.
Polecam zainteresować się dietetyką, zmienić podejście i na pewno Ci się uda! Trzymam kciuki, bo jesteś na etapie kiedy jeszcze coś możesz ze swoim zdrowiem zrobić sama, zanim będzie całkiem za późno.
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012
zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic
ćwiczę!

udo:
60-58-54 cm

mój blog
edyta07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-21, 12:51   #8
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
nie wiem ile masz lat, być moze rzeczywiscie trafiłaś na zlośliwych ludzi (lekarzy-im nikt nie mówi na studiach jak traktować pacjenta, a jedynie jak go wyleczyć z choroby), a może chcieli drastycznie dać ci do myślenia (nie powinni w ten sposób!) grunt, ze zaczęłaś walkę
20kg w rok, to według mnie bardzo realny cel sama jestem tego przykładem- obecnie jestem na diecie 10-ty miesiac i walczę z moim 20-stym nadprogramowym kilogramem, jeszcze tylko 0,6kg i będę mogła powiedzieć- zrzuciłam 20kilo!!!
Powiem ci z własnej perspektywy- nic nie daje takiego kopa motywacyjnego jak wywalanie za dużych, workowatych ubrań z szafy...ja parę dni temu zrobiłam generalny remanent- z wielkiego "komandora" 3 drzwiowego załadowanego po brzegi moimi ubraniami zostały mi zajęte niespełna 2 półki z aktualnymi ubraniami- reszta wylądowała na allegro, albo u osób potrzebujących.
Co za fantastyczne uczucie gdy ubierasz sukienkę w którą ledwo się mieściłaś 3 miesiące temu, a obecnie ona wisi smetnie jak na wieszaku i nawet nie warto jej zwężać taka jest wielka
Druga sprawa- ja też zaczęłam odchudzanie nie z powodu wyglądu, ale dla zdrowia, bolały mnie plecy, nie moglam się schylić bez narzekania, wejście do domu na 3 piętro było mało przyjemne (nie...zadyszki nie miałam, ale czułam w kosciach swój balast), a teraz...wracam do normalności, do zdrowego funkcjonowania, do ubrań kupowanych gdzie chcę (a nie tylko na bazarku "dla starych babć",albo w lumpie) jest naprawdę extra
Warto po stokroć warto zadbać o własne zdrowie, o wygląd też...ale o zdrowie w pierwszej kolejności, bo przeciez ciało masz na całe zycie tylko jedno.
Powodzenia w walce o zdrowie i piękno
La'Mbria - napisz cos wiecej o swojej diecie i aktywnosci fizycznej. Ciekawa jestem, bo widze, ze bardzo efektywna Ja mam do zrzucenia jakies 6,5. Schudlam juz 1,5kg.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-21, 13:56   #9
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;44721550]La'Mbria - napisz cos wiecej o swojej diecie i aktywnosci fizycznej. Ciekawa jestem, bo widze, ze bardzo efektywna Ja mam do zrzucenia jakies 6,5. Schudlam juz 1,5kg.[/QUOTE]
oj moja dieta jest raczej sposobem żywienia na całe życie a nie "dopóki nie schudnę x-kilo"
ale proszę bardzo:
w sumie swoje żywienie opieram na wykluczeniu produktów które zawierają:
pszenice,
gluten w kazdej postaci,
syrop glukozowo-fruktozowy,
cukier zastąpiłam w wiekszości przypadków ksylitolem(cukier jem tylko w czekoladzie).
nie jem jeszcze na razie warzyw psiankowatych (ziemniaki, pomidory, papryka) ale to z powodów zdrowotnych, a nie dlatego, że się odchudzam.
piję min.2 litry wody niegazowanej i kawę.
i to by było tyle....ale jestem zdania, że nawet wyeliminowanie samej pszenicy i syropu g-f dało by piękne rezultaty.
Tyle, ze taka dieta zakłada jedzenie tylko tego co sama przygotujesz, nie jedzenie chleba (ja piekę bułki bez mąki), ani makaronu, jem bardzo dużo owoców, warzyw, czekolady (tak naprawdę, wychodzi ok. 300g czyli 3 tabliczki w miesiącu), jem strasznie dużo jajek, mięsa, orzechów(będzie ze 2-3 kilo miesięcznie), trochę nabiału (ale mocno ograniczam).
Więc dla wiekszosci osób to będzie dieta "niemożliwa" do wprowadzenia.
Jesli cię to zainteresuje to większość przepisów biorę z książki Williama Daviesa "Kuchnia bez pszenicy"- genialne pomysły tam są np. to co jem w tej chwili- coś na kształt drożdzówek tyle, ze bez mąki i cukru (ale jest słodkie, pomaga na regularną pracę jelit )...własnie szamię 4 dzis, a kalorycznie pewnie wyjdzie mniej niż 1 prawdziwa drożdzówka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2014-01-21 o 13:57
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-21, 14:14   #10
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
oj moja dieta jest raczej sposobem żywienia na całe życie a nie "dopóki nie schudnę x-kilo"
ale proszę bardzo:
w sumie swoje żywienie opieram na wykluczeniu produktów które zawierają:
pszenice,
gluten w kazdej postaci,
syrop glukozowo-fruktozowy,
cukier zastąpiłam w wiekszości przypadków ksylitolem(cukier jem tylko w czekoladzie).
nie jem jeszcze na razie warzyw psiankowatych (ziemniaki, pomidory, papryka) ale to z powodów zdrowotnych, a nie dlatego, że się odchudzam.
piję min.2 litry wody niegazowanej i kawę.
i to by było tyle....ale jestem zdania, że nawet wyeliminowanie samej pszenicy i syropu g-f dało by piękne rezultaty.
Tyle, ze taka dieta zakłada jedzenie tylko tego co sama przygotujesz, nie jedzenie chleba (ja piekę bułki bez mąki), ani makaronu, jem bardzo dużo owoców, warzyw, czekolady (tak naprawdę, wychodzi ok. 300g czyli 3 tabliczki w miesiącu), jem strasznie dużo jajek, mięsa, orzechów(będzie ze 2-3 kilo miesięcznie), trochę nabiału (ale mocno ograniczam).
Więc dla wiekszosci osób to będzie dieta "niemożliwa" do wprowadzenia.
Jesli cię to zainteresuje to większość przepisów biorę z książki Williama Daviesa "Kuchnia bez pszenicy"- genialne pomysły tam są np. to co jem w tej chwili- coś na kształt drożdzówek tyle, ze bez mąki i cukru (ale jest słodkie, pomaga na regularną pracę jelit )...własnie szamię 4 dzis, a kalorycznie pewnie wyjdzie mniej niż 1 prawdziwa drożdzówka
Dzieki. Z ciekawosci zapytalam, bo -20kg robi wrazenie. Gratulacje!
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-21, 16:10   #11
agiantkaa
Raczkowanie
 
Avatar agiantkaa
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Cześć dziewczyny Dziękuję z całego serca za wsparcie. Jesteście kochane. Wszystko ładnie przeczytałam, ale teraz zamiast odpisywać biorę się za ćwiczonka, jutro wgłębię się w odpowiedź jednakże... 20 kg zrobiło na mnie wrażenie. Ogromne. Gratuluję kobietko ! Wczoraj miałam ochotę napaść lodówkę przez mojego ukochanego mężczyznę i zrobiłam sobie pyszne batony z płatków owsianych, rodzynek i miodu oraz łyżeczki aromatu rumowego. Niebo w gębie. Zjadłam jednego małego, bo były okropnie słodkie, zdrowe i pyszniutkie Jestem z siebie dumna! Do napisania !
agiantkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-21, 22:25   #12
edyta07
Zadomowienie
 
Avatar edyta07
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Cytat:
Napisane przez agiantkaa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Dziękuję z całego serca za wsparcie. Jesteście kochane. Wszystko ładnie przeczytałam, ale teraz zamiast odpisywać biorę się za ćwiczonka, jutro wgłębię się w odpowiedź jednakże... 20 kg zrobiło na mnie wrażenie. Ogromne. Gratuluję kobietko ! Wczoraj miałam ochotę napaść lodówkę przez mojego ukochanego mężczyznę i zrobiłam sobie pyszne batony z płatków owsianych, rodzynek i miodu oraz łyżeczki aromatu rumowego. Niebo w gębie. Zjadłam jednego małego, bo były okropnie słodkie, zdrowe i pyszniutkie Jestem z siebie dumna! Do napisania !
to ja, jako osoba uzależniona od słodyczy, poproszę przepis na batony

Gratulacje, tak trzymaj
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012
zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic
ćwiczę!

udo:
60-58-54 cm

mój blog
edyta07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 11:34   #13
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Trzymam kciuki, może idź do dietetyka?
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:25   #14
agiantkaa
Raczkowanie
 
Avatar agiantkaa
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Szkoda mi pieniędzy na odwiedzanie dietetyka. Powie mi tyle samo ile ja wiem i wlepi jakąś beznadziejną dietkę, a ja kupuję to na co mnie stać Przepis baardzo prosty. Pół łyżeczki prawdziwego masła, 3 łyżki miodu, ok szklanki płatków owsianych i rodzynek - według uznania. Masło i miód rozpuścić w kąpieli wodnej, do miseczki z płatkami i rodzynkami wlać rozpuszczony miód, wymieszać. Czekać aż ostygnie, pozawijać w folie aluminiową - formując batony i włożyć do lodówki/zamrażarki. Ja wrzuciłam do zamrażarki, a więc szybciej się zgęstło. Pyszne, niebo w gębie Chwalę się kochane!!! Na wadze 90,9 kg - ważyłam się teraz w ciuchach, ale muszę sprawdzić z rana, aby wiedzieć dokładnie.
agiantkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-23, 10:49   #15
agiantkaa
Raczkowanie
 
Avatar agiantkaa
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

W końcu oficjalnie waga pokazała 89,6 kg Jestem z siebie dumna. Jestem już po obiadku, bo nie jadłam śniadanka(późno wstałam) i 2 kosteczkach gorzkiej czekolady. Cała noc nieprzespana, wysoki skok ciśnienia, tabletka pod język. Dlaczego znów?! Nie używam w ogóle soli, staram się nie ćwiczyć (nie mogę), dieta taka jak nakazana przez lekarza, a tu psikus Mam nadzieję, że dziś obejdzie się bez tej tabletki i wszystko będzie dobrze OBY.
agiantkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-23, 11:34   #16
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

wooody!
pij dużo bardzo dużo wody i jesli lubisz (a nawet jesli nie lubisz to przekonaj się) rumianku z miodem- miód dajesz do letniego naparu, nie do gorącego.
ale przede wszystkim nawadniaj się mocno
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-23, 15:02   #17
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Mam bardzo niskie ciśnienie i lekarka też mi kazała dużo wody pić.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-23, 17:09   #18
agiantkaa
Raczkowanie
 
Avatar agiantkaa
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Sęk w tym, że piję bardzo dużo wody. Mineralna, niegazowana... Ciśnieniomierz pokazuje 160/73... oszaleje. Jestem 1,5 tyg po szpitalu
agiantkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 22:22   #19
mussy19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 7
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Czesc ja musze schudnac 20kg !!! Mozemy sie wzajemnie motywowac
mussy19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-27, 22:26   #20
Liviene
Raczkowanie
 
Avatar Liviene
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 479
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

agiantkaa, powolutku, nie stresuj się. Tak jak Ci dziewczyny podpowiadają pij sporo wody. Już masz 8 z przodu to duży sukces, tak trzymaj i się nie poddawaj, jeszcze tu wpadnę
__________________
~ Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt. ~
78 - 77 - 76 - 75 - 74 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58
1 z 20 |||||||||||||||||||||||| loading
Liviene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 11:13   #21
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Cytat:
Napisane przez agiantkaa Pokaż wiadomość
W końcu oficjalnie waga pokazała 89,6 kg Jestem z siebie dumna. Jestem już po obiadku, bo nie jadłam śniadanka(późno wstałam) i 2 kosteczkach gorzkiej czekolady. Cała noc nieprzespana, wysoki skok ciśnienia, tabletka pod język. Dlaczego znów?! Nie używam w ogóle soli, staram się nie ćwiczyć (nie mogę), dieta taka jak nakazana przez lekarza, a tu psikus Mam nadzieję, że dziś obejdzie się bez tej tabletki i wszystko będzie dobrze OBY.
może ty czegoś w pokarmie nie tolerujesz i organizm tak "stresowo' reaguje, że aż ci ciśnienie skacze?
No bo skacze samo z siebie nie wiadomo czemu...tak?
Napisz co jesz wtedy będzie mozna cos doradzić
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 15:30   #22
agiantkaa
Raczkowanie
 
Avatar agiantkaa
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Cześć kochane ! Jestem za wspólną motywacją Ogromnie się cieszę tą 8.. Dziś będąc u znajomej pielęgniarki usłyszałam, że nie ma takiej opcji, abym miała ciśnienie od tego, że jestem za gruba, a mój lekarz ma się popukać. Jedyne z czym mi pomógł... to motywacja do odchudzania. Dostałam namiary na dobrego kardiologa - prywatnie, ale wizyta prawdopodobnie dopiero za kilka miesięcy. Jutro zadzwonie, a wtedy on wysyła do szpitala i robi multum badań. Zobaczymy...
Kiedyś jadłam wszystkie możliwe śmieci i duużo, a teraz... hmm - wszystko co zdrowe. Całkowicie zmieniłam swój jadłospis, a więc nie może być to od tego. Teraz zaczęłam jeść dużo warzyw, pić dużo wody, zamiast ziemniaków - kasza gryczana, surówki robione samemu bez cukru i soli, wszystko bez przypraw - lekkie i delikatne. Zero masła i pochodnych, zwykłych olei, a oliwa. Zamiast chleba pszennego - żytni ze słonecznikiem. Chude wędlinki, serek, jogurty, piersi z kurczaka, odtłuszczone mleko... itp. Czyli wszystko co nakazali lekarze. Ręce opadają.
agiantkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 21:50   #23
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Hej agiantkaa a ja Cię pamiętam z roku 2013 i wyzwania - styczeń bez słodyczy jak dobrze pamiętam tytuł wątku, bo Ciebie zapamiętałam na długo fajnie że wróciłaś do odchudzania, trzymam kciuki
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 10:35   #24
agiantkaa
Raczkowanie
 
Avatar agiantkaa
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Hej agiantkaa a ja Cię pamiętam z roku 2013 i wyzwania - styczeń bez słodyczy jak dobrze pamiętam tytuł wątku, bo Ciebie zapamiętałam na długo fajnie że wróciłaś do odchudzania, trzymam kciuki
Ooo, witam serdecznie! Tak, tak.. Pamiętam tą cudowną akcję kiedy odpuściłam sobie słodycze na dobre Dziękuję bardzo za kciukasy i życzę miłego dnia



Na wadzę 88,1 kg

Edytowane przez agiantkaa
Czas edycji: 2014-02-02 o 10:39
agiantkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-09, 22:17   #25
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: W końcu otworzyłam oczy i zaczynam walczyć - ostatni raz! POMOŻESZ? :)

No i jak idzie?
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-09 23:17:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.