Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

[onyks]

Cześć!

Dodaja, dla męża.
4 miesiące...? Ale ten czas szybko leci

Napisane przez Bika83

Dobrze, że Was przynajmniej o tym poinformowali.....

Mają taki obowiązek...

Napisane przez zaaaabcia

onyks - i jak z tym szczepieniem?

Mamy szczepić, ale najpierw podać 1/10 szczepionki, a po pół godziny resztę...
Ogólnie wizyta spoko, mamy zapisane maści i Zyrtec w kropelkach.
Ale musieliśmy powtórzyć testy z krwi...i ..Nataszka tak płakała, że myślałam że mi serce pęknie. Musiałam ją trzymać, tż pomagał i do tego 2 pielęgniarki...nie mogły poszukać żyły, kuły ją w 2 rączki....Tż był tak blady, że poprosiły żeby wyszedł odetchnąć na korytarz.

Na szczęście po wyjściu z gabinetu Nataszka się rozpogodziła od razu i naśladowała tż, machając rączką i mówiąc a ta! (a tam) aż się ludzie uśmiechali na poczekalni

[gochaa_p]

Napisane przez asiuk

Bardzo dobrze, że coś dla siebie robisz, spotykasz się ze znajomymi, wychodzisz na basen

niestety nie za często mam ku temu okazję

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

ależ z Nataszki dzielna dziewczynka

[onyks]

Napisane przez asiuk

Cześć!



Polecam! Ja już parę razy jadłam podobne zestawienie, ale to jest wyjątkowo pyszne: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...j/przepis.html
U nas jedynie TŻ zmodyfikował, że listek szałwii był w zawiniętym mięsie, a nie na szynce.

Muszę wypróbować!

Napisane przez gochaa_p

hej
dzięki , troche u mnie lepiej. W niedziele byli znajomi, dzis przychodzą koleżanki z dziećmi, tak więc trochę się odchamię :P No i wieczorkiem teściu zostaje z dzieciarnią a ja z teściówką śmigamy na basen

Super!!

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez gochaa_p

[/COLOR]ależ z Nataszki dzielna dziewczynka

[kotekk81]

Napisane przez zaaaabcia

strong od czego by tu zacząć ... Wczoraj przy śniadaniu zrobił taka akcje ze mąż był gotowy iść na cały dzień do pracy haha zrobiłam mu kanapkę pokroilam w kostkę do tego pomidor i herbata. Zjadł dwa kawałki i wpadł w szał rzucił talerzem ze on tego nie bedzie jadł. Herbata juz tez nie dobra. Nic tylko chce wyjść z fotelika. Zanim zrobiłam sobie kanapkę juz był taki historyczny płacz jak by co najmniej świat sie kończył. W foteliku zle na rękach zle na podłodze zle... Bylam z nim w sklepie chciałam zobaczyć do Gap a Dominik zaparl sie nogami i ani rusz. A dźwigać go nie będę. No normalnie jest szał ��. Wczoraj w kościele ubrał sobie kurtkę , czapkę i gotowy na wyjście w połowie mszy ��Wchodzę na Google czytam o buncie , każdy punkt sie zgadza. Przy gniazdku to by mógł siedzieć godzinami. Mąż sie mnie pyta czy pózniej bedzie tez bunt 3 , 4 itp

ojojjj niestety bunt jest również 3 latka a jak to twierdzi mój tz 4 latek to nie bunt to charakter


Asiuk nie było mnie wiec spóźnione buziaczki urodzinkowe dla Ewci


Hej hej

Popijam kawke i zajadam jogurt naturalny z cynamonem...mniammm jakie to dobre

[ButterBear]

Cześć.

Ale się u mnie zima narobiła! Właśnie pada śnieg.
Od niedzieli jest u nas moja starsza siostrzenica.. Po południu mój mąż spiął 2 pary sanek, posadził na nie dziewczynki, zapiął psa w szelki i był kulig i taka mega frajda, że sobie nie wyobrażacie

[asiuk]

Napisane przez onyks

Na szczęście po wyjściu z gabinetu Nataszka się rozpogodziła od razu i naśladowała tż, machając rączką i mówiąc a ta! (a tam) aż się ludzie uśmiechali na poczekalni

Musiał to być świetny widok!

Napisane przez gochaa_p

niestety nie za często mam ku temu okazję

Szkoda, ale fajnie, że przynajmniej od czasu do czasu możesz się oderwać od codzienności.

Napisane przez onyks

Muszę wypróbować!

Koniercznie, tylko trzeba uważać przy soleniu mięsa, bo sama szynka jest już słona, sos również.

Napisane przez kotekk81

Asiuk nie było mnie wiec spóźnione buziaczki urodzinkowe dla Ewci

Dziękuję

Napisane przez ButterBear

Cześć.

Ale się u mnie zima narobiła! Właśnie pada śnieg.
Od niedzieli jest u nas moja starsza siostrzenica.. Po południu mój mąż spiął 2 pary sanek, posadził na nie dziewczynki, zapiął psa w szelki i był kulig i taka mega frajda, że sobie nie wyobrażacie

Super!

[(t)asia]

Witam się w 30 tygodniu!!!!! Jeszcze 10 do porodu...

Nie odzywałam się bo mąż był na miejscu i oczywiście nie było czasu na internet Zaraz zobaczę co tam u Was się działo

[kotekk81]

Napisane przez ButterBear

Ale się u mnie zima narobiła! Właśnie pada śnieg.
Od niedzieli jest u nas moja starsza siostrzenica.. Po południu mój mąż spiął 2 pary sanek, posadził na nie dziewczynki, zapiął psa w szelki i był kulig i taka mega frajda, że sobie nie wyobrażacie

Wow!!! Czadowo!!!!

Napisane przez (t)asia

Witam się w 30 tygodniu!!!!! Jeszcze 10 do porodu...

oo mamuniuu ale ten czas leci!!!

[blonde_hair]

Napisane przez dodaja

Wczoraj tż oznajmił wszystkim w pracy, że odchodzi. Zawsze wiedziałam, ze jest dobrym pracownikiem, a wczoraj się jeszcze bardziej w tym utwierdziłam. Szefowa miała łzy w oczach, wszyscy współpracownicy grobowe miny i humory... Ale i tak stwierdzili, że póki jest młody, chce się rozwijać to niech chwyta każdą szansę!

Teraz myślimy o jakiejś imprezie pożegnalnej, bo ludzi naprawdę szkoda.

Prawda ? Pamiętam jak dziś, kiedy termin wydawał się taaaaki odległy, a dziś wszystko staje się takie realne

Choć z drugiej strony i tak nie widzę się w roli Panny Młodej



Ulala ostro ! Ale .... to przechodzi



Mam wrażenie, że czas zapierdziela coraz szybciej ! Albo my się starzejemy

O widzisz ! Jednak dobrze jest mieć świetne kontakty z informatykiem

Dzień dobry !

Od kilku dni jest mi wiecznie zimno i nie potrafię się wyspać! Do tego mam zapalenie pęcherza i moja twarz doprowadza mnie do szału. Dziś powinien przyjść kolejny specyfik i jak to nie pomoże to chyba przyjdzie mi kupić sobie maskę na twarz

superZeby i w nowej pracy trafił na fajnych ludzi!

Juz niedlugo zobaczysz sie w roli Panny Młodej

Wspolczuje zapalenia pecherza

Napisane przez ButterBear

Cześć.

Ale się u mnie zima narobiła! Właśnie pada śnieg.
Od niedzieli jest u nas moja starsza siostrzenica.. Po południu mój mąż spiął 2 pary sanek, posadził na nie dziewczynki, zapiął psa w szelki i był kulig i taka mega frajda, że sobie nie wyobrażacie

napewno frajda, ale biedny pies

Czesc

Dostałam dzis od kolezanki domowe kulki rafaelloZaraz robie kawe

[małaPaulina]

hej dziewczyny wlasnie odebralam wyniki i to moj koniec wspolpracy z luxmedem,dzis juz ide prywatnie do mojego ulubionego lekarza w Łodzi
Moja kolezanka 2 tygodnie po mnie zaszla w ciaze,poszla do zwyklej przychodni z nfz,od razu dostala skierowania na badania,na usg i zwolnienie lekarskie!!a ja do tej pory nie dostalam skierowania na usg a o L4 musialam sie prosic internisty i nie zamierzam juz wiecej oplacac tej karty luxmedu
Jezeli chodzi o wyniki to widze ze mam bakterie w moczu
wszystko inne chyba w normie.Na badaniach mam 7 tydzien ciąży(to bylo tydzien temu)

[ButterBear]

Napisane przez blonde_hair

napewno frajda, ale biedny pies

Szalona, nie wiesz co piszesz!
Pies miał chyba największą frajdę w tym wszystkim!
On kocha takie akcje. Wiem, że to wydaje się dziwne, ale np na spacerach on wyszarpuje drzewa z ziemi z korzeniami i ciągnie je za sobą

Tasiu, brawo, już 30. tydzień!

[blonde_hair]

Napisane przez ButterBear

Szalona, nie wiesz co piszesz!
Pies miał chyba największą frajdę w tym wszystkim!
On kocha takie akcje. Wiem, że to wydaje się dziwne, ale np na spacerach on wyszarpuje drzewa z ziemi z korzeniami i ciągnie je za sobą

Tasiu, brawo, już 30. tydzień!

no dobra...

drzewa z korzeniamiczy to napewno pies?

Dzis mamy przeglad samochodu...oby wszystko było dobrze
Ja dzis do pracy ide po południu, Tz wieczorem na przeglad a Seba na ten czas idzie do swojego kolegi

[metkaa]

czesc

zaaaabcia to masz ciekawie

onyks dobrze, ze Nataszka jakos to zniosła,

Butter super,

Napisane przez blonde_hair

drzewa z korzeniamiczy to napewno pies?

no własnie tez sie nad tym zastanawiam

blonde oby z autem bylo wszystko ok,

u nas od 2 dni jakby troche lepiej, Mateusz umie przysnac na dłuzej, ciezkie sa jeszcze noce ale spokojnie poczekam jeszcze kilka miesiecy

[Ana***]

Dodaja brawo dla tżta! mój się właśnie wdraża w nowej firmie

Mysiuu ojjj to uważaj kochana

żabciu no to mały różki pokazuje jak sobie radzicie?

Asiuk czasem i szaleństwo się przydaje

Butter super uwielbiam kuligi

małaPaulina a do kogo w Łodzi chodzisz?


hej u nas śniegu, zasypało nas a ja sobie wymyśliłam zajęcie.... będę tworzyć tzn. spróbuję... mam zamiar zrobić kartkę ślubną, trochę rzeczy sobie kupiłam, trochę miałam, zobaczymy co z tego wyjdzie

[małaPaulina]

Ana*** dr Michał Pietrzak,ginekolog położnik z matki polki,ma bardzo dobre opinie
Ja w zyciu bylam juz u chyba 15 roznych ginekologow i takiego lekarza jak ten nigdy nie spotkalam,ma super podejscie do pacjentek.

[Ana***]

Napisane przez małaPaulina

Ana*** dr Michał Pietrzak,ginekolog położnik z matki polki,ma bardzo dobre opinie
Ja w zyciu bylam juz u chyba 15 roznych ginekologow i takiego lekarza jak ten nigdy nie spotkalam,ma super podejscie do pacjentek.

Pozwoliłam sobie wysłać Ci pw, co by nie zaśmiecać wątku

[onyks]

Asiuk, Metka,

[blonde_hair]

Napisane przez metkaa

blonde oby z autem bylo wszystko ok,

u nas od 2 dni jakby troche lepiej, Mateusz umie przysnac na dłuzej, ciezkie sa jeszcze noce ale spokojnie poczekam jeszcze kilka miesiecy

Oby bylo coraz lepiej

Zaabcia dlatego my z Seba raczej nie chodzilismy do koscioła, bo cyrki odstawiał...i w ostatnie Sw. Wielkanocne tez pokazal rózki...ale...ja k bylismy w Pl to chodził z moja mama i cała Msze ładnie stał, ale tam Msze typowo dla dzieci, duzo dzieci i tak jakos inaczej...tu taka cisza...no i byl z babcia

[ButterBear]

Blonde, też się nad tym czasem zastanawiam, czy to aby na pewno pies

Oby z autem było ok.

Metko, no to super, że Mateusz lepiej, oby tak dalej.

MałaPaulina, no to trafiłaś na jakiegoś durnego lekarza w tym luxmedzie. Ja, jak pisałam, byłam tydzień temu i tak samo, od razu skierowanie na badania, chciał dać L4, usg zrobił od razu...
A jak się czujesz?

Ana, ja też znajduję sobie zajęcia teraz. Sesja skończona, więc pewnie trochę powyszywam

[(t)asia]

Napisane przez onyks

A wentylację macie grawitacyjną czy mechaniczną?

Ja żałuję, że nie zrobiliśmy mech z odzyskiem ciepła, ale niestety, za droga była

Ja będę chciała zrobić mechaniczną. Mam już w sumie powietrzną pompę ciepła i to ona dodatkowo będzie grzała wodę latem. W zimę stawiamy na piec na pellet. Jakoś hydraulik będzie musiał to wszystko zmontować =)

Gocha jak samopoczucie dzisiaj?
Strong dla męża
Asiuk za weekend. I buziaki dla córci! Znowu tort na tapecie... Ostatnio zaszłam do cukierni ale miałam wrażenie że ciągle resztki z dnia babci są. Jutro koniecznie będę musiała kupić jakieś ciacho!
dodaja i jak było w poradni?
Onyks dla Nataszki. Ja zapowiedziałam już mężowi że na szczepiania on będzie jeździł. Ja nie mam do tego serca...

W niedzielę była piękna pogoda u nas i poszliśmy z mężem na spacer do lasu. Zaszliśmy do szwagierki na herbatkę i w drodze powrotnej odstawiłam numer jakich mało... Było trochę ślisko, ale bardzo uważałam, puściłam męża na chwilę i wywinęłam takiego orła... Upadłam na tyłek, później plecy i na koniec tak uderzyłam głową w drogę że aż się od niej odbiłam. Głowa bolałam mnie 2 dni. Szczęście w nieszczęściu miałam włosy spięte w kucyk i uderzyłam centralnie w gumkę, dodatkowo miałam ubraną czapkę i na to kaptur więc trochę zamortyzowało to upadek, ale ból i tak był straszny.
Dzisiaj mały się bardzo mocno rusza, a jest środek dnia i oczywiście zaczynam się martwić czy nic mu się nie stało.
Od wczoraj piecze mnie też pod piersiami, jak się brzuch zaczyna i też mnie to trochę martwi. Jeju najpierw się człowiek martwi w I trymestrze, w drugim czeka z niecierpliwością na III, a jak ten nastanie to znowu jest źle... A dzisiaj dotarło do mnie że nie mam pojęcia jak ubiera się niemowlaka! Dostałam wczoraj od bratowej dwie walizki ciuszków. Muszę je przebrać, bo tylko część sobie zostawię, ale nie mam pojęcia co mi się przyda...
Zaczyna mnie to coraz bardziej przerażać.

[małaPaulina]

ButterBear w sumie to bylam tam u dwoch lekarzy
no czuje sie kiepsko,a dzis wyjatkowo fatalnie...

[ButterBear]

Tasiu, matko jedyna... mam nadzieję, że już ok. Że aż takiego orła wywinęłaś
Może na wszelki wypadek sprawdzisz u gina co i jak?

Paulina, mdłości czy coś jeszcze? Biedna... to przejdzie

[blonde_hair]

Napisane przez ButterBear

Blonde, też się nad tym czasem zastanawiam, czy to aby na pewno pies



Ana, ja też znajduję sobie zajęcia teraz. Sesja skończona, więc pewnie trochę powyszywam

za sesje

Napisane przez (t)asia

W niedzielę była piękna pogoda u nas i poszliśmy z mężem na spacer do lasu. Zaszliśmy do szwagierki na herbatkę i w drodze powrotnej odstawiłam numer jakich mało... Było trochę ślisko, ale bardzo uważałam, puściłam męża na chwilę i wywinęłam takiego orła... Upadłam na tyłek, później plecy i na koniec tak uderzyłam głową w drogę że aż się od niej odbiłam. Głowa bolałam mnie 2 dni. Szczęście w nieszczęściu miałam włosy spięte w kucyk i uderzyłam centralnie w gumkę, dodatkowo miałam ubraną czapkę i na to kaptur więc trochę zamortyzowało to upadek, ale ból i tak był straszny.
Dzisiaj mały się bardzo mocno rusza, a jest środek dnia i oczywiście zaczynam się martwić czy nic mu się nie stało.
Od wczoraj piecze mnie też pod piersiami, jak się brzuch zaczyna i też mnie to trochę martwi. Jeju najpierw się człowiek martwi w I trymestrze, w drugim czeka z niecierpliwością na III, a jak ten nastanie to znowu jest źle... A dzisiaj dotarło do mnie że nie mam pojęcia jak ubiera się niemowlaka! Dostałam wczoraj od bratowej dwie walizki ciuszków. Muszę je przebrać, bo tylko część sobie zostawię, ale nie mam pojęcia co mi się przyda...
Zaczyna mnie to coraz bardziej przerażać.

ojej, Tasiu ale mialas przezycia
Ja bym sprawdzila, dobrze ze nie upadlas na brzuch, ale mimo wszystko
tak dla spokoju sprawdzic

Co do ubierania dziecka, wszystko w swoim czasie, bedziesz wszystko wiedziala

[małaPaulina]

ButterBear głównie mdłości ale non stop,od rana do wieczora
no i mam też zaparcia...czuje sie kiepsko...

[ButterBear]

Napisane przez blonde_hair

za sesje

Co do ubierania dziecka, wszystko w swoim czasie, bedziesz wszystko wiedziala

Dzięki Kochana

Tasiu, właśnie, co do ubierania... to się wydaje trudne teraz, zobaczysz, że przyjdzie samo. U mnie przyszło samo, bez problemu, a nie uczyłam sie na swoim własnym dziecku

Napisane przez małaPaulina

ButterBear głównie mdłości ale non stop,od rana do wieczora
no i mam też zaparcia...czuje sie kiepsko...

Ojej... no niestety, niewiele można z tym zrobić.
Pij więcej, jeśli się da i staraj się unikać pieczywa

A na mdłości - imbir?

[Ana***]

Napisane przez ButterBear

Ana, ja też znajduję sobie zajęcia teraz. Sesja skończona, więc pewnie trochę powyszywam

o widzisz

ja sobie właśnie stemple przeglądam i co bym mogła dokupić

Napisane przez (t)asia

W niedzielę była piękna pogoda u nas i poszliśmy z mężem na spacer do lasu. Zaszliśmy do szwagierki na herbatkę i w drodze powrotnej odstawiłam numer jakich mało... Było trochę ślisko, ale bardzo uważałam, puściłam męża na chwilę i wywinęłam takiego orła... Upadłam na tyłek, później plecy i na koniec tak uderzyłam głową w drogę że aż się od niej odbiłam. Głowa bolałam mnie 2 dni. Szczęście w nieszczęściu miałam włosy spięte w kucyk i uderzyłam centralnie w gumkę, dodatkowo miałam ubraną czapkę i na to kaptur więc trochę zamortyzowało to upadek, ale ból i tak był straszny.
Dzisiaj mały się bardzo mocno rusza, a jest środek dnia i oczywiście zaczynam się martwić czy nic mu się nie stało.
Od wczoraj piecze mnie też pod piersiami, jak się brzuch zaczyna i też mnie to trochę martwi. Jeju najpierw się człowiek martwi w I trymestrze, w drugim czeka z niecierpliwością na III, a jak ten nastanie to znowu jest źle... A dzisiaj dotarło do mnie że nie mam pojęcia jak ubiera się niemowlaka! Dostałam wczoraj od bratowej dwie walizki ciuszków. Muszę je przebrać, bo tylko część sobie zostawię, ale nie mam pojęcia co mi się przyda...
Zaczyna mnie to coraz bardziej przerażać.

ojeju... może to lepiej skonsultuj z lekarzem?

[zaaaabcia]

Hej!

Napisane przez Gucia0987

Żabciu ulala! No to powodzenia! Mam nadzieje, że szybko Dominika okiełznacie

Tez mam taka nadzieje Wiesz sa dni ze jest ok np wczoraj tylko raz zrobil mi akcje a pozniej juz byl grzeczniutki jak aniolek

Napisane przez asiuk

Dziękuję, Kochana
Ja na szczęście szafy posprzątałam przed świętami.




Też
Moja ma ewidentnie bunt 3-latka

Moja szafa dalej w rozsypce

To mnie pocieszylas

Napisane przez gochaa_p

ZABCIA bunt potrwa troszkę :P wiem - nie pocieszyłam CIe :P

No .. do 18stki nie?

Napisane przez onyks

Mamy szczepić, ale najpierw podać 1/10 szczepionki, a po pół godziny resztę...
Ogólnie wizyta spoko, mamy zapisane maści i Zyrtec w kropelkach.
Ale musieliśmy powtórzyć testy z krwi...i ..Nataszka tak płakała, że myślałam że mi serce pęknie. Musiałam ją trzymać, tż pomagał i do tego 2 pielęgniarki...nie mogły poszukać żyły, kuły ją w 2 rączki....Tż był tak blady, że poprosiły żeby wyszedł odetchnąć na korytarz.

Kochana a Nataszka duzo pila przed pobraniem krwi? Wiem ze kolezanka jak byl z coreczka miala podobny problem i pielegniarki mowily zeby na nastepny raz dawac jej duzo pic. Biedna sie nameczyla

Napisane przez kotekk81

ojojjj niestety bunt jest również 3 latka a jak to twierdzi mój tz 4 latek to nie bunt to charakter

Dobijaj mnie dalej ...

Napisane przez ButterBear

Cześć.

Ale się u mnie zima narobiła! Właśnie pada śnieg.
Od niedzieli jest u nas moja starsza siostrzenica.. Po południu mój mąż spiął 2 pary sanek, posadził na nie dziewczynki, zapiął psa w szelki i był kulig i taka mega frajda, że sobie nie wyobrażacie

Ale super maz chyba lubi dzieci co?

U nas tez ziiiimnooooo

Napisane przez małaPaulina

hej dziewczyny wlasnie odebralam wyniki i to moj koniec wspolpracy z luxmedem,dzis juz ide prywatnie do mojego ulubionego lekarza w Łodzi
Moja kolezanka 2 tygodnie po mnie zaszla w ciaze,poszla do zwyklej przychodni z nfz,od razu dostala skierowania na badania,na usg i zwolnienie lekarskie!!a ja do tej pory nie dostalam skierowania na usg a o L4 musialam sie prosic internisty i nie zamierzam juz wiecej oplacac tej karty luxmedu
Jezeli chodzi o wyniki to widze ze mam bakterie w moczu
wszystko inne chyba w normie.Na badaniach mam 7 tydzien ciąży(to bylo tydzien temu)

No to faktycznie warto zmienic lekarza

Napisane przez metkaa

zaaaabcia to masz ciekawie

bardzo

Napisane przez Ana***

żabciu no to mały różki pokazuje jak sobie radzicie?

Ja mam zdecydowanie wiecej cierpliwosci niz maz , mimo ze siedze z Dominikiem caly czas a maz tylo pare h dziennie. Ja tlumacze mowie ze nie wolna , staram sie nie denerwowac tylko wziasc to na luzaka

Napisane przez blonde_hair

Zaabcia dlatego my z Seba raczej nie chodzilismy do koscioła, bo cyrki odstawiał...i w ostatnie Sw. Wielkanocne tez pokazal rózki...ale...ja k bylismy w Pl to chodził z moja mama i cała Msze ładnie stał, ale tam Msze typowo dla dzieci, duzo dzieci i tak jakos inaczej...tu taka cisza...no i byl z babcia

Kurcze no ale z drugiej strony pasuje go przyzwyczajac do kosciola. Bo pozniej pojdziemy z nim jak bedzie mial 4-5 lat i bedzie biegal miedzy lawkami jak po placu zabaw

[zaaaabcia]

Napisane przez mysia1986

Oo! Pokazuje charakterek

maz twierdzi ze to po mamusi ma

Napisane przez dodaja

Ulala ostro ! Ale .... to przechodzi

no kazdy mi to mowi ... ze przejdzie jak sie Dominik z domu wyprowadzi


U nas znowu mroz zlapal Biedny maz nie wiem jak oni daja rade pracowac na zewnatrz, dzisiaj maja niby wczesniej skonczyc ...

Dominik wlasnie zasnal bylismy na zajeciach potanczyc , pogral na instrumentach

[ButterBear]

Napisane przez zaaaabcia

Ale super maz chyba lubi dzieci co?

U nas tez ziiiimnooooo
...
Kurcze no ale z drugiej strony pasuje go przyzwyczajac do kosciola. Bo pozniej pojdziemy z nim jak bedzie mial 4-5 lat i bedzie biegal miedzy lawkami jak po placu zabaw

Bardzo lubi, a za dziewczyny to by się dał pokroić Ciągle chce się z nimi bawić i przytulać. Do tego stopnia, że ostatnio młodsza mi powiedziała 'Nie chcę,żeby wujek wrócił z pracy, bo potem jak przytuli, to już nie chce mnie puścić do cioci'

Ja uważam, że nie ma co przyzwyczajać do kościoła. Dziecko się nudzi...i co?Będzie akcje robić. a takiemu starszemu łatwiej wytłumaczyć, że to miejsce, gdzie się nie biega, tylko siedzi i słucha...

[mysia1986]

Hej.
Tasia, to sie porobilo z tym Twoim upadkiem. Mam nadzieje, ze juz lepiej sie czujesz. I tsk jak pisza dziewczyny, moze dla swietego spokoju warto rawdzic.
Butter, rozumiem, ze sesja zakonczona pozytywnie? Jak sie czujesz?
Zabciaaa, po mamusi Ci powiedzial No wiesz, po kims musi miec
Dodaja, wspolczuje chorego pecherza, znam ten bol az za dobrze i wiem co to za paskudzteo. Tule!
Maz odebral badani , wszystko git. Czyli to ja jestem pogieta