Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

[litllesweetangel]

Aaaaa wlasnie zamowilam pizze, a jest 22 i wstaje 4 rano do pracy <3 pozdro cale zycie bede gruba ale szczesliwa, ze moge zrec

[nafiyqa]

Little, nie przejmuj sie, my jemy 3cia pizze w ciagu 5 dni :P dzis TZta brat z dziewczyna byli i im sie zachcialo.

Ezzo, Twoj maniak tez oglada wczesniejsze odcinki? :P


Jeeej, ale mnie zmoglo.
Cos mnie chorobsko lapie, glos mam jakbym lodziła cala noc
Albo co najmniej jak pani żulica

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meduzza]

Napisane przez sylwietta1988

ale ze mnie tępa dzida nie przywitałam sie

także tego, heloł

lecem dalej

tylko najpierw hit dzisiejszy: wzięłam sie za odkurzanie, dziec buszował w okolicach odkurzacza no to ja jade na spokojnie pokój, odwracam sie- dziecia nie ma spanikowana wyłaczam, zeby zlokalizowac uciekiniera a tu słysze szelest sreberka sam sie obsłużył sciągnał z ławy trzy białe michaszki i za fotelem wtryniał tylko dookoła okruszki pozostawały i papierki

O kurde a to gargulec mały
Moja wczoraj kubek wody na siebie wylała z ławy. Na 10 sekund wyszłam z pokoju-teraz wiem, że nie można ani na chwilkę...

Bokeh opowiadaj jak było.
Ewik ale z Ciebie śliczna kobieta! (zdj na face)

Zażeram się popkornem



Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[nancykenator]

Napisane przez Ewik86

Kochane przeczytałam wszystko, ale uciekam spać - katar nadal mnie męczy i umieram


Litle i co babcia zrobiła jak Cię zobaczyła?

Meduzza, ale Julianka uroczo tuli kota Domcia to by od razu wyrwała garść sierści

Silver zdrówka dla Darii.

Wybaczcie, tyle tylko pamiętam

śliczny awatar

Napisane przez Lenova

Deli toś mnie teraz nastraszyła z tymi ósemkami brr... Jak się ogarnę życiowo to wybiorę się do dentysty..

Meduzza ale słodka Julianka z kotą <3

Ewik zdrówka i piękny Avatar !

Dziewczyny dokładnie rok temu (akurat po MjM) pojechałam na IP b mi coś strzyknęło w spojeniu nie wiedząc, że wrócę już z Blanuszką Jak ten czas zapitala...

Aha i mamy już 2 zęby

Napisane przez litllesweetangel

Ewik czyzbys byla facetem, ze umierasz na katar?

Marsi witaj tak sobie o Tobie dzis pomyslalam, gdy nowa kolezanka z pracy powiedziala, ze karmi juz rok i 4 miechy cycuchem :P



Dziewczyny no musialam troche opieprzyc babcie. Nie mialam wyjscia. Nie moze jej dawac co sie zywnie podoba bez naszej wiedzy. Powiedzialam, ze mala jest przeciez alergiczka(pijemy pepti) a miod uczula i moze miec problemy. Mam nadzieje, ze zrozumie, jutro jeszcze z nia pogadam. A jak zobaczyla moj wyraz twarzy to sama zrobila mine ala kotek ze shreka .

mam nadzieję, że opieprzenie pomoże
a za ten tekst o żarciu i byciu szczęśliwym, normalnie wyjęłaś mi to z ust

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez meneq

Chodzi o to, ze kapiel rozbudzi i dzieki temu pominiesz drzemke latwiej.
Poza tym krocej bedzie trwalo usypianie, gdyz naturalnie utraci cieplo z kapieli, co jest warunkiem koniecznym przy zasypianiu.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------



Zdrowka dla Tomka!!

dokładnie, kąpiel daje nowe siły dziecku

Napisane przez mikakrolikowa

Gojka syropek na odpornosc ktory bdalismy to Groprinosin

moja Agatka dostała 2 razy w życiu neosine to ten sam składnik, bardzo obserwujcie młodego bo potrafi OGROMNIE na zachowanie wpłynąć, u nas pogorszenie od razu prawie, pobudliwość wielka i jakaś taka... histeria, furia. Masakra, więcej tego nie dam. Ale wielu rodziców znajomych daje i jest ok, natomiast MOŻE się zdarzyć tak jak u nas.

Napisane przez s i l v e r

1. lekarka mi o tym nie powiedziała jak przyszłam do domu to w necie przeczytałam że to antybiotyk...
2.też nie wiedziałam ale dzwoniłam dziś do mamy jak przyszłam od lekarza i powiedziała mi że to przeciwalergiczny

A wogóle....przyszłam do domu. Wyciągam z torebki te leki które kupiłam. Patrze na opakowanie tych kropli biodacyna a na nich pisze że to krople do oczu. A ja
już chciałam ubierać Darię i lecieć spowrotem do apteki że złe krople mi sprzedała , ale weszłam najpierw w Google i pisało że używa się ich też do nosa

wiesz co, ja tego nie piszę by straszyć po prostu skoro już antybiol macie (a przy zielonym katarze to raczej konieczność, bo taki katar oznacza już stan bakteryjny) to trzeba to podawać konkretną liczbę dni, bo w przeciwnym razie bakterie się uodparniają.

I ja na oczy to miałam właśnie ale np. neomycyna też jest równocześnie do oczu i uszu.

Napisane przez Delicjanka

Kurcze, te choroby;///

a ja dzis wylicytowałam ;p co prawda za 25zeta ale strasznie mi sie podoba ta sukieneczka dla Amelusi.


A i jak powtarzam "co to jest?' to Amelka też, siotioje <3

ładna!

Napisane przez sylwietta1988

tylko najpierw hit dzisiejszy: wzięłam sie za odkurzanie, dziec buszował w okolicach odkurzacza no to ja jade na spokojnie pokój, odwracam sie- dziecia nie ma spanikowana wyłaczam, zeby zlokalizowac uciekiniera a tu słysze szelest sreberka sam sie obsłużył sciągnał z ławy trzy białe michaszki i za fotelem wtryniał tylko dookoła okruszki pozostawały i papierki

wie, co dobre

Napisane przez litllesweetangel

Aaaaa wlasnie zamowilam pizze, a jest 22 i wstaje 4 rano do pracy <3 pozdro cale zycie bede gruba ale szczesliwa, ze moge zrec

---------------
ja w SH dzisiaj legginsy w peppę młodszej dorwałam

[sylwietta1988]

Napisane przez elllmi

ja ostatnio też miałam zajawki na białe sprzęty, np. biały telefon, którego nie dostałam pod choinkę, albo biały samochód, którego mi TŻ nie chce kupić

a to łobuz chyba w łikend będzie Cie bolec głowa

Napisane przez meduzza

Ostatnio też byłam na lumpach, ależ fajnych rzeczy nawybierałam dla małej na lato, sukieneczki fajne

Pochwalę się swoim dzieciem:
http://www.youtube.com/watch?v=DOTcfSRJqk4

a u mnie nie ma fajnego lumpa tzn jest jeden ale drogi, taniej by mi na all wyszło albo tablicy z przesyłką
O boziu, ale Żuliana słodzizna a jak delikatnie kota przytula u nas początkowo psom kłaki wyrywał a ja w szoku byłam, ze one stoją cierpliwie i znoszą to wszystko- zwlaszcza, ze jeden to owczarka a teraz pięknie głaszcze, albo wkłada rączke do pyska

Napisane przez nafiyqa

Widze, ze moj TZ robi furore.... :P
To wcale nie jest zabawne jak ogladamy mjm, a on przejety wielce: "patrz patrz teraz jaka akcja bedzie" albo "sluchaj teraz, to wazne!"

PSTRYCZKU, ja tez taka strachliwa do zwierzat jestem.

ELLMI, ja mam bialy tel i teraz mi sie wlasnie lapek zamarzyl
Swoja droga - ma ktoras bialego lapka? :P

MENEQ, o co chodzi z tym sposobem na spiace dziecko? Nie bardzo widze roznice...

Kurcze dzis znow to samo.
Pobudka z drzemki o 13, dopiero teraz padl zmeczony. Podejmowalam proby uspania od 16 i nic...
Takze znow na noc zasnie o 28.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oby Kubolek dnak poszedł wczesniej spac
Twój tz rozwala system

Napisane przez mikakrolikowa

Gojka syropek na odpornosc ktory bdalismy to Groprinosin
Piszecie ze wyjazd fajna sprawa ale wiecie 3 dni a Julek z uu zasypia na noc i sie boje ze nie dadza rady z nim sami ale pozatym to temat na marzec wiec narazie tylka nie zawracam teraz mam rozterki czy jechac np do Rzeszowa bo syznaczylam sobie sama ze nie jezdze dalej. niz 300 km ale coraz wiecej opcji a raczej mocnych propozycji do nmie dociera narazie bronie sie rekami i nogami ale juz nie dlugo
I jeszcze zawsze jezdze z kims bo sama sie boje a dzis wracajac z pracy wpadlam w zaspe prawie pod blokiem i nie moglam wyjechac utknelam na dobre naszczescie jakis dwoch mlodych chlopakow mi pomoglo i nmie wypchneli
ja chce wiosne juz
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

taka babka superowa to pomogli

Napisane przez Delicjanka

przeglądałam oferty pracy w mojej miescinie... zal.pl;]

dobra, ide sie uczyć, może jak skoncze te studia, to coś mi sie uda znaleźć

nadzieja umiera ostatnia

Wy tu o takich pysznosciach, ze mi ślina leci, a ja na stanie nie mam nic oprócz synusiowych chrupaczy

BOKEH jak było pięknie u Was jestes mistrzynią dekorażingu

[elllmi]

Napisane przez Lenova

Aha i mamy już 2 zęby

Napisane przez bokeh

hah zabalował to mój tż film mu sie urwał....

to jednak coś było na rzeczy
pięknie wszystko wyglądało i jaką Hania miała świetną sukienkę i ten sweterek
a prezent - filmik genialny

Napisane przez sylwietta1988

tylko najpierw hit dzisiejszy: wzięłam sie za odkurzanie, dziec buszował w okolicach odkurzacza no to ja jade na spokojnie pokój, odwracam sie- dziecia nie ma spanikowana wyłaczam, zeby zlokalizowac uciekiniera a tu słysze szelest sreberka sam sie obsłużył sciągnał z ławy trzy białe michaszki i za fotelem wtryniał tylko dookoła okruszki pozostawały i papierki

wyczuł moment

Napisane przez litllesweetangel

Aaaaa wlasnie zamowilam pizze, a jest 22 i wstaje 4 rano do pracy <3 pozdro cale zycie bede gruba ale szczesliwa, ze moge zrec

genialna jesteś

Napisane przez nafiyqa

Cos mnie chorobsko lapie, glos mam jakbym lodziła cala noc

co robiła???????????

Napisane przez sylwietta1988

a to łobuz chyba w łikend będzie Cie bolec głowa

[sylwietta1988]

Post nr 9 powalił mnie na poślady

http://www.babyboom.pl/forum/jedzeni...dziecka-59479/

[Debrah]

Napisane przez hje

Chciałam ogłosić, że Pola o godzinie 17.45 zakończyła dokładnie 2godzinną drzemkę... Ciekawa jestem, kto będzie spał w nocy
Nie wiem, odespała przez noc i w dzień te wszystkie późne zasypiania?


Debrah, a jak się u Was skończyło to spanie Amelii od 17.30?

Obudzila się koło 22.30 na jedzenie, potem koło 3ciej w nocy i wstałyśmy przed 8. Bardzo niezle bo bałam się nocnej tugezy.

Napisane przez Delicjanka

[Mika, pewnie, jedz! odpoczniesz troszki.


Ja niestety nie zostawie mojej Amelki jeszcze na noc, ostatnio jak z deski wróciłam o 22 to ona co chwile płakała tesciowej, patrzyla na drzwi i płakała.. biedna moja.. w dzien noł problem, ale jak już noc przyjdzie...


przeglądałam oferty pracy w mojej miescinie... zal.pl;]

dobra, ide sie uczyć, może jak skoncze te studia, to coś mi sie uda znaleźć

Ja mojej jeszcze też nie - czasem jak mam długo zajęcia na uczelni to mnie nie ma w porze gdy idzie spać - i ciężko jest - albo nie śpi aż przyjdę, albo zasypia w końcu ale też mówili, że szuka mnie, popłakuje, na drzwi patrzy - jeszcze bym nie dała rady zostawić jej na dzień + noc. Ani ja nie jestem gotowa, ani ona chyba też.
Ale bardzo dużo zależy od dziecka.

Napisane przez Delicjanka

Kurcze, te choroby;///

a ja dzis wylicytowałam ;p co prawda za 25zeta ale strasznie mi sie podoba ta sukieneczka dla Amelusi.


A i jak powtarzam "co to jest?' to Amelka też, siotioje <3

śliczna, uwielbiam next i ich tuniki, sukienki. Mam dwie z fb

Napisane przez sylwietta1988

Post nr 9 powalił mnie na poślady

http://www.babyboom.pl/forum/jedzeni...dziecka-59479/

tępota nie zna granic, sory..;/

[sylwietta1988]

jak mam czas to tu cisza panuje, to sie obraziłam własnie i wychodze

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Sylwia, tupnęłaś odpowiednio głośno?

Debrah, jak jedzenie Ami?

[misiaeel]

Napisane przez meduzza

Hej Marsi buziaki dla Leonsja

Ale fajno, że sam je. Ja jeszcze nie pozwalam, to chyba nie na moje nerwy

Ciekawa jestem urodzin Bokehowej Hanuli i zdjęć rzecz jasna
Silver-zdrówka dla Darii. To jakaś homeopatia??
My też dziś zaliczyliśmy pierwsze sanki, Julianna mi prawie odpłynęła tak jej fajnie było

Ostatnio też byłam na lumpach, ależ fajnych rzeczy nawybierałam dla małej na lato, sukieneczki fajne

Pochwalę się swoim dzieciem:
http://www.youtube.com/watch?v=DOTcfSRJqk4

jaka słodzina

Napisane przez hje

Chciałam ogłosić, że Pola o godzinie 17.45 zakończyła dokładnie 2godzinną drzemkę... Ciekawa jestem, kto będzie spał w nocy
Nie wiem, odespała przez noc i w dzień te wszystkie późne zasypiania?


Debrah, a jak się u Was skończyło to spanie Amelii od 17.30?

śpi??

Napisane przez Lenova

Deli toś mnie teraz nastraszyła z tymi ósemkami brr... Jak się ogarnę życiowo to wybiorę się do dentysty..

Meduzza ale słodka Julianka z kotą <3

Ewik zdrówka i piękny Avatar !

Dziewczyny dokładnie rok temu (akurat po MjM) pojechałam na IP b mi coś strzyknęło w spojeniu nie wiedząc, że wrócę już z Blanuszką Jak ten czas zapitala...

Aha i mamy już 2 zęby

zdecydowane za szybko czas leci

Napisane przez bokeh

Nie wiem co się dzieje, od wczoraj rana ! wyczytałam tylko życzenia dla Hanusi ! baaaaardzo dziekujemy ;* od jutra będe z Wami

ojjaaa byłam na blogu:l ove::lo ve:

Napisane przez bokeh

hah zabalował to mój tż film mu sie urwał....

Napisane przez sylwietta1988

tylko najpierw hit dzisiejszy: wzięłam sie za odkurzanie, dziec buszował w okolicach odkurzacza no to ja jade na spokojnie pokój, odwracam sie- dziecia nie ma spanikowana wyłaczam, zeby zlokalizowac uciekiniera a tu słysze szelest sreberka sam sie obsłużył sciągnał z ławy trzy białe michaszki i za fotelem wtryniał tylko dookoła okruszki pozostawały i papierki

smakosz

Napisane przez litllesweetangel

Aaaaa wlasnie zamowilam pizze, a jest 22 i wstaje 4 rano do pracy <3 pozdro cale zycie bede gruba ale szczesliwa, ze moge zrec

padłam

[hje]

Napisane przez elllmi

myslisz, że nie zaśnie jak zwykle?
u nas druga drzemka kończy się najpóźniej 17:00 i jak się sam nie budzi, to go wybudzam i wtedy nie ma problemu z zasypaniem o 19:30

Kilka razy próbowałam ją wybudzać z drzemki, jak spała za długo i skutek był taki: ani nie była wyspana = marud do nocy, ani nie szła spać wcześniej = tugeza do nocy

Nadal nie śpi, wywala kasety VHS z szuflady



Na wątku grudniówek chłopczyk wylał na siebie herbatę, na twarzy i główce ma oparzenie II stopnia

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Misiael, nje Teraz ją ciocia oprowadza po domu

[nafiyqa]

Ellmi, nic nic, ponioslo mnie :P

Meneq, dziekuje za wyjasnienia.
U nas mam wrazenie, ze butla wieczorem niezwykle Kube pobudza...

Bokeh, boszzzzz jak pieknie u Was bylo!! Slicznie z Hania wygladacie, bo TZ to jakis wczorajszy, co?

Wiecie co? Chyba bedziemy chrzcic na roczek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Debrah]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44859393]Sylwia, tupnęłaś odpowiednio głośno?

Debrah, jak jedzenie Ami?[/QUOTE]
Dziwnie. Przestałam trochę o tym myśleć, no bo co ja zrobię...
Wtedy co się chwaliłam dorosłą kupką to było dość niezle, ale to taka sinusoida straszna... Dzisiaj zjadła tylko rano trochę kaszy i pól dużego (ale na dwa razy) deserku z mlekiem, obiadu nie chciała w ogóle. Ona w ogóle nie chce nic obiadowego, nie chwyci się także naszego, nie zje np żadnego mięsa. Czasem zje troszkę obiadku ze słoiczka, parę łyżek, maks pół małego słoika. Ale przewaznie jest "ne ne nie" Dużo próbuje, ale gryz, dwa, trzy - stop, koniec. Często wypluwa.
Zaczęłam też jej wafle ryżowe dawać, kawałek, codziennie do ręki jabłko (chodzi mi o rzeczy twardsze), żeby się cały czas żucia uczyła...


Rozkręciła się trochę z piciem, z przechylaniem kubka też już jej się przeważnie udaje. Chodzi z kubkiem i sobie pije, wodę. Znów próbowałam z sokiem 1:2 z wodą - nie chce, pociągnie jeden łyk - wstręt na twarzy i nie pije dalej. Za jakiś czas znowu łyk, znowu wstręt i nie chce dalej. Także zostajemy na wodzie.

Ogólnie widzę, że ona się przy jedzeniu..nudzi. Musi mieć w łapkach coś, bo chce sobie iść, mimo, że by jadła, bo jak przestaje się kręcic to otworzy dzióbek... ale małe porcyjki to są, nie umywają się do Waszych..

Kaszy jeśli zje to maks 100ml, i to jest największa objętość czegokolwiek. Innych rzeczy (zupa, deser) nie zje tyle.
Dziś dość dużo tego jogurtowego deserku zjadła - ale za to obiadu nie było (różyczka brokuła jedynie). No kiepsko wciąż.
Ale radosna strasznie, chodzi coraz lepiej, długie dystanse, zwinna taka jest, intelektualnie teraz pędzi z rozwojem.. to może i na to jedzenie przyjdzie pora..

[sarah67]

Napisane przez sylwietta1988

ale ze mnie tępa dzida nie przywitałam sie

także tego, heloł

lecem dalej

tylko najpierw hit dzisiejszy: wzięłam sie za odkurzanie, dziec buszował w okolicach odkurzacza no to ja jade na spokojnie pokój, odwracam sie- dziecia nie ma spanikowana wyłaczam, zeby zlokalizowac uciekiniera a tu słysze szelest sreberka sam sie obsłużył sciągnał z ławy trzy białe michaszki i za fotelem wtryniał tylko dookoła okruszki pozostawały i papierki

cwaniaczek mały i jaki sprytny

Ja mam w tm miesiacu juz 3 razy opryszczkę

Ponawiam pytanie moze akurat którejs wpadnie cos do głowy
co mozna na komunie kupic chłopcu, meza chrzesniak


Mika

jedź Kochana jedź

[nafiyqa]

Debrah, pytalas zdaje sie o rodzynki.
Namocz na noc, rano przeplukaj je na sitku pod biezaca woda i przelej wrzatkiem.


Dalam dzis Kubie 1.raz mandarynke (wiem, Wy dajecie od 2 lat :P). Ale go wysypalo...
Oprocz tego podejrzewam, ze cos z jedzenia go uczula, ale nie moge dojsc co. Ma brzydkie suche czerwone plamy na nozkach i brzuszku (przed mandarynka tez je mial).

Jak to jest z testami alergicznymi u roczniaka? Warto robic? Wyjdzie juz cos?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sarah67]

aaa i moja Nati nic prawie nie je

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Debrah, ruszy na pewno
Nawijko, nie ma sensu robić.

[nafiyqa]

szaja, to kiedy?
Pediatra mowila, ze jak te plamy nie zejda w najblizszym czasie to pomyslimy o testach... (i wizycie u alergologa).
Wlasciwie od noworodka mamy problem z nimi...

[Debrah]

Napisane przez nafiyqa

Debrah, pytalas zdaje sie o rodzynki.
Namocz na noc, rano przeplukaj je na sitku pod biezaca woda i przelej wrzatkiem.


Dalam dzis Kubie 1.raz mandarynke (wiem, Wy dajecie od 2 lat :P). Ale go wysypalo...
Oprocz tego podejrzewam, ze cos z jedzenia go uczula, ale nie moge dojsc co. Ma brzydkie suche czerwone plamy na nozkach i brzuszku (przed mandarynka tez je mial).

Jak to jest z testami alergicznymi u roczniaka? Warto robic? Wyjdzie juc cos?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziekuje! Zaraz namocze
Wiem, że Szajka pisała, że w lidlu niesiarkowane są ale ja zamawiałam w online tesco i oczywiście z siarką, to teraz trzeba się pozbyć..

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44859896]Debrah, ruszy na pewno
Nawijko, nie ma sensu robić.[/QUOTE]


Któraś pisała, że linkowałaś księgarnię ze zniżką? Przegapiłam chyba?
Jest tam może księga dźwięków?


Noce nam się poprawiły. Od kilku nocy jak pójdzie spać w przedziale 19:30 - 20:30 (zależy jak zasnie) to do niemal północy nie budzi się w ogóle (właśnie przed chwilą się obudziła na jedzenie, ale po 10 minutach jestem znów przed kompem śpi), potem jest różnie, ale już nie wisi tak na piersi, przeważie obudzi się ze 2 razy jeszcze i drugą połowę nocy śpi już z nami.
Ale to niebo a ziemia do np. 5 pobudek od pójścia spać do północy + ileśtam pobudek do rana lub tugeza.
2 czy 3 pobudki to ja mogę mieć, to i tak kolosalna różnica!

Próbowałam systemu z jedną drzemką, ale chyba troszkę za wcześnie - czasem się to bardzo sprawdza, a czasem wcale. No nie wiem. Teraz na drzemkę zasypia między 11 a 12 : i śpi maksymalnie 1,5h (czasem tylko 40 minut, ale większość to jednak ponad godzina) - szokens! i potem albo nie ma drzemki już wcale, albo jest druga króciutka. Może się samo wyreguluje.
Szaja kiedyś pisała, że po roku przeważnie dzieci mają mniej drzemek a dłuższe - i to się chyba sprawdza. Darusia Silver też ostatnio w dzień dłużej śpi - fajnie, lepiej się funkcjonuje przez dzień.
Chociaż moja nadak tulić i "faza mama" więc przyleja mi się do nogi, przytula się buzią i próbuje na kolana wdrapac.

[nancykenator]

Napisane przez nafiyqa

Little, nie przejmuj sie, my jemy 3cia pizze w ciagu 5 dni :P dzis TZta brat z dziewczyna byli i im sie zachcialo.

Ezzo, Twoj maniak tez oglada wczesniejsze odcinki? :P


Jeeej, ale mnie zmoglo.
Cos mnie chorobsko lapie, glos mam jakbym lodziła cala noc
Albo co najmniej jak pani żulica

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale kusicie, ja mam w lodówce pizze własnej produkcji, ale bym zjadła
zdrówka

Napisane przez sylwietta1988

Post nr 9 powalił mnie na poślady

http://www.babyboom.pl/forum/jedzeni...dziecka-59479/

no i się wydało, jestem leniwa

Napisane przez hje

Kilka razy próbowałam ją wybudzać z drzemki, jak spała za długo i skutek był taki: ani nie była wyspana = marud do nocy, ani nie szła spać wcześniej = tugeza do nocy

Nadal nie śpi, wywala kasety VHS z szuflady



Na wątku grudniówek chłopczyk wylał na siebie herbatę, na twarzy i główce ma oparzenie II stopnia

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Misiael, nje Teraz ją ciocia oprowadza po domu

:/ masakra

Napisane przez nafiyqa

Ellmi, nic nic, ponioslo mnie :P

Meneq, dziekuje za wyjasnienia.
U nas mam wrazenie, ze butla wieczorem niezwykle Kube pobudza...

Bokeh, boszzzzz jak pieknie u Was bylo!! Slicznie z Hania wygladacie, bo TZ to jakis wczorajszy, co?

Wiecie co? Chyba bedziemy chrzcic na roczek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oooo a skąd taka zmiana?

Napisane przez Debrah

Dziwnie. Przestałam trochę o tym myśleć, no bo co ja zrobię...
Wtedy co się chwaliłam dorosłą kupką to było dość niezle, ale to taka sinusoida straszna... Dzisiaj zjadła tylko rano trochę kaszy i pól dużego (ale na dwa razy) deserku z mlekiem, obiadu nie chciała w ogóle. Ona w ogóle nie chce nic obiadowego, nie chwyci się także naszego, nie zje np żadnego mięsa. Czasem zje troszkę obiadku ze słoiczka, parę łyżek, maks pół małego słoika. Ale przewaznie jest "ne ne nie" Dużo próbuje, ale gryz, dwa, trzy - stop, koniec. Często wypluwa.
Zaczęłam też jej wafle ryżowe dawać, kawałek, codziennie do ręki jabłko (chodzi mi o rzeczy twardsze), żeby się cały czas żucia uczyła...


Rozkręciła się trochę z piciem, z przechylaniem kubka też już jej się przeważnie udaje. Chodzi z kubkiem i sobie pije, wodę. Znów próbowałam z sokiem 1:2 z wodą - nie chce, pociągnie jeden łyk - wstręt na twarzy i nie pije dalej. Za jakiś czas znowu łyk, znowu wstręt i nie chce dalej. Także zostajemy na wodzie.

Ogólnie widzę, że ona się przy jedzeniu..nudzi. Musi mieć w łapkach coś, bo chce sobie iść, mimo, że by jadła, bo jak przestaje się kręcic to otworzy dzióbek... ale małe porcyjki to są, nie umywają się do Waszych..

Kaszy jeśli zje to maks 100ml, i to jest największa objętość czegokolwiek. Innych rzeczy (zupa, deser) nie zje tyle.
Dziś dość dużo tego jogurtowego deserku zjadła - ale za to obiadu nie było (różyczka brokuła jedynie). No kiepsko wciąż.
Ale radosna strasznie, chodzi coraz lepiej, długie dystanse, zwinna taka jest, intelektualnie teraz pędzi z rozwojem.. to może i na to jedzenie przyjdzie pora..

polubiła wafle?
na wszystko przyjdzie czas, u nas znów kiepsko, czemu tak jest, że najpierw przez tydzień je pięknie i kaszkę i chlebek i jajecznicę i zupkę a za kilka dni parę łyżek kaszki i 1 łyżeczkę zupy?

[Debrah]

Napisane przez nancykenator

ale kusicie, ja mam w lodówce pizze własnej produkcji, ale bym zjadła
zdrówka


no i się wydało, jestem leniwa

:/ masakra

oooo a skąd taka zmiana?

polubiła wafle?
na wszystko przyjdzie czas, u nas znów kiepsko, czemu tak jest, że najpierw przez tydzień je pięknie i kaszkę i chlebek i jajecznicę i zupkę a za kilka dni parę łyżek kaszki i 1 łyżeczkę zupy?

Nie mam pojęcia, serio. U nas też tak jest. Zje kaszkę 100ml, następnego dnia zje jedną łyżkę i koniec. Zje trochę obiadku? kolejnego dnia..wydłubuje go rączką z buzi i się przygląda zawartości, którą potem zrzuca na podłogę. Sinusoida jak cholera.

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Wafel ją mocno ciekawi, trochę gryzie

[nancykenator]

a takie rzeczy robi moja była współlokatorka
https://www.facebook.com/ata.szwarc/...0656382&type=1

[Debrah]

Napisane przez nancykenator

a takie rzeczy robi moja była współlokatorka
https://www.facebook.com/ata.szwarc/...0656382&type=1

piękne! <3
jakiś sklep ma?

[nancykenator]

Napisane przez Debrah

piękne! <3
jakiś sklep ma?

z tego co wiem, to nie ale prowadzi bloga
http://niezapominatka.blogspot.com/
jak coś to zawsze można zapytać

[YellowSheep]

Poczytała, wpada pomarudzić:

Kupiłam dziś mleko babydream. W domu przeczytałam, że ma w składzie syrop glukozowy. Naszło mnie na przemyślenia. Kurde, po co oni tak słodzą dzieciom jedzenie mnie już nawet nie chodzi o zawartość cukru w danej rzeczy. Tylko o ten obrzydliwie słodki smak we wszystkim. Mały pomału zaczyna się buntować na niesłodkie jedzenie. Banan - tak. Mandarynka - nie! Przy obiadkach też już kręci nosem. A nigdy nie miał z jedzeniem problemu. Boję się, że nie wyjdzie mu to na dobre, a do szczuplaków zaliczyć go raczej nie można. Zaczęłam myśleć nawet o krowim, bo tego przynajmniej glukozą nie słodzą, ale obawiam się później jakichś niedoborów, nie wiem, czy słusznie.

Z jednej strony chciałam odpuścić już "z tym cukrem" ale nie chcę stworzyć w niedalekiej przyszłości problemu z cyklu jem tylko słodkie rzeczy. Tylko jak się ustrzec przed tym, skoro wszystko wkoło jest słodkie słodkie słodkie...

Naprawdę syrop glukozowy jest tak ważny w diecie dziecka że wrzuca się go w wiele rzeczy po 6 miesiącu? Ale żeby w mm? I nie chodzi akurat tylko o to z rossa, bo pewnie w większości mlek z nr 3 jest


koniec marudzenia.

Spadam spaciu :P wszystko sobie rozregulowałam tym nocnym przesiadywaniem. Dziecię teraz mi wstaje rano razem z tż i nie śpi aż do pierwszej i ostatniej drzemki koło 12-13, a ja dziś w nocy nie mogłam zasnąć do 4,30 także no.


Chciałam tylko powiedzieć że Yae i Julianka mnie powaliły na kolana

A i jeszcze - wyszłam dziś z domu! Hurra

[fewcia]

Hej!

Aż się boję to pisać ale za nami druga całkowicie przespana noc

Debrah cieszę się że noce Wam się poprawiły. Z jedzeniem też coś drgnęło,to dobrze

Sylwietta bo nie dajesz dziecku cukierków to musiało się samo obsłużyć

Bokeh Śliczny wpis na blogu!

Coś kiepsko z moja pamięcią

Dziewczyny Blanka mnie zadziwia każdego dnia Od paru dni wróciło Jej "ciumkanie". Jak zje to tak mlaska językiem na dowód że smakowalo.

I jeszcze historia z cyklu żłobkowych. Wczoraj wchodzę po Mała już na górę żłobka i słyszę maruda jęczącego,prawie płacze. Pytam czemu Blanka płacze a Pani do mnie "bo kanapka się skończyła"

Lecę Kochane,zbieram się do pracy,zawiane strasznie więc nie wiem ile będę jechać.
Udanego dnia!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[neti1]

Napisane przez bokeh

Nie wiem co się dzieje, od wczoraj rana ! wyczytałam tylko życzenia dla Hanusi ! baaaaardzo dziekujemy ;* od jutra będe z Wami

A ja już chciałam pytac czy nie trzeba do Was z kielonkami na kaca leciec
Wracaj bom ciekawa jak Haneczka wygladała, co dostała no i oczywiście dekoracjiii

Napisane przez nafiyqa

szaja, to kiedy?
Pediatra mowila, ze jak te plamy nie zejda w najblizszym czasie to pomyslimy o testach... (i wizycie u alergologa).
Wlasciwie od noworodka mamy problem z nimi...

Nawjko czy to nie jest AZS?my od biemowlaka mamy problem, tyle ze to byko delikatne, teraz od 3mcy mamy juz sporo plackow na calym ciele...suche, zaczerwienione I od tygodnia Antos ostro sie po nich drapie....naapisz,do mnie na fb-pokaze ci zdj tych plam u antosia.

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[meneq]

Czesc!
Bylysmy na plywalni i bawilysmy sie wspaniale. Yae zaliczyla pierwszy skok do wody. Myslalam, ze po powrocie do domu pospi troche, a tu nic - lajza chodzi i wywraca krzesla! Piekna pogoda, to stwoerdzilam, ze niech sie bawi na dworze. Zostalam juz obdarowana 7 patyczkami, 7 suchymi trawkami i liscmi, 4 kamykami i uwaga rarytas - zdechla biedronka tez mi sie trafila. Prezentami podziele sie z dzisiejszymi solenizantkami: Blanko i hope najlepszego wszystkiego!!