Wrześniówki 2014 - łączmy się :)

[xxxmalenka1989]

Napisane przez golgie

I oczywiście witam wszystkie nowe koleżanki, które pojawiły się wątku

Też mam teraz ciągłą ochotę na mleko i kaszki jogurty też mogą być,ale poza tym jem też inne rzeczy

[Denaris]

Dziewczyny robilyscie badania na cytomegalie?

Sent from my GT-P3110 using Wizaz Forum mobile app

[Niestabilna]

A ja bym mogla jesc wszystko z roztopionym serem... grzanki z mikrofali to numer jeden... i deserki budyniowe... ale priblem w txm ze ja prawie nic przytyć nie mogę. .. max to tyle ci dzidzia i wody ...

Mam pytanie sa tu przyszle mamusie z Niemiec ??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[humant]

A co myślicie dziewczyny o "prywatnych" położnych, tzn. o zapłaceniu wybranej położnej, żeby odbierała poród? Spotkałyście się z czymś takim i kiedy należałoby zgłosić się do takiej położnej?

[kujon001]

mi sie wydaje ze prywatna polozna jest super, ale ja rodzilam bez prywatnej poloznej a teraz to nie wiem jak sie to ułoży

[xxxmalenka1989]

Napisane przez humant

A co myślicie dziewczyny o "prywatnych" położnych, tzn. o zapłaceniu wybranej położnej, żeby odbierała poród? Spotkałyście się z czymś takim i kiedy należałoby zgłosić się do takiej położnej?

Ja o tym słyszałam,ale na koniec kobieta zapłaciła położnej (4 lata temu 1000 zł),a położna dosyć że przyjechała pare godzin po rozpoczętym porodzie, kiedy kobieta już nie dała rady i zawieźli ją na cesarkę,a 1000 zł przepadło,a to wg mnie dużo,można już coś dziecku kupić

[katiusza1985]

moja koleżanka w styczniu br. płacila 700zł za położną. Ja jak rodzilam to trafila mi sie taka młoda, fajna położna, tak mnie potrafilą zmotywować. Wiedziala kiedy mnie pochwalić , a kiedy powiedzieć "bierz się do roboty". Oby wiecej takich poloznych.

[etusiaaa]

oo ale dziewczynki napisałyście dużo, aż ciężko nadrobić.

Witamy nowe Mamusie

U mnie piersi też się powiększyły i to znacznie wylewają mi się już ze wszystkich staników

Spodnie wszystkie jeszcze oki ale na siedząca trzeba już rozpinać bo gniotą.

Co do mdłości u mnie wszystkie przeszły jedynie co mi dolega to straszliwy ból kręgosłupa lędźwiowego:/ a pozatym jest oki.

Z ostaniego usg wychodzi że dziś zaczynam 10 tydzień a kolejna wizyta dopiero 19.02 wtedy mam też zamiar wziąść już zwolnienie bo w sklepie to ciężko pracować w ciąży a co do tego zaświadczenia o ciąży to trzeba coś takiego??

[xxxmalenka1989]

Napisane przez etusiaaa

oo ale dziewczynki napisałyście dużo, aż ciężko nadrobić.

Witamy nowe Mamusie

U mnie piersi też się powiększyły i to znacznie wylewają mi się już ze wszystkich staników

Spodnie wszystkie jeszcze oki ale na siedząca trzeba już rozpinać bo gniotą.

Co do mdłości u mnie wszystkie przeszły jedynie co mi dolega to straszliwy ból kręgosłupa lędźwiowego:/ a pozatym jest oki.

Z ostaniego usg wychodzi że dziś zaczynam 10 tydzień a kolejna wizyta dopiero 19.02 wtedy mam też zamiar wziąść już zwolnienie bo w sklepie to ciężko pracować w ciąży a co do tego zaświadczenia o ciąży to trzeba coś takiego??

Ja zaniosłam do pracy zaświadczenie o ciąży od ginekologa i w momencie jak pierwsze zwolnienie miałam od lekarza rodzinnego bo na wizytę do ginekologa czekałam to mimo że nie miałam zwolnienia na ciąże płacili mi 100%. Więc warto takie zaświadczenie zanieść do pracy, lekarz nie robi problemu z wypisaniem,więc nic nas to nie kosztuje a oni niech sobie mają

[Metamfetaminax]

A ja tak liczę,że w dniu swoich urodzin mam kolejną wizytę i zobaczę malucha Chciałam iść tydzień szybciej,ale to będą 3 tyg. od poprzedniej wizyty,więc pójdę po równych 4 i zrobię sobie prezencik urodzinowy

[xxxmalenka1989]

Napisane przez Metamfetaminax

A ja tak liczę,że w dniu swoich urodzin mam kolejną wizytę i zobaczę malucha Chciałam iść tydzień szybciej,ale to będą 3 tyg. od poprzedniej wizyty,więc pójdę po równych 4 i zrobię sobie prezencik urodzinowy

A w którym jesteś teraz tygodniu?

[Metamfetaminax]

Będzie teraz 7 tc. Tydzień temu był to 5tc6d. Dokładnie nie wiem jaki bo cykle miałam różne od czasu łyżeczkowania,ale będzie to w granicy 7 tygodnia na pewno


A ja mam taki problem: Któreś z was też wyrosły takie ciemne włoski wokół pępka? Normalnie dzisiaj spojrzałam to pełno ich mam!W sumie nawet dalej od pępka w stronę bioder się ciągną,ale to już trochę ich mniej w tamtych rejonach. W dodatku lewy sutek wygląda jak popękany i w okół moje sutki są takie jakby naoliwione/mokre,nie wiem jak to określić.Od czego to może być? Chyba muszę czymś się wysmarować.

[xxxmalenka1989]

Napisane przez Metamfetaminax

Będzie teraz 7 tc. Tydzień temu był to 5tc6d. Dokładnie nie wiem jaki bo cykle miałam różne od czasu łyżeczkowania,ale będzie to w granicy 7 tygodnia na pewno


A ja mam taki problem: Któreś z was też wyrosły takie ciemne włoski wokół pępka? Normalnie dzisiaj spojrzałam to pełno ich mam!W sumie nawet dalej od pępka w stronę bioder się ciągną,ale to już trochę ich mniej w tamtych rejonach. W dodatku lewy sutek wygląda jak popękany i w okół moje sutki są takie jakby naoliwione/mokre,nie wiem jak to określić.Od czego to może być? Chyba muszę czymś się wysmarować.

Czyli jesteśmy w podobnych tygodniach, u mnie 7 tydz, 4 dzień
A co do piersi to jak będziesz u lekarza to powiedz mu o tym, ciężko jest powiedzieć czym to smarować, może zapytaj w aptece?
Ja włoski czarne też niestety mam, Wygląda to okropnie,ale lekarz mówi że to hormony, także spokojnie")

[Agulek32]

Witam wszystkie mamusie.Czy znajdzie się jeszcze dla mnie miejsce? Mam na imię Agnieszka, 32 lata, termin 27 września.Od tygodnia śledzę ten watek i postanowiłam się przyłączyć.

[golgie]

Napisane przez Agulek32

Witam wszystkie mamusie.Czy znajdzie się jeszcze dla mnie miejsce? Mam na imię Agnieszka, 32 lata, termin 27 września.Od tygodnia śledzę ten watek i postanowiłam się przyłączyć.

Hej, jasne,że się znajdzie-zapraszamy

[Denaris]

Hej, wloski malenkie zawsze mialam to zmiany nie zauwazylam na szczescie hehe.

Co do sutkow, hormonki u mnie znowu wszystko suche jak pieprz, z sutkow az skora sie luszczy, a ja tak nie lubie sie cala smarowac mhh.

Sent from my GT-P3110 using Wizaz Forum mobile app

[Metamfetaminax]

xxxmalenka1989,mam taki krem na podrażnienia z wazeliną może to coś da. Jakoś nie przeszkadza to specjalnie,ale brzydko wygląda Chociaż rozbierać się na razie nie rozbieram przed nikim,ale jakoś mi niemiło na to patrzeć

Agulek, o to masz termin dzień po mnie.. Może jeszcze urodzimy tego samego dnia,bo wiadomo,że to się jeszcze przesunie Gratulacje

Denaris, u mnie to może te malutkie pryszczyki coś wydzielają,bo aż normalnie czuję,że moje sutki się kleją tak tam naoliwione są.

[xxxmalenka1989]

Napisane przez Agulek32

Witam wszystkie mamusie.Czy znajdzie się jeszcze dla mnie miejsce? Mam na imię Agnieszka, 32 lata, termin 27 września.Od tygodnia śledzę ten watek i postanowiłam się przyłączyć.

Witamy nową przyszłą mamę

[WwikIi]

Cześć Dziewczyny,
mam 31 lat i jestem w 8tc2d ciąży. Jeđli pozwolicie to chetnie dolacze do Wrzesniowek. Czytam Was od samego poczatku, ale poniewaz na poczatku wyszla mi dodatnia cytomegalia wstrzymalam sie z dolaczeniem do grona przyszlych mam. Na szczescie kolejne wyniki nie potwierdzily choroby, wiec mam nadzieje, ze wszystko zakonczy sie pozytywnie.
We wtorek ide na kolejna wizyte do ginekologa na zalozenie karty ciazy. Pierwsza wizyte mialam w 6tc0d. Widoczne bylo juz malenstwo 3,4mm oraz bijace serduszko.

[carolciuska]

Cześć dziewczyny, długo wahałam się czy dołączać do tego forum, nigdy się nigdzie publicznie na forum nie wypowiadam, ale "podglądam" Was od dłuższego czasu i się skusiłam
Wygląda na to, że i ja jestem wrześniówką
Termin OM - 29 listopada, z wyliczeń wychodzi na to, że 5 września to termin przyścia na świat bobasa. To moje pierwsza ciąża z której się bardzo cieszę!
Co do objawów to, bardzo męczy mnie senność, potrafię zasnąć chyba nawet na stojąco, teraz jest to dla mnie uciążliwe, bo staram się uczyć do egzaminów, które są w sobotę- marnie mi idzie. Ból piersi towarzyszy mi już od dłuższego czasu. Do tego mdłości, które już chyba powoli sobie odpuszczają, nie wymiotuję całe szczęście.
No i to straszne osłabienie, lenistwo...
Co do jedzenia to nie mogę jeść żadnego mięsa - obrzydzenie straszne, szynka, kurczak, kotlety - cokolwiek- fuj.


Pozdrawiam

[Denaris]

Witamy nowe mamusie

Z tym spaniem mam to samo, od 18 walcze by nie usnac, normalnie jak niedzwiedz

Sent from my GT-P3110 using Wizaz Forum mobile app

[Metamfetaminax]

A ja serduszka nie słyszałam i mnie to martwi,że niektóre kobiety już w 5tc widziały. Ja wg okresu tydzień temu byłam w równym 5 tc a wg usg 5tc6d,więc to już teoretycznie 6 tc. Ehh..

carolciuska,z tym mięchem mam to samo Już po zapłodnieniu jadłam tortille z filetem z kurczaka i tak mnie mdliło,że koniec. I teraz niewiele się zmieniło

Denaris,ja już od 15 walczę ze sobą. Dzisiaj w sumie od 12.. O 15 się kładę i wstaję najczęściej o 18,ale jak zwykle o 21 mam już ochotę na spanko

[WwikIi]

Ja też mogłabym spać całymi dniami i niestety odrzuca mnie praktycznie od każdego jedzenia i picia. Wyszukanie czegoś co będę w stanie przełknąć zajmuje mi sporo czasu a i tak wmuszam to w siebie. Dodatkowo męcząco wyostrzył mi się węch i słuch.

[Metamfetaminax]

Mi się węch wyostrzył strasznie,też już na samym początku I najbardziej przeszkadza mi smród smażonego mięsa.
Do tego odczuwam ból bardziej niż zwykle i jak na złość od 2 dni wybija mi się ósemka... I już nie wiem czy to boli,czy swędzi,tak mi przeszkadza.

[Niestabilna]

Napisane przez Metamfetaminax

A ja serduszka nie słyszałam i mnie to martwi,że niektóre kobiety już w 5tc widziały. Ja wg okresu tydzień temu byłam w równym 5 tc a wg usg 5tc6d,więc to już teoretycznie 6 tc. Ehh..

carolciuska,z tym mięchem mam to samo Już po zapłodnieniu jadłam tortille z filetem z kurczaka i tak mnie mdliło,że koniec. I teraz niewiele się zmieniło

Denaris,ja już od 15 walczę ze sobą. Dzisiaj w sumie od 12.. O 15 się kładę i wstaję najczęściej o 18,ale jak zwykle o 21 mam już ochotę na spanko

Nic sie nie martw na zapas...
U mnie OM 5.12.2013 wiec wedlug tego powinien być 8tyd 1 dz...
11 stycznia mialam wizyte pusty pecherzyk plodowy. .. 16 stycznia szpital bo dostalam plamien pani dr powiedziala ze nic z tego nie będzie. ..17 stycznia wizyta u mojej gin pecherzyk plodowy powiększył się i w środku pecherzyk zoltkowy bez echa zarodka... beta ladnie przyrosla ...progesteron dopochwowo. .. pojawiła się nadzieja. ..28.01 kolejna wizyta pani dr wsadzila usg i donosnym głosem Ooooo!!!!!!
A ja odrazu się poryczalam bo widzialam sedruszko i pykalo jak szalone. .. i dzidzia ma 0,56cm... 11 lutego kolejna wizyta i wtedy powie dokładniej wszystko... powodzenia kochana mysl pozytywnie

Sent from my GT-I8190 using Wizaz Forum mobile app

[xxxmalenka1989]

Napisane przez carolciuska

Cześć dziewczyny, długo wahałam się czy dołączać do tego forum, nigdy się nigdzie publicznie na forum nie wypowiadam, ale "podglądam" Was od dłuższego czasu i się skusiłam
Wygląda na to, że i ja jestem wrześniówką
Termin OM - 29 listopada, z wyliczeń wychodzi na to, że 5 września to termin przyścia na świat bobasa. To moje pierwsza ciąża z której się bardzo cieszę!
Co do objawów to, bardzo męczy mnie senność, potrafię zasnąć chyba nawet na stojąco, teraz jest to dla mnie uciążliwe, bo staram się uczyć do egzaminów, które są w sobotę- marnie mi idzie. Ból piersi towarzyszy mi już od dłuższego czasu. Do tego mdłości, które już chyba powoli sobie odpuszczają, nie wymiotuję całe szczęście.
No i to straszne osłabienie, lenistwo...
Co do jedzenia to nie mogę jeść żadnego mięsa - obrzydzenie straszne, szynka, kurczak, kotlety - cokolwiek- fuj.


Pozdrawiam

Witam kolejną mame, która próbuje się uczyć ale jej nie idzie Coraz więcej nas jest,ale to oczywiście bardzo dobrze
Co do mięsa, niestety mam yorka który je tylko i wyłącznie gotowane mięso i powiem Wam, że codziennie przeżywam tortury :/ Sam zapach gotowanego mięsa mnie odraża,a co dopiero pokrojenie go Mój pies przejdzie na wegetarianizm coś mi się wydaje

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez Niestabilna

Nic sie nie martw na zapas...
U mnie OM 5.12.2013 wiec wedlug tego powinien być 8tyd 1 dz...
11 stycznia mialam wizyte pusty pecherzyk plodowy. .. 16 stycznia szpital bo dostalam plamien pani dr powiedziala ze nic z tego nie będzie. ..17 stycznia wizyta u mojej gin pecherzyk plodowy powiększył się i w środku pecherzyk zoltkowy bez echa zarodka... beta ladnie przyrosla ...progesteron dopochwowo. .. pojawiła się nadzieja. ..28.01 kolejna wizyta pani dr wsadzila usg i donosnym głosem Ooooo!!!!!!
A ja odrazu się poryczalam bo widzialam sedruszko i pykalo jak szalone. .. i dzidzia ma 0,56cm... 11 lutego kolejna wizyta i wtedy powie dokładniej wszystko... powodzenia kochana mysl pozytywnie

Sent from my GT-I8190 using Wizaz Forum mobile app

Czyli mamy ten sam dzień ostatniej miesiączki i ten sam dzień porodu Z tym że ja czekam jeszcze na to bijące serduszko i zarodek, bo jeszcze nic nie widziałam :/

[Metamfetaminax]

Ja już wcześniej pisałam,że jakoś 3 dni po spodziewanej @ NIC nie było,po 3 dniach mini pęcherzyk,niby nie taki jak powinien być a po 2 dniach 2mm zarodek i ładny pęcherzyk,więc widać coś się tam rozwija.
Ale dobrze,że u Ciebie tak się ułożyło Ale jak już tworzy się pęcherzyk żółtkowy to jest ok,bo ja poprzednim razem przy pustym jaju miałam całkiem spory pęcherzyk ale bez żółtkowego,co się wiąże z brakiem zarodka. To jak widać maluchy rozwijają się w swoim tempie ale jak już wyrosną tam w brzuchu to swoim wzrostem potrafią zaimponować

[Denaris]

Dziewczyny, czasami niektore mamy czekaja nawet do 9tc na serduszko! Jesli beta rosnie i pecherzyk to zawsze jest nadzieja!

Po pepsi spanie odeszlo

Sent from my GT-P3110 using Wizaz Forum mobile app

[Metamfetaminax]

Ale jednak dla własnej psychiki lepiej usłyszeć szybciej,bo chociaż trochę stresu odchodzi
Tż powiedział,że kupi mi detektor tętna płodu,żebym swój szał macicy uspokoiła i się nie martwiła na zapas W sumie pomysł dobry,bo ja panikara jestem i nawet nietypowe objawy zapalenia migdałków szukam w książce/internecie i wyolbrzymiam choroby

[bezaczek7]

no to doczytałam, ale nic sensownego nie napiszę.
witam nowe mamusie
mnie dziubie przy kichaniu i czasem przy smarkaniu. nieprzyjemne.
szkoda mi kici, bo poszedł trochę w odstawkę tak patrzy na mnie, a ja mu tylko żarełko czasem dam i miznę po łebku. biedny mój pięciokilowy kiciuś.
idę stąd, bo tż zaraz z pracy wróci. jutro napiszę więcej.
ja śpiąca nie jestem, mogłabym siedzieć jeszcze dłuuugo, ale wiem, że to niezdrowe. śpię potem do 14tej i tyle, kapke sie mi zegar przestawił