Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

[Roane]

Napisane przez Sheperdess

(...)
A skąd wzięłaś szczaw?

Ze słoika
W PL zbierałam u koleżanki za stodołą i sama słoikowałam, tu nie mam takiej możliwości

Napisane przez _Shiloh_

(...)
O to co kupiłam małemu

http://www.ebay.co.uk/itm/Baby-Lovel...item3389d89101

Też się czaiłam na tę gąsiennicę z Lamaze, ale widziałam ją za 20E w sklepie, ciut drogo. Ale na e-bayu jest za 1/4 ceny sklepowej, wow


Amberella dzięki za wyczerpujący opis porodu

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Dziewczyny dziś o 11 pisałam sobie z Wami a o 12,35 Borys był już na świecie,przepraszam za brak pl znakow. Dostalam krwotoku i w ciagu kilku minut bylam na sali operacyjnej,znieczulenie ogolne. Od momentu wybudzenia maly jest przy mnie,od 16 jestem juz na nogach,mimo bolu ogarnelam sie blyskawicznie.Przystawial am do piersi,ale on spi jak niedzwiedz...niestety nie mialam mozliwosci przystawic go po porodzie...dzis w nocy zaczniemy go dostawiac jak sie obudzi. waga 3800 i 58 cm.przepraszam za brak ladu w pisaniu.jeszcze nie spalam i troche mna mota. Ogolnie przez to cale zamieszanie bardzo sie balam, okropnie ie czulam,jak dostlam krwotoku skurcze wychodzily ponad skale wiec wymeczylo mnie to przed cc. Opis porodu jak sie ogarne, z ciekawostek widzialam porod naturalny,kcj 15 min,jak z filmu dobranoc dziewczynki

Gratulacje!

[_Shiloh_]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Dziewczyny dziś o 11 pisałam sobie z Wami a o 12,35 Borys był już na świecie,przepraszam za brak pl znakow. Dostalam krwotoku i w ciagu kilku minut bylam na sali operacyjnej,znieczulenie ogolne. Od momentu wybudzenia maly jest przy mnie,od 16 jestem juz na nogach,mimo bolu ogarnelam sie blyskawicznie.Przystawial am do piersi,ale on spi jak niedzwiedz...niestety nie mialam mozliwosci przystawic go po porodzie...dzis w nocy zaczniemy go dostawiac jak sie obudzi. waga 3800 i 58 cm.przepraszam za brak ladu w pisaniu.jeszcze nie spalam i troche mna mota. Ogolnie przez to cale zamieszanie bardzo sie balam, okropnie ie czulam,jak dostlam krwotoku skurcze wychodzily ponad skale wiec wymeczylo mnie to przed cc. Opis porodu jak sie ogarne, z ciekawostek widzialam porod naturalny,kcj 15 min,jak z filmu dobranoc dziewczynki

Gratulacje, dobrze ze wszystko skończyło się pomyślnie. Calusy dla Was

Roane: na ebay zauważyłam, że większość zabawek z Lamaze, FF, Canpol, Chicco itp są tańsze. Narazie kupiłam 3, bo resztę planuję jak Marcel zacznie łapać w jakim swiecie się znajduje, bo jak narazie to jeszcze mozolnie mu to idzie

Badania wykazały, że dziecko najlepiej rozwija się psychicznie wtedy, kiedy ma bliski fizyczny kontakt z matką: kiedy jest często dotykane, tulone, głaskane, masowane, całowane. Dlatego tak ważna jest stała obecność matki przy niemowlęciu przez pierwsze miesiące życia.
https://mamotoja.pl/tydzien-6,rozwoj...endarz,r6.html
No to pieścimy dzieciaczki

[vacuity]

Napisane przez isia4891

Dziewczyny czy po cc dostałyście może kasę pzu z grupowego ubezpieczenia??

Chodzi Ci o takie grupowe ubezpieczenie pracownicze i kasę ze względu na pobyt w szpitalu? U mnie jest zapis, że płacą za pobyt w szpitalu w wyniku choroby, więc cc by się nie nadawało.

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Dziewczyny dziś o 11 pisałam sobie z Wami a o 12,35 Borys był już na świecie,przepraszam za brak pl znakow. Dostalam krwotoku i w ciagu kilku minut bylam na sali operacyjnej,znieczulenie ogolne. Od momentu wybudzenia maly jest przy mnie,od 16 jestem juz na nogach,mimo bolu ogarnelam sie blyskawicznie.Przystawial am do piersi,ale on spi jak niedzwiedz...niestety nie mialam mozliwosci przystawic go po porodzie...dzis w nocy zaczniemy go dostawiac jak sie obudzi. waga 3800 i 58 cm.przepraszam za brak ladu w pisaniu.jeszcze nie spalam i troche mna mota. Ogolnie przez to cale zamieszanie bardzo sie balam, okropnie ie czulam,jak dostlam krwotoku skurcze wychodzily ponad skale wiec wymeczylo mnie to przed cc. Opis porodu jak sie ogarne, z ciekawostek widzialam porod naturalny,kcj 15 min,jak z filmu dobranoc dziewczynki

GRATULACJE Dobrze, że wszystko się szczęśliwie zakończyło i możecie cieszyć się sobą

[J0zefina]

Inw, Mala, yumi, katarzyniak, Dagmara GRATULUJĘ ależ dziś podniosłyśmy przyrost naturalny

Napisane przez jin

Czesc dziewczyny. Niestety trafiłam na patologie, dzidziuś ma nierówne tętno i wody zmniejszyły się do 3 cm, przepływy też nie są dobre, mam nadzieje że dowiem się czegoś na wieczornym obchodzie, ledwo żyję z nerwów

trzymaj sie dzielnie w szpitalu, postaraj się troszkę uspokoić dla dobra dzidziusia dobrze ze jestes pod opieką lekarską


Ja dziś wymiękam nachwaliłam się jako ta bez problemów z karmieniem (przy synu i owszem) a dziś przechodzę zapalenie piersi ból, gorączka osłabienie, łzy same płyną a wszystko przez to że synek chciał się przytulić i rzucił się na mnie uderzając w pierś jak szybko to przechodzi? musze szybko wrócić do zycia

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

isia tak sobie przypomniałam że gdy ja przechodziłam na bezmleczną (u Ciebie bez nabiałowa) to Pani dr powiedziała mi że to białko mleka krowiego może się utrzymywać w pokarmie i tydzień więc po odstawieniu na efekt może być dopiero po kilku dniach.

padam na biust.. choć strasznie boli a chciałam dziś opis porodu skrobnąć.. moze jutro

dobranoc.

[cherubinka]

Napisane przez milka-pilka

Ja tez tylko niepokoi mnie to ciagle rozrastanie nie chce już być większa i grubsza

Ja też nie chcę ...i tak moje gabaryty mnie już przerażają

Napisane przez Amberella

(...) I wrzucam opis mojego cięcia. Strasznie dużo tego naprodukowałam, ale tak jakoś wyszło. Mam nadzieję, że ktoś przeczyta. Dorzucam też szpitalną fotkę Kacperka z piątego dnia życia.

Jak zwykle się wzruszyłam Śliczny Kacperek

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Dziewczyny dziś o 11 pisałam sobie z Wami a o 12,35 Borys był już na świecie (...)

Jej, jaka akcja ...dochodź do siebie i ciesz się synkiem

Jin, wszystko będzie dobrze ...na szczęście jesteś pod opieką

[Roane]

Napisane przez _Shiloh_

Gratulacje, dobrze ze wszystko skończyło się pomyślnie. Calusy dla Was

Roane: na ebay zauważyłam, że większość zabawek z Lamaze, FF, Canpol, Chicco itp są tańsze. Narazie kupiłam 3, bo resztę planuję jak Marcel zacznie łapać w jakim swiecie się znajduje, bo jak narazie to jeszcze mozolnie mu to idzie

Badania wykazały, że dziecko najlepiej rozwija się psychicznie wtedy, kiedy ma bliski fizyczny kontakt z matką: kiedy jest często dotykane, tulone, głaskane, masowane, całowane. Dlatego tak ważna jest stała obecność matki przy niemowlęciu przez pierwsze miesiące życia.
https://mamotoja.pl/tydzien-6,rozwoj...endarz,r6.html
No to pieścimy dzieciaczki

Ceny grzechotek z FP w sklepach są z kosmosu. Kupiłam kilka drobiazgów na początek, a jak młody zacznie kleić co się dzieje wokół niego to też raczej na ebaya się skieruję.

A co do bliskości: kolejny argument za chustowaniem

[lejdi_aga13]

Witajcie kochane


czuje sie juz na siłach aby opowiedziec w miare moja historie.Jest smutna i mysle,ze nie kazdy mialby siłe to czytac ostrzegam,ze jest smutna



Jak wiecie w poniedziałek denerwowalam sie z powodu braku ruchów.Pojechałam do przychodni. Okazalo sie, ze nie moze wyczuc tetna polozna. Wtedy napisalam do Was wiadomosc. Pojechalam z TZ do szpitala i po 2 USG wynik:brak akcji serduszka. Bardzo krzyczałam,ze nie wierze w to, darłam sie na cala sale ,ze to sen,ze to nie prawda... Po prostu nagle dostałakm cios prosto w serce. Wrociłam do domu aby sie uspokoic i wieczorem kazano przyjechac nam na wywołanie. Dostałam tabletke ,po ktorej jedynie wody odchodziły i dostałam minimalny bol. Moj TZ oczywiscie zostal ze mna. o 2 w nocy dostalam kroplowke. Połozna probowała przebic wody(bol niesamowity) niestety nie udało jej sie, rozwarcie 1cm. Ok 10 juz bardzo duzy bol,cierpiałam strasznie a do tego lekarka powiedziała,ze o 12 test. W miedzy czasie miałam 2x anastazjiologa ktory namawiał mnie na ZZO bo tak bardzo bolało. Połozna mowila,ze poniewaz malenstwo nie moze mi pomoc w porodzie bedzie on duzo trudniejszy niz zwykły. Nie chciałam jednak ZZO. o 11 polozna (juz zaczynałam lekko krzyczec) widzac jak cierpie mowi EGZAMINUJEMY, Za chwile usłysząłam pelne rozwarcie 10cm ,zaczynamy. Poniewaz nie chciałam ogladac odrazu po porodzie corki bo nie byłabym w stanie zniesc widoku bez dzwieku przyszła 2 polozna. Ten porod był inny niz z Natanielem-czułam straszne duze parcie -2 faza porodu trwała 30minut. Po wszystkim moj TZ przecinal pepowinke i zabrali mała. urodziłam łozysko. Lekarka mowi :the end of pain"gdy nagle poleciala rzeka krwii, Za chwile znow. Nagle zrobiło sie 13 lekarzy w małej sali. lekarka naciskała na brzuch i masowała 2 sprawdzala czy nie zostało nic w srodku mnie(bardzo mnie to bolało jak 2 porod). Blagalam juz by przestała wtedy zobaczyłam 10strzykawek, kolejne welflony(miałam w sumie 3) i jeden zastrzyk za 2, kolejne w noge ,tabletki w pupe.... Moj zaczał krzyczec co sie dzieje a tu kolejne strumienie krwii. "na sale operacyjna natychmiast" uslyszelismy. Moj Tz zaczał płakac i sie drzec co sie dzieje a ja zaczelam czuc ze odpływam. Przeniesli mnie na 2 stol,poczułam jak ktos wklada mi rurke do buzi. "bedzie dobrze" uslyszałam na polozna w czepku i zasnełam. Nie pamietam momentu wybudzenia. Lezałam na sali gdy otwrzyłam oczy. Obok był TZ,byłam podlaczona do aparatury.Nie bylam nacinana, nie pekłam nie mam szwow, stracilam 3litry krwii ponad. Natychmiast wypiłam pol litra wody. Wieczorem jak czułam sie lepiej pozegnalismy sie z malenstwem.


Dzis jestem w domu czuje sie lepiej, poza bolem brzucha . Prawie nie krwawie, dostaje leki i zastrzyki. mam straszny nawał wiec sciagam troszke , czekam na tabletki z polski. Bol psychiczny jest gigantyczny,płacze w dzien i w nocy. Ale staram sie pozbierac dla 2 synka.



Hosenka wiem,ze jestes po podobnych przejsciach. Jesli chcialabys porozmawiac chetnie porozmawiam z Toba-byłoby mi miło porozmawiac z kism,kto czuje cos co ja teraz.


Pozdrawiam Was wszystkiezycze lekkich porodow i przespanych nocy mamusiom

[vacuity]

Napisane przez Roane

Też się czaiłam na tę gąsiennicę z Lamaze, ale widziałam ją za 20E w sklepie, ciut drogo. Ale na e-bayu jest za 1/4 ceny sklepowej, wow

Mi też się podoba ta gąsienica, za to w Polsce znalazłam ją za 55 zł http://www.mall.pl/zabawki-muzyczne-...ca-z-pozytywka i to niby jeszcze promocja z 96 zł To niesprawiedliwe że u Was kosztuje 4 funty, ja też tak chcę


J0zefina nie miałam pojęcia, że tak łatwo można zrobić sobie krzywdę w piersiach... Mam nadzieję, że szybko przejdzie, trzymaj sie

[_Shiloh_]

Napisane przez lejdi_aga13

Witajcie kochane


czuje sie juz na siłach aby opowiedziec w miare moja historie.Jest smutna i mysle,ze nie kazdy mialby siłe to czytac ostrzegam,ze jest smutna



Jak wiecie w poniedziałek denerwowalam sie z powodu braku ruchów.Pojechałam do przychodni. Okazalo sie, ze nie moze wyczuc tetna polozna. Wtedy napisalam do Was wiadomosc. Pojechalam z TZ do szpitala i po 2 USG wynik:brak akcji serduszka. Bardzo krzyczałam,ze nie wierze w to, darłam sie na cala sale ,ze to sen,ze to nie prawda... Po prostu nagle dostałakm cios prosto w serce. Wrociłam do domu aby sie uspokoic i wieczorem kazano przyjechac nam na wywołanie. Dostałam tabletke ,po ktorej jedynie wody odchodziły i dostałam minimalny bol. Moj TZ oczywiscie zostal ze mna. o 2 w nocy dostalam kroplowke. Połozna probowała przebic wody(bol niesamowity) niestety nie udało jej sie, rozwarcie 1cm. Ok 10 juz bardzo duzy bol,cierpiałam strasznie a do tego lekarka powiedziała,ze o 12 test. W miedzy czasie miałam 2x anastazjiologa ktory namawiał mnie na ZZO bo tak bardzo bolało. Połozna mowila,ze poniewaz malenstwo nie moze mi pomoc w porodzie bedzie on duzo trudniejszy niz zwykły. Nie chciałam jednak ZZO. o 11 polozna (juz zaczynałam lekko krzyczec) widzac jak cierpie mowi EGZAMINUJEMY, Za chwile usłysząłam pelne rozwarcie 10cm ,zaczynamy. Poniewaz nie chciałam ogladac odrazu po porodzie corki bo nie byłabym w stanie zniesc widoku bez dzwieku przyszła 2 polozna. Ten porod był inny niz z Natanielem-czułam straszne duze parcie -2 faza porodu trwała 30minut. Po wszystkim moj TZ przecinal pepowinke i zabrali mała. urodziłam łozysko. Lekarka mowi :the end of pain"gdy nagle poleciala rzeka krwii, Za chwile znow. Nagle zrobiło sie 13 lekarzy w małej sali. lekarka naciskała na brzuch i masowała 2 sprawdzala czy nie zostało nic w srodku mnie(bardzo mnie to bolało jak 2 porod). Blagalam juz by przestała wtedy zobaczyłam 10strzykawek, kolejne welflony(miałam w sumie 3) i jeden zastrzyk za 2, kolejne w noge ,tabletki w pupe.... Moj zaczał krzyczec co sie dzieje a tu kolejne strumienie krwii. "na sale operacyjna natychmiast" uslyszelismy. Moj Tz zaczał płakac i sie drzec co sie dzieje a ja zaczelam czuc ze odpływam. Przeniesli mnie na 2 stol,poczułam jak ktos wklada mi rurke do buzi. "bedzie dobrze" uslyszałam na polozna w czepku i zasnełam. Nie pamietam momentu wybudzenia. Lezałam na sali gdy otwrzyłam oczy. Obok był TZ,byłam podlaczona do aparatury.Nie bylam nacinana, nie pekłam nie mam szwow, stracilam 3litry krwii ponad. Natychmiast wypiłam pol litra wody. Wieczorem jak czułam sie lepiej pozegnalismy sie z malenstwem.


Dzis jestem w domu czuje sie lepiej, poza bolem brzucha . Prawie nie krwawie, dostaje leki i zastrzyki. mam straszny nawał wiec sciagam troszke , czekam na tabletki z polski. Bol psychiczny jest gigantyczny,płacze w dzien i w nocy. Ale staram sie pozbierac dla 2 synka.



Hosenka wiem,ze jestes po podobnych przejsciach. Jesli chcialabys porozmawiac chetnie porozmawiam z Toba-byłoby mi miło porozmawiac z kism,kto czuje cos co ja teraz.


Pozdrawiam Was wszystkiezycze lekkich porodow i przespanych nocy mamusiom

Cieszę się Kochanie, że jednak weszłaś do Nas porozmawiać
Wiesz, że jestem jak coś ...

_
Vacuity: zauważyłam, ze w PL wszystko jest droższe dla dzieci z firm które wymieniłam. Ba, ceny jak z kosmosu. Tutaj są te rzeczy o wiele tańsze

[vacuity]

lejdi_aga13 nawet nie wiem co napisać po przeczytaniu Twojego posta... Jesteś bardzo dzielna. Nie mam pojęcia jak ja bym sobie z tym poradziła. Dobrze, że masz oparcie w TŻ i swojego synka. Życzę Wam, by Wasza rodzina jak najlepiej wyszła z tej trudnej sytuacji. Modlę się za Was.


--------------------------------

Napisane przez _Shiloh_

_
Vacuity: zauważyłam, ze w PL wszystko jest droższe dla dzieci z firm które wymieniłam. Ba, ceny jak z kosmosu. Tutaj są te rzeczy o wiele tańsze

No tak, u Was na taką gąsienicę człowiek zarobi w godzinę, u nas niektórzy musieliby pracować cały dzień

[J0zefina]

Agato ogromne wyrazy współczucia.. bardzo niesprawiedliwe jest to co Was spotkało. Julcia na pewno była śliczną dziewczynką.
Wierzę że dasz radę bo Twój Aniołek czuwa nad Wami.
Dużo siły Kochana!!!

"dzieli Was już tylko czas.. "

[forester]

LEJDIAGA sle mase cieplych mysli w twoja strone. na pewno los wynagrodzi Ci Twoja ogromna strate. Jestes bardzo silna.

[Akkma]

Napisane przez selena85

generalnie u pierworodek ten TP przesunął sie w ostatnich latach srednio o tydzień później.

Serio? O niee

Napisane przez sharey

Mówisz, że jesteś urodzoną aktorką?

Aktorką to może nie, ale płakanie na zawołanie idealnie mi wychodzi

Napisane przez katarzyniak

Dziewczyny, dzisiaj o 10:15 poprzez cc przyszedł na świat mój synek zabieg byl planowany na wtorek, ale jednak byl dzisiaj ... Teraz leze pod kroplówką, dziecko juz moglam przytulic niedawno
Ma 57 cm i 3900 g

Gratuluję! Widzisz, nie potrzebnie tak się martwiłaś!

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

[B]Dziewczyny dziś o 11 pisałam sobie z Wami a o 12,35 Borys był już na świecie

Gratuluję I zazdroszczę takiej szybkiej akcji


Ambrella świetny opis porodu Ślicznego masz synka




Lejdi_aga trzymaj się kochana Strasznie Ci współczuję



Kukurydziana, Selena i Lolita - ale zrobiłyście zator w 1 poście

[lejdi_aga13]

dziekuje kochane. Czasem do Was zajrze, bede wspierac....


co do


MAMY STYCZNIOWE
lejdi_aga13 Juleczka ur.27/28. 01.14

jest mi miło,ze zostałam wyrozniona jako mamusia aniolkowa. Moge podac dane: ur 28.01.2014 g 11,30 52cm 3110gram.

Dziekuje za wszystkie ciepłe słowa. Pozdrawiam Was


Hosenka oczekuje na priv wiadomosci jesli masz ochote.

[selena85]

Napisane przez lejdi_aga13

Witajcie kochane
czuje sie juz na siłach aby opowiedziec w miare moja historie.Jest smutna i mysle,ze nie kazdy mialby siłe to czytac ostrzegam,ze jest smutna (...)

Agato nie ma takich słów, które mogłyby wyrazić smutek. Nie ma takich słów, które mogłyby Cię w mgnieniu oka pocieszyć...
Bardzo przeżyłyśmy wszystkie to co się Tobie przytrafiło.
Trzymaj się mocno, masz dla kogo dalej żyć - a życie napewno Ci wynagrodzi tą wielką stratę.
Światełko dla Julci[*]
I dużo, dużo sił dla Ciebie.

[perfuzja]

lejdi_aga super, ze sie odezwałas. Jesteś niesamowicie dzielna, wiesz? Myślę o Was bardzo często.

[milka-pilka]

Lejdi_aga13, Agatko kochana dziekuje, ze do nas zajrzałas i napisałaś. Myśle o Tobie i Twojej rodzinie, o Malenstwie bardzo często. Przesyłam Wam wiele sił, ile tylko da radę
Jesteś niesamowicie silna, Natanielek ma wspaniała mamę


Jin - będzie dobrze, trzymam kciuki

Ambrella - świetny opis porodu, bardzo ciekawie mi się czytało

Napisane przez Roane

Próbowałaś robić sobie parówki? Albo maski nawliżające domowej roboty?

Nie, parówek sama w domu nie robię, chodzę na czyszczenie do kosmetyczki.
A masz jakiś fajny przepis na maskę nawilżająca domowej roboty?

Napisane przez Roane

Właśnie chodzi o to "powinno się", idealnie to ujęłaś. Niestety, nigdy nie osiągniemy stanu, w którym ludzie przestaną nam mówić, co powinnyśmy, i zaglądać nam w portfele/łóżka/gacie. Ale marzenia utopijne nie są złe

Zgadzam się wiem, ja tam przez polowe swojego życia żyje utopia i dobrze mi z tym

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Dziewczyny dziś o 11 pisałam sobie z Wami a o 12,35 Borys był już na świecie,przepraszam za brak pl znakow. Dostalam krwotoku i w ciagu kilku minut bylam na sali operacyjnej,znieczulenie ogolne. Od momentu wybudzenia maly jest przy mnie,od 16 jestem juz na nogach,mimo bolu ogarnelam sie blyskawicznie.Przystawial am do piersi,ale on spi jak niedzwiedz...niestety nie mialam mozliwosci przystawic go po porodzie...dzis w nocy zaczniemy go dostawiac jak sie obudzi. waga 3800 i 58 cm.przepraszam za brak ladu w pisaniu.jeszcze nie spalam i troche mna mota. Ogolnie przez to cale zamieszanie bardzo sie balam, okropnie ie czulam,jak dostlam krwotoku skurcze wychodzily ponad skale wiec wymeczylo mnie to przed cc. Opis porodu jak sie ogarne, z ciekawostek widzialam porod naturalny,kcj 15 min,jak z filmu dobranoc dziewczynki

GRATULACJE!!!!!
Jaka szybka akcja, dobrze, ze jesteście pod dobra opieka i wszystko jest ok. Wracajcie szybko do sił

[JustiLbn]

Gratuluję nowym mamusiom Styczniówki do roboty, bo tylko jeden dzień został
Lejdi_aga13 jesteś niesamowita dzielna i taka troskliwa . Dziękujemy, że do nas zajrzałaś, tęskniłyśmy

[Muminek1991]

poczatkujaca-dagmara- GRATULACJE !!!!!


J0zefina-biedna, mam nadzieję,że zapalenie piersi szybko minie


Agatko- Tak jak dziewczyny tak i ja bardzo Ci współczuję. Wierzę ,że zostanie ci ten ból wynagrodzony. To co przeżyłaś jest bardzo niesprawiedliwe, ale masz dla kogo żyć. Dla Natanielka musisz pozostać dzielna. Dobrze ,że masz wsparcie w partnerze. Wierzę ,że wszystko się wam dobrze ułoży, a ból po czasie zmaleje .
Wszystkie jesteśmy z wami

[sharey]

Katarzyniak, Dagmara gratulacje

Jin trzymaj się ciepło, będzie dobrze, jesteś pod opieką.

Amberella super opis porodu, dziękuję miałam wrażenie, że jestem tam razem z Tobą śliczny synek





Agatko jesteś bardzo dzielną i silną kobietą. Nie ma pewnie słów, które przyniosłyby Ci teraz pocieszenie, ale wiedz, że jestem z Tobą myślami i modlę się za Juleczkę. Bardzo, ale to bardzo mi przykro....

[perfuzja]

Dagmara gratulacje To sie nazywa tempo!

Ambrella super opis!

A my się dzisiaj kąpalismy z Emilem w dużej wannie Był zadowolony jak nie wiem. I nawet nie zrobił kupy do wody

[gosia261282]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

[B]Dziewczyny dziś o 11 pisałam sobie z Wami a o 12,35 Borys był już na świecie

Gratulacje!!!


Lejdi_aga przytulam mocno

[Muminek1991]

Napisane przez perfuzja

A my się dzisiaj kąpalismy z Emilem w dużej wannie Był zadowolony jak nie wiem. I nawet nie zrobił kupy do wody

, w sumie szkoda miałabyś coś na wzór błotnej pielęgnacyjnej kąpieli

[Roane]

Agato, dużo sił

Napisane przez milka-pilka

(...)
Nie, parówek sama w domu nie robię, chodzę na czyszczenie do kosmetyczki.
A masz jakiś fajny przepis na maskę nawilżająca domowej roboty?
(...)

Ja mam cerę tłustą, nie sądzę żeby moje maseczki były dobre dla Ciebie. Chociaż podobno np. maseczka z żółtka kurzeńczego jest dobra do każdej cery. Albo glinki? Pogooglaj, albo pogadaj z kosmetyczką jeśli masz przyzwoitą.
I algi są fajne


Zjadłam dwie miski szczawiówki. Kusi mnie trzecia. Woła do mnie

[pilotka86]

cześć

Katarzyniak, Dagmara GRATULACJE!!!!

Lejdi_aga nie wiem co napisać jeszcze raz przyjmij moje kondolencje

biore sie za odp. za mna byl tragiczny dzien a raczej wievzor. teraz jak zwykle pisanie jedna reka bo na drugiej rece wisi ssak

[magnusia]

Napisane przez katarzyniak

Dziewczyny, dzisiaj o 10:15 poprzez cc przyszedł na świat mój synek zabieg byl planowany na wtorek, ale jednak byl dzisiaj ... Teraz leze pod kroplówką, dziecko juz moglam przytulic niedawno
Ma 57 cm i 3900 g

Gratulacje!!!!!

[Sheperdess]

Jozefina, współczuję bólu, nawet nie wiedziałam, że można piersiom w taki sposób zaszkodzić.

Lejdi_Aga, dzięki, że o nas pamiętałaś w takiej chwili. Bardzo mi przykro, że musiała Cię spotkać taka tragedia.

Syn mi śpi na kolanach, jak odkładam na łóżko, to się budzi i ryczy. Biorę z powrotem i zaraz zasypia.

[Kuapouszka]

Katarzyniak, Dagmara gratulacje!


Amberella śliczny chopczyk



Lejdi -agawiem, że żadne słowa tu nic nie zmienią, ale podziwiam Cię,jesteś niesamowicie silna i dzielna, wierze ze wkrótce zaświeci dla Was słońce za ten ból który Was spotkał, tulę

Swoja drogą, możemy założyć mafię za stumilowego lasu

Popieram, popieram...

Btw nie czytam już więcej mądrości na temat kp, zamierzam sobie wmówić ze będę miała akurat pokarmu i sprawić siłą woli ze tak będzie

Mykam spać, dobranoc

[gosia261282]

Chyba znowu nie będę spać do 3
W dzień Kacper śpi po 3-4 godziny,budzi się i jak zje idzie spać dalej.
A każdej nocy nie śpi od 21 do 3,tzn przysypia przy cycku,ale odkładany budzi się...

[Akkma]

Mój tato dostał od kumpla laktator dla mnie Przyniósł go mojemu tacie do pracy, a tam sami faceci (warsztat samochodowy) Ponoć ubaw mieli wszyscy po pachy Latali z tym laktatorem i chcieli sobie nawzajem mleko odciągać Durne, stare chłopy

Tym sposobem zostałam szczęśliwą posiadaczką ręcznego laktatora z aventu i elektrycznego z babyono ( ten dostałam od kuzynki ). Hehe będę mogła doić z obu na raz