|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
Pokaż wyniki sondy: Czy kolejną część robimy na odchowalni ?? | |||
tak | 22 | 57,89% | |
nie | 16 | 42,11% | |
Głosujący: 38. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2014-01-31, 20:49 | #3391 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
No fakt,bezrobotna ma zdecydowanie pejoratywny wydźwięk A matka przecież ma co robić i tą robotę ma
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
2014-01-31, 20:59 | #3392 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Nie jest zle, nie jest zle, jeszcze nie, jeszcze nie o tej porze...
Chyba jeszcze Doris nie dała mi tak w kość jak dziś...od 7 na przemian ryczy, jęczy, marudzi niech ten maz juz wraca z pracy bo ja musze sie schowac w łazience...
__________________
|
2014-01-31, 20:59 | #3393 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mój mąż wprawdzie nie czyta synowi, ale kiedyś mu walnął wykład pt.: "Techniki uboju zwierząt gospodarskich." |
||||
2014-01-31, 21:02 | #3394 | ||
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Cytat:
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
||
2014-01-31, 21:05 | #3395 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
SHAREY trzymaj sie tam!
Pilotka swietne zdjecia i jaki dostojny kot. ale mialam dxis wychodne- pepco, rosmann biedronka, popatrzylam sobie na ludzi, zrobilam zapasy kosmetykow i odrazu mi na duszy lzej. jeszcze gdyb tz mnie nie wkurzyl to wogole byloby super. |
2014-01-31, 21:19 | #3396 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Co do kota na wadze - przynajmniej nie narobił Ci wstydu, mój jakby wszedł na wagę to kazaliby mi go odchudzać ok Cytat:
Tego zazdroszczę... Super - matka (i gospodyni domowa) to prawdziwy i ciężki zawód Cytat:
Przed wojną i tuż po można było mieć wpisane "przy mężu" hehe Teraz wydaje mi się, że można wpisać co się chce. Cytat:
Jejku, to jak horror |
||||
2014-01-31, 21:27 | #3397 | ||||||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Hej, powoli ogarniam akcję macierzyństwo. Od wczoraj czytam Wasze bieżące posty, ale ciężko mi wrócić do starych.
Cytat:
Słodziak. Cytat:
Cytat:
Cytat:
A w ogóle nie miałam okazji pogratulować Adasia, więc gratuluję synka!!! Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
kochana, pomyśl sobie, że już tak niewiele zostało w kontekście tych tygodni, które masz za sobą. Musisz dać radę. Trzymaj się! |
||||||||
2014-01-31, 21:29 | #3398 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Ja mu śpiewam standardowe "Aaa kotki dwa" , "Był sobie król" - mama mi ją śpiewała zawsze, no i "Szczęście" A. Jopek , aaa i jeszcze "Z popielnika na Wojtusia"
Cytat:
a mnie kazali podac poprzednie stanowisko zatrudnienia Swoją drogą po co im zawód, skoro może sie zmienić 1500 razy jeszcze. __ Jestem wyrodna, dziecko oporządziłam, położyłam do łóżeczka, dałam smoka i zaczęłam ćwiczyć Chodakowską ... usnął. Wzięłam prysznic, obudził się dostal cyca i usnąl znów. Nie chce zapeszac, ale uspokoil sie ostatnio. Duzo zaczal spac w dzien, aktywnosc ma rano ok 1 h -1,5 h. A później po kąpieli ok. 2h. Moze minął skok rozwojowy, bo weszliśmy w 6 tydz już. Edytowane przez _Shiloh_ Czas edycji: 2014-01-31 o 21:31 |
|
2014-01-31, 21:37 | #3399 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2014-01-31, 22:06 | #3400 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Ja i budyń bananowy idziemy do łóżka
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
2014-01-31, 22:12 | #3401 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
14.05.2012 - Razem
15.06.2013 - II kreski 06.11.2013 - Ślub 02.03.2014- Benjaminek |
||||
2014-01-31, 22:15 | #3402 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
______ MODLITWA MĘŻCZYZNY ,, BOŻE DROGI " Chodzę codziennie do pracy i wytrzymuję tam 8 godzin, podczas gdy żona siedzi sobie w domu. Chcę, żeby wiedziała, co musze znosić, więc proszę Cię, pozwól, by jej ciało stało się moim na jeden dzień. Amen. Bóg w swej nieskończonej mądrości spełnił prośbę mężczyzny. Następnego ranka mężczyzna obudził się jako kobieta. Wstał, szybko przygotował śniadanie dla swej drugiej połówki, obudził dzieci, przygotował im ubrania do szkoły, dał im śniadanie, zapakował drugie śniadanie dla nich i odwiózł je autem do szkoły. Poszedł do domu, zebrał rzeczy do prania i nastawił je, poszedł do banku, aby wpłacić pieniądze. Poszedł na bazarek po zakupy, potem do domu, rozpakował zakupy, zapłacił rachunki i wpisał je do książki rachunkowej. Wyczyścił kuwetę kota i wykąpał psa. Była już 1:00 ,więc spieszył się, by pościelić łóżka, powiesić pranie, wytrzeć kurze, zamieść i wytrzeć podłogę w kuchni. Poszedł do szkoły, by odebrać dzieci, a w drodze powrotnej rozmawiał z nimi. Przygotował im mleko i herbatniki i dopilnował, aby odrobiły lekcje. Potem wyjął deskę do prasowania i prasując oglądał telewizję. O 16.30 zaczął obierać ziemniaki i warzywa na sałatkę i przygotował kotlety schabowe. Po kolacji posprzątał w kuchni, nastawił zmywarkę, poskładał pranie, wykąpał dzieci i położył je do łóżka. O 21.00 był już zmęczony a ponieważ jego codzienne obowiązki jaszcze się nie skończyły, poszedł do łóżka, gdzie odbył stosunek zanim zdążył zaprotestować. Następnego ranka, gdy tylko się obudził ukląkł koło łóżka i powiedział: Boże nie wiem, co ja sobie wyobrażałem. Jakże się myliłem zazdroszcząc mojej żonie, że może cały dzień być w domu. Proszę, bardzo Cię proszę, czy mógłbyś to wszystko przywrócić tak jak było ?" Bóg w swej nieskończonej mądrości odpowiedział: ,,Mój synu, widzę, że czegoś się nauczyłeś i bardzo chętnie bym to wszystko zamienił, tak jak było, ale musisz poczekać dziewięć miesięcy. Wczoraj w nocy zaszedłeś w ciążę" Edytowane przez _Shiloh_ Czas edycji: 2014-01-31 o 22:22 |
|
2014-01-31, 22:33 | #3403 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Na kiedy przypada pierwszy skok rozwojowy? .... Borya zaczyna 5 tydzien i jest inny, udalo sie dzis zeby zasnal na 3 h ale raz i to z bolem i cyckiem co chwilke a wydawalo mi sie, ze jest lepiej i owszem bylo 1 dzien.
Zasypia ciezko, wyatrczy ze ziewne a on sie budzi, chwila pooglada i zaczyna sie krzyk. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana |
2014-01-31, 22:34 | #3404 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
dżizas myślałam że padnę z wykończenia
dopiero trochę odsapnęłam prawie zasnęłam w wannie a później na fotelu przy odbijaniu syrena jak można się domyśleć wyła i wyła i wyła a jak przestawała to domagała się jeść. baaaaaardzo łapczywie jeszcze bardziej niż tatuś . jak ja tego niecierpię ! tych wyprężeń przy piersi kiedy mam wrażenie że zaraz mi z sutka zrobi gąsienicę kąpiel natomiast przebiegła mniej więcej ok. ale najbardziej ucieszył mnie puszczony bączek hehe biorę się w końcu za odp może w końcu dotrwam . podczytywałam z tel podczas karmienia, ale odpisać .. to nie na moje nerwy. tak więc na początku chciałam podziękować za komplementy w imieniu córki i kotki ehhh były przeboje z kotką ale jest ok, cieszę się że jakoś je pogodziłam a i jeszcze jedno coś mi migło, że jedna dziewczyna urodziła GRATULACJE! |
2014-01-31, 22:34 | #3405 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
__________________
14.05.2012 - Razem
15.06.2013 - II kreski 06.11.2013 - Ślub 02.03.2014- Benjaminek |
2014-01-31, 22:44 | #3406 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Oj by się przydało czasem facetom...
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2014-01-31, 22:46 | #3407 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Shiloh dobre... ja się bardzo cieszę że mój mąż jest te 3 tyg z nami w domu, widzi ile jest zajęć w domu i koło dziecka. Wstaje w nocy odbija małego 2 raz, idzie do sklepu rano, robi nam śniadanie, później wynosi śmieci, nastawia pranie, wywiesza, prasuje, coś tam sprzątanie, w dzień go odbija zawsze. Wieczorem kąpiel małego.
Na szczęście póki co mama nam obiady gotuje. Magnusia ty się ciesz że mąż od razu tak się wami opiekuje. A ja uważam, że w Pl też są życzliwi ludzie. Mąż teraz robi zakupy, to w osiedlowych sklepach wszyscy pytają jak ja się czuje i syn, nawet liście kapusty dostaliśmy w gratisie. Może kartek i prezentów nie dostaliśmy, ale nikomu się nie przelewa, mi wystarczą cieple słowa i pozdrowienia. |
2014-01-31, 23:22 | #3408 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Isiu ja nie twierdzę,że nie ma życzliwych ludzi,.ale jednak jest ich mniej,jest inna mentalność,inne zachowanie. Najbardziej chodzi mi sytuacje,gdzie idziesz coś załatwiać,jesteś zależna od kogoś,np urząd,lekarz,szkoła itd.
A np taka sytuacja,to ze sklepu akurat: w Anglii ani razu nie spotkałam się,żeby ktoś przepychał się,wpychał w kolejkę,marudził,że coś dłużej idzie,żeby kasjerka krzywo patrzyła,czy burczała na klienta. Pojechałam do Polski po prawie roku za granicą i pierwsze moje wyjście do sklepu i wiedziałam,że jestem "u siebie": -pani się nie pcha -co ona tam tak długo kasuje -pani, zawoła pani kogoś na kasę,ile mamy czekać -ma pani drobne... jasne,nikt nie ma,a ja skąd mam brać,żeby wydać -nie wydam,niech pani idzie rozmienić (klient ma iść rozmieniać!) -u nas kartą się nie płaci,co pani zdziwiona nigdy się nie płaciło itd itp.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2014-01-31, 23:29 | #3409 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
|
2014-01-31, 23:32 | #3410 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Migotka, pierwszy skok rozwojowy to 5. tydzień. U nas jest podobnie, dziś Adaś prawie nie spał w dzień, ryczy bez powodu i ciągle chce jeść. Właśnie szykujemy się spać i modlę się, żeby wreszcie padł. |
|
2014-02-01, 00:16 | #3411 | ||||||||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Shizu ! przeczytałam co napisałaś w nocy . hmmm to nie hormony ani księżniczkowatość! to normalne że masz obawy, taki niepokój i skłonności do płaczu to również zupełnie normalne, że boisz się pobytu w szpitalu różnie może być. nie ma co ukrywać. to nic przyjemnego leżeć w publicznym szpitalu w Polsce. personel w tym nie pomaga.hmm a czy te Twoje obawy o pokazanie hmm słabości nie są spowodowane też Twoim charakterem, bo mam takie wrażenie, że nie lubisz pokazywać uczuć i taka twarda sztuka jesteś na zewnątrz
moja rada to OLEJ TO! olej lekarzy, olej pielęgniarki, szczególnie te które lubią sobie podleczyć kompleksy widząc że mają niejako władzę nad pacjentem który jest od nich zależny... olej, choćbyś nie wiem jak upokorzona się czuła, bo nie warto tracić nerwów , serio. nie bój się tez okazywać słabości i nie bój się zabiegów, nie wstydź się, nie zadręczaj się co sobie o Tobie pomyślą i jak dasz sobie radę, bo się wykończysz ... Co do Twojego faceta to moim zdaniem powinien przesunąć sesję! ja przynajmniej walczyłabym o to. w tym czasie będzie Ci naprawdę potrzebny właśnie emocjonalnie - to jest o wiele ważniejsze niż sesja i oszczędności. zresztą z tego co pamiętam miałaś planowane cc więc zupełnie nie rozumiem był czas żeby rozplanować urlopy, sesje itp, to jest też właśnie plus cc planowanych. nie wiem w jakim będziesz stanie psychicznym pierwsze dni po porodzie, ale ja bardzo potrzebowałam żeby mnie ktoś zwyczajnie przytulił. to takie instynktowne .. nie mogłam nad tym zapanować . Cytat:
2. ehhh kij z ich niesympatycznością... mają się zajmować - to ich praca, łaski nie robią za to im płacą.. nie nasza wina przecież że tak mało. ja się nie czaiłam w ogóle i miałam gdzieś czy któraś na mnie krzywo spojrzała. chociaż przynam się, że trochę głupio mi było na początku że oddaje dziecko na noc (jedna cała noc i drugiej pół, trzecią miałam córkę całą noc), ale później stwierdziłam że nie będę grała bohaterki jak ledwo co chodzę poza tym chciałam pobyć sama i były to ostatnie noce. zresztą w tamtym szpitalu się pytały, ale miałam wrażenie że liczyły żeby brać dziecko żeby im roboty nie dokładać hehe ale szczerze to miałam to gdzieś, wolałam żeby myślały o mnie nawet jako o leniwej matce niż jakbym miała np upuścić dziecko, bo taka byłam słaba w pierwszą noc a nawet nie słaba ale zamroczona. a właśnie! przypomniałam sobie to mój mąż chodził do pielęgniarek i przypominał im żeby zajęły się córką i odciązyły żonę bo on się bardzo martwi a żona słaba może Twój też spróbuje? Cytat:
i dałam sobie radę... ale jak ... stwierdziłam, że nie będę o tym myśleć tylko pomyslę o tym póxniej jak sobie dać radę samej i jakoś tak minęło szybko że robiłam większość rzeczy automatycznie. Cytat:
Cytat:
(ale uwierz, że golenie do cc to pikuś! nie rozkładasz nóg tylko kładziesz się i golą wzgórek taką specjalną maszynką, trwa to dosłownie chwilkę). 2.o cewniku pisałam, ale moim zdaniem lepiej jak zakładają po znieczuleniu.. 3.z tą wodą urocze też mam parę takich swoich obsesyjek hehe a co do pomocy mamy.... hmmm szczerze to po tym co przeczytałam dla mnie to żadna pomoc! Cytat:
smarowała alantalem chyba Cytat:
Cytat:
hmm a facetem się nie przejmuj, mój już też spał osobno, bo chciałam spokój i sobie odpocząć poza tym mnie wkurzał. ja już od dawna pisze bez ładu i składu i później jak czytam te swoje wypociny to łapię się za głowę hehe ale nie mam czasu ani sprawdząc ani poprawiać. piesek wyluzowany mój kot kima też w różnych miejscach Cytat:
Cytat:
ja też parę razy ściągałam po ponad 200 i właśnie 240, bo mam takie butelki 150tki i 90-tki. za niedługo znowu odciąg. Cytat:
isia ale super fotka nsynka!!! i fajny haft! Cytat:
a i jeszcze jedno, nie dobieraj sobie do glowy ze jestes gorsza czy cos w tym stylu!!! i nie daj sobie nikomu tak wmowic nawet jak nie wykarmisz i dziecko bedzie na mieszance to nie znaczy ze jestes gorsza ! bo wiem ze taki terror potrafi byc i to mowie ja ktora karmi kp. chociaz terror butrlkowy tez istnieje. Cytat:
hmm akurat ja nie mialam absolutnie na mysli ekstremistow ale tak, to temat rzeka a ja sie odciagam i pisze jedna reka |
||||||||||||
2014-02-01, 00:19 | #3412 | |||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Już zabiezpieczasz żeby znowu nie stracić? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dobra, to mój hit tego dnia |
|||||||
2014-02-01, 00:50 | #3413 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Trudno nam się będzie rozmawiać takimi "półsłówkami"/"hasłami", albo pociągniemy temat, albo go zakończymy, inaczej chyba nie da rady. Możesz mi dokładniej napisać, dlaczego uważasz, że funkcjonowanie społ. multikulturowego jest niemożliwe (jest utopią)? |
|
2014-02-01, 01:29 | #3414 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Pospałam godzinę. Karmię,a Kacper ma wieeelkie oczy. Oj szybko nie zaśnie...
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2014-02-01, 01:44 | #3415 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Ehh.. pouczyłam się trochę i mi się odechciało .. Potrzebuję solidnego kopa w tyłek. Jeszcze nie miałam takiej sesji jak ta w której kompletnie nic mi się nie chce.
__________________
21.05.16
|
|
2014-02-01, 01:44 | #3416 | |||||||||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Cytat:
Negrid sytuacja w Twoim mężem i drinkowaniem dla mnie nie do zakceptowania hehe dziewczyny przy terminie widze ze w szale sprzatania zapraszam do mnie Cytat:
ale powiem Ci że gorszy od tej bezużyteczności jest stan kiedy zastanawiasz się kiedy ostatnio myłaś włosy albo czy to karmienie w nocy to była jawa czy sen Cytat:
Cytat:
Cytat:
niech żyją nam Cytat:
Cytat:
a co do centrów handlowych i dzieci hmmm jakoś szczególnie nie widzę ogromniastych zagrożeń, bo niby zarazki itp, ale to tak po prawdzie to chyba wszędzie są. w tych małych sklepikach też. pomijam fakt, że sama niecieprię CH (ze względu na tłumy i ocieranie się....oraz powierzchnie i windy) i chodzę w ostatecznej osteczności już z konkretną listą gdzie wejdę i po co żeby nie tracić czasu. [QUOTE-gosia] W ogóle to napiszę wam,że mamy fajnych sąsiadów. Mieszkamy tutaj dopiero pół roku,a dostaliśmy na urodzenie Kacperka mnóstwo kartek i nawet kilka prezentów. A niektórych osób wcale nie kojarzyłam kto to taki... Bardzo to miłe [/QUOTE] super sprawa! bardzo miły gest LeLa posłucham posłucham kot to kotka i własnie na mnie leży. Cytat:
faktycznie ciekawski, jeszcze trochę się boi (szczególnie jak krzyczy to ucieka) a córka nosi w chyba 56 i 50 rozciągfnięte.ni e wiem ile teraz ma cm (nie mierzyła), przy porodzie miała 54. Cytat:
Cytat:
Kalina GRATULACJE! Cytat:
a wiszenie, ryki, odstwienia itp no niestety "uroki" kp na poczatku szczególnie to potrafi zniechęcić, ale warto wytrwać! isia nie wpadaj w błędne koło pt. ile ściągnełam (tak nie idzie sprawdzić ile mleka jest, bo inaczej laktator a inaczej dziecko ciągnie) i czy się najada. aaa no i właśnie perfuzja ma rację ze smoczkiem, syn traktuje Twoją pierś jak smoczek, ma też ogromną potrzebę ssania. to lepiej chyba trochę ograniczyć, bo później może się różnie skończyć w . u mnie to był problem (pierś jako smoczek) i niestety nie do końca go rozwiązałam. lekarz natomiast tłumaczył mi, że tak małe dziecko uwielbia być przy piersi mamy bo wtedy czuje się bezpiecznie no i trzeba to przetrwać to w sumie logiczne. i może wisieć i wisieć. a co do kota i sierści to po części się o dziwo zgadzam! przy mocno leniącym się kocie, gubiącym mnóstwo sierści i którego właściciel nie ma czasu czesać lepiej nie dopuszczać do noworodka. moim zdaniem, stwierdziłam to widząc kocie włosy na sutkach i policzku dziecka kieyd chciałam karmić córkę teraz za każdym razem przed karmieniem robię przegląd ale kota nie izoluję od dzciecka wręcz przeciwnie. uważam tylko z sierścią. Cytat:
dobra na dzisiaj tyle. ide w kimę bo zataz naprawde padne. córka jeszcze się nie obudzila oby do rana |
|||||||||||||
2014-02-01, 03:12 | #3417 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Ku***. Sorry ale nie ma innego słowa w tym momencie. Zasnęłam około 23, obudziłam się przed chwilą, mam oczy jak 5 zł i czuję że tej nocy już nie zasnę
Dobre, "stosunek zanim zdążyłaś zaprotestować" i jeszcze ta ciąża na dokładkę Cytat:
Ale te ekspedientki w sklepach to taka polska cecha narodowa. Tu, w IE, tylko raz zdażyło mi się ze ekspedientka była nieuprzejma. Polska ekspedientka w polskim sklepie Co ciekawe, polskie ekspedientki w sklepach niepolskich bardzo szybko uczą się poprawnej obsługi klienta i w takim Lidlu pracując już z kulturą problemów nie mają. Nie rozumiem na czym to polega Swoją drogą, u nas w sklepach nie tylko nie ma problemu pod tytułem "nie mam czym wydać, proszę iść sobie rozmienić" ale nawet nie pytają o drobne wogóle, w myśl zasady ze jak zechcesz to sam dasz, a pytać nie wypada i tyle. Cytat:
---------- Dopisano o 03:12 ---------- Poprzedni post napisano o 03:10 ---------- Ja się czasem zastanawiam czy przysnęłam w nocy, czy tylko mi się zdawało
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
||
2014-02-01, 03:23 | #3418 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Ja siedzę 'do odcięcia'. Jak poczuję, że oczy mi się kleją to dopiero się kładę Nienawidzę tłuc się po łóżku i czekać na sen.. Już mam tego dość ;/. Żebym chociaż słodyczy nażreć się mogła to milej by mi się siedziało
__________________
21.05.16
|
|
2014-02-01, 05:13 | #3419 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
mi też się nigdy nie zapytano o drobne Mało tego,jak nie mają banknotu 5f,bo ich jest mało i wydają w drobnych to przepraszają ...
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
2014-02-01, 05:19 | #3420 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
wysypiam się co uznaję za dziwne
mały leży pod lampą i jest bardzo grzeczny- śpi cały czas, budzi sie na karmienie tylko- dobrze bo ważne aby jak najdłużej leżał pod lampą. W ogóle nie zapeszając myślałm że będzie gorzej a jest naprawdę OK- jestem w stanie się wyspać, zjeść, wykąpać itp no ale mąż jest teraz ze mną, dobrze że będzie prxez ok miesiąc z nami Mój syn jest cudowny i kochany- nie myślałam, że będę tak bardzo kochać taką małą istotkę, taką bezbronną i bezgranicznie ufną. Mąż dziś w nocy powiedział: teraz jesteś nie tylko moją żoną ale i mamą naszego syna, największego szczęścia i prezentu jakie można dać drugiej osobie. Odpowiedziałam, że teraz on jest też tatą a to bardzo ważny tytuł jest na co stwierdził, że zrobi wszystko aby na ten tytuł zasłużyć- moim zdaniem już zasłużył bo lepszego ojca nie mogłam wybrać dla swojego dzicka Jak Adaś przytula się do cyca po jedzeniu i jeszcze obejmuje mnie tą małą rączką i tymi malutkimi paluszkami i patrzy na mnie to jest to uczucie nie do opisania. To mój królewicz, pan świata, oddała bym za niego życie - nie myślałam, że kiedyś powiem takie słowa.... szczypią mnie szwy w kroczu- mam nadzieję, że to normalne
__________________
16.06.2012 Edytowane przez magnusia Czas edycji: 2014-02-01 o 05:23 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:34.