Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[babeczki]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Lenik - babeczki dobrze mówią - mniej jeść i więcej ćwiczyć - jedyna rada. Mi dużo dawało to, że pisałam dziewczynom co jadłam, co i liczyłam sobie kcal na ilewazy.pl.
9 kg w 7 tygodni to jest do wykonania, ale nie śpiesz się tylko dlatego, że wyznaczyłaś sobie jakąś date. Każdy kilogram mniej będzie dobry

Mi teraz waga wzrosła co prawda ale prawie codziennie ćwiczę, więc mam nadzieję, że to nie tłuszcz Jestem troche zła na siebie, to jednak chciałabym jeszcze, żeby na udach było mnie . Więc troszkę więcej rygoru od dziś

skoro ćwiczysz codziennie, to na pewno dobre kilogramy takie z mięśni a nie tłuszczu

ja zrobiłam skalpel powiem Wam, że myślałam że gorzej mi pójdzie, że będę miała gorszą kondycję , pamiętam jak we wrześniu pierwszy raz robiłam skalpel, to bardziej się zmachałam niż dziś więc z kondychą nie jest tak tragicznie ale gorzej mi się robiło tzn ciężej niż pod koniec września wtedy, czyli jednak troche spadła kondycja:P
cieszę się, że się podjęłam wyzwania ferii z Ewką dzięki Karolinek fajne uczucie, jak mówi 'już po krzyku' i zdajesz sobie sprawę, że masz to już dziś za sobą i będziesz miała super ciałko !

[Karolinek1987]

Lenik musiałam zrobić rano, bo o 7 wyjeżdżaliśmy z TŻem na cały dzień i bałam się, że wieczorem nie będzie siły na ewke, ale jednak chyba zrobię jeszcze teraz Mel b
Ja też brałam enkorton-od dziecka miałam straszna alergię-nic nie mogłam prawie jeść, i tez tyłam na tym cholerstwie
Lenik dasz radę do wiosny, tak jak dziewczyny mówią-dużo ruchu, baaaardzo mało słodyczy, chociaż zdarzały nam się grzechy, ale potem od razu wracałyśmy na dobre tory
Babeczki nie ma za co, aj też skorzystam na tym, ze się przyłączyłaś i nie powiem zachęciły mnie twoje efekty
Kocie ja tez bym najbardziej chciała zrzucić z ud… powiem Wam, ze pofolgowałam sobie ostro od poniedziałku, ale wczoraj i dziś już ładnie i brzuch jest o dziwo płaski

zrobiłam dzis zakupy na przecenach, nakupiłam bluzek,
spodni wszystko w takich śmiesznych cenach, ale jestem zadowolona

mogę się Wam już pochwalić, oficjalnie się dowiedziałam, że dostałam przydział mieszkania służbowego zaraz na przeciwko mojej pracy czynsz jest śmiesznie niski, mieszkanie duże-duża kuchnia, dwa pokoje ,łazienka., spiżarnia, strych, piwnica i garaż byliśmy dziś z TŻ w ikei i zrobiliśmy pierwsze zaku[y-talerze, kubki, miski, kieliszki-ale super sprawa podpisujemy umowę jutro i mój tata nam będzie powoli remontował-panele, malowanie itd, żebyśmy się na spokojnie wprowadzili w lipcu-dziewczyny ale się cieszę-nie będziemy mieszkać z teściami
teraz nic nie robię tylko szukam inspiracji wnętrz

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

Lenik musiałam zrobić rano, bo o 7 wyjeżdżaliśmy z TŻem na cały dzień i bałam się, że wieczorem nie będzie siły na ewke, ale jednak chyba zrobię jeszcze teraz Mel b
Ja też brałam enkorton-od dziecka miałam straszna alergię-nic nie mogłam prawie jeść, i tez tyłam na tym cholerstwie
Lenik dasz radę do wiosny, tak jak dziewczyny mówią-dużo ruchu, baaaardzo mało słodyczy, chociaż zdarzały nam się grzechy, ale potem od razu wracałyśmy na dobre tory
Babeczki nie ma za co, aj też skorzystam na tym, ze się przyłączyłaś i nie powiem zachęciły mnie twoje efekty
Kocie ja tez bym najbardziej chciała zrzucić z ud… powiem Wam, ze pofolgowałam sobie ostro od poniedziałku, ale wczoraj i dziś już ładnie i brzuch jest o dziwo płaski

zrobiłam dzis zakupy na przecenach, nakupiłam bluzek,
spodni wszystko w takich śmiesznych cenach, ale jestem zadowolona

mogę się Wam już pochwalić, oficjalnie się dowiedziałam, że dostałam przydział mieszkania służbowego zaraz na przeciwko mojej pracy czynsz jest śmiesznie niski, mieszkanie duże-duża kuchnia, dwa pokoje ,łazienka., spiżarnia, strych, piwnica i garaż byliśmy dziś z TŻ w ikei i zrobiliśmy pierwsze zaku[y-talerze, kubki, miski, kieliszki-ale super sprawa podpisujemy umowę jutro i mój tata nam będzie powoli remontował-panele, malowanie itd, żebyśmy się na spokojnie wprowadzili w lipcu-dziewczyny ale się cieszę-nie będziemy mieszkać z teściami
teraz nic nie robię tylko szukam inspiracji wnętrz

no nareszcie ktoś się tu pojawił!
bo już taka cisza była
ale Ci fajnie będziecie sobie razem mieszkać, we własnym mieszkanku i wszystko zrobione pod was
ja od tygodnia czy dłużej jem dużo za dużo i słodycze/paluszki/chipsy/ zapiekanki ale jakoś po mnie /wadze / lusterku / samopoczuciu tego nie widać

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Karolinek super wiadomość! Cieszę się razem z Tobą

Ja właśnie zjadłam obiad: 2 ziemniaczki ugniecione z masełkiem i śmietaną, 2 jajka sadzone i mizeria chodziło za mną już kilka dni i musiałam zaspokoić apetyt

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

no nareszcie ktoś się tu pojawił!
bo już taka cisza była
ale Ci fajnie będziecie sobie razem mieszkać, we własnym mieszkanku i wszystko zrobione pod was
ja od tygodnia czy dłużej jem dużo za dużo i słodycze/paluszki/chipsy/ zapiekanki ale jakoś po mnie /wadze / lusterku / samopoczuciu tego nie widać

już mam plan na każdy pokój
jak nie widać to dobrze-jedz dalej
ja właśnie byłam na zakupach i kupiłam notesik...narazie zapisuję co jadłam, zastanawiam się czy nie liczyć znowu kalorii ale to było takie męczące, no i problemem jest to, że rodzice się strasznie cieszą ,że jem normalnie, jak mama mnie zobaczy z wagą to się chyba załamie

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44942979]Karolinek super wiadomość! Cieszę się razem z Tobą

Ja właśnie zjadłam obiad: 2 ziemniaczki ugniecione z masełkiem i śmietaną, 2 jajka sadzone i mizeria chodziło za mną już kilka dni i musiałam zaspokoić apetyt

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

dzięki, ja też się strasznie ciesze a powiedz jak wasze mieszkanie? mieliście ostatnio wybrać już konkretne
ale fajny obiadek-taki letni do tego jeszcze kalafiorek i fasolka szparagowa-to jest ulubiony obiad mojej mamy na lato

Babeczki, Kocie powiedzcie mi czy Wy na stabilizacji dalej liczycie kalorie|? nie wiem jak to ogarnąć, żeby się nie rozpuścić

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

już mam plan na każdy pokój
jak nie widać to dobrze-jedz dalej
ja właśnie byłam na zakupach i kupiłam notesik...narazie zapisuję co jadłam, zastanawiam się czy nie liczyć znowu kalorii ale to było takie męczące, no i problemem jest to, że rodzice się strasznie cieszą ,że jem normalnie, jak mama mnie zobaczy z wagą to się chyba załamie

hehe, to daj spokój z liczeniem jak waga nie będzie rosła to super, a jak zacznie to dopiero wtedy zacznij liczyć i troszkę kontrolować
chociaż teraz jak ćwiczysz codziennie, to pewnie waga troszkę podskoczy, ale tak dobrze, mięśniowo
a Ty od stycznia robisz ćwiczenia HH i coś tam jeszcze jak efekty?

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez Karolinek1987

Babeczki, Kocie powiedzcie mi czy Wy na stabilizacji dalej liczycie kalorie|? nie wiem jak to ogarnąć, żeby się nie rozpuścić

ja już nie liczę najpierw to było moje uzależnienie, a teraz jakoś samo wychodzi, że mnie to nawet nie ciekawi staram się w miarę kontrolować, ale pozwalam sobie na 2 paski czekolady dziennie (jem tak chyba od 3 dni ) na pare paluszków dziennie, ja ciastko do obiadu... nie wiem, wydaje mi się, że za dużo jem znów słodyczy, ale dlatego właśnie wróciłam do ćwiczeń, żeby sobie móc pozwalać na to nie mam zamiaru do końca życia patrzeć przez szybę na czekoladę

[Grapefrutka]

Napisane przez Karolinek1987

zaraz jedziemy z TŻ na egzamin więc musiałam się zmobilizować wcześniej
czytam od wczoraj książkę bosackiej "cudnie chudnę" i powiem Wam, że jest świetna, dużo takich praktycznych rad i napisana tak, że ciągle się śmiej.e pod nosem, TŻ tylko pyta co to odchudzanie takie zabawne podejrzanie no i ona tam pisze, żeby koniecznie ćwiczyć rano na czczo spróbuję się zmobilizować i całe ferie robić skalpel i mel b rano-zobaczymy jak mi pójdzie

takie ćwiczenie zdecydowanie nie dla mnie zaraz mi się słabo robi

Napisane przez babeczki

biedna, po lekach ciężko zrzucić nadrobione kilogramy ale nie martw się z nami Ci się uda ja, Karolinek i Kot jesteśmy już w sumie na stabilizacji ale to też nie jest łatwe :P jak nam się udało tyle schudnąć? MŻ + WR i z każdego grzechu trzeba było się tu spowiadać i wtedy dostawałyśmy opiernicz :P następnym razem było nam głupio znów powiedzieć, że coś zjadłyśmy, skoro reszta nie grzeszyła i w ten sposób ograniczałyśmy się, żeby nie grzeszyć

a o mnie się już nie pamięta

Napisane przez Karolinek1987

mogę się Wam już pochwalić, oficjalnie się dowiedziałam, że dostałam przydział mieszkania służbowego zaraz na przeciwko mojej pracy czynsz jest śmiesznie niski, mieszkanie duże-duża kuchnia, dwa pokoje ,łazienka., spiżarnia, strych, piwnica i garaż byliśmy dziś z TŻ w ikei i zrobiliśmy pierwsze zaku[y-talerze, kubki, miski, kieliszki-ale super sprawa podpisujemy umowę jutro i mój tata nam będzie powoli remontował-panele, malowanie itd, żebyśmy się na spokojnie wprowadzili w lipcu-dziewczyny ale się cieszę-nie będziemy mieszkać z teściami
teraz nic nie robię tylko szukam inspiracji wnętrz

wrzucaj swoje inspiracje - może też skorzystam

TŻ mnie na zakupy wyciągnął i trochę sie obkupiliśmy zawsze jak planujemy zakupy to mało kupujemy a jak jedziemy spontanicznie to zawsze wracamy obładowani torbami
ale żeby nie było ćwiczenia zaliczone

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Z naszym mieszkaniem sprawa w lesie. Może luty przyniesie nam jakieś rozwiązanie

A mówiłam Wam, że w piątek znalazłam 50 zł na chodniku? Ale miałam radochę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[neska002]

Witam. Czy przyjmiecie mnie do swego grona? Mój cel to -8/10 kg

[babeczki]

Napisane przez Grapefrutka

a o mnie się już nie pamięta

TŻ mnie na zakupy wyciągnął i trochę sie obkupiliśmy zawsze jak planujemy zakupy to mało kupujemy a jak jedziemy spontanicznie to zawsze wracamy obładowani torbami
ale żeby nie było ćwiczenia zaliczone

ah przepraszam!
zakupy chyba we wtorek i ja skoczę wreszcie akurat nowy miesiąc to i pieniążki wreszcie będą

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44944178]Z naszym mieszkaniem sprawa w lesie. Może luty przyniesie nam jakieś rozwiązanie

A mówiłam Wam, że w piątek znalazłam 50 zł na chodniku? Ale miałam radochę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

taa? ale super nie dziwie się, że byłaś szczęsliwa
pewnie mniej szczęśliwy był ten co zgubił

[Grapefrutka]

Napisane przez babeczki

ah przepraszam!
zakupy chyba we wtorek i ja skoczę wreszcie akurat nowy miesiąc to i pieniążki wreszcie będą



taa? ale super nie dziwie się, że byłaś szczęsliwa
pewnie mniej szczęśliwy był ten co zgubił

u nas już niby resztki ale i tak jak widać można się obkupić

mógł nie gubić

Neska napisz cos o sobie ile masz lat, wzrost, waga i jaki masz cel no i jaki masz plan działania

[Karolinek1987]

oo neska jasne że przyjmiemy!

Grapefrutka przepraszam, oczywiście, że pamiętamy całe ferie będę planować mieszkanie i zbierać zdjęcia i inspiracje i jak je uporządkuje to Wam pokażę

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez babeczki

hehe, to daj spokój z liczeniem jak waga nie będzie rosła to super, a jak zacznie to dopiero wtedy zacznij liczyć i troszkę kontrolować
chociaż teraz jak ćwiczysz codziennie, to pewnie waga troszkę podskoczy, ale tak dobrze, mięśniowo
a Ty od stycznia robisz ćwiczenia HH i coś tam jeszcze jak efekty?[COLOR="Silver"]

ja już nie liczę najpierw to było moje uzależnienie, a teraz jakoś samo wychodzi, że mnie to nawet nie ciekawi staram się w miarę kontrolować, ale pozwalam sobie na 2 paski czekolady dziennie (jem tak chyba od 3 dni ) na pare paluszków dziennie, ja ciastko do obiadu... nie wiem, wydaje mi się, że za dużo jem znów słodyczy, ale dlatego właśnie wróciłam do ćwiczeń, żeby sobie móc pozwalać na to nie mam zamiaru do końca życia patrzeć przez szybę na czekoladę

no właśnie ja też już nie chcę liczyć, ale zapisywać co jem muszę bo się boję, że jak tego nie będę kontrolować to znowu się zacznie objadanie na maxa i cheaty

[neska002]

Napisane przez Grapefrutka

u nas już niby resztki ale i tak jak widać można się obkupić

mógł nie gubić

Neska napisz cos o sobie ile masz lat, wzrost, waga i jaki masz cel no i jaki masz plan działania

Moja waga to około 65 kg, wzrost 167 cm, cel: około 10 kg mniej, mam 23 lata. Generalnie cierpię na zaburzenia odżywiania od ponad 5 lat anoreksja, bulimia, kompulsje) i ostatnio miałam okres kompulsów po których mi przybyło niestety. Zaczynam terapię od środy i równocześnie chciałabym zacząć znów się odchudzać ZDROWO znaczy chcę nauczyć się odżywiać prawidłowo dlatego, że przez ostatnie 5 lat była albo głodówka albo obżarstwo i potem wymioty. Najważniejsze żeby pozbyć się raz na zawsze obsesji związanych z jedzeniem, liczeniem kalorii itd A schudnięcie to ma być raczej tak przy okazji. Mój plan jest taki: dieta 1500-1700 kcal, plus ćwiczenia 6 dni w tygodniu po 40-60 minut (skakanka, Chodakowska, hula hop, bieganie, później również siłownia). Tylko mam problem z hula hop bo nie bardzo mi wychodzi kręcenie ale nie poddaję się i próbuję aż wejdę w wprawę. Założyłam sobie, że byłoby dobrze gdybym schudła do końca kwietnia 10 kg, byłabym wtedy mega szczęśliwa i zadowolona z siebie. Chociaż tak jak mówię bardziej mi zależy na nauczeniu się zdrowego jedzenia no i ogarnięciu swojej psychiki.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez Karolinek1987

oo neska jasne że przyjmiemy!

Grapefrutka przepraszam, oczywiście, że pamiętamy całe ferie będę planować mieszkanie i zbierać zdjęcia i inspiracje i jak je uporządkuje to Wam pokażę

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------



no właśnie ja też już nie chcę liczyć, ale zapisywać co jem muszę bo się boję, że jak tego nie będę kontrolować to znowu się zacznie objadanie na maxa i cheaty

Dziękuję za miłe powitanie ;-)

[Karolinek1987]

napewno sie uda!
i super, że masz w planach chodakowską bo akurat wczoraj zaczęłyśmy robić sklapel
no i jak coś nagrzeszymy to od razu trzeba się przyznać i zgarnąć baty więc z obżarstwem nie będzie łatwo- mi tu dziewczyny bardzo pomogły w zmniejszeniu ilości objadania
no i zdrowe odżywianie jest podstawą, ja po pięciodniowym obżarstwie wróciłam na łono zdrowego odżywiania pisz nam codziennie co jadłaś a jak będziesz czuła, że chcesz zjeść co popadnie pisz od razu!

ja teraz zjadłam na kolację płatki z mlekiem i słodzikiem, poszłam po dokładkę i już miałam myśl "a zjedz jeszcze czekoladę, dobra jest, leży w półce samotna i czeka na Ciebie" ale NIE uciekłam, umyłam zęby i ni chuchu nie zjem jej dziś za to na śniadanie będzie omlet z dżemem i kiwi
a i od wczoraj pij.ę bardzo dużo wody, jedyna sensowna rada którą mi dała dietetyczka to picie szklanki ciepłej wody z cytryną rano i dwóch na noc, w ciągu dnia też piję teraz ciepła i jakoś lepiej mi wchodzi, więcej jej wypijam i przez to czuję się super

[Grapefrutka]

Napisane przez neska002

Moja waga to około 65 kg, wzrost 167 cm, cel: około 10 kg mniej, mam 23 lata. Generalnie cierpię na zaburzenia odżywiania od ponad 5 lat anoreksja, bulimia, kompulsje) i ostatnio miałam okres kompulsów po których mi przybyło niestety. Zaczynam terapię od środy i równocześnie chciałabym zacząć znów się odchudzać ZDROWO znaczy chcę nauczyć się odżywiać prawidłowo dlatego, że przez ostatnie 5 lat była albo głodówka albo obżarstwo i potem wymioty. Najważniejsze żeby pozbyć się raz na zawsze obsesji związanych z jedzeniem, liczeniem kalorii itd A schudnięcie to ma być raczej tak przy okazji. Mój plan jest taki: dieta 1500-1700 kcal, plus ćwiczenia 6 dni w tygodniu po 40-60 minut (skakanka, Chodakowska, hula hop, bieganie, później również siłownia). Tylko mam problem z hula hop bo nie bardzo mi wychodzi kręcenie ale nie poddaję się i próbuję aż wejdę w wprawę. Założyłam sobie, że byłoby dobrze gdybym schudła do końca kwietnia 10 kg, byłabym wtedy mega szczęśliwa i zadowolona z siebie. Chociaż tak jak mówię bardziej mi zależy na nauczeniu się zdrowego jedzenia no i ogarnięciu swojej psychiki.

plan jak dla mnie całkiem ok tylko te 10kg w trzy miesiące mogą byc ciężkie to osiągnięcia - ale nie niemożliwe poprzeczkę ustawiłaś sobie wysoko więc trzymam mocne

[babeczki]

Napisane przez neska002

Moja waga to około 65 kg, wzrost 167 cm, cel: około 10 kg mniej, mam 23 lata. Generalnie cierpię na zaburzenia odżywiania od ponad 5 lat anoreksja, bulimia, kompulsje) i ostatnio miałam okres kompulsów po których mi przybyło niestety. Zaczynam terapię od środy i równocześnie chciałabym zacząć znów się odchudzać ZDROWO znaczy chcę nauczyć się odżywiać prawidłowo dlatego, że przez ostatnie 5 lat była albo głodówka albo obżarstwo i potem wymioty. Najważniejsze żeby pozbyć się raz na zawsze obsesji związanych z jedzeniem, liczeniem kalorii itd A schudnięcie to ma być raczej tak przy okazji. Mój plan jest taki: dieta 1500-1700 kcal, plus ćwiczenia 6 dni w tygodniu po 40-60 minut (skakanka, Chodakowska, hula hop, bieganie, później również siłownia). Tylko mam problem z hula hop bo nie bardzo mi wychodzi kręcenie ale nie poddaję się i próbuję aż wejdę w wprawę. Założyłam sobie, że byłoby dobrze gdybym schudła do końca kwietnia 10 kg, byłabym wtedy mega szczęśliwa i zadowolona z siebie. Chociaż tak jak mówię bardziej mi zależy na nauczeniu się zdrowego jedzenia no i ogarnięciu swojej psychiki.

Dziękuję za miłe powitanie ;-)

masz super podejście do sprawy na pewno Ci się uda
poowdzenia jak chcesz, piszę się w tabelkę w której wpisujemy wymiary, jest w pierwszym poście wątku wpisz się za kogoś, kto jest na czerwono bo to znaczy, że już się z nami nie odchudza
tak jak dziewczyny pisały pisz co zjadłaś, staraj się omijać słodycze oddziel to co było grubą krechą i zacznij od nowa, na nowo zdrowo się odżywiać trzymam kciuki

[neska002]

Napisane przez Grapefrutka

plan jak dla mnie całkiem ok tylko te 10kg w trzy miesiące mogą byc ciężkie to osiągnięcia - ale nie niemożliwe poprzeczkę ustawiłaś sobie wysoko więc trzymam mocne

Dziękuję ;-) Mam motywację i samozaparcie więc myślę, że jak nie wyskoczy nic złego po drodze to dam radę. No i to jest taki cel idealny, jak schudnę 5 kg to również będę zadowolona. Ważne by ustabilizować w końcu się emocjonalnie i poradzić z tym skrajnościami głodówka-obżarstwo, to jest moim priorytetem.

[babeczki]

a ja skoro zaczęłam znów ćwiczyć to zaczęłam znów jeść 'większą' kolacje tzn pieczywo na kolacje a nie jogurt:P

dziś zjadłam 2 kromki razowca
jedna z białym serkiem i miodem
druga z serkiem chrzanowym i chudą polędwiczką

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

a ja skoro zaczęłam znów ćwiczyć to zaczęłam znów jeść 'większą' kolacje tzn pieczywo na kolacje a nie jogurt:P

dziś zjadłam 2 kromki razowca
jedna z białym serkiem i miodem
druga z serkiem chrzanowym i chudą polędwiczką

MNIAM a ja jeszcze wskoczyłam na orbitrek
a co do efektów to sama nie wiem, tŻ mówi ze mam "dupkę jak dzidziuś" ale kto go tam wie-jest nieobiektywny ale brzuch jest płaski-nie licząc dni jak się napierdzielam

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez Karolinek1987

MNIAM a ja jeszcze wskoczyłam na orbitrek
a co do efektów to sama nie wiem, tŻ mówi ze mam "dupkę jak dzidziuś" ale kto go tam wie-jest nieobiektywny ale brzuch jest płaski-nie licząc dni jak się napierdzielam

Babeczki powiedz mi czym olejujesz włosy i jakie efekty są i co to jest projekt denko

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

Babeczki powiedz mi czym olejujesz włosy i jakie efekty są i co to jest projekt denko

olejuję włosy tym samym co paznokcie czyli Alterrą z rossmana migdały&papaja to są naturalne olejki niby do masaży ciała, ale dużo dziewczyn używa właśnie do olejowania włosów/paznokci albo oliwą z oliwek

ja włosy olejuję w tej najłatwiejszej formie czyli wieczorem 2 pompki tego olejku nakładam od ucha na całej długości w dół a rano myję normalnie włosy dopiero 3 razy to zrobiłam, więc efektów jeszcze nie ma ale jestem pozytywnie nastawiona

a projekt denko, to wykańczanie starych kosmetyków zanim kupie coś nowego np chciałabym kupić nową pomadkę/baslam do ust , ale nie kupuję dopóki nie zużyję zapasów

teraz np mam w torebce 5 ulubionych kosmetyków do ust i już chętnie kupiłabym następne, ale przecież 6 nosić nie będę więc czekam, aż mi się skończą tamte
tak samo z balsamami do ciała/ odżywkami do włosów
próbuje wykańczać stare rzeczy aż zobaczę 'denko'

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

olejuję włosy tym samym co paznokcie czyli Alterrą z rossmana migdały&papaja to są naturalne olejki niby do masaży ciała, ale dużo dziewczyn używa właśnie do olejowania włosów/paznokci albo oliwą z oliwek

ja włosy olejuję w tej najłatwiejszej formie czyli wieczorem 2 pompki tego olejku nakładam od ucha na całej długości w dół a rano myję normalnie włosy dopiero 3 razy to zrobiłam, więc efektów jeszcze nie ma ale jestem pozytywnie nastawiona

a projekt denko, to wykańczanie starych kosmetyków zanim kupie coś nowego np chciałabym kupić nową pomadkę/baslam do ust , ale nie kupuję dopóki nie zużyję zapasów

teraz np mam w torebce 5 ulubionych kosmetyków do ust i już chętnie kupiłabym następne, ale przecież 6 nosić nie będę więc czekam, aż mi się skończą tamte
tak samo z balsamami do ciała/ odżywkami do włosów
próbuje wykańczać stare rzeczy aż zobaczę 'denko'

hej powiem Ci że to niezły patent, ja mam i w domu i u TŻ po kilka balsamów i szamponów a co idę do Rossmanna czy natury to zostawiam stówkę

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

hej powiem Ci że to niezły patent, ja mam i w domu i u TŻ po kilka balsamów i szamponów a co idę do Rossmanna czy natury to zostawiam stówkę

ja mieszkam tak jakby w 3 domach
w lublinie u siebie / w lublinie u TŻ / w domu rodzinnym koło lublina

i w każdym mam ze 2 balsamy, kilka pomadek, kilka żeli pod prysznic itd
chciałabym dojść do tego, żeby w każdym mieć JEDEN i jak się skończy to kupić sobie coś nowego fajnego a nie tak wszystko pozaczynane a dalej kupuję nowe
dlatego od stycznia mało co kupuję najpierw staram się skończyć poprzednie

[BuryKotZPiwnicy]

Ale zescie naspamiły :P
Witam tez nową osóbke w naszym gronie Trzymam kciuki za Twoje postanowienia


A ja jutro jade do TZta az mi trudno w to uwierzyc ze sie doczekalam Dluga podroz przede mna bo jade busem a nie lece, ale co mi tam Jutro o tej porze bede juz odliczac minuty
Z sesja na uczelni tez mam spokoj w koncu !
Diete dzis zawalilam przez pozegnalna pizze u siostry ale juz trudno. Ostatnio dietowanie w ogole mi nie wychodzi.
Wracam do Was we wtorek i jednak tez do odchudzania i liczenia kalorii. Ostatnio sobie naprawde pofolgowalam przez to wszystko

[Karolinek1987]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Ale zescie naspamiły :P
Witam tez nową osóbke w naszym gronie Trzymam kciuki za Twoje postanowienia


A ja jutro jade do TZta az mi trudno w to uwierzyc ze sie doczekalam Dluga podroz przede mna bo jade busem a nie lece, ale co mi tam Jutro o tej porze bede juz odliczac minuty
Z sesja na uczelni tez mam spokoj w koncu !
Diete dzis zawalilam przez pozegnalna pizze u siostry ale juz trudno. Ostatnio dietowanie w ogole mi nie wychodzi.
Wracam do Was we wtorek i jednak tez do odchudzania i liczenia kalorii. Ostatnio sobie naprawde pofolgowalam przez to wszystko

Kocie ale Ci fajnie to udanego wypoczynku i nie myśl tam za dużo o diecie tylko ciesz się TŻem
czyli jednak liczysz na stabilizacji? ja stwierdziłam, że zrobię tak jak Babeczki mówi-na razie spróbuję opanować ilość i zobaczę jak mi to idzie
3 skalpel zaliczony-jest moc wskakuję na orbitrek

[neska002]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Ale zescie naspamiły :P
Witam tez nową osóbke w naszym gronie Trzymam kciuki za Twoje postanowienia


A ja jutro jade do TZta az mi trudno w to uwierzyc ze sie doczekalam Dluga podroz przede mna bo jade busem a nie lece, ale co mi tam Jutro o tej porze bede juz odliczac minuty
Z sesja na uczelni tez mam spokoj w koncu !
Diete dzis zawalilam przez pozegnalna pizze u siostry ale juz trudno. Ostatnio dietowanie w ogole mi nie wychodzi.
Wracam do Was we wtorek i jednak tez do odchudzania i liczenia kalorii. Ostatnio sobie naprawde pofolgowalam przez to wszystko

Dzięki wielkie za miłe powitanie i wsparcie
Oj, potraktuj to dobre jedzenie jako nagroda za zdaną sesję : P

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Neska ja też Cię witam Jak masz ochotę to możesz zająć moje miejsce w tabelce - przez jakiś czas nie będę się odchudzać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

Kocie ale Ci fajnie to udanego wypoczynku i nie myśl tam za dużo o diecie tylko ciesz się TŻem
czyli jednak liczysz na stabilizacji? ja stwierdziłam, że zrobię tak jak Babeczki mówi-na razie spróbuję opanować ilość i zobaczę jak mi to idzie
3 skalpel zaliczony-jest moc wskakuję na orbitrek

kobieto, załamujesz mnie! ja tu sobie smacznie śpie, budzę się idę do kompa, czytam wizaż, a ta już po skalpelu
i jak człowiek ma normalnie funkcjonować jak z góry wie, że już jest do tyłu, bo Ty już masz dziś za sobą no nic, ogarnę się trochę i też sobie zrobie już i będę miała na dziś z głowy
zważyłam się dziś i jestem w szoku 51,9
kurdę, ostatnio o 23 jadłam wielką zapiekankę, wczoraj z mamą zrobiłyśmy sobie spa (maseczki i te sprawy) i piłyśmy do tego alkohol, jadłyśmy paluszki/czekoladę/ptasie mleczko
coś za dobrze by było, jeśli waga by się trzymała przy takim jedzeniu
chyba muszę trochę 'przyhamować' żeby się nie okazało, że nagle mi wskoczy na 55

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

A ja jutro jade do TZta az mi trudno w to uwierzyc ze sie doczekalam Dluga podroz przede mna bo jade busem a nie lece, ale co mi tam Jutro o tej porze bede juz odliczac minuty
Z sesja na uczelni tez mam spokoj w koncu !
Diete dzis zawalilam przez pozegnalna pizze u siostry ale juz trudno. Ostatnio dietowanie w ogole mi nie wychodzi.
Wracam do Was we wtorek i jednak tez do odchudzania i liczenia kalorii. Ostatnio sobie naprawde pofolgowalam przez to wszystko

nie wiem, jak ja przegapiłam Twój wpis brawo! ale musisz się cieszyć, że wreszcie się spotkacie jak TŻ Cię zobaczy taką nową, odchudzoną to mu pewnie oczy wyskoczą
ile takim busikiem się jedzie do niego? i ile taka przyjemność kosztuję? dużo taniej, niż teraz mogłabyś kupić bilet lotniczy?

[neska002]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44949958]Neska ja też Cię witam Jak masz ochotę to możesz zająć moje miejsce w tabelce - przez jakiś czas nie będę się odchudzać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Hej, dziękuję Bardzo fajna atmosfera panuje na tym forum, bardzo się cieszę, że założyłam tu konto. Jesteście wspaniałe!!!

[babeczki]

Napisane przez neska002

Hej, dziękuję Bardzo fajna atmosfera panuje na tym forum, bardzo się cieszę, że założyłam tu konto. Jesteście wspaniałe!!!

Ciesze się, że tak piszesz

tak jak Ci wcześniej napisałam, z nami na pewno Ci się uda my tu się próbujemy na prawdę mocno wspierać i pomagać

nasz watek jest najlepszy, co nie dziewczyny?

[Karolinek1987]

pewnie, że najlepszy Babeczki jak tam dogoniłaś mnie ze skalpelem? Babeczki a jak Ty to robisz, że tak jesz i waga Ci stoi tak ładnie-ja też tak chcę
Neska jak samopoczucie? jak menu na dzisiaj?
ja jadłam rano omleta ala KotBury z dżemem i kiwi, teraz ciemny chlebek z ogórkiem i rzodkiewką a obiad zjem u rodziców-mam nadzieję, że nie będzie ziemniaków i kotleta, bo nie chcę takich jeść, ale mama jak zobaczy, ze nie jem to znowu będzie załamka