Koty - część VIII - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-03, 13:08   #1051
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

Z tego co widzę Galaxy też ma małe mieszkanko (2 pokoje + kuchnia), a w nim 3 koty i pies.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:16   #1052
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Pewnie że dwa koty to lepsze niż jeden - sama się dokociłam po roku.
Tylko nie każdy kot potrzebuje towarzystwa drugiego. Czasem trzeba dostawić drugą kuwetą a nawet i trzecią... Czasem koty mogą się przez kilka miesięcy nie akceptować i to też trzeba brać pod uwagę. Dokocenie z małym kotem jest pewnie prostsze niż z dorosłym ale koty dojrzewają około 2 roku życia i nie zawsze kociaki które się kochały będą się tak samo kochały jako dorosłe koty. To nie zawsze jest cud miód i orzeszki bo bywa też darcie futra kły i pazury
I kot to jednak zwierzę terytorialne więc moim zdaniem metraż który przypada na jednego kota ma znaczenie.
Dokocenie jest chyba trudniejsze niż adopcja dwóch kotów naraz. Bo przy dokoceniu kot domownik jednak czuje się jak pan mieszkania, a nowy to obcy intruz. Jak się bierze dwa koty z jednego miotu - jak ja mam - to nawet jak później przestaną się kochać, cóż, będzie darcie futra, kły i pazury. Nie poradzisz nic na to, bo nie przewidzisz. W takiej sytuacji wszyscy mieliby tylko jednego kota na zawsze, dwupaki by się nie zdarzały.
To iie metrów powinien mieć dla siebie jeden kot? Wliczamy w ten metraż przebywanie człowieka czy ma to być terytorium TYLKO kota? Wiesz, ja ww domu jednorodzinnym z wielkimi salonami mieszkać nigdy nie będę, bo nie lubię domów, wolę mieszkania. Póki co mieszkam w jakim mieszkam, nie wybrzydzam, bo zawsze lepsze takie mieszkanie for free niż brać większe na kredyt A sądzę, że jeden pokój na jednego kota to jest wystarczająco (bo do sypialni nie wchodzą, więc ją odliczam). Koty mają nawet jeden "swój" pokój, gdzie tylko pranie wieszam i jest kanapa dla gości Ale wolą przebywać w dużym pokoju, choć zawsze w nim jesteśmy.
__________________
Mydła, oleje, no poo

Edytowane przez Kretka666
Czas edycji: 2014-02-03 o 13:18
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:20   #1053
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
nie wiem ile mam metrow kwadratowych, moze Monika ma jakies mierzydlo w glowie i choc na oko powie
Mierzydła brak .

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
ja bym chetnie przygarnela jeszcze jakiegos kota ale mamy limit, i kazdy z nas to czuje
U mnie opcji nie ma, nie będzie nowego ani kota ani psa dopóki Sonia żyje, Milkę zaakceptowała, ale nie będę jej ponownie narażać na stres .

Kretka a Ty się dokociłaś czy wzięłaś dwupak?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:22   #1054
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Kretka a Ty się dokociłaś czy wzięłaś dwupak?
Dwupak
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:22   #1055
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Z tego co widzę Galaxy też ma małe mieszkanko (2 pokoje + kuchnia), a w nim 3 koty i pies.
A ja mam mieszkanie trzy pokoje z czego koty mogą korzystać bez ograniczeń z dwóch, kuchni, łazienki ( jak poproszą ) i balkon. Dwa koty aktywnych ras w tym kotka bardzo terytorialna. Oboje lubią wysokości więc posłania na dole odpadają. Trzy drapaki, schowki w różnych miejscach, jedna kuweta ( choć przydałyby się dwie ).
Mają dni że się kochają, zawsze śpią razem. Ale są też dni że futro leci i wtedy każdy ma swój pokój i swoje schowki.
Trzeci kot w moim przypadku to byłby jeden kot za dużo.

Kretka - nie bierz tego osobiście ale często zdarzają się komentarze jak ktoś ma problemu z kotem typy " to bierz drugiego". Drugi kot nie jest sposobem na wszystkie problemy z pierwszym kotem. Nie każdy też chce dwa koty posiadać.
Ne znam wyliczeń ile powinno przypadać metrów na jednego kota Wychodzący ma większe terytorium niż nie wychodzący. U mnie na jednego kota powinno przypadać około 20 metrów
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook

Edytowane przez iwona1110
Czas edycji: 2014-02-03 o 13:29
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:23   #1056
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część VIII

O, to koniecznie poczytaj jak tu przebiegały dokocenia, bo nie zawsze było fajnie, a czasem było fajnie na początku a później gorzej.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:28   #1057
CzekoladowyMus
Zadomowienie
 
Avatar CzekoladowyMus
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska, PN
Wiadomości: 1 117
Dot.: Koty - część VIII

http://m.youtube.com/results?q=spiewajace%20koty%20&sm= usmialam sie wlasnie do łez. TŻ znalazł.

Wysłane z mojego GT-S5301
__________________
25 październik 2o1or - AVONujemy
1o maj 2o12r - jeździmy
22 grudzień 2o12r -kochamy
_____________

http://papuzki.webd.pl/forum/index.php KLIK! chcesz się poradzić? FORUM O PAPUGACH

KOTY TO MIĘSOŻERCY!!!
-czytaj skład karmy
CzekoladowyMus jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-03, 13:28   #1058
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
A ja mam mieszkanie trzy pokoje z czego koty mogą korzystać bez ograniczeń z dwóch, kuchni, łazienki ( jak poproszą ) i balkon. Dwa koty aktywnych ras w tym kotka bardzo terytorialna. Oboje lubią wysokości więc posłania na dole odpadają. Trzy drapaki, schowki w różnych miejscach, jedna kuweta ( choć przydałyby się dwie ).
Mają dni że się kochają, zawsze śpią razem. Ale są też dni że futro leci i wtedy każdy ma swój pokój i swoje schowki.
Trzeci kot w moim przypadku to byłby jeden kot za dużo.
Zauważyłam po innych "parach" kotów, że to zupełnie normalne, kochają się, kochają, a nagle warczenie i nie podchodź. Koty mają swoje humorki, jak ludziie

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
O, to koniecznie poczytaj jak tu przebiegały dokocenia, bo nie zawsze było fajnie, a czasem było fajnie na początku a później gorzej.
Dokacać się nie będę najpewniej, bo nie chciałabym przechodzić przez to wszystko. Dlatego wzięłam dwupak kotek, które znają się od urodzenia No i woleliśmy dwupak, bo jeden kot to odrobinę egoistyczne, według mnie. Nie zawsze człowiek jest w domu na tyle długo, żeby zapewnić kotu rozrywkę. A przy wyjeździe nie zostawiłabym kota samego na parę dni.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:31   #1059
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Dokocenie jest chyba trudniejsze niż adopcja dwóch kotów naraz. Bo przy dokoceniu kot domownik jednak czuje się jak pan mieszkania, a nowy to obcy intruz. Jak się bierze dwa koty z jednego miotu - jak ja mam - to nawet jak później przestaną się kochać, cóż, będzie darcie futra, kły i pazury. Nie poradzisz nic na to, bo nie przewidzisz. W takiej sytuacji wszyscy mieliby tylko jednego kota na zawsze, dwupaki by się nie zdarzały.
To iie metrów powinien mieć dla siebie jeden kot? Wliczamy w ten metraż przebywanie człowieka czy ma to być terytorium TYLKO kota? Wiesz, ja ww domu jednorodzinnym z wielkimi salonami mieszkać nigdy nie będę, bo nie lubię domów, wolę mieszkania. Póki co mieszkam w jakim mieszkam, nie wybrzydzam, bo zawsze lepsze takie mieszkanie for free niż brać większe na kredyt A sądzę, że jeden pokój na jednego kota to jest wystarczająco (bo do sypialni nie wchodzą, więc ją odliczam). Koty mają nawet jeden "swój" pokój, gdzie tylko pranie wieszam i jest kanapa dla gości Ale wolą przebywać w dużym pokoju, choć zawsze w nim jesteśmy.


Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
U mnie opcji nie ma, nie będzie nowego ani kota ani psa dopóki Sonia żyje, Milkę zaakceptowała, ale nie będę jej ponownie narażać na stres .

Kretka a Ty się dokociłaś czy wzięłaś dwupak?
Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Dwupak
bez urazy Kretka ale jak sie okaze ze Twoje kotki przestana sie lubic i bedzie darcie pazurow to nie da sie powiedziec 'trudno, zdarza sie' i zostawic to

pisze to z prespektywy dwoch dokocen (latwego i trudnego) plus mialam tymczasa - tymczas w sumie jakby zaakceptowala moje koty zostalby na stale ale nie dalo sie, pobila sie z najstarszym kotem ktory u nas rzadzi i tego nigdy nie zmienie, zestresowala mlodszego (az dostal zapalenia dziasel ze stresu) a oba podeszly do niej normalnie, musialabym ja trzymac zamknieta caly czas w jednym pokoju bo reagowala agresja jak ktorys kocur chcial chocby wejsc do pokoju gdzie byla

kotka jest teraz u pani ktora najpierw miala ja jako jedynaczke a pozniej za moja rada wziela kociaka ale kotke, i dziewczyny sa teraz przyjaciolkami

(na szczescie rzadko sie zdarza aby kociaki rodzenstwo przestaly sie lubic wiec masz 99% szans ze nie staniesz przed takim problemem)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:33   #1060
petenera
Raczkowanie
 
Avatar petenera
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 376
Dot.: Koty - część VIII

Kiedyś będą dwa. Teraz TŻ się nie zgodzi i nie będę dyskutować z nim o tym. Ja się cieszę, że mam choć jednego, on zresztą też-sielanka. Decyzja o drugim kocie musi być wspólna, a skoro TŻ nie chce, to nie będę darła mu włosów z głowy (których i tak nie ma ). Wiele osób ma jedną sztukę, sztukę szczęśliwą. Mój kitak będzie miał za dwa miesiące kolegę-szczeniaka koleżanki, małej rasy. Jeśli się polubią, to towarzystwo będzie miał kilka razy w tyg.
petenera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:36   #1061
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

Ja się tego boję Niby bliźniaki są od urodzenia razem, ale po każdym rozstaniu jest foszek. Najgorzej było jak próbowaliśmy oddać kicię i wróciła po nocy w obcym domu. Cały dzień fukania. Po sterylce też było ciężko, bo kicia nawlokła zapachów od weta. I jeszcze ten kubrak... A na codzień to tak jak piszecie: raz lepiej, raz gorzej. Niby się tłuką, ale jedno bez drugiego życ nie może. Jak się jedno schowa to drugie łazi, płacze i nawołuje.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:38   #1062
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
bez urazy Kretka ale jak sie okaze ze Twoje kotki przestana sie lubic i bedzie darcie pazurow to nie da sie powiedziec 'trudno, zdarza sie' i zostawic to

pisze to z prespektywy dwoch dokocen (latwego i trudnego) plus mialam tymczasa - tymczas w sumie jakby zaakceptowala moje koty zostalby na stale ale nie dalo sie, pobila sie z najstarszym kotem ktory u nas rzadzi i tego nigdy nie zmienie, zestresowala mlodszego (az dostal zapalenia dziasel ze stresu) a oba podeszly do niej normalnie, musialabym ja trzymac zamknieta caly czas w jednym pokoju bo reagowala agresja jak ktorys kocur chcial chocby wejsc do pokoju gdzie byla

kotka jest teraz u pani ktora najpierw miala ja jako jedynaczke a pozniej za moja rada wziela kociaka ale kotke, i dziewczyny sa teraz przyjaciolkami

(na szczescie rzadko sie zdarza aby kociaki rodzenstwo przestaly sie lubic wiec masz 99% szans ze nie staniesz przed takim problemem)
Ależ nie ma urazy , bo nie chodziło mi o to, że tak to rozwścieczone towarzystwo zostawić trzeba samemu sobie. Wiadomo, że się rozdziela. Tylko nie przewidzi się, że akurat te konkretne koty się nie polubią i możliwość konfliktów nie powinna być najsilniejszym, przeważającym argumentem przeciwko dwóm kotom. Tak sądzę. Bo wtedy wszystkie koty domowe żyłyby samotnie
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:39   #1063
CzekoladowyMus
Zadomowienie
 
Avatar CzekoladowyMus
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska, PN
Wiadomości: 1 117
Dot.: Koty - część VIII

Ja mam jedna kicie. Kiedys mam nadzieje powiekszyc nasze stadko..ale dopiero jak bede mieszkac na swoim. U babci ledwo przeszedl pomysl z Perłą. Mam juz przeciez papuge falista a chce jeszcze rybki na dniach jakos przemycic ;-3

Wysłane z mojego GT-S5301
__________________
25 październik 2o1or - AVONujemy
1o maj 2o12r - jeździmy
22 grudzień 2o12r -kochamy
_____________

http://papuzki.webd.pl/forum/index.php KLIK! chcesz się poradzić? FORUM O PAPUGACH

KOTY TO MIĘSOŻERCY!!!
-czytaj skład karmy
CzekoladowyMus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:43   #1064
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez blanche_ Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o karmy to ja długi czas karmiłam orijenem, póki cena była znośna. Teraz TOTW albo porta finest sensible (ma duzy % miesa, bo w totwie to nie wiadomo) i do tego jeszcze daje im mięcho, nie codziennie, ale staram się tak 2x w tygodniu.
Orijen strasznie przesadza z ceną. Wolę kupić PoN, który jest o 25% tańszy od Royala.

Porta zielona rozwaliła mojemu kocurowi żołądek, ale różowa była ok. Mam jeszcze mały worek niebieskiej, niedługo otworzę.

Obecnie jako przysmaki i przyzwyczajanie kociaka do bezzbożówek rzucam na dywan karmę GranataPet z rybą, ma bardzo duże kawałki w kształcie rybek, koty jedzą je powoli i rozgryzają. Niestety w kuwecie nawet po paru chrupkach u obu kotów jest miękko i to już trzecia sucha karma tej firmy wywołująca taki efekt, miałam jeszcze krewetkową i z kaczką Orijena i PoNa jedzą bez sensacji.
Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Malla a kastrowane koty to mają jeść te chude myszy czy te grube?
Kastrowane koty są zjadane przez myszy egipskie!
Cytat:
Napisane przez CzekoladowyMus Pokaż wiadomość
Slyszalam a w sumie wyczytalam sporo niepochlebnych opinii o produktach animondy ale tylko Carny. Wiele podrostkow nie mogly jej zjesc bez wymiotow czy biegunki. Jakos od tej pory tej karmy unikam. Zwykla animonde podaje od czasu do czasu.
Też słyszałam niepochlebne opinie, ale u mnie każda Animonda jest przyjmowana z radością, mruczeniem i twardymi dowodami
Cytat:
Napisane przez petenera Pokaż wiadomość
Swoją drogą jest taki mądry! Rzygnął na swoją wycieraczkę, a nie na środek pokoju, och! Jestem z niego dumna

Cytat:
Napisane przez petenera Pokaż wiadomość
Kretka-TŻ nie zgodzi się na dwa, przynajmniej do czasu, kiedy będziemy wreszcie mieć dom, a nie mieszkanie. Prawdę mówiąc to cud, że zgodził się na tego, ale pojechałam na fali emocji: okropnie się na niego pogniewałam i widziałam, że jest gotowy na wszystko, żeby mnie udobruchać. Niecnie to wykorzystałam, ale ciiiiii :p

Cytat:
Napisane przez petenera Pokaż wiadomość
A ja miałam dziś przygodę kupiłam wczoraj puszki Schesira i dałam dziś pół puszki z tuńczykiem i aloesem. Efekt-duża, ale nieśmierdząca wcale kupa w kuwecie, a na wycieraczce obok kuwety porządny paw. I o co chodzi? Po suchej nie rzyga, po chrupkach w sosie też nie, po sercach kurzych też jest ok. A po dzisiejszym śniadanku niespodzianka. Nie wiem czy wywalić te puszki i dać spokój, czy spróbować jeszcze raz....Przyznam szczerze, że wystraszyłam się.
Koty rzygają, zdarza się. Poobserwuj przez parę kolejnych dni i za tydzień znowu daj mu kawałek puszki. Mógł zeżreć coś z podłogi, to niekoniecznie wina puszki.
Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Na stronie producenta jest też karma Nutra Gold - skład:
Mięso z kurczaka (18%), mięso z łososia (16%), mączka z kurczaka, pełnoziarnisty ryż brązowy, tłuszcz z kurczaka (konserwowany mieszanką tokoferoli), płatki owsiane, pełnoziarnisty ryż biały, ziemniaki (3%), jęczmień, proso, mięso z indyka (3%), mięso z kaczki (3%), siemię lniane, produkty pochodne jaj, naturalny dodatek smakowo-zapachowy z kurczaka, marchew (1%), groszek zielony (1%), wodorosty (1%), jabłka (1%), sproszkowany owoc żurawiny (1%), wyciąg z ziela rozmarynu (1%), suszona nać pietruszki (1%), suszony korzeń cykorii, tauryna, witaminy i minerały.
I tu skład jest już lepszy - przynajmniej na pierwszy rzut oka. Ale trzeba by było policzyć ilość węglowodanów
Dałabym taką karmę swoim kotom. 34% mięsa, brak kukurydzy. Mogło być lepiej, ale nie jest źle. PoN ma ponad 60% mięsa, białka o wysokiej przyswajalności (na pewno większej niż z płatków owsianych) i kosztuje tylko 60 zł za 2 kilo.
Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
A dwa koty w mieszkaniu to więcej miejsca zajmują czy co? My mamy 3-pokojowe mieszkanie 57m2 (ciasne, ale własne jak to mówią) i dwóm kiciom jest bardzo dobrze, mają miejsce i do biegania, i do spania. Metraż dla kota chyba nie jest tak ważny
Niestety, zauważyłam różnicę w zachowaniu moich kotów w mieszkaniu małym i dużym. W małym ciągle się tłuką, w dużym nie. W dużym bawią się osobno, w małym przeszkadzają sobie i rywalizują o miski i zabawki. W dużym częściej się przytulają i chodzą za sobą, w małym częściej się unikają.

Kawalerka to też mieszkanie, tylko jednopokojowe Mam osobną, jasną kuchnię, łazienkę bez okna, długi przedpokój, 32 metry kw. bez balkonu. Dachowiec chodzi latem na spacery, nie wiem czy będę się na to decydować z devonką. Uważam, że mam za mało miejsca na 2 koty mimo udostępnienia im szaf, blatów, drapaków i parapetów. Na pewno brakuje balkonu!

Patrząc na sytuację u znajomych wnioskuję, że 1 kot powinien mieć 25 metrów kw. oraz pokój, aby czuć się dobrze, czyli 2 koty - 50 metrów i 2 pokoje. U moich rodziców jest ponad 70 metrów i Kicia często darła mordę, bo nie mogła znaleźć swojego towarzysza
Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Ile ml mleka dać kotu jako przysmak od czasu do czasu? Bo w sumie to nie wiem jak im polać Mleko bez laktozy jakie sama piję, nie specjalne kocie. Lubią je, póki co dałam jakąś łyżkę, nie wiem czy więcej dać?
Daję 2 łyżki mleka lub jogurtu, a nawet śmietany. Przy takiej ilości może być nawet z laktozą.
Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
coz wiecej dodac jak wczoraj byla dyskusja o tym ze kot to miesozerca i powinien jesc mieso, dlatego z suchych karm lepsze zawsze beda bezzbozowe
Szkoda, że czasem bezzbożowość jest zabiegiem marketingowym, mięsa w karmie jak na lekarstwo, za to dużo ziemniaków i mąki (np. Sanabelle).
Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Ja się tego boję Niby bliźniaki są od urodzenia razem, ale po każdym rozstaniu jest foszek. Najgorzej było jak próbowaliśmy oddać kicię i wróciła po nocy w obcym domu. Cały dzień fukania. Po sterylce też było ciężko, bo kicia nawlokła zapachów od weta. I jeszcze ten kubrak... A na codzień to tak jak piszecie: raz lepiej, raz gorzej. Niby się tłuką, ale jedno bez drugiego życ nie może. Jak się jedno schowa to drugie łazi, płacze i nawołuje.
Gdybym miała kocie rodzeństwo, to bardziej martwiłabym się tym, co będzie, gdy jedno odejdzie... Koleżanka ma 2 braci po przejściach. Nie mogą znaleźć się w innym pomieszczeniu, bo wpadają w szał. Płacz, skakanie, gryzienie... Do weta jeżdżą razem, nawet jeśli drugi tylko dla towarzystwa.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2014-02-03 o 13:45
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 13:51   #1065
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Szkoda, że czasem bezzbożowość jest zabiegiem marketingowym, mięsa w karmie jak na lekarstwo, za to dużo ziemniaków i mąki (np. Sanabelle).
w dzisiejszych czasach z dostepnem do neta nie ma takiej mozliwosci aby nie mozna bylo sprawdzic skladu karmy i nie znalezc jej analizy

niekoniecznie trzeba sie uczyc o zywieniu kotow (jak ja)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-03, 13:57   #1066
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty - część VIII

Rybiorek, a jak u was sytuaja pogodowa? Macie wodę w piwnicy, czy nie? Bo w PL w tv mówią, że Irlandia zalana- a przynajmniej część Irlandii
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 14:08   #1067
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Rybiorek, a jak u was sytuaja pogodowa? Macie wodę w piwnicy, czy nie? Bo w PL w tv mówią, że Irlandia zalana- a przynajmniej część Irlandii
he he dobre

przepraszam, ale w Irlandii domy nie maja piwnic domy stawiany sa poprostu na ziemi a do przechowywania rzeczy jak ktos potrzebuje sluza skladziki stawiane na podworkach.....

ale potwierdzam ze leje, dzisiaj tak ze jak szlam na busa to mi buty przemokly, po kurtce sciekal wodospad i dzieki temu mam mokre nogawki spodni, dojazd do pracy to byl koszmar - Irlandczycy nie umieja jezdzic jak leje


__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2014-02-03 o 14:10
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 14:10   #1068
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Niestety, zauważyłam różnicę w zachowaniu moich kotów w mieszkaniu małym i dużym. W małym ciągle się tłuką, w dużym nie. W dużym bawią się osobno, w małym przeszkadzają sobie i rywalizują o miski i zabawki. W dużym częściej się przytulają i chodzą za sobą, w małym częściej się unikają.

Kawalerka to też mieszkanie, tylko jednopokojowe Mam osobną, jasną kuchnię, łazienkę bez okna, długi przedpokój, 32 metry kw. bez balkonu. Dachowiec chodzi latem na spacery, nie wiem czy będę się na to decydować z devonką. Uważam, że mam za mało miejsca na 2 koty mimo udostępnienia im szaf, blatów, drapaków i parapetów. Na pewno brakuje balkonu!

Patrząc na sytuację u znajomych wnioskuję, że 1 kot powinien mieć 25 metrów kw. oraz pokój, aby czuć się dobrze, czyli 2 koty - 50 metrów i 2 pokoje. U moich rodziców jest ponad 70 metrów i Kicia często darła mordę, bo nie mogła znaleźć swojego towarzysza

Daję 2 łyżki mleka lub jogurtu, a nawet śmietany. Przy takiej ilości może być nawet z laktozą.

Gdybym miała kocie rodzeństwo, to bardziej martwiłabym się tym, co będzie, gdy jedno odejdzie... Koleżanka ma 2 braci po przejściach. Nie mogą znaleźć się w innym pomieszczeniu, bo wpadają w szał. Płacz, skakanie, gryzienie... Do weta jeżdżą razem, nawet jeśli drugi tylko dla towarzystwa.
Wiem, wiem z tą kawalerką, w takiej mieszkałam na studiach 38m2, jeden pokój, duża łazienka z oknem, duża kuchnia i dodatkowy super balkon 3,5 x 1,5 m (to był szał, nigdy tak wielkiego balkonu nie widziałam ). W sumie trochę marnotrawstwo miejsca, bo zamiast tak ogromnego balkonu, dużej łazienki, kuchni i długiego przedpokoju mogli zrobić dodatkowy drugi, mały pokój Ale w niej z kotem bym nie mogła, bo wolę spać bez zwierząt. No i jednak dla dwóch kotów to za mało, dla jednego jeszcze ewentualnie ok.

Ano, 25m2 jest ok Chociaż my mamy stosunkowo małe metrażowo mieszkanie (57m2), to 3 pokoje są, w czym najmniejszy to nasza sypialnia, zamknięta dla kotów. A duży pokój, pokój "dla gości" (nie mamy co z nim zrobić, tak se jest nieużytkowany, bo dla nas, dwóch osób to 3 pokoje aż nadto), kuchnię, przedpokój, łazienkę i jak będzie ciepło balkon - mają dla siebie

Z laktozą mleka nie mam, bo sama mam skazę białkową. Więc nabiału u nas mało. Ale jak mogę się naszym z kociakami dzielić to będę Zawsze jakiś dodatkowy płyn, co nie? I białka trochę ma.

Nieźle
__________________
Mydła, oleje, no poo

Edytowane przez Kretka666
Czas edycji: 2014-02-03 o 14:13
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 14:29   #1069
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Wiem, wiem z tą kawalerką, w takiej mieszkałam na studiach 38m2, jeden pokój, duża łazienka z oknem, duża kuchnia i dodatkowy super balkon 3,5 x 1,5 m (to był szał, nigdy tak wielkiego balkonu nie widziałam ). W sumie trochę marnotrawstwo miejsca, bo zamiast tak ogromnego balkonu, dużej łazienki, kuchni i długiego przedpokoju mogli zrobić dodatkowy drugi, mały pokój
Dla osoby z kotem idealnie

Teraz macie super, dużo miejsca, mało ludzi.
Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Ale w niej z kotem bym nie mogła, bo wolę spać bez zwierząt.
Ja bez futrzanego obciążnika nie zasnę!
Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Z laktozą mleka nie mam, bo sama mam skazę białkową. Więc nabiału u nas mało. Ale jak mogę się naszym z kociakami dzielić to będę Zawsze jakiś dodatkowy płyn, co nie? I białka trochę ma.
Korzystam z każdej okazji do napojenia kota, polewam mięsko, robię gluty z siemienia, daję jogurty... Jak nie mają biegunki po mleku, to nie widzę przeciwwskazań.
Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
dojazd do pracy to byl koszmar - Irlandczycy nie umieja jezdzic jak leje
Jakby to była dla nich nowość
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 14:36   #1070
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Orijen strasznie przesadza z ceną. Wolę kupić PoN, który jest o 25% tańszy od Royala.

Porta zielona rozwaliła mojemu kocurowi żołądek, ale różowa była ok.
Orijena... gdyby moje chciały go jeść... trójkąty mogę sobie sama zjadać. Mam rzucać te duże (RC).

Kupiłam ta Portę zieloną, jest w miksie i nic się nie dzieje. Sąsiadki kot zjadł ze smakiem i żyje


Cytat:
Też słyszałam niepochlebne opinie, ale u mnie każda Animonda jest przyjmowana z radością, mruczeniem i twardymi dowodami
Hodowla, z której jest kociak sąsiadki (kociak= 15 kg ) jest żywiona Animondą carny, Bozitą + suche nie wiem jakie. Hodowca bardzo jej zachwalał te karmy. Dlatego i my je kupujemy. Koty je lubią, ładnie jedzą i są zdrowe. I co najważniejsze zostaje jeszcze kasa na jedzenie dla nas

Cytat:
Gdybym miała kocie rodzeństwo, to bardziej martwiłabym się tym, co będzie, gdy jedno odejdzie... Koleżanka ma 2 braci po przejściach. Nie mogą znaleźć się w innym pomieszczeniu, bo wpadają w szał. Płacz, skakanie, gryzienie... Do weta jeżdżą razem, nawet jeśli drugi tylko dla towarzystwa.
O to też się boję, bo one są tak zżyte, że jedno bez drugiego 5 minut nie wytrzyma. Zaraz jest miauk i poszukiwania. Ostatnio ten mały głupek schował się do torby męża i zasnął, a kicia łaziła po domu i się darła
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 14:37   #1071
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Jakby to była dla nich nowość
wyobraz sobie ze to wyglada tak ze KAZDEGO dnia jak leje (a leje sporo dni) to jest dla nich szok (standardowo busy spoznione, zakorkowane bardziej niz zwykle ulice)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 14:44   #1072
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
wyobraz sobie ze to wyglada tak ze KAZDEGO dnia jak leje (a leje sporo dni) to jest dla nich szok (standardowo busy spoznione, zakorkowane bardziej niz zwykle ulice)

A jak spadnie śnieg to jest dzień kota, bo nic nie działa?
Kiedyś tak miałam w Holandii: poszliśmy w sobotę na imprezę, w nocy spadło trochę śniegu i musieliśmy na piechotę wracać
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 14:51   #1073
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
A jak spadnie śnieg to jest dzień kota, bo nic nie działa?
Kiedyś tak miałam w Holandii: poszliśmy w sobotę na imprezę, w nocy spadło trochę śniegu i musieliśmy na piechotę wracać
to samo jak z deszczem, chyba ze do tego bedzie mroz siarczysty to przestaja jezdzic busy

a ludzie tylko jak musza z tym ze biada Ci jak jedziesz autem za autem prowadzonym przez Irlandczyka/Irlandke
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-03, 15:11   #1074
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty - część VIII

my mieszkamy w bloku, 3 piętro i 68 metrów. mamy 3 koty i dwa psy (razem ważą psy jakieś 60 kg). Mamy też duży balkon. Nie czuję, że jest nam ciasno, a nawet uważam, że trzeci mały piesek jeszcze by się zmieścił ALE, my nie mamy dzieci i mieszkamy tylko w dwie osoby. Co do dokocenia, to nie wiem dlaczego, ale u nas nie było z tym problemów. Kolejność była taka: kociak płci żeńskiej, po pół roku dwuletni kocur, pół roku potem roczny kocur. Oprócz standardowej wymiany bluzgów przez pierwsze kilka dni, nie było sensacji żadnych. Mają jedną kuwetę, jeden drapak. Urządzają po domu wspólne gonitwy, ale nie śpią przytulone i nie myją się na wzajem. Po kastracji/sterylce nie było problemów z powrotami. Mamy takie szczęście, ja i mój facet, do kotów? Głupi ma szczęście?
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 15:27   #1075
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Gdybym miała kocie rodzeństwo, to bardziej martwiłabym się tym, co będzie, gdy jedno odejdzie... Koleżanka ma 2 braci po przejściach. Nie mogą znaleźć się w innym pomieszczeniu, bo wpadają w szał. Płacz, skakanie, gryzienie... Do weta jeżdżą razem, nawet jeśli drugi tylko dla towarzystwa.
Grubcio, który przeżył wszystkich towarzyszy, po stracie ostatniego osowiał strasznie, nie chciał jeść (a to u niego zupełnie niespotykane ).
Złamałam się po 2 mies. (znaczy cały czas się rozglądałam, ale nie byłam jeszcze gotowa).
I o ile on pokochał Małą od razu, to ona potrzebowała jakiś 10 dni.

Ja mam teraz 2 pokoje, 51 m kw. Koty korzystają z całego mieszkania (wyjątek salon, tam są tylko w dzień). Nie mamy balkonu, ale przedpokój jest długi (prawie 8mb) i po nim urządzają sobie gonitwy.
Prosimy o trzymanie kciuków, jak dobrze pójdzie to może jeszcze w tym roku będziemy już na własnym. Co prawda metraż prawdopodobnie będzie podobny, ale za to koniecznie z balkonem, na którym będą różne kocie atrakcje

Ma któraś z Was porównanie chrupek PoN z TOTW? Są większe/mniejsze?
Planuję zakupić jak się nam TOTW skończy. Najlepiej, żeby były podobnych rozmiarów (mniejsze Mała połyka w całościa (a potem zwraca), a większych nie za bardzo księżniczce chce się gryźć ).
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2014-02-03 o 15:30
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 15:48   #1076
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
my mieszkamy w bloku, 3 piętro i 68 metrów. mamy 3 koty i dwa psy (razem ważą psy jakieś 60 kg). Mamy też duży balkon. Nie czuję, że jest nam ciasno, a nawet uważam, że trzeci mały piesek jeszcze by się zmieścił ALE, my nie mamy dzieci i mieszkamy tylko w dwie osoby. Co do dokocenia, to nie wiem dlaczego, ale u nas nie było z tym problemów. Kolejność była taka: kociak płci żeńskiej, po pół roku dwuletni kocur, pół roku potem roczny kocur. Oprócz standardowej wymiany bluzgów przez pierwsze kilka dni, nie było sensacji żadnych. Mają jedną kuwetę, jeden drapak. Urządzają po domu wspólne gonitwy, ale nie śpią przytulone i nie myją się na wzajem. Po kastracji/sterylce nie było problemów z powrotami. Mamy takie szczęście, ja i mój facet, do kotów? Głupi ma szczęście?
Drapak mam jeden, span takich kocich 4 ale i tak koty spia poprostu wszedzie, dokocenie jeden - trudne ale zakonczone sukcesem, dokocenie drugie - bezproblemowe, powroty do domu - super - kotki sie witaja, tracaja noskami, ocieraja sie o siebie

za to kuwety mam dwie i zaluje ze nie moge dostawic trzeciej, nasza panna jest bardzo obrzydliwa i ma problem wejsc do kuwety po chlopakach... nie wiem czy dlatego ze doszla jako ostatnia? (bo w hodowli bylo kotow ponad 10, z tym ze niestety ale mieli samoczyszczaca kuwete.... to chyba nie byl strzal w dziesiatke, chodzi mi o nas - Rusia miala prawie 5 miesiecy jak ja bralismy, pewnie zdazyla sie przyzwyczaic ze kuweta zawsze byla czysta)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 15:50   #1077
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część VIII

PoN ma duże chrupki, podłużne. TOTW ma małe i okrągłe piegi.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 16:07   #1078
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Dla osoby z kotem idealnie

Teraz macie super, dużo miejsca, mało ludzi.

Ja bez futrzanego obciążnika nie zasnę!

Korzystam z każdej okazji do napojenia kota, polewam mięsko, robię gluty z siemienia, daję jogurty... Jak nie mają biegunki po mleku, to nie widzę przeciwwskazań.
A sama mieszkasz w kawalerce? Jak tak to faktycznie fajnie z kotem. Ja mieszkałam w niej z moim TŻ-tem, więc trzeci mieszkaniec już by miał trochę tłoku

Nawet chciałabym spróbować spać z kotami, ale jestem alergikiem astmatykiem i trochę się boję, spać wolę w warunkach nie sprzyjających ewentualnemu uduszeniu Może kiedyś. Nie wiem, wolę nie ryzykować chyba.

Jakie gluty z siemienia? Też staram się jak najwięcej Florki nawadniać, piją według mnie trochę za mało (nie te przepisowe 50-60 ml / 1 kg kota), muszę to jutro sprawdzić. Dodaję im dwa razy dziennie do mokrego trochę ciepłej wody, ale zauważyłam, że mniej przez to jedzą.


Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Ja mam teraz 2 pokoje, 51 m kw. Koty korzystają z całego mieszkania (wyjątek salon, tam są tylko w dzień). Nie mamy balkonu, ale przedpokój jest długi (prawie 8mb) i po nim urządzają sobie gonitwy.
Prosimy o trzymanie kciuków, jak dobrze pójdzie to może jeszcze w tym roku będziemy już na własnym. Co prawda metraż prawdopodobnie będzie podobny, ale za to koniecznie z balkonem, na którym będą różne kocie atrakcje
Długi przedpokój, faktycznie. Mają miejsce do rozpędu

Trzymam, swoje zawsze dobre
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 16:10   #1079
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część VIII

W moim miksie nie ma PON, ale jest Teaste.
Od lewej: orijen,porta, RC, totw, RC
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg image.jpg (150,3 KB, 10 załadowań)
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins

Edytowane przez Kusum
Czas edycji: 2014-02-03 o 16:11 Powód: edit
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-03, 16:20   #1080
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część VIII

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
haha teraz wierzę!
A widzisz, nie kłamię
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-10 10:30:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.