Walentynki - wiersze, prezenty itp. ZBIORCZY

[anonim0000]

Cześć
Zbliżają się Walentynki. Będą to pierwsze nasze wspólne Walentynki, ale kochamy się, chcemy spędzić je razem. Ale to ja organizuję wszystko, z racji tego, że jestem facetem i chcę sprawić mojej kobiecie przyjemność, bo też ostatnio przechodziła przez niełatwy okres.
Planuję Walentynki w Katowicach, zarezerwowałem apartament na jedną dobę, tam planuję romantyczną kąpiel z płatkami róż, a później wiadomo łóżeczko też płatki róż (świeczek nie wolno bo włączą się zraszacze, przyjedzie straż i będzie nieciekawie i się nie wypłacę
Poza tym myślę o kolacji, tylko zastanawiam się czy iść do jakiejś knajpki/restauracji czy raczej zamówić coś do apartamentu i zjeść tylko we dwoje (gotować nie będę bo po pierwsze jestem lewy, a nawet jakbym chciał coś zrobić zajęłoby mi to za dużo czasu, no po prostu trza zamówić albo zjeść "gdzieś")
Słońce uwielbia krewetki, więc myślę jak zamówię jakąś tajską kuchnię czyli krewetki i jakieś inne szmery bajery, będzie ok, tak sb myślę, wypowiedzcie się też w tej kwestii, bo może to , że lubi jesst mniej ważne akurat w tej sytuacji hm)
No ale, będziemy mieli czas od godziny 14 do 11 następnego dnia, no ale kąpiel + kolacja+ łóżeczko no to tak myślę godzina 8 może wcześniej już w apartamencie.
Raczej kolejność kolacja + kąpiel czy odwrotnie ?
Wolę zadać banalne pytania niż później żałować, że nie zadałem
Co do zagospodarowania wcześniejszego czasu myślę o kręglach lub kinie lub kręglach i kinie tylko nie wiem czy akurat w walentynki dopchamy się do toru bez wcześniejszej rezerwacji, a zarezerwować nie bardzo bo też niewiadomo na którą dokładnie.
Może są jakieś pomocne kobietki z Katowic lub okolic, które podpowiedzą mi jeszcze jakieś fajne, niedrogie atrakcje a ja bym sobie coś wybrał może Byłoby bardzo miło z Waszej strony
Ps. Jako taki "prezent" dam jej pierścionek, nie zaręczynowy, ale wiem, że chce mieć pierścionek ode mnie na palcu, bo często tak nabąkiwała, niby nie , jak spytać wprost, ale sprawi jej to przyjemność.
Ok w takim razie daję posta i czekam na jakieś Wasze podpowiedzi Chodzi mi po prostu, żeby te atrakcje nie były też bardzo oddalone od siebie żeby nie tracić czasu i pieniążków bardzo na dojazdy ok
To liczę na Was

[cholernarejestracja]

I jak dziewczynie wyjaśnisz, że pierścionek wręczany w walentynki, w wynajętym apartamencie i kolacji, z płatkami róż wszędzie, nie jest zaręczynowy?

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Napisane przez cholernarejestracja

I jak dziewczynie wyjaśnisz, że pierścionek wręczany w walentynki, w wynajętym apartamencie i kolacji, z płatkami róż wszędzie, nie jest zaręczynowy?

Bardzo trafna uwaga Ewentualnie przy okazji zaręczyn będziesz musiał się jeszcze bardziej postarać.

Jeśli dziewczyna lubi takie klimaty pewnie jej się spodoba - wg. mnie nie trzeba tego już urozmaicać kręglami, czy innymi atrakcjami, romantyczny wieczór, kolacja, apartament powinien wystarczyć.

[anonim0000]

Napisane przez cholernarejestracja

I jak dziewczynie wyjaśnisz, że pierścionek wręczany w walentynki, w wynajętym apartamencie i kolacji, z płatkami róż wszędzie, nie jest zaręczynowy?

hehe ten jest srebrny, zaręczynowy będzie złoty Z resztą , Ona wie
No tak, ale od 14 trzeba jakoś spędzić czas To tylko do kina skoczyć, na film, co myślicie ?

[youarebeatiful]

Może jakiś długi spacer ?
Kino spoko ale wiesz jakie oblężenie będzie 14 lutego
a jeśli to np będzie komedia romantyczna to nie jest przyjemnie słychać rechotu 300 osób

w ogóle bardzo fajnie ma twoja dziewczyna, zazdro

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

jesli chodzi o jedzenie to zależy od tego jak woli twoja dziewczyna ,
generalnie w restauracji masz ten plus ze nie musisz sprzątać, tak jest chyba fajniej wracacie później do apartamentu i od razu amorki

z tym pierscionkiem to średnio. Może dziewczyna jest szalenczo zakochana i jak zobaczy pudeleczko to pomyśli o zareczynach, może sie w głębi duszy rozczarować

[anonim0000]

Napisane przez youarebeatiful

Może jakiś długi spacer ?
Kino spoko ale wiesz jakie oblężenie będzie 14 lutego
a jeśli to np będzie komedia romantyczna to nie jest przyjemnie słychać rechotu 300 osób

w ogóle bardzo fajnie ma twoja dziewczyna, zazdro

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

jesli chodzi o jedzenie to zależy od tego jak woli twoja dziewczyna ,
generalnie w restauracji masz ten plus ze nie musisz sprzątać, tak jest chyba fajniej wracacie później do apartamentu i od razu amorki

z tym pierscionkiem to średnio. Może dziewczyna jest szalenczo zakochana i jak zobaczy pudeleczko to pomyśli o zareczynach, może sie w głębi duszy rozczarować

Ona chce pierścionka nosi jakiś ale to nie jej jest a wiadomo, że nie zaręczynowy o to się nie martwię, że będzie jej przykro znam ją dobrze
Ok przemyślę, bo trzeba zagospodarować też ten czas chociaż może tak być że od małego co nieco się też zacznie bo się dwa tygodnie widzieć nie będziemy teraz ale się okaże a jak będzie ciepło spacer fajnie, tylko nie wiem gdzie po Kato można spacerować są jakieś fajne widoki, miejsca ?

[czmiel]

a ja mam pytanie z innej beczki, ale też związane z walentynkami.
Wybieram się z chlopakiem do hotelu w ten dzień, chciałabym zrobić nastrój, zapalić świeczuszki, ale właśnie koleżanka mi powiedziała, że zasady BHP nie pozwalają na to.
Czy któraś z was wie jak to jest?: )

[Milunia19_91]

Napisane przez czmiel

a ja mam pytanie z innej beczki, ale też związane z walentynkami.
Wybieram się z chlopakiem do hotelu w ten dzień, chciałabym zrobić nastrój, zapalić świeczuszki, ale właśnie koleżanka mi powiedziała, że zasady BHP nie pozwalają na to.
Czy któraś z was wie jak to jest?: )

chodzi jej pewnie o czujnik dymu znajdujący się w pokoju. Z doświadczenie jednak wiem, że takie małe ogrzewacze nie wywołają alarmu, w sumie myślę że z wiekszymi też nie powinno być problemu, Dopytaj się w recepcji hotelu do którego zmiarzacie się wybrać.

[czmiel]

Napisane przez Milunia19_91

chodzi jej pewnie o czujnik dymu znajdujący się w pokoju. Z doświadczenie jednak wiem, że takie małe ogrzewacze nie wywołają alarmu, w sumie myślę że z wiekszymi też nie powinno być problemu, Dopytaj się w recepcji hotelu do którego zmiarzacie się wybrać.

czyli podgrzewacze powinny być okay? ; d
A jest jakaś ilość do której nie ma zagrożenia?

[Milunia19_91]

Napisane przez czmiel

czyli podgrzewacze powinny być okay? ; d
A jest jakaś ilość do której nie ma zagrożenia?

wydaje mi się , że nie. Mieszkam w akademiku i często zapalam ogrzewacze, mimo że nad głową mm czujnik dymu. pamiętaj jednak żeby do czegoś je włożyć. żeby nie zostały ślady po nich na meblam, czy podlodze, ewentualnie żeby sie nic nie podpaliło. Jeśli ma to być romantyczny wieczór, fajnie je włożyć do jakiejś miski z woda ( może płatki róż do tego?).

[467aca553d301f4711cb3f08d0c3c5e46b51eac5_6025c51444633]

A ja średnio mam pomysł na prezent dla mojego chłopaka...
Jest wielkim patriotą (prezes okręgu MW, jeździ na Marsz Niepodległości...), kocha auta - jego ulubione to Alfa Romeo, chociaż sam jeździ Hondą. Oprócz tego uwielbia wszystko, co związane z Węgrami, bardzo ceni ten naród i chciałby nauczyć się ich języka (chociaż nie sądzę, by tak naprawdę znalazł do tego motywację).
Gorzej, że 16 lutego ma urodziny... Pomyślałam, że to jednak ważniejsza okazja i mam już dla niego koszulkę z Romanem Dmowskim, bardzo go podziwia.
Wobec tego na Walentynki chciałam dać mu jakiś drobiazg. Znalazłam kiedyś fajny pomysł na kupon z loterii, jako własnoręcznie robiony prezent (xxx) ale wydaje mi się, że to trochę mało. Chciałabym wziąć torbę, zapełnić ją cukierkami - jest trochę łasuchem - i wrzucić między nie kilka rzeczy. Kupon iiii...? No właśnie, ma ktoś jakiś pomysł?

[Disnejova]

Witajcie chciałam odświerzyć wątek nie długo zbliżają sie walentynki co kupujecie Dla swojej pociechy?. Ja myslalam nad koszulką fajną , ale nie jestem pewna jeszcze.

[deenisee]

Dzisiaj Walentynki, a ja nadal nie miałam żadnych pomysłów, co kupić Tż-owi w prezencie, postanowiłam że w tym roku zrobię coś sama zrobiłam duże serce z wafla, wycięłam kolejne 5 mniejszych serduszek i na odwrocie napisałam nagrody, Tż będzie musiał jedną wylosować nagrodą jest masaż zapakowałam to w dużą torebkę na prezent w serduszka oprócz tego mam zamiar zawitać z pizzą mam nadzieję, że mu się spodoba i mnie nie wyśmieje z walentynkowej loterii

[avantassia]

Wiecie, najprostsze prezenty są najlepsze. Mój luby wczoraj zrobił coś, co urzekło mnie bardziej niż każdy drogi upominek czy kolacja. Przyszedł do mnie z pięknym bukietem róż. Później oczywiście miły wieczór przy świecach i kino, taki standard. Wieczorem jak już się żegnaliśmy, to rzucił mi tylko "Przepraszam z góry że nie umiem pisać", nie zrozumiałam, "Zobaczysz". Wróciłam do domu i znalazłam liścik przyczepiony do bukietu, przeczytałam go i kompletnie się popłakałam. Naprawdę, to był najpiękniejszy prezent jaki mogłam dostać.

Teraz to już za późno, ale może któryś z panów zainspiruje się w przyszłości.....

[Karinio]

Napisane przez Disnejova

Witajcie chciałam odświerzyć wątek nie długo zbliżają sie walentynki co kupujecie Dla swojej pociechy?. Ja myslalam nad koszulką fajną , ale nie jestem pewna jeszcze.

Pociechy,a co to dziecko??

[tieve]

A ja raczej omijam wszelkie kiczowate poduszki, serduszka czy kubki. Wydaje mi się, że owszem jest to słodkie, ale potem się chowa takie rzeczy do szafy i nie wiadomo czy potem wyrzucić czy zbierać, bez sensu. Ja kupuje swojemu chłopakowi coś związanego z jego pasją, fotografią, coś co będzie mógł używać na co dzień i myśleć o mnie czule Ja akurat kupiłam przepiękny skórzany pasek do aparatu od xxx, nie jest drogi, a od dawna o nim marzył i wiem, że po takim prezencie na Walentynki będzie mnie kochał jeszcze bardziej

[greenpoison]

Temat już za kilkanaście dni będzie bardzo na czasie także sobie przejrzę strony tego tematu i coś może coś innego wpadnie mi w głowę.
Na razie wymyśliłam, że wyjedziemy sobie za jakiś czas za miasto, np. do Krakowa bo nigdy nie byłam. A w dniu Walentynek pewnie pójdziemy coś zjeść, ew. oboje coś ugotujemy. Wolę porozmawiać z moim partnerem i coś fajnego zaplanować na ten dzień. No i oczywiście jakiś drobiazg - kosmetyk, ciuch np. koszula ew. koszulka, jakiś elektroniczny gadżet.

[misstwentysomething]

Mam dla Was kilka pomyslow na prezent:

koszyk z ulubionymi slodyczami,
kubek z napisem Kocham Cie po zalaniu wrzatkiem
czekoladki z napisem KOCHAM CIE
i wiele innych kreatwynych pomyslow

[lipsana]

No to może ja pochwalę się co kupiłam swojemu TŻ na Walentynki. Długo myślałam, ale postanowiłam zainwestować w jakiś porządny portfel.

Długo szukałam odpowiedniego wzoru, żeby miał dużo miejsc na karty i oczywiście na zdjęcie. Chciałam też, żeby był porządny, wykonany z dobrych jakości materiałów. Wybór padł na parkę xxx

[domi_f]

Ma któraś z Was zegarek/zegarki z Miugo ? Chce facetowi zamówić na walentynki, a mają teraz promocje -25 %. Coś słyszałyście o nich ?

[Bartala]

Zwykle z okazji walentynek robiliśmy sobie materialne prezenty. W tym roku postanowiliśmy z nich rezygnować. Co nie oznacza, ze nie chcemy spędzić tego dnia w ciekawszy sposób. Odpada wyjście do restauracji z wiadomych powodów
Jednak może macie jakieś propozycje na spędzenie tego dnia w dobie koronawirusa i pewnie minus 15 stopni w ciągu dnia.
A może po prostu coś przygotować smacznego do jedzenia?

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Bartala

Zwykle z okazji walentynek robiliśmy sobie materialne prezenty. W tym roku postanowiliśmy z nich rezygnować. Co nie oznacza, ze nie chcemy spędzić tego dnia w ciekawszy sposób. Odpada wyjście do restauracji z wiadomych powodów
Jednak może macie jakieś propozycje na spędzenie tego dnia w dobie koronawirusa i pewnie minus 15 stopni w ciągu dnia.
A może po prostu coś przygotować smacznego do jedzenia?

Ja idę do kina
Można iść do teatru, jeśli w którymś coś jest.
Albo na wystawę. Albo do muzeum.

[anluadpo]

A okej, wątek już był.
Ja myślę o jakimś wyjeździe żeby oderwać się od codzienności, tylko zastanawiam się jak to będzie wyglądało w dobie koronawirusa

[Paniparkowa]

My co roku robimy sobie kolację w domu, do tej pory było też kino. Wiele wykwintnych dań można zrobić w domu, a ile przy tym zabawy! Poza tym sama mieszkam w mniejszej miejscowości. Nie mam tutaj wielu restauracji, tak więc nawet jeśli chcielibyśmy się wybrać, to do wyboru jest albo pizza albo kebab albo taka typowa kuchnia polska (no chyba, ze chcielibyśmy się wybrać na wycieczke do miasta obok).

Proponowałabym przygotować coś lekkiego, ale jednocześnie ekskluzywnego. Coś na co nie mozesz sobie pozwolić na co dzień. Na przykład krewetki w białym winie ( polecam szczególnie te z przepisu Mateusza Zielonki - zerknij sobie na stronę Netto, publikują tam co kilka dni jego autorskie przepisy, kilka razy wypróbowałam i wychodzi bardzo smacznie).

[kaledonia]

Raczej nie obchodzimy.
Jak byłam młodsza to mnie to jeszcze kręciło, teraz nie.

Dawno temu ex kupił mi jakieś paskudną i tandetną przytulankę w kształcie serduszka, szybko to wywaliłam, bo nie lubię takich zbieraczy kurzu.
Wolałabym wyjście gdzieś na miasto, ale kurzołap był pewnie tańszy.

Napisane przez anluadpo

A okej, wątek już był.
Ja myślę o jakimś wyjeździe żeby oderwać się od codzienności, tylko zastanawiam się jak to będzie wyglądało w dobie koronawirusa

Coraz więcej miejsc się otwiera, chyba było coś o kinach.

[AnnaVanDort]

My zamawiamy jedzenie z restauracji plus wino i planszówki Siedzimy w domu. Umówiliśmy się też na normalne prezenty.

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88499568]Treść usunięta[/QUOTE]

Jakie planszówki kupiliście? Ja zamówiłam Mysterium Park, będzie też jak znalazł na imprezy. Jutro muszę odebrać i chcę trochę poogarniać zasady do niedzieli.

[kaledonia]

Trochę w temacie walentynek, bo znalazłam pierwszy ślub, który został uwieczniony na filmie
https://www.youtube.com/watch?v=uRWcqQfZqTs
Nie ma tylko informacji, który to kraj

[Mijanou]

Heh...
z okazji Walentynek dostałam kolejnego kota. Teraz mamy 10

Ech, kolejna kocia bida. Ale kociak garnie się do kochania.

[jelonki]

Napisane przez Mijanou

Heh...
z okazji Walentynek dostałam kolejnego kota. Teraz mamy 10

Ech, kolejna kocia bida. Ale kociak garnie się do kochania.

To najpiękniejsza Walentynka jaką znam