22 i ciągle nie możemy się nagadac

[little_ola]

Napisane przez martikaj

Ja też pomalowałam pazury, ale moje lakiery to minutówki Oczywiście Palcia również pazurki podstawiła i mamy taki sam kolorek, rośnie mi mała kobietka

malowanie paznokci to prawie jak jakis rytual u mnie:
1. "frezarká" usuwam sobie skórki
2. kremujé réce
3. czekam az sié wchlonie
4. malujé paznokcie odzywká
5. malujé pierwszá warstwé lakierem - dzis zelowym BarryM
6. czasami malujé jeszcze drugá warstwé
7. wszystko pociágam top coatem dla trwalosci i polysku
8. a pózniej wachlujé lapkami ok 30 minut ogládajác film

czasami mi sié zdarzalo, ze calosc kompletnie nie wyschla i mialam odcisniéte jakies szlaczki

w miédzyczasie przejrzalam zapisane wzory na Ravelry i wybralam, który bédé teraz dziergac

[rardan]

Iwonka, kolejny kocyk?
Pokaż jaki.
Agatka, ja też w ciebie wierzę.
Na pewno dasz radę.
Ja mam nadzieję, ze mnie wena nie opuści i uda mi się tą chustę a właściwie baktusika wydziergać.

[lexor]

Iwonko musi wreszcie być dobrze

Grażynko koniecznie coś na odprężającego

Danusiu, jakby mogło nie wyjść coś pięknego, czekam na efekty

Agatko piękne kolczyki i na pewno Tobie też wyjdą śliczne, bo takie się zapowiadają

u mnie dzierganie będzie miało przerwę, już kończę szal, właściwe to bym go skończyła, ale odłożyłam, rozłożyłam farby no i leży i paczy

[martikaj]

Napisane przez little_ola

malowanie paznokci to prawie jak jakis rytual u mnie:
1. "frezarká" usuwam sobie skórki
2. kremujé réce
3. czekam az sié wchlonie
4. malujé paznokcie odzywká
5. malujé pierwszá warstwé lakierem - dzis zelowym BarryM
6. czasami malujé jeszcze drugá warstwé
7. wszystko pociágam top coatem dla trwalosci i polysku
8. a pózniej wachlujé lapkami ok 30 minut ogládajác film

czasami mi sié zdarzalo, ze calosc kompletnie nie wyschla i mialam odcisniéte jakies szlaczki

w miédzyczasie przejrzalam zapisane wzory na Ravelry i wybralam, który bédé teraz dziergac

To ja tak miałam deseń pościeli zazwyczaj odciśnięty

[Malinka_5]

utarkowałam sobie wczoraj opuszek środkowego palca prawej reki ...moge tylko robótki oglądac...

myślałam,ze się zrośnie...ale mi się na dodatek odparzył od opatrunku

[kalina1984]

Ja wydłubałam następną kartkę i nie wiem czy dziś jeszcze coś zrobię, miałam czytać o zmianach w vat ale mi się nie chciało okropnie
Szefa rano nie będzie to w pracy poczytam do kawy

[rardan]

Malwinko, oby szybko się wygoiło.
Asia, zawsze się możesz do mnie uśmiechnąć o jakąś kolorową chustę, jak Ci się spodoba.
............
Basiu, ale masz ciekawą lekturę do kawy.
Oby Ci nie zaszkodziła.
Poka co zrobiłaś.
Nie wiem czy ktoś zauważył, że nadrabiam klepalnictwo.
Strzeżcie się.
Kto teraz na podium?

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Mam nadzieję, że się nie machnę ze wzorem, bo nikt mi nie chciał pomóc, to sama ten kubeł prawie wypiłam.
Jak macie ochotę, to częstuję malinówką.

[little_ola]

Napisane przez rardan

Iwonka, kolejny kocyk?
Pokaż jaki.

Danusiu mam jeden kocyk zaczéty
bardzo podoba mi sié kolor wlóczki i wzór, ale nie jestem przekonana, ze wlóczka nadale sié na kocyk

ale teraz znalazlam to:
http://www.ravelry.com/patterns/library/maluka
i chyba zaczné dziergac

Napisane przez Malinka_5

utarkowałam sobie wczoraj opuszek środkowego palca prawej reki ...moge tylko robótki oglądac...

Malinko

[kalina1984]

Danusiu ja tam nie wiem czy ciekawa, ale trzeba niestety bo zginę jak ciotka w Czechach
Ja się ładnie pięłam po drabince ale Asia znów mi uciekła, chyba nie dojdę na podium

[rardan]

Iwonka, cudna chusta.
Z czego chcesz robić?
Może też sobie taką zrobię.
O ile wena mnie nie opuści.
Oby nie, bo wiosna się zbliża i pasowałoby wykorzystać wolny czas.
Później zacznie się budowa i może nie być okazji do dziergania.

[SilverAguti]

dziewczyny, dajcie Wy spokój z tymi chustami, ileż można...
Basia ja tu sobie cicho w kątku siedzę i czasami coś skrobnę

[rardan]

Asia, my mamy z chustami, tak jak Ty z koralikami.
Normalnie narkoty.k.

[kalina1984]

Asia tak skrobiesz, skrobiesz i się wspinasz po szczeblach strącając pozostałe jeszczurelle
Dziewczyny znalazłam słeter antydepresnaciorrrr. Cudo ♥

[little_ola]

Napisane przez rardan

Iwonka, cudna chusta.
Z czego chcesz robić?

zaczélam z niebieskiej wlóczki akrylowej, z której dziergalam tá:

ale rozwazam tez zrobienia z Sublime Fine Merino, bo mam kilka motków w kolorze bordo...

[rardan]

Iwonka, śliczna niteczka.
Zmywam się.
Buziaki i do jutra.

[SilverAguti]

Basia kiedy mnie samą tratują byłam na drugim przez jakiś czas, a teraz nawet na pdiumie mnie nie ma

[gagatu]

Dziś chyba nie jest mój dzień na koraliki, kolejne kolczyki mi nie wychodzą, już nie mam cierpliwości do prucia A bałagan jaki mi się zrobił

[aga__tka]

Napisane przez little_ola

Skonczylam kocyk!
Jeszcze pochowac nitki....

sliczny - taki bym chciala... tylko to dzierganie na drutach czegos wiekszego od czapki mnie przeraza...

Napisane przez jola2243

Tadam!!!

bardzo ladna

Napisane przez jola2243

No i kolejna się uszyła, ta będzie dla mnie

nie przesadzasz z tempem??? ta jeszcze ladniejsza, nie dziwie sie ze sobie zostawiasz

Napisane przez SilverAguti

Basia bardzofajne zakupy
Jola znielubiam Cię przez Ciebie popadam w kompleksy, bo jeszcze nic dzisiaj nie ruszyłam kompletnie

za to doszłam do wniosku, że potrzebuję jeszcze jednego szydełka ale w dwóch najbliższych pasmanteriach nie mieli potrzebnego mi rozmiaru

a patrzylas czy gdziekolwiek sa? mnie sie wydawalo ze ponizej 0.5 to moga nie produkowac

Napisane przez kalina1984

Ja wczoraj też się nie obcyndalałam tylko dłubałam karcioszki

ale fajniutkie

a ja standardowo... przy karmieniu mialam chwile zeby zajrzec - dobrze ze choc tyle... Wy dziergacie, klepiecie a ja nic
no ale moze od jutra uda sie wyjsc troche na prosta... choc te obliczenia to jakas tragedia jest, ale jakbym pozbyla sie dodatkowego ciezaru w postaci zaliczen, to same obliczenia moze dadza sie jakos ogarnac, jak ilosc czasu na nie sie zwiekszy... dzis mi zostalo jeszcze 10 kol do sprawdzenia, wyniki do wyslania i jeszcze sterta sprawozdan do ogarniecia
Czy ktos widzial troche mojego czasu??? moze ktoras mi ukradla??

[martikaj]

Malwinko

Zajechana jestem jak koń szmaciarza, idę małą kłaść, jak usnę to już nie wstaję do rana

[aga__tka]

a jeszcze mialam niektore potulkac
Iwonke, ze wzgledu na bieganine i kaske, Malinke ze wzgledu na paluszek i Grazynke po pracy...

[kalina1984]

Ja uciekam, dobrej nocki

[aga__tka]

i ide dalej sprawdzac

[SilverAguti]

Napisane przez aga__tka

a patrzylas czy gdziekolwiek sa? mnie sie wydawalo ze ponizej 0.5 to moga nie produkowac

właśnie ja chciałam większe 0.65 albo 0.7, bo mam 0.6 i 0.75, ale one stanowczo mi nie pasują w tej chwili a najmniejsze, jakie widziałam w sklepie to 0.4, choć ja w domu mam od babci jeszcze mniejsze ale faktycznie teraz może już takich nie produkują

[beata1718]

to ja na chwilkę zaglądam
pewnie juz z podium spadłam haha
tyłek boli
ja z reguły szydełkiem 0,75 robie bransoletki a 0.9 szydełkuje ozdoby i te dwanajbardziej mi pasuja

[Monika_75]

hejka

jakaś przymulona dzisiaj jestem .... wczoraj nie włączałam wogóle kompa, cały dzień ciągałam druta
dzisiaj rano pojechałam z koleżanką (której córka chodzi z moim Szymonem do klasy i która razem ze mną jest w RR) na zebranie RR do Kartuz, wróciłam koło 13, zrobiłam sobie herbaty, położyłam się na chwilkę pod kołdrę, bo zrobiło mi się zimno i...... obudziłam się po 20
szyja i głowa dalej mnie bolą, w domu noszę taki kołnierz pluszowy, który zakłada się dzieciom w czasie jazdy samochodem i wtedy ból prawie mija, chyba muszę sobie jakiś usztywniacz szyi kupić

[SilverAguti]

siadam do naszyjniora. mam dziś zamiar wyrobić swój wczorajszy plan, bo z deczka mi nie poszło i mam dopiero początek piątej sekwencji

[little_ola]

a mi odeszla ochota na dzierganie,
wiéc z Tz ogládam film

[gagatu]

Uparłam się i jednak robiłam kolczyki aż zaczęły wychodzić. Ale już kolorów nie odróżniam i nitką w oczko igły nie mogę trafić, to znaczy, że lepiej skończę na dzisiaj.
Idę się wykąpać i do łóżka. Dobranoc

[Monika_75]

Napisane przez rardan

Jeszcze mnie Mąż wkurza.
Co chwila ma cudowne pomysły.
Najlepiej byłoby nie budować się wcale.
Ja przy tym stracę zdrowie i nerwy przez niego.

Danusiu łączę się w bólu, mój też mnie wkurza, i jeszcze dodatkowo wykorzystuje to, że daleko mieszkamy od nowego domu i nie mogę Go kontrolować, więc jak już tam zajadę, to zawsze czeka mnie jakaś niespodzianka i najchętniej to bym Go lała

[little_ola]

dziergnélam jednak 10 rzádków i slipka sié zamykajá...

gasic swiatlo?