Narzeczonych nam przybywa, dni do ślubu w mig ubywa!:D Czyli PM 2016 cz. 5!

[Cherry_Muffin]

Napisane przez Lilly Greace

W tej dyskusji chodziło o to, czy wygoda to powinien być w ogóle priorytet.

Mysza, dokładnie! Ale tak nie jest.

tabsy nie są przepisywane tylko dla wygody

[Lilly Greace]

Napisane przez Cherry_Muffin

tabsy nie są przepisywane tylko dla wygody

Wiem ale rozpatrujemy tu tabletki jako antykoncepcję a nie jako lek na różne dolegliwości.

[Alancia]

Napisane przez Absi_

ja moge isc, a Ty za mnie po moje wyniki .

https://www.google.co.uk/search?q=w+...en-US:official

google pokazuje wyniki z Kamionnej, ale Twoj link jest madrzejszy . Trudna sprawa .

Haha, rzeczywiście ciekawa sprawa

Napisane przez Absi_

mi tez wygodnie z tabsami. i nie place za nie, wiec medykom raczej nie zalezy, zeby mi je wcisnac, skoro i tak nie zarobia?

Nie wiem dokładnie, jak to jest, bo prawo farmaceutyczne mam dopiero na 5 roku, ale myślę, że przecież ktoś musi za to zapłacić. Jak nie płacisz Ty to refunduje NFZ, ale tak czy siak lek jest sprzedany, a o to chodzi w umowie między lekarzem a firmą farmaceutyczną.

[Absi_]

Napisane przez Lilly Greace

W tej dyskusji chodziło o to, czy wygoda to powinien być w ogóle priorytet.

Mysza, dokładnie! Ale tak nie jest.

tak, wiem, ale bodajze mysza wspominala, ze bierze tez z wygody, wiec dodalam, ze ja tez .
podziwiam, ze dbacie o zdrowie i skutki dlugofalowe, ale ja nie potrafie . dosc jest zagrozen, ktorych nie da sie uniknac, wiec przyjmuje jeszcze i to.
chociaz pewnie studiujac czy kumplujac sie z osobami, ktorych o szkodliwosci ucza, ciezko jest olac takie info i lykac tabsy na luzie .

Napisane przez mysza93

a no trudna

Jak to nie płacisz?

tu antykoncepcja jest za darmo .

Alancia, faktycznie, to pewnie jest to! zalezy lekarzowi ze wzgledu na firme faraceutyczna i w nosie ma, czy place ja, czy nhs.
kiedy bedziesz na 5. roku?

[lolusl]

Napisane przez Absi_

tak, wiem, ale bodajze mysza wspominala, ze bierze tez z wygody, wiec dodalam, ze ja tez .
podziwiam, ze dbacie o zdrowie i skutki dlugofalowe, ale ja nie potrafie . dosc jest zagrozen, ktorych nie da sie uniknac, wiec przyjmuje jeszcze i to.
chociaz pewnie studiujac czy kumplujac sie z osobami, ktorych o szkodliwosci ucza, ciezko jest olac takie info i lykac tabsy na luzie .

tu antykoncepcja jest za darmo .

Alancia, faktycznie, to pewnie jest to! zalezy lekarzowi ze wzgledu na firme faraceutyczna i w nosie ma, czy place ja, czy nhs.
kiedy bedziesz na 5. roku?

A propos tego,to ja wiem jedno - jak kiedykolwiek będe mieć problem z zajściem w ciążę, czy nowotworami,to pierwsze co,to będę obwiniać tabletki

[201604261006]

Napisane przez Absi_

tak, wiem, ale bodajze mysza wspominala, ze bierze tez z wygody, wiec dodalam, ze ja tez .
podziwiam, ze dbacie o zdrowie i skutki dlugofalowe, ale ja nie potrafie . dosc jest zagrozen, ktorych nie da sie uniknac, wiec przyjmuje jeszcze i to.
chociaz pewnie studiujac czy kumplujac sie z osobami, ktorych o szkodliwosci ucza, ciezko jest olac takie info i lykac tabsy na luzie .

tu antykoncepcja jest za darmo .

Alancia, faktycznie, to pewnie jest to! zalezy lekarzowi ze wzgledu na firme faraceutyczna i w nosie ma, czy place ja, czy nhs.
kiedy bedziesz na 5. roku?

No ja pisałam że dla wygody, kochanie się bez gumki jest 100razy lepsze, i właśnie (narazie) mam takie podejscie jak Ty, ze jest tyle rzeczy ktore szkodza ze te tabletki (ktore nie wiadomo czy szkodza) moge sobie dołozyc ale ja to ja

Ale Ci dobrze, ja musze placic 28zł za opakowanie

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

A propos tego,to ja wiem jedno - jak kiedykolwiek będe mieć problem z zajściem w ciążę, czy nowotworami,to pierwsze co,to będę obwiniać tabletki

szczerze? całkiem niesprawiedliwie
tabletki z nowotworem mają różne powiązanie, gdzieniegdzie podwyższają ryzyko gdzieniegdzie zmniejszają.
obecne jedzenie, miejsce zamieszkania i obciążenie genetyczne ma więcej z tym wspólnego

co do ciąży - mówiłaś, że brałaś pół roku - więc nie miało szans jakoś na to wpłynąć
z ciąża najwięcej problemów mają kobiety biorące tabletki non stop, nie robiące co rok przerwy i nie badające się

ale każdy ma swój punkt widzenia, rozumiem

poza tym z tym cholerstwem jest tak, że możesz być ascetą, jeść korzonki a i tak mieć raka cholernie przykre, ale prawdziwe.

[201604261006]

Napisane przez lolusl

A propos tego,to ja wiem jedno - jak kiedykolwiek będe mieć problem z zajściem w ciążę, czy nowotworami,to pierwsze co,to będę obwiniać tabletki

Mój lekarz mówił że panie które nie mogą zajść w ciąże biorą tabletki jakieś 3-6mcy i wtedy łatwiej zajść bo hormony buzuja


Sprawdziłam na obrazku z Komunii, było "w Kamionnie" Lilly miałyśmy rację

[Alancia]

Napisane przez Absi_

tak, wiem, ale bodajze mysza wspominala, ze bierze tez z wygody, wiec dodalam, ze ja tez .
podziwiam, ze dbacie o zdrowie i skutki dlugofalowe, ale ja nie potrafie . dosc jest zagrozen, ktorych nie da sie uniknac, wiec przyjmuje jeszcze i to.
chociaz pewnie studiujac czy kumplujac sie z osobami, ktorych o szkodliwosci ucza, ciezko jest olac takie info i lykac tabsy na luzie .

tu antykoncepcja jest za darmo .

Alancia, faktycznie, to pewnie jest to! zalezy lekarzowi ze wzgledu na firme faraceutyczna i w nosie ma, czy place ja, czy nhs.
kiedy bedziesz na 5. roku?

Ja właśnie wychodzę z założenia, że dość jest zagrożeń, których nie sposób uniknąć, więc nie dokładam jeszcze tego

Jestem teraz na 3 roku, więc na 5 będę za 2 lata no, półtora roku

Napisane przez lolusl

A propos tego,to ja wiem jedno - jak kiedykolwiek będe mieć problem z zajściem w ciążę, czy nowotworami,to pierwsze co,to będę obwiniać tabletki

A, no właśnie ja chcę za wszelką cenę uniknąć takiego obwiniania się.

[201711281122]

Jeśli chodzi o raka, to chyba największy wpływ ma obciążenie genetyczne.

[201604261006]

Napisane przez Cherry_Muffin

co do ciąży - mówiłaś, że brałaś pół roku - więc nie miało szans jakoś na to wpłynąć
z ciąża najwięcej problemów mają kobiety biorące tabletki non stop, nie robiące co rok przerwy i nie badające się

a trzeba przerwę? ja biorę od 2lat i nie miałam żadnej przerwy

[Cherry_Muffin]

Napisane przez mysza93

a trzeba przerwę? ja biorę od 2lat i nie miałam żadnej przerwy

są zalecane
chyba maksymalnie 3 lata brania non stop powinny być.
i najlepiej na 3 miesiące zrobić sobie okienko.
ale to kiedyś z takim rozmów z lekarką

a i mówiła, że wskazane jest to zwłaszcza dla młodych dziewczyn, bo wiadomo, że ich gospodarka hormonalna się kształtuje.

[lolusl]

Napisane przez mysza93

Mój lekarz mówił że panie które nie mogą zajść w ciąże biorą tabletki jakieś 3-6mcy i wtedy łatwiej zajść bo hormony buzuja


Sprawdziłam na obrazku z Komunii, było "w Kamionnie" Lilly miałyśmy rację

Łatwo zajśc ZARAZ PO odstawieniu tabletek,bo organizm wtedy produkuje więcej jajeczek czasem,dlatego np. łatwiej o bliźniaki. Jak ktoś ma nieuregulowaną gospodarkę hormonalną to zapisuje się wtedy leki na uregulowanie, ale wtedy to jjest branie w celach leczniczych A te same hormony u kogoś kto nie ma problemów mogą spowodować kuku. Jak to moja mama mówi - jak tabletki robią z ciebie bezpłodną przez jakiś czas, to jak oczekiwać,że potem idealnie będzie grało?Owszem może grać,ale może też nie grać.

[Absi_]

Napisane przez mysza93

No ja pisałam że dla wygody, kochanie się bez gumki jest 100razy lepsze, i właśnie (narazie) mam takie podejscie jak Ty, ze jest tyle rzeczy ktore szkodza ze te tabletki (ktore nie wiadomo czy szkodza) moge sobie dołozyc ale ja to ja

Ale Ci dobrze, ja musze placic 28zł za opakowanie

a w opakowaniu zawaartosc na 1 miesiac czy 3?

Napisane przez Cherry_Muffin

szczerze? całkiem niesprawiedliwie
tabletki z nowotworem mają różne powiązanie, gdzieniegdzie podwyższają ryzyko gdzieniegdzie zmniejszają.
obecne jedzenie, miejsce zamieszkania i obciążenie genetyczne ma więcej z tym wspólnego

co do ciąży - mówiłaś, że brałaś pół roku - więc nie miało szans jakoś na to wpłynąć
z ciąża najwięcej problemów mają kobiety biorące tabletki non stop, nie robiące co rok przerwy i nie badające się

ale każdy ma swój punkt widzenia, rozumiem

poza tym z tym cholerstwem jest tak, że możesz być ascetą, jeść korzonki a i tak mieć raka cholernie przykre, ale prawdziwe.

to jest smutne.

Napisane przez Alancia

Ja właśnie wychodzę z założenia, że dość jest zagrożeń, których nie sposób uniknąć, więc nie dokładam jeszcze tego

Jestem teraz na 3 roku, więc na 5 będę za 2 lata no, półtora roku



A, no właśnie ja chcę za wszelką cenę uniknąć takiego obwiniania się.

dobrze, ze chociaz w tej kwestii kazdy decyduje o sobie .
to akurat w 2016

[201604261006]

Napisane przez Cherry_Muffin

są zalecane
chyba maksymalnie 3 lata brania non stop powinny być.
i najlepiej na 3 miesiące zrobić sobie okienko.
ale to kiedyś z takim rozmów z lekarką

a to o takiej po kilku latach słyszałam, ta co rok mnie zdziwiła

[tija93]

Napisane przez Alancia

Taka presja, że musisz to wiedzieć też mam tak czasem, najgorzej, jak ktoś myśli, że jak jestem na 3 roku, to już wszystko wiem a tu jeszcze tyyyle nauki przede mną

Studiuje kierunek medyczny, związku z tym cała moja rodzina myśli, że ja wszystko wiem. Wiem, że jak kogoś gdzieś strzyka to znaczy to. Że ten bąbel to znaczy to. Długo by wymieniać co więcej dodam, studiuje położnictwo wiec nie mam za wiele wspólnego ze strzykaniem i bąblami a jak na złość w mojej rodzinie jest mało ciąż

Napisane przez mysza93

a trzeba przerwę? ja biorę od 2lat i nie miałam żadnej przerwy

Nie trzeba przerwa jest gorsza niż branie tabsów non stop. Taka przerwa byłaby ewentualnie ok jak by się ją robiło na pół roku. A tak to tylko się namiesza w gospodarce hormonalnej, nie zdąży się to wyrównać i znowu się zaczyna brać tabsy. Troche bezsensu Wątpie by jakakolwiek dziewczyna która nie ma nic przeciwko tabletką robiłaby taką długą przerwe.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez mysza93

a to o takiej po kilku latach słyszałam, ta co rok mnie zdziwiła

wiesz po ponad roku szybciej sprawdzisz czy coś jest nie tak niż po 4 latach

ale cóż ogólnie jest ciężko u nas z badaniami, kobiety sobie nawet regularnie nie robią cytologi, ba morfologii a co dopiero tak...

[201604261006]

Napisane przez lolusl

Łatwo zajśc ZARAZ PO odstawieniu tabletek,bo organizm wtedy produkuje więcej jajeczek czasem,dlatego np. łatwiej o bliźniaki. Jak ktoś ma nieuregulowaną gospodarkę hormonalną to zapisuje się wtedy leki na uregulowanie, ale wtedy to jjest branie w celach leczniczych A te same hormony u kogoś kto nie ma problemów mogą spowodować kuku. Jak to moja mama mówi - jak tabletki robią z ciebie bezpłodną przez jakiś czas, to jak oczekiwać,że potem idealnie będzie grało?Owszem może grać,ale może też nie grać.

Tego to nigdy nie można być pewnym

[Cherry_Muffin]

aaaa wgl dziewczyny, bo czytałam wczoraj ten artykuł:
http://joemonster.org/art/26391/Po_z...walo_ich_plany
co myślicie?
bo ja spotkałam się z opinią, że to okropne w tym czasie "myśleć o sukience i welonie"...
ale wydaje mi się, że ta osoba nie zrozumiała, że to np. było marzenie matki by być na ślubie córki no i odwrotnie...

ja np. martwię się czy moja babcia dożyje. na razie (tfu tfu tfu!) jest z nią okej, ale mam z dziadków już tylko ją, a ja na razie jestem jedyną wnuczką planująca ślub (chociaż mam 6 lat starszego brata ) i wiem jak się cieszy i strasznie mi by było smutno jakby nie było jej....

[gothka152]

No to mam wolne do poniedziałku Jutro się wyśpię, pojadę na szmateks i obkupić się w Rossmannie

Co do tabletek to ja nigdy nie brałam i nie zamierzam. Choćby nie wiem co

[201604261006]

Napisane przez Absi_

a w opakowaniu zawaartosc na 1 miesiac czy 3?

na 1 oczywiście

Napisane przez tija93

Nie trzeba przerwa jest gorsza niż branie tabsów non stop. Taka przerwa byłaby ewentualnie ok jak by się ją robiło na pół roku. A tak to tylko się namiesza w gospodarce hormonalnej, nie zdąży się to wyrównać i znowu się zaczyna brać tabsy. Troche bezsensu Wątpie by jakakolwiek dziewczyna która nie ma nic przeciwko tabletką robiłaby taką długą przerwe.

Eh to w końcu trzeba czy nie?

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez Cherry_Muffin

ja np. martwię się czy moja babcia dożyje. na razie (tfu tfu tfu!) jest z nią okej, ale mam z dziadków już tylko ją, a ja na razie jestem jedyną wnuczką planująca ślub (chociaż mam 6 lat starszego brata ) i wiem jak się cieszy i strasznie mi by było smutno jakby nie było jej....

Ja mam siostrę 13lat starszą siostre która ma 3dzieci i faceta i nie myśli o ślubie. Rok młodszy od niej brat nawet dziewczyn nie miewa. Mój brat starszy o 6lat zmienia dziewczyny ciągle. Tylko ja taka szybka

[nieopisany pierwiastek]

Napisane przez _groooszek_

nieopisany pierwiastek właśnie me włosy ociekają tłuszczem, jutro rano zmywam, odżywka na 20-30 min i suszenie chłodnym nawiewem (to będzie najgorsze ). Fryzjerka mnie wystraszyła, że jak czegoś z włosami nie zrobię to wyłysieję

Mnie też strasznie wypadają... Może jednak spróbuję olejowania?

Napisane przez Alancia

Nie polecam dlatego, że nie są przebadane przed wejściem na rynek i tak naprawdę nie wiadomo, co się w nich znajduje Także to, co jest umieszczone na etykiecie nijak ma się do ich składu. Nie mają też opracowanej ulotki jak przy leku, na której można znaleźć wszystkie przeciwskazania, skutki uboczne i właśnie, tak jak mówisz, z czym ich na przykład nie stosować tego na suplementach się nie znajdzie dlatego zdecydowanie lepiej kupić lek, w którym jest dokładnie to, co jest napisane w składzie, niż taki suplement

Dobrze wiedzieć!

Napisane przez lolusl

A ja w ramach wiosny witam się z zapaleniem zatok Plus w gratisie 10 dni obowiązkowego siedzenia w domu - akurat na walentynki wyjde.

Mam nadzieję, że szybko wydobrzejesz... A na Walentynki na pewno uda się wymyślić coś w domowych warunkach!

Napisane przez mysza93

Zaproszenia te, wzór ULA 12, czerwona okładka i czerwona kokardka. http://allegro.pl/promocja-zaproszen...933908005.html Do tego gratisowo będziemy mieli zawieszki na wódke chociaż nie wiem po co Wierszyk wybraliśmy wczoraj taki:
Istnieje zwyczaj przychodzenia z bukietami,
Lecz my słodyczy jesteśmy smakoszami;
Więc jeśli macie ochotę podarowac nam kwiatki
Prosimy zamiast nich o wino lub czekoladki.

Ja wolałabym krótszy ale nic nie ma w necie

To może po prostu napiszcie o tych czekoladkach, bez wierszyka? Czy koniecznie chcesz wierszyk?

Napisane przez Alancia

Jestem przeciwna tabletkom anty, bo nikt nie jest w stanie mi zagwarantować, że nie będą one miały negatywnego wpływu na mój organizm - a wręcz przeciwnie, istnieje bardzo duże ryzyko, że tak będzie. To jednak hormony i znaczna ingerencja w ludzki organizm, a że to dość nowy "wynalazek", wyniki badań są sprzeczne i często mówią o zwiększonym ryzyku zachorowania choćby na raka czy zwiększonym ryzyku zakrzepicy. Dlatego ja nie chcę ryzykować i w przyszłości zastanawiać się, czy gdybym w młodości nie brała tych hormonów, to dziś byłabym zdrowa.

Dlatego właśnie ich nie biorę Jak słyszę, że lekarze przepisują je bez wcześniejszych badań, to krew mnie zalewa! Wiele się nasłuchałam o zaburzonych gospodarkach hormonalnych, nadmiernym owłosieniu, braku okresu przez kolejne miesiące/lata, zatrzymywaniu wody i innych hockach klockach... Wolę nie ryzykować. Lub dziewczyny, które proszą o zmianę tabletek, a tak naprawdę zmienia się szata graficzna, a skład pozostaje taki sam. A lekarz ma laptop/tablet/telefon ze znaczkiem firmy farmaceutycznej lub wakacje pod palmą ufundowane w zamian za dużą sprzedaż... Koleżanka zmieniła lekarza i dowiedziała się, że przez kilka miesięcy brała tabletki, przy których stosowaniu tak naprawdę bez problemu mogła zajść w ciążę, bo ze składem było coś nie tak... paranoja!

[Cherry_Muffin]

Napisane przez mysza93

Ja mam siostrę 13lat starszą siostre która ma 3dzieci i faceta i nie myśli o ślubie. Rok młodszy od niej brat nawet dziewczyn nie miewa. Mój brat starszy o 6lat zmienia dziewczyny ciągle. Tylko ja taka szybka

z moim nie jest tak źle, są dłuższy czas razem, teraz z nią zamieszkał, wiem, że pierścionek szykuje, no ale ciągle inne wydatki
ale wątpię w to żeby trafili do urzędu przede mną - chociaż nie mam nic przeciwko, mama już się pogodzi z moim hahaha

[201604261006]

Napisane przez nieopisany pierwiastek

To może po prostu napiszcie o tych czekoladkach, bez wierszyka? Czy koniecznie chcesz wierszyk?

Już mamy inny, krótszy

Napisane przez Cherry_Muffin

z moim nie jest tak źle, są dłuższy czas razem, teraz z nią zamieszkał, wiem, że pierścionek szykuje, no ale ciągle inne wydatki
ale wątpię w to żeby trafili do urzędu przede mną - chociaż nie mam nic przeciwko, mama już się pogodzi z moim hahaha

U mnie nikt nie ma zamiaru się żenić

[Cherry_Muffin]

Napisane przez mysza93

U mnie nikt nie ma zamiaru się żenić

i tak można
byleby się było szczęśliwym w związku

dzizas gadałam z TŻ i że szef zaproponował mu, że może chciałby dodatkowo zostać jego tłumaczem, bo on coś tam w Kanadzie chce zacząć robić. i TŻ by miał pisać maile do firm, do ludzi itd. i by musiał lecieć do Kanady na parę dni co jaki czas no jeszcze więcej kilometrów ode mnie brzydal
ale mówił, że narazie nie bierze na tego serio, bo już czasem ktoś coś mu gadał, a potem i tak dupa z tego wychodziła.

z drugiej strony byłby wtedy przy mnie i tylko pisał i dzwonił i czasem leciał do Niemiec czy o zgrozo Kanady
już nie wiem co wolę

[Lilly Greace]

Napisane przez Cherry_Muffin

i tak można
byleby się było szczęśliwym w związku

dzizas gadałam z TŻ i że szef zaproponował mu, że może chciałby dodatkowo zostać jego tłumaczem, bo on coś tam w Kanadzie chce zacząć robić. i TŻ by miał pisać maile do firm, do ludzi itd. i by musiał lecieć do Kanady na parę dni co jaki czas no jeszcze więcej kilometrów ode mnie brzydal
ale mówił, że narazie nie bierze na tego serio, bo już czasem ktoś coś mu gadał, a potem i tak dupa z tego wychodziła.

z drugiej strony byłby wtedy przy mnie i tylko pisał i dzwonił i czasem leciał do Niemiec czy o zgrozo Kanady
już nie wiem co wolę

A ja zazdroszczę twojemu TŻ możliwości wyjazdów do Kanady. Byłam, to przepiękny kraj

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

aaaa wgl dziewczyny, bo czytałam wczoraj ten artykuł:
http://joemonster.org/art/26391/Po_z...walo_ich_plany
co myślicie?
bo ja spotkałam się z opinią, że to okropne w tym czasie "myśleć o sukience i welonie"...
ale wydaje mi się, że ta osoba nie zrozumiała, że to np. było marzenie matki by być na ślubie córki no i odwrotnie...

ja np. martwię się czy moja babcia dożyje. na razie (tfu tfu tfu!) jest z nią okej, ale mam z dziadków już tylko ją, a ja na razie jestem jedyną wnuczką planująca ślub (chociaż mam 6 lat starszego brata ) i wiem jak się cieszy i strasznie mi by było smutno jakby nie było jej....

Ja tak samo bardzo bym chciała,żeby cała moja rodzina była na ślubie,ale już jest to niemożliwe bo mój dziadek i tż dziadek i babcia zmarli rok temu Strasznie płakałam przez to,że nie będą z nami dzielić tego dnia,bo dla dziadków to zawsze ważne. Moja babcia bardzo chce być na moim weselu i strasznie chciałaby,żeby zobaczyła też prawnuki.

[Lilly Greace]

Napisane przez lolusl

Ja tak samo bardzo bym chciała,żeby cała moja rodzina była na ślubie,ale już jest to niemożliwe bo mój dziadek i tż dziadek i babcia zmarli rok temu Strasznie płakałam przez to,że nie będą z nami dzielić tego dnia,bo dla dziadków to zawsze ważne. Moja babcia bardzo chce być na moim weselu i strasznie chciałaby,żeby zobaczyła też prawnuki.

U mnie to samo, ja jestem bardzo mocno zżyta z dziadkami ze strony mamy. Moi rodzice pracowali kilka lat za granicą i przez ten czas mieszkałam z nimi, ogólnie moi rodzice od kiedy się urodziłam ciągle pracowali i wychowywałam się w domu dziadków. Dopiero w gimnazjum zamieszkałam tak naprawdę z rodzicami.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez Lilly Greace

A ja zazdroszczę twojemu TŻ możliwości wyjazdów do Kanady. Byłam, to przepiękny kraj

wiesz ja też, to tak jak Norwegia, bo też chociaż zimna to widoki zapierają dech w piersiach (widziałam na skypie ).
na razie nic nie wiadomo, ale ech.. no martwię się na zapas

Napisane przez lolusl

Ja tak samo bardzo bym chciała,żeby cała moja rodzina była na ślubie,ale już jest to niemożliwe bo mój dziadek i tż dziadek i babcia zmarli rok temu Strasznie płakałam przez to,że nie będą z nami dzielić tego dnia,bo dla dziadków to zawsze ważne. Moja babcia bardzo chce być na moim weselu i strasznie chciałaby,żeby zobaczyła też prawnuki.

wiadomo!
babcia prawnuków też by chciała, ale z tym to będzie trudniej
ale do dziś pamiętam jak moja druga babcia chciała być na mojej komunii, ale zmarła jakieś 3 miesiące przed. więc na grób poszłam w albie zaraz po

ale to tak jak ktoś sam dowiaduje się, że jest umierający i wtedy bardzo często też dochodzi do szybkiego ślubu - i pytanie "po co" wydaje mi się w takim przypadku nie na miejscu.

[201604261006]

Ja już nie mam dziadków. Tż ma 2babcie i dziadka którzy mam nadzieje, ze zdrowie im pozwoli, i na naszym slubie będą

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Dziewczyny a nazwę kosciola pisac w skrocie czyli NP NMP czy rozwijac to?