Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[jojla]

Napisane przez agatkaa1

Jojla na którą wizyta? a jak się nazywa pani?

na 15 ale mam beznadziejny tam dojazd więc za niedługo muszę wyjść z pracy. W sumie kciuki mi chyba niepotrzebne bo ja sama nie wiem po co idę poza receptą na metforminę dr Bogutyn

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44973836]Znalazłam białego winowajcę... I płaczę, tym razem ze wzruszenia
Dopił trochę mleka, zaraz go pakuję w wózek i ruszamy.
[/QUOTE]

Napisane przez Alfahelisa

przyzwyczajaj się do takich sytuacji
Wiktor potrafi żyć o chlebku samym przez tydzień, a jak ząbek wyjdzie nadrabia i ciągle tylko AM AM aż nie wiem gdzie mu się to mieści

Napisane przez zebrawpaski

to chyba ze stresu bo po południu mam egzamin a potem od razu jadę do pracy- więc maraton

za egzamin

[moni_ka.g]

Napisane przez zebrawpaski

nie wiem czy to dla Ciebie pocieszające my do tej pory mamy w brzuchu 100ml kaszki manny i 25 ml deseru owocowego + kilka chrupek, teraz po spacerze wypiła mleko - z naszym doświadczaniem mogę stwierdzić, że "ładnie dzisiaj je"

to chyba ze stresu bo po południu mam egzamin a potem od razu jadę do pracy- więc maraton

kciuki za egzamin

nie mogę się nadziwić jak Kasia to robi, że jej taka ilość wystarcza.

u nas: 200ml mleka, 200 ml kaszy na mleku, 250ml zupy...

[Kucyk_Truskawkowy]

Poszłam na spacer a tu tyle postów
Maga83 ja myślałam że Ty chcesz do woreczka zrobić hahaha

Berbie dobrze że idziesz do przychodni

Edyta współczuję samopoczucia Ale dobrze że nie wymiotujesz. Bo to wcale ulgi nie przynosi, tylko i tak dalej muli. Ja bym poszła na zwolnienie tylko bez kategorii B...

Iza po to jest ten wątek żeby o takich rzeczach pisać. Na mamusiowym jedna z dziewczyn wyskoczyła kiedyś z tekstem, żeby nie pisać żadnych dołujących informacji... Miałam wrażenie że to do mnie było... Głupio się poczułam.

Detektor użyty. Mały siedzi koło pępka a nogi ma na dole. I czasem mnie łaskawie smyrnie na dole stopą... Tętno ok 146. Czyli jego norma
Wczoraj powiedziałam tż że powoli te kopniaki zaczynają sprawiać dyskomfort... No i się synek obraził :p

[eseska]

Hej! czytam na bieżąco ale nie mam weny pisać wybaczcie, ze nie odnoszę się do wczesnijeszych dni....
IZA! to nie ogarniam tego po prostu!!!!!!!!!
RENA! trzymam kciki za wizyte czekam na wieści.
MEASIA! śliczna Marysia urodzinkowa!

Napisane przez Maga83

. Muszę jakiś patent wymyślić. Bo dziś stał w wannie i woda leciała

Napisane przez Mlebidakin

bylam u endo - mam 3 meisiace brac leki na prolaktyne, potem badania i dopiero ciaza..... ide to skonsultowac z ginem - wizyta dopiero 20

MLEB! Ty popatrz na to od innej strony -zrobiłaś badania, bierzesz leki i wszystko będzie szybciej. a gdybys nie zrobiła badan i nie była u lekarz przyszedł by czas na starania a prolaktyna je utrudnia dopiero po jakims czasie starn zbadałabys hormonki i wtedy wprowadziła leczenia a tak jesteś do przodu! Choc wiem ze syt z pracą jest nieciekawa.

Napisane przez Luna0

No więc w skrócie Kamil ma opoznioną mowę na 5 miesiąc, ale wyjdziemy z tego. Gorsze jest to że ma za długi język (niezwykle rzadkie ale się zdarza) i powinien mieć jak najszybciej podcięte więzadełko, chociaż to powinni mu zrobić w szpitalu zaraz po urodzeniu. Teraz będą okropne cyrki znaleźć chirurga i zmusić Kamila który nie da sobie dotknąć buzi i wpada w szał jak ktoś mu karze leżeć...
wizyty mamy co 2 tyg, Kamil ogólnie rozwija się fajnie

LUNA! to dobrze, ze nie jest żle a zabiegu wspólczuje (raz asyastowałam przy podcięciu wżdzidełka ale u dużo młodszego dziecka) brrr

Napisane przez BERBIE

zadzwoniłam jest na urlopie o 14 mam się zgłosić do przychodni. wzięłam nospę i teraz leżę. jak chodzę czuję ucisk na podbrzusze

To ja trzymam kciuku a Ty jesteś w końcu na L4

Napisane przez edytte

Ja tylko na chwilę żeby się przywitać.
Mam takiego mula w sobie, że masakra .
Czytam i nie wiem co mam, której napisać.
Z każdym dniem mdłości przybierają na sile, nawet spać nie mogę. Niby nie wymiotuję, tylko odruch... choć już parę razy prawie tym by się skończyło.
Nie mogę nic jeść, wszystko mi śmierdzi, ja już chyba zapomniałam jak to jest być w ciąży.
Nie wiem jak to będzie z pracą codziennie jest coraz gorzej . Nic nie pomaga.

EDYTTA! ale zestaw objawów wkurza ale i uspokaja!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44973419]Nie wyjdę dzisiaj na spacer, bo od godziny karmię Artka...
W ruch poszedł już trzeci słoiczek i wszystkie trzy przywitane rykiem.
Wypił ledwie 80 ml mleka...

Co robić? Siedzę i wyję...[/QUOTE]PERSE! spokojnie!!!!!!!!!!! już winowajcę znalazłaś i jeszcze nie raz będą cyrki z jedzeniem - u mnie zauważyła ze działa to tak im więcej mojej spinki na jedzenie tym mniej młoda je.

Napisane przez moni_ka.g

Ja też nie mogłam dziś spać w nocy... i to wcale nie przez budzącego się J.

a ja już myśłalam ze jakies dzikie seksu odchodziły

Napisane przez zebrawpaski

nie wiem czy to dla Ciebie pocieszające my do tej pory mamy w brzuchu 100ml kaszki manny i 25 ml deseru owocowego + kilka chrupek, teraz po spacerze wypiła mleko - z naszym doświadczaniem mogę stwierdzić, że "ładnie dzisiaj je"

ZEBERKO! u nas podobnie jest!!!!!!! 150 ml mleka i kaszka z owocami.
Zaciskam za egzamni!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez moni_ka.g

u nas: 200ml mleka, 200 ml kaszy na mleku, 250ml zupy...

Jakub łądnie je!!!

A teraz usprawiedliwienie: Zosia jest chora wiec i u mnie nocka taka sobie. ma zapalenie gardła dostałyśmy antybiotyk i 2 dizen zbijamy temperaturę wczoraj do 40 doszła

[agatkaa1]

Zebra za egzamin!

Esia bidna ZO..zdrówka dla Niej

Ja też czytam na bieżąco ale tutaj obiad tutaj sprzątanie a i co chwila chodzę na drugą część mieszkania ogarniać i tak czasem przeczytam a nie odp ...

Kucyk dobrze że mały dał o sobie znać

[zebrawpaski]

Napisane przez moni_ka.g

kciuki za egzamin

nie mogę się nadziwić jak Kasia to robi, że jej taka ilość wystarcza.

ja też...i jeszcze morfologię ma całkiem niezłą

esesia- zdrowia dla Zosi, bidulka

kupiliśmy wczoraj 8 lamp czyli połowę
(wszyscy mnie pytają ile mam pomieszczeń, że tyle lamp ale tak to jest jak się babie umani tu światełko, tam światełko- w samym salonie mam 4 lampy (2 kinkiety i lampę na 3 żarówki i na 5) - na szczęście do lamp w salonie przewidziałam włączniki podwójne- tak, że załączam i może świecić połowa lampy

salonowe
http://archiwum.allegro.pl/oferta/an...637662662.html
łazienka
http://allegro.pl/lampa-nowoczesna-p...892603425.html
http://allegro.pl/lampa-nowoczesna-k...892548406.html

[moni_ka.g]

Napisane przez eseska

zabiegu wspólczuje (raz asyastowałam przy podcięciu wżdzidełka ale u dużo młodszego dziecka) brrr

a ja już myśłalam ze jakies dzikie seksu odchodziły

Jakub łądnie je!!!

A teraz usprawiedliwienie: Zosia jest chora wiec i u mnie nocka taka sobie. ma zapalenie gardła dostałyśmy antybiotyk i 2 dizen zbijamy temperaturę wczoraj do 40 doszła

wczoraj mi się przypomniało jak to podcinanie wędzidełka wyglądało, bo pisałam Lunie co i jak. eh, jak to wtedy przeżywaliśmy..

seksy? nie, u nas nie...

je i niech je na zdrowie, co mu będę żałować.

zdrowia dla Zosi!

[agatkaa1]

jak słucham tej piosenki to normalnie mogę fruwać jakoś tak pozytywnie na mnie działą
http://www.youtube.com/watch?v=b6vSf0cA9qY&feature=kp

[Kucyk_Truskawkowy]

Agata właśnie słucham jej trzeci raz pod rząd

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[agatkaa1]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Agata właśnie słucham jej trzeci raz pod rząd

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

świetna nie? a jeszcze ta muzyka i gra na saxofonie rewelacja !! Mam jeszcze jedną taka ale na dysku jak go podepnę i znajdę to wkleję rewelacja!

[iza243]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Detektor użyty. Mały siedzi koło pępka a nogi ma na dole. I czasem mnie łaskawie smyrnie na dole stopą... Tętno ok 146. Czyli jego norma
Wczoraj powiedziałam tż że powoli te kopniaki zaczynają sprawiać dyskomfort... No i się synek obraził :p

Dobrze że wszystko ok

Napisane przez eseska

A teraz usprawiedliwienie: Zosia jest chora wiec i u mnie nocka taka sobie. ma zapalenie gardła dostałyśmy antybiotyk i 2 dizen zbijamy temperaturę wczoraj do 40 doszła

Zdrówka dla Zosi

Właśnie wróciliśmy z godzinnego spacerku.

[anitaxas]

Barbi ???


Zeberko za egzamin, choć to oczywista oczywistość że będzie pozytywnie zaliczony! Lampy fajne, zwłaszcza te łazienkowe mnie się podobają

Izka jak Wam mijają dni jak tż w pracy? Dominik pozwala Ci ogarnąć wszystko?

Jojla za wizytę!!!

Esia zdrówka dla Zosi!!!

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Rena jak po wizycie????

[rena5]

Napisane przez BERBIE

dziś mamy równo 19 tygodni

ciągle myślę o tym, że my z Waderką zaraz po Tobie i Kucyku byłyśmy...

Napisane przez anitaxas

dzisiaj mamy równo 30tc!!!!

także z tej okazji stawiam pyszną poranna kawkę z mleczkiem, śmietanką, czarną..

pięknie

Napisane przez edytte

Nie wiem jak to będzie z pracą codziennie jest coraz gorzej . Nic nie pomaga.

kochana na l4 i tyle

Napisane przez edytte

Czekam na serduszko .

już pewnie jest kiedy wizyta??

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44973836]Znalazłam białego winowajcę... I płaczę, tym razem ze wzruszenia [/QUOTE]
który to już??

Napisane przez anitaxas

Rena jak po wizycie????

pan profesor spisywał tylko moje wyniki i nic nie mówił mówiłam mu że biorę aspirynę i metformax no i co brałam w czasie ostatniej ciąży...
zapytał: a dlaczego pani brała aspirynę i clexane przecież nie ma wskazań? a ja: no profilaktycznie...to tylko się uśmiechnął...no i powiedziałam o encortonie, że mam brać teraz jakbym zaszła plus te leki wcześniejsze
to powiedział żebym żadnych sterydów nie brała

przepisał takie badania:
AMH, chlamydia trachomatis IgM, Ca 125, p/c przeciw plemnikom, posiew z kanału szyjki na bakterie tlenowe i beztlenowe, jeszcze coś z immunofenotypem jakieś CD3, CD4, CD8, CD19, CD16+56 -> te wszystkie od razu zrobiłam...
a pozostałe: IBT w surowicy i na plemnikach, interpretacja (?) DNA plemników i coś jeszcze nie mogę rozczytać, muszę zrobić 14.02...

nie mam pojęcia co to za wyniki któraś z Was się orientuje???

nic więcej niż wiedziałam, nie wiem....no i jesteśmy lżejsi o 1000zł ale mam nadzieję, że te wyniki coś pokażą

zastanawiam się nad jednym...miałam dziś brany wymaz z szyjki i co by było gdyby się okazało, że w ciąży jestem ????

[anitaxas]

Rena no to konkretna ilość badań i ich cena też - żeby tylko coś wniosły. Kiedy macie się stawić na kolejną wizytę?
Co do wymazu to chyba nic złego się nie dzieje, wiele kobiet zaraz na początku ciąży ma np. robioną cytologię.

[rena5]

Napisane przez anitaxas

Rena no to konkretna ilość badań i ich cena też - żeby tylko coś wniosły. Kiedy macie się stawić na kolejną wizytę?
Co do wymazu to chyba nic złego się nie dzieje, wiele kobiet zaraz na początku ciąży ma np. robioną cytologię.

jeszcze nie wiem kiedy kolejna wizyta...14.02 robimy kolejne badania a później umówimy się na wizytę - pewnie na początku marca.

[iza243]

Napisane przez anitaxas

Izka jak Wam mijają dni jak tż w pracy? Dominik pozwala Ci ogarnąć wszystko?

Jest lepiej niż myślałamDomiś jest bardzo grzeczny,mam czas ogarnąć wszystkoJak tż jest w domu pomaga sprzątać czy gotować i mam potem mniej pracy.Dużo czasu sie tulimy,oglądamy świat ale mam też czas dla siebie

Napisane przez rena5

pan profesor spisywał tylko moje wyniki i nic nie mówił mówiłam mu że biorę aspirynę i metformax no i co brałam w czasie ostatniej ciąży...
zapytał: a dlaczego pani brała aspirynę i clexane przecież nie ma wskazań? a ja: no profilaktycznie...to tylko się uśmiechnął...no i powiedziałam o encortonie, że mam brać teraz jakbym zaszła plus te leki wcześniejsze
to powiedział żebym żadnych sterydów nie brała

przepisał takie badania:
AMH, chlamydia trachomatis IgM, Ca 125, p/c przeciw plemnikom, posiew z kanału szyjki na bakterie tlenowe i beztlenowe, jeszcze coś z immunofenotypem jakieś CD3, CD4, CD8, CD19, CD16+56 -> te wszystkie od razu zrobiłam...
a pozostałe: IBT w surowicy i na plemnikach, interpretacja (?) DNA plemników i coś jeszcze nie mogę rozczytać, muszę zrobić 14.02...

nie mam pojęcia co to za wyniki któraś z Was się orientuje???

nic więcej niż wiedziałam, nie wiem....no i jesteśmy lżejsi o 1000zł ale mam nadzieję, że te wyniki coś pokażą

zastanawiam się nad jednym...miałam dziś brany wymaz z szyjki i co by było gdyby się okazało, że w ciąży jestem ????

Strasznie dużo badań,oby coś wniosły.

Nic nie powinno się stać,bo w ciąży też pobierają wymazy.

[jana]

Rena, wiele badan z tych tez robilam, na pewno amh, to jest badanie rezerwy jajnikowej, przeciwciala p. Plemnikom, chlamydie, posiewy tez, aaaa i posiewy tez sie pobiera w ciazy, to nic nadzwyczajnego.
Przypomnij jak sie nazywa prof.?

[wadera4]

Napisane przez rena5

ciągle myślę o tym, że my z Waderką zaraz po Tobie i Kucyku byłyśmy...

Też o tym myślę... miałam termin na 28 czerwca...
A moje pierwsze dziecko miałoby już prawie 4 miesiące...

Rena myślę, że ten profesorek wie co robi! Szkoda tylko, że takie drogie te badania... Mam nadzieję, że wizyta podniosła Cię na duchu?
Tylko co teraz z encortonem?!
Przypomnisz namiary na tego profesorka?



Dziewczyny co to może być, że ciągle chce mi się spać?... To znaczy, że czegoś mi brakuje? Jakiegoś pierwiastka? Wstyd się przyznać, ale śpię po 10 godzin, a i tak w dzień zasypiam na stojąco...

[Kucyk_Truskawkowy]

Berbie gdzie jesteś?
Rena no to niezła lista im więcej zrobicie badań tym większa szansa że powód znajdziecie. Ale chyba nie masz zamiaru nie brać clexane acardu i encortonu przez słowa Profesora? Ja miałam i cytologie i wymaz w ciąży więc nic się nie bój

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[rena5]

Napisane przez wadera4

Też o tym myślę... miałam termin na 28 czerwca...
A moje pierwsze dziecko miałoby już prawie 4 miesiące...

Rena myślę, że ten profesorek wie co robi! Szkoda tylko, że takie drogie te badania... Mam nadzieję, że wizyta podniosła Cię na duchu?
Tylko co teraz z encortonem?!
Przypomnisz namiary na tego profesorka?

Dziewczyny co to może być, że ciągle chce mi się spać?... To znaczy, że czegoś mi brakuje? Jakiegoś pierwiastka? Wstyd się przyznać, ale śpię po 10 godzin, a i tak w dzień zasypiam na stojąco...

moje pierwsze kończyłoby we wrześniu 3 lata!

Jana, Waderka - prof. Kurpisz - klinika Invimed Poznań. W sumie mam mieszane uczucia - niczego nowego się nie dowiedziałam - oprócz tego, że mam nie brać tych leków kogo ja mam teraz słuchać

Wadera a może w ciąży jesteś - ja spałam całe dnie

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Rena no to niezła lista im więcej zrobicie badań tym większa szansa że powód znajdziecie. Ale chyba nie masz zamiaru nie brać clexane acardu i encortonu przez słowa Profesora? Ja miałam i cytologie i wymaz w ciąży więc nic się nie bój

nie wiem co zrobię...zobaczymy co powie na następnej wizycie - może bardziej się rozgada, bo dziś zdawkowo tylko...gorzej będzie jak zajdę teraz w ciążę (bo owu była)

[wadera4]

Napisane przez rena5

moje pierwsze kończyłoby we wrześniu 3 lata!

Napisane przez rena5

Jana, Waderka - prof. Kurpisz - klinika Invimed Poznań. W sumie mam mieszane uczucia - niczego nowego się nie dowiedziałam - oprócz tego, że mam nie brać tych leków kogo ja mam teraz słuchać

Wadera a może w ciąży jesteś - ja spałam całe dnie

Zapiszę go sobie.

Niczego nowego się nie dowiedziałaś, ale masz nowe badania, działasz, a więcej dowiesz się, jak już będziesz miała wyniki w ręku

Pamiętam, że ciąża = senność, ale u mnie ten stan utrzymuje się długo, gdzieś od wyjścia ze szpitala, może początek grudnia...

[pani22ka]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

P Na mamusiowym jedna z dziewczyn wyskoczyła kiedyś z tekstem, żeby nie pisać żadnych dołujących informacji...

heh... a po okolicy grasują różowe jednorożce...

Napisane przez eseska

wczoraj do 40 doszła

o rajuuuu, zeszło? lepiej już?

Napisane przez rena5

c

nic więcej niż wiedziałam, nie wiem....no i jesteśmy lżejsi o 1000zł ale mam nadzieję, że te wyniki coś pokażą

oby, oby

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Berbie gdzie jesteś?

Berbie na oddziale pod kroplówką. z Krzysiem wszystko OK. szyjka zamknięta.

[wadera4]

Napisane przez pani22ka

Berbie na oddziale pod kroplówką. z Krzysiem wszystko OK. szyjka zamknięta.

Jak to?! A co się stało?...

[iza243]

Napisane przez pani22ka

Berbie na oddziale pod kroplówką. z Krzysiem wszystko OK. szyjka zamknięta.

Co się stało????

[jojla]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Detektor użyty. Mały siedzi koło pępka a nogi ma na dole. I czasem mnie łaskawie smyrnie na dole stopą... Tętno ok 146. Czyli jego norma
Wczoraj powiedziałam tż że powoli te kopniaki zaczynają sprawiać dyskomfort... No i się synek obraził :p

No widzisz - Mały wszystko słyszy

Napisane przez eseska

A teraz usprawiedliwienie: Zosia jest chora wiec i u mnie nocka taka sobie. ma zapalenie gardła dostałyśmy antybiotyk i 2 dizen zbijamy temperaturę wczoraj do 40 doszła

Oj Biedula... zdrówka dużo dla Zosi

Napisane przez zebrawpaski

kupiliśmy wczoraj 8 lamp czyli połowę
(wszyscy mnie pytają ile mam pomieszczeń, że tyle lamp ale tak to jest jak się babie umani tu światełko, tam światełko- w samym salonie mam 4 lampy (2 kinkiety i lampę na 3 żarówki i na 5) - na szczęście do lamp w salonie przewidziałam włączniki podwójne- tak, że załączam i może świecić połowa lampy

salonowe
http://archiwum.allegro.pl/oferta/an...637662662.html
łazienka
http://allegro.pl/lampa-nowoczesna-p...892603425.html
http://allegro.pl/lampa-nowoczesna-k...892548406.html

Fajne lampy - szczególnie te do łazienki mi się podobają

Napisane przez rena5

ciągle myślę o tym, że my z Waderką zaraz po Tobie i Kucyku byłyśmy...

Napisane przez rena5

przepisał takie badania:
AMH, chlamydia trachomatis IgM, Ca 125, p/c przeciw plemnikom, posiew z kanału szyjki na bakterie tlenowe i beztlenowe, jeszcze coś z immunofenotypem jakieś CD3, CD4, CD8, CD19, CD16+56 -> te wszystkie od razu zrobiłam...
a pozostałe: IBT w surowicy i na plemnikach, interpretacja (?) DNA plemników i coś jeszcze nie mogę rozczytać, muszę zrobić 14.02...

nie mam pojęcia co to za wyniki któraś z Was się orientuje???

nic więcej niż wiedziałam, nie wiem....no i jesteśmy lżejsi o 1000zł ale mam nadzieję, że te wyniki coś pokażą

uuu dużo badań rzeczywiście - ale najważniejsze, że jest szansa na znalezienie przyczyny
Szkoda, że profesor taki mało wylewny - ale wydaje mi się, że jak będziecie mieć wyniki to będzie inaczej.

Napisane przez iza243

Jest lepiej niż myślałamDomiś jest bardzo grzeczny,mam czas ogarnąć wszystkoJak tż jest w domu pomaga sprzątać czy gotować i mam potem mniej pracy.Dużo czasu sie tulimy,oglądamy świat ale mam też czas dla siebie

Napisane przez wadera4

Też o tym myślę... miałam termin na 28 czerwca...
A moje pierwsze dziecko miałoby już prawie 4 miesiące...

Napisane przez wadera4

Dziewczyny co to może być, że ciągle chce mi się spać?... To znaczy, że czegoś mi brakuje? Jakiegoś pierwiastka? Wstyd się przyznać, ale śpię po 10 godzin, a i tak w dzień zasypiam na stojąco...

Nie mam pojęcia co może być przyczyną - mam podobnie ale obwiniam krótkie dni i niedobór słońca.

moje pierwsze kończyłoby we wrześniu 3 lata!

Rena



Ja po wizycie złapałam doła... już sobie pochlipałam w poduszkę, zeżarłam o kilka ciastek do kawy za dużo i nawet nie próbuję siadać do pisania pracy bo i tak nic z tego nie będzie...
Zrobiła mi usg (dziś 16dc) ale wygląda na to, że nie będzie owu... jakoś mnie to podłamało... Wracam chyba do punktu wyjścia - czyli do cykli bezowulacyjnych. Mam przepisaną metforminę i mam brać ją do maja. Jak będzie się kończyć przyjść na wizytę. Jeśli do tego czasu nic się nie wydarzy, będziemy robić badania i myśleć o stymulacji... Nie wiem co ja sobie myślałam mając nadzieję, że w końcu może coś u mnie będzie normalnie... nie będzie, nigdy nie jest...
Mam starać się nie myśleć za dużo, nie wywierać na sobie presji - jak mam to zrobić? Każdego dnia tłumaczę sobie, że będzie co ma być, że myślenie w niczym mi nie pomoże. A potem łapię się na głupich rozmyślaniach o tym co było, o tym co będzie. Nigdy mnie życie nie rozpieszczało ale jakoś dawałam radę, teraz czasami czuję, że brakuje mi sił...
Przepraszam za ten godny pożałowania lament...

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez pani22ka

Berbie na oddziale pod kroplówką. z Krzysiem wszystko OK. szyjka zamknięta.

co się stało?
Dobrze, że z Krzysiem wszystko ok - a jak się czuje Berbie?

[rena5]

Napisane przez jojla

Ja po wizycie złapałam doła... już sobie pochlipałam w poduszkę, zeżarłam o kilka ciastek do kawy za dużo i nawet nie próbuję siadać do pisania pracy bo i tak nic z tego nie będzie...
Zrobiła mi usg (dziś 16dc) ale wygląda na to, że nie będzie owu... jakoś mnie to podłamało... Wracam chyba do punktu wyjścia - czyli do cykli bezowulacyjnych. Mam przepisaną metforminę i mam brać ją do maja. Jak będzie się kończyć przyjść na wizytę. Jeśli do tego czasu nic się nie wydarzy, będziemy robić badania i myśleć o stymulacji... Nie wiem co ja sobie myślałam mając nadzieję, że w końcu może coś u mnie będzie normalnie... nie będzie, nigdy nie jest...
Mam starać się nie myśleć za dużo, nie wywierać na sobie presji - jak mam to zrobić? Każdego dnia tłumaczę sobie, że będzie co ma być, że myślenie w niczym mi nie pomoże. A potem łapię się na głupich rozmyślaniach o tym co było, o tym co będzie. Nigdy mnie życie nie rozpieszczało ale jakoś dawałam radę, teraz czasami czuję, że brakuje mi sił...
Przepraszam za ten godny pożałowania lament...

kochana znam ten ból...a może masz późniejszą owulację??? ja wg temperatury i testów owulacyjnych owulkę miałam w 22dc może zacznij mierzyć temperaturę i zapisywać??

Pani a co się stało, że Berbie pod kroplówką???

właśnie zeżarłam pół miski sałatki, ale była taka dobra (ser żółty, ananas, kukurydza, słonecznik prażony, łyżka majonezu, sok z ananasa) pyyyyszna

[pani22ka]

Lekarz w przychodni ja bardzo nastraszyl. lekarka w szpitalu nie widzi powodu do obaw. Kroplowka, zrobione pełne morfo.
Berbie dziwnie, bo pierwszy raz w szpitalu

Napisane przez jojla

Mam starać się nie myśleć za dużo, nie wywierać na sobie presji - jak mam to zrobić?

nie wiem. długie miesiące zastanawiałam się jak to zrobić.
Jojla, uszy do góry. Jak trza to trza, jak mus to mus. Powiem brutalnie - najważniejsze co wiemy to, że płodność jest. U każdej z nas. mnie ta myśl trzymała przy życiu
dobrze że leki, dobrze, że teraz.

[Kucyk_Truskawkowy]

A z czym ta kroplówka? Z magnezem?

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Jojla rozumiem doskonale. Też miałam cykle bez owu i było to bardzo dołujące

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[jojla]

Napisane przez rena5

kochana znam ten ból...a może masz późniejszą owulację??? ja wg temperatury i testów owulacyjnych owulkę miałam w 22dc może zacznij mierzyć temperaturę i zapisywać??

pomyślę o tym ale do tej pory się tego wystrzegałam bo boję się, że biorąc pod uwagę duże ryzyko cykli bezowulacyjnych będę się tylko frustrować i niepotrzebnie nakręcać...

Napisane przez pani22ka

Lekarz w przychodni ja bardzo nastraszyl. lekarka w szpitalu nie widzi powodu do obaw. Kroplowka, zrobione pełne morfo.
Berbie dziwnie, bo pierwszy raz w szpitalu

Najważniejsze, że wszystko ok. Wizyta w szpitalu chyba raczej nie zaszkodzi Mam nadzieję, że ją szybko wypuszczą.

Napisane przez pani22ka

nie wiem. długie miesiące zastanawiałam się jak to zrobić.
Jojla, uszy do góry. Jak trza to trza, jak mus to mus. Powiem brutalnie - najważniejsze co wiemy to, że płodność jest. U każdej z nas. mnie ta myśl trzymała przy życiu
dobrze że leki, dobrze, że teraz.

Dziękuję.
Wiem, że nie powinnam się łamać... ale chyba dziś mi puścił zawór bezpieczeństwa trzymający emocje na wodzy... chyba nie płakałam tak na prawdę od zabiegu w szpitalu...
wybaczcie mi to mazgajstwo

[agatkaa1]

Biedna BERBIE mam nadzieję że szybko wyjdzie! Trzymajcie się tam ciepło! A z ginka to pajac że ją tak nastraszył!!

Napisane przez jojla

[COLOR=Silver]Ja po wizycie złapałam doła... już sobie pochlipałam w poduszkę, zeżarłam o kilka ciastek do kawy za dużo i nawet nie próbuję siadać do pisania pracy bo i tak nic z tego nie będzie...
Zrobiła mi usg (dziś 16dc) ale wygląda na to, że nie będzie owu... jakoś mnie to podłamało... Wracam chyba do punktu wyjścia - czyli do cykli bezowulacyjnych. Mam przepisaną metforminę i mam brać ją do maja. Jak będzie się kończyć przyjść na wizytę. Jeśli do tego czasu nic się nie wydarzy, będziemy robić badania i myśleć o stymulacji... Nie wiem co ja sobie myślałam mając nadzieję, że w końcu może coś u mnie będzie normalnie... nie będzie, nigdy nie jest...
Mam starać się nie myśleć za dużo, nie wywierać na sobie presji - jak mam to zrobić? Każdego dnia tłumaczę sobie, że będzie co ma być, że myślenie w niczym mi nie pomoże. A potem łapię się na głupich rozmyślaniach o tym co było, o tym co będzie. Nigdy mnie życie nie rozpieszczało ale jakoś dawałam radę, teraz czasami czuję, że brakuje mi sił...
Przepraszam za ten godny pożałowania lament...

a ja powiem Ci tak, każdej zdrowej kobiecie trafia się cykl bezowulacyjny i nie ma się tym co łamać i przejmować! takiego jestem zdania! A metformina napewno Ci pomoże! Ile łykasz?
Jak ta P. Dr się zwie??
a jak długie masz te cykle?? spokojnie jesli nawet stymulacja będzie to dasz radę i będzie OK! Szkoda tylko że do maja kazała czekać...

a tak poza tym to wiesz kiedy zachodzi się w ciążę?? przy cyklach bezowulacyjnych! Zapytaj tutaj to sama zobaczysz że wiele z dziewczyn miało mieć cykl bezowulacyjny i w tych cyklach się udawało

Napisane przez pani22ka

najważniejsze co wiemy to, że płodność jest. U każdej z nas. mnie ta myśl trzymała przy życiu

też to sobie tak tłumaczę, udało się raz, udało drugi więc uda się i trzeci i oby szczęśliwy!!

Napisane przez jojla

wybaczcie mi to mazgajstwo

tutaj nie ma co wybaczać bo popłakać sobie warto od czasu do czasu i wyrzucić te wszystkie złe/negatywne emocje a zawsze potem jest lepiej!
Wiesz, po każdej burzy wychodzi słońce Kochana!