efekty na diecie DUKANA- ile i w jakim czasie? chwalimy sie :)

[tabaluga0391]

Dziewczyny, a ja dzis strulam sie ryba. Mialam takie rewolucje zoladkowe, ze az mi slabo. Moze apetyt zniknie i troszke wiecej spadnie. Tym sie pocieszam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sreberko4]

Napisane przez tabaluga0391

Dziewczyny, a ja dzis strulam sie ryba. Mialam takie rewolucje zoladkowe, ze az mi slabo. Moze apetyt zniknie i troszke wiecej spadnie. Tym sie pocieszam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Martha9090]

I jak się czujecie?
Tabaluga mam nadzieje że przeżyłaś )
Ja natomiast mam kryzys... nie nie na słodkie nie na tłuste nie na owoce.. Po prostu od wczoraj jestem jakaś taka nieogarnięta. Wszystko jest ciężkie, nie potrafię się wysłowić i siedzę bezruchu. co jakiś czas mam takie samopoczucie. Już nie wiem czy obwiniać pogodę czy dukana ale bardzo spadła moja wydajność. Jestem taka obojętna na otoczenia i nie jestem w stanie zrobić nic konstruktywnego... odbija się to na pracy mówiąc szczerze. Też tak macie czasem? Jak się ratujecie?

[pelnamarzen]

Cześć dziewczyny

Ja zaczęłam Dukana wczoraj, chcę szybko zrzucić 3-5 kilo, myślicie, że ta dieta to dobry sposób? Przez noc spadło mi tylko 100g...

Pozdrawiam

Gabi x

[Niezniszczalna89]

Napisane przez Martha9090

I jak się czujecie?
Tabaluga mam nadzieje że przeżyłaś )
Ja natomiast mam kryzys... nie nie na słodkie nie na tłuste nie na owoce.. Po prostu od wczoraj jestem jakaś taka nieogarnięta. Wszystko jest ciężkie, nie potrafię się wysłowić i siedzę bezruchu. co jakiś czas mam takie samopoczucie. Już nie wiem czy obwiniać pogodę czy dukana ale bardzo spadła moja wydajność. Jestem taka obojętna na otoczenia i nie jestem w stanie zrobić nic konstruktywnego... odbija się to na pracy mówiąc szczerze. Też tak macie czasem? Jak się ratujecie?

Oj tak znam to. Człowiek kręci się z kąta w kąt, nie wie właściwie czego by chciał itd. Myślę, że pogoda ma tutaj też duży wpływ, jako miłośniczka ciepła i promieni słonecznych ciężko mi się żyje gdy niebo zakrywa szczelnie pokrywa z chmur.
Moje sposoby na złe dni to domowe SPA (kąpiel, maseczka, peeling, balsam i relaks), albo dzień pod kocem + ulubiony film (tutaj przoduje Duma i Uprzedzenie oczywiście wersja z Collinem Firthem) bądź dobra książka.

U mnie również z humorem słabo, termin oddania pracy inż mnie goni, a mam zero szans na to, że się uda. Chyba konieczne będzie przesunięcie obrony na za pół roku Sama sobie jestem winna, ale ciężko łączyć samodzielne życie, prace na cały etat + studia z pisaniem pracy na karku. Ehh...

PełnaMarzeń - jeżeli nie masz dużo do zrzucenia to waga będzie trochę wolniej spadać. Ale 5kg szybko spadnie, nie zapomnij tylko o stabilizacji i będzie dobrze!

[pelnamarzen]

Myślicie, że wyrobię się w dwa tygodnie, jeśli będę trzymać się planu?

[Niezniszczalna89]

Zrzucenie kilogramów może zająć 2-3 tygodnie + 5 tygodni stabilizacji (na 1kg przypada 1 tydzień stabilizacji).

[tabaluga0391]

Cos musi byc w pogodzie... Ja dzis tez bez zycia... Zgubilam sniadanie i dopiero Teraz cos Jem. Katastrofa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Ja już kiedyś dodawałam w innym wątku te zdjęcia ale jak potrzebujecie motywacji to wrzucę raz jeszcze miesiąc dukania i 7,6kg mniej
(nic nie ćwiczyłam i czułam się tragicznie)

75kg
Załącznik 5555762

31 dzień - 67,4kg
Załącznik 5555766

później zrezygnowałam z tej diety i przybrałam na wadze do 70kg.. następnie schudłam do

63kg
Załącznik 5555763 Załącznik 5555764

[pelnamarzen]

Mega!!! Świetnie wyglądasz

x

Mi przez noc znowu spadło 200g, ale zawsze to lepsze niż nic i ćwiczę do tego, dobry to pomysł?

[izunia19l]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;44790508]Ja już kiedyś dodawałam w innym wątku te zdjęcia ale jak potrzebujecie motywacji to wrzucę raz jeszcze miesiąc dukania i 7,6kg mniej
(nic nie ćwiczyłam i czułam się tragicznie)

75kg
Załącznik 5555762

31 dzień - 67,4kg
Załącznik 5555766

później zrezygnowałam z tej diety i przybrałam na wadze do 70kg.. następnie schudłam do

63kg
Załącznik 5555763 Załącznik 5555764[/QUOTE]


No super !! różnica spora... powiedz mi jeszcze ile masz wzrostu ?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez izunia19l

No super !! różnica spora... powiedz mi jeszcze ile masz wzrostu ?

169cm

[izunia19l]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;44797658]169cm [/QUOTE]

super wyglądasz przy 63 kg! zazdroszczę
Ja dążę do wagi 65 kg z tym, że ja mam 179 cm.. ale chciałąbym wyglądać tak jak Ty

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez izunia19l

super wyglądasz przy 63 kg! zazdroszczę
Ja dążę do wagi 65 kg z tym, że ja mam 179 cm.. ale chciałąbym wyglądać tak jak Ty

no na brzuch nie narzekam bardzo łatwo mi z niego schudnąć.. w sumie to wystarczy mi parę dni
gorzej z nogami co widać na załączonych zdjęciach
chciałabym ważyć ok 53-55kg i wtedy moje nogi może i by były znośne ale już przy 62-63kg widać mi żebra więc nie chcę myśleć jakbym wyglądała przy 55kg
już o tym że mnie przy 62kg kości miednicy gniotły przy każdej pozycji leżącej to nie wspomnę

[tabaluga0391]

Dziewczyny
Zrobilam pyszne spaghetti mam nadzieje, ze nie przyspozy mi ono klopotow wagowych. Byly same rzeczy dozwolone miesko z piersi kurczaka, sos pomidorowy wlasnej roboty i przyprawy. No i oczywiscie dukanowy makaron

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Martha9090]

Cześć )))
Co słychać? U mnie huk spadających kilogramów. Nie o może bez przesady, dziś na adze równe 75. Przysięgam nigdy nie będę warzyła więcej. No chyba, że będę w ciąży z trojaczkami )))))) Czuje się już lepiej witaminuje się z każdej strony mój kryzys minął )) Dzisiaj sporo rozmyślałam o tym naszym odchudzaniu. I zastanawiałam się kiedy pęknę i pójdę do Mc Donald's Skoro 4 tygodnie nie byłam to pewnie jeszcze troche wytrzymam. Postanowiłam też jeść znacznie więcej mięsa - bo i efekt będzie lepszy. A jak u was? Opowiadajcie

[tabaluga0391]

ja dziś chyba z nadmiaru wolnego czasu oszalałam. zrobiłam z 6 prań(połowa nie była konieczna), sprzątałam na strychu. różne dziwne rzeczy

Marta ja też się zastanawiam czy nie zmusić się do większej ilości mięsa. Jem stanowczo za dużo nabiału i chyba dlatego waga stoi w miejscu. Kurcze ale już nie mogę patrzeć na kurczaka. Mielone z sosem mi smakuje przez ostatnie trzy dni jadłam
a jutro zaczynam kolejne 3 dni proto, przeszłam na 3/3, tak jak polecałaś

miłego wieczorku

[Martha9090]

Napisane przez tabaluga0391

ja dziś chyba z nadmiaru wolnego czasu oszalałam. zrobiłam z 6 prań(połowa nie była konieczna), sprzątałam na strychu. różne dziwne rzeczy

Marta ja też się zastanawiam czy nie zmusić się do większej ilości mięsa. Jem stanowczo za dużo nabiału i chyba dlatego waga stoi w miejscu. Kurcze ale już nie mogę patrzeć na kurczaka. Mielone z sosem mi smakuje przez ostatnie trzy dni jadłam
a jutro zaczynam kolejne 3 dni proto, przeszłam na 3/3, tak jak polecałaś

miłego wieczorku

O mamy ten sam rytm ))) ja od jutra tez białkowo. Zaplanowałam rybę. W mięsie jest bardziej artościowe białko i mniej węgli a to ważne. Z czym kombinujesz te mielone? odpowiadaj )) Ja chyba zaraz się zabiore za pożegnalnego pomidorka xD

[tabaluga0391]

smażę po prostu zmieloną pierś kurczaka, dodaję później sok pomidorowy(sama latem wekuję )i przyprawiam kupiłam jakąś przyprawę do pizzy ostatnio i dodaję ją do wszystkiego mam nadzieję, że nie grzeszę w żaden sposób tym właśnie jak to jest, na dniach proto mogę używać tego soku pomidorowego czy jest on uznany za warzywko?

ja zaraz będę wcinać rzodkiewki

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

aaa i do tego mięsa z sosem robię makaron z bloga z kotem w kuchni, a dzis np zapiekałam cukinię z nim pycha

[Martha9090]

Napisane przez tabaluga0391

smażę po prostu zmieloną pierś kurczaka, dodaję później sok pomidorowy(sama latem wekuję )i przyprawiam kupiłam jakąś przyprawę do pizzy ostatnio i dodaję ją do wszystkiego mam nadzieję, że nie grzeszę w żaden sposób tym właśnie jak to jest, na dniach proto mogę używać tego soku pomidorowego czy jest on uznany za warzywko?

ja zaraz będę wcinać rzodkiewki

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

aaa i do tego mięsa z sosem robię makaron z bloga z kotem w kuchni, a dzis np zapiekałam cukinię z nim pycha

Gdzieś wyczytałam że można wcinać makaron chiński - nie ryżowy tylko chiński - sojowy ale nie w nim w ogóle soi. Więc może nie warto zaprzątać sobie głowy robieniem makaronu? Ale kiedyś gdy będę miała więcej czasu to takowy wypróbuje

Co do soku pomidorowego hmm.. Koncentrat w małych ilościach na proto więc mam pewne wątpliwości.

Ale to Twoje mięsko ładnie brzmi Dzięki już wiem co będę jadła ))

[tabaluga0391]

Napisane przez Martha9090

Gdzieś wyczytałam że można wcinać makaron chiński - nie ryżowy tylko chiński - sojowy ale nie w nim w ogóle soi. Więc może nie warto zaprzątać sobie głowy robieniem makaronu? Ale kiedyś gdy będę miała więcej czasu to takowy wypróbuje

Co do soku pomidorowego hmm.. Koncentrat w małych ilościach na proto więc mam pewne wątpliwości.

Ale to Twoje mięsko ładnie brzmi Dzięki już wiem co będę jadła ))

kurcze, więc znów suche cycki mnie czekają...

[Friese]

Hej Dziewczyny, to mój pierwszy post tutaj.
Na wątku Dieta proteinowa dr. Pierre Dukana - cz. 24! zadałam pytanie, ale obawiam się, że tam tylko z doświadczonych Wizażanek tyko EMNE czyta, więc chciałabym Wam zadać pytanie, bardzo przepraszam za infantylność, ale chcę zapytać ekspertów bo pomyłka w moim rozumieniu będzie mnie kosztować zdrowiem więc mam duze obawy.

Mam pytanie, czy dobrze rozumiem tą dietę? .

I
I faza = 5 dni
I faza = 29, 30, 31, 1, 2


II
pytanie 1)
II faza = czytam że trwa tyle aż osiągniemy cel wymarzonej wagi lub na innej stronie piszą że trwa 7 dni na każdy utracony kilogram - która wersja jest okej? nie mam książki
więc jeśli to 7 dni to jeśli schudnę 3 kg ? to 21 dni tak?
II faza = 3 lutego - 24 lutego


III

III faza = 10 dni na każdy utracony kilogram
pytanie 2) ale utracony w I fazie + II faza czy tylko z tej II fazy?

Czytam gdzie indziej ze faza ta polega na naprzemiennym spożywaniu produktów jedynie z fazy ataku oraz produktów z fazy ataku i fazy naprzemiennej. Spożywane produkty „zmieniamy” co pięć dni. Nie ma jednak określonego terminu trwania drugiej fazy, a to dlatego, że każdy z nas decyduje ile chce schudnąć, do fazy trzeciej przechodzimy dopiero w momencie gdy osiągniemy odpowiednią wagę.


IV
IV faza - jemy normalnie, trwa już cały czas do końca zycia, i 1 x tygodniu stosujemy dietę proteinową


Dobrze to rozumeim? przepraszam jeśli się powtarzam ale to bardzo wazne dla mnie, nie chcę zrobić sobie krzywdy

[classy_me]

Witam, jutro chciałabym rozpocząć tą dietę Dukana. Chciałabym aby kilogramy schodziły mi równie szybko jak wam Przed świętami stosowałam dietę 500 kcala, ale w czasie świąt sobie odpuściłam i szybko wróciłam do poprzedniej wagi, więc boje się, że teraz będzie podobnie

[beticzek]

Hej
zaczynam od dziś z wami
róno dwa miesiące temu urodziłam syneczka Waga przed ciążą- 63kg - w dniu porodu 88...zatem plus 25kg...wiem wiem przegiełam ale w ostatnim miesiącu ciąży miałam "dietę pączkową" i dzień bez 2-3pączków był dniem straconym :P do tego brak ruchu itd..
Budowa gruszka- wiec zawsze rosną mi biodra,uda,pupa...

Na Dukanie byłam 4lata temu...wtedy zgubiłam 18kg w miesiąć - z 78 na 60(a przytyłam do takiej wagi przez mieszkanie przy MC)

Zatem wiem ,że dukan działa teraz po porodzie powoli ograniczałam rożne rzeczy by sensownie zacząć dietę od lutego
Wstawiam najpierw foto:
1)w dniu porodu
2)tydzień po porodzie
3)7tyg po porodzie
4)8tyg po porodzie

Od 2tyg chodze na siłwonie 2-3 razy w tyg po 40min(rowerek lub bieżnia) a od dziś jeszcze Dukan trzymajcie kciuki bo czuje się fatalnie w moją obecną wagą -77kg.
11kg zeszło już ale jeszcze sporo mam do zgubienia..
Dziś zjadłam:serek biały, jogurty jogobela 0% 2szt , 3kawy z chudym mlekiem,miętę,wodę 2l i teraz zjem rybę wędzona i koniec na dziś.
1546387_742082432493231_130893147_n.jpg

1011765_744367278931413_1361054877_n.jpg

[Pandzia_2010]

II fazę stosujesz dopóki nie osiągniesz celu

[kamilakamilaa]

Dzis przeszłam na II fazę po tygodniu I. WYNIK = -4.5 kg!!!

[Mkaaa]

hej Wam;P
Na dukanie bylam jakis czas temu jakies 3 lata temu. Wazylam poczatkowo 75kg udalo mi sie zgubic 12 kg, w ciagu 2 miesiecy. Ostateczna waga 63kg utrzymywala sie az do stycznia 2014 r. Niestety w tym czasie za duzo sobie pozolilam i praca tez siedzaca i w tej chwili jest 70 zalamka ale od 18.03.2014 zaczynam pierwsza faze.

waga poczatkowa 70
chce zejsc do 58kg.
wczesniej udalo sie mam nadzieje ze teraz tez dam rade;p

a po diecie kilka lat temu mialam odczucie ze nie potrzebuje tyle jedzenia wczesniej sie opychalam a po diecie juz jadlam male ilosci i bylam zapchana;d Organizm potrzebowal mniej jedzenia niz przed dieta do slodkiego po diecie tez nie ciagnelo tak jak przed a jak zjadlam wiecej mialam mldosci. Nietety teraz sie przytylo i trzeba dzialac. Do momentu rozpoczacia diety odstawiam slodycze i napoje slodkie. Potem robie faze uderzeniowa. Bede pisac;D

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

aa zapomnialam przy tym spadku wagi pomogly tez tabletki term line 2 :P teraz tez juz zakupilam tabletki i dukan i nie potrzeba nie wiadomo ile czasu aby bylo widac znaczne efekty.

[3wikola3]

Witam. Zaczynam od soboty dietkę.
Życzcie dziewczyny powodzenia.
Jutro wrzucę fotkę z chwili obecnej

Wzrost 170
Waga 76kg
Cel 65

Od dłuższego czasu waga nie idzie mi do góry bo ćwiczę codziennie po ok 30-40min ale też nie spada stąd też decyzja żeby zrobić coś więcej

[olakozlowska2]

Musze ci powiedziec ze ja zaczynam z waga 76,9 a taraz jest 66,7 wiec 10 kilo mniej a minelo tylko 6 tygodni powoli wprowadzam chleb orkiszowy a wy jakie pieczywo wcinacie?

[lenka1307]

hej, od poniedziałku jestem na diecie, i dziś rano równe 3 kg mniej, ustaliłam sobie że faza P będzie trwała 4 dni, więc jeszcze jutro i PW myślałam że będzie gorzej, dodam że startowałam z wagą 69,5 przy wzroście 169 marzy mi się 55 ale jak na razie dążę do 60 kg.