Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

[onyks]

Hej

Strong spóźnione Wszystkiego Najlepszego:c mok:

Maleństwo, Waszym kochanym bliźniaczkom życzę samych radości w odkrywaniu świata: roza:


PONIEDZIAŁEK WRRR
Super się zaczęło, w mojej corsie nie mam radia i w ten otwór wpadł mi kluczyk, nie pytajcie jakim cudem
Poleciał gdzieś w dół, nie wiem czy to możliwe żeby go wyciągnąć

[Gucia0987]

Mysiu mam nadzieje, że nic Cię nie zebrało po tym wczorajszym spacerze...

Maleństfo spóźnione życzenia dla Asi i Dominiki! Kiedy ten rok zleciał...! Jak solenizantki?

Strong spóźnione wszystkiego co najlepsze!!

Onyks o jaaaa, mam nadzieje, że uda się odnaleźć kluczyk.
I kochana, ja nadal czekam na zdjęcia Waszego domku Ciekawa jestem jak wszystko wygląda już tak na bum cyk cyk

Magda powodzenia w pracowych sprawach!



Witajcie poweekendowo!

[Natala84]

Malenstwo, wszystkiego dobrego dla dziewczynek z okazji roczku

Onyks, ja tez bym chętnie domek obejrzała

[onyks]

Napisane przez Gucia0987

Onyks o jaaaa, mam nadzieje, że uda się odnaleźć kluczyk.
I kochana, ja nadal czekam na zdjęcia Waszego domku Ciekawa jestem jak wszystko wygląda już tak na bum cyk cyk

Trzeba by chyba całe auto rozebrać...

Guciu, Natala, wkleję obiecuję...nie miałam jakoś czasu wszystkiego "opstykać"

Narazie mam jeszcze problem z kręgosłupem... boli mnie już tak, że nie śpię w nocy, w pracy nie mogę wysiedzieć, zabiegi rehab nie pomagają
Neurochirurg chce mnie wysłać na operację, ale ja się za bardzo boję

[asiuk]

Cześć!

Malenstfo, wszystkiego dobrego dla dziewczynek!
Bika, Magda, łączę się z Wami w przepracowaniu

Jak zbliża się poniedziałek, czuję delikatny dreszcz obrzydzenia na myśl o pójściu do mojej pracy

[Gucia0987]

onyks to ja poczekam!

A co pleców to nie dobrze... mam nadzieje, że uda się jakoś opanować sytuację i operacja nie będzie konieczna.
Co się dzieje, że lekarz jest za?

Asiuk współczuję.
Ja też mam pi/er/dol/nik jak to moja przyjaciółka mówi . Tłumaczę sobie, że jeszcze 2-3m-ce i powinno być spokojniej, ale też już pomału nie wyrabiam. Choć staram się bardzo

[asiuk]

Napisane przez Gucia0987

Asiuk współczuję.
Ja też mam pi/er/dol/nik jak to moja przyjaciółka mówi . Tłumaczę sobie, że jeszcze 2-3m-ce i powinno być spokojniej, ale też już pomału nie wyrabiam. Choć staram się bardzo

Wiesz co, u mnie jest nie tylko kwestia nawału roboty, ale osobistej niechęci do szefa

[onyks]

Napisane przez Gucia0987

onyks to ja poczekam!

A co pleców to nie dobrze... mam nadzieje, że uda się jakoś opanować sytuację i operacja nie będzie konieczna.
Co się dzieje, że lekarz jest za?

Asiuk współczuję.
Ja też mam pi/er/dol/nik jak to moja przyjaciółka mówi . Tłumaczę sobie, że jeszcze 2-3m-ce i powinno być spokojniej, ale też już pomału nie wyrabiam. Choć staram się bardzo

Kręgosłup mam ogólnie rzecz biorąc zrypany..

Kręgi, które miałam złamane po wypadku, były klejone (to klejenie miało taką mądrą nazwę "vertebroplastyka) i tam mnie aż tak nie boli, czasem tylko jak za długo pochodzę...
Ale oprócz tego mam spory kręgozmyk i 3 przepukliny, lekarze chcieli mnie już dawno operować, ale się nie zgodziłam. Stwierdziłam, że jeśli mogę z tym żyć to nie dam sobie nic grzebać. Straszyli mnie, że może być ucisk na rdzeń itd...ale ja się naprawdę boję tej operacji
Od jakiegoś czasu ból się nasilił i jest coraz gorzej...dziś już nie daję rady, chyba wypiszę urlop na pół dnia i pojadę do domu się położyć.

[metkaa]

czesc

Malenstfo rowniez wszystkiego co najlepsze dla dziewczynek

onyks łoo matko, oby dalo sie jakos ten kluczyk wydostac
bolu kregosłupa wspolczuje, moze jednak trzeba bedzie sie przemoc i isc na operacje

[(t)asia]

Hej!

Onyks o jeju. Ja teraz mam dni że ledwo daję radę z plecami, ale mam nadzieję, że po porodzie minie. Współczuje takiego notorycznego bólu. Trzymam kciuki, żeby dało się to opanować. Operacyjnie bądź nie- ważne żeby się poprawiło!

Maleństwo! Wszystkiego najlepszego dla Asi i Dominisi. Tak się fascynowałam twoją ciąża, a dziewczynki już rok kończą... Niesamowite.

[Malensstfo]

Dziękuję wszystkim za życzenia dla dziewczynek!

Sama nie wiem, kiedy to zleciało

Impreza się udała Bałam się, że dziewczynki będą marudzić, bo ostatnio takie są, szczególnie Dominika, ale może z tego zamieszania, były wyjątkowo grzeczne
Wszyscy goście byli, tort był pyszny, dziewczynki sporo prezentów dostały i dzień minął

Nareszcie trochę spokoju teraz będzie, bo już wszystkie święta za nami

[Madzialenka12344321]

Cześć

Bika
Gucia dzięki
Asiuk to łączymy się w bólu
Maleństwo super, że roczek się udał. Co dziewczynki dostały ciekawego?

[strippi]

Malenstfo - wszystkiego naj naj naj dla dziewczynek

leci ten czas, no nie?

[kotekk81]

Hej


Malenstfo i ode mnie trochę spóźnione zyczonka urodzinowe dla dziewczynek

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Strippi sto latek dla Julci!!!

[strippi]

kotku - dziękujemy bardzooo

[Madzialenka12344321]

Strippi buziaczki dla solenizantki

[strongwomen]

Dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe i zdrowotne

Jesteśmy zdrowi, dziś wysprzątałam dom. Okna, pościele, firany, prasowanie... wygoniłam choróbska z domu! Oby działało na długo

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Onyks, historia z kluczem w radiu superowa...
no i też czekam na zdj domku

Mysia, zdrowia

Maleństwo, jeszcze raz Sto lat dla dziewczynek

Bika, Madzia, macie dużo na głowie ale kto ma dać radę jak nie wy

Tasia, jak tam dzień przytulania? udało się? Jak się czujesz kochana?

[Malensstfo]

Madziu czy ciekawego coś dostały...nie wiem, większość to rzeczy, o które prosiłam. Dostały jeździk, klocki Wadera i drewniane, jakieś ciuszki, dwie inne zabawki, huśtawkę, kolczyki i chyba tyle

[ButterBear]

Dzień dobry.

Strippi, 100 lat dla Julki. Spełnienia wszystkich kolorowych, dziecięcych marzeń

Malnestfo, dla dziewczynek też 100 lat i samych wspaniałości! Aby wspaniale rosły, rozwijały się i były zdrowe i szczęśliwe!!!

[strongwomen]

Ale mamy dziś pogodę <3

po śniadanku napewno pójdziemy na spacer

[Ana***]

Napisane przez Bika83

He, he a co to, do Biki to juz sie na forum nie pisze

Maleństwo cieszę się, że urodziny się udały! Aż nie mogę uwierzyć że już roczek mają wszystkiego najlepszego, niech dziewczynki rosną!

Strippi dla Twojej małej solenizantki też ślę całuski i uściski!

[zaaaabcia]

Hej

My sie dzisiaj wybieramy do muzeum dziecięcego Mam nadzieje ze Dominikowi i Majce bedzie sie podobać

[mysia1986]

Napisane przez ButterBear

Dzień dobry.

hej

Napisane przez onyks

Kręgosłup mam ogólnie rzecz biorąc zrypany..

Kręgi, które miałam złamane po wypadku, były klejone (to klejenie miało taką mądrą nazwę "vertebroplastyka) i tam mnie aż tak nie boli, czasem tylko jak za długo pochodzę...
Ale oprócz tego mam spory kręgozmyk i 3 przepukliny, lekarze chcieli mnie już dawno operować, ale się nie zgodziłam. Stwierdziłam, że jeśli mogę z tym żyć to nie dam sobie nic grzebać. Straszyli mnie, że może być ucisk na rdzeń itd...ale ja się naprawdę boję tej operacji
Od jakiegoś czasu ból się nasilił i jest coraz gorzej...dziś już nie daję rady, chyba wypiszę urlop na pół dnia i pojadę do domu się położyć.

ojej. Współczuje. Oby ból odpuscił!

Hej.

[strippi]

Napisane przez Madzialenka12344321

Strippi buziaczki dla solenizantki

dziękuję kochana

Napisane przez ButterBear

Strippi, 100 lat dla Julki. Spełnienia wszystkich kolorowych, dziecięcych marzeń

dziękujemy baaardzo

Napisane przez Ana***

Strippi dla Twojej małej solenizantki też ślę całuski i uściski!

dziękujemy

[(t)asia]

Strippi buziaki dla Julci!

Napisane przez strongwomen

Tasia, jak tam dzień przytulania? udało się? Jak się czujesz kochana?

Oczywiście nie udał się w ogóle. Ostatnio atmosfera między nami jest dość napięta. Niestety. Zamiast cieszyć się ciążą i przygotowywać się na przyjście synka na świat ja się zamartwiam...

Czuje się ok chociaż ostatnio bardzo dokuczają mi plecy. Zauważyłam też że muszę więcej odpoczywać bo wtedy nie twardnieje mi tak często brzuch. A czekają mnie jeszcze zakupy dla małego...Wściekła jestem bo nie załapałam się na przeceny i teraz wszędzie są już drogie nowe kolekcje. Szkoda gadać.
Dzisiaj zaczął mi się 31 tydzień! Dzisiaj po raz pierwszy poszłam do szkoły rodzenia. Było nawet ciekawie. Niechcący załapał się też mój szanowny małżonek.

zabcia i jak wizyta w muzeum?

[Gucia0987]

Onyks współczuję. Mam nadzieje, że ból przejdzie.
Zwolniłaś się? Odpoczęłaś nieco?

Mam nadzieje, że operacja nie będzie konieczna.

Tasiu co tam się u Ciebie dzieje? Zmartwiłaś mnie.
31tydzień? Kiedy się pytam, kiedy??




Witajcie

[asiuk]

Cześć!

Żabciu, i jak wizyta w muzeum z Domino i Majką?
Onyks, współczuję

Wczoraj nie miałam jak do Was zajrzeć.

Muszę wybrać Ewie nowe łóżko (choć ona już się buntuje na samą myśl o zmianie jej kochanego łóżeczka ), na razie śpi w niemowlęcym
T. chciałby piętrowe, tzn. podniesione, pod którym zmieszczą się pudła z zabawkami.

[ButterBear]

Cześć, coś się nie umiem pozbierać po tym szpitalu. Rozlazła jestem, nie umiem się zebrać w sobie, żeby coś porobić.
Niby lekarz powiedział, że mam nie sprzątać zbyt intensywnie i nie męczyć się, ale cokolwiek bym chciała zrobić...

Żabcia, jak w muzeum?

Asiuk, ale jesteś zarobiona ostatnio, co?

Tasiu, czy Twoim mężem trzeba potrząsnąć? Niegrzeczny jest?

[Gucia0987]

Napisane przez ButterBear

Cześć, coś się nie umiem pozbierać po tym szpitalu. Rozlazła jestem, nie umiem się zebrać w sobie, żeby coś porobić.
Niby lekarz powiedział, że mam nie sprzątać zbyt intensywnie i nie męczyć się, ale cokolwiek bym chciała zrobić...

Butter może sobie odpuść jeszcze dzień dwa.
A chęci same wrócą.

[blonde_hair]

Napisane przez ButterBear

Cześć, coś się nie umiem pozbierać po tym szpitalu. Rozlazła jestem, nie umiem się zebrać w sobie, żeby coś porobić.
Niby lekarz powiedział, że mam nie sprzątać zbyt intensywnie i nie męczyć się, ale cokolwiek bym chciała zrobić...

Onyks zdrówka?Jak sie czujesz?

Czesc...