Miłośniczki Zary- część XXXVI

[gabi1234]

Napisane przez kikikaka5

Zgadza się. My kobiety to wytrwałe jesteśmy. W zeszłym roku to miałam pracę, po pracy zająć się dziećmi i domem a wieczorem na kurs językowy biegałam w wywieszonym jęzorem. Ale jaka później satysfakcja była, że podołałam.

bo kobiety ogólnie są bardziej takie zaradne zorganizowane - sama widzę po sobie i się czasem dziwię pracuję, często jestem popołudniami też w pracy, od pon do piątku jestem sama z dzieciakami, trzeba się też nimi zajac, lekcjem, zajęcia dodatkowe, przygotowanie do Komunii, zakupy, dom, sprzątanie, jazdy i problemy z samochodem (mam nadzieje ze ten punkt mogę już skreslic).....a kłądę się spac miedzy 20 a 21....... nie wiem jak to ogarniam

Napisane przez aroniasty

Właśnie wróciłam z urzędu i muszę Wam się pochwalić. Dziś pierwszy raz trafiłam na super miłą panią w okienku Jako że w ostatnim czasie jestem tam dość częstym gościem i zawsze wychodziłam z ciśnieniem jak 150, to dziś wyszlam z uśmiechem na ustach pani mówiła do mnie misiu, i pomogła wszystko załatwić i nawet doradziła lepszą opcję o której nie miałam pojęcia

super

[kikikaka5]

Tyle dziewczyn tutaj rozglądało się za moimi rzeczami. I dzięki Anastazji, Faa i Ewcik mam wymarzone rzeczy Więc chcę się jakoś odwdzięczyć Poza tym to takie fajne uczucie.[/QUOTE]

Ja dopiero na tej wyprzedaży włączyłam się w poszukiwania dla Was mh i to świetne uczucie Nawet kilka rzeczy udało mi się Wam upolować.

[trammer]

Napisane przez sskers

Jak dla mnie tak I do niej akurat KŚ odpuściłabym.

Idź pisać

już idę, już...

Napisane przez gabi1234

ja do każdego NIECZARNEGO mam dylemat

nudziaki moje za 49,90 w rozm. 37

niekoniecznie za dużo...wg mojego obrazu w głowie może to wyglądac całkiem fajnie

płaszczyk Mango 2011r.

później założę wszystko i się zobaczy

Napisane przez aroniasty

Właśnie wróciłam z urzędu i muszę Wam się pochwalić. Dziś pierwszy raz trafiłam na super miłą panią w okienku Jako że w ostatnim czasie jestem tam dość częstym gościem i zawsze wychodziłam z ciśnieniem jak 150, to dziś wyszlam z uśmiechem na ustach pani mówiła do mnie misiu, i pomogła wszystko załatwić i nawet doradziła lepszą opcję o której nie miałam pojęcia

oo, fajnie
wiedziałam, że w urzędach pracują też Ludzie
(sama kiedys pracowałam w urzędzie )

[olaola1]

Napisane przez gabi1234

płaszczyk Mango 2011r.

to trochę się spóźniłam na niego

[Forget_me]

Napisane przez martita_26

Bo my to trochę taka zarowa komuna :p

Choć za komuny to nic nie było

[martitkaa]

Napisane przez trammer

wiedziałam, ze ktoś go szukał... wczoraj stałam z Ską do kasy, ale okazało się, że pozaciągana i zostawiłam

Kochana a bardzo była pozaciągana, myślę czy dało by się jakoś tą nitkę przeciągnąć ?

[trammer]

Napisane przez Forget_me

Choć za komuny to nic nie było

teraz też nie ma, jak coś się wrzuci na wątku - patrz koszula z mohito

[a34]

Napisane przez Forget_me

Choć za komuny to nic nie było

Jak popatrzysz na zakładkę wyprzedaż, to też taki trochę "ocet" został

[trammer]

Napisane przez martitkaa

Kochana a bardzo była pozaciągana, myślę czy dało by się jakoś tą nitkę przeciągnąć ?

patrzyłam, samą nitkę możnaby było na upartego poprzeciągac, ale ona byla tak zaciągnięta, że skaza się zrobiła
1-2 nitki były wyciągnięte na kilka cm, a to było akurat na biuście i było widoczne bardzo



Zmykam

[kikikaka5]

[QUOTE=gabi1234;44993903]bo kobiety ogólnie są bardziej takie zaradne zorganizowane - sama widzę po sobie i się czasem dziwię pracuję, często jestem popołudniami też w pracy, od pon do piątku jestem sama z dzieciakami, trzeba się też nimi zajac, lekcjem, zajęcia dodatkowe, przygotowanie do Komunii, zakupy, dom, sprzątanie, jazdy i problemy z samochodem (mam nadzieje ze ten punkt mogę już skreslic).....a kłądę się spac miedzy 20 a 21....... nie wiem jak to ogarniam


Właśnie jestem na tym etapie i jest ciężko wszystko pogodzić. Do tego zajęcia dodatkowe dzieci i kościół często mi się nakładają

[teja1]

Napisane przez kikikaka5

Zgadza się. My kobiety to wytrwałe jesteśmy. W zeszłym roku to miałam pracę, po pracy zająć się dziećmi i domem a wieczorem na kurs językowy biegałam w wywieszonym jęzorem. Ale jaka później satysfakcja była, że podołałam.

To prawda ja dzienne studia łączę z pracą, ale przez to kończę ją o 22... Do tego fitness, bo zwariowałabym całymi dniami siedząc przed komputerem, w weekendy też pracuję, więc od października, nie licząc Świąt nie miałam ani dnia wolnego. Poza tym robię praktyki w przedszkolach i szkołach do pracy dyplomowej, a teraz wymyśliłam sobie wolontariat w jednej z fundacji i jestem ciekawa, jak mi to wyjdzie

[martitkaa]

Napisane przez trammer

patrzyłam, samą nitkę możnaby było na upartego poprzeciągac, ale ona byla tak zaciągnięta, że skaza się zrobiła
1-2 nitki były wyciągnięte na kilka cm, a to było akurat na biuście i było widoczne bardzo

Szkoda, pewnie tylko dlatego się ostała.

[a34]

Napisane przez teja1

To prawda ja dzienne studia łączę z pracą, ale przez to kończę ją o 22... Do tego fitness, bo zwariowałabym całymi dniami siedząc przed komputerem, w weekendy też pracuję, więc od października, nie licząc Świąt nie miałam ani dnia wolnego. Poza tym robię praktyki w przedszkolach i szkołach do pracy dyplomowej, a teraz wymyśliłam sobie wolontariat w jednej z fundacji i jestem ciekawa, jak mi to wyjdzie

Ależ multitasking Brawo

[kikikaka5]

Napisane przez aroniasty

Właśnie wróciłam z urzędu i muszę Wam się pochwalić. Dziś pierwszy raz trafiłam na super miłą panią w okienku Jako że w ostatnim czasie jestem tam dość częstym gościem i zawsze wychodziłam z ciśnieniem jak 150, to dziś wyszlam z uśmiechem na ustach pani mówiła do mnie misiu, i pomogła wszystko załatwić i nawet doradziła lepszą opcję o której nie miałam pojęcia

To super
Ja ostatnio byłam w Tauronie i babeczka była przemiła. Takich ludzi brakuje.

[Forget_me]

Napisane przez kikikaka5

Ja dopiero na tej wyprzedaży włączyłam się w poszukiwania dla Was mh i to świetne uczucie Nawet kilka rzeczy udało mi się Wam upolować.

Racja, jak się upoluje cosik dla kogoś, to radość jest niesamowita

Napisane przez trammer

teraz też nie ma, jak coś się wrzuci na wątku - patrz koszula z mohito

Napisane przez a34

Jak popatrzysz na zakładkę wyprzedaż, to też taki trochę "ocet" został

To fakt Macie rację, należymy do zarowej komuny

[kikikaka5]

Napisane przez teja1

To prawda ja dzienne studia łączę z pracą, ale przez to kończę ją o 22... Do tego fitness, bo zwariowałabym całymi dniami siedząc przed komputerem, w weekendy też pracuję, więc od października, nie licząc Świąt nie miałam ani dnia wolnego. Poza tym robię praktyki w przedszkolach i szkołach do pracy dyplomowej, a teraz wymyśliłam sobie wolontariat w jednej z fundacji i jestem ciekawa, jak mi to wyjdzie

To już jest mistrzostwo świata w zorganizowaniu klask i:

[martita_26]

Napisane przez a34

Jak popatrzysz na zakładkę wyprzedaż, to też taki trochę "ocet" został

[Forget_me]

Napisane przez teja1

To prawda ja dzienne studia łączę z pracą, ale przez to kończę ją o 22... Do tego fitness, bo zwariowałabym całymi dniami siedząc przed komputerem, w weekendy też pracuję, więc od października, nie licząc Świąt nie miałam ani dnia wolnego. Poza tym robię praktyki w przedszkolach i szkołach do pracy dyplomowej, a teraz wymyśliłam sobie wolontariat w jednej z fundacji i jestem ciekawa, jak mi to wyjdzie

Szacun Kochana

[sskers]

Napisane przez a34

Jak popatrzysz na zakładkę wyprzedaż, to też taki trochę "ocet" został

[martitkaa]

Napisane przez gabi1234

byłam odebrac reklamację, pani mówi "dobrze to wymiana albo voucher" a ja "nie, proszę pani, zaznaczałam 'odstąpienie od umowy'" - pani walnęła minę i oddały pieniądze no!

i wiecei co mi się przydarzyło?? no ja to mam pecha jak nic wchodzę i widzę że stoi JEDNA jedyna para kozaków...myślę "a zerknę jaki rozmiar" i co?? i akurat mój musiał byc i akurat cena musiała byc 129 więc wzięłam czas na rozkminę mam jak cuś

Kozaki fajnie będą pasować do wielu stylizacji, zostaw je sobie

Napisane przez trammer

Buty 38 zostają
tylko cos mi się suwak rozłazi, chyba przejdziemy się do szewca...

przypomniało mi się, że mam taką sukienkę, raczej miałam nosić jako tunikę, zostawić czy oddać (chcociaż termin zwrotu chyba minął...)

Sukienka ślicznie leży

[blackangel88]

Napisane przez kikikaka5

Tyle dziewczyn tutaj rozglądało się za moimi rzeczami. I dzięki Anastazji, Faa i Ewcik mam wymarzone rzeczy Więc chcę się jakoś odwdzięczyć Poza tym to takie fajne uczucie.

Ja dopiero na tej wyprzedaży włączyłam się w poszukiwania dla Was mh i to świetne uczucie Nawet kilka rzeczy udało mi się Wam upolować.[/QUOTE]

Zawsze będę Ci wdzięczna za upolowanie moich MH
Dzięki Tobie będę pięknie wyglądać latem

[anciaahk]

A macie link do gabiowych kozaków?

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez gabi1234

to je podliczę do styczniowych %

no boja ogólnie total black jestem ale lubię też jasne rzeczy/pastele a kozaki coż...pomyślę bo kolor fajny jest na żywo

mówisz??? no jak taaaak to tak

no bo drobnym druczkiem dopisałam, że % się nie liczą bo ogólnie teraz zamierzam kupowac tylko na %

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------


nie nie nie one brązowe nie są, bo ja brązu nie trawię to taka oliwak/khaki

o widzisz!!!!

Lunka jak daaaawno cię nie było!! baty zaraz dostaniesz idę oblukac blog, bo zawsze zaglądałam

O.K. usprawiedliwienie przyjęte
Zostaw bo fajne są

Napisane przez trammer

łeee, bo ciągle myślę o Was i oczym tu sobie gadacie i nie mogę sie na robocie skupić...
a do tego musiałam pomierzyc kozaki, żeby Sskers wiedziała, czy brać dla mnie 39 czy nie - nie mogłam tego odkładać



mi sie butki podobają, a w takiej cenie uważam że są super





czyli zostawić?



fajne są i jak sie założy to wcale obcasa mocno nie czuć, ale suwak poszedł mi w lewym bucie - nie wiem, czy takie kupiłam czy sama go popsułam? może spróbuję sama go ścisnąć, a jak się nie uda zaniosę do szewca...



bardzo dobra decyzja




dziękuję

Zostawić

Napisane przez trammer

dziękuje

tak myślałam, żeby zakładac do niej naszyjnik Kś... tylko nie wiem, czy naszyjnik + suwaki z sukienki to nie będzie za wiele... ???

Bardziej coś łańcuchowatego by pasowało jak już....

Napisane przez aroniasty

Właśnie wróciłam z urzędu i muszę Wam się pochwalić. Dziś pierwszy raz trafiłam na super miłą panią w okienku Jako że w ostatnim czasie jestem tam dość częstym gościem i zawsze wychodziłam z ciśnieniem jak 150, to dziś wyszlam z uśmiechem na ustach pani mówiła do mnie misiu, i pomogła wszystko załatwić i nawet doradziła lepszą opcję o której nie miałam pojęcia

Nie wszystkie urzędniczki są be ale misiu bym nie odważyła się do petenta powiedzieć.....

[aroniasty]

Napisane przez Forget_me

Dokładnie Do tego możemy się zajmować milionem spraw na raz Choć powiem szczerze, że gdy wróciłam w sobotę po ostatnim egzaminie do domu, to padłam, taka byłam zmęczona



Misiu? Jak ładnie
Sama też pracuję w urzędzie i powiem szczerze, że tak bym się akurat nie zwróciła do interesanta

Ale super, że Ci pomogła Bo masz rację, z urzędnikami to niestety różnie bywa

tak misiu przeplatane ze słoneczko. Chyba poczuła jakąs matczyną troskę bo to już taka starsza babeczka , może ma córkę w moim wieku

[anciaahk]

Napisane przez kikikaka5

Zgadza się. My kobiety to wytrwałe jesteśmy. W zeszłym roku to miałam pracę, po pracy zająć się dziećmi i domem a wieczorem na kurs językowy biegałam w wywieszonym jęzorem. Ale jaka później satysfakcja była, że podołałam.

hahaha ja tak samo - praca do 19, studia zaoczne 250 km od domu i tak skończyłam 2 lata w rok
Nie wiem, jak tego dokonałam przy rocznym dzieciątku . Ale duma i satysfakcna niesamowita.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Mam.

http://www.zara.com/pl/pl/wyprzeda%C...7p1364006.html

[Forget_me]

Napisane przez aroniasty

tak misiu przeplatane ze słoneczko. Chyba poczuła jakąs matczyną troskę bo to już taka starsza babeczka , może ma córkę w moim wieku

Starsze panie w urzędach bywają urocze Gorzej jest z młodymi osobami, którym się wydaje, że pojadły wszystkie rozumy Tacy, to potrafią dać popalić, oj potrafią

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez aroniasty

tak misiu przeplatane ze słoneczko. Chyba poczuła jakąs matczyną troskę bo to już taka starsza babeczka , może ma córkę w moim wieku

Tak się domyśliłam...że musi to być jakaś starsza babeczka ale miłe to jest

[blackangel88]

Napisane przez anciaahk

A macie link do gabiowych kozaków?

http://www.zara.com/pl/pl/wyprzeda%C...7p1364006.html

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez anciaahk

hahaha ja tak samo - praca do 19, studia zaoczne 250 km od domu i tak skończyłam 2 lata w rok
Nie wiem, jak tego dokonałam przy rocznym dzieciątku . Ale duma i satysfakcna niesamowita.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Mam.

http://www.zara.com/pl/pl/wyprzeda%C...7p1364006.html

Widzę, że już znalazłaś

[teja1]

Dzięki dziewczyny prawda jest taka, że im mam więcej zajęć tym lepiej ogarniam wszystko. Bo... nie mam wyboru

[aroniasty]

Napisane przez anciaahk

hahaha ja tak samo - praca do 19, studia zaoczne 250 km od domu i tak skończyłam 2 lata w rok
Nie wiem, jak tego dokonałam przy rocznym dzieciątku . Ale duma i satysfakcna niesamowita.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Mam.

http://www.zara.com/pl/pl/wyprzeda%C...7p1364006.html

Dziewczyny brawa dla Was wszystkich!
Ja na licencjacie miałam dosyć nie mily ostatni rok... Ze względów rodzinnych tj choroby mojej mamy ( na szczęście już wszystko okey!) musiałam jeździć z łodzi do domu najczęściej 2 razy w tygodniu w tą i z powrotem. 4 godziny pociągiem w jedną stronę razy 4. Ale musiałam się młodszą 8 letnią siostrą pozajmować, bo mama ciągle w szpitalu a to takie małe. pamiętam że byłam juz taka zmęczona tym kursowaniem szczególnie że był tylko jeden pociąg dziennie, plus nauka plus obrona i pisanie pracy... Dobrze że teraz jest jak jest