|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
|
Ciąża
Witam
Razem z narzeczonym zdecydowaliśmy się na dziecko. Co prawda nie jestem jeszcze w ciąży, ale czytałam już sporo o wszystkich sprawach, dotyczących zameldowania dziecka, etc. Wiem, że jeśli jestem panną, narzeczony musi uznać dziecko. Ale dalej już jest problem. niedawno przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania. Jesteśmy jednak nadal zameldowani w domach rodzinnych. U niego w mieszkaniu rodzinnym wzrośnie czynsz. Z drugiej strony ja mieszkałam na wsi i nie wiem, jak stoją sprawy w domu jednorodzinnym. Drugi problem dotyczy pracy. Jestem pracownikiem produkcji, pracuję na 3 zmiany. Oczywiście zmiany są też nocne. Wiem, że nie będę w stanie pracować w ciąży. Dodatkowo miesiąc temu otrzymałam swoją pierwszą umowę. Na 3 lata. Dlatego chciałabym również spytać, jakie mam prawa. Czy szef ma prawo mnie zwolnić przez to, że nie pracuję tam zbyt długo? Pomóżcie. Chciałabym lepiej poznać szczegóły.
__________________
Żyj, ciesz się, uśmiechaj - kto wie - może jutro nie nadejdzie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciąża
1. Dziecko z urzędu zameldowane jest tam, gdzie matka.
2. Nazwisko dziecka zostaje wpisane w akt urodzenia, razem z danymi rodziców. 3. szef NIE MA PRAWA zwolnić cię z pracy przez cały okres ciąży i urlop macierzyński oraz wychowawczy (ciąża musi być potwierdzona zaświadczeniem lekarskim). 4. Szef MUSI Cię przenieść do innej pracy. Poczytaj Kodeks Pracy. Tam jest wszystko jasno opisane.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Ciąża
Dodam tylko, że nie możesz pracować na nocną zmianę. Poczytaj KP rozdział VIII o rodzicielstwie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ciąża
Dzięki rodzyneq84
![]() Z tym, że z przeniesieniem do innej pracy jest problem. Pracuję w zakładzie produkującym tapicerkę do samochodów i o ile się orientuję, na całym projekcie nie ma żadnej lżejszej pracy.
__________________
Żyj, ciesz się, uśmiechaj - kto wie - może jutro nie nadejdzie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 132
|
Dot.: Ciąża
znajoma pracuje w sklepie i jak była w ciąży to praktycznie od początku była na zwolnieniu lekarskim i było to spowodowane właśnie typem pracy bo wiadomo pracując w sklepie większość czasu spędza na stojąco a i nierzadko musi przenosić jakieś ciężary
Edytowane przez pipipipi89 Czas edycji: 2014-02-04 o 14:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ciąża
Dzięki za pomoc Wizażanki!
![]()
__________________
Żyj, ciesz się, uśmiechaj - kto wie - może jutro nie nadejdzie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciąża
Na zwolnienie wysyła lekarz! A pracodawca pozbywa się "problemu". Zapłaci za 33 dni L4, a później płaci ZUS. Ciąża nie jest chorobą. A OBOWIĄZKIEM pracodawcy jest przenieść pracownicę na stanowisko nie zagrażające jej i dziecku - choćby miała te 8 godzin dłubać w nosie lub odsunąć od świadczenia pracy - za co płaci normalną pensję! Pamiętajcie że ZUS ma prawo skontrolować czy Twoje L4 jest słusznie wystawione.
__________________
Edytowane przez rodzyneq84 Czas edycji: 2014-02-04 o 14:11 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Ciąża
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciąża
Badania lekarskiego przeprowadzonego przez lekarza orzecznika ZUS i Twojej dokumentacji medycznej. Mnie w ciąży nie kontrolowano, bo na L4 wylądowałam na samym początku na 14 dni i pod koniec. Natomiast moja szwagierka, która była na L4 od 6 tygodnia do ZUSu była zapraszana 2 razy.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Ciąża
Dla mnie też jest irytujące, że pracodawca wysyła na L4 ciężarną tylko dlatego, że nie może jej znaleźć innego stanowiska
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciąża
Mojej szwagierce też nie zakwestionował. Ale musiała zabrać dokumenty od lekarza prowadzącego, stanąć przed jaśniepaństwem w ZUSie (ona musiała być na L4 bo od 6 tyg. plamiła ,3 razy była w szpitalu).
A podpowiadanie ciężarnej pracownicy, żeby poszła na L4 to czysty zysk dla pracodawcy.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ciąża
No tak. Tylko teraz na L4 bez podstaw, że to konieczne iść nie mogę. Oczywiście o ile byłabym w pełni zdolna do pracy. Z drugiej strony moja praca nie jest taka lekka, bo muszę dźwigać ciężkie rzeczy, latać 3 piętra w tę i z powrotem co najmniej raz dziennie. W dodatku robiąc swoje "sztuki" cały dzień jestem pochylona nad stelażem i często boli mnie kręgosłup. Oczywiście nie ma mowy o lżejszej pracy. Nie na moim projekcie.
__________________
Żyj, ciesz się, uśmiechaj - kto wie - może jutro nie nadejdzie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Ciąża
Mój lekarz pytał mnie na pierwszej ciążowej wizycie czy pracuję, czy jestem narażona na stresy itp. Ja jestem akurat bezrobotna i nie musiałam mieć zwolnienia. Ale wiem, że lekarze często wystawiają zwolnienia własnie po wywiadzie z pacjentką. Zawsze może napisać, że są ogromne mdłości i zawroty głowy. No i nie każda ciężarna jest kontrolowana przez kochany zus
![]() Życzę powodzenia w staraniach o największe szczęście na świecie ![]()
__________________
Dziewczyna - 27.06.2006 ![]() Narzeczona - 24.01.2012 ![]() Żona- 10.08.2013 ![]() ![]() MAMA- 03.05.2014 ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/ex2btv73n5x6okj5.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
|
Dot.: Ciąża
Cytat:
Ja jestem na zwolnieniu jakoś od 8-9tc. Do tej pory nie miałam żadnego wezwania. Lekarz daje mi L4 dlatego że pracowałam w sklepie który był ogrzewany piecykiem gazowym. Po pierwsze to nadal w nim było zimno, po drugie strasznie śmierdziało gazem po mimo wietrzenia i po 3 bolała głowa od tego gazu. Stwierdził że nie będziemy ryzykować i od tego momentu jadę na L4. Tylko coś mi się kasa z ZUSu nie zgadza. W grudniu mi przelali 600zł. Miałam zwolnienie do 18 grudnia. Mój lekarz był na zwolnieniu więc kolejne wystawił mi dopiero 20 grudnia. Ale napisał mi zwolnienie wsteczne że od 18 ma być. Mówił że specjaliści tak mogą.Myślałam że przyjdzie wyrównanie w styczniu, a tu w styczniu dostałam 800zł. Wiec muszę się do niech przejechać i zapytać co i jak. ---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ---------- Cytat:
![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciąża
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 4 694
|
Dot.: Ciąża
Cytat:
__________________
Dziewczyna - 27.06.2006 ![]() Narzeczona - 24.01.2012 ![]() Żona- 10.08.2013 ![]() ![]() MAMA- 03.05.2014 ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/ex2btv73n5x6okj5.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
|
Dot.: Ciąża
Jak już ktoś tutaj napisał. Pracodawca ma obowiązek znalezienia lżejszej pracy ciężarnej. Czy to dłubanie w nosie, czy kserowanie papierów. Na pewno macie biurowce i coś powinien znaleźć.
Ale to są obowiązki i prawa, mało kto je przestrzega, więc lepiej iść od razu na L4 i ja to rozumiem. Masz pracę, umowę i jak masz się kłócić z szefem o to wszystko, a po powrocie do pracy dostać wypowiedzenie, to lepiej iść od razu na zwolnienie.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Ciąża
Dziecko może być zameldowane przy ojcu niekoniecznie przy matce od Was to zależy gdzie ma mieć meldunek.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ciąża
Jak już ktoś tutaj napisał. Pracodawca ma obowiązek znalezienia lżejszej pracy ciężarnej. Czy to dłubanie w nosie, czy kserowanie papierów. Na pewno macie biurowce i coś powinien znaleźć.
Niestety nie ma opcji, jeśli chodzi o prace biurowe. Z dnia na dzień nie może przekwalifikować mnie na papiery. Nawet jeśli miałabym tam siedzieć. Oni też jednak mają kontrole. Nie może postawić mnie koło biurka. Nie w zakładzie, który na jednej swojej zmianie ma tysiąc osób. Nawet gdybym chciała, nie znajdą mi nic innego. Więc zostaje tylko L4. Siostra też mi tak doradziła. Nie ma co ryzykować, nie w zakładzie, w którym pogotowie pojawia się minimum raz dziennie.
__________________
Żyj, ciesz się, uśmiechaj - kto wie - może jutro nie nadejdzie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciąża
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
|
Dot.: Ciąża
No własnie wydaje mi się może przerzucić na papiery.
Ja też pracowałam na produkcji, gdzie było ponad 1000 pracowników i jak jakaś zaszła w ciążę, to albo siedziała i nic nie robiła, albo właśnie coś tam w papierach znaleźli jej do roboty ![]() Ja poszłam na L4 od 9 tygodnia ciąży. Do 9 nawet nie zaniosłam zaświadczenia i pracowałam normalnie. Miałam plamienia, więc poszłam na L4, ale gdyby nie to i tak wzięłam bym od razu, rozumiem też stronę pracodawcy, że cięzko jest operatorowi znaleźć inną pracę. I tu nie chodzi o koszta, bo przy tylu pracownikach jakby miał płacić wypłatę tej ciężarnej, to i tak tego nie odczuje, więc nie chodzi o kasę. Także bierz L4 w razie czego od razu i sie nie przejmuj komentarzami, że ciąża to nie choroba, bo jak dla mnie to coś gorszego niż choroba i nie wyobrażam sobie teraz pracować ![]()
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ciąża
Zdecydowanie L4 zostaje. Ja nie będę ryzykować. Z resztą jak zauważyłam po innych koleżankach z pracy - same "automatycznie lądowały na L4".... Bo szef nie miał je gdzie przenieść. Sam nie ma co ryzykować, bo gdyby się którejś coś stało, to on jednak za to odpowiada.
__________________
Żyj, ciesz się, uśmiechaj - kto wie - może jutro nie nadejdzie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 68
|
Dot.: Ciąża
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,...eks_pracy.html
titaj masz informacje ![]() Z innych spraw to po narodzinach dzieck jesli Twoj partner nie bedzie mezem to oboje musicie udac sie do urzedu by zameldowac dziecko. Mozecie tez wybrac sie przed porodem z zaswiadczeneim od ginekologa ![]() Co do L4 ja jestem teraz w 35 tygodniu i planuje w koncu pojsc ;p Pracy nei mam ciezkiej, przeciwskazan nei bylo wiec stwierdzilam ze wole pochodzic do pracy ![]()
__________________
-------------------- 29.10.09r. Poznaliśmy się ![]() 18.02.10r. Jesteśmy razem ![]() Edytowane przez gochacz Czas edycji: 2014-02-05 o 19:08 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ciąża
Już mam jasność
![]() A jeszcze jedno - czytałam o rejestracji w przychodni. Czy wystarczy przynieść ze sobą książeczkę zdrowia dziecka?
__________________
Żyj, ciesz się, uśmiechaj - kto wie - może jutro nie nadejdzie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 567
|
Dot.: Ciąża
Na upartego nie potrzebujesz książeczki zdrowia. Wypelniasz deklaracje w ktorej wpisujesz dane dziecka adres zamieszkania pesel i dane tego kto ubezpiecza dziecko ( twoje albo partnera). I jakiego lekarza wybieracie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:27.