Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-06, 09:45   #2281
wieka22
Rozeznanie
 
Avatar wieka22
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45008124]
Po prostu mam wrażenie, że wszyscy się bawią z dziećmi cały czas, czytają im książk[/QUOTE]
no to ja Ci popsuje te wrażenie, bo ja się czasem nawet chowam przed swoimi dziećmi...
u mnie przy 2 dziecku jest ciut lepiej, bo Julek (jak mu obiecam Dżordza) potrafi się już pobawić z Uśką...(ostatnio układali tory kolejowe, Julek był budowniczym, a Uśka Inspektorem budowy (tak mu wkręciłam, bo mu wszystko rozwalała))

Perse nie ma matek robokopów, co mają posprzątane, poprane, poprasowane, poukładane, i uroczo gruchają z dzieckiem na dywanie bo mają dużo wolnego czasu...jak takie były to dawno się zarobiły i wyginęły
każda mama jest idealna, bo kocha swoje dzieci

są jakieś wieści od Berbie? a co się stało, ze lekarz ją skierował? jakieś skurcze?

Iza ależ Ci zazdroszczę tych wyjść do kina
cudownie, że rodzice Wam pomagają

trzymam mocno kciuki za starające się mamusiei za te oczekujące teżmimo że tak rzadko pisze, cały czas czytam i trzymam kciuki
__________________
Juliusz ur. 30.05.2011
Aleksander ur. 08.06.2012
Usia ur. 08.07.2013


coming soon lipiec'2016
wieka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 09:45   #2282
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość

Berbie daj znać co u Ciebie...
mówisz i masz

Berbie prawdopodobnie jutro wychodzi już do domku. Nie czuje skurczy, nie ma cukrzycy, wyniki ma dobre. Nie ma też już kroplówki. Przed wyjściem zrobią USG. Nie nudzi się, jest zadowolona z pobytu kilka razy dziennie sprawdzają tętno płodu, maluch częściej się odzywa
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 09:48   #2283
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

My zyjemy i pozdrawiamy


Agatka buziaki kochaana i stóweczka! P.S. czy paczuszka dotarła?

Perse wyluzuj mamuśka.. ja jeszcze w piżamie Mały pełza po łóżku a ja sobie na nacie siedze..

Co tam bałagan...mój spokój ducha ważniejszy.

Miałam taki dzień jak Ty 2 dni temu....


My czekamy na kojec i materac:


http://allegro.pl/materac-mata-do-ko...934250054.html


http://allegro.pl/duzy-kojec-dla-dzi...909288463.html



bo łożko za małe a na dole w domu mamy tylko metry zimnych kafelek...a siedzenie w foteliku powoduje złość

aaa
i jeszcze chciałam Ci powiedzieć, że mi Marcel "ukradł" telefon i go obrzygolił....
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 09:52   #2284
czarnula 1982
Rozeznanie
 
Avatar czarnula 1982
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 874
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Witam

Kubek-wysłałam Ci pw ,odpisz jeżeli możesz

Berbie-jak się czujesz

Perse-poraz kolejny Ci napisze,że jesteś cudowną mamą. I czasami należy Ci się odpoczynek

Amelce wyszły dwa zęby na raz 3 i 4 ,ale nawet nie wiem kiedy,wczoraj zaglądam do bużki a tam 2 zębolki. Pozatym musiałam wyciągnąć szczebelki z łóżeczka bo nauczyła się wchodzić i wychodzić z łóżeczka i tak w kółko przez cały dzień

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Zapomniałam Agatko,wszystkiego najlepszego:r oza:
__________________
Wiktoria-29.01.2008r
Amelia-13.12.2012r
Aniołek 9tc(19.07.2011)
czarnula 1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 09:52   #2285
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Hello

Mleb to juz zaciskam kciuki za rozmowe.

Kubeczku u Ciebie tak slicznie?

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Waderko nie poddawaj sie.
Ale rozumiem Twoje obawy i lęki.
Kochana mamy tutaj takie przykłady że i nam się uda. Jeszcz troszke wytrwalosci.

Trzymaj sie kochana.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Agatko a kto Cie tak zatrzymuje i dlaczego?
dziekjuę kochana
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 09:53   #2286
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

wadera, dziewczyny już chyba napisały wszystko co i ja chciałabym napisać ja tylko dołożę za wiek - to co ja mam powiedzieć? a nadziei nei tracę - nie wolno i już!

pani, rozwaliłaś mnie kompletnie "starszą bacikową" - cały wieczór wczoraj się śmiałam

berbie, wracaj prędko, bo widzisz co się na forum dzieje

Perse, ja tam się nie znam i nie wiem jak jest 24 na dobę przy dziecku. Ale wydaje mi się, że tak jak Ty masz wszystko poukładane i dopięte to się tylko w najlepszych filmach zdarza. Nie wypowiadam się, ale czytam co piszesz - i o karmieniu i o opiece nad dzieckiem. Nie znam żadnej mamy w moim otoczeniu, która by tak się zajmowała dzieckiem i domem i w dodatku nie miała kryzysu. Wiem, jak to wygląda u siostry, koleżanek. Jest sterta ciuchów do prasowania, więc układa się jedno na drugim i same się prasują od spodu. Nie chce dziecko jeść, no to trudno - jak zgłodnieje to zje. Gdy Siostra jest zmęczona, to nie ma mowy o spacerze, kładzie się i śpi np. godzinę. Wyluzuj troszkę, zrób coś dla siebie, na ile możesz

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
T. wstaje przy wannie i pańskim gestem pozdrawia swoich przyjaciół z kąpieli lub programuje pralkę.
spróbowałam sobie wyobrazić i oplułam komputer mam podobne obrazki z siostrzenicą w roli głównej
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:02   #2287
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Dziękuję Dziewczyny Bardzo podniosłyście mnie na duchu


Kocur ja też chcę kupić kojec, jeszcze nie teraz, ale jak Mały będzie mobilniejszy to na pewno.

Wieka pośmiałam się

Berbie kciuki za wyjście ze szpitala!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-06, 10:02   #2288
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Aaa... dalej rozszerzamy diete, bezboleśnie poki co.
Suszona śliwka przeszła nawet.

Rozumiem tez szczęście z przystopowania z kg

Pani, dzieki za wspomnienie o Czeresniowej. Fajna pozycja sie wydaje
Mam jutro do odbioru w Merlinie Wiem, ze na wyrost, ale cozzzz, nie mogłam sie oprzeć. Chyba bede pochlaniaczem i zbieraczem dziecięcych książek. Strasznie mnie kręcą
za rozszerzanie diety

u nas z wagą to ze skrajności w skrajność, przecież był czas, że J. nie sięgał nawet 3 centyla, wręcz nie przybierał nic przez 2 tygodnie...

ja też kupuję ksiązki na wyrost, ale już przystopowałam bo ostatnio J. tylko zamyka ksiązki i nie chce żeby mu czytać

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45007604]Mam totalny spadek formy, niezwiązany z dzieckiem. Po prostu ja tak mam jak już jest za długo zima. Niezimowe dziecko ze mnie.[/QUOTE]

ja też bajzel w mieszkaniu i nie mogę się za nic wziąć. jak już uśpię J. w dzień to po usypianiu trwającym z godzinę nie mam siły się za nic wziąć i włączam komputer.

dziś teściowie przyjeżdżają, tż pojedzie po nich od razu po pracy i co? wyszedł rano z domu zadowolony, a bajzel wszędzie, i to na prawdę bajzel. trochę się dziwię, że nie wstyd mu tak zapraszać rodziców, choć wiem, że liczy na to, że ja posprzątam wszystko

J. też nie ułatwia mi niczego, przy nim nawet do toalety nie można pójść bo płacze jakby go ze skóry obdzierali to samo jak lecę wyrzucić pieluchę po przewijaniu a on zostaje w łóżeczku, masakra, nawet na sekundę nie zostanie sam.

do tego tż często w takich godzinach pracuje, że rano nie jestem w stanie się zwlec wcześniej, żeby sprzątać, a jak wraca to już kąpiemy J. i kładziemy spać i nie ma kiedy np. odkurzyć. i tak odkładam wszystko.

źle mi z tym. jak jeszcze znowu usłyszę coś o tym, że nie gotuję codziennie to będę mordować

właśnie........ zupa dla J. lecę do garów!!!
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:03   #2289
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
mówisz i masz

Berbie prawdopodobnie jutro wychodzi już do domku. Nie czuje skurczy, nie ma cukrzycy, wyniki ma dobre. Nie ma też już kroplówki. Przed wyjściem zrobią USG. Nie nudzi się, jest zadowolona z pobytu kilka razy dziennie sprawdzają tętno płodu, maluch częściej się odzywa
Juuuupiiiiiiiiiiii
No to cudownie. Dobrze że się nią porządnie zajęli. Nie taka zła ta nasza służba zdrowia...

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:07   #2290
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45009473]
Kocur ja też chcę kupić kojec, jeszcze nie teraz, ale jak Mały będzie mobilniejszy to na pewno.
[/QUOTE]



Mój z dnia na dzień stał się mobilny, wiec w te pędy buszowałam na allegro....dzięki Bogu Tuskowe przyszło

Barbie..doczytałam....uff f wracaj do nasz..tfuuu Wracajcie..

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

OOO Monia dzięki za przypomnienie..idę cukinie dorzucić do parowaru...
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:08   #2291
pikaso
Zadomowienie
 
Avatar pikaso
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45008124]Pani dziękuję

Po prostu mam wrażenie, że wszyscy się bawią z dziećmi cały czas, czytają im książki (TO jest właśnie moje wyobrażenie sprzed porodu....), a ja teraz nie mam siły ruszyć palcem (tak a propos frustracji, gdy wyobrażenia spotykają się z rzeczywistością).
Dzisiaj nie idę na spacer, nie mam siły, na dworze włóczę nogami.
Posprzątam cokolwiek, zrobię wreszcie obiad inny niż mrożonki, umyję włosy. Wow, nie ma to jak ambitne plany

Ale muszę też pochwalić Artka. W sumie przy tym całym ząbkowaniu i tak jest dzielny. I zaczyna mówić ma-ma-ma-ma Na razie nieświadomie, ale te głoski to miód na moje serce [/QUOTE]
No właśnie masz wrażenie. Nikt nie wyrobi 24h z dzieckiem plus sprzątanie gotowanie i czasem wolnym dla siebie. Każdej z nas należy się odpoczynek i nie jest to samolubne.
Jak ja się cieszyłam w poniedziałek, ze córka po tygodniu nieobecności idzie do przedszkola.
Niedługo już usłyszysz, "mama kociam cie" i będzie to niezależne od tego czy ma wyprasowaną bluzkę, więc trochę wrzuć an luz i się zregeneruj.

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
wogole ostatnio ma faze na jezdzeniu na plecach i na samochodzie, wystarczy ze sie schyle i chce mi na plecy wejsc zeby pojezdzic jak na koniku, ale jak jestem sama to jej nie biore nie mam jak przytrzymac wiec tlumacze Tosi ze jak tata przyjdzie to pojezdzimy...
To teraz już nie będziesz musiała czekać na Tż. Zobaczco ostatnio rzuciło mi się w oczy http://www.superstary.pl/wp-content/...iod%C5%82o.jpg

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
wadera, dziewczyny już chyba napisały wszystko co i ja chciałabym napisać ja tylko dołożę za wiek - to co ja mam powiedzieć? a nadziei nei tracę - nie wolno i już!
Wadera Wika ma rację nie wolno tracić nadziei. Wiem,że zima działa na niektórych depresyjnie, ale słoneczko już lepiej przyświeca, więc głowa do góry


Berbie świetnie, ze wszystko w porządku i wychodzisz ze szpitala.
pikaso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:14   #2292
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Perse przecież to normalne że jesteś zmęczona. Jak ja cię rozumiem... u mnie nie posprzatane tzn odkurzyc już mi się teraz z Olkiem udaje, tylko cały czas mi wyłącza odkurzacz. Pranie też wstawie, natomiast nie ma mowy o zrobieniu obiadu, prasowaniu (mama mi bierze do prasowania to co koniecznie prasowane być musi). Ja bym chciała mieć wszystko ogarniete i jeszcze cały dzień Olkowi poświęcić. Ale tak się nie da. Teraz śpi bo rano na pobraniu krwi byliśmy, zrobiłam co się dało po cichu i już
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:17   #2293
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
no to ja Ci popsuje te wrażenie, bo ja się czasem nawet chowam przed swoimi dziećmi...
hehe też bym tak chciała

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
Julek (jak mu obiecam Dżordza) potrafi się już pobawić z Uśką...(ostatnio układali tory kolejowe, Julek był budowniczym, a Uśka Inspektorem budowy (tak mu wkręciłam, bo mu wszystko rozwalała
coś cudnego

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
My czekamy na kojec i materac:
ale duuuuuży kojec (pewnie jak pół mojego mieszkania )
Syn Ci poświęcił sprzęt i tyle

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
pani, rozwaliłaś mnie kompletnie "starszą bacikową" - cały wieczór wczoraj się śmiałam
hehe na "młodszą" jestem za stara

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45009473]
Kocur ja też chcę kupić kojec, jeszcze nie teraz, ale jak Mały będzie mobilniejszy to na pewno.[/QUOTE]jeśli masz taki plan, to kup już. my za późno wkładaliśmy T. do kojca. poczuł już "swobodę przemieszczania" i trudno było mu tam usiedzieć...
byłam na NIE kojcom, a teraz błogosławię wynalazek (choć muszę się mocno nagimnastykować by Panicz zechciał tam posiedzieć).
choć - jak zawsze - pewnie każde dziecko inne... hehhhh.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
trochę się dziwię, że nie wstyd mu tak zapraszać rodziców, choć wiem, że liczy na to, że ja posprzątam wszystko
oni są z planety "samo się"....

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
jak jeszcze znowu usłyszę coś o tym, że nie gotuję codziennie to będę mordować
i słusznie. będę pikietować pod więźniem, by Cię szybko wypuścili. teksty wybitnie życiowe...

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
właśnie........ zupa dla J. lecę do garów!!!
heh. jak gotuję dla T. to tego dnia (bo gotuję na 3 dni), muszę wstać po prostu o 6ej. tyle co gotowanie zupy nie wysiedzi w foteliku. a jak puszczam na podłogę, to muszę cały czas odganiać od szafek, no i się lekam swoich gwałtownych ruchów (odganiania) przy kuchence z gotującym się czymś ...

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Dobrze że się nią porządnie zajęli.

no i ma podglądowe pojęcie o szpitalu.
też uważam, że dobrze się stało (poza lekarzem straszącym i stresem z tym związanym).
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:18   #2294
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Fajnie ze u Berbie wszystko ok.
To sie kobieta wywczasowala w szpitalu.
Chyba tylko ona zadowolona bo tam moze sie wyspac. Hi hi.

Perse I reszta dziewczyn ja was podziwiam za to ze całymi dniami jestescie ze swoimi dziecmi.
Pamietam moja siore ktora szybko dorobila sie dzieci ona caly czas potrzebowala pomocy. Czasami to przez caly dzien nie spojrzała na nie mowiła wtedy ze potrzebuje odpoczynku.

Tak wiec ja was podziwiam. A sprzatac to mnie tez sie czasem nie chce a nie mam dzieci.
Opieka nad dziecmi to niezła charowka.

Kocurku odzywaj sie czesciej. Pokaż Marcelka.
Lubie ogladac wasze dzieciaczki.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:20   #2295
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Mlebtrzymam kciuki za rozmowę
Pani u mnieteż Olek staje przy wannie jak jjestem w łazience. A jak próbuje na szybko umyć włosy to otwiera klapę od kibelka. A ja się tylko modlę aby sobie paluszkow nie przyskrzynil. Programowanie pralki też na porządku dziennym
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:21   #2296
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Dziewczyny dziękuję Wam jeszcze raz za wszystkie kopniaki i baciki

Perse - dla mnie też jesteś wspaniałą, kochającą matką, zresztą wszystkie jesteście! widać to po Waszej troskliwości o maleństwa! A zmęczenie to chyba normalna rzecz. Ja dziecka nigdy nie miałam 24 godz na dobę, ale jak zajmowałam się Arturem 8-9 godzin to przyznaję, że nieraz z radością wracałam do domu A moja bratowa mówi, że w pracy odpoczywa

@ chyba się zbliża, bo rozdrażniona i płaczliwa jestem...
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

Edytowane przez wadera4
Czas edycji: 2014-02-06 o 11:28
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:26   #2297
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Maga ty sie boisz zeby sobie paluszkow nie przyskrzynil. Mojej siostry mala to jak tylko zobaczyla toalete to kostki wyciagala. To przyklejala te paski lub krazki. Jeszcze wieksze zainteresowanie. Wołała na nia babcia klozetowa. Kazda toaleta byla jej. Jak tylko zobaczyla nie zamkniete drzwi.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:31   #2298
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Ciocia dobre czasem jak wyczai że coś jest w środku to też tak będzie robił. Na razie trzaskanie jest fajne.
Moich znajomych córka za to szczotką do czyszczenia kibelka świeciła całe mieszkanie. Bo chciała jak ksiądz na koledzie kropidlem
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:40   #2299
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
i słusznie. będę pikietować pod więźniem, by Cię szybko wypuścili. teksty wybitnie życiowe...

heh. jak gotuję dla T. to tego dnia (bo gotuję na 3 dni), muszę wstać po prostu o 6ej. tyle co gotowanie zupy nie wysiedzi w foteliku. a jak puszczam na podłogę, to muszę cały czas odganiać od szafek, no i się lekam swoich gwałtownych ruchów (odganiania) przy kuchence z gotującym się czymś ...
trzymam za słowo

ja gotuję na 2-3 dni. jak zaczynam przed kaszką to jeszcze daję radę bo zupa się gotuje a J. zje, potem czeka aż ja/my zjemy i trochę czasu mija. potem chwilę wytrzyma na kocu i podłodze. ale obczaił już, że szuflada w kuchni się otwiera (wcześniej trzymaliśmy a wczoraj chłop nie dopilnował), a ona taka duża, ale płytkie boki ma i czasem coś z niej wypada poza tym lubi szarpać za krzesło, metalowe, ciężkie, jakby tak wywalił.... wczoraj tarzał się po całej kuchni z 2 opakowaniami pomidorów w kartonikach, ale miał ubaw. tylko płytki koszmarnie zimne i nie lubię jak na nich leży. z kolei koc mogłabym na całą podłogę rzucić a on odsunie i znajdzie miejsce bez koca i tam się usadowi

wstawiłam zupę - śmieciową - co miałam pod ręką, bez ładu i składu. 2 dni obgonimy tak.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-06, 10:42   #2300
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

A w ogóle to ostatnio co chwilę mam spiecia z TZ. I nic nie wspiera mnie w karmieniu. Miałam wrażenie że wczoraj najchętniej by tej lekarce przytaknal. Przykro mi z tego powodu
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 10:43   #2301
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Mlebtrzymam kciuki za rozmowę
Pani u mnieteż Olek staje przy wannie jak jjestem w łazience. A jak próbuje na szybko umyć włosy to otwiera klapę od kibelka. A ja się tylko modlę aby sobie paluszkow nie przyskrzynil. Programowanie pralki też na porządku dziennym

dziewczyny nie mam kiedy czytać - kiedt Edyta miała wizytę? cyz może dzis ma?
czemu jej nie ma??
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 11:48   #2302
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

agatko - 100 lat, spęłnienie marzeń - myslałam wczoraj o Tobie cały dzien ale jak weszłam złożyć życzenia to mi net przestał działać
co do sufitu- pytałaś o podwieszenie- mam częściowo podwieszany w kuchni i łazience- w łazience mam w suficie kolorowe ledy a w kuchni halogeny ale i tak ma przewidziane prócz tego zwykłe lampy (w każdym pomieszczeniu mam kilka różnych oświetleń)

Perse- Ty jesteś Mama na medal
mam dużą pomoc ale też muszę się liczyć z tym, że Babcia jest gdy jestem w pracy lub na studiach
gdy próbuję zająć się Kasią będąc w domu i jeszce coś robić w tym czasie to albo mi nie wychodzi albo wkładam dziecko do łóżeczka, włączam bajki i tylko w myślach powtarzam "oby się jej szybko nie znudziło"- ostatnio jest wymagająca, co kilka minut kazuje przełączać programy
w domu mam syf i sprzatam tylko jak mam gości albo jak Tz-et ostetntacyjnie pyta: "Czy kiedyś posprzątam te rzeczy?" (najczęściej chodzi o moje, bo on ma piękny nawyk sprzątania po sobie od ręki a ja zostawiania betów gdzie się da i "pędu' do Kasi- potem albo nie mam siły posprzatać abo znajdę inne zajęcie, np odpoczynek przy kompie)
nigdy tego nie mogę pojąć jak to jest, że moja Mama zostając z Kasią tak wiele rzeczy potrafi zrobić, obiad ma dwudaniowy a czasem potrafi ugotować chłopakom coś innego a nam coś innego (bo np królika to my niekoniecznie więc mamy spagetti)
zauważyłam, że jak Kasia jest z Babcią to wie, że nie ma przelewek Babcia zabierze ją na spacer ale jak są w domu to muszą jej zabwki wystarzczyć, najwyżej Babcia podpowie którego misia ma karmić albo czym się zainteresować, jak są pozostali domownicy to jest płacz i wymuszanie różności, jak pojawi się mój Tata to jest wiszenie przy nodze i wyciąganie rączek aby nosił, jak pojawi się Tz-et to jest wołanie "lalalala" i pokazywanie na telewizor lub laptop a przy Babci jest tylko to na co ona pozwoli

lucy- Ty się tu częściej pokazuj, potrzebne tu takie świadectwa, Mam, które czekały i szczęśliwie doczekały zwłaszcza gdu tyle niepokoju u staraczek i ciężarówek

iza- a w B.? idzie jeszcze "Pod mocnym aniołem"? chciałam wyciągnąć Tz-eta ale znajoma mi mówiła, że ani u nas ani w B. już nie leci- przynajmniej w tych największych kinach....
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2014-02-06 o 11:24
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 11:48   #2303
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość

dziewczyny nie mam kiedy czytać - kiedt Edyta miała wizytę? cyz może dzis ma?
czemu jej nie ma??
no właśnie też się dzisiaj nad tym zastanawiałam, kiedy jej wizyta.
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 12:17   #2304
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
[/COLOR]Agatko a kto Cie tak zatrzymuje i dlaczego?
Tż i ojciec...

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
w piątek mam rozmowę o pracę
Trzymam z całych sił

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
kto???? M. i kto? rodzice?
ojciec czasem mam dość jego pomysłów, chociaż czasem może i dobrze mówi ale ja już miałam wizję a on co chwila mi ją zmienia...

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
trzymam mocno kciuki za starające się mamusiei za te oczekujące teżmimo że tak rzadko pisze, cały czas czytam i trzymam kciuki


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
mówisz i masz

Berbie prawdopodobnie jutro wychodzi już do domku. Nie czuje skurczy, nie ma cukrzycy, wyniki ma dobre. Nie ma też już kroplówki. Przed wyjściem zrobią USG. Nie nudzi się, jest zadowolona z pobytu kilka razy dziennie sprawdzają tętno płodu, maluch częściej się odzywa
dobrze że wszystko ok i jest zadowolona z pobytu obczaiła przynajmniej co gdzie i jak


Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Agatka buziaki kochaana i stóweczka! P.S. czy paczuszka dotarła?
dziękuję
Paczuszka doszła, dziękuję


Cytat:
Napisane przez czarnula 1982 Pokaż wiadomość
Agatko,wszystkiego najlepszego:r oza:
dziękuję

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
agatko - 100 lat, spęłnienie marzeń - myslałam wczoraj o Tobie cały dzien ale jak weszłam złożyć życzenia to mi net przestał działać
co do sufitu- pytałaś o podwieszenie- mam częściowo podwieszany w kuchni i łazience- w łazience mam w suficie kolorowe ledy a w kuchni halogeny ale i tak ma przewidziane prócz tego zwykłe lampy (w każdym pomieszczeniu mam kilka różnych oświetleń)
dziękuję
no to nieźle z tym oświetleniem zaszalałaś hiihii


Leżę w łóżku i nie moge się zagrzać normalnie
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 12:33   #2305
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
A w ogóle to ostatnio co chwilę mam spiecia z TZ. I nic nie wspiera mnie w karmieniu. Miałam wrażenie że wczoraj najchętniej by tej lekarce przytaknal. Przykro mi z tego powodu

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
iza- a w B.? idzie jeszcze "Pod mocnym aniołem"? chciałam wyciągnąć Tz-eta ale znajoma mi mówiła, że ani u nas ani w B. już nie leci- przynajmniej w tych największych kinach....
Leci w kinie Helios w B-BSeanse w weekend są na 13:15 albo na 17:15 i wieczorem chyba też.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 12:33   #2306
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość

Kubeczku u Ciebie tak slicznie?

To z wczorajszego spaceru.


Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
A w ogóle to ostatnio co chwilę mam spiecia z TZ.
Heh.
Ja tez, ostatnio dzien w dzien jakies spięcie.


Perse, przytulam!
Dziewczyny juz wszytsko napisały, nic dodać nic ująć.

We wszystkim nie da sie byc na 100% i tez wiem jak to boli.
Zawsze miałam wszytsko tip-top, ale to prędko nie wróci... I chyba trzeba sie z tym pogodzić, choc trudne to.



Czarnula- nie mam PW od Ciebie

Pani-
Z wózka jestem bardzo zadowolona. Daje radę po trudniejszym terenie. Lekko sie prowadzi, dobrze amortyzuje. Łatwo sie składa.
Prosto sie te przednią oś zmienia. Cieszę, sie ze na niego padł wybór.

Tymon nie sypia(ł) w dzien (mam nadzieje, ze zacznie).
Wczoraj spał. I dzisiaj po powrocie od chirurga padł.
W te dni co nie sypia (czyli prawie wszystkie) to je i sie "bawić" chce... A ja wtedy juz rady nie daje.. Ani zjesc, ani do kibelka za przeproszeniem wyjść. A jeszcze bardziej wymiekam gdy ma dzien marudzeeeeenia i płaczu.

Kurcze, życie z dzieckiem to nie bajka

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-02-06 o 12:47
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 12:53   #2307
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Mamuśki wy wszystkie jesteście na medal mamusiami!!! bo najważniejsze dla Was jest Wasze dziecko!!!

Perse mam nadzieję, że jak tż będzie miał urlop to się zregenerujesz i znajdziesz czas tylko dla siebie

Barbi jak dobrze, że jest wszystko dobrze i że jutro już wrócisz do domu No i jak widać pobyt w szpitalu ma też pewne plusy: jesteś spokojniejsza, bo wiesz, że z Maleństwem wszystko dobrze, słuchasz sobie po kilka razy dziennie jego serduszka , masz świeży komplet badań i trochę już wiesz jak wyglądają szpitalne rytuały.

Mlebid za rozmowę!!!

Waderko wiesz kiedyś dziewczyny często powtarzały: póki @ nie ma to jest nadzieja

Jana
jak po wizycie???
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 13:06   #2308
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
A moja bratowa mówi, że w pracy odpoczywa
to jest argument za powrotem do pracy

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
@ chyba się zbliża, bo rozdrażniona i płaczliwa jestem...


Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Moich znajomych córka za to szczotką do czyszczenia kibelka świeciła całe mieszkanie. Bo chciała jak ksiądz na koledzie kropidlem
dzieci i ich fantazja

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
wstawiłam zupę - śmieciową - co miałam pod ręką, bez ładu i składu. 2 dni obgonimy tak.
mój syn takie najbardziej lubi

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
A w ogóle to ostatnio co chwilę mam spiecia z TZ. I nic nie wspiera mnie w karmieniu. Miałam wrażenie że wczoraj najchętniej by tej lekarce przytaknal. Przykro mi z tego powodu

mój z czystego skąpstwa wspiera mne jak może w kp jak wychodzę to pięć razy mi mówi o dodatkowej warstwie na bufet Młodzieńca...

ale o co mu chodzi??? przecież to mega wygodne. dla niego też

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
a przy Babci jest tylko to na co ona pozwoli


Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
czasem mam dość jego pomysłów, chociaż czasem może i dobrze mówi ale ja już miałam wizję a on co chwila mi ją zmienia...
a kto będzie mieszkał "w zmianach"? kto zmiany finansuje?
a w czym się różnią koncepcje? fundamentalnie czy w szczegółach?

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
W te dni co nie sypia (czyli prawie wszystkie) to je i sie "bawić" chce... A ja wtedy juz rady nie daje.. Ani zjesc, ani do kibelka za przeproszeniem wyjść. A jeszcze bardziej wymiekam gdy ma dzien marudzeeeeenia i płaczu.
jeżżżżżu, ależ Ci jestem wdzięczna za te słowa


Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Mamuśki wy wszystkie jesteście na medal mamusiami!!! bo najważniejsze dla Was jest Wasze dziecko!!!
każda z nas jest taką mamuśką na medal. Te które płaczą, te które walczą, te które się starają, te które noszą w sobie, te które walczą Z dzieckiem... dla mnie to mentalny medal. każda z nas zasługuje na to odznaczenie
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 13:09   #2309
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Ale się zdenerwowałam
Dzwoni do mnie ta babka z poradni genetycznej. Na wyniki oczywiście jeszcze za wcześnie, ale w głowie mam ciągle jej słowa "jak wyniki wyjdą złe to będziecie musieli przyjechać państwo osobiście"... No i ta do mnie mówi, że musimy przyjechać!!! I to tak grzecznie "chciałabym państwa zaprosić bla bla bla jeszcze raz na pobranie krwi bla bla bla bo coś tam nie wyszło".
Ledwo pamiętam co dokładnie mówiła, tak się zestresowałam. No i już prawie ryczę do słuchawki "ale to coś z wynikami jest nie tak, że trzeba powtórzyć?". A ona: "NIE, wyszedł jakiś błąd laboratoryjny i trzeba jeszcze raz pobrać krew".
Jejkuuu, myślicie, że ona mówiła prawdę?? A może naprawdę coś jest nie tak??? Jeszcze nie mogę się uspokoić
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-06, 13:11   #2310
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość


Trzymam z całych sił




---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Mamuśki wy wszystkie jesteście na medal mamusiami!!! bo najważniejsze dla Was jest Wasze dziecko!!!

Perse mam nadzieję, że jak tż będzie miał urlop to się zregenerujesz i znajdziesz czas tylko dla siebie

Barbi jak dobrze, że jest wszystko dobrze i że jutro już wrócisz do domu No i jak widać pobyt w szpitalu ma też pewne plusy: jesteś spokojniejsza, bo wiesz, że z Maleństwem wszystko dobrze, słuchasz sobie po kilka razy dziennie jego serduszka , masz świeży komplet badań i trochę już wiesz jak wyglądają szpitalne rytuały.

Mlebid za rozmowę!!!

Waderko wiesz kiedyś dziewczyny często powtarzały: póki @ nie ma to jest nadzieja

Jana jak po wizycie???
jak tyle osób trzyma kciuki to musi się udać
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-07 21:29:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.