Nam się chce kreseczek dwóch, żeby dumnie wypiąć brzuch! Staraczki-mamusie cz. 11

[Zalamana_girl]

Napisane przez Leine

Zalamana no no jak będziesz jadać takie śniadania to Ty szybciej przybierzesz kg niż Ci się wydaje a na sam koniec najwięcej się zbiera

ej dzisiaj mnie tylko wzielo na takie sniadanko ;( ;( ;( buuu...

Napisane przez God Of War 20

Jestem zła, wściekła, wścieknięta...
Powiedział, że mnie nie przyjmie dziś bo nie zapisał sobie zmiany terminu
Ma opóźnienie takie, że głowa mała. Powiedział, że mogę na 20:30 przyjechać to odpowiedziałam, że dobrze a od dodał, że jak nie będzie na oczy widział to mam uciekać... no i w końcu nie wiedziałam co robić a on już musiał do pacjentki iść.
Napisałam mu esa więc pewnie odpisze niebawem... ale jestem zła.

No daj spokoj, co on nie powazny ? Kurde w ciazy do niego przychodzisz, wiec tak czy siak powinien Cie przyjac i koniec! co za chlop

Napisane przez God Of War 20

A no jego problem ale wiesz jak to jest...
Zadzwonił do mnie właśnie i się pyta czemu mu niegrzecznego smsa wysłała
Mąż mi kazał się zapytać co mamy robić bo sam nie wiedział do końca czy dziś czy jutro.
Ja taka zdziwiona jaki niegrzeczny sms pyta się mnie co znaczyło "w końcu" a ja se myśle, jakie w końcu....
A potem se pomyślałam, ze napisałam panie doktorze kiedy mam sie zglosic na wizyte w koncu bo juz nie wiem? dzis o 20:30?
No i to ma byc niegrzeczne.... to chyba jestem niekulturalna

Gadal z mezem bo chcial wiedziec jak on go zrozumial no ale w kazdym badz razie mam na 20:30 sie zglosić ale i tak moze byc opoznienie.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------


Wygląda smakowicie muszę takie coś zrobić

Że to niby niegrzeczny sms? on chyba niegrzecznego smsa nie widzial zalamac sie idzie
Mam nadzieje, ze o tej 20:30 pojedziesz i Cie przyjmie bez problemu juz, bo jak nie to


Ja juz po dentyscie dostalam plyn na te moje krwawiace dziasla, bo az dostalam jakiegos zapalenia, dlatego tez bola jak nie pomoze to bedziemy myslec dalej...
zrobilam obiadek wzielam prysznic, zaraz lece suszyc wloski i sie dalej szykowac ale jestem podekscytowana tymi pierwszymi zajeciami w szkole rodzenia

[kotka34]

Napisane przez God Of War 20

Nie jestem taka złośliwa żebym mu miała pisać niegrzeczne smsy więc nie wiem skąd mu się to wzięło.
Jakbym coś miała do niego to bym mu powiedziała a nie smsy pisała
Poza tym rozumiem, że mógł wkraść się błąd no ale to nie zmienia faktu, że się wściekłam

Może jakaś inna pacjentka pisała do niego niezbyt przyjaźnie Wszystko można zrozumieć!! Ja się nie dziwię że się wściekłaś , byłaś pewna że idziesz na wizytę jak inni

[zubi89]

Napisane przez Leine

Zubi no jak chcesz

Godi masakra jakaś, też bym była wściekła!!!!!

ja wpadłam na moment dziś serwuję takie cacko

a w tortilli: papryka czerwona i żółta, cebula, ogórek, kukurydza, sałata lodowa, olivki zielone i mięso z kurczaka z sosem czosnkowym

Mniam

Napisane przez God Of War 20

Brak słów w każdym bądź razie na 20:30 jadę znów

kotka no chyba przewrażliwiony on chyba nie wie co znaczy niegrzeczny sms

.....God jak znów jakieś akcję Ci będzie robił to bym jednak poszukała kogoś innego.

[kotka34]

Napisane przez Zalamana_girl

ej dzisiaj mnie tylko wzielo na takie sniadanko ;( ;( ;( buuu...



No daj spokoj, co on nie powazny ? Kurde w ciazy do niego przychodzisz, wiec tak czy siak powinien Cie przyjac i koniec! co za chlop




Że to niby niegrzeczny sms? on chyba niegrzecznego smsa nie widzial zalamac sie idzie
Mam nadzieje, ze o tej 20:30 pojedziesz i Cie przyjmie bez problemu juz, bo jak nie to


Ja juz po dentyscie dostalam plyn na te moje krwawiace dziasla, bo az dostalam jakiegos zapalenia, dlatego tez bola jak nie pomoze to bedziemy myslec dalej...
zrobilam obiadek wzielam prysznic, zaraz lece suszyc wloski i sie dalej szykowac ale jestem podekscytowana tymi pierwszymi zajeciami w szkole rodzenia

Jak wrócisz to zdaj relacje co było

[Zalamana_girl]

Napisane przez kotka34

Jak wrócisz to zdaj relacje co było

Oczywiscie

[manieczka1]

debra powodzenia w nowym cyklu!!!
Leine smakowicie to wygląda ja robię podobną uwielbiam
God no masakra jakaś...to się nadenerwowałaś...no nic, najważniejsze, że dziś Cię przyjmie, czekamy na relację
Zalamana ale super też bym do takiej szkoły pochodziła

a ja wysiadam...uszy mnie strasznie bolą od gardła...może powinnam iść dziś do lekarza...ale co on by mi dał, antybiotyk pewnie...spróbuję się wykurować przez weekend sama...

[agnieszkaK]

manieczka to Ty leż w łóżku się kuruj!! bo uszy to nie przelewki, musi boleć strasznie

god dobrze,że możesz dziś iść jeszcze raz, powodzenia
załamana kurcze to już czas na szkołę rodzenia.. jak ten czas leci, dopiero pamiętam jak się nandenerwowałaś przed II i nazałamywałaś

[debraM]

Byłam w aptece po lek i kosztował 70 zł
Do tego sprawdziłam ile wyniosą mnie te badania 750zł + 140zł męża tragedia jakaś


Mam parę pytań:

God, bo ty badałaś prolaktynę po obciążeniu. W laboratorium dali Ci tabletkę, czy sama musiałaś ją gdzieś załatwić? Czy cena się różniła? Ile taka tabletka kosztuje?

Do dziewczyn na stymulacji:
Ile kosztuje to Clo i na ile starcza? Później jest zastrzyk - ile on kosztuje? i na koniec progesteron, tak? Czy coś innego?

Meire, a te Twoje estrogeny ile kosztują?

I jeszcze jedno pytanie:
Czy krzywą insulinową i cukrową (po obciążeniu) można zrobić w tym samym dniu z tej samej krwi?

[Lea_ny]

Hello
Drugi dzień w pracy po przerwie i już czuję się rozbita i w ogóle nie mogę się wbić w dyskusję... pffff...

A poza tym, dzisiaj znowu miałam plamienie i to taką żywszą krwią - naprawdę czuję, że jakaś lipa będzie z tym cyklem... o ile to w ogóle jest "ten cykl", bo co jeśli to jednak poprzedni się nie skończył?

Napisane przez debraM

Ja na razie nie biorę tych globulek, bo dostałam @
Tylko co ja mam teraz zrobić jak 3dc wypada w sobotę

O te badania się martwisz, tak? A ta klinika jest nieczynna w sobotę? Bo ja się zawsze spotykałam z tym, że prywatne przychodnie jak są otwarte w weekendy, to i normalnie badania robią (a przynajmniej w soboty)


God, ale lipa z tym lekarzem Ostro bym się wkurzyła, zwłaszcza, że to prywatna wizyta
Mam nadzieję, że jak już Cię przyjmie, to przynajmniej poświęci dużo uwagi

[kotka34]

Napisane przez debraM

Byłam w aptece po lek i kosztował 70 zł
Do tego sprawdziłam ile wyniosą mnie te badania 750zł + 140zł męża tragedia jakaś


Mam parę pytań:

God, bo ty badałaś prolaktynę po obciążeniu. W laboratorium dali Ci tabletkę, czy sama musiałaś ją gdzieś załatwić? Czy cena się różniła? Ile taka tabletka kosztuje?

Do dziewczyn na stymulacji:
Ile kosztuje to Clo i na ile starcza? Później jest zastrzyk - ile on kosztuje? i na koniec progesteron, tak? Czy coś innego?

Meire, a te Twoje estrogeny ile kosztują?

I jeszcze jedno pytanie:
Czy krzywą insulinową i cukrową (po obciążeniu) można zrobić w tym samym dniu z tej samej krwi?

Ja pierdziuł drogie te badania , ja policzyłam ile mnie będzie kosztowało zrobienie badań i nie jest tak źle Myślałam że będzie gorzej

Napisane przez manieczka1

debra powodzenia w nowym cyklu!!!
Leine smakowicie to wygląda ja robię podobną uwielbiam
God no masakra jakaś...to się nadenerwowałaś...no nic, najważniejsze, że dziś Cię przyjmie, czekamy na relację
Zalamana ale super też bym do takiej szkoły pochodziła

a ja wysiadam...uszy mnie strasznie bolą od gardła...może powinnam iść dziś do lekarza...ale co on by mi dał, antybiotyk pewnie...spróbuję się wykurować przez weekend sama...

Kuruj się , jak Ci przez weekend nie przejdzie to idź do lekarza

[Lea_ny]

Napisane przez debraM

Byłam w aptece po lek i kosztował 70 zł
Do tego sprawdziłam ile wyniosą mnie te badania 750zł + 140zł męża tragedia jakaś


Mam parę pytań:

God, bo ty badałaś prolaktynę po obciążeniu. W laboratorium dali Ci tabletkę, czy sama musiałaś ją gdzieś załatwić? Czy cena się różniła? Ile taka tabletka kosztuje?

Do dziewczyn na stymulacji:
Ile kosztuje to Clo i na ile starcza? Później jest zastrzyk - ile on kosztuje? i na koniec progesteron, tak? Czy coś innego?

Meire, a te Twoje estrogeny ile kosztują?

I jeszcze jedno pytanie:
Czy krzywą insulinową i cukrową (po obciążeniu) można zrobić w tym samym dniu z tej samej krwi?

O rajcu, ale masakra z kosztem tych badań

Jak kiedyś miałam badaną prolaktynę po obciążeniu, to tabletkę dali mi w laboratorium - myślę, że u Ciebie też tak będzie, bo jakbyś miała sama ją sobie kupić, to musiałabyś już receptę dostać
Co do ceny, to się nie wypowiem, bo ja robiłam to badanie za darmo w ramach ubezpieczenia w Lux Medzie.

Właśnie wróciłam z Clostilbegytem z apteki - zapłaciłam 23 zł. Zależy jaką dawkę dostaniesz: bo mi teraz dowalił taką, że opakowanie starczy na jeden cykl; ale jak brałam mniejszą, to miałam na 2
Chodzi Ci o zastrzyk na pękanie? To ja jeszcze nie wiem, bo nie miałam takowego - może w tym cyklu się dowiem
No a potem, to Dupek albo Luteina.



Od jutra zaczynam CLO i Metformax... boję się, że będę po tym zdychać

[debraM]

Leine, ale smaka narobiłaś

Napisane przez God Of War 20

A no jego problem ale wiesz jak to jest...
Zadzwonił do mnie właśnie i się pyta czemu mu niegrzecznego smsa wysłała
Mąż mi kazał się zapytać co mamy robić bo sam nie wiedział do końca czy dziś czy jutro.
Ja taka zdziwiona jaki niegrzeczny sms pyta się mnie co znaczyło "w końcu" a ja se myśle, jakie w końcu....
A potem se pomyślałam, ze napisałam panie doktorze kiedy mam sie zglosic na wizyte w koncu bo juz nie wiem? dzis o 20:30?
No i to ma byc niegrzeczne.... to chyba jestem niekulturalna

Gadal z mezem bo chcial wiedziec jak on go zrozumial no ale w kazdym badz razie mam na 20:30 sie zglosić ale i tak moze byc opoznienie.

No nic, co takiemu zrobisz... Dobrze, że jeszcze dzisiaj Cię przyjmie, bo jak nie to go

Napisane przez Zalamana_girl

ale jestem podekscytowana tymi pierwszymi zajeciami w szkole rodzenia

Fajne A idziesz sama czy z mężem? Opowiedz później jak było

Napisane przez Lea_ny

Hello
Drugi dzień w pracy po przerwie i już czuję się rozbita i w ogóle nie mogę się wbić w dyskusję... pffff...

A poza tym, dzisiaj znowu miałam plamienie i to taką żywszą krwią - naprawdę czuję, że jakaś lipa będzie z tym cyklem... o ile to w ogóle jest "ten cykl", bo co jeśli to jednak poprzedni się nie skończył?



O te badania się martwisz, tak? A ta klinika jest nieczynna w sobotę? Bo ja się zawsze spotykałam z tym, że prywatne przychodnie jak są otwarte w weekendy, to i normalnie badania robią (a przynajmniej w soboty)

Dziwne takie plamienia, to można jeszcze plamieniami nazwać

Na szczęście znalazłam laboratorium otwarte w sobotę, bo to też chodzi o cenę, to do którego chodzę normalnie jest bliziutko mnie, jest najtańsze, mam 5% zniżki jako stały klient , a wyniki mam w internecie.

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez Lea_ny

O rajcu, ale masakra z kosztem tych badań

Jak kiedyś miałam badaną prolaktynę po obciążeniu, to tabletkę dali mi w laboratorium - myślę, że u Ciebie też tak będzie, bo jakbyś miała sama ją sobie kupić, to musiałabyś już receptę dostać
Co do ceny, to się nie wypowiem, bo ja robiłam to badanie za darmo w ramach ubezpieczenia w Lux Medzie.

Właśnie wróciłam z Clostilbegytem z apteki - zapłaciłam 23 zł. Zależy jaką dawkę dostaniesz: bo mi teraz dowalił taką, że opakowanie starczy na jeden cykl; ale jak brałam mniejszą, to miałam na 2
Chodzi Ci o zastrzyk na pękanie? To ja jeszcze nie wiem, bo nie miałam takowego - może w tym cyklu się dowiem
No a potem, to Dupek albo Luteina.



Od jutra zaczynam CLO i Metformax... boję się, że będę po tym zdychać

No to jeszcze nie jest tak źle z tymi cenami za clo, ale jak dojdzie zastrzyk i dupek to pewnie 100 + monitoring

A ten Metformax to na tą insulinę, tak? Robili Ci badania czy masz insulinoodporność? Bo ten lekarz mi właśnie o tym gadał, że najpierw muszę sprawdzić czy to mam i krzywa insulinowa 105zł, a cukrowa 21zł.

Najdroższe są te przeciwciała, a jak ich nie zrobię to nie będzie chciał mnie leczyć

[Lea_ny]

Napisane przez debraM

Dziwne takie plamienia, to można jeszcze plamieniami nazwać

Na szczęście znalazłam laboratorium otwarte w sobotę, bo to też chodzi o cenę, to do którego chodzę normalnie jest bliziutko mnie, jest najtańsze, mam 5% zniżki jako stały klient , a wyniki mam w internecie.

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------



No to jeszcze nie jest tak źle z tymi cenami za clo, ale jak dojdzie zastrzyk i dupek to pewnie 100 + monitoring

A ten Metformax to na tą insulinę, tak? Robili Ci badania czy masz insulinoodporność? Bo ten lekarz mi właśnie o tym gadał, że najpierw muszę sprawdzić czy to mam i krzywa insulinowa 105zł, a cukrowa 21zł.

Najdroższe są te przeciwciała, a jak ich nie zrobię to nie będzie chciał mnie leczyć

No ja już sama nie wiem co to
W poniedziałek miałam normalne krwawienie jak zawsze podczas okresu; we wtorek kompletna pustynia (jedynie po USG na tej głowicy była maluśka niteczka krwi); w środę po południu delikatne brązowe plamienie; dzisiaj też plamienie, jeszcze mniejsze
Szkoda, że jutro nie mam możliwości pójść do tego lekarza... Zastanawiam się co będzie jak wezmę CLO, a okaże się, że nie zaczął się jeszcze nowy cykl


Tak, ten Metformax jest na insulinooporność - ja jej nie mam, więc nie dlatego mam go brać; mam go wziąć, bo bardzo pobudza wytwarzanie estrogenu, a na mnie leki ze sztucznym estrogenem nie działały

[meire]

God, jakas masakra. dobrze, ze Cie pozniej przyjmie.. Sie naczekasz, biedulko.. a ja tez tak czekam juz na Twoja relacje..

Debra, ja swoje tabsy dostalam na recepte, gdzie bylo napisane 30% platnosci.. Kupowalam jeszcze 2 op. Luteiny, cos na przeziebienie za 20zl i witaminy dla Tzta za 50zl i lacznie zaplacilam 100 zl, wiec bardzo malo placilam za swoje hormony..

Mi dzis w koncu porzadniej zaczela @ leciec, az pierwszy raz w ciagu tego miesiecznego plamienia zakladalam podpaske.. Wczesniej wystarczala wkladka.. Teraz nie wiem, czy to przez ta jedna tabletke, co wczoraj bralam?.. Ehh.. Juz mam tego dosyc..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malinOla1]

Napisane przez debraM

Ja na razie nie biorę tych globulek, bo dostałam @
Tylko co ja mam teraz zrobić jak 3dc wypada w sobotę

Kochana mam nadzieję, że w ten cykl będzie owocny w owulkę i nie doczekasz się następnej @ i dla Luzia również powodzenia

Napisane przez God Of War 20

Jestem zła, wściekła, wścieknięta...
Powiedział, że mnie nie przyjmie dziś bo nie zapisał sobie zmiany terminu
Ma opóźnienie takie, że głowa mała. Powiedział, że mogę na 20:30 przyjechać to odpowiedziałam, że dobrze a od dodał, że jak nie będzie na oczy widział to mam uciekać... no i w końcu nie wiedziałam co robić a on już musiał do pacjentki iść.
Napisałam mu esa więc pewnie odpisze niebawem... ale jestem zła.

No co za chłop
Mam nadzieję, że Cię przyjmie i przyjdziesz zdać relację z zdjęciem dzidziusia

[debraM]

Manieczka, MalinOla dziękuję

No to jest nas trochę razem zaczynających To mamy umowę, tak? To ostatni cykl, bo w tym się uda

[malinOla1]

Napisane przez debraM

Manieczka, MalinOla dziękuję

No to jest nas trochę razem zaczynających To mamy umowę, tak? To ostatni cykl, bo w tym się uda

No zamiast II kreseczek to wy małpy dostałyście
Pewnie po niedzieli i ja do Was dołącze

[Lea_ny]

Napisane przez debraM

Manieczka, MalinOla dziękuję

No to jest nas trochę razem zaczynających To mamy umowę, tak? To ostatni cykl, bo w tym się uda

No ja już Ci na Ovuf napisałam, że planuję razem z Tobą zaciążyć

[God Of War 20]

Napisane przez debraM

Byłam w aptece po lek i kosztował 70 zł
Do tego sprawdziłam ile wyniosą mnie te badania 750zł + 140zł męża tragedia jakaś


Mam parę pytań:

God, bo ty badałaś prolaktynę po obciążeniu. W laboratorium dali Ci tabletkę, czy sama musiałaś ją gdzieś załatwić? Czy cena się różniła? Ile taka tabletka kosztuje?

Do dziewczyn na stymulacji:
Ile kosztuje to Clo i na ile starcza? Później jest zastrzyk - ile on kosztuje? i na koniec progesteron, tak? Czy coś innego?

Meire, a te Twoje estrogeny ile kosztują?

I jeszcze jedno pytanie:
Czy krzywą insulinową i cukrową (po obciążeniu) można zrobić w tym samym dniu z tej samej krwi?

Masakra ja bym w życiu na własną rękę nie robiła badań za tyle kasy oj nie.

Ja miałam skierowanie i mi ginka dała tabletkę nie płaciłam za żadne badania-po to poszłam na NFZ w końcu
Nie wiem czy bez recepty da się kupić tą tabletkę z tego co czytałam to nie...

Dzięki za wsparcie, cóż zrobić ja rozumiem i jego-nowy gabinet, nowe sprzęty ciężko się wdrożyć pewnie i każdemu się zdarza zapomnieć. Jakbym nie była w ciąży to by mi to wisiało, że zapomniał ale tak to nie nie nie
Postaram się zdać Wam relację dziś o ile ktoś jeszcze będzie na forum... może być godzinne opóźnienie więc nie wiem o której wrócę...

[jagodzia133]

Napisane przez Leine

Mania fajna stronka, zapisałam a Ty nie planujesz iść na brazylijską przyjemność?
ja kupiłam wczoraj cekiny i jajka ze sterypionu i będę robić coś takiego

ooooo to i chyba ja zrobię tak tak będę miała dojechany koszyczek w tym roku :P bo w tamtym to na szybko się wprowadziliśmy do mieszkania przed świętami.Miałam malutki koszyczek pożyczony od mamy.A w tym roku zrobię sobie całą wyprawkę a co

Napisane przez ma.ko

chyba Wam nie mówiłam, ale moja bratowa jest w ciązy (15 tydzień) i będa bliźniaki

zauważyłam w chwili jak nacisnęłam wyslij heh. Szybko usunęłam i wstawiłam buźkę
Ale wczoraj też byłam mega zakręcona. Pojechaliśmy z mężem do rossmana i jak wracaliśmy, to powiedziałam mu, że musimy podjechac do sklepu, bo nie mam wszystkiego na karpatkę, a piekłam wczoraj. Zajechaliśmy pod sklep, a ja się go pytam po co tu przyjechaliśmy

Nie nadrobie dokładnie, bo piszecie w zastraszającym tempie heh, a tu praca czeka

oooo bliźniaki super
pierwsze co pomyślanym to że masz żelek ciążowy :P ale potem sobie przypomniałam że wy się staracie.

Napisane przez Leine

tak robiłam, babka mówiła, że jak przeszłam poród naturalny to rwanie to będzi pikuś i tak było! trwało to 5 minut... kładzie na małe skrawki ciepły wosk, nakleja suchy plaster i rwie dla mnie rewelka

kochana bo to dużo zależy od DOŚWIADCZENIA kosmetyczki... wiadomo jak pójdzie się do młodej to może to zrobić źle. Ta u której ja byłam miała około 45 lat i 20letni staż? Coś w tym stylu. Mówiła, że nie poleca robienia sobie tego samemu bo właśnie przykleja się do skóry i podrażnia bardzo, są rany. Musi to zrobić osoba doświadczona

ooo matko to ja wolę nie bo to będzie bolało bardzo. I jak sobie uświadomię że poród boli jeszcze bardziej to ja tam padnę

Napisane przez Karoloo

Depilatorem to sobie gole: pachy (obowiązkowo- spokój na 2 tygodnie), czasem nogi i Bożene (często w lato bikini a jak mam dobry dzień to i reszte)

cooo?? pachy depilatorem?? o matko dziewczyny wy to macie wysoki próg bólu nie ma co.

Napisane przez skubana

Tydzień mnie trzymali, już jest o niebo lepiej. Zwiekszyli mi dawki insuliny dosc znacznie. Zanim trafiłam do szpitala podawałam sobie 2 razy więcej insuliny niz wynikało to z posiłku ale to nie pomagało i poziom glukozy we krwi 3 godziny po posiłku był 250 (norma w ciaży 120). Takie poziomy nie są dobre ani dla mnie ani dla dziecka. Teraz mam unormowane ale musze odpuscic sobie wszystko to źle wpływa na glikemię czyli słodycze, naleśniki, pierogi, kluski, wszelkie tłuste rzeczy np. karkówkę, dżem, miód itd.
Wczoraj miałam wizytę u ginekologa ale opiszę ją później bo zaraz wychodze na zakupy

Dobrze że ci ten cukier unormowali. Ale już bliżej niż dalej porodu także dasz radę. A przed ciążą też Ci tak cukier skakał?? Bo z tego co pamiętam to ty ogólnie cukrzycę masz.

Napisane przez God Of War 20

Jestem zła, wściekła, wścieknięta...
Powiedział, że mnie nie przyjmie dziś bo nie zapisał sobie zmiany terminu
Ma opóźnienie takie, że głowa mała. Powiedział, że mogę na 20:30 przyjechać to odpowiedziałam, że dobrze a od dodał, że jak nie będzie na oczy widział to mam uciekać... no i w końcu nie wiedziałam co robić a on już musiał do pacjentki iść.
Napisałam mu esa więc pewnie odpisze niebawem... ale jestem zła.

co za facet musi Cię przyjąć bo to w końcu on cię nie zapisał.

Napisane przez Leine

Zubi no jak chcesz

Godi masakra jakaś, też bym była wściekła!!!!!

ja wpadłam na moment dziś serwuję takie cacko

a w tortilli: papryka czerwona i żółta, cebula, ogórek, kukurydza, sałata lodowa, olivki zielone i mięso z kurczaka z sosem czosnkowym

oooo zjadła bym zjadła ale mi narobiłas smaka takjak z tą pizzą.

Napisane przez God Of War 20

A no jego problem ale wiesz jak to jest...
Zadzwonił do mnie właśnie i się pyta czemu mu niegrzecznego smsa wysłała
Mąż mi kazał się zapytać co mamy robić bo sam nie wiedział do końca czy dziś czy jutro.
Ja taka zdziwiona jaki niegrzeczny sms pyta się mnie co znaczyło "w końcu" a ja se myśle, jakie w końcu....
A potem se pomyślałam, ze napisałam panie doktorze kiedy mam sie zglosic na wizyte w koncu bo juz nie wiem? dzis o 20:30?
No i to ma byc niegrzeczne.... to chyba jestem niekulturalna

Gadal z mezem bo chcial wiedziec jak on go zrozumial no ale w kazdym badz razie mam na 20:30 sie zglosić ale i tak moze byc opoznienie.

i to ma być niegrzeczny sms?? ale też powinien zrozumieć że to on zawinił i masz prawo być podirytowana.

Napisane przez debraM

Byłam w aptece po lek i kosztował 70 zł
Do tego sprawdziłam ile wyniosą mnie te badania 750zł + 140zł męża tragedia jakaś

ile???? ja bym poszła normalnie z torbami

[debraM]

Napisane przez malinOla1

No zamiast II kreseczek to wy małpy dostałyście
Pewnie po niedzieli i ja do Was dołącze

O nie, nie Ja Cię nie przyjmuję Oddeleguję Cię na wątek mamusiowy

Napisane przez Lea_ny

No ja już Ci na Ovuf napisałam, że planuję razem z Tobą zaciążyć

Tak, tak, widziałam

Napisane przez God Of War 20

Masakra ja bym w życiu na własną rękę nie robiła badań za tyle kasy oj nie.

Ja miałam skierowanie i mi ginka dała tabletkę nie płaciłam za żadne badania-po to poszłam na NFZ w końcu
Nie wiem czy bez recepty da się kupić tą tabletkę z tego co czytałam to nie...

Dzięki za wsparcie, cóż zrobić ja rozumiem i jego-nowy gabinet, nowe sprzęty ciężko się wdrożyć pewnie i każdemu się zdarza zapomnieć. Jakbym nie była w ciąży to by mi to wisiało, że zapomniał ale tak to nie nie nie
Postaram się zdać Wam relację dziś o ile ktoś jeszcze będzie na forum... może być godzinne opóźnienie więc nie wiem o której wrócę...

Do gin na nfz nie trzeba żadnego skierowania, prawda? Może i ja się zapiszę tak o dla picu Teraz to i tak nie zdążę po skierowanie na badania, ale może dostanę jakieś inne Ja nigdy nie rejestrowałam się na nfz... Wystarczy mi legitymacja studencka?

Ja pewnie dotrwam do Twojej relacji

Napisane przez jagodzia133

ile???? ja bym poszła normalnie z torbami

No i my pewnie pójdziemy

[kotka34]

Napisane przez debraM

O nie, nie Ja Cię nie przyjmuję Oddeleguję Cię na wątek mamusiowy



Tak, tak, widziałam



Do gin na nfz nie trzeba żadnego skierowania, prawda? Może i ja się zapiszę tak o dla picu Teraz to i tak nie zdążę po skierowanie na badania, ale może dostanę jakieś inne Ja nigdy nie rejestrowałam się na nfz... Wystarczy mi legitymacja studencka?

Ja pewnie dotrwam do Twojej relacji

No i my pewnie pójdziemy

Nie trzeba skierowania żadnego , legitymacja powinna wystarczyć

[God Of War 20]

Napisane przez debraM

O nie, nie Ja Cię nie przyjmuję Oddeleguję Cię na wątek mamusiowy



Tak, tak, widziałam



Do gin na nfz nie trzeba żadnego skierowania, prawda? Może i ja się zapiszę tak o dla picu Teraz to i tak nie zdążę po skierowanie na badania, ale może dostanę jakieś inne Ja nigdy nie rejestrowałam się na nfz... Wystarczy mi legitymacja studencka?

Ja pewnie dotrwam do Twojej relacji

No i my pewnie pójdziemy

Nie trzeba skierowania, wybierasz gina, dzwonisz na rejestrację i się rejestrujesz babka Ci powie co będzie potrzebne, ja nie musiałam nic pokazywać tylko dowód osobisty i założyły mi kartę
Oczywiście musisz być ubezpieczona

Powiedz, że staracie się rok bla bla i niech Ci wypisuje stopniowo skierowanie na jakieś badania bo nie miałaś
Ja tak zrobiłam i mi wypisała badania plus zleciła kolposkopie i USG

[kotka34]

Napisane przez Lea_ny

No ja już Ci na Ovuf napisałam, że planuję razem z Tobą zaciążyć

A ja mogę z wami ??

[debraM]

Napisane przez kotka34

Nie trzeba skierowania żadnego , legitymacja powinna wystarczyć

Napisane przez God Of War 20

Nie trzeba skierowania, wybierasz gina, dzwonisz na rejestrację i się rejestrujesz babka Ci powie co będzie potrzebne, ja nie musiałam nic pokazywać tylko dowód osobisty i założyły mi kartę
Oczywiście musisz być ubezpieczona

Powiedz, że staracie się rok bla bla i niech Ci wypisuje stopniowo skierowanie na jakieś badania bo nie miałaś
Ja tak zrobiłam i mi wypisała badania plus zleciła kolposkopie i USG

No chyba uczelnia mnie ubezpiecza ale przygłup ze mnie nic się w tym nie orientuję ... a to musi być zwykła przychodnia, nie NZOZ?

[God Of War 20]

Napisane przez debraM

No chyba uczelnia mnie ubezpiecza ale przygłup ze mnie nic się w tym nie orientuję ... a to musi być zwykła przychodnia, nie NZOZ?

Mnie uczelnia nie ubezpiecza u mnie na uczelni jest ubezpieczenie które się opłaca ale ja nie opłacałam bo mnie mąż ubezpiecza.
Nie wiem jak to jest u Ciebie.
Ja byłam w NZOZ ale jak zadzwonisz to się zapytasz i Ci powiedzą.

[agnieszkaK]

debra a to nigdy nie byłaś u żadnego lekarza tak normalnie na NFZ?? bo gin to tak jak internista umawiasz i już! u nas wystarczy karta taka chipowa, ale to w śląskiej kasie chorych jest, a tak to chyba się na dowód idzie.
a kto Cię ubezpiecza skoro studiujesz?? rodzice, czy mąż? jesteś w ogóle ubezpieczona? interesowałaś się tym?
bo ja np kiedyś się zorientowałam (jak jeszcze studiowałam) że nie jestem ubezpieczona, bo coś w pracy mojego taty pochrzanili i nie odprowadzali mi składek. ale oprócz mnie to chyba nikt się nie pokapował chodzi mi o NFZ a normalnie wtedy chodziłam do lekarza.

[kotka34]

Napisane przez debraM

No chyba uczelnia mnie ubezpiecza ale przygłup ze mnie nic się w tym nie orientuję ... a to musi być zwykła przychodnia, nie NZOZ?

Powinni Cię ubezpieczać , a NZOZ też może być , jak do rodzinnego chodzisz to nic nie płacisz nie ???

[malinOla1]

Napisane przez debraM

O nie, nie Ja Cię nie przyjmuję Oddeleguję Cię na wątek mamusiowy

Do gin na nfz nie trzeba żadnego skierowania, prawda? Może i ja się zapiszę tak o dla picu Teraz to i tak nie zdążę po skierowanie na badania, ale może dostanę jakieś inne Ja nigdy nie rejestrowałam się na nfz... Wystarczy mi legitymacja studencka?

Ja pewnie dotrwam do Twojej relacji

No i my pewnie pójdziemy

Chciałabym żeby tak było a nie wiem jak to będzie, pewnie jak zawsze

Teraz są te całe eWUŚ i wystarcza dowód. Też zawsze prywatnie chodziłam do gina

[meire]

Leine, Ty jestes specem od siemienia lnianego.. Jest sens, jak bede sobie wsypywac cale ziarenka do jedzenia, czy lepiej sie wchlonie, jak bede mielic??.. Bo gotowac i pic to mi sie nie chce.. Kiedys pilam ten kisiel na zoladek i bylo ochydne.. Jak Ty to robisz??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.