|
|||||||
| Notka |
|
| Druty, igła i szydełko Forum dla miłośników drutów, szydełka i igły. Tu dowiesz się jak ozdobić spodnie, na jaki kolor pofarbować koszulkę oraz jak uratować zniszczony sweter. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4291 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 4 245
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=188543 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=194040 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...5&postcount=43 - preferki Pozdrawiam z Ełku
|
|
|
|
|
#4292 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 14 299
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Hej
Od rana pozłościłam się powyzywałam, a potem energię wyładowałam sprzątając w chacie Słoneczko pięknie świeci i jest 8 stopni, nawet powiesiłam pranie na balkonie będąc w krótkim rękawku i na gołe nogi ![]() Mąż umiera bo ucho ma zatkane , wczoraj wrócił do domu o 17, położył się i poszedł spać ![]() kościoła nie poszłam sprzątać, za to teściowa i teściu polecieli, ja zupełnie nie miałam na to nastroju ![]() Iwonka trzymam kciuki, będzie dobrze Małgosiu to straszne co piszesz i rozumiem jak się teraz denerwujesz U mojego ostatnio też był wypadek w pracy, na podstacji chłopak się przewrócił i wpadł na dławik, gdzie płynie prąd o mocy 3000V, poparzoną am całą twarz, tors i ręce, życie uratowało mu tylko to że najpierw spadł na siatkę zabezpieczająca i doszło do zwarcia i prąd tam się odłączył a on oberwał łukiem, teraz chłopak leży w klinice w Siemianowicach śląskich i czeka go kilka przeszczepów
__________________
Tutaj można ogladać moje prace: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=529664 Preferki: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=335 Mój blog: http://kasiakrz.blogspot.com/ |
|
|
|
#4293 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 987
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Ja walczę z porządkami. Zrobiłam sobie przerwę na kawusię.
Małgosiu, to nie ciekawie w tej pracy. Przeszłam na cieńsze druty, bo się boję, że mi zabraknie nitki. |
|
|
|
#4294 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 9 666
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Iwonka, daj znać jak sie skończy...
Marta, czekam na sesję foto
|
|
|
|
#4295 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
witan
![]() widzę, że dzisiaj u wszystkich dzień sprzątania, u mnie też, teraz mam przerwę na kawkę, a potem dalej będę walczyć z ciuchami ... nie cierpię składać i chować do szaf prania, chybabym wolała już prasować ... potem tylko odkurzyć i na mokro podłogi wytrzeć i będzie można odpocząć ... przeraża mnie sprzątanie w nowym domu, tam będzie 3x większa powierzchnia + pralnia, garaż (tylko mój, w swoich m. sam będzie sobie sprzątał
__________________
Jestem w wieku, w którym głupstwa popełniam świadomie i z przyjemnością ![]() papierowe twory włóczkowo-kordonkowe dziergałki blog: REALKOWY ŚWIAT RYBKI Preferencje |
|
|
|
#4296 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Dziewczyny naprawdę jest wiosna tera u mnie za oknem, w słoneczku jest 28st. Wyzułam kozaki, i poszłam w czymś lżejszym, ale nie był to najlepszy pomysł, bo jednak tam gdzie cień to jest jeszcze spora warstwa lodu, już cieknącego, ale jest ślisko. Okno w kuchni otwarte, a ja teraz głowę do podusi przytulę to będzie mi się dobrze drzemało. Noc miałam taką sobie to ta godzinka snu teraz mi sie należy.
|
|
|
|
#4297 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 224
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Hej
Ostatni raz, jak pisałam po wizycie u adwokatki to po prostu wlażłam potem do łóżka i nie miałam siły się ruszyć. w międzyczasie dostałam pismno z ubezpieczalni, że nam nie przejmą rat za auto, bo R był zatrudniony na czas określony. Wściekłam się oczywiście, bo to było ubezp od utraty pracy, które bank sam załatwiał. zadzwoniłam do banku, ale moja doradczyni chora jest. termin mam na poniedziałek. W środę rano ledwo wstałam, kompletnie bez sił i pojechałam do pracy. Szef wymyślił, że mam mu znaleźć coś tam z akt tej firmy, co ją skanuję. I to na już. No i przerzucałam prawie cały dzień segregatory znowu. W końcu sama zwątpiłam w to, co szukam. Poszłam do kierownika i zaczęłam z nim o tym gadać i nam wyszło, że całkowicie nie tego powinnam szukać. Ale trzeba by to z prawnikiem uzgodnić i oczywiście nie można go złapać. Po pracy pojechałam prostu do adwokata od prawa pracy. Spędziłam u niego prawie 3 godziny. Napisał mi pismo do Arbeitsamtu w sprawie wniosku o wypłacenie wynagrodzenia zaległego dla R przez urząd. Tu jest taka pomoc dla pracowników, że zanim syndyk cokolwiek zacznie wypłacać można zwrócić się o to do urzędu i potem syndyk urzędowi oddaje. Zwykle kasa dzięki temu wypłacana jest dość szybko i w całości. Wniosek mieliśmy złożony jeszcze w grudniu, ale oczywiście brak dokumentów od strony pracodawcy (ile R zarobił) wszystko wstrzymał. No i ten prawnik napisał mi pismo do urzędu, w którym przedstawiliśmy ile R miał godzin itd. Dodatkowo wyjaśniałam jeszcze z nim pozostałe kwestie, m.in. urlop, wypowiedzenie itd. Efekt był taki, że z językiem na wierzchu leciałam na spotkanie informacyjne w jednym z gimnazjów dla Magdy. Posłuchałam co mają do powiedzenia, poszliśmy szkołę zwiedzać, a tu mnie przez interkom wzywają do hali sportowej. Ledwo toto znalazłam, patrzę, a Magda siedzi z nogą w kompresach chłodzących... Coś źle wylądowała i ją stopa bolała. Zadzwoniłam po R i pojechaliśmy do domu. Padłam wypluta koszmarnie. Ręce, nogi, kark, wszystko mnie piekło jak by mnie ktoś wrzątkiem polał. R mnie ciut wymasował, ale niewiele pomogło. to był już 3i dzień ciągle na prochach przeciwbólowych W czwartek do pracy mysłałam, że nie pójdę wcale, ale kurcze nie mogłam, bo ta sprawa dokumentów jest na prawdę pilna i jeszcze by mnie zwolnili - z humorami szefa nie można igrać Koło 12ej R mi dzwoni: "dzwoń na policję, auta nie ma" Zdenerwowałam się koszmarnie. Na policję poszedł sam, bo zaraz obok miał komisariat. Magda mu pomogła w tłumaczeniu. Ja w robocie, nic na uspokojenie nie miałam, poza melisą, myślałam, że tam zejdę. Czułam dosłownie, jak mi siła z całej lewej str ciała ucieka, jak wtedy we wrześniu. Nie wiem, jakim cudem udało mi się na tyle opanować, żeby zaparzyć sobie melisę. zanim zaparzyłam, R oddzwonił, że auto tylko odholowali. dostaniemy piękny mandacik Z pracy do domu ledwo się doczołgałam. padłam na łóżko i nie miałam siły ruszyć palcem. dosłownie. R mnie przeprosił, że nie powinien tak mnie denerwować, tym bardziej że ten stres z kasą mi już porządnie dał się we znaki. Okazało się, ze socjal przysłał list w którym rządali kolejnych dokumentów. Zadzwoniłam do prawniczki, R jej to zaniósł. Powiedziałą, że będzie do nich dzwonić, bo to jest przesada - wniosek do sądu poszedł 2 dni wcześniej przecież. Na kolejne zebranie organizacyjne jakoś się z Magdą doczłapałam chyb tylko i wyłącznie dlatego, że zadzwoniła ta prawniczka z powrotem i powiedziała, że miała niezwykle przyjemną rozmowę właśnie z kierownikiem całego oddziału, że właśnie został do mnie puszczony przelew. Kasa wpłynęła nam na konto wczoraj po 12ej i oczywiście pierwsze co, to pojechaliśmy na zakupy, bo w lodówce już praktycznie światło mieliśmy. Wczoraj rozmawiałam z szefem i zgodził się na wypłatę premii w terminie późniejszym. Powiedział nawet, że po moich przebojach o uzyskanie pomocy, sam na moim miejscu nie oddał by im ani centa z tej kasy. Wczoraj miał wyjątkowo dobry humor ![]() a po zakupach wzięłam się za niciarki i jakoś tak zeszło do północy prawie. O dziwo wczoraj czułam sięprawie dobrze. Czyli moja odporność na stres jest bliska zeru. no i poproszę o streszczenie ---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ---------- a jeszcze zapomniałam dopisać - wczoraj wieczorem Magda przyszła do pokoju bez skarpety. Ja patrzę, a ona palce i ten kawałek wystający spod opatrunku ma fioletowe! migiem to rozcięłiśy. Prawie się popłakała, jak jej zaczęłam krew normalnie krążyć. To cholestwo nie zastygło do końca na szczęście wcześniej, bo byłoby nieszczęście dodatkowe
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
|
|
#4298 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: spałam w Pile, nie wyspałam się...
Wiadomości: 10 990
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Małgosiu, niech Ania uważa mocno przy tych maszynach, bo to niewiele do nieszczęścia potrzeba
Asia, znaczy się rozpędzasz z tym naszyjnikiem, to tą 1/3 w jeden wieczór teraz machniesz ![]() Iwonka, współczuję Ci tych wszystkich problemów z urzędami, pieniędzmi i jeszcze ze zdrowiem na dodatek Basiu, mam nadzieję, że ta wiosna z nami już do wiosny zostanie ![]() Mam przerwę na kawkę, bo jakaś śnięta jestem dzisiaj
__________________
Gagatkowe robótki szydełkowe https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=670038 Preferki https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=348 |
|
|
|
#4299 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 7 429
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Hejka, też już mam wysprzątane, mogę coś podziobać. Mała dużo lepiej
![]() Iwonko, mam nadzieję ze się już wszystko unormuje u Was Malwinko, tak jak pisałam mam tylko kilka rzeczy z ceramiki, dziś rozmawiałam z moim, okazało się ze on ma ciotkę, której ja nawet nie znam, jakos im się kontakt urwał. Kobieta pracuje w ceramice bolesławieckiej od lat, musimy się do niej wybrać. Zagadam, może uda się jakąś ładną zastawę taniej kupić. Mi się bardzo podoba ten komplet z pierwszego linku, który wczoraj pokazałaś. Ja mam takie rzeczy, dostałam w prezencie, jeszcze mam cukierniczkę i kubeczki ale pewnie zostały u mamy, bo widzę ze ich w domciu nie mam. A to co mam pokazuję:
__________________
PAULINKA 08.06.2011 Moje prace: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post31371443 Preferki: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=345 Edytowane przez martikaj Czas edycji: 2014-02-08 o 14:14 |
|
|
|
#4300 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 14 299
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Oj Iwonka nie zazdroszczę Wam Waszych przeżyć
Ty zwolnij choć ciut bo się wykończysz i potem będziesz znowu potrzebować czasu na dojście do siebie, ze zdrowiem nie warto szaleć, każdy ma swoje granice, sama wiem coś o tym Miałam dziś na obiadek mieć pstrąga pieczonego z płatkami migdałów, lecz niestety wcześniej zdążyłam zjeść całą paczkę migdałów i zostanie pstrąg z cytrynką i masłem ziołowym
__________________
Tutaj można ogladać moje prace: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=529664 Preferki: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=335 Mój blog: http://kasiakrz.blogspot.com/ |
|
|
|
#4301 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 7 429
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Małgosiu, praca na takich maszynach jest faktycznie bardzo niebezpieczna, nie dziwię się, ze się martwisz.
Mnie się dziś wydaje że to niedziela
__________________
PAULINKA 08.06.2011 Moje prace: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post31371443 Preferki: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=345 |
|
|
|
#4302 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pudło z koralikami
Wiadomości: 5 980
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Agata taaaa... aż z tego rozpędu do naszyjnika, zaczęłam robić coś zupełnie innego
__________________
mój blog: http://silveraguti-blink.blogspot.com/ preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=353 |
|
|
|
#4303 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 987
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Witaj Iwonka.
Niezłe przeboje miałaś. ![]() Ja się tak właśnie obawiam, że twoje problemy zdrowotne mają ścisły związek z nerwami. Może powinnaś chodzić do psychologa? ![]() Bo niestety stresów nie unikniemy całkowicie. Życzę wyjaśnienia spraw urzędowych i dużo zdrówka. Ja też ogarniam trochę. Została mi łazienka. No i sałatkę mam zrobić. U nas piękna pogoda, ale nie miałam kiedy iść na spacerek. Po południu jedziemy do znajomych. |
|
|
|
#4304 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: spałam w Pile, nie wyspałam się...
Wiadomości: 10 990
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Mi też
![]() Ale chyba dlatego, że bym już chciała mieć wolny poniedziałek, bo niedzielę mam pracującą Bardzo ładne naczynia ![]() Mi akurat bardziej podobają się proste nowoczesne formy, ale takie mają swój urok i na pewno są trwałe. Kiedyś dostaliśmy po 2 kubki, talerze i miseczki śliczne w środku czerwone a na zewnątrz czarne, z Home&You. Ceny tam są wysokie, a niestety bardzo szybko nam popękały, tylko miseczki jeszcze się trzymają
__________________
Gagatkowe robótki szydełkowe https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=670038 Preferki https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=348 |
|
|
|
#4305 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 9 666
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Cytat:
art 149 ciekawa byłam jakie masz wzory... mimo, ze różne wzory tworzą całość !!! mi wałek mi potrzebny, użytkowy jest ? czy trzymasz jako ozdobę ? |
|
|
|
|
#4306 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Iwonka współczuję przeżyć, mam nadzieję, że teraz już będzie u Was coraz lepiej
__________________
Jestem w wieku, w którym głupstwa popełniam świadomie i z przyjemnością ![]() papierowe twory włóczkowo-kordonkowe dziergałki blog: REALKOWY ŚWIAT RYBKI Preferencje |
|
|
|
#4307 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 9 666
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Iwonka, nawet nie wiem co napisać... trzymaj się mała
|
|
|
|
#4308 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Iwonko dobrze, że wracasz do nas. Kochana stres zatruwa cały organizm, a ostatnio miałaś go sporo. Zresztą sama zauważyłaś, że jak prostą już widać to i lepiej się czujesz. Koniecznie coś musisz mieć w zanadrzu w takich sytuacjach. Tak jak Danusia proponuje, do specjalisty koniecznie.
Martuś a tego wałka to używasz do wałkowania, czy tylko na męża ![]() ---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ---------- No i tak miałam się zdrzemnąć, a dostałam wiadomość od kuzynki ze Szczecina, że zamawia taki szal jak zrobiłam tylko w kolorach zupełnie innych. Teraz latam po necie i szukam włóczki. Ale dla 2 motków to chyba nie warto mi zamawiać i chyba pojadę do Pająka. Jest to sklep z włóczkami, kordonkami, muliną, drutami i takimi różnymi do dziergania. Mają tam bardzo dużo różności ale niestety i ceny też niczego sobie. |
|
|
|
#4309 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 14 299
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Filipek ma dwie super bluzeczki, z którymi mimo wielokrotnego prania nic, dosłownie Nic się nie dzieje, dostałam je w jakiejś paczce ubranek używanych którą zakupiłam kiedyś na All
I dziś tak mnie naszło, że może poszukam w necie tej firmy i mu kupie i udało się znalazłam firmę Przecież to zdzierstwo w biały dzień ![]() http://www.zalando.pl/molo-remington...3d01a-q00.html
__________________
Tutaj można ogladać moje prace: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=529664 Preferki: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=335 Mój blog: http://kasiakrz.blogspot.com/ |
|
|
|
#4310 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 7 429
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Dziewczyny, wałek na męża hehe
a tak poważnie to mógłby być użytkowy, bo jest solidny ale mi go szkoda, raczej traktuję go jako ozdobę
__________________
PAULINKA 08.06.2011 Moje prace: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post31371443 Preferki: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=345 |
|
|
|
#4311 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
dziékujé dziewczyny jestesmy juz w domu, mlody prawie w normie, tzn. 6 zébów wyrwanych, 2 zéby dostaly koronki 1 záb zaleczony ![]() powiem tylko jedno: patrzec jak twoje dziecko dostaje narkozé jest najgorszym momentem w zyciu rodzica ![]() oczywiscie, ze sié poryczalam i pielégniarka musiala mnie uspokajac ...
__________________
Moja radosna twórczość własna : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=32994014 #post32994014preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=33148165&p ostcount=324 |
|
|
|
#4312 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
witam
dopiero mam chwilkę wczoraj zepsuł mi się taki mały ekspres do kawy i dzisiiaj miałam wycieczkę po sklepach aby kupić coś małego i taniego w końcu po obejrzeniu ekspesów w 10sklepach kupiliśmy za 350zł czy tani chyba nie dobrze że dzieci mi mieszkanie posprzataly to tylko kuchnie odarnę po obiedzie córka pojechała na koncert do wrocławia i mam stresa bo sama pojechała niby tam bedą jej znajome ale tylko przez internet poznane około północy ma wrócić i jeszcze do świdnicy mam po nią jechać Iwonka
__________________
POZDRAWIAM BEATA Mój wątek - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=400348 mój blog- http://beata1718.blogspot.com/ https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=207 |
|
|
|
#4313 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 9 666
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Cytat:
a jaka przyczyna,że tyle zebów wyrwanych ? |
|
|
|
|
#4314 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: spałam w Pile, nie wyspałam się...
Wiadomości: 10 990
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Iwonka całe szczęście to już za Wami
__________________
Gagatkowe robótki szydełkowe https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=670038 Preferki https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=348 |
|
|
|
#4315 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 7 429
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Cytat:
Iwonko, dobrze że to juz za Wami
__________________
PAULINKA 08.06.2011 Moje prace: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post31371443 Preferki: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=345 |
|
|
|
|
#4316 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 224
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Iwona
wiem coś o tym....dzięi dziewczyny tak w ogóle Danusiu, Basiu ja rok temu ponad chodziłam nawet do psychiatry i ona sama mi powiedziała, że to co ona mi może doradzić, to ja już mam wypróbowane i przerobione. I nie ma więcej pomysłów. Na stałe nie potrzeba mi leków jako takich, a takich syt jak w czwartek mam bardzo mało, więc leki pewnie zdąrzyły by się przeterminować, zanim bym je zużyła. A na codzień radzę sobie dobrze i pogadanki z psychologiem mi niepotrzebne. W zasadzie to ja jestem silna psychicznie, ale organizm nie nadąrza za mną ![]() piekę skrzydełka i mi już tak pachną, że sięzaraz wgryzę w piekarnik
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
|
|
#4317 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Spod maszyny do szycia
Wiadomości: 20 689
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Przespałam pół dnia, tak mnie głowa bolała od rana
posprzątałam, obiad zrobiłam. Iwonka, bardzo Wam współczuję: Druga Iwonka, a jak młody sie trzyma? będzie go bolało jak środki przeciwbólowe przestaną działać |
|
|
|
#4318 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Iwonko teraz już musi być lepiej
|
|
|
|
#4319 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z wnętrza swetra
Wiadomości: 20 815
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
Hej wszystkim, jestem i ja. przybywam z czekoladowymi muffinkami z wiśniami alkoholowymi w środku.
Iwonka, ale miałaś przeżyć, mam nadzieję, że limit na ten rok wyczerpany i teraz wszystko będzie już dobrze
__________________
|
|
|
|
#4320 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Spod maszyny do szycia
Wiadomości: 20 689
|
Dot.: 22 i ciągle nie możemy się nagadac
A moja maszyna do serwisu jednak pojedzie
dobrze, że gwarancję jeszcze mam na nią
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Druty, igła i szydełko
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:14.






, wczoraj wrócił do domu o 17, położył się i poszedł spać 










wiem coś o tym....
dobrze, że gwarancję jeszcze mam na nią

