22 i ciągle nie możemy się nagadac

[gagatu]

Jola super torebka Kocurek boski

Małgosiu też Cię podziwiam
Moi rodzice (nam powiedzieli o tym jak już byłyśmy dorosłe) też myśleli o adopcji trzeciego dziecka, kiedy było ich na to stać, my z siostrą miałyśmy po kilka lat, ale jak nas pytali, czy chcemy mieć jeszcze rodzeństwo to mówiłyśmy, że nie Bo my to w dzieciństwie niespecjalnie się z siostrą kochałyśmy

[SlonecznikB]

Jola torebka śliczna, dobór kolorów cudny i ten kociak.
Przecież kiedyś tylko ręcznie się szyło i to jakie krynoliny. Moja babcia jeszcze ręcznie szyła, potem miała Singera, ale to była maszyna w której był tylko jeden ścieg, stebnówka.

[Monika_75]

witam

na niedziele mam małża w domu, ale denerwuje mnie niesamowicie, od 3 tygodni nocuje już w Otominie i do domu przyjeżdża tylko na niedzielę i chyba już się od Niego odzwyczaiłam

Napisane przez kalina1984

A różańce z kasztanów

z czego tak rechoczesz, w 2 klasie robiliśmy z Michasiem różaniec z kasztanów i wyszedł nam super, 6 dostaliśmy kasztany są rozdzielone drewnianymi koralikami

[Monika_75]

Napisane przez jola2243

Małgosiu, masz wielkie serce
skończyłam, nawet sie nie pokłułam, tylko strasznie powooli to idzie jak się szyje ręcznie
torebka ma z tyłu kieszeń na zamek, a w środku kieszonkę na tel i uchwyty na długopisy

śliczna

[agnes99]

Jola super torba, dużo musiałaś ręcznie szyć?

[Szydełkomaniaczka]

Nie chwalcie mnie tak bo mi głupio......
Jolu torebka cudna
Ja dostałam w spadku po wujku stara maszyne singera stoi w starym mieszkaniu, kiedys szyłam na niej ubranka dla lalek, ma tylko jeden ścieg, teraz to już zabytek bo to przedwojenna.

[jola2243]

Dziękuję za pochwały torebki
Aga, no boki, rączki i kieszonkę z tyłu torebki

[beata1718]

dzień dobry
ja znowu dopiero do was zaglądam
rano maż wymyślił wyjazd na giełdę samochodową i z takimi różnymi gratami
nic ciekawego nie było wiec nic nie kupiłam
chociaż muszę kupić nowe filiżanki do kawy bo kupiłam nowy ekspres i jest niski i moje filizanki nie pasują.
znalazłam fajne ale tak sobie facet cenił że masakra

[cocci]

a my poszliśy sobie na wiosenny spacerek na działkę. Fajową pogodę mamy. Teraz posiedzę ciut i biorę się za późny obiad

[SlonecznikB]

Ja też już po spacerze. Jest 13 stopni. Okno otwarte. Trudno sobie wyobrazić, że jeszcze mrozy mogą wrócić. Ale to przecież pierwsza dekada lutego jeszcze wszystko może się zdarzyć, dlatego we wtorek idę sobie kozaki kupić. Żeby nie było, że zimę wywołuję, to kozaki zdecydowanie na przyszły rok, a kupować będę teraz bo są przeceny, już nawet mam upatrzone.

[agnes99]

Napisane przez jola2243

Dziękuję za pochwały torebki
Aga, no boki, rączki i kieszonkę z tyłu torebki

[Malinka_5]

Napisane przez jola2243

Małgosiu, masz wielkie serce
skończyłam, nawet sie nie pokłułam, tylko strasznie powooli to idzie jak się szyje ręcznie
torebka ma z tyłu kieszeń na zamek, a w środku kieszonkę na tel i uchwyty na długopisy

kolory cudna jest

[jola2243]

Dziękuję

[SilverAguti]

przybywam z kopiastym talerzem faworków kruche i mniamniuśne, możecie się częstować

[jola2243]

Asiu, to ide kawusię robić

[gagatu]

Napisane przez SilverAguti

przybywam z kopiastym talerzem faworków kruche i mniamniuśne, możecie się częstować

Od jakiś 2 tygodni za mną chodzą, ale ja robić nie umiem...

[rardan]

Przyszłam z kawą a tu faworki.
Ale bym zjadła.
Asiula, rzuć jednego chociaż.
Ja nie mam ciasta, to wcinam czekoladę.

[little_ola]

Napisane przez SlonecznikB

Ja też już po spacerze.

ja tez


poszlam do sklepu po mleko, bo sié skonczylo

a mialam plan na leniwá niedzielé

Napisane przez SilverAguti

przybywam z kopiastym talerzem faworków kruche i mniamniuśne, możecie się częstować

Asia

dzwonilam do rodziców, siostra mézem byli u nich na obiedzie,
a po obiedzie oczywiscie kawusia i ciasto

troché im zazdroszczé...

[rudasek]

Napisane przez gagatu

Od jakiś 2 tygodni za mną chodzą, ale ja robić nie umiem...

Agata, może tylko trzeba się odwrócić i je złapać

Jola ta jest super i kolorystycznie i wzorek na niej

[little_ola]

Zdjecie robocze ostatniego kocyka

[SilverAguti]

rzucam jak którejś mało, to w kuchni jeszcze są

[rudasek]

Iwonka, możesz rzucić wzorkiem? Właśnie szukam jakiś listków na sweterek , a te są ładne i gęste. Bardzo ładny będzie ten kocyk, chyba najładniejszy według mnie , no, tak powinno być , trening czyni mistrza.

[little_ola]

Graziu u mnie na wátku wrzucilam link ze wzorem

i dziékujé za slodkie slowa

[gagatu]

Napisane przez rudasek

Agata, może tylko trzeba się odwrócić i je złapać

Zwiewają ja tylko się odwracam, skubane

Iwonka, cudny będzie kocyk

[martikaj]

Napisane przez beata1718

dzień dobry
ja znowu dopiero do was zaglądam
rano maż wymyślił wyjazd na giełdę samochodową i z takimi różnymi gratami
nic ciekawego nie było wiec nic nie kupiłam
chociaż muszę kupić nowe filiżanki do kawy bo kupiłam nowy ekspres i jest niski i moje filizanki nie pasują.
znalazłam fajne ale tak sobie facet cenił że masakra

Beatko a gdzie byliście?

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Iwonko, piękny kocyk

Jouś, świetna torba


Małgosiu, aż mi się łezka zakręciała, jesteś bardzo mądrą kobietą

[rardan]

Jolcia, jeszcze coś dla ciebie
http://www.liveinternet.ru/users/dam...post281307875/
...............
Iwonka, cudny kocyk.
Piękny wzorek wybrałaś.

[SlonecznikB]

Napisane przez little_ola

Zdjecie robocze ostatniego kocyka

Iwonka cudny kocyk, taki pudrowy kolor cieplutko wygląda. Oczywiście wzorek cudny. Jednak listki są bardzo urokliwe

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Jeszcze nie smażyłam w tym roku faworków i chyba to zrobię dopiero na tłusty czwartek albo ostatki. Jeszcze sie nie dogadaliśmy kiedy imprezka.

[beata1718]

Marta u nas w Wałbrzychu byliśmy bo tak mamy za mało uzbierane na auto wiec na razie się mąż rozgląda
Jola cudna torebka
iwonka sliczny kocyk bedzie

[SlonecznikB]

Napisane przez gagatu

Moi rodzice (nam powiedzieli o tym jak już byłyśmy dorosłe) też myśleli o adopcji trzeciego dziecka, kiedy było ich na to stać, my z siostrą miałyśmy po kilka lat, ale jak nas pytali, czy chcemy mieć jeszcze rodzeństwo to mówiłyśmy, że nie Bo my to w dzieciństwie niespecjalnie się z siostrą kochałyśmy

Agatko nie bardzo zrozumiałam, bo z Twojego posta można wysnuć dwa wnioski.

1. Że jesteście adoptowane z siostrą
2. Jesteście rodzonymi córkami rodziców a oni myśleli jeszcze o adopcji dziecka.

Oświeć mnie

[martikaj]

Napisane przez beata1718

Marta u nas w Wałbrzychu byliśmy bo tak mamy za mało uzbierane na auto wiec na razie się mąż rozgląda
Jola cudna torebka
iwonka sliczny kocyk bedzie

Myślałam, ze może w Lubinie byłaś, obraziłabym się że na kawkę nie wpadliście





Wyciągam torta, mój synuś Dawid dziś skończył 16 lat, kiedy to zleciało Palcia szczęściwa, będzie z nim świeczki dmuchać