Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach 2014

[Zalamana_girl]

Napisane przez beat@

Witam w pochmurną niedzielę



A mówiła co w przypadku gdy dziecię na rękę nie reaguje, że nie wspominając o słodkim. Już 3 batony wszamałam i nic. Od piątku mała jest strasznie spokojna. Dziś tylko 1 raz ją czułam a i tak nie jestem tego pewna na 100% bo może mi się tylko wydawało bo tak się skupiałam na tym aby coś poczuć.

Niepokoi mnie to trochę bo w tygodniu to wręcz szalała a od 3 dni spokojna. No ale dziś to już zaczynam się martwić



Tylko to dopiero pod koniec ciąży bo cycki nam się nadal zmieniają i te osłonki które będą dobre teraz nie koniecznie muszą być dobre w czerwcu



zdolniacha gratulacje

Nic innego nie mowila, albo ja po prosty nie zarejestrowała
Moj maluch tez ostatnie 2 dni spokojny czasem kopnie, ale leciutko... tez sie troszke martwie, ale moze cisnienie itp tez ma jakis wplyw na to, ze dzieciatka takie spokojniejsze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agaaga89]

Napisane przez (kicia)

dziś zacyznamy 16sty tydzień
kurde za miesiąc połowa ciąży

Gratuluję kolejnego tygodnia!!!

Napisane przez God Of War 20

Poczytałam właśnie o badaniach, jest taka tabelka którą kiedyś na wątku staraczkowym dawałam: http://www.diag.pl/fileadmin/banery/tabelka_badania.JPG

Te badania zalecane ponoć nie są refundowane przez NFZ więc chyba nic mi to nie da... a Wy płaciłyście za badania typu HIV, Chlamydia, HBsAg, HCV, toksoplazmoza?

HIV, HBS, HCV, tokso nie płaciłam, chlamydi nie robiłam

[(kicia)]

a liczenie ruchów to nie od 28 tygodnia dopiero?? ja coś takiego mam w książce

[beat@]

Napisane przez Zalamana_girl

Nic innego nie mowila, albo ja po prosty nie zarejestrowała
Moj maluch tez ostatnie 2 dni spokojny czasem kopnie, ale leciutko... tez sie troszke martwie, ale moze cisnienie itp tez ma jakis wplyw na to, ze dzieciatka takie spokojniejsze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No mi to tak właśnie mąż tłumaczy. Że pogoda, że ciśnienie i malutka też to odczuwa. No mam nadzieje. Jak by nic się nie zmieniło do jutra to chyba dla swojego spokoju podjade na ip.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agaaga89]

Napisane przez Zalamana_girl

Nic innego nie mowila, albo ja po prosty nie zarejestrowała
Moj maluch tez ostatnie 2 dni spokojny czasem kopnie, ale leciutko... tez sie troszke martwie, ale moze cisnienie itp tez ma jakis wplyw na to, ze dzieciatka takie spokojniejsze

Ja ostatnio taak zestresowana byłam z środy na czwartek. Nie chciałam siać paniki i nie pisałam nic na wizażu ani nie skarżyłam się Tżtowi, ale w środę do południa mało co czułam Helenkę, potem całe popołudnie cisza, wieczorem też takie ledwo co, że bardziej myślałam, że to jelita... Na szczęście w czwartek miałam wizytę, lekarz posłuchał serduszka i dopiero się zrelaksowałam, że wszystko okej zdążyłam wyjść do poczekalni i Mała jak się rozkopała to szok Chyba za bardzo się zestresowałam i Hela to czuła.
Za to wczoraj i dzisiaj prawdziwa impreza w brzuchu

[Elfka86]

marszalka gratulacje

God ja nie płaciłam za żadne badania, wszystko na NFZ

Dziś już ze mną trochę lepiej, ale wczoraj to jeszcze mnie ze dwa razy tak zesłabiło :/prawdopodobnie to przez żelazo, bo zażyłam wczoraj pierwszą tabletkę, muszę ginowi powiedzieć, że nic z tego nie będzie gadałam z mamą, ona miała we wszystkich ciążach anemię, a ze mną to jej się żadne żelazo tabletkowe wchłaniać nie chciało tylko ją poniewierało i skończyło się na zastrzykach :/ dziś go nie wzięłam i się normalnie czuję także ja obstawiam, ze to to

[jagodzia133]

Napisane przez Elfka86

Cześć

Byłam w Biedronce po ten kocyk i coś mnie podkusiło i wzięłam różowy w sumie mi pasuje do sypialni gorzej, że byłam na zakupach sama, bo małża odwiozłam na autobus, bo na konferencję pojechał i mnie w tej Biedrze wzięło i zesłabiło normalnie czarno przed oczami, nogi jak z waty, nie dałam rady zakupów skończyć, wzięłam jakoś się dowlekłam do kasy i nawet drogi do domu nie pamiętam a przecież samochodem wracałam

oooo matko mądre to było zeby prowadzić?? trzeba było posiedzieć trochę w samochodzie

Napisane przez marszalka

witam dziewczyny,
nie odzywałam się, bo przez ostatnie dni tylko nauką żyłam dzisiaj miałam obronę, ale stres, biedna ta moja mała, tyle musi się nadenerwować, kopała jak szalona... ale grunt, że już po i stres się skończył, a i musze się pochwalić, że obrona na 5

ja za te badania nie płaciłam wszystko na NFZ

ja po wizycie wszytko ok, tętno maleństwa 134, spadły mi tylko wyniki krwi minimalnie poniżej normy więc kupiłam witaminki i łykam od wczoraj. Kolejna wizyta 8.03. i wtedy będzie USG.

[agaaga89]

Napisane przez Elfka86

Dziś już ze mną trochę lepiej, ale wczoraj to jeszcze mnie ze dwa razy tak zesłabiło :/prawdopodobnie to przez żelazo, bo zażyłam wczoraj pierwszą tabletkę, muszę ginowi powiedzieć, że nic z tego nie będzie gadałam z mamą, ona miała we wszystkich ciążach anemię, a ze mną to jej się żadne żelazo tabletkowe wchłaniać nie chciało tylko ją poniewierało i skończyło się na zastrzykach :/ dziś go nie wzięłam i się normalnie czuję także ja obstawiam, ze to to

Jeju, fatalnie.... Nie bierz więcej w takim razie, tylko co teraz? Też zastrzyki?

Jagodzia super, że wizyta elegancko, oby witaminy trochę poprawiły wyniki

[God Of War 20]

marszałka gratuluję obrony

Dzięki za odpowiedzi

[Zalamana_girl]

Napisane przez beat@

No mi to tak właśnie mąż tłumaczy. Że pogoda, że ciśnienie i malutka też to odczuwa. No mam nadzieje. Jak by nic się nie zmieniło do jutra to chyba dla swojego spokoju podjade na ip.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ok mam nadzieje, ze nie bedziesz musiala jechac, bo dzidzia sama zacznie szalec moj pokopal troszkę jak bylam u rodzicow, a teraz cisza znow...

Napisane przez agaaga89

Ja ostatnio taak zestresowana byłam z środy na czwartek. Nie chciałam siać paniki i nie pisałam nic na wizażu ani nie skarżyłam się Tżtowi, ale w środę do południa mało co czułam Helenkę, potem całe popołudnie cisza, wieczorem też takie ledwo co, że bardziej myślałam, że to jelita... Na szczęście w czwartek miałam wizytę, lekarz posłuchał serduszka i dopiero się zrelaksowałam, że wszystko okej zdążyłam wyjść do poczekalni i Mała jak się rozkopała to szok Chyba za bardzo się zestresowałam i Hela to czuła.
Za to wczoraj i dzisiaj prawdziwa impreza w brzuchu

W sumie moze masz racje, ze moze za bardzo sie stresujemy dziecko to czuje i nie kopie za bardzo dlatego...moze cos w tym byc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jagodzia133]

a ja jak byłam w przychodni to widziałam informację o spotkaniach dla przyszłych mam taka jakby szkoła rodzenia tylko że w dwóch spotkaniach zaraz będę dzwonić i pytać co i jak.

właśnie zadzwoniłam dizsiaj o 10:30 jest spotkanie 3. Kazała mi przyjść teraz bo nie wiedza czy będą chętni na grupę drugą i jak długo trzeba będzie ta grupę zbierać, a że ja już w 29tc więc kazała przyjść.

[(kicia)]

ja się dowiedziałam że u mnie przy szpitalu też działa jakaś darmowa szkoła rodzenia muszę się pójść zorientować co i jak. Bo u mnie w szpitalu porodówki nie ma więc nie wiem kto to prowadzi co i jak. Ale u mnie to jeszcze dużo czasu


ale pogoda

[wik_and_ola]

Napisane przez Zalamana_girl

Hej
Strasznie was przepraszam, ze dopiero teraz bede zdawac relacje ze szkoly rodzenia, ale zajecia skonczyly sie po 20, potem pojechalismy jeszcze na zakupy, wiec wrocilismy byla 22, zanim zjedlismy kolacje byla 23, a ja bylam tak padnieta, ze nawet nie wiem kiedy usnelam...
Dzisiaj za to jestem na nogach od 7 i dopiero przed momentem sobie usiadlam.
Ale wracajac do zajec
Powiem, ze jestem bardzo zadowolona, na poczatku byla oczywiscie kwestia czysto formalna, trzeba bylo wypisac deklaracje nfz co do poloznej, ze wzgledu na to, ze podczas zajec jestemy pod opieka innej poloznej niz w przychodni. Trzeba bylo tez wypisac kilka kartek informacyjnych co do przebiegu ciazy...
Co do zajec byly tez typowo organizacyjne, na samym poczatku kobitka mowila nam o masazu krocza, a mianowicie jakich olejkow do niego uzyc, najwygodniejsze pozycje do niego, a wymienila dwie:
- klek na jednym kolanie z druga noga lekko odwiedzono i oparta stopa o podloge;
- pozycja stojaca z noga oparta np o krzeslo ( gdy bardzo boli kregoslup i nie mozemy dluzej kucac )
Mowila, tez ze masaz tez ze wzgledu na to, iz ma ulatwic porod ( bo wowczas po nim pochwa jest bardziej elastyczna) nalezy wykonywac, go od 34 tc, a wykonywac go systematycznie 4-5 razy w tygodniu
Sam masaz polega na wprowadzeniu czubka palca do pochwy i lekkim rozciaganiu ku dole ( w kierunku odbytu) , az poczuje sie lekkie szczypanie. Na poczatku uzywa sie jednego palca, po kilku dniach dwoch, az dojdziemy do 4 do tego cwiczyc miesie Kegla 100 razy 4 do 5 razy w tygodniu
Moj tz ucieszyl sie jak uslyszla, ze do masazu mozna zatrudnic partnera hehe

Potem przeszla do drobnych porad dotyczacych dolegliwosci ciazowych na tym etapie, miedzy innymi jak radzic sobie z:
1.Zgaga : zucie migdalow; imbir- napar, ciasteczka czy tez dodawany do potraw, oraz siemie lniane (wypic najlepiej na noc)
2. Bol krzyza: tu podala kilka sposobow, ale zapamietalam ten iz napezly polozyc sie i trzymac nogi wyzej
3. Zaparcia: sliwki suszone, blonnik, zielona herbata, kefir, mleko z dodatkiem masla, szklanka letniej wody nad czczo, oraz w razie gdy nic nie pomaga wtedy czopki glicerynowe(ale nie za czesto, aby nie przyzwyczajac jelit)
Mowila tez o obrzekach nog, hemoroidach itp, itd

Mowila rowniez jak radzic sobie z przeziebieniem, katarem, kaszlem, goraczka czy bolem gardla...

Bylo tez o kompletowaniu torby do porody ( nie bede opisywac wszystkiego, bo zajeloby to z godzinke hehe )

Wspominala o banku komorek macierzystych z krwi pepowinowej

Oraz na koniec rozdala nam kartki,aby zapisywac sobie ruchu maluszka zaczynac od godziny 9 i jesli do godziny 12 doliczymy sie 10 pelnych ruchow, czyli jak ona to mowila zgiecie np nozki do jej wyprostowania, wowczas mozemy przestawac liczyc jesli do 12 nie doliczymy sie tych 10 ruchow nic sie nie dzieje, wowczas liczymy dalej i tak do godziny 21
Wazne aby pomiedzy godzina 9 a 21 doliczyc sie tych 10 ruchow
Mowila rowniez, ze jesli dziecko jest malo ruchliwe w dzien to nic sie nie dzieje, jezeli zaczyna rozrabiac wieczorem po 21 kiedy np juz sie polozymy

Bylo o joge w ciazy, jakie mozemy wykonywac cwiczenia (np. pozycja krawca, rozluznianie miednicy, przysiady, koci grzbiet, wzmacnianie dna miednicy ) oraz jak je wykonywac

Na koniec oczywiscie mozna bylo zadac jej swoje wlasnie, nurtujace nas pytania, w koncu jako polozna spokojnie mogla na nie odpowiedziec


Nie wiem czy wszystko zapamietalam, ale na pewno nie, bo na prawde wiele cennych informacji przekazala nam wiec moge z czystym sumieniem powiedziec, ze jestem zadowolona, mimo iz byly to pierwsze zajecia, ktore byly czysto teoretyczne





Nie, polecila mi meridol, a dentoseptem mozna plukac w ciazy?



O tak jestem bardzo zadowolona, zreszta relacje podalam na poczatku postu

God sliczna ta Twoja dzidzia, i juz sporawa gratulacje [/QUOTE]

No to super wiadomości zostały Wam przekazane, sporo tego, dziękujemy za relację, te informacje nam się bardzo przydadzą
Ja ostatnio byłam u dentysty i ona na krwawiące dziąsła poleciła mi pastę lacalut activ oraz koncentrat pasty Ajona. No i najpierw kupiłam tą pastę i po dwóch myciach nie ma ani śladu krwi. Stosuję ją już z tydzień i dziąsła nie krwawią, więc nawet nie kupowałam tej Ajony narazie
Oj kuruj sie kochana i za egzamin

Napisane przez krusia83

zalamana - super relacja, fajna sprawa z tą szkołą

Ja już po wizycie, wszystko w porządku, chociaż usg jakoś tak na szybko zrobił - powiedział że nie będzie budzić dzieciaczka bo sobie smacznie drzemał. Potwierdził, że będzie chłopczyk chociaż mały zakrywał najpierw rączką między nóżkami Zbadał też szyjkę i na razie wszystko w normie.

Pytałam o kwas foliowy więc mówił, żeby już odstawić a w zamian brać witaminki. Mąż był ze mną cały czas. W czasie badania na samolocie po prostu lekarz poprosił, żeby sobie stanął za parawanem a na usg to już normalnie siedział.

I w sumie tyle Następna wizyta 7 marca i to już ma być usg połówkowe (zubi jeśli mogłabyś mi zmienić też nick na liście wizyt bo mnie ciut odmłodziłaś ) - akurat początek 20. tygodnia będzie.
Acha i mówił lekarz, że filmik z 3d poleca tak koło 24. tygodnia nagrać że wtedy najlepiej widać.

Super, że wizyta udana i synuś potwierdzony

Napisane przez Elfka86

Cześć

Byłam w Biedronce po ten kocyk i coś mnie podkusiło i wzięłam różowy w sumie mi pasuje do sypialni gorzej, że byłam na zakupach sama, bo małża odwiozłam na autobus, bo na konferencję pojechał i mnie w tej Biedrze wzięło i zesłabiło normalnie czarno przed oczami, nogi jak z waty, nie dałam rady zakupów skończyć, wzięłam jakoś się dowlekłam do kasy i nawet drogi do domu nie pamiętam a przecież samochodem wracałam

O matko! To niedobrze, takie akcje... Uważaj na siebie i nie wsiadaj za kółko jak jest Ci słabo, bo to naprawdę niebezpieczne

Napisane przez marszalka

witam dziewczyny,
nie odzywałam się, bo przez ostatnie dni tylko nauką żyłam dzisiaj miałam obronę, ale stres, biedna ta moja mała, tyle musi się nadenerwować, kopała jak szalona... ale grunt, że już po i stres się skończył, a i musze się pochwalić, że obrona na 5

Gratulacje!!!

Napisane przez God Of War 20

Poczytałam właśnie o badaniach, jest taka tabelka którą kiedyś na wątku staraczkowym dawałam: http://www.diag.pl/fileadmin/banery/tabelka_badania.JPG

Te badania zalecane ponoć nie są refundowane przez NFZ więc chyba nic mi to nie da... a Wy płaciłyście za badania typu HIV, Chlamydia, HBsAg, HCV, toksoplazmoza?

Z tych badań miałam tylko tokso i musiałam za nie płacić, bo mój gin mi powiedział, że nfz tego nie pokrywa

Napisane przez jagodzia133

oooo matko mądre to było zeby prowadzić?? trzeba było posiedzieć trochę w samochodzie



ja za te badania nie płaciłam wszystko na NFZ

ja po wizycie wszytko ok, tętno maleństwa 134, spadły mi tylko wyniki krwi minimalnie poniżej normy więc kupiłam witaminki i łykam od wczoraj. Kolejna wizyta 8.03. i wtedy będzie USG.

Super, że wizyta udana. Wspomagaj się witaminkami. A ja odebrałam w piątek swoje wyniki i wszystko mam w normie, hemoglobina jak dzwon - 13,6

[agaaga89]

Napisane przez Zalamana_girl

W sumie moze masz racje, ze moze za bardzo sie stresujemy dziecko to czuje i nie kopie za bardzo dlatego...moze cos w tym byc

Ja już ze 3 raz miałam taki schiz i gotowa byłam jechać na IP z tym nawet Dobrze, że Mały trochę dał o sobie znać

Napisane przez jagodzia133

właśnie zadzwoniłam dizsiaj o 10:30 jest spotkanie 3. Kazała mi przyjść teraz bo nie wiedza czy będą chętni na grupę drugą i jak długo trzeba będzie ta grupę zbierać, a że ja już w 29tc więc kazała przyjść.

Powodzenia, obyś się załapała na fajną grupę

Byłam dziś w Lidlu.... Otwarcie o 8, dokładnie 8:06 zostały ostatnie 4 pary spodenek i ostatni komplet różowych bluzeczek Ludzie brali po 10 opakowań bez patrzenia nawet na rozmiar....

[(kicia)]

Napisane przez agaaga89

Ja już ze 3 raz miałam taki schiz i gotowa byłam jechać na IP z tym nawet Dobrze, że Mały trochę dał o sobie znać


Powodzenia, obyś się załapała na fajną grupę

Byłam dziś w Lidlu.... Otwarcie o 8, dokładnie 8:06 zostały ostatnie 4 pary spodenek i ostatni komplet różowych bluzeczek Ludzie brali po 10 opakowań bez patrzenia nawet na rozmiar....

i na allegro lub bazarek po 40 zł

[Zalamana_girl]

Napisane przez jagodzia133

a ja jak byłam w przychodni to widziałam informację o spotkaniach dla przyszłych mam taka jakby szkoła rodzenia tylko że w dwóch spotkaniach zaraz będę dzwonić i pytać co i jak.

właśnie zadzwoniłam dizsiaj o 10:30 jest spotkanie 3. Kazała mi przyjść teraz bo nie wiedza czy będą chętni na grupę drugą i jak długo trzeba będzie ta grupę zbierać, a że ja już w 29tc więc kazała przyjść.

O no to bardzo fajnie
Daj znac jak po zajeciach

[fantastka]

Napisane przez (kicia)

a liczenie ruchów to nie od 28 tygodnia dopiero?? ja coś takiego mam w książce

Mi jeszcze ginka nie kazała liczyć, więc może i od 28 Ale dokładnie nie wiem


Ja dzisiaj też w Lidlu byłam, jakoś przed 9:00, co tam się działo przy tych ciuchach Nawet nie podchodziłam, bo w sumie nie chciałam nic kupować Za to przy kosmetykach Hippa pustki, więc wzięłam wypatrzoną oliwkę, płyn do kąpieli, 3 opakowania tych dużych wacików i podkłady Więc kolejne rzeczy do odhaczenia z listy

Marszalka gratuluję wzorowej obrony

Wczoraj byliśmy w Ikei i sobie wymacałam to, co chcę kupić Chyba pościel stamtąd kupię, była jedna fajna niedroga za 25 zł - taka

[wik_and_ola]

Napisane przez agaaga89

Ja już ze 3 raz miałam taki schiz i gotowa byłam jechać na IP z tym nawet Dobrze, że Mały trochę dał o sobie znać


Powodzenia, obyś się załapała na fajną grupę

Byłam dziś w Lidlu.... Otwarcie o 8, dokładnie 8:06 zostały ostatnie 4 pary spodenek i ostatni komplet różowych bluzeczek Ludzie brali po 10 opakowań bez patrzenia nawet na rozmiar....

Napisane przez fantastka

Mi jeszcze ginka nie kazała liczyć, więc może i od 28 Ale dokładnie nie wiem


Ja dzisiaj też w Lidlu byłam, jakoś przed 9:00, co tam się działo przy tych ciuchach Nawet nie podchodziłam, bo w sumie nie chciałam nic kupować Za to przy kosmetykach Hippa pustki, więc wzięłam wypatrzoną oliwkę, płyn do kąpieli, 3 opakowania tych dużych wacików i podkłady Więc kolejne rzeczy do odhaczenia z listy

Marszalka gratuluję wzorowej obrony

Wczoraj byliśmy w Ikei i sobie wymacałam to, co chcę kupić Chyba pościel stamtąd kupię, była jedna fajna niedroga za 25 zł - taka

No w Lidlu to zawsze jest taka masakra, trzeba być na otwarciu żeby dostać to co się chce, bo potem już nie ma szans Ja parę razy naiwnie szłam po pracy to nigdy już nic nie było. Teraz to jadę przed pracą zawsze, bo tam te ciuszki z lupilu są naprawdę dobrej jakości, np piżamki dla córci to tylko w lidlu kupuję

[fantastka]

Napisane przez wik_and_ola

No w Lidlu to zawsze jest taka masakra, trzeba być na otwarciu żeby dostać to co się chce, bo potem już nie ma szans Ja parę razy naiwnie szłam po pracy to nigdy już nic nie było. Teraz to jadę przed pracą zawsze, bo tam te ciuszki z lupilu są naprawdę dobrej jakości, np piżamki dla córci to tylko w lidlu kupuję

Ja też kupuję w Lidlu piżamy ale dla siebie, czasem dla męża i bardzo je lubię Tak samo pościel i prześcieradła Ale na otwarciu nigdy nie byłam, widocznie ciuszki dla dzieci rządzą się innymi prawami, bo byłam w niezłym szoku widząc te kobieciny przewracające już przebrane! ciuchy godzinę po otwarciu

[D0tk4]

Chyba jakiś bacik mi sie należy, bo niedługo tu o nas zapomnijcie, jak tak długo odzywać sie nie będę

Mieliśmy połowkowe tydzien temu. Bartus nadal jest Bartusiem, jest zdrowy, dalej tak aktywny, ze moja mama żartuje ze może to ADHD chwale sie zdjęciem i obiecuje sie starać żeby być na nierzadko, choć nadal pracuje wiec może być rożnie ...

Moje ukochane zdjęcie: Bartus ssący kciuka

[fantastka]

Super zdjęcie, będzie pamiątka dla dzidziola

[Zalamana_girl]

Napisane przez D0tk4

Chyba jakiś bacik mi sie należy, bo niedługo tu o nas zapomnijcie, jak tak długo odzywać sie nie będę

Mieliśmy połowkowe tydzien temu. Bartus nadal jest Bartusiem, jest zdrowy, dalej tak aktywny, ze moja mama żartuje ze może to ADHD chwale sie zdjęciem i obiecuje sie starać żeby być na nierzadko, choć nadal pracuje wiec może być rożnie ...

Moje ukochane zdjęcie: Bartus ssący kciuka

Piękny maluszek, gratulacje

[zubi89]

Napisane przez krusia83

zalamana - super relacja, fajna sprawa z tą szkołą

Ja już po wizycie, wszystko w porządku, chociaż usg jakoś tak na szybko zrobił - powiedział że nie będzie budzić dzieciaczka bo sobie smacznie drzemał. Potwierdził, że będzie chłopczyk chociaż mały zakrywał najpierw rączką między nóżkami Zbadał też szyjkę i na razie wszystko w normie.

Pytałam o kwas foliowy więc mówił, żeby już odstawić a w zamian brać witaminki. Mąż był ze mną cały czas. W czasie badania na samolocie po prostu lekarz poprosił, żeby sobie stanął za parawanem a na usg to już normalnie siedział.

I w sumie tyle Następna wizyta 7 marca i to już ma być usg połówkowe (zubi jeśli mogłabyś mi zmienić też nick na liście wizyt bo mnie ciut odmłodziłaś ) - akurat początek 20. tygodnia będzie.
Acha i mówił lekarz, że filmik z 3d poleca tak koło 24. tygodnia nagrać że wtedy najlepiej widać.

czyli moje przeczucie się sprawdziło zaraz zapisze datę

Napisane przez agaaga89

God gratuluję wizyty, fajnie, że doktor daje tyle wyczerpujących wyjaśnień i odpowiedzi, grunt to dobry kontakt

Z tego co pamiętam, to miałam to samo mierzone, więc dla mnie to spokojnie było badanie prenatalne

Załamana fajnie, że jesteś zadowolona z lekcji, obyś wyniosła z nich jak najwięcej wiedzy I pisz nam tutaj relacje, chętnie będziemy czytały dalej

Krusia super, gratuluję zdrowego chłopczyka!!

Ja się pochwalę, że zrobiłam dziś wyprawkę kosmetykową z rossmana i do tego w biedronce obkupiłam się na promocji w ponad 200 pieluch na początek (2 paczki newborn i 2 mega paki dwójek ). Moim zdaniem warto zacząć kompletować wyprawkę wcześniej a potem na spokojnie leżeć do góry brzuchem

Za wyprawkę ja z mężem rozłożyłam sobie wyprawkę na miesiące i w tym kupiliśmy już kosz na zużyte pieluchy a dziś jedziemy po komodę. I chciałabym zahaczyć o lidla i kupić skarpetki oraz proszek.

Napisane przez God Of War 20

Tak mówisz...
U mojej siostry farbowanie włosów się sprawdziło, może to śmieszne ale siostra w ciąży malowała włosy i raz się zaplamiła dość na czole a młody ma teraz plamę w tym miejscu
Farby to sama chemia więc ja bym i tak nie ryzykowała

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------


A co chcesz wiedzieć zubi? Natalia, 24 lata, OM 12.12.2013, termin porodu 24.09.2014 wg USG

Dzięki zaraz Cię dopiszę

[zubi89]

Napisane przez jagodzia133

u mojego tez nie słychać. Ma osobny sprzęt do słuchania serduszka taki mikrofon z glośnikiem.

ooo to wezmę od niej i sprawdzę sobie czy będą dobre.

dziewczyny jestem za tym żeby co ważniejsze informacje zapisać na 1 stronie np: masaż krocza, o częstotliwości ćwiczenia mięsni kegla i jak sobie radzić z dolegliwościami domowymi sposobami.Taką bazę wiedzy i uzupełniać o ważnie informacje co wy na to??


super że wizyta udana gratuluję synka

Jestem jak najbardziej za zaraz dodam to co napisała nam załamana

Napisane przez Elfka86

Cześć

Byłam w Biedronce po ten kocyk i coś mnie podkusiło i wzięłam różowy w sumie mi pasuje do sypialni gorzej, że byłam na zakupach sama, bo małża odwiozłam na autobus, bo na konferencję pojechał i mnie w tej Biedrze wzięło i zesłabiło normalnie czarno przed oczami, nogi jak z waty, nie dałam rady zakupów skończyć, wzięłam jakoś się dowlekłam do kasy i nawet drogi do domu nie pamiętam a przecież samochodem wracałam

ja mam tak, że jak stoję w jednym miejscu czy to w kościele czy w sklepię to robi mi się słabo :/

Napisane przez marszalka

witam dziewczyny,
nie odzywałam się, bo przez ostatnie dni tylko nauką żyłam dzisiaj miałam obronę, ale stres, biedna ta moja mała, tyle musi się nadenerwować, kopała jak szalona... ale grunt, że już po i stres się skończył, a i musze się pochwalić, że obrona na 5

i gratuluję

Napisane przez (kicia)

a mój w szkole
od tygodnia mam ochotę na kapustę zasmażaną i tatuś postanowił trochę porozpieszczać córeczkę i wnusia ale on robi taką bardziej dietetyczną ale pychaaa

dziś zacyznamy 16sty tydzień
kurde za miesiąc połowa ciąży

Gratulację a u mnie za miesiąc 3 trym

Napisane przez jagodzia133

oooo matko mądre to było zeby prowadzić?? trzeba było posiedzieć trochę w samochodzie



ja za te badania nie płaciłam wszystko na NFZ

ja po wizycie wszytko ok, tętno maleństwa 134, spadły mi tylko wyniki krwi minimalnie poniżej normy więc kupiłam witaminki i łykam od wczoraj. Kolejna wizyta 8.03. i wtedy będzie USG.

zaraz dopisze

Czuję się już coraz lepiej jeszcze męczy nie katar ale zwalczam go solą fizjologiczną i jest coraz lepiej sesja nieoficjalnie już zaliczona także dziękuje za kciuki

Jeżeli mam jeszcze komuś dopisać datę lub coś na pierwszej stronie to piszcie w poście

[wik_and_ola]

Napisane przez fantastka

Ja też kupuję w Lidlu piżamy ale dla siebie, czasem dla męża i bardzo je lubię Tak samo pościel i prześcieradła Ale na otwarciu nigdy nie byłam, widocznie ciuszki dla dzieci rządzą się innymi prawami, bo byłam w niezłym szoku widząc te kobieciny przewracające już przebrane! ciuchy godzinę po otwarciu

No ja właśnie zauważyłam, że takie cyrki odchodzą głównie podczas sprzedaży ubranek dla dzieci, bo są dobre gatunkowo i w przystępnej cenie

Napisane przez D0tk4

Chyba jakiś bacik mi sie należy, bo niedługo tu o nas zapomnijcie, jak tak długo odzywać sie nie będę

Mieliśmy połowkowe tydzien temu. Bartus nadal jest Bartusiem, jest zdrowy, dalej tak aktywny, ze moja mama żartuje ze może to ADHD chwale sie zdjęciem i obiecuje sie starać żeby być na nierzadko, choć nadal pracuje wiec może być rożnie ...

Moje ukochane zdjęcie: Bartus ssący kciuka

No to gratulacje I piękna fotka do albumu No ja też pracuję, więc wiem, że ciężko wszystko pogodzić i czasem na forum nie starcza czasu No do tego ja mam jeszcze swojego 5-letniego skarba, który dość dużo pochłania czasu Ale zaglądaj chociaż czasem

Napisane przez zubi89

Czuję się już coraz lepiej jeszcze męczy nie katar ale zwalczam go solą fizjologiczną i jest coraz lepiej sesja nieoficjalnie już zaliczona także dziękuje za kciuki

No to szybkiego powrotu do zdrowia i gratulacje!!!

[D0tk4]

zubi ja sie odezwałas po wizycie i wstawiłam zdjęcie Skarba wiec mozesz mnie wyciąć z listy dziewczyn, które powinny sie zjawić z relacja?

wik_and_ola a do kiedy masz zamiar pracować?

[zubi89]

Napisane przez D0tk4

zubi ja sie odezwałas po wizycie i wstawiłam zdjęcie Skarba wiec mozesz mnie wyciąć z listy dziewczyn, które powinny sie zjawić z relacja?

wik_and_ola a do kiedy masz zamiar pracować?

Jak podasz kolejną datę to Cię przeniosę bo tak jak God nie doczytałaś, że to nie tylko o relację chodzi

A co do ruchów dziecka to mi lekarz mówił, że na tym etapie ważne jest, żeby przynajmniej raz dziennie dało o sobie znać...i może mieć takie dni, że będzie wariować i takie, że tylko się delikatnie odezwie i na tym koniec. Dopiero od 28 tc liczy się ruchy i wtedy można się zacząć martwić gdyby dziecko mało się ruszało.

[D0tk4]

Napisane przez zubi89

Jak podasz kolejną datę to Cię przeniosę bo tak jak God nie doczytałaś, że to nie tylko o relację chodzi

Ale ja juz mam zapisana kolejna datę ... 18 lutego, wizyta u położnej a kolejne usg będę miała w marcu w pl, jeszcze nie mam daty

[zubi89]

Napisane przez D0tk4

Ale ja juz mam zapisana kolejna datę ... 18 lutego, wizyta u położnej a kolejne usg będę miała w marcu w pl, jeszcze nie mam daty

ok gubię się czasem jak podajecie na raz 2 terminy także już poprawiam

[wik_and_ola]

Napisane przez D0tk4

zubi ja sie odezwałas po wizycie i wstawiłam zdjęcie Skarba wiec mozesz mnie wyciąć z listy dziewczyn, które powinny sie zjawić z relacja?

wik_and_ola a do kiedy masz zamiar pracować?

W połowie kwietnia mam zaplanowany urlop i potem chcę iść już na zwolnienie - więc jeszcze dwa miesiące przede mną

Napisane przez zubi89

Jak podasz kolejną datę to Cię przeniosę bo tak jak God nie doczytałaś, że to nie tylko o relację chodzi

A co do ruchów dziecka to mi lekarz mówił, że na tym etapie ważne jest, żeby przynajmniej raz dziennie dało o sobie znać...i może mieć takie dni, że będzie wariować i takie, że tylko się delikatnie odezwie i na tym koniec. Dopiero od 28 tc liczy się ruchy i wtedy można się zacząć martwić gdyby dziecko mało się ruszało.

No mój szkrab to rusza się sporo, zawsze jak coś zjem to mnie popuka no i jak się wyłożę i leżę to wtedy też szaleje