Współlokatorka - lustro - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-10, 19:47   #61
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Współlokatorka - lustro

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45084398]a więc nie warto spróbować. Ok [/QUOTE]

wiesz. moim zdaniem nie, ja wychodzę z założenia że są w życiu sytuacje w których lepiej będzie po prostu odejść, odciąć się, dac sobie spokój i odizolować się zamiast mielić ozorem bez większej nadziei poprawy bo się
a) straci czas
b) straci czas
c) straci nerwy
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-10, 19:50   #62
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
I gdyby była rodzaju męskiego to żaden facet nie miałby nic przeciwko temu.
Stereotyp.

Cytat:
Jak dla mnie to są bzdety, życie przynosi znacznie większe problemy niż to, że ktoś się na nas kreuje.
Jasne, można znaleźć milion gorszych rzeczy od tego, że ktoś kopiuje od nas ubranie, ale nie znaczy to, że kompletnie bez znaczenia ma być to, że ktoś dosłownie kupuje takie same ubrania, jakie my mamy.
Jeśli Tobie coś takiego nie przeszkadza, to super, ale są ludzie, którym przeszkadza. Zwłaszcza, że nie mówimy tutaj o dziewczynie, która kupiła jedną czy dwie takie same bluzki, ale o osobie, która kopiuje prawie cały zestaw ubraniowy. Co innego być dla kogoś modową inspiracją, a co innego mieć chodzącego klona.

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
OK. Niech Ci będzie.
Dorastałam w czasach gdy w szkole były mundurki a na i pod mundurki wszyscy jak jeden mąż zakładali w zależności od pory roku to co akurat było modne/czytaj dostępne/.
Czyli np. tureckie swetry we wzory, spódniczki -lambadki , T-shirty z Shakinem Stewensem albo Pocahontas czy dresik z kreszu dżinsopodobne spodnie "marmurki". Do tego buty Relaks, których "niemanie " było równym obciachem jak dziś brak wypasionej komórki.

Dlatego widok koleżanki ubranej identycznie jak ja nie robił na mnie wrażenia.
Co innego, jak wszyscy chodzą w podobnych ubraniach, bo innych nie ma na rynku, a co innego, jak ktoś celowo kupuje takie ubrania, jak druga osoba.
Obecnie wybór ciuchów jest naprawdę spory, i przy założeniu, że nie chodzi o osobę, która garściami bierze ubrania z wystaw popularnych sieciówek, to wcale nie tak łatwo przypadkiem stać się czyjąś kopią
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-10, 19:51   #63
Withers
Zakorzenienie
 
Avatar Withers
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 191
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Bo jak się komuś wątroba przewraca, że sąsiad w zimie odśnieża bo i ja odśnieżam , kosi trawę w lecie bo ja koszę, nasadził takich samych kwiatków jak ja /i inne przykłady z wątku/to nic dobrego to nie wróży tylko rozstrój zdrowia dla osób tak myślących.
Wybacz, ale to śmieszny przykład, który nie odnosi się do istoty problemu autorki.
__________________

Wining and dining, drinking and driving

Excessive buying, overdose and dying
Withers jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-10, 19:59   #64
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez Withers Pokaż wiadomość
Wybacz, ale to śmieszny przykład, który nie odnosi się do istoty problemu autorki.
Nie odnosi się. Bo to był mój komentarz do komentarzy innych wizażanek a nie do postów autorki.
Którym koszenie trawy przez sąsiada przeszkadza gdy robi to w tym samym czasie.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-10, 20:00   #65
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Współlokatorka - lustro

Bycie przykładem dla hordy dziewczyn widzianych raz na ruski rok na wiejskiej imprezie jest jednak ciut mniej irytujące (a może nawet napawać dumą taką miastową), niż bycie kserowanym przez osobę, z którą się mieszka i widzi dzień w dzień...
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-10, 20:36   #66
qwertyaz
Raczkowanie
 
Avatar qwertyaz
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 38
GG do qwertyaz
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez merszja Pokaż wiadomość
jak dlugo ta sytuacja ma miejsce?
Od początku września. Dodam, że to się intensyfikuje, niżeli miałoby się jej to znudzić..
qwertyaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-10, 20:58   #67
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez qwertyaz Pokaż wiadomość
Witam.
Postanowiłam napisać o tym tutaj, bo opowiadanie o tym komuś w rzeczywistości wywołuje tylko śmiech, lub totalny brak zrozumienia. Piszę, bo moja cierpliwość definitywnie się skończyła. Moim problemem jest brak zrozumienia postępowania mojej współlokatorki. Nakreślając sytuację - wynajmujemy mieszkanie ze swoimi facetami. Od początku naszego wspólnego zamieszkania zaczęłam zauważać, że współlokatorka próbuje w jakiś sposób naśladować mnie, niczym lustrzane odbicie. Zaczęło się niewinnie. Stwierdziła, że mam fajne spodnie, po czym kilka dni później miała takie same. Potem, kupowanie tej samej żywności - jeśli nie miała tego co ja, logiczne ze za kilka dni musiała to mieć.

Dziś jest na tym etapie, że moje obiady, to też świetny pomysł na jej obiad. Gdy kupię sobie perfumę, mydło, nowy krem za kilka dni musi mieć ten sam, lub taki sam w innym wydaniu.. Nawet swojemu facetowi kupuje kosmetyki identyczne jakie ma mój. (Czasem mam wrażenie, że gdybym zaczęła jeść gówno, z wielką pasją zrobiłaby to samo).

Reasumując, myślałam że zostaniemy przyjaciółkami, lecz nikogo bardziej niż mnie nie denerwują ludzie bez własnej osobowości, którzy naśladują innych i według nich to jest normalne. Czuję do niej ogromną niechęć. Nie mam zamiaru rozmawiać z nią o tym, bo zapewne tak zareaguje - ''oh kupiłam kilka rzeczy takich jak ty''. Ok, kilka ale nie 3/4...

Czy to we mnie jest problem? Czy ktoś też tak ma? Czuję do niej wręcz nienawiść, co jest lekką przesadą, ale nie cierpię człowieka - lustra.
Nie potrafię tego olać, a bardzo bym chciała. Gotuję się do czerwoności.
(kupiła sobie ciemną intensywną brązową hennę do brwi - jak ja, pomimo że jest ciemną blondynką. Mam nadzieję, że będzie wyglądać jak idiotka..)
To musi być okropne. Ja miałam taką koleżankę w podstawówce. Boże, boże, jak mnie to irytowało. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, gdy mam te 18+.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-10, 21:17   #68
ivonkapiwonka
Raczkowanie
 
Avatar ivonkapiwonka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 228
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Nie odnosi się. Bo to był mój komentarz do komentarzy innych wizażanek a nie do postów autorki.
Którym koszenie trawy przez sąsiada przeszkadza gdy robi to w tym samym czasie.
Ty naprawdę nie rozumiesz o czym pisałam... ironia doprawdy zbędna....i nie ma co zazdrościć, bo inny sąsiad nie odśnieża wcale : koniec tego OT o odśnieżaniu.

Wątek o czym innym a chciałam tylko autorce przekazać, ze tacy ludzie są i to nawet dojrzali i jak to może wyglądać 20 lat później: takie same kwiatki w oknie, takie same sukienki, takie same samochody i tak samo ubrane dzieci a nie mieszkam na wsi tylko w dużym 200 tys. mieście, sklepów ci u nas dostatek. ...Ja bym omijała takich szerokim łukiem o ile można nie wiem czy rozmowa na coś się zda; z moich doświadczeń wynika, ze trudno to takiemu naśladowcy-prześladowcy coś wyjaśnić....no bo przecież nic złego nie robi, prawda?

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Cytat:
Napisane przez qwertyaz Pokaż wiadomość
Od początku września. Dodam, że to się intensyfikuje, niżeli miałoby się jej to znudzić..
Jak możesz to szukaj innego lokum.
__________________
oprócz błękitnego nieba....
ivonkapiwonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 06:37   #69
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Współlokatorka - lustro

Nie wiem, nie wydaje mi się to normalne. A raczej nie w tym wieku. Kiedy byłam nastolatką, moja młodsza o 6 lat kuzynka również mnie kopiowała, ale to raczej typowe dla takich dziewczynek. Natomiast w przypadku dorosłych dziewczyn wydaje mi się to podejrzane, jakieś zaburzenia osobowości czy ki diabeł...[/QUOTE]

ee niekoniecznie, mocne kompleksy wystarczą
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 07:43   #70
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Współlokatorka - lustro

IRONIA:
Jedna z cech bpd jest to, ze osob y tym dotkniete maja zaburzenia tozsamosci, czuja wewnetrzna pustke, ze "nie maja w sobie niczego", brakuje im stabilnego obrazu siebie i dostowowuja sie do otoczenia.

Podkresle, to ironia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 08:25   #71
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
IRONIA:
Jedna z cech bpd jest to, ze osob y tym dotkniete maja zaburzenia tozsamosci, czuja wewnetrzna pustke, ze "nie maja w sobie niczego", brakuje im stabilnego obrazu siebie i dostowowuja sie do otoczenia.

Podkresle, to ironia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ironia ironią ale być może autorka jest w niebezpieczeństwie.Obie są w niebezpieczeństwie.
Jej współlokatorka przeżywa kryzys tożsamości, zaburzenia dysocjacyjne tożsamości być może spowodowane traumatycznymi zdarzeniami lub zaburzeniami psychicznymi idiopatycznego pochodzenia.

Autorka dla dobra obu powinna polecić współlokatorce wizytę u terapeuty aby nie powtórzyła się historia Dr Jekylla i Mr. Hyda .

Na pewno się to uda, wystarczy zagaić, że samemu się korzysta z pomocy terapeuty i tamta skoro wiernie naśladuje to połknie haczyk.
I do tragedii nie dojdzie.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 08:30   #72
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Ironia ironią ale być może autorka jest w niebezpieczeństwie.Obie są w niebezpieczeństwie.
Jej współlokatorka przeżywa kryzys tożsamości, zaburzenia dysocjacyjne tożsamości być może spowodowane traumatycznymi zdarzeniami lub zaburzeniami psychicznymi idiopatycznego pochodzenia.

Autorka dla dobra obu powinna polecić współlokatorce wizytę u terapeuty aby nie powtórzyła się historia Dr Jekylla i Mr. Hyda .

Na pewno się to uda, wystarczy zagaić, że samemu się korzysta z pomocy terapeuty i tamta skoro wiernie naśladuje to połknie haczyk.
I do tragedii nie dojdzie.
Zly kontakt z matka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 08:41   #73
ivonkapiwonka
Raczkowanie
 
Avatar ivonkapiwonka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 228
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
IRONIA:
Jedna z cech bpd jest to, ze osob y tym dotkniete maja zaburzenia tozsamosci, czuja wewnetrzna pustke, ze "nie maja w sobie niczego", brakuje im stabilnego obrazu siebie i dostowowuja sie do otoczenia.

Podkresle, to ironia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dzięki za tę definicję, ja widze po swoim synu gimnazjaliście, ze modny u niego ostatnio sarkazm to próba odwrócenia rozmowy od tematu i zwrócenia uwagi na "sarkającego". Wygląda na to, ze ci którzy ironizują mają podobnie....
__________________
oprócz błękitnego nieba....
ivonkapiwonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 08:55   #74
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
No właśnie, szara myszka z prowincji chciała się zintegrować z grupą, zaprzyjaźnić z kimś, chciała być zaakceptowana, nawet lubiana. I patentem na to wydawało jej się naśladownictwo przynajmniej w ubiorze.
I gdyby była rodzaju męskiego to żaden facet nie miałby nic przeciwko temu.
Ale kobiety nie lubią gdy ktoś ma taką samą sukienkę czy fryzurę.
Więc zamiast akceptacji u tych małostkowych koleżanek wzbudziła niechęć, została odtrącona. I jeszcze zaliczona do chorych psychicznie.

Jak dla mnie to są bzdety, życie przynosi znacznie większe problemy niż to, że ktoś się na nas kreuje.

Ja starałam się zawsze być życzliwa dla współlokatorek i do głowy by mi nie przyszło ukrywać gdzie coś kupiłam czy nie pomóc w zrobieniu podobnej fryzury czy makijażu jaki sama miałam a komuś się podobało.
Nie ubyło mi, nie nabawiłam się wrzodów żołądka z powodu wiernego małpowania mojego wyglądu, stroju, odżywiania czy zachowania.

A większość z osób tu wypowiadających się chorobę jak nie żołądka to np.psychiczną sobie funduje na własne życzenie.

Bo jak się komuś wątroba przewraca, że sąsiad w zimie odśnieża bo i ja odśnieżam , kosi trawę w lecie bo ja koszę, nasadził takich samych kwiatków jak ja /i inne przykłady z wątku/to nic dobrego to nie wróży tylko rozstrój zdrowia dla osób tak myślących.
Też tak myślę.Tragedia, bo panna ma takie same fatałaszki
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 12:10   #75
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: Współlokatorka - lustro

Szczerze mówiąc dziwi mnie, że widząc co się dzieje dusisz w sobie złość, zamiast wprost, otwarcie skomentować działania współlokatorki. Np.
"Kupiłaś sobie identyczny jogurt jak ja wczoraj, nie było innych smaków?", Masz ten sam krem jak ja? beznadziejny jest, jak ten słoiczek wymęczę , na pewno nie kupie nic z tej firmy." O, taki sam sweterek jak mój- przebierasz się za moją bliźniaczkę czy co?." Właśnie robiłam makaron z sosem, będziesz małpować mój obiad."?
Moim zdaniem lepiej tak reagować niż hodować sobie wrzody. Chyba na systematyczne powtarzane uwagi tego typu jakoś zareaguje np. przy odrobinie szczęścia zrobi jej się głupio.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 12:22   #76
qwertyaz
Raczkowanie
 
Avatar qwertyaz
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 38
GG do qwertyaz
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Też tak myślę.Tragedia, bo panna ma takie same fatałaszki
Czy dokładnie przeczytałaś moją wypowiedź? fatałaszki to najmniejszy problem, nawet nie bardzo to uwzględniłam...
qwertyaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 12:22   #77
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez qwertyaz Pokaż wiadomość
Witam.
Postanowiłam napisać o tym tutaj, bo opowiadanie o tym komuś w rzeczywistości wywołuje tylko śmiech, lub totalny brak zrozumienia. Piszę, bo moja cierpliwość definitywnie się skończyła. Moim problemem jest brak zrozumienia postępowania mojej współlokatorki. Nakreślając sytuację - wynajmujemy mieszkanie ze swoimi facetami. Od początku naszego wspólnego zamieszkania zaczęłam zauważać, że współlokatorka próbuje w jakiś sposób naśladować mnie, niczym lustrzane odbicie. Zaczęło się niewinnie. Stwierdziła, że mam fajne spodnie, po czym kilka dni później miała takie same. Potem, kupowanie tej samej żywności - jeśli nie miała tego co ja, logiczne ze za kilka dni musiała to mieć.

Dziś jest na tym etapie, że moje obiady, to też świetny pomysł na jej obiad. Gdy kupię sobie perfumę, mydło, nowy krem za kilka dni musi mieć ten sam, lub taki sam w innym wydaniu.. Nawet swojemu facetowi kupuje kosmetyki identyczne jakie ma mój. (Czasem mam wrażenie, że gdybym zaczęła jeść gówno, z wielką pasją zrobiłaby to samo).

Reasumując, myślałam że zostaniemy przyjaciółkami, lecz nikogo bardziej niż mnie nie denerwują ludzie bez własnej osobowości, którzy naśladują innych i według nich to jest normalne. Czuję do niej ogromną niechęć. Nie mam zamiaru rozmawiać z nią o tym, bo zapewne tak zareaguje - ''oh kupiłam kilka rzeczy takich jak ty''. Ok, kilka ale nie 3/4...

Czy to we mnie jest problem? Czy ktoś też tak ma? Czuję do niej wręcz nienawiść, co jest lekką przesadą, ale nie cierpię człowieka - lustra.
Nie potrafię tego olać, a bardzo bym chciała. Gotuję się do czerwoności.
(kupiła sobie ciemną intensywną brązową hennę do brwi - jak ja, pomimo że jest ciemną blondynką. Mam nadzieję, że będzie wyglądać jak idiotka..)
Wyprowadź się bo zwariujesz. Ona ma z pewnością jakieś problemy ze sobą. I nie uważam wcale tego za błahy problem. Wg mnie najdelikatniejszą wersją byłoby to, że się w Tobie zakochała, a inne wersje są chyba groźniejsze.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 12:24   #78
qwertyaz
Raczkowanie
 
Avatar qwertyaz
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 38
GG do qwertyaz
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc dziwi mnie, że widząc co się dzieje dusisz w sobie złość, zamiast wprost, otwarcie skomentować działania współlokatorki. Np.
"Kupiłaś sobie identyczny jogurt jak ja wczoraj, nie było innych smaków?", Masz ten sam krem jak ja? beznadziejny jest, jak ten słoiczek wymęczę , na pewno nie kupie nic z tej firmy." O, taki sam sweterek jak mój- przebierasz się za moją bliźniaczkę czy co?." Właśnie robiłam makaron z sosem, będziesz małpować mój obiad."?
Moim zdaniem lepiej tak reagować niż hodować sobie wrzody. Chyba na systematyczne powtarzane uwagi tego typu jakoś zareaguje np. przy odrobinie szczęścia zrobi jej się głupio.
Masz rację, spróbuję
qwertyaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 13:22   #79
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez qwertyaz Pokaż wiadomość
Czy dokładnie przeczytałaś moją wypowiedź? fatałaszki to najmniejszy problem, nawet nie bardzo to uwzględniłam...
Ja też mam widocznie problem czytania ze zrozumieniem.
O ile jeszcze jakoś do mnie przemówiłoby , że nie chcesz aby małpowała twój styl ubierania/ na wypadek aby nie posądzono cię o to , że to ty ją naśladujesz/ to zupełnie nie rozumiem dlaczego ona nie może używać takiego samego mydła czy pachnieć taką samą "perfumą" albo jeść identycznego obiadu.

Jaka to wina i co mi szkodzi , że ktoś ma ochotę na to co ja jem czy chce się podcierać takim samym kolorem papieru toaletowego?

Oświeć mnie proszę.

Edytowane przez grubella
Czas edycji: 2014-02-11 o 13:25
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-11, 15:19   #80
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Ja też mam widocznie problem czytania ze zrozumieniem.
O ile jeszcze jakoś do mnie przemówiłoby , że nie chcesz aby małpowała twój styl ubierania/ na wypadek aby nie posądzono cię o to , że to ty ją naśladujesz/ to zupełnie nie rozumiem dlaczego ona nie może używać takiego samego mydła czy pachnieć taką samą "perfumą" albo jeść identycznego obiadu.

Jaka to wina i co mi szkodzi , że ktoś ma ochotę na to co ja jem czy chce się podcierać takim samym kolorem papieru toaletowego?

Oświeć mnie proszę
.
Też dumam i nijak nie wiem gdzie jest ten olbrzymi problem
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 15:47   #81
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Też dumam i nijak nie wiem gdzie jest ten olbrzymi problem
Mysle, ze ten, kto tego nie doswiaczyl w takim stopniu, co autorka, to po prostu tego nie zrozumie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 15:57   #82
new_me
Zadomowienie
 
Avatar new_me
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 906
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Moim zdaniem spora cześć problemu jest w Tobie. Sporo osób nie zwróciłoby uwagi, bo nie śledzi aż tak dociekliwie życia innych. Spora część też zażartoałaby w stylu: "no znów kupiłśmy to samo, niedługo będziemy wyglądały jak bliźniaczki". Jest w Tobie tyle złości i agresji, niewesoły obraz. Po co się truć?
zgadzam sie, nie raz kupilam np dezodorant, szminke czy nawer spodnnie bo spodobaly mi sie u mojej wspollokatorki, czasami tez gdy ktores ze wspollokatoro robi np nalesniki pomysle oo, dawno ich nie jadlam, jutro zrobie i nie sadze zebym miala jakies problemy psychiczne w zwiazku z tym ciezko tez zeby nie kupowala takich produktow spozywczych jak autorka, ma nie kupować np chleba, mleka czy pomidorow bo autorka kupuje??
do tego wiekszosc ludzi ubiera sie w sieciowkach i bardzo duzo dziewczyn wyglada jak klony
__________________
"I can deal with a lot but i can't deal with stupid"


new_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 18:04   #83
201612280917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 285
Dot.: Współlokatorka - lustro

Współczuję. Też nienawidzę takich ludzi.
Przychodzą mi do głowy same złośliwe pomysły
na przykład:
-kup jakąś fajną bluzkę w ciucholandzie i pochwal się, że kupiłaś w H&M. Może spędzi dużo czasu szukając takiej samej
-powiedz jej, że idziesz zrobić maseczkę z kurkumy, że po niej masz świetną cerę (tylko jej nie rób, miałam przez dwa dni żółtą twarz po przeczytaniu w jakimś poradniku jaka to ona nie jest super )
201612280917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-11, 18:43   #84
Withers
Zakorzenienie
 
Avatar Withers
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 191
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Mysle, ze ten, kto tego nie doswiaczyl w takim stopniu, co autorka, to po prostu tego nie zrozumie.
Dokładnie.
__________________

Wining and dining, drinking and driving

Excessive buying, overdose and dying
Withers jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 19:32   #85
muzeumolbrzymuf
Rozeznanie
 
Avatar muzeumolbrzymuf
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zagłębianka
Wiadomości: 673
Dot.: Współlokatorka - lustro

Współczuję Ci bardzo

Wg mnie każdy z nas chce być na swój sposób oryginalny i na Twoim miejscu rozszarpałabym tą pannę. Złośliwe psikusy to najgorsze z możliwych "rozwiązań" tego problemu. Zaczyna się niewinnie, a może się skończyć tragicznie... Skoro rozmowa z nią też niewiele daje, wg mnie najlepszą postawą będzie totalne olanie jej. Traktowałabym ją jak powietrze. Może jej się znudzi.

A co Twój chłopak na tą całą sytuację?

(może dziewczyna jest bardzo zakompleksiona i jej facet kiedyś powiedział, że fajna z Ciebie laska. i za wszelką cenę chce się do Ciebie upodobnić...)
muzeumolbrzymuf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 19:34   #86
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez new_me Pokaż wiadomość
zgadzam sie, nie raz kupilam np dezodorant, szminke czy nawer spodnnie bo spodobaly mi sie u mojej wspollokatorki, czasami tez gdy ktores ze wspollokatoro robi np nalesniki pomysle oo, dawno ich nie jadlam, jutro zrobie i nie sadze zebym miala jakies problemy psychiczne w zwiazku z tym ciezko tez zeby nie kupowala takich produktow spozywczych jak autorka, ma nie kupować np chleba, mleka czy pomidorow bo autorka kupuje??
do tego wiekszosc ludzi ubiera sie w sieciowkach i bardzo duzo dziewczyn wyglada jak klony
Tak jak mowilam, nie da sie tego wytlumaczyc chyba. Bo to, co opisujesz jest czyms innym niz to, co opisuje autorka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-11, 22:35   #87
qwertyaz
Raczkowanie
 
Avatar qwertyaz
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 38
GG do qwertyaz
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Ja też mam widocznie problem czytania ze zrozumieniem.
O ile jeszcze jakoś do mnie przemówiłoby , że nie chcesz aby małpowała twój styl ubierania/ na wypadek aby nie posądzono cię o to , że to ty ją naśladujesz/ to zupełnie nie rozumiem dlaczego ona nie może używać takiego samego mydła czy pachnieć taką samą "perfumą" albo jeść identycznego obiadu.

Jaka to wina i co mi szkodzi , że ktoś ma ochotę na to co ja jem czy chce się podcierać takim samym kolorem papieru toaletowego?

Oświeć mnie proszę.
Czy nie wysysałoby to z Ciebie energii? jakiejkolwiek chęci kontaktu z taką osobą? nie miałabyś po dziurki w nosie tego małpowania? tego że ktoś tak rzadko sam na coś wpada. Co siedzi jej w głowie że to robi, no bo ileż można. Mnie takie sprawy mocno irytują i trudno mi zmienić postrzeganie tego, dlatego też napisałam tutaj. Nie chce się mścić, wyprowadzać, tylko zacząć to olewać..bo właśnie WYSYSA TO ZE MNIE ENERGIĘ.

Może inne przykłady:
myję pędzle do makijażu - ona myje pędzle
kupuje szare mydło - ona nie używajac w ogóle mydła je kupuje
ubieram zakolanówki - ona ubiera zakolanówki
śmieje się w swoim pokoju - dokładnie za chwile śmieje się ona (???)
kupuje krem ochronny - ona kupuje krem ochronny
robię ciasteczka francuskie - ona robi to samo
zalewam owoce mrożone jogurtem naturalnym - leci do sklepu i robi takie same (????)
kupiłam henne - kupiła taka sama, pomimo ze kolor nie dla niej (???)
miałam świeczkę bodajże z biedry w takiej ładnej szklance, gdy się wypaliła wykorzystałam ją jako szklankę na kosmetyki - UWAGA po tym co zaobserwowała kupiła taką samą świeczkę w szklance, którą również wykorzystała na kosmetyki. (nie łatwiej było wziąć zwykłą szklankę, którą posiadała?)

Czy to są normalne zachowania??

Zaczynam zauważać że to co pisze robi się żałosne, ale cóż..mam nadzieję, że Cię choć trochę oświeciłam.

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

[QUOTE=muzeumolbrzymuf;451 02212]Współczuję Ci bardzo

Wg mnie każdy z nas chce być na swój sposób oryginalny i na Twoim miejscu rozszarpałabym tą pannę. Złośliwe psikusy to najgorsze z możliwych "rozwiązań" tego problemu. Zaczyna się niewinnie, a może się skończyć tragicznie... Skoro rozmowa z nią też niewiele daje, wg mnie najlepszą postawą będzie totalne olanie jej. Traktowałabym ją jak powietrze. Może jej się znudzi.

A co Twój chłopak na tą całą sytuację?

Śmieje się gdy się irytuje i mówi że mu by to nie przeszkadzało, że to nic takiego..facet to facet
qwertyaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 06:13   #88
Ajm91
Raczkowanie
 
Avatar Ajm91
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 97
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez qwertyaz Pokaż wiadomość
Może inne przykłady:
myję pędzle do makijażu - ona myje pędzle
kupuje szare mydło - ona nie używajac w ogóle mydła je kupuje
ubieram zakolanówki - ona ubiera zakolanówki
śmieje się w swoim pokoju - dokładnie za chwile śmieje się ona (???)
kupuje krem ochronny - ona kupuje krem ochronny
robię ciasteczka francuskie - ona robi to samo
zalewam owoce mrożone jogurtem naturalnym - leci do sklepu i robi takie same (????)
kupiłam henne - kupiła taka sama, pomimo ze kolor nie dla niej (???)
miałam świeczkę bodajże z biedry w takiej ładnej szklance, gdy się wypaliła wykorzystałam ją jako szklankę na kosmetyki - UWAGA po tym co zaobserwowała kupiła taką samą świeczkę w szklance, którą również wykorzystała na kosmetyki. (nie łatwiej było wziąć zwykłą szklankę, którą posiadała?)

Czy to są normalne zachowania??

Na początku myślałam, że przesadzasz, ale to już naprawdę przesada. Porozmawiaj z nią - raczej dosadnie, bo dziewczyna ewidentnie popadła w jakąś obsesje!
__________________
Ajm91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 07:21   #89
ivonkapiwonka
Raczkowanie
 
Avatar ivonkapiwonka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 228
Post Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez qwertyaz Pokaż wiadomość
A co Twój chłopak na tą całą sytuację?

Śmieje się gdy się irytuje i mówi że mu by to nie przeszkadzało, że to nic takiego..facet to facet
Też chciałam zadać Ci to samo pytanie, bo zawsze to bliska osoba i sojusznik. Mój mąż tez tak miał; przesadzam itp. ale jak sąsiadka kupiła auto tej samej marki, siedmioosobowe jak nasze (ma rodzinę 2+2 a my 2+4) to już się chwilę zastanowił po co jej. Bo facetów samochody to już interesują. Mogłabym tez wymieniać jak Ty inne jej niestosowności , ale nie chodzi o to, by ją tu sponiewierać....
Mam wrażenie, ze takie osoby są zagubione, zamiast chwilę pomyśleć i zrobić wg własnych możliwości i potrzeb kopiują innych. Ona nie jest prawdopodobnie Tobą zafiksowana tylko w sobie nie umie odnaleźć wartości.

Na pewno pozbądź sie tych swoich złych emocji; mnie po chwilach zastanowienia, potem złości, bo nie rozumiałam tej całej sytuacji przyszła refleksja; ona tak ma, to JEJ problem i trzeba ograniczyć kontakty i tyle. Tylko, ze Ty z nią mieszkasz, z kolei możesz to zawsze zmienić: oceń ile jestes skłonna wytrzymać, jeśli nie jesteś w stanie to szukaj innego mieszkania....
Nie pakuj sie złością, prawdopodobnie nic nie zmienisz a się tylko stracisz nerwy...
__________________
oprócz błękitnego nieba....
ivonkapiwonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-12, 07:54   #90
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Współlokatorka - lustro

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc dziwi mnie, że widząc co się dzieje dusisz w sobie złość, zamiast wprost, otwarcie skomentować działania współlokatorki. Np.
"Kupiłaś sobie identyczny jogurt jak ja wczoraj, nie było innych smaków?", Masz ten sam krem jak ja? beznadziejny jest, jak ten słoiczek wymęczę , na pewno nie kupie nic z tej firmy." O, taki sam sweterek jak mój- przebierasz się za moją bliźniaczkę czy co?." Właśnie robiłam makaron z sosem, będziesz małpować mój obiad."?
Moim zdaniem lepiej tak reagować niż hodować sobie wrzody. Chyba na systematyczne powtarzane uwagi tego typu jakoś zareaguje np. przy odrobinie szczęścia zrobi jej się głupio.
Dokładnie.
Poza tym naprawdę dziwi mnie, że panna nie potrafi słowa powiedzieć do koleżanki na ten temat, a zamiast tego zakłada wątek, który aż kipi agresją. Takich ludzi najbardziej nie cierpię.
Obie panie mają problemy psychiczne, powinny się więc wybrać do psychologa, może nawet do tego samego
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-13 13:37:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.