Poznajemy nowe smaki, bo coraz większe z nas dzieciaki. Mamy IX-X 2013, cz. VI

[MsLullaby]

Ten wiatr mnie przeraża

[bajka1807]

Napisane przez rusałka_1

my już po wizycie u lekarza.
Jasio zdorwy jak ryba, zębów nie widać. także jutro na szczepienie
Więc to marudzenie i jęczenie muszę przypisać skokowi

Jasiek został zwazony - 7070g! Wazy moja klusia kochana
Jestem szczęśliwa że tak nam dobrze idzie, nie wierzyłąm że po początkowych problemach z kp uda nam się to wszytko tak rozkręcić.

podczas wizyty była też pielęgniarka i robił jakiś patronaż po 3 miesiącu życia (miałyście taką wizytę???). Jasiek wszytsko wykonał perfekcyjnie

poza tym całą wizytę miał uśmiech od ucha do ucha i "zagadywał" panią doktor, słodkie to moje dzieicątko
oczywiście chwilę po powrocie do domu włączyła się opcja - maruda

super ze na wizycie wszystko ok

Napisane przez ladanseuse14

kurcze fajny taki kojec... chociaż sobie myślę, że to jest wydatek tylko na kilka miesięcy. Wiec nie wiem... Przecież mamy bujaczek. Wypowiedzcie się plis! Dodam, że moje dziecko na macie nie leży

zawsze mozna kupic uzywke

Napisane przez matallewar

Dla mnie kojec bez sensu, drogie i wg mnie niepotrzebne. Edi dał radę bez, to i En da.

Blanka tez nie miala, ale w przypadku Amelki nie widze wyjscia, chyba ze cala podloge wyloze gabka czy czymkolwiek co jest miekkie przemieszcza sie w trybie ekspresowym i obija glowe o podloge, a jakos nie chcialabym zeby tak sie dzialo.

Napisane przez kaska87

chyba kupujemy to łóżko z reklamy ikea

widzialam dzis ta reklame i sobie mysle, pewnie kaska chce takie wyro bo duzo dzieci planuje

Napisane przez MsLullaby

Zabije go dzisiaj próba rozmowy zakończona "sukcesem" powiedziałam mu że Bartek będzie miał w przyszłości innego lepszego ojca przegięłam? U nas jest taka wichura i ulewa że masakra! Zaraz kąpie małego i się kładę.

pojechalas ostro

Napisane przez 87czarna

Ja właśnie tak robiłam z Mają

anutka o matko, co za baba



Dziewczyny,jestem dumna z mojej Mai. Zaprowadziliśmy ją do przedszkola, Pani po nią wyszła i zaprowadziła do dzieci. Podaliśmy w razie 'w' nasz numer telefonu i zrobiliśmy sobie rundkę po sklepach,bo szukałam kurtki dla Julii. Byłam przekonana,że Maja się rozpłacze i trzeba będzie po nią iść,ale nie... była bardzo dzielna i kiedy ją odbieraliśmy bardzo się cieszyła i opowiadała nam co robiła... nawet poznała jakąś Zosię
Ech, rozczuliłam się. Moja mała Maja poszła do przedszkola

dzielna dziewczynka brawo

Napisane przez agravka

Na czym stanęło z fotelikami bo przegapilam

na niczym ale i tak bedzie po mojemu zbieram sobie powoli kaske, mam juz polowe, druga polowe dorzucimy i luzik, kupi sie

Napisane przez papuga_69

Byłam dzsiaj u mamy z Antkiem. Wyskoczyłam sobie na solarium, nie przeszkadza to przy kp prawda?

Wróciłam do domu przed 19 a od tż cuchnie % drugi dzień z rzędu..
pije melisę bo żołądek mnie boli z nerwów.

oj nie mozna, to pali mleko....

zarcik, oczywiscie musialam

a tz

Napisane przez kaska87

no ja planuję do 2rż mięć go u nas

nie rob tego Blanka byla w nami w pokoju dopoki sie Amela nie urodzila, wtedy pokoj jej oddalam, ale jak z nami byla to spala w swoim lozku. a teraz jak nas nie ma w pokoju to jest masakra, przylazi w nocy, albo budzi sie ze szlochem ze ona nie chce sama w pokoju spac
wyeksmituj Mika dopoki niekumaty na tyle.

[bayeczna]

Napisane przez ladanseuse14

Mi by się chusteczki przydały



Mój też ma jutro wolne ale za to ja do pracy

Matall

Głowa mi dziś pęka!

od jutra w tesco 6-pak zielonych chusteczek ma być za 24,99

Napisane przez anutka171

Czesto sie narzeka na swoje t., ale u mniie jest mega problem, bo ona faktycznie ma cos z glowa w poniedzialek jak sprzatalismy po chrzcinach i zrobilismy sobie przerwe na obiad to gadala takie bzdury przy stole, ze tesciu kazal jej sie uciszyc, a ona go pobila po reku i uderzyla za to w twarz. przy nas i moich rodzicach a na chrzcinach siedziala przy Kubusiu, ktory byl w gondoli, ja odeszlam na chwile, bo ona powiedziala ze go przypilnuje, po czym za chwile go zostawila przykrytego miskiem. dobrze, ze moj tata byl wpoblizu, bo maly zaczal w tym wozeczku machac raczkami i nozkami, tak jakby sie dusil jest skrajnie nieodpowiedzialna, a do tego zaczela sie zachowywac agresywnie poza tym zrobila awanture kucharkom na imprezie, ze moje mleko jest nie podgrzane, a dziecko jest glodne i placze w swieta natomiast kilka razy grozila przy stole tesciowi, jak jej sie nie podobalo to co mowil, ze rozdrapie sobie skorke do krwi i zaplami nowy obrus...
a wczoraj przylazla do mnie i siedziala kilka godzin, a ja sie tylko denerwowalam.
wyslalam wlasnie tz do ojca, zeby mu powiedzial, ze jak nie zaprowadzi jej do lekarza, to ma zakaz przyjezdzania do nas, bo ja sie boje o moje dziecko. poza tym zupelnie nie mam ochoty przebywac z nia w jednym towarzystwie. podejrzewam, ze ona ma jakis powazniejszy problem z glowa



http://ubrankadochrztu.com/



tak wlasnie zrobie



Ja nie Motyl, ale u mojej siostry sprawdzilo sie to:

http://allegro.pl/kojec-duzy-kolorow...946188192.html

a na podlodze puzzle

kiepska sprawa, takie mocno niezrównoważone zachowanie t.

Napisane przez papuga_69

Buahaha wchodze na stary wątek i zastanawiam się dlaczego nie mogę cytować, obsr.ałam się, że dostałam bana cz coś, patrzę na ostatnią stronę a Wy już na nowym

buu nie wbiłam się na pierwszą


Byłam dzsiaj u mamy z Antkiem. Wyskoczyłam sobie na solarium, nie przeszkadza to przy kp prawda?

Wróciłam do domu przed 19 a od tż cuchnie % drugi dzień z rzędu..
pije melisę bo żołądek mnie boli z nerwów.

ponoć solarium nie mam najmniejszego wpływu na mleko i można ostrożnie korzystać, jedynie na brodawki trzeba uważać żeby nie poparzyć bo bardziej wrażliwe są

a me dziecię całe przedpołudnie przekrzyczało a popołudnie przespało tak na niego pogoda zadziałała, raz przebudził się na jedzonko i dalej kimono a teraz fika na macie ciekawe kiedy pójdzie spać


a co do uczenia spania dzieciaczka w osobnym pokoju to chciałabym bardzo mieć taką możliwość ale warunki lokalowe nie pozwalaja wiec młody na razie spi z nami siłą rzeczy potem pewnie my bedziemy musieli zrezygnowac z sypialni i przeniesc sie do salonu

[kaska87]

Karolson to dobrze

[inwersja]

Napisane przez papuga_69

ja to w ogóle wyrodna bo nie śpię i nie lubię spać z młodym, budzę się rano połamana i niewyspana choć fajnie się poprzytulać.

Dlaczego wyrodna? Ja też nie lubię spać z dzieckiem. Mało tego dziecko ze mną tak samo, bo przyzwyczaił się, że ma dużo miejsca i się rozwala
Czasem ranem weźmiemy go do siebie ale tylko tak poleżeć.

[karolson]

Kasiunia - chrzcic zamierzamy ale mamy problem zeby sie dogadac co do chrzestnych.

Papuga to chyba tak jak z opalaniem. UV czy cos ze mleko sie grzeje niewiem dokladnie ale slyszalam ze niemozna. Poszukaj w google napewno na jakims osesek czy parenting sa artykuly

[kaska87]

Napisane przez bajka1807

widzialam dzis ta reklame i sobie mysle, pewnie kaska chce takie wyro bo duzo dzieci planuje

no, ale żeby nie było do bung bunga takie duże też fajne

Napisane przez bajka1807

nie rob tego Blanka byla w nami w pokoju dopoki sie Amela nie urodzila, wtedy pokoj jej oddalam, ale jak z nami byla to spala w swoim lozku. a teraz jak nas nie ma w pokoju to jest masakra, przylazi w nocy, albo budzi sie ze szlochem ze ona nie chce sama w pokoju spac
wyeksmituj Mika dopoki niekumaty na tyle.

rozum mówi- "eksmisja" a serce "don't do this"

ale przed roczkiem na pewno nie...

[MsLullaby]

Bajka ja chyba do 7 rż przyłaziłam spać w nocy do rodziców mimo że dzieliłam pokój z siostra i spałyśmy w jednym łóżku. Ale musiałam im grać na nerwach, ojcu szczególnie

[gorgulek]

Napisane przez rusałka_1

u nas jęków ciąg dalszy
uśpiłamgo, po 30 min. pobudka z mega płaczem i do tej pory nie mozemy go uspokoić. przekazłam Jaśka mężowi ja jujż nie mam sił.

[ladanseuse14]

Napisane przez bajka1807

nie rob tego Blanka byla w nami w pokoju dopoki sie Amela nie urodzila, wtedy pokoj jej oddalam, ale jak z nami byla to spala w swoim lozku. a teraz jak nas nie ma w pokoju to jest masakra, przylazi w nocy, albo budzi sie ze szlochem ze ona nie chce sama w pokoju spac
wyeksmituj Mika dopoki niekumaty na tyle.

Napisane przez bayeczna

od jutra w tesco 6-pak zielonych chusteczek ma być za 24,99

DZIĘKI!!!

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

A co do spania z dzieckiem to nie byłoby wtedy bunga bunga ze względó czysto technicznych oraz mogłabym księżniczkę obudzić

[karolson]

Z tym solarium to pewnie co osoba to opinia jak z 99% tematow zwiazanych z dziecmi

Dobranoc

[87czarna]

Mnie też przeraża ten wiatr :/
Pewnie nie będę umiała przez to zasnąć

[kasiuni_a]

Napisane przez MsLullaby

Ja chciałam już za noworodka ale me matczyne serce nie dało by rady. Planuje najpóźniej gdy skończy rok

ja też planowałam jak najszybciej, może nie za noworodka ale na pewno przed ukończeniem pół roczku,
a na ten moment śpimy w czwórkę w jednym pokoju i przeniesiemy się z mężem do innego za 1,5 roku
no ale u nas ten problem, że tylko dwa pokoje, więc wolę spać w jednym pokoju z dziećmi, co mi w sumie nie przeszkadza i mieć jeszcze trochę ten niby salon, gdzie kołder nie będe rozkładać

Napisane przez kaska87

mi teściowa też mówi, że lepiej go przenieść póki malutki, ale nie mogę mój synuś malutki chce być z mamunią mój mąż tak samo

teraz tak myślę, że ja sobie tego "rozstania" nie wyobrażam

dziś o 22:00 na bbc entertainmetn "moja ciąża i ja"

rób tak jak uważasz, nic na siłę jeszcze zdażysz go przenieść

Napisane przez MsLullaby

Kasiunia tak się wściekł że aż mu coś na czole pulsowało

czyli dalej wojna


Ja dziś próbowałam karmić przed kapielą, ale to był niewypał. Miłek jadł po 16, a drzemnął się w aucie 10 minut ok. 18.30. Wstał w świetnym humorze, więc chcialam go nakarmić, ale pociągnął dosłownie kilka łyków i zaczął się śmiać i gadać do mnie, więc chyba nie był głodny. Za pół godziny wykąpałam go i też zachowywał się normalnie, a po kąpieli ten sam cyrk Histeria jak dawałam cyca, uspokajanie się przy smoczku. W końcu zasnął z tym smokiem, pospał 10 minut, zaczął się wiercić, więc wzięłam żeby nakarmić. Zjadł, ale jakoś bez rewelacji i poszedł spać. O co jemu chodzi??

[MsLullaby]

Napisane przez 87czarna

Mnie też przeraża ten wiatr :/
Pewnie nie będę umiała przez to zasnąć

No właśnie..

[gorgulek]

Co ona sobie zrobiła? http://www.pudelek.pl/artykul/63659/...yglada_lepiej/




Ladan aż tak głośno krzyczysz?

[87czarna]

kaska Lepiej wyeksmituj Mikiego szybciej,bo będziesz miała później problemy,a po co Ci one

Gdybym miała możliwość,to Julia też wylądowałaby w swoim pokoju, no ale tego zaszczytu dostąpiła Maja :P

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Gorgulek O kurcze, ale nienaturalnie wygląda ... Tak na marginesie to moja ulubiona polska aktorka

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Wyskoczył mi perfidny syf na nosie
Whyyyyy? Przecież tabletki miały spowodować,ze moja cera będzie nieskazitelna!!!

[MsLullaby]

Napisane przez 87czarna

kaska Lepiej wyeksmituj Mikiego szybciej,bo będziesz miała później problemy,a po co Ci one

Gdybym miała możliwość,to Julia też wylądowałaby w swoim pokoju, no ale tego zaszczytu dostąpiła Maja :P

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Gorgulek O kurcze, ale nienaturalnie wygląda ... Tak na marginesie to moja ulubiona polska aktorka

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Wyskoczył mi perfidny syf na nosie
Whyyyyy? Przecież tabletki miały spowodować,ze będzie nieskazitelna!!!

A jakie w końcu bierzesz?

[inwersja]

Napisane przez ladanseuse14

DZIĘKI!!!

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

A co do spania z dzieckiem to nie byłoby wtedy bunga bunga ze względó czysto technicznych oraz mogłabym księżniczkę obudzić

w jednym łóżku czy pokoju?

chciałabym żeby dziecko spało w osobnym pokoju, ale tak baaardzo nie chce mi się co dzień łóżka ścielić

[ladanseuse14]

Napisane przez 87czarna

Gdybym miała możliwość,to Julia też wylądowałaby w swoim pokoju, no ale tego zaszczytu dostąpiła Maja :P

Jak to mówią - kto pierwszy ten lepszy

Napisane przez gorgulek

Ladan aż tak głośno krzyczysz?

Ujmę to tak: czułabym się niekomfortowo przy dziecku

[MsLullaby]

Działają wam te statystyki z pierwszej strony? Bo mi nie

[kasiuni_a]

Napisane przez papuga_69

dlaczego nie można?

my kojec mamy bo dostaliśmy , ciekawa jestem czy się w gole przyda

podobno można, czytałam gdzieś, że nie ma to żadnego wpływu na mleko

Napisane przez gorgulek

Co ona sobie zrobiła? http://www.pudelek.pl/artykul/63659/...yglada_lepiej/

wygląda tragicznie


brzuch mnie boli jak na @

[ladanseuse14]

Napisane przez inwersja

w jednym łóżku czy pokoju?

chciałabym żeby dziecko spało w osobnym pokoju, ale tak baaardzo nie chce mi się co dzień łóżka ścielić

Ze względów technicznych jeśli spałabym w jednym łóżku.
Gdy w tym samym pokoju to byłoby mi tak.. dziwnie i niekomfortowo

[papalinka83]

Witam się w nowym wątku. Trochę jestem do tyłu i starego na razie nie mam szans nadrobić, ale w nowym spróbuję być na bieżąco, bo brakuje mi czytania, co tam u Was. Ale ogólnie z czasem kiepsko. Teraz mam chwilę, to biorę się za czytanie

[kaska87]

Napisane przez gorgulek

Ladan aż tak głośno krzyczysz?

tez miałam o to pytać

Napisane przez 87czarna

kaska Lepiej wyeksmituj Mikiego szybciej,bo będziesz miała później problemy,a po co Ci one

zdrajczynie! zgadałyście się z P.

[Madziuchna27]

Napisane przez 87czarna

Dziewczyny,jestem dumna z mojej Mai. Zaprowadziliśmy ją do przedszkola, Pani po nią wyszła i zaprowadziła do dzieci. Podaliśmy w razie 'w' nasz numer telefonu i zrobiliśmy sobie rundkę po sklepach,bo szukałam kurtki dla Julii. Byłam przekonana,że Maja się rozpłacze i trzeba będzie po nią iść,ale nie... była bardzo dzielna i kiedy ją odbieraliśmy bardzo się cieszyła i opowiadała nam co robiła... nawet poznała jakąś Zosię
Ech, rozczuliłam się. Moja mała Maja poszła do przedszkola

No brawa, Majusia!

Napisane przez anutka171

Dziekuje

Dziewczyny czy ktoras z was kupowala moze dla maluchow ta zabawke http://allegro.pl/oball-klik-miekki-...915348773.html ?
bo sie zastanawiam czy przy okazji kupowania pilki tez to wziac

nie kupowałam, ale chciałabym coś takiego dla Julka

Napisane przez 87czarna

No i kupiłam Julce kurtawe
Zadowolona jestem,bo ma fajny odcień zielonego
O taka http://direct.asda.com/george/baby/c...efault,pd.html

śliczna
zazdroszczę angielskich firm

Napisane przez jo_asiek

Byliśmy dziś na rehabilitacji na NFZ i mam taki mętlik w głowie, że aż się trochę zdołowałam. Ćwiczenia trwały 20 minut i polegały na tym, że babka masowała Szymusiowi stópki. Opierniczyła mnie, że za późno do niej trafiliśmy, że powinnam wcześniej zdać się na swoją intuicję, że teraz jesteśmy 3 miesiące w plecy z rehabilitacją. Nastraszyła mnie jakimiś chorobami neurologicznymi, chorobami genetycznymi, zasugerowała aby jeszcze raz iść do neurologa, zrobić usg przezciemiączkowe, sprawdzić ciśnienie śródczaszkowe (czy jakoś tak), no i generalnie mówiła, żeby opóźniać szczepienia, bo widziała już wiele przypadków, gdzie opóźniają one dzieci w rozwoju. Aha no i większość mam, które rehabilitują u niej swoje dzieci, nie szczepią maluchów w ogóle... (stwierdziła: "i te dzieci mają już koło roku i żyją i nic im nie jest"). Nie wiem co myśleć, co robić?! Czy uwierzyć temu neurologowi, u którego byliśmy, który nie zrobił wywiadu tylko obejrzał Szymka i jego odruchy, czy posłuchać tej kobiety i dalej sprawdzać Ona powiedziała, że powinniśmy doszukiwać się przyczyny tego wzmożonego napiecia, żeby w przyszłości nie daj Boże nie okazalo się, ze to coś poważnego. Mam mieszane uczucia i chaos w głowie. TŻ twierdzi, że ta pani trochę przemądrzała była i należy patrzeć przez palce na jej wypowiedzi.

nastraszyłaś mnie
myślę jednak, że to opinia akurat tej pani, która może należeć do frakcji "nie szczepimy dzieci". Nasza rehabilitantka powiedziała, żeby szczepić, choć wiem, że żadna tam z niej znawczyni tematu ...
Jutro idziemy do prof. od rehabilitacji, to go podpytam, co on na ten temat sądzi

Napisane przez ladanseuse14

Śpi odkąd miała jakoś 1,5 mca. I zauważyłam, że lepiej śpi odkąd śpi u siebie. Tak, w swoim pokoiku. Śpi do 5-6. Rano czy w dzień biorę ją do nas do łóżka czy się z nią kładę ale noc jest noc i śpi u siebie. Jak to mi ktoś powiedział: chcesz coś zrobić dla dziecka to zrób coś dla siebie - i właśnie tak robię śpiąc tylko z mężem Ale nikogo nie oceniam, każdy robi jak chce. No i od początku nie uczyłam jej ciszy, więc jak sobie zaśnie 18-19 to nie ma problemu by ktoś do nas przyszedł, jacyś znajomi czy ktoś nawet do późna, bo dziecko śpi u siebie

Mój Julek lepiej śpi ze mną w łóżku
Dobrze, że Julka nauczona spać sama, nie będziecie mieli problemów za kilka miesięcy Poza tym byłoby to uciążliwe wszak (chyba ?) Wasz salon jest jednocześnie Waszą sypialnią.

Napisane przez kaska87

i nie stresujesz się? mój śpi całą noc, ale ja jakoś bym się bała ale ja panikara

jak nie śpię to zaglądam do Julka, ale nie wstaję w nocy, nie podchodzę do łóżeczka - śpię
Mi życie uratowała moja przyjaciółka, która nomen omen nie ma jeszcze dzieci, bo w pierwszych dniach życia Julka rozmawiałyśmy przez telefon i płakałam jej, że się boję nocy, że Julkowi coś się stanie w trakcie snu itp. A ona spokojnie powiedziała: Magda, Julek śpi w nocy tak samo jak w dzień. I to mnie uspokoiło.

Napisane przez kaska87

dziś o 22:00 na bbc entertainmetn "moja ciąża i ja"

a my chyba po raz setny Pearl Harbor z moim niegdysiejszym ukochanym Joshem Hartnettem

Napisane przez ladanseuse14

Mnie trochę zastraszył dobry znajomy, że jak nie wypędzę za młodu to potem długo się nie pozbędę dziecka z łóżka. Oni spali z dzieckiem baaaaaaaaardzo długo i utrudniało im to wiele rzeczy. Szczerze nie żałuję, że jest jak jest a wręcz uważam to za sukces, że śpi ładnie u siebie

mogę się zgodzić

Napisane przez ja :)

Ja mam pytanie - ile dni przy kp bez kupy jest ok? Póki co Pola zawsze robiła 1-2 dziennie (raz miała 3 dni przerwy), a teraz 5 dni i nic. Wydaje się po zachowaniu ok, nie prezy sie etc. Po ilu dniach powinnam interweniowac?

niby przy KP nawet tydzień może nie być kupy Nasz rekord to właśnie te 7 dni

[misia332]

Napisane przez 87czarna

Tż to jakoś skomentował?



Obym tylko takie 'problemy' miała


No i kupiłam Julce kurtawe
Zadowolona jestem,bo ma fajny odcień zielonego
O taka http://direct.asda.com/george/baby/c...efault,pd.html

kurtawa śliczna.
TŻ powiedział, że będzie miał mamisynka w domu, na co ja mu powiedziałam, że jakby ojciec widział coś więcej niż pracę to by dziecko sie go nie bało. I za niedługo będziemy musieli chodzić na spacery do pracy do tatusia.

Napisane przez ladanseuse14

żartujesz? :P przecież będzie miał rok

nie wiem dlaczego, ale rozbawiło mnie to.
A co do spania, ja podzielam Twoje zdanie, u nas mały w wakacje dostaje swój pokój. na razie nie, bo po prostu nie ma tam ogrzewania.

Napisane przez MsLullaby

Ej wiatr mi może szyby powybijać?

Może. Ja półtorej roku temu tak miałam tutaj. Gdyby nie zasłonięta żaluzje wewnętrzna, miałabym całe szkło w domu.

Napisane przez gorgulek

Co ona sobie zrobiła?




Ladan aż tak głośno krzyczysz?

[kasiuni_a]

u nas to my się bedziemy eksmitować, a nie dzieci, więc może problemu nie będzie zwłaszcza, ze obaj razem zostaną

[agusiowata]

Napisane przez inwersja

w jednym łóżku czy pokoju?

chciałabym żeby dziecko spało w osobnym pokoju, ale tak baaardzo nie chce mi się co dzień łóżka ścielić

Mnie też nie chce się codziennie łóżka ścielić, dlatego tak bardzo zależało nam na trzech pokojach. Wolałam trzy małe, niż dwa większe. W sypialni tylko zaścielę i mamy łóżko, a nie kanapę.

[misia332]

Napisane przez papalinka83

Witam się w nowym wątku. Trochę jestem do tyłu i starego na razie nie mam szans nadrobić, ale w nowym spróbuję być na bieżąco, bo brakuje mi czytania, co tam u Was. Ale ogólnie z czasem kiepsko. Teraz mam chwilę, to biorę się za czytanie

Jak Ola ? lepiej je ? Rozszerzyłaś dietę ?

[inwersja]

Napisane przez ladanseuse14

Ze względów technicznych jeśli spałabym w jednym łóżku.
Gdy w tym samym pokoju to byłoby mi tak.. dziwnie i niekomfortowo

no ja też tak myślę
u nas dlatego druga opcja króluje i lenistwo wygrywa
dzięki temu już pare mcy mamy zawsze rozłożone łóżko do spania
teraz szaleje, bo w dzieciństwie miałam torturę codziennego ścielenia wyra