Poznajemy nowe smaki, bo coraz większe z nas dzieciaki. Mamy IX-X 2013, cz. VI

[butterfly20]

Zaraz w K, wkleję foty tego kojca naszego, ale ona ma bardzo niskie te ścianki więc jest na teraz, nie na dlugo. Także w sumie chyba nie moge polecić,aczkolwiek przynajmniej ma miękkie te boki no i jest spory.

Napisane przez bajka1807

kojec http://allegro.pl/berber-kojec-horn-...930620049.html

Fajowy

Napisane przez kaska87

TZ ma zmieniony grafik na piątek więc idzie z nami na szczepienie tzn. ja zostaję przed drzwiami

hehe skąd ja to zna

[MsLullaby]

Czy was też na fejsie zalewa fala filmików z ludźmi którzy piją piwo?

[inwersja]

Napisane przez papuga_69

dobrze, ze nie jestem jedyna
rano też zdarza mi sie wziąć do siebie

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------



kupiliście mebelki ?

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------




zawsze się zastanawiałam jak wygląda życie prywatne i seksualne ginekologów

seksualne raczej kiepsko. ostatnio ojciec mi się chwalił, że dobrze znał prywatnie ginekologa, który prowadził ciążę mojej matki ze mną. i kiedyś na jakiejś popijawie zapytał go czy jak przychodzi do niego taka super laska, to ma na nią ochotę. to mu odpowiedział: "ku**wa kiedyś tak, teraz już nie, przyzwyczaiłem się"

ojciec mój też sprzedał mi coś w stylu dowcipu..
co mówi ginekolog kiedy wychodzi na ulicę?
- wreszcie twarze!

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Ja już mam dość tej pogody, codziennie wstaje rano i przez rolety wydaje się że jest słonecznie, odsłaniam okno a tam pochmurno i wiatr

Mam to samo.Albo wstajesz widzisz piękne słońce,myślisz super,spacerek będzie ,a zanim się wyszykujesz to już leje

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[tassia]

Napisane przez kaska87

mi teściowa też mówi, że lepiej go przenieść póki malutki, ale nie mogę mój synuś malutki chce być z mamunią mój mąż tak samo

teraz tak myślę, że ja sobie tego "rozstania" nie wyobrażam

dziś o 22:00 na bbc entertainmetn "moja ciąża i ja"

kaska jeszcze nie jedno rozstanie przed Toba...
ja tam do niczego nie namawiam...ale żeby nie było tak, że bedziesz utrudniac dziecku przejście rozwojowo kryzysów separacyjnych...

ja niestety nie mam gdzie przełożyć łóżeczka wiec jest w sypialni...ale my czasem... jak to spimy w salonie... no ale to nie to samo...ale może już nie długo coraz bliżej

Napisane przez karolson

Poli, Kaska a dziekuje usg dobre, niema tam nic co mogloby byc odpowiedzialne za to napiecie ze strony neurologicznej np niedotlenienia podczas porodu ird.

Joasiek widzisz nsm neurolog tez zlecila usg glowki i rehabilitacje, okuliste, ale nie straszyla. Faktycznie podobno lepiej sprawdzic czy to neurologiczne jezeli tak to nieszczepic podobno wtedy latwiej o porazenie mozgowe itd ale to jest procent przypadkow reszta przypadkow to pikus ale warty uwagi zeby nasze dzieciaczki sie dobrze rozwijaly i mialy proste kreslupy

Papuga - chyba niebardzo solarium mozna.
Myslam o kojcu zeby na dole miec gdzie Filipa ulokowac bo tam podloga zimna ale boje sie ze to dno jest lipne miekkie nierowne i moze jak bedzie siedzial to lozeczko turystyczne ta fnkcje spelni.

Co do spania w oddzielnym pokoju to napewno kiedys to nastapi ale poki co sie lekam bo sie budzi w nocy a dom duzy mi on w duzej sypialni nie przeszkadza

łózeczku turystyczne jaknajbrdziej...te kojce sa nawte w wiekszosci tak smao rozkladane jak lozeczka turystyczne a powierzchnia nie wiele wiekszA

[papuga_69]

Napisane przez bajka1807

hehe agravka ci moze co nie co powiedziec, bo jej tata jest ginekologiem tzn o zyciu prywatnym a nie seksualnym zeby nie bylo

a i podziel sie ta druga polowa pralinek lindora

o nie wiedziałam aaa bardziej ciekawi mnie to drugie haha

bierz do woli, mnie już zmuliły

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez MsLullaby

O to to też. Ja to ogólnie połamaniec jestem. Oby jutro było cieplej

a śnieg pada?
u nas dzisiaj sypało i to sporo a juz czułam wiosnę w powietrzu

[butterfly20]

nie,dobra,pasuję.Oczy mnie bolą, jutro nadrobię

[MsLullaby]

Napisane przez papuga_69

o nie wiedziałam aaa bardziej ciekawi mnie to drugie haha

bierz do woli, mnie już zmuliły

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------



a śnieg pada?
u nas dzisiaj sypało i to sporo a juz czułam wiosnę w powietrzu

Wczoraj odrobinę ale nawet bym nie wiedziała gdyby nie osiadł na autach, dziś już nie było śladu

[inwersja]

Napisane przez tassia

kaska jeszcze nie jedno rozstanie przed Toba...
ja tam do niczego nie namawiam...ale żeby nie było tak, że bedziesz utrudniac dziecku przejście rozwojowo kryzysów separacyjnych...

ja niestety nie mam gdzie przełożyć łóżeczka wiec jest w sypialni...ale my czasem... jak to spimy w salonie... no ale to nie to samo...ale może już nie długo coraz bliżej



łózeczku turystyczne jaknajbrdziej...te kojce sa nawte w wiekszosci tak smao rozkladane jak lozeczka turystyczne a powierzchnia nie wiele wiekszA

najpierw matka spała ze mną i potem faktycznie przyzwyczaiłam się i nie chciałam sama ani z kimś innym. ale potem ja dorosłam, a moja mam nie i ja ją siłą wypychałam z pokoju, bo już nie chciałam z nią spać.
to chyba ona miała problem tymi kryzysami separacyjnymi

[papuga_69]

Napisane przez inwersja

seksualne raczej kiepsko. ostatnio ojciec mi się chwalił, że dobrze znał prywatnie ginekologa, który prowadził ciążę mojej matki ze mną. i kiedyś na jakiejś popijawie zapytał go czy jak przychodzi do niego taka super laska, to ma na nią ochotę. to mu odpowiedział: "ku**wa kiedyś tak, teraz już nie, przyzwyczaiłem się"

ojciec mój też sprzedał mi coś w stylu dowcipu..
co mówi ginekolog kiedy wychodzi na ulicę?
- wreszcie twarze!

ciekawe czy wybierając zawód są świadomi tego, że z biegiem czasu ich życie seksualne nie będzie w ogole istnieć

[MsLullaby]

Moja mama dziś chodzi i płacze po kątach bo moj brat jutro leci do UK na dwa tygodnie i już dziś pojechał spać do babci bo razem jutro lecą moja mama to wariatka

[Lolaaaaaaa88]

siemka

Napisane przez MsLullaby

Witam czy możemy porozmawiać o Jezusie?

anutka co do T. to masakra, lekarz potrzebny od zaraz!

rusałka gratki za wizyte

czarna Maja dzielna dziewczynka jaka słodka parka dla Julki!

wlasne mialam wam pisac od 2 dni o twarz sochy,,,,,

u nas chyba zabki.... nie wiem sama niby jak posmaruje to przchodzi ale nie jestem pewna, wydaje mi sie ze prawa gorna jedynka bedzie bo dziaselko rozpulchnione
sacery ratuja zycie bo mlody zaczal duzo spac w dzien aa ewidentnie mu cos przeszkadza zasypianiu

[MsLullaby]

W ogóle dziś moje dziecko zjadło pierwszy raz chrupka kukurydzianego myślałam że padne. A jak pięknie sobie go ciumkał w buzi a jak całego zjadł to otworzył dłoń, patrzy patrzy i w płacz gdzie jego chrupek

[tassia]

Napisane przez MsLullaby

Bajka ja chyba do 7 rż przyłaziłam spać w nocy do rodziców mimo że dzieliłam pokój z siostra i spałyśmy w jednym łóżku. Ale musiałam im grać na nerwach, ojcu szczególnie

A ja do 10 rozku zyca dzieliłam pokoj z rodzicami
tzn w lecie mialam swoj bo dziadek mieszkal na wsi, a w zimie spalam w pokoju z rodzicami ale mialam taka swoją wnękę...
nigdy nie przychodziłam do łózka rodziców

Napisane przez kaska87

ja tak lubię Sochę- why ona to zrobiła?

tez ją kocham ale chyba przestane

Napisane przez dodinha

Wydaje mi się,że jej może przeszkadzać to bujanie,które następuje jak tylko ona sie poruszy..Nie wien,szukam co może być przyczyną jej złego spania

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Napisane przez inwersja

najpierw matka spała ze mną i potem faktycznie przyzwyczaiłam się i nie chciałam sama ani z kimś innym. ale potem ja dorosłam, a moja mam nie i ja ją siłą wypychałam z pokoju, bo już nie chciałam z nią spać.
to chyba ona miała problem tymi kryzysami separacyjnymi

no rejczel

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

dodinha ale chyba mowimy o innym łózeczku bo moej sie nie buja

[papalinka83]

Napisane przez tassia

hej baby:P
byłam dzis u kolezanki...jest w 5tc i normalnie zazdrosc mnie ogarneła...
niestety plami i jest na dupku od tygodnia...l4 i lezenie z nogami do gory
mam nadzieje ze utrzyma ta ciaze

lece nadrabiac

Kciuki za koleżankę. Ja miałam też taki początek ciąży, a wszystko dobrze się skończyło i oby u niej też tak było

Napisane przez jo_asiek

J

Byliśmy dziś na rehabilitacji na NFZ i mam taki mętlik w głowie, że aż się trochę zdołowałam.

Ja bym to skonsultowała, bo dziwnie to brzmi jakoś wszystko

Napisane przez ladanseuse14

Mnie trochę zastraszył dobry znajomy, że jak nie wypędzę za młodu to potem długo się nie pozbędę dziecka z łóżka. Oni spali z dzieckiem baaaaaaaaardzo długo i utrudniało im to wiele rzeczy. Szczerze nie żałuję, że jest jak jest a wręcz uważam to za sukces, że śpi ładnie u siebie

Mi się wydaje, że bardzo dobrze robisz, zwłaszcza jak Julka ładnie śpi u siebie. też bym chciała, żeby Ola sama spała, tzn w swoim pokoju, ale póki nie będziemy z powrotem we Wro to nie ma warunków, ani u teściów, ani u rodziców. Zresztą bez sensu dziecko stresować, jak i tak będzie się musiała od nowa w domu przyzwyczaić. W każdym razie też uważam, że im szybciej dziecko śpi u siebie, tym lepiej. Mam w pracy koleżankę, której synek ma już 4 lata i dalej z nimi śpi, a jak chcą się poprzytulać, to idą do łazienki

Napisane przez misia332

Jak Ola ? lepiej je ? Rozszerzyłaś dietę ?

Różnie je, raz lepiej raz gorzej. dzisiaj np jadła o 5 rano 150ml, a potem dopiero o 13:00 100 ml Dietę rozszerzyłam, ale co nie zje, to są przeboje z brzuchem, więc lekarka nam na razie kazała dawać warzywka co 3 dni i tak robię. Za każdym razem jest prężenie i krzyki później, ale je chętnie. A jak Kornel?

Napisane przez papuga_69

[/COLOR]


zawsze się zastanawiałam jak wygląda życie prywatne i seksualne ginekologów

ja też się czasem zastanawiam

[matallewar]

Dzięki dziewczyny za troskę, ale moje samopoczucie to już chyba nie temat na forum

gorgulek wg mnie nadal bez sensu. Ja bym nie kupiła, szkoda by mi było na to kasy. Elenę kładę na kocu albo na macie/materacu. Jak muszę np. iść do łazienki, to daję ją do łóżeczka. Widziałam kojec w akcji i wg mnie spowalnia on rozwój dziecka, bo ma ograniczone możliwości percepcji. Takie moje zdanie.


Ktoś pytał o statystyki, jak zrobię, to będą działać, nie miałam dziś do tego głowy i czasu.

[inwersja]

Napisane przez papalinka83

Kciuki za koleżankę. Ja miałam też taki początek ciąży, a wszystko dobrze się skończyło i oby u niej też tak było

Ja bym to skonsultowała, bo dziwnie to brzmi jakoś wszystko



Mi się wydaje, że bardzo dobrze robisz, zwłaszcza jak Julka ładnie śpi u siebie. też bym chciała, żeby Ola sama spała, tzn w swoim pokoju, ale póki nie będziemy z powrotem we Wro to nie ma warunków, ani u teściów, ani u rodziców. Zresztą bez sensu dziecko stresować, jak i tak będzie się musiała od nowa w domu przyzwyczaić. W każdym razie też uważam, że im szybciej dziecko śpi u siebie, tym lepiej. Mam w pracy koleżankę, której synek ma już 4 lata i dalej z nimi śpi, a jak chcą się poprzytulać, to idą do łazienki

Różnie je, raz lepiej raz gorzej. dzisiaj np jadła o 5 rano 150ml, a potem dopiero o 13:00 100 ml Dietę rozszerzyłam, ale co nie zje, to są przeboje z brzuchem, więc lekarka nam na razie kazała dawać warzywka co 3 dni i tak robię. Za każdym razem jest prężenie i krzyki później, ale je chętnie. A jak Kornel?

ja też się czasem zastanawiam

Kurcze współczuje Wam. U nas na szczęście nic się nie dzieje po stałym jedzeniu poza wciąż kosmicznym ulewaniem.

[nena_milka]

ło ciup, nowy wątek

czarna graty dla Majeczki
socha wtf?
lulla u mnie też piją na fejsie
Nina śpi od początku u siebie w pokoju.
bajka moja sąsiadka ma białą podłogę w różowe autografy Justina Biebera. w razie jakbyś nie miała pomysłu na pokoje dla dziewczyn

kobity masakra jest. zapisałam się na egz jezykowy na maj i wzielam dodatkowe 3 godz lekcji w tyg i jest masakra. Ogólnie zajmmuję się tylko nauką, ćwiczeniami i gotowaniem... no i dzieckiem przede wszystkim szau. ale czytam was choć mało piszę

[papuga_69]

Napisane przez matallewar

Dzięki dziewczyny za troskę, ale moje samopoczucie to już chyba nie temat na forum

gorgulek wg mnie nadal bez sensu. Ja bym nie kupiła, szkoda by mi było na to kasy. Elenę kładę na kocu albo na macie/materacu. Jak muszę np. iść do łazienki, to daję ją do łóżeczka. Widziałam kojec w akcji i wg mnie spowalnia on rozwój dziecka, bo ma ograniczone możliwości percepcji. Takie moje zdanie.


Ktoś pytał o statystyki, jak zrobię, to będą działać, nie miałam dziś do tego głowy i czasu.

...

[MsLullaby]

Napisane przez matallewar

Dzięki dziewczyny za troskę, ale moje samopoczucie to już chyba nie temat na forum

gorgulek wg mnie nadal bez sensu. Ja bym nie kupiła, szkoda by mi było na to kasy. Elenę kładę na kocu albo na macie/materacu. Jak muszę np. iść do łazienki, to daję ją do łóżeczka. Widziałam kojec w akcji i wg mnie spowalnia on rozwój dziecka, bo ma ograniczone możliwości percepcji. Takie moje zdanie.


Ktoś pytał o statystyki, jak zrobię, to będą działać, nie miałam dziś do tego głowy i czasu.

Dobranoc

[tassia]

Napisane przez nena_milka

ło ciup, nowy wątek

czarna graty dla Majeczki
socha wtf?
lulla u mnie też piją na fejsie
Nina śpi od początku u siebie w pokoju.
bajka moja sąsiadka ma białą podłogę w różowe autografy Justina Biebera. w razie jakbyś nie miała pomysłu na pokoje dla dziewczyn

kobity masakra jest. zapisałam się na egz jezykowy na maj i wzielam dodatkowe 3 godz lekcji w tyg i jest masakra. Ogólnie zajmmuję się tylko nauką, ćwiczeniami i gotowaniem... no i dzieckiem przede wszystkim szau. ale czytam was choć mało piszę

no a co bys chciala jeszcze robic??? jak dla mnie mega duzo robisz

[rusałka_1]

Napisane przez gorgulek

Co ona sobie zrobiła? http://www.pudelek.pl/artykul/63659/...yglada_lepiej/

brr! a taka ładna z niej kobieta.


uśpiłam Jaśka przy cycku i odłożyłam z Tżtem do łózka, ja lecę się zrelaksować w kąpieli.

piękny film
http://maminowa.blogspot.com/2014/01...-straszny.html

[dodinha]

Napisane przez tassia

A ja do 10 rozku zyca dzieliłam pokoj z rodzicami
tzn w lecie mialam swoj bo dziadek mieszkal na wsi, a w zimie spalam w pokoju z rodzicami ale mialam taka swoją wnękę...
nigdy nie przychodziłam do łózka rodziców



tez ją kocham ale chyba przestane




no rejczel

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

dodinha ale chyba mowimy o innym łózeczku bo moej sie nie buja

Moze, to moje ma podwieszone podwyższenie dla niemowlaków (mam nadzieję,że wiesz o co chodzi) i to się buja

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[czaszka_]

Napisane przez papuga_69

kupiliście mebelki ?

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

zawsze się zastanawiałam jak wygląda życie prywatne i seksualne ginekologów

kupilismy
jeszcze tylko jutro farby kupimy pomalujemy sciany i mozna je skladac

a co do ginekologow to ja sie tez nad tym czesto zastanawialam ze jak sie w pracy tyle kroczy naoglada to czy w domu jeszcze ma na cokolwiek ohote zona taka na niego napalona, rozklada nogi a tu maz:"hmm widze ze mala infekcja się wdała"

[bajka1807]

Napisane przez papalinka83

a jak chcą się poprzytulać, to idą do łazienki

moja przyjaciolka ma tak samo ale oni maja dwoje dzieci

Napisane przez nena_milka

ło ciup, nowy wątek

czarna graty dla Majeczki
socha wtf?
lulla u mnie też piją na fejsie
Nina śpi od początku u siebie w pokoju.
bajka moja sąsiadka ma białą podłogę w różowe autografy Justina Biebera. w razie jakbyś nie miała pomysłu na pokoje dla dziewczyn

kobity masakra jest. zapisałam się na egz jezykowy na maj i wzielam dodatkowe 3 godz lekcji w tyg i jest masakra. Ogólnie zajmmuję się tylko nauką, ćwiczeniami i gotowaniem... no i dzieckiem przede wszystkim szau. ale czytam was choć mało piszę

wtf? a wiesz ze bieber wyglada jak hana montana

ucz sie ucz bo nauka to potegi klucz


nudzi mi sie i wiecie co robie? piore wstawilam juz druga pralke, ciekawe co na to sasiedzi

[MsLullaby]

Napisane przez czaszka_

kupilismy
jeszcze tylko jutro farby kupimy pomalujemy sciany i mozna je skladac

a co do ginekologow to ja sie tez nad tym czesto zastanawialam ze jak sie w pracy tyle kroczy naoglada to czy w domu jeszcze ma na cokolwiek ohote zona taka na niego napalona, rozklada nogi a tu maz:"hmm widze ze mala infekcja się wdała"

Albo zamiast przyrodzenia wkłada jej to metalowe do badania
Idę spać

[kahunia]

Napisane przez 87czarna

Dziewczyny,jestem dumna z mojej Mai. Zaprowadziliśmy ją do przedszkola, Pani po nią wyszła i zaprowadziła do dzieci. Podaliśmy w razie 'w' nasz numer telefonu i zrobiliśmy sobie rundkę po sklepach,bo szukałam kurtki dla Julii. Byłam przekonana,że Maja się rozpłacze i trzeba będzie po nią iść,ale nie... była bardzo dzielna i kiedy ją odbieraliśmy bardzo się cieszyła i opowiadała nam co robiła... nawet poznała jakąś Zosię
Ech, rozczuliłam się. Moja mała Maja poszła do przedszkola

dla Mai Zuch dziewczynka

Napisane przez misia332

zuch dziewczynka, ucałuj ją ode mnie

TŻ dzisiaj wrócił wcześniej, wziął małego, a ten w ryk, jak go wzięłam to wtulił się jak mała małpka i nie chciał mnie puścić.
No cóż się dziwić....

U mnie chyba niedlugo bedzie to samo

Napisane przez jo_asiek

Byliśmy dziś na rehabilitacji na NFZ i mam taki mętlik w głowie, że aż się trochę zdołowałam. Ćwiczenia trwały 20 minut i polegały na tym, że babka masowała Szymusiowi stópki. Opierniczyła mnie, że za późno do niej trafiliśmy, że powinnam wcześniej zdać się na swoją intuicję, że teraz jesteśmy 3 miesiące w plecy z rehabilitacją. Nastraszyła mnie jakimiś chorobami neurologicznymi, chorobami genetycznymi, zasugerowała aby jeszcze raz iść do neurologa, zrobić usg przezciemiączkowe, sprawdzić ciśnienie śródczaszkowe (czy jakoś tak), no i generalnie mówiła, żeby opóźniać szczepienia, bo widziała już wiele przypadków, gdzie opóźniają one dzieci w rozwoju. Aha no i większość mam, które rehabilitują u niej swoje dzieci, nie szczepią maluchów w ogóle... (stwierdziła: "i te dzieci mają już koło roku i żyją i nic im nie jest"). Nie wiem co myśleć, co robić?! Czy uwierzyć temu neurologowi, u którego byliśmy, który nie zrobił wywiadu tylko obejrzał Szymka i jego odruchy, czy posłuchać tej kobiety i dalej sprawdzać Ona powiedziała, że powinniśmy doszukiwać się przyczyny tego wzmożonego napiecia, żeby w przyszłości nie daj Boże nie okazalo się, ze to coś poważnego. Mam mieszane uczucia i chaos w głowie. TŻ twierdzi, że ta pani trochę przemądrzała była i należy patrzeć przez palce na jej wypowiedzi.

To wspaniale ze maja sie dobrze, mam nadzieje ze tak zostanie jak pojda do przedszkola/szkoly...

Napisane przez MsLullaby

Kasiunia tak się wściekł że aż mu coś na czole pulsowało

Czyli czuly punkt... Mam nadzieje ze cos do niego dotrze

Napisane przez gorgulek

Co ona sobie zrobiła? http://www.pudelek.pl/artykul/63659/34letnia_socha_majstrowal a_pr

Bardziej sztucznego usmiechu to chyba nie widzialam... A tak ja lubilam

Napisane przez papuga_69

zjadłam ponad pół paczki pralinek lindora

Ja tak rafaello wyzeram, a najlepsze jest to ze pudelko nawet nie otwarte wyciagam boczkiem zeby tz nie widzial Chyba bede musiala nowe kupic

Napisane przez MsLullaby

Moja mama dziś chodzi i płacze po kątach bo moj brat jutro leci do UK na dwa tygodnie i już dziś pojechał spać do babci bo razem jutro lecą moja mama to wariatka

Czekaj, czekaj az Bartek podrosnie pewnie tez powie ze wariatka jestes


Dobranoc.

[bajka1807]

Napisane przez czaszka_

kupilismy
jeszcze tylko jutro farby kupimy pomalujemy sciany i mozna je skladac

a co do ginekologow to ja sie tez nad tym czesto zastanawialam ze jak sie w pracy tyle kroczy naoglada to czy w domu jeszcze ma na cokolwiek ohote zona taka na niego napalona, rozklada nogi a tu maz:"hmm widze ze mala infekcja się wdała"

albo, kochanie swedzi mnie pipka wez no zajrzyj

[tassia]

Napisane przez dodinha

Moze, to moje ma podwieszone podwyższenie dla niemowlaków (mam nadzieję,że wiesz o co chodzi) i to się buja

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

kurcze ja tez mam podwieszane ale sie nic nie buja...
a jakbys polozyla na spodzie???
trzeba sie bedzie schylac ale mozesz sprobwac choc ze dwie nocy czy to w tym bujaniu jest problem

[papuga_69]

Napisane przez rusałka_1

brr! a taka ładna z niej kobieta.


uśpiłam Jaśka przy cycku i odłożyłam z Tżtem do łózka, ja lecę się zrelaksować w kąpieli.

piękny film
http://maminowa.blogspot.com/2014/01...-straszny.html

aż się popłakałam się.. piękny film, a jakie wsparcie ze strony partnera..
chciałabym żeby tak wyglądał mój poród albo chociaż trochę podobnie do dziś mam wyrzuty sumienia, że wszystko tak się potoczyło..